2024/04/20 05:04

Uwaga na silny wiatr!

W dniu dzisiejszym przez północną część naszego kraju będzie przemieszczał się dosyć głęboki ośrodek niżowy. Jak zwykle ma to miejsce w takich przypadkach, należy się spodziewać silnych porywów wiatru, szczególnie w południowej części Polski. Najsilniej wiać ma na Dolnym Śląsku, gdzie lokalnie późnym wieczorem można się spodziewać porywów wiatru przekraczających 30 m/s (108 km/h).

Poniżej wyniki modelu UEMS 15.99.8 (5 km).

Powyższa mapa przedstawia rozkład ciśnienia o godzinie 20UTC (21:00 czasu lokalnego). Układ niżowy będzie przemieszczał się przez północne dzielnice naszego kraju, stopniowo się wypełniając.

Średnia prędkość wiatru wzrośnie już w okolicach godzin południowych, wieczorem model prognozuje, że osiągnie ona wartości bardzo wysokie, przekraczające na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej nawet 20 m/s (72 km/h).

[xyz-ips snippet=”s2-ad”]

Wartości prędkości wiatru w porywie są rzecz jasna znacznie wyższe i wg tego modelu przekraczać mają 30-32 m/s (108-115 km/h).

Znacznie niższe średnie prędkości wiatru i prędkości wiatru w porywie prognozuje model COSMO-DE 2.8km. Wg tego modelu średnia prędkość wiatru na obszarze Dolnego Śląska ma osiągać maksymalnie 15-16 m/s (54-58 km/h), w porywach ponad 27 m/s (97 km/h).

[xyz-ips snippet=”s1s1z-ads”]

Podstawowa różnica wynika z innego oszacowania głębokości niżu w obu modelach. Wg modelu UEMS (bazującym na modelu GFS z 00UTC) o 17UTC niż o głębokości 974hPa znajdzie się bezpośrednio nad Świnoujściem. Wg modelu COSMO-DE niż w tym czasie znajdzie się na wysokości Szczecina, a ciśnienie w jego centrum wyniesie około 977hPa.

Jeszcze wyższe ciśnienie (980hPa) prognozuje model ARPÈGE, jednocześnie prognozuje on jednak porywy przekraczające 31 m/s (112 km/h) w zachodniej części województwa dolnośląskiego.

Podobne wartości ciśnienia podaje model ICON pracujący w trybie Rapid Update Cycle (wyniki modelu aktualizowane co 3h).

Również wg tego modelu porywy wiatru lokalnie mogą osiągać około 28-30 m/s (101-108 km/h), choć przeważnie ma to byc 25-27 m/s (90-97 km/h).

 

Wg modelu ECMWF ciśnienie wewnątrz niżu w momencie, gdy będzie on wkraczał nad obszar naszego kraju wyniesie 979hPa, co przełoży się na porywy rzędu 28 m/s (101 km/h), głównie w zachodniej połowie województwa dolnośląskiego i w południowej części województwa lubuskiego.

Najprawdopodobniej więc model UEMS przeszacowuje głębokość niżu, a co za tym idzie prognozowaną prędkość wiatru. Mimo to wieczorem, głównie w południowej części województwa lubuskiego i zachodniej części województwa dolnośląskiego należy spodziewać się silnych porywów, przekraczających miejscami 100 km/h. Jak zwykle w takich przypadkach, mieszkańcy zagrożonych regionów powinni zachować daleko idącą ostrożność. Znacznie gorzej ma być u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie wiele modeli prognozuje porywy wiatru przekraczające 120 km/h.

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ojcon

Będą dostepne u Ciebie na stronce wyniki modelu icon w tym trybie Rapid Update Cycle ?

Bielski

W Bielsku Biała już teraz wiatr osiąga 23.6 m/s a najsilniej ma wiać wieczorem i w nocy…

oliver57
Bielski

w Bielsku oficjalnie 31.5 m/s raczej więcej już nie będzie.. Mam taką nadzieję.

Daniel

Która to już wichura tej zimy? A mogło być tak pięknie jak w 05/06. Człowiek może depresji dostać, jak za oknem ma deszczową jesień od 4 miesięcy.

chochlik

Powtórka 05/06 oznaczałaby niekończący się smog – długotrwały mróz, silne ośrodki wyżowe i słabe wiatry szkodziłyby naszemu zdrowiu nieporównywalnie bardziej niż jesienno-zimowa depresja, która jest dość stałym elementem życia na wysokich szerokościach i wynika przede wszystkim z marnego usłonecznienia podczas najkrótszych miesięcy w roku.

Daniel

No właśnie, nie ma nic lepszego niż mróz i śnieg. Dookoła jest biało, ładne krajobrazy, ostre, rześkie powietrze,do tego stała pogoda, a nie rano -4, w dzień +5, deszcz, śnieg.

Piotr Djaków

Znaczy chodzi Ci tylko o tą depresję? Zatem z pewnością ucieszyłaby Cię zima 2013/14, miała wszak ona w skali kraju o połowę wyższe usłonecznienie, niż 2005/6 :)

Daniel

Nie tylko o to, ale na pewno nie narzekałbym na styczeń 2006 czy luty 2012, byle wcześniej spadł śnieg. Problemem nie jest sam brak słońca, tylko ciągłe wichury, opady deszczu i temperatura, która nie jest ani zimna, ani ciepła.

10
0
Would love your thoughts, please comment.x