Wczoraj, 14 października, maksymalna temperatura powietrza w Finlandii lokalnie osiągnęła 20.0°C, bijąc tym samym dotychczasowy rekord ciepła października (19.4°C) z 02.10.1985.
Dziś temperatury w Finlandii mają być nieco niższe, ale niewykluczone że osiągną 18°C. W Polsce nadal ciepło, wczoraj najwyższą temperaturę (25.3°C) odnotowano we Wrocławiu, dziś spodziewamy się wartości podobnych, od jutra temperatury o 1-2°C niższe.
[xyz-ips snippet=”s2-ad”]
W Europie babie lato, za to we wschodniej połowie USA (poza Florydą) mocno chłodno. Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem 10-stopniową ujemną izoanomalię w Teksasie:
Helsinki mają pewną interesującą cechę klimatyczną. A mianowicie, samo centrum miasta znajduje się przy samym nabrzeżu bałtyckim. Efekt jest taki, że latem – zwłaszcza w okresach najgorętszych pogód – bryza morska sprawia, że im bliżej centrum miasta w kierunku z północy na południe, tym jest chłodniej. To dość oryginalne, żeby samo serce miasta było chłodniejsze w porze ciepłej, niż jego przedmieścia. Zimą jest odwrotnie.
Rekord ciepła odnotowano w Kuunupyy pomiędzy miastami Vaasa a Oulu i wyniósł 20,9 stopnia, a w nocy było nie mniej niż 13 stopni. Poprzedni rekord był bardzo lichy, więc jego pobicie było kwestią czasu, tym bardziej że pod koniec września notowano w Finlandii 22 stopnie. Ale zaskakujące jest to, że stało się to w połowie października i to w środkowej części kraju, a nie na południu. W tym miejscu było cieplej niż w Lublinie.
A czy to prawda że odnotowano rekord ciepła dla października we Francji? Tak bynajmniej słyszałem w radiu.
na razie w prognozach widać tworzenie się potężnego wyżu na wschodzie atlantyku niewykluczone że będzie potężniejszy od tego na wschodzie europy w ostatnich dniach,
może nam zarzucić niezły chłód, jak myślisz Lukas co z tego będzie
Jeżeli potwierdzać się będą prognozy spadku NAO:
http://www.cpc.ncep.noaa.gov/products/precip/CWlink/pna/nao.sprd2.gif
… to prawdopodobieństwo większego ochłodzenia ok./po 25.10 rośnie.
Zobaczymy, czy powtarzalność tych zapowiedzi będzie tak duża jak tego z 22.09 (?). Bo jeżeli by się one sprawdziły, byłoby to już definitywne rozpoczęcie pory chłodnej i pierwsze akcenty (przed)zimowe, o ile nie (przed)zimowy epizod.
Myślę jednak, że na potwierdzenie się takiego scenariusza musimy jeszcze poczekać co najmniej 2-3 dni.
u mnie dzisiaj są jakieś zmiany, niebo już nie jest błękitne ale coraz bardziej zmącone ciekawe skąd ta zmiana