Prognozowana anomalia temperatury kwietnia wg stanu na 12UTC 26 kwietnia: +4.75°C.
[xyz-ips snippet=”s2-ad”]
Prognozy przesunęły największą anomalię dobową na 29 kwietnia.
25-04 00:00 | 25-04 12:00 | 25-04 18:00 | 26-04 00:00 | 26-04 06:00 | 26-04 12:00 | Wynik | |
25.04.2018 | 3,8 | . | . | . | . | . | 3,66 |
26.04.2018 | 0 | -0,1 | 0 | 0,2 | . | . | |
27.04.2018 | -0,4 | -0,4 | -0,2 | -0,2 | -0,2 | -0,4 | |
28.04.2018 | 2,8 | 3,4 | 3,6 | 3,9 | 3,9 | 3,9 | |
29.04.2018 | 3 | 4,3 | 4,5 | 5,2 | 6,1 | 7,2 | |
30.04.2018 | 6,1 | 7,5 | 6,3 | 6,1 | 6,5 | 6,9 |
Właściwie w chwili obecnej rekord kwietnia jest już przesądzony. Wymagana anomalia pozostałych dni dla pobicia rekordu to -0.41°C, a ocieplenie od soboty jest już pewne. Średnia temperatura kwietnia w Przemyślu sięga do wczoraj 14.5°C, w ciągu najbliższych dwóch dni ulegnie ona obniżeniu, ale w wyniku ocieplenia w ostatnich dniach miesiąca osiągnąć może ostatecznie 14.5 – 14.7°C. Niewiele zabraknie tu więc do pokonania bariery 15°C.
Od dzisiaj aktualne prognozy anomalii dobowych wg modelu GFS można sprawdzić tutaj.
Jeżeli front niżowy w poniedziałek 30.04 zacznie wkraczać od W z pewnym opóźnieniem, to niewykluczone, że anomalia końcowa (miesięczna) zamknie się jeszcze bliżej +5K. Jednak widełki +4,5/+5K są już niemalże pewne. Tak, czy inaczej 3 ostatnie dni miesiąca przypieczętują tą rekordową kwietniową anomalię. Przykładowo model UM na niedzielę 29.04 dla Warszawy prognozuje Tmax ok. 26°C: http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2018042612&row=406&col=250&lang=pl&cname=Warszawa … co w praktyce może oznaczać ok. 28°C. A poniedziałek 30.04 ma być jeszcze nieco cieplejszy (gorętszy). Model ICON nie wyklucza ok. 30°C, a powyżej 27°C miałoby być na sporym obszarze kraju: http://www.wetterzentrale.de/de/topkarten.php?map=1&model=ico&var=5&run=12&time=96&lid=OP&h=0&mv=0&tr=3#mapref Gdyby się to sprawdziło, to anomalia kwietniowa będzie z pewnością jeszcze… Czytaj więcej »
Rzeczywiście – szalony ten kwiecień. Anomalia niebywała. Roślinność pięknie rozwinięta (już sady kwitną, a przecież jeszcze maj się nie zaczął!) – oby tylko nie było przymrozków (póki co, na szczęście, na horyzoncie ich nie widać), co zrekompensować powinno straty z zeszłego roku, kiedy mieliśmy dwie fale przymrozków z temp. ok. -7 st.
Wegetacja z imponującą prędkością – na początku kwietnia zero wegetacji po 3 tygodniach wszystko kwitnie niczym w maju.
A i co jakiś czas potrzebne dawki deszczu czyli tzw. pogodowy ideał.
Anomalia sumy opadu za kwiecień pokaże, że tego deszczu miejscami nie było
U mnie dzisiaj po wczorajszych burzowych opadach zaczęły kwitnąc… bzy i kasztanowce. Chyba nigdy tak wcześnie nie zaczęły. Z jakieś 2 tygodnie wcześniej niż zwykle
W Krakowie bzy i kasztanowce zaczęły kwitnąć 17-18 kwietnia.
W Krakowie bzy i kasztanowce zakwitły 17-18 kwietnia.
U mnie w Pile kasztanowce są całe zielone i już prawie kwitną, dęby mają też już małe liście. Wszystko niby ruszyło z kopyta ale mamy maruderów: dopiero co kwitnąć zaczęły wiśnie i grusza, morwa zwykle już puszczała na początku kwietnia i łapały ją potem przymrozki, a teraz rozwojem w tyle za dębami (!), brzozy też jakoś obudziły się dopiero na dniach. Forsycja dopiero przekwita, a mniszka lekarskiego żółtych łanów póki co ani śladu! Żeby dużo późniejsze rośliny wyprzedzały wcześniaków to czegoś takiego nigdy nie widziałem. Wegetacyjny chaos :)
U mnie byliny i rośliny cebulowe wciąż są opóźnione.
W 2014 roku i 2015 kasztanowce w Białym kwitły już o tej porze.
Na Opolszczyźnie nie ma ideału pogodowego, bo w ciągu miesiąca w Opolu spadło 10mm deszczu. Sucho jak cholera i tyle. Poprzednie 3 miesiące poniżej 50 % normy.
ecmwf zapowiada opady u mnie na jutro (??) i co jeszcze dziwniejsze na niedziele i poniedziałek.
Póki nie zobaczę tych opadów w prognozie UM to w nie nie uwierzę. Zresztą ostatnio nawet UM wskazywał (w terminie 24+h) na sumy kilka razy większe, niż potem miały miejsce w rzeczywistości (także dzisiaj w Warszawie).
ECMWF po raz drugi z rzędu ostro pojechał po dnie swojej prognozy wiązkowej na dni od 3 maja:
Momentami T850 niższa od średniej o 10 stopni?! Tego poza zimą w przypadku tego modelu chyba jeszcze nie widziałem (przynajmniej jeśli chodzi o Polskę).
u mnie już i gfs i ecmwf widzą powrót do normy temperatur po 1 maja. z racji iż sama nazwa wskazuje „norm” to jakoś za specjalnie mnie to nie dziwi. ciekawe jak silna będzie fala gorąca i czy pojawią się upały.
Dotyczy to zresztą równocześnie ECMWF i GFS
https://meteomodel.pl/gens/plot/index.php?pozycja=2152
Trochę dziwne nie tyle w kontekście 'norm’ – co zbioru realizacji, a który to np. dla Warszawy na dni 03-04.05 aż w 80-90% wskazuje na Tmax 26/29°C…
Czyli wniosek że takie prognozy można odrzucić póki co.
Temperatury mamy skądinąd późnowiosenne, trzeba to docenić bo rok temu mieliśmy do 10.05 relatywnie złą pogodę, przede wszystkim (wtedy) wegetacja przystopowała, a dzisiaj mamy jej niesamowity postęp!( szczególnie w II dekadzie natura uruchomiła nitro). Ostatnie dni jak widać przypieczętują tą rekordową kwietniową anomalię. Porównywalna z powoływanym tutaj kwietniem 2000 i legendarnym 1800.
Kielce w piątkowy poranek szyfrują ok. 0°C, a +2/+5°C jest w wielu miejscach. Czyli lekkie lokalne przymrozki mogą (mogły) mieć miejsce. Jednak to tylko jedna taka noc – kolejne mają być cieplejsze, a bliżej 29-30.04 nawet dużo cieplejsze.
Zresztą już za dnia (27.04) myślę, że w wielu miejscach Tmax będzie wyższa niż w prognozach i miejscami zbliży się do 20°C (a powyżej 15°C będzie na sporym obszarze kraju). Natomiast od soboty (28.04) wraca aura typowo letnia.
Dzisiaj Tmin najniższa od 7 kwietnia (1,4*C), obecnie jest koło 13*C i już naciągnęło sporo chmur. Od jutra znowu letnie temperatury, ale czy będzie upalna majówka? No tutaj to nie wiadomo, na pewno letnio będzie w niedzielę oraz poniedziałek (temperatury 25-28 w dzień i 11-14 w nocy, czyli typowe dla lata), za to 1 maja ma być już chłodniej, około 23, potem koło 20. To jest na granicy wiarygodności obecnie. 20-23 stopnie to nadal ciepła majówka ale już nie gorąco/upalna. I nareszcie coś pada, w ostatnie 4 dni spadło w sumie 15 mm deszczu, cały kwiecień ma sumę około 20.… Czytaj więcej »
Modele widzą na poniedziałek szalone warunki burzowe. Najpierw przed południem duży CIN, który ograniczy konwekcje i pozwoli ziemi się nagrzać, a potem CAPE nagle wrasta, u mnie ma dojść aż do 2000. Rzadko latem pojawiają się takie warunki
@Zaciekawiony
Co to oznacza? Mogą się pojawić superkomórki burzowe typu MCS?