Wiosna 2012

[mirek]

no rzeczywiscie fajna ta burza, u mnie niestety troche mniej i bez gradu, polalo z niej ale ogolnie nie zle.nie "żałuje" specjalnie, bo mialem juz tej wiosny dwie burze z gradem. Ale  obserwowalem sobie ja z domu, . trzeba dodac ze duzo wyladowan było, nie liczylem ale dosyc sporo. co kilka sekund grzmot.

[Łukasz_B]

Ale sobie dzisiaj polało... Po 10-tej zaczęły przechodzić przelotne opady deszczu, które po 11-stej stały się opadami ciągłymi o różnym natężeniu(od słabego do umiarkowanego). Opad trwał godzinę po czym ustał. W sumie tego się nie spodziewałem i oczywiście jestem mile zaskoczony. Jednak deszczu i tak spadło za mało, ale przynajmniej podlało rośliny.

Pokropiło ,ale wszystko jest to kropla potrzeb ,przykładowo "obok" w N.Sączu spadło 17mm

Może nie spadły jakieś duże sumy opadów(można powiedzieć, że spadło bardzo mało - według stacji w Radziszowie około 2 mm) to mimo to jak biegłem na pociąg to mi trochę dolało

Ten front chyba też bezobjawowo przejdzie. Niby jakaś konwekcja się porobiła, jedna nawet dosyć blisko Krakowa(w okolicach BB oraz Andrychowa nawet zaiskrzyła kilka razy). Ale wątpię by w mieście coś popadało- musiała by się na północ rozbudować. Jeśli to nastąpi(na niebie jest sporo konwekcyjnego zachmurzenia) to raczej nastąpi to już poza miastem.
Co do wczorajszych opadów to znowu Kraków robił za niszczyciela- głównie padało na wschód i na zachód od miasta.

[mjetek]

jedna nawet dosyć blisko Krakowa(w okolicach BB oraz Andrychowa nawet zaiskrzyła kilka razy).

A jednak dobrze mi się zdawało, że widziałem błyski na horyzoncie, gdy byłem w Krakowie

Nad moją miejscowością przeszła mini ulewa. Opady przeszły centralnie przez Wole, co ogólnie mnie zaskoczyło. Gdy dojechałem do wsi to już padał słabo deszcz. Nie spadło dużo, ale rośliny znów dostały bezcenną wodę. Co ciekawe, za tą strefą opadową zmierza kolejna identycznym torem.

[Leontodon]

No a u mnie od prawie 3 tygodni już poradnie nie padało. Susza jest ogromna, trawa wysycha na szaro-buro, drzewa liście tracą! Nie mówię już o ogródku albo polach, tragedia... i dziś oczywiście tez nic nie padało, a wczorajsze i wcześniejsze opady konwekcyjne starannie moja Moszczankę omijały. Potrafiło lac w Prudniku ( 7 km dalej) a u mnie ni kropelki. Zobaczymy jak to będzie w Czw-pt, bo to ma być deszcz w końcu wielkoskalowy ....

[joa]

No a u mnie od prawie 3 tygodni już poradnie nie padało. Susza jest ogromna, trawa wysycha na szaro-buro, drzewa liście tracą! Nie mówię już o ogródku albo polach, tragedia... i dziś oczywiście tez nic nie padało, a wczorajsze i wcześniejsze opady konwekcyjne starannie moja Moszczankę omijały. Potrafiło lac w Prudniku ( 7 km dalej) a u mnie ni kropelki. Zobaczymy jak to będzie w Czw-pt, bo to ma być deszcz w końcu wielkoskalowy ....

U mnie w Kaliszu jest podobnie... a trochę mi szkoda lać wodę w ogród bo u nas droga... jak tak dalej pójdzie, to zrobię własną studnię (gorzej, jak i ona wyschnie ) Wczoraj ledwie kropiło dokładnie przez 5 minut... Może  w końcu w piątek popada?

[mjetek]

Druga strefa deszczu poszła jednak bardziej na północ. Dodatkowo osłabła, zanim się zbliżyła do mojej miejscowości.

Szykują nam się dwa dość deszczowe dni: 01 i 04 czerwca. Na razie w obu przypadkach są to w miarę stabilne prognozy.

[Łukasz_B]

Druga strefa deszczu poszła jednak bardziej na północ. Dodatkowo osłabła, zanim się zbliżyła do mojej miejscowości.

Szykują nam się dwa dość deszczowe dni: 01 i 04 czerwca. Na razie w obu przypadkach są to w miarę stabilne prognozy.

W Krakowie pokropiło lekko o północy(słaby Cumulus się dobudował do komórki z południa), następnie koło 2:20 mocniej polało i powiało. Również koło 4 delikatnie popadało. W centrum Krakowa spadły może z 2-3mm deszczu.

[Leontodon]

Szykują nam się dwa dość deszczowe dni: 01 i 04 czerwca. Na razie w obu przypadkach są to w miarę stabilne prognozy.

Szczególnie podoba mi się prognoza na poniedziałek. Niż z południa  - lubię to! Do wczoraj GFS pokazywał raczej falę na froncie tylko, teraz pokazuje genueńczyka :-D Rachitycznego dość, ale jednak.

[Pretonat]

Ładna bestia ściągnie do nas PAm w weekend


Trochę też popada i powieje. Czyżby cyrkulacja strefowa zaczęła się nam wkońcu odbudowywać?
W sumie to lepiej jakby miało lać cały czerwiec, niż potem przez wakacje. Najwyżej piłkarze grający na EURO trochę zmokną

Pozdrawiam

[mativonjuning]

dla mnie najlepsza prognoza póki co jest na noc z czwartku na piątek póki co gfs i um daja opady rzędu 10-20 mm yr.no daje coś około 5-8mm zobaczymy ile spadnie ważne, że pierwsze symptomy suszy zostaną zażegnane przy tak intnesywnych opadach na zachodzie i można znów poprosić upały by do Nas wróciły bo zimno sie robi zwłaszcza nad ranem jeszcze niedawno krótki rękawek teraz gruby polar trzeba założyć czerwiec w przeciwieństwie do maja wejdzie z "zimowym" uderzeniem ...

[Wolfer]

Ja rowniez czekam na opady deszczu ale troche z innego powodu. Dzisiaj ukończyłem montaż deszczomierza.
Według mnie produkt lepszy niż deszczomierze montowane w najdroższych amatorskich stacjach pogodowych (Oregon Scientific WMR 200 cena ok 1500zł)
Powierzchnia chwytna znacznie większa.
Mój na szczescie kosztował tylko 114zł (przesyłka ze składów niemieckich - 0zł)

Wysokość: 1.25 (teoretycznie powinno być 1.00)
Cień opadowy wyeliminowany.



Jeszcze test termometru wbudowanego w deszczomierz (2 funkcje)

[joa]

Wolfer, to wcale Ci się nie dziwię że czekasz na opady Z takim deszczomierzem też bym czekała niecierpliwie Mam nadzieję, że wyniki będziesz podawać  na bieżąco.

[Łukasz_B]

Jakże przyjemnie na skanach radarowych wygląda na strefa opadu na zachodzie Polski. A jak na razie ledwie kawałkiem na teren naszego kraju wkroczyła.
Do rana powinno się rozpadać i w Krakowie- strefa opadu jest na linii Poznań-Wrocław-Hradec Kralove. Ciekaw jestem tylko jak zachowa się przy występującym obecnie w Małopolsce fenie. Nie jest zbyt mocny, ale pewnie osłabi tego grubego nimbostratusa.

[Ardo]

Tmin w Czechach:

Jizerka-rašeliniště -22.0 °C (Izerka - torfowisko)
Kořenov-Jizerka -20.9 °C
Modrava-Rokytská slat -18.8 °C
Březník na Šumavě -17.5 °C.

No to był niezły dzień, -22,0 C to była wtedy rekordowa temperatura na stacji na torfowisku na Jizerce.

A wie ktoś jak Jabłonka wypadła? Bo nie wiem gdzie to sprawdzić- znam tylko ten adres co na "bieżąco" można śledzić.

Prawdopodobnie przekroczyła -10°C gdyż u siebie miałem wtedy -9,4°C.