by W najbliższych dniach czeka nas wzrost globalnej anomalii temperatury powietrza. Wg ostatnich prognoz najbliższy tydzień będzie się charakteryzował anomalią temperatury rzędu +0.7K w stosunku do okresu referencyjnego 1981-2010.
Źródło: http://www.karstenhaustein.com/climate.php
W dalszym ciągu zimne będą znaczne obszary USA, gdzie anomalia temperatury spadnie do -8K. Do +13 – +14K wzrośnie lokalnie anomalia temperatury na Antarktydzie.
Źródło: http://www.karstenhaustein.com/climate.php
[xyz-ips snippet=”s2-ad”]
Wg pomiarów NASA GISS tegoroczny marzec był globalnie bardzo ciepły i mimo panujących miejscami (m.in. w Polsce) chłodów uplasował się na 6 miejscu pod względem anomalii temperatury. Gdyby rok zakończył się anomalią taką, jaka miała miejsce w miesiącach od stycznia do marca, to byłby najcieplejszy w latach 1880-2014. Jest to sytuacja o tyle ciekawa, że ostatnie El Niño zakończyło się już 2 lata temu, a ubiegły rok upłynął pod znakiem niezbyt silnej anomalii La Niña.
Patrząc na historyczne wartości indeksu ONI, trudno się oprzeć wrażeniu, że powinniśmy mieć obecnie anomalie będące na poziomie tych z początków lat 2009, czy 2006. Te są jednak o około 0.2 – 0.3K wyższe. Być może nie ma już powrotu do wartości sprzed roku 2014, takie mogłaby nam jeszcze zafundować co najwyżej wyjątkowo silna La Niña, lub odpowiednio silne erupcja wulkaniczna.
[xyz-ips snippet=”s1s1z-ads”]
@ Admin – Wiadomo Ci czy są gdzieś dostępne wykresy anomalii ze strony http://www.karstenhaustein.com/climate.php z poprzednich lat ?
http://www.karstenhaustein.com/reanalysis/gfs0p5/GFS_anomaly_timeseries_global_2017.png
Zmieniaj se rok w linku.
Anomalia +0,7K to tyle co nic.
Z perspektywy globalnej to bardzo dużo.
Warto zwrócić uwagę na generalnie ujemną korelację ochłodzenia w Europie do temperatury globalnej. W II połowie lutego i w I dekadzie marca duży chłód w Europie nie tylko nie spowodował spadków anomalii globalnych, ale te utrzymywały się wówczas powyżej średniej dla prezentowanego okresu. Natomiast okresy ocieplenia w Europie jeśli już to raczej powodowały obniżenie globalnych anomalii, poza widocznym jej wzrostem w II dekadzie kwietnia.
Z tego co pamiętam to jednak podczas dużych fal mrozu w Eurazji (ostatnio w II poł. lutego i I poł. marca) anomalia globalna spadła z ponad +0,7K padła do ok. +0,5K (ref. 1981-2010).
Inna sprawa, że już trudno będzie w ogóle o powrót do standardów sprzed 2014-2015 r. (obecnie średnio o jakieś 0,2-0,4 st. wyższe).
a to mój link do codziennego martwienia się: http://www.moyhu.org.s3.amazonaws.com/data/freq/ncep.html