2024/04/23 08:04

Rekordowo mało aktywna pierwsza część sezonu na południowej półkuli.

Sezon na południowej półkuli ma coraz bardziej sensacyjny przebieg. Do tej pory powinno pojawić się 10 tropikalnych sztormów, a pojawiły się zaledwie 2, w tym jeden w lipcu praktycznie poza sezonem. Model GFS jeszcze nie dawno widział cyklon tropikalny w pobliżu Reunionu, by w kolejnych dniach z tego pomysłu się stopniowo wycofywać. Najnowszy pomysł modelu to cyklon kolo Australii pod koniec stycznia.


21 stycznia minęło klimatologicznie 1/3 sezonu, a gdzieś połowie lutego będzie już połowa sezonu. Nie zapowiada się jednak, aby aktywność sezonu nagle wzrosła. Według statystyk sezon na południowej półkuli jest w miarę wyrównanie aktywny od stycznia do połowy kwietnia.

Jedną z głównych przyczyn niskiej aktywności na Oceanie Indyjskim jest niska temperatura wód Oceanu Indyjskiego. Czarnym prostokątem zaznaczyłem kluczowe miejsce dla tworzenia się i występowania cyklonów tropikalnych. Jak można zauważyć anomalia jest znacznie ujemna. Skutkuje to zmniejszonymi opadami. Obecnie strefa silnych uskoków wiatru znajduje się miedzy równoleżnikiem 0-10 stopni. Niższe uskoki od 10-20 stopni szerokości geograficznej niewiele pomogą, jeśli formacje są niezorganizowane już bliżej równika.

Na południowym Pacyfiku wody są ciepłe- tutaj przyczyna braku cyklonów może być inna. Większy wpływ ma ujemna anomalia ENSO.  Regularnie zalega duża ilość suchego powietrza, które systematycznie jest wysyłane daleko w kierunku równika.

Prognozy pokazują wcześniej wspominany cyklon tropikalny tworzący się z aktywnego niżu na północy Australii. Z uwagi na termin i przechodzenie formacji blisko lądu, prognozy są mocno niepewne.

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
chochlik

To chyba należy być zadowolonym. Niejedna osoba uniknie dużych strat.

ms2

W mojej opinii ilość energii zgromadzona w powierzchniowej warstwie wód i tak będzie musiała znaleźć ujście (zrobi to przy sprzyjających warunkach – jakiś niż itd..). Więc lepiej mieć powiedzmy kilka sztormów, czy nawet słabszy cyklon (z uwagi na zdecydowanie mniejszą moc destrukcji) które ochłodzą wody (tu pytanie do znawców- o ile?) (z wcześniejszych artykułów Pana Artura dowiedziałem się że silny cyklon wychładza wodę o ok. 4-5 degK) niż to ciepło dalej miałoby się kumulować.

ms2

Panie Arturze, może źle się wyraziłem, zgadza się – podaje Pan mapę anomalii temperatury wody i to wskazuje jako przyczynę (trudno się nie zgodzić), ale miałem na myśli to że w temperaturach bezwzględnych to i tak jest to poziom wystarczający(w mojej opinii). Przy okazji zapytam (próbowałem szukać) – gdzie można znaleźć aktualne, dokładne temperatury oceanów i mórz?

zaciekawiony

Niższa niż zwykle temperatura oceanu, to też mniejsze parowanie. Możliwe że otaczające lądy doświadczą przez pewien czas mniejszych niż zwykle opadów.

krata

Jak patrzę na wykres i na ilość huraganów to jest ich mniej a temp.rosnie .Czy jestem w błędzie .

Sylwester

Piotr i kslawin podziwiam was za walkę z denialistami:-) Kiedy podsumowanie roku 2016 w Polsce? :-)

Sylwester

Czy już wychodzimy powoli z klimatu umiarkowanego? Nie wiem czy dobrze mówię ale od średniej temperatury rocznej 10.st kończy się klimat umiarkowany, a jeśli tak jakie będą tego konsekwencje dla Polski?

Paweł

Myślę, że warto byłoby zadać to pytanie pod innym postem :)

krata

Jedni sie uciesza a inni nie.

Sylwester

Fajnie jakby pojawił się nowy wątek otwarty.

14
0
Would love your thoughts, please comment.x