Ostatnimi czasy zmieniłem system - zainstalowałem Ubuntu 10.10 w wersji 64 bit (wersja 32 bit wykrywa jedynie 3.2 GB RAM, co w przypadku modelu WRF ma duże znaczenie).
Ściągnąłem - najpierw WRF w wersji 3.2.1. Standardowo skompilowałem go na serial (bez wspomagania wielu procesorów/rdzeni). Oczywiście do poprawnej kompilacji wymagana jest wcześniej kompilacja i instalacja netcdf, libpng, zlib, libjasper. Wszystko to, jak również kompilacja WRF na serial poszła bez problemu (należy rzecz jasna pamiętać, by WRF był kompilowany z użyciem tego samego kompilatora, co netcdf. W moim przypadku był to gfortran).
Kolejnym krokiem była kompilacja WPS - tu ustawiłem kompilator g95 również na serial, z obsługą GRIB2. Po wykonaniu skryptu configure zmieniłem w pliku configure.wps wpisy g95 na gfortran (są trzy takie wpisy).
Zaimportowałem ustawienia domeny (do plików namelist.wps i namelist.input) z wrfems.
Również bez problemów. Pobrałem pliki wejściowe - GFS. Odpaliłem WPS, oraz WRF. Ruszyło. Oczywiście po kompilacji z użyciem serial banglał tylko jeden rdzeń, co spowodowało, że jedna godzina prognozy liczyła się aż 17 minut (trzy domany 50km->17km->8km, stosunek 1:3:2).
Konieczna więc była kompilacja z użyciem smpar lub dmpar (z naciskiem na ostatnią). Pierw spróbowałem smpar - skompilowało się bez problemu. Odpaliłem real.exe, wrf.exe i tu zonk. Po kilku sekundach właściwych obliczeń model wykopyrtnął się z komunikatem "AVOST IN VILKA".
Nieco się zdziwiłem, gdyż były to dokładnie te same ustawienia, z których bez problemu skorzystałem we wcześniejszym wypadku. Siedziałem nad tym problemem dość długo i nic mi nie przyszło do głowy. Dziś zauważyłem, że zmiany w ustawieniu parent_id w namelist.input, puszczenie real.exe i wrf.exe powoduje, że model... działa!
Zdziwiłem się jescze bardziej, gdy po wyłączeniu wrf.exe włączyłem go jeszcze raz - bez zmieniania czegokolwiek. Teraz model nie działał. Dokonałem ponownych zmian w namelist.input, ruszyłem real.exe i wrf.exe i teraz model działa. Jest to cokolwiek dziwne. To tak, jakby przed każdym uruchomieniem modelu trzeba było dokonywać zmiany w namelist.input, odpalać real.exe i wrf.exe. Dziwne.
Niezależnie od tego aktualnie godzina prognozy liczyła się około 4 minuty. Również nie za dobrze. Próba z dmpar się nie powiodła. Jakikolwiek program skompilowany z tą opcją (czy to geogrid.exe, czy ungrib.exe, czy real.exe) nie działa - po uruchomieniu wisi nie dając żadnego komunikatu.
Reasumując:
* Model skompilowany z opcją SERIAL działa, ale nie nadaje się do użytku (czas obliczeń)
* Model skompilowane z opcją SMPAR dizała czasem, przy czym nie wiadomo dlaczego.
* Pliki skompilowane z użyciem DMPAR nie działają w ogóle.
Szkoda, że Robert Rozumalski nie działa szybciej z WRF-EMS. Ten model działa na 3.1, a to już historia...