2024/04/19 23:04

Rekordowa temperatura minimalna

Jak donosi Washington Post (za Jeffem Mastersem z Weather Underground), w ostatnich dniach (a dokładniej 26 czerwca) w Kurajjacie (Oman) odnotowano rekordowo wysoką temperaturę minimalną – w ciągu całej doby nie spadła ona poniżej 42.6°C, co stanowi nowy światowy rekord najwyższej odnotowanej temperatury minimalnej. Poprzedni rekord wynosił 41.9°C, a temperaturę taką zmierzono 27 czerwca 2011, również w Omanie, w pobliżu lotniska Chasab.

Poniżej: zdjęcie satelitarne z satelity MODIS wykonane 26 czerwca 2018 (Źródło: MODIS/Weather Underground).

[xyz-ips snippet=”s2-ad”]

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
48 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lukasz160391

A jaka była wtedy temperatura maksymalna? Dochodziła do niemal 50 stopni? Przy takiej temperaturze minimalnej to chyba na pewno. Zresztą, to są warunki nie do życia. Jak spać przy temperaturze ponad 40 stopni w środku nocy? I to pewnie jeszcze przy wysokiej wilgotności (bo w nocy zazwyczaj jest znacznie wyższa wilgotność niż w pełni dnia, nawet na terenach pustynnych).

chochlik

Tmax z tego dnia dla Quriyat to 49,8*C.

chochlik
chochlik

Faktycznie. Podziękować za interwencję :)

chochlik

@admin Dodatkowo sprawa jest nieco bardziej skomplikowana – szukając synopów do Quriyat znalazłem jakiegoś otwartego maila nie mającego nic wspólnego z ogimet’em, który zawierał listę stacji z których dochodzą synopy, ale brak jest wiadomości o konkretnej lokalizacji tych miejsce. Ów lista z pobieżnego sprawdzenia wydaje się mieć identyczną funkcjonalność w ogimecie, tzn da się odczytać poszczególne synopy, ale dane z tych stacji nie wyświetlają się na podsumowaniach dla danego kraju/pojedynczej stacji. Na liście tej znajduje się aż 29 stacji z Omanu (obecnie o jedną mniej po dodaniu Quriyat), do tego kilkadziesiąt innych z różnych krajów. Można by spróbować odnaleźć te… Czytaj więcej »

chochlik

Wg. danych godzinowych minimalna wilgotność względna z tego dnia to 3,0%, a maksymalna 6,1%. Ogólnie b. sucho.

kmroz

Samo czytanie niebezpieczne dla zdrowia…. smutne ze nasza Planeta jest pełna tak niebezpiecznych skrajnosci a optymalny przedział dla człowieka 10-25 stopni przy słonecznej pogodzie jest tak mało „popularny”

Lukasz160391

Dlatego nasze „upaliki” na poziomie 30 stopni (i to w dodatku w najcieplejszym momencie doby) są niczym w porównaniu z temperaturami MINIMALNYMI w regionach zwrotnikowych

dorka

No cóż, zawsze twierdzę, że upały to nie są warunki do życia dla człowieka, kojarzą mi się z piekłem, przypiekaniem itp. Ja dziękuję bardzo za życie w tzw. ciepłych krajach.

Lubuszanin

W Chasab, 25 czerwca minimalna 41,3 C, max. 47,7 C. Średnia … 43,9 C. Pozdrawiam.

chochlik

Quriyat 26 czerwca Tmax 49,8 Tmin 42,6C, Średnia 45,8C (wg. metody IMGW, z 8 pomiarów godzinowych). Również pozdrawiam.

alewis27

Tam nawet T850 rzadko spada poniżej 30/35 stopni o tej porze roku. W klimacie pustynnym gorącym (BWh) to bym nie chciał mieszkać. Za gorąco i za sucho, by rosło tam cokolwiek oprócz roślinności pustynnej. O lasach czy łąkach można pomarzyć, masz suchy piach i skały po horyzont. Najcieplejszy klimat, w jakim bym chciał mieszkać to ten z południowej części Hiszpanii czy też Grecji. A najzimniejszy – północne stany USA (kontynentalne) albo najbardziej południowe w Kanadzie. Polski klimat to taki niezdecydowany 16-latek który niby coś tam już wie kim chce być, ale za chiny się nie może zdecydować. Czasem mamy więc… Czytaj więcej »

DarekB

Polski klimat to raczej nie istnieje. Warszawski, szczeciński czy sandomierski to tak. Najgorsze jest to, że coraz bardziej jest niestabilny, wraz z postępującym ociepleniem.

aarspen

Aktualnie w „kontynentalnych” stanach USA Tmax dochodzą do 40 C

dorka

No to „cudownie” nie ma co……….:( nie zazdroszczę

Lukasz160391

W Phoenix 40 stopni jest prawie codziennie od ponad miesiąca. W najcieplejszych dniach temperatura w tym mieście dochodzi do 45 stopni.

Lukasz160391
alewis27

I punkt rosy w dzień wynoszący często około -10*C, co daje wilgotność względną poniżej 10%.

Taki upał się czuje zupełnie inaczej niż polskie 30/35*C któremu towarzyszy Td przeważnie powyżej 15*C. Nawet „suchy” upał z sierpnia 2015 miał takie Td i rozwój chmur w ciągu dnia, co niezmiernie mnie denerwowało.

No i klima w mieszkaniu to w tym klimacie rzecz niezbędna, bo nawet nocami bywa ponad 30 stopni.

Arctic Haze ☀️

Aktualnie w “kontynentalnych” stanach USA Tmax dochodzą do 40 C

To akurat chyba normalne. Gdy mieszkałem w San Diego, dzielnice dalsze od morza zwykle tyle miały latem.

Nawiasem mówiąc nad samym morzem było suche plus-dwadzieścia-kilka. I tu mam ciekawa obserwację. Ceny ziemi tam gdzie latem jest +25 C są w Kalifornii dwa razy wyższe nić tam gdzie jest +40 C. Ciekawe, nieprawdaż? 🤣

Arctic Haze ☀️

Ale fakt, ze biją rekordy. Denver właśnie miało 105 F (40,5 C), co wyrównało tam rekord. Ciekawe jest to o tyle, że Denver jest milę ponad poziomem morza, czyli prawie dwa razy wyżej niż Zakopane.

zaciekawiony

Nie jest to aby wpływ fenu?

Arctic Haze ☀️

Wpływ fenu? Na pewno nie bo tam o ostatnich dniach wieje z południa. Colorado jest na zachodnim brzegu bardzo gorącego wyżu (a co pisałem o wyżach nad kontynentami latem?) i to ich dopadło, być może jeszcze z pomocą powietrza znad Zatoki Meksykańskiej (bo to sam brzeg wyżu).

Analiza ze stron Wunderland zgadza się ze mną:

The dome of heat building into the Northeast U.S. gripped the Rockies on Thursday. Denver’s high of 105°F on Thursday matched its all-time high in data going back to 1872.

„Kopuła goraca” to bardzo ładna nazwa dla tego co dzieje się w wyżu kontynentalnym latem.

DarekB

@Arctic Haze – na blogu znalazło by się paru chętnych na kalifornijskie działki + 40 C :-)..Na szczęście ziemia sandomierska odetchnęła od podzwrotnikowych klimatów. Opady nadal słabe, niektóre uprawy już nie nadrobią strat. Ale temperatura daje żyć. 20 C mogło by zagościć do października.

Arctic Haze ☀️

Na skraju pustyni mieszkają tam ludzie których nie stać na domy bliżej morza. W Los Angeles to jest jeszcze wyraźniej widoczne bo „biedota” musi się pchać do pracy w centrum i z powrotem do domu zawsze zatłoczoną autostradą I-10 prowadzącą wgłąb lądu.

dorka

Myślę, że Lulek mógłby sobie tam uwić ciepłe gniazdko ;-) Ja tam nie żałuję nikomu, jeśli ktoś lubi się przysmażać. Natomiast żal mi ludzi, którzy czasami są z różnych względów zmuszeni do życia w takim klimacie.

chochlik

W powyższej sytuacji jest dla mnie jasne, że w temp. bliższej optymalnej dla człowieka ceny są wyższe, ale nie tylko o temperatury chodzi, ale zapewne również o ciekawsze krajobrazy (widok na ocean) oraz na fakt, że pewnie tam skupia życie biznesowe. Po drugie – jeśli ktoś chce większego ciepła wystarczy 10-15 minut jazdy.

Arctic Haze ☀️

Tu nie może chodzić o sam widok morza bo ceny w całych dzielnicach nadmorskich są wyższe, a widok jest co najwyżej z najbliższych plaży domów. Ja wiem, że nasz gatunek ma jakiś atawistyczne przywiązanie do brzegów akwenów wodnych (byliśmy kiedyś małpami plażowymi?) ale to chyba nie tłumaczy wyższej ceny domów kilometr od morza. Natomiast klimat jest w stanie to wyjaśnić w 100%. Niedawno wrzucałem tu coś o klimacie jakiegoś nadmorskiego miasta w Chile, na skraju pustyni, gdzie wysokie ceny ziemi są tak daleko jak sięgają morskie stratusy i jest chłodno!

chochlik


Ale gdyby tylko o upał chodziło to ludzie z własnej woli nie osiedlaliby się w takich miejscach jak Las Vegas, Palm Springs czy Phoenix, czyli de facto w miastach na pustyni, z Tmax sięgającymi blisko 50C.

Arctic Haze ☀️

Przyczyny są ekonomiczne. Tam jest po prostu taniej, zarówno dla firm, jak i pracowników:

https://cronkitenews.azpbs.org/2018/04/19/californias-cost-of-living-pushes-people-to-move-to-arizona/

Marcin

My o takich temperaturach (nawet maksymalnych) możemy tylko pomarzyć… Jest nawet problem z pobiciem stuletniego rekordu z Prószkowa i nie widać końca tego rekordu.

Lucas wawa

Naprawdę uważasz, że to powód do marzeń…???
Myślę, że fale upału jakie pojawiają się okresowo w Polsce to już wystarczająco duża dawka sporego ciepła…

dorka

Mam nadzieję, że takich „marzycieli” to jednak nie mamy za dużo! Wierzę, że jednak więcej ludzi czuje i rozumie, że upały – do tego długie niosą ze sobą wyłącznie złe efekty. A i osób które się świetnie czują w temp 40st to nie znam już chyba w ogóle. Jak można czekać na bicie rekordów ciepła? Nie mieści mi się to w głowie………

ślązak

U nas są luksusowe warunki do życia w porównaniu z tym piekłem, więc nie dziwmy się, że ludzie migrują. Nie wiem kto normalny chciałby tam żyć

Arctic Haze ☀️

Ten rekord nie wróży dobrze szansom utrzymania się ludzkości w okolicach tej zatoki w drugiej połowie stulecia. Mówię to całkiem poważnie. Były prace [1] sugerujące, że temperatura wilgotnego termometru będzie tam wkrótce za wysoka dla przeżycia bez klimatyzacji. A co jeśli zabraknie prądu?

[1] Na przykład Pal & Eltahir, 2015, Future temperature in southwest Asia projected to
exceed a threshold for human adaptability, Nature Climate Change, https://doi.org/10.1038/NCLIMATE2833

grzeg8

Nie zgadzam się z tym podejściem do definiowania obszaru nienadającego się do życia tylko ze względu na temperaturę – Raczej należało by się zastanowić kiedy koszty przeżycia przewyższą zyski mieszkania na danym terenie – Wraz z wzrostem temperatur ponad optimum o pewien zakres temperatur koszty rosną niewspółmiernie do zysków pozyskanych z lokalnego środowiska. I zyski z mieszkania na danym terenie przewyższą koszty prędzej niż temperatura termometru mokrego. Choć pewnie będą osady gdzie ludzie będą przybywać w skafandrach na „świeżym powietrzu” jeśli będą w stanie coś na tyle cennego że im się to opłaci.

grzeg8

„I zyski z mieszkania na danym terenie przewyższą koszty prędzej niż temperatura termometru mokrego”- Oczywiście miło być odwrotnie -I koszty z mieszkania na danym terenie przewyższą zyski prędzej niż temperatura termometru mokrego

Arctic Haze ☀️

Nie zgadzam się z tym podejściem do definiowania obszaru nienadającego się do życia tylko ze względu na temperaturę

Temperaturę i wilgotność. I nie chodzi tu o definiowanie ale o przeżycie. Jeśli umrzesz z gorąca, to nawet gdy Twoje ostatnie słowa będą brzmiały tak jak powyżej, to nikogo nie przekonasz 😏

grzeg8

Jeśli chodzi o samą biologię to tak ale te obszary nie będzie po co zamieszkiwać znacznie prędzej niż temperatura osiągnie termometr mokry
-Również nie przeżyjesz jeśli Twoja praca nie pozwoli Ci zapłacić za energię pożywienie oraz wodę. Pod tym względem zmiany klimatyczne są niebezpieczne – Nim na tyle się ociepli że ludzie będą się wyprowadzać ze względu na termometr mokry z danego obszaru już dawno będą ten obszar będzie niezamieszkały ze względu na ekonomie

Arctic Haze ☀️

Ja się zgadzam, że te tereny będą miały ujemny bilans migracji długo zanim staną się naprawdę zabójcze. To się przecież już dzieje. Po prostu rolnictwo będzie tam coraz mniej opłacalną działalnością. Mało które rośliny potrafią zwiększać biomasę w temperaturze ponad 40 C.

grzeg8

@Arctic Haze Nie chodzi tylko o rolnictwo choćby Wenecja która się wyludnia z jednej strony przyczyny niezależne od klimatu jak zwiększona turystyka i utrudnienia dla zwykłych mieszkańców z tym związane a z drugiej koszty podnoszenia morza – Zapora która aktualnie jest budowana z tego co wiem koszty przewyższyły już 6 mld funtów( Tylko czy miasto które żyje dzięki morzu przetrwa okresowo się od niego odcinając nie mówiąc już ewentualnej awarii tych zapór w przyszłości ) miasta nie mówiąc już o kosztach ciągłych napraw budynków w mieście które są ogromne bo wymagają nurkowania w celu naprawy fundamentów ps. Te dane z… Czytaj więcej »

zaciekawiony

W Australii istnieje miasteczko żyjące z kopania opalu, gdzie ludzie mieszkają dosłownie pod ziemia, a konkretnie w dostosowanych komorach po wydobyciu. Dzięki temu w zasadzie nie muszą specjalnie klimatyzować pomieszczeń.

Arctic Haze ☀️

Coober Pedy co ponoć oznacza w języku Aborygenów „biały człowiek w dziurze”. Wiem bo o mało tam nie dojechałem gdy byłem w Australii. Jednak plany się zmieniły i poleciałem zwiedzać co innego.

zdzichu

Ludzie, nie przeżywajcie tak tych temperatur – Oni do ciepła są przyzwyczajeni – Miliony ludzi żyje w temp powyżej 40 stopni miesiącami. Na początek, zbadajcie ile osób ma tam klimatyzację, czy ktokolwiek doznał jakiś uszczerbków na zdrowiu po takiej jednej nocy. Zdaję sobie sprawę że będzie tam gorzej. Wypowiadanie się że ciężko żyć w temp powyżej 40 C bez doświadczenia życia w takim klimacie choćby 2-tygodni nic nie wnosi. jednemu będzie to odpowiadać a innemu nie. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że w ZEA pasowały mi temp powyżej 40 C zwłaszcza jak nie było wilgotno. Nawet w nocy bez klimy… Czytaj więcej »

DarekB

@zdzichu napisał :
„Ludzie, nie przeżywajcie tak tych temperatur – Oni do ciepła są przyzwyczajeni ”
Sęk w tym, że to Oni przeżywają. Masz końskie zdrowie, więc na urlopie mogłeś na dobrym wikcie czuć się dobrze. Co innego tam żyć i pracować dla człowieka z Polski. W latach 70-ych w moim regionie były modne wyjazdy do pracy – Irak, Libia. Budowlańcy i geodeci. 90% tych ludzi umierało nie dożywając 60 -tki. Znałem ich osobiście.
A miejscowi, jak tak dalej pójdzie z rekordami temperatury też nie dadzą rady.

nawro

Jeszcze jak!, a można jak najbardziej!

48
0
Would love your thoughts, please comment.x