2024/04/19 14:04

Pogoda w Polsce do 29 maja włącznie

Średnia temperatura maja 2018 w Warszawie do 29 maja włącznie osiągnęła już 17.9°C. O zaledwie 0.1°C chłodniej było w Legionowie. 17.4°C notowaliśmy we Wrocławiu i Poznaniu. W chwili obecnej maj 2018 jest drugim najcieplejszym majem w całej serii pomiarowej od 1781 r.

[xyz-ips snippet=”s2-ad”]

Nawet w Suwałkach średnia temperatura maja wzrosła już do 16.4°C (w latach 1951-2018 najwyższe średnie miesięczne notowano tam w 1963: 15.6°C, 1993: 15.2°C, 2002: 15.5°C i 2013: 15.0°C). Wczorajsze wysokie temperatury w Łebie podniosły średnią temperaturę maja do 13.4°C (rekord to 13.9°C z 1993). 0.1°C brakuje do pobicia rekordu z 1963 r. w Białymstoku (1963, 16.4°C).

Wczorajsza anomalia temperatury dobowej uśredniona do obszaru całego kraju wyniosła aż +6.9°C, co podniosło średnią anomalię miesięczną do +3.02°C. Tym samym jest to obecnie drugi najcieplejszy maj w serii pomiarowej, a do wyrównania rekordu z 1889 brakuje 0.17°C. Należy pamiętać, że jest to ocena wstępna i nawet do końca I dekady lipca możemy nie być pewni, czy ów rekord padł, gdyż różnice pomiędzy majem 1889 a majem 2018 będą bardzo niewielkie.

Anomalia roczna do dnia wczorajszego wyniosła +1.12°C.

 

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
104 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Paweł

Dlaczego aż do I dekady lipca nie możemy być pewni, że maj 2018 był rekordowo ciepły i jaką miał anomalię? Przecież jest już końcówka maja i już chyba wiemy, jaka była anomalia kwietnia 2018.

PiotrNS

Trzeba poczekać aż spłyną wszystkie dane ze stacji klimatologicznych.

Lucas wawa

Myślę jednak, że przyrost anomalii za dwie ostatnie doby miesiąca (30-31.05) będzie wyższy niż w dniach 28-29.05, co skończyłoby się anomalią nawet powyżej +3,3K (ref. 1981-2010) – osobiście obstawiam widełki +3,3/+3,4K. Czyli maj 1889 r. musiałby okazać się niedoszacowany nawet o ponad 0,1 st.
Z tym, że do danych zwłaszcza sprzed połowy XX wieku tak, czy inaczej należy podchodzić z większą rezerwą, z uwagi na zapewne inne standardy mierzenia, niż obecnie. A trzeba przyznać, że zwłaszcza w porze ciepłej znacznie łatwiej o „przekłamywania” w górę (a o co dawniej było zapewne łatwiej), niż w dół.

anonim

Tak czy inaczej anomalia najcieplejszych majów nie jest wygórowana i można sobie wyobrazić rekord co innego sierpień i to nawet ten z 2015 roku i luty

chcochlik

Piotrek już wcześniej pisał, że dane sprzed 1950 roku są zamrożone i nie będą już zmieniane, więc miesiące te się nie zmienią. Zmiany mogą dotyczyć bieżącego miesiąca po spłynięciu danych z posterunków i stacji klimatologicznych. Ale bazując na wcześniejszych doświadczeniach jeśli różnica będzie większa niż 0,1C to z dużym prawdopodobieństwem można będzie wieścić nowy rekord.

Zbigniew

Czyli co rekord średniej temperatury miesięcznej dla maja jest pewny na 99,9% czy jeszcze nie? Według tej analizy rekordów anomalii aby został pobity rekord dla maj potrzeba dwóch dni z anomalią 5,79 K. Dzisiejszy dzień na pewno będzie miał anomalię powyżej 6 K. Jutro trochę chłodniej, ale i tak i bardzo ciepło.

Lucas wawa

„Jutro trochę chłodniej, ale i tak i bardzo ciepło”

-> Ja przeczuwam, że anomalia za jutrzejszy dzień będzie jeszcze nieco wyższa niż za dzisiejszy – w zależności od zachmurzenia/opadów, albo wyższa będzie średnio Tmax albo (dla odmiany) Tmin. No i jeszcze kwestia niższej statystycznej Tavg, która przejściowo się obniża (do ciut ponad 14°C za 1981-2010).

Lucas wawa

Ciekawy dzisiejszy (30.05) komentarz synoptyka ICM: http://www.meteo.pl/komentarze/index1.php …który zwraca uwagę na: – kontynuację istotnego osłabienia czystej cyrkulacji W (układ omega), – adwekcję mimo wszystko mas znad N Atlantyku, ale drogą bardzo okrężną, u nas właściwie znad kontynentu, z przewagą składowej E, – w wyżu ogrzewanie adiabatyczne + od czynnika „słonecznego”, a nie od adwekcji „afrykańskiego żaru”, – bardziej na W/SW Europy (miejscami) sporo opadów + burz + podtopień. Tak więc wraz ze zbliżaniem się okresu stricte letniego mamy coraz wyraźniejszą polaryzację związaną z opadami (nierzadko nawalnymi) lub ich brakiem – a postępy AGW będą (niestety) im coraz bardziej sprzyjały. W… Czytaj więcej »

alewis27

Na „pocieszenie” można powiedzieć, że pobicie rekordu maja nie będzie z tak dużym zapasem jak kwietnia. Kwiecień 2018 ma chyba swoją własną ligę jeśli chodzi o ekstremalność jego anomalii, bo w moim mieście odstaje o 1,8K od drugiego najcieplejszego po 1950 (średnia 14,0 vs. 12,2 w roku 2009). Jest to też jeden z bardzo niewielu miesięcy o anomalii powyżej +6K względem starszych okresów referencyjnych – względem 1951-1980 sięga ona +6,5K. Mierzyć się z tym może tylko luty 1990 wobec 1951-1980 (+6,6) oraz styczeń 2007 wobec 1951-1980 (+6,4). Żaden inny miesiąc się do tych poziomów nawet nie zbliża. Różnica na maju… Czytaj więcej »

Fan klimatów podzwrotnikowych

Lipiec w Katowicach lipiec w latach 1991-2017 ma śr. lipca prawie taką samą jak Płock (Płock 19,2 st., Katowice 19,1 st., w latach 1961-90 było to odpowiednio 17,9 st. i 17,4 st.).

Marian

W pełni się zgadzam, a jeszcze specyfika położenia Zielonej Góry sprawia, że pogodne noce są bardzo ciepłe w stosunku do innych stacji, w tym również w porównaniu do Katowic. Natomiast co do rekordu, ten z 2002 pobity (średnia do 29 maja: 17.0C, a rekord z 2002 „zaledwie” 16.4 C), ale pewnie w 1889 było cieplej. Niestety maj o ile nie przejdzie jutro jakaś gwałtowna ulewa będzie też jednym z najsuchszych w historii. Przynajmniej od 1981 byłby to 2 najsuchszy (po 2008 r.).

PiotrNS

Masz rację, teraz dobiega końca ten czas, kiedy wysokie anomalie nie są jeszcze groźne. Miesiąc, który powoli przechodzi do historii, będzie chyba moim ulubionym majem (przynajmniej ex aequo z 2000 i 2002, bo te dwa maje również były dla mnie piękne). Rekord tego miesiąca mnie jednak nie cieszy. No dobra, gdyby ten rekord padł po jakimś w miarę akceptowalnym w naszym klimacie kwietniu, nie obraziłbym się. Ale to już drugi taki miesiąc pod rząd, od 8 kwietnia mamy regularne lato, a ostatnim miesiącem z opadami w normie był u mnie listopad! Może gdybym nie interesował się meteorologią i nie znał… Czytaj więcej »

Fan klimatów podzwrotnikowych

Dla przyrody taka pogoda jest dobra, brakuje tylko deszczu w niektórych regionach Polski.

kmroz

niestety przyroda wie najlepiej … :/
ochłodzenie na przyszły tydzien obecnie ogarnicza się do 2-3 dni i to też w postaci 22-25 w pełni dnia. Oczywiście przy tym bez kropli deszczu. Prawdopodobnie zmiany nadejdą w lipcu. A najwcześniej w drugiej połowie czerwca

Fan klimatów podzwrotnikowych

Widziałeś moje zdjęcia?

kmroz

jedno jest… pogoda się kiedyś zlituje. W naszym klimacie na szczęście jest niemożliwe by całe lato było w stylu okresu 15.06-31.07.2006

Arctic Haze ☀️

W tym wieku to stanie się możliwe.

Fan klimatów kontynentalnych

Oby nie było tak że jak na złość w lipcu rozhula się Atlantyk i będzie parodia lata. Dlatego wolę dla odmiany tydzień ochłodzenia teraz, do ok. 20 stopni w dzień, z codziennymi opadami deszczu. Taki gorąc nie jest obecnie dzień w dzień potrzebny, gdzieniegdzie temperatura wody w Bałtyku przekracza 20 stopni. Choć obecna pogoda jest wspaniała jeżeli chodzi o porę ciepłą, to potrafię dostrzec także i zagrożenia związane z tak długą falą ciepła i braku deszczu.

kmroz

Obecna pogoda to patologia! Mamy jeszcze maj a pojawiają sie upały!
Rozumiem ze sa gusta i gusciki ale juz mi sie niedobrze robi.
Po co od razu codzienne opady deszczu przy ochłodzeniu. Dla mnie starczy by popadało porządnie 1-2 razy na tydzien.
Niech ten Atlantyk szybko wraca i przywróci jakaś stabilność w tej pogodzie…. bo na wyze i powietrze arktyczne nie ma co liczyć narazie skoro wszystko co płynie z północy musi sie u nas nagrzewać….

alewis27

Ej no, tutaj to już naginasz. Przecież pierwsze upały w maju to się co roku przytrafiają. Rzadko kiedy pierwszy upał notuje się w I dekadzie czerwca. Tak może się zdarzyć np. po maju 2010 który był wyjątkowo pochmurny i mokry.

Co innego upały w kwietniu, to rzeczywiście jest rzadkie a w tym roku było blisko 30 kwietnia.

Fan klimatów podzwrotnikowych


Zaczynasz pisać powoli jak dorka :D

kmroz


bo są pewne granice akceptowalności pogody. W 2015 roku na który tak ona narzeka były tylko dwa nieznośne tygodnie w sierpniu i króciutkie epizody gorąco-upalne w czerwcu i lipcu. A to co się odwala teraz to jest po prostu przegięcie. Mam nadzieję, że dziś przyjdą jakieś burze, albo chociaż Stratocumulusy.

mottus

Zdecydowanie od kwietnia jest za mało deszczu w moim regionie, jeszcze 2 miesiące temu bym nawet o tym nie pomyślał. Pogoda od przeszło roku jest kuriozalna, albo jest bardzo mokro i pochmurno, albo jak teraz bardzo sucho i słonecznie.
Od kilku dni już kwitnie lipa, która zwykle kwitnie pod koniec czerwca, czyli fenologiczne lato rozpoczęło się w maju.

Lucas wawa

W Warszawie Tmax (30.05) dobiła jednak do wartości równo 30,0°C – po raz pierwszy w tym roku. I jak już wcześniej wspomniałem, ciekawe było to, że cieplej mieliśmy w pasie N, niż S Polski. Przykładowo, nawet w Suwałkach odnotowano 30,6°C, a w Koszalinie blisko 30,8°C. Nie mam pewności co do jutrzejszej ewentualnej konwekcji. Myślę jednak, że miejscami może być jeszcze nieco cieplej niż dzisiaj. Temperatura jeszcze do „wytrzymania”, ale zwłaszcza podczas życia codziennego wolę jednak wartości bliżej 25°C. Dobrze przy tym, że wilgotność była niezbyt wysoka, bo poniżej 50%. W miejscach zacienionych było OK, ale w nasłonecznionych i blisko zabudowań… Czytaj więcej »

Lulek123

ECMWF według mnie najlepszy model wraz z ICON :)

kmroz

Na dzisiaj GFS widzi dla Warszawy +32 a na niedziele +33. Watpię by to było zaniżanie :)

Lucas wawa

Chodziło mi o realizację główną (a nie kontrolną) – tą co idzie w eter.

kmroz

Mi chodzi o odsłonę z 0Z, wczoraj rzeczywiście jeszcze tak upalne odsłony nie były

Lucas wawa

Przecież pisałem to wczoraj wieczorem:-)

PS. A tu prognoza na TP bazująca na GFS, która dla Warszawy na dzisiaj przewiduje „zaledwie” 28°C:
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2018-05-30/w-boze-cialo-i-dlugi-weekend-beda-nas-niepokoic-gwaltowne-burze-w-ktorych-regionach-kraju/

Lucas wawa

Najlepiej tu widać jak GFS permanentnie (!) zaniża zapowiedzi zwłaszcza Tmax średnio o 2-3 st. w realizacji głównej:
https://meteomodel.pl/gens/plot/index.php?pozycja=2152
To ostatnio jego jakiś stały błąd (obciążenie), bo nie dość, że mam miejsce non-stop (w takich okolicznościach) to jest jeszcze wyraźnie poniżej wszelkich innych opcji.

kmroz

No Ok, zauważyłem- przepraszam.
W każdym razie juz dzisiejszy raczej nie zaniża.

wroclaw

Wg wetteronline 30.05. t max w Oslo (30 C) czy nad norweskimi fiordami w Bergen (31 C) były wyższe niż … w Hiszpanii ( 26-27 C). Na N Maroka czy Algierii od strony M.Środziemnego też tylko 26-27 stopni.

Marcin

I czyż nie lepiej jak tak cała Europa jest przyjemnie ciepła niż południe wygrzane+ziąb na północy?

Marcin

Mamy +3.16K dzięki wczorajszemu, gorącemu dniowi, czyli rekord maja w kieszeni. Pytanie tylko kiedy pogoda się popsuje? Pewnie w wakacje.

Paweł

Jak na razie nie widać żadnego większego ochłodzenia. Też mnie ciekawi, który z miesięcy w tym roku będzie z anomalią ujemną.

kmroz

„Pogoda sie popsuje”
No nie moge po prostu :(
Chciałbym merytorycznie odpowiedzieć, ale juz sie rozpisywalem w temacie.
Większośc ludzi czeka aż bedą temperatury przyjemne do przebywanie na dworze- także w słońcu.

chochlik

Wśród moich znajomych nie słyszałem jeszcze nikogo kto by się żalił, że ostatnio jest za gorąco. A większość z nich należy do aktywnie spędzających wolny czas na powietrzu. Przecież dopiero co dobiliśmy do granicy 30C.

kmroz

No to mamy bardzo rożnych znajomych bo z moich prawie każdy sie żali :/
Niech ta nienormalna pogoda jak najszybciej sie kończy, tylko bez przechodzenia w druga skrajnosc od razu. Pytanie tylko czy w naszym obecnym klimacie wogole tak sie da…..

oliver57

Wśród kilkunastu krewnych i znajomych zdecydowana większość ma już dosyć ,,lata” ,które faktycznie zaczyna się jutro. Wiek tych osób to 50-75 lat życia i każdy z przewlekłą chorobą układów krążenia i oddechowego. Sam trochę się już zaaklimatyzowałem i aktywny jestem rano do 11 i od 18-tej wieczorem (plus oczywiście zażywane lekarstwa). Da się jakoś żyć ,ale jak będzie dłużej w następnych miesiącach (10-20 dni pod rząd) z temperaturami w dzień 20-25st C.a w nocy 8-15st. C to będę zachwycony.

alewis27

W drugą skrajność, w półroczu ciepłym? Na chwilę to może się da, ale na dłużej? Raczej mała na to szansa. O ile w kwietniu czy maju zdarzały się zimniejsze epizody po 2000 roku, tak w miesiącach letnich o tym w zasadzie nie słyszano od prawie 20 lat. Sierpień 2016 miał szansę być pierwszym naprawdę zimnym sierpniem od lat ale i tak przyszły upały na koniec i wyciągły go za uszy do poziomu normy.

kmroz

Aj tam od razu upały, w większości PL 4 gorące dni takich jakich teraz bedzie 10 z rzędu. ;)
Takie „fale upałów” jak wtedy to rozumiem :)

alewis27

teraz właśnie są przyjemne. Cały kwiecień i maj takie są. Większość dni 20-25 stopni w dzień, dużo też dni 25-30 stopni. Upałów na razie nie było bądź były w bardzo ograniczonym zakresie.

Po ilości przedwiośnia w wiosnach 2016 i 2017 należała się nam wiosna z taką samą ilością lata :) Choć wiadomo, że na pogode się wpływu nie ma.

kmroz

Moze do 26 maja były przyjemne.

Fan klimatów podzwrotnikowych

A to dopiero początek, hehe :D

kmroz

początek końca :)

Fan klimatów podzwrotnikowych

A koniec nastąpi w połowie września :D

kmroz

wmawiaj to sobie dalej.
Życząc tego innym mieszkańcom Polski jesteś po prostu mordercą, bo gdyby taka pogoda utrzymała się 3 miesiące ofiary były by w milionach. Na szczęście to tylko twoje fantazje

Fan klimatów podzwrotnikowych

Czyli mając wolne w Majówkę też jestem mordercą, bo na drogach gnie wtedy kilkadziesiąt osób?

PiotrNS

Jak czerwiec też będzie rekordowo ciepły, to na początku lipca dam na mszę w intencji powrotu pogody do normy.
Mam wrażenie, że na początku kwietnia Matka Natura chciała dać nam trochę ciepła i przy pociągnięciu dźwignią do zmiany pogody z pozycji „zimno” do „ciepło”, ta dźwignia się urwała.
Ludzie, przecież nawet w sierpniu 2015 pogoda „zacięła” się na dwa tygodnie, a nie dwa miesiące! To już przesada.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Pogoda to zacięła się w 1980 roku, kiedy to prawie wszystkie miesiące były grubo poniżej normy.

alewis27

Jasne, ofiary w milionach jakby 3 miesiące było 25-30 stopni w dzień. Weź odstaw te narkotyki, bo ostatnio bierzesz za mocne. Jesteś jakąś antypodą Fana w tym momencie. To że ten pierniczy kocopoły i że by chciał 10* cieplejszego klimatu w PL to się już dawno przyzwyczaiłem. Ale twoje marudzenie jest nowe.

kmroz

Moje marudzenie jest nowe, bo to co sie teraz dzieje to jest nowe.
Problem w tym, ze juz zaczęły sie przekroczenia 30 stopni a wiec raczej 3 miesiące temperatur z poziomem 28-32. Gdyby było to 25 a nie 30 to nie byłoby aż takiego problemu.

Marcin

kmroz, czy Ty już czasem nie przesadzasz pisząc, że temperatury 25-30 stopni przez 3 miesiące miałyby zabić miliony osób?

Arctic Haze ☀️

Przesadza. Do tego trzeba by temperatur wilgotnego termometru rzędu 35 C.

Ale dziesiątki Tynicy przy odpowiednio dużej fali upałów niestety można sobie wyobrazić.

Fan klimatów podzwrotnikowych

28-33 st. to przecież przyjemna, letnia temperatura! Nie jesteśmy eskimosami, żeby męczyć się w takich wartościach!

Arctic Haze ☀️

Ja najwyraźniej jestem „eskimosem”, a moja żona to już na pewno.

Fan klimatów podzwrotnikowych

I przepraszam bardzo, taka fala ciepła w maju to nie jest nic nowego, zdarza się co kilka lat.

Fan klimatów podzwrotnikowych


Te zarzuty są śmieszne, przecież nie ja jestem odpowiedzialny za globalne ocieplenie i być może przyszłe fale gorąca powodujące ofiary wśród ludzi starszych i chorych. Rozumiem, że takie osoby mogą źle tolerować gorąco, dlatego wypowiadam się w swoim imieniu i innych młodych, zdrowych ludzi. Mogę sobie pisać co chcę, przecież nie uśmiercę tym nikogo.

kmroz

Dziekuje ja tak ostro nie chciałem ale czasem trzeba.
A co do to proponuje czytać post wyżej – napisałem ze chodzi o temperatury 28-32 a nie 25-30. Każda taka temperatura jest groźna a jak sie długo utrzymuje moze pochłaniać wiele istnień. Miliony to oczywiście przesada, ale na pewno istotna liczba, ktorej nie można tak po prostu olać.

Arctic Haze ☀️

Jakby tego nie napisała to zrobiłbym to ja.

PiotrNS

FKP zgoda, 1980 to koszmar, absolutnie fatalny rok pod względem pogody. Ale czy nie ma innej alternatywy niż ciągłe zimno? Dlaczego nie mógłby się powtórzyć taki 2008 rok, ciepły, słoneczny, ale umiarkowany i zrównoważony. Żadnych fal mrozów, ani upałów, normalna polska wiosna i złota jesień. Chcę żeby 2019 był taki jak 2008, który uważam za ostatni naprawdę normalny rok (ewentualnie jeszcze 2009 i 2014).

kmroz

poza marcem i wrześniem cudowny rok :)

Paweł

Akurat maj 2008 był fatalny pod względem pogody. Boże Ciało wypadło wyjątkowo wcześno, bo 22 maja. Pamiętam, że druga połowa maja była bardzo chłodna i deszczowa. Akurat jak dla mnie najgorsze są mrozy. Nienawidzę takich temperatur, co były na przełomie lutego i marca. Chyba, że trwa to dosłownie ze 2-3 dni. Trzeba się grubo ubierać, bawić się z ubieraniem. Nie lubię też, jak są duże różnice między dniem a nocą, często tak było w kwietniu 2018. Dzień 24-27 stopni a noc 6-8 stopni. Nie lubię też, jak noce są bardzo ciepłe, gdzie Tmin>18 stopni. Ale to, co jest teraz jak… Czytaj więcej »

Marcin D

Warszawa Filtry ładnie odleciała o 8:00 25.8c. Elbląg 25.0c.

chochlik

Mamy do tego niemal zupełny brak wiatru. Wg. mnie szykują się b. wysokie Tmax dzisiaj. Chyba, że b. wcześnie wystartuje konwekcja.

chochlik

Marcin, a skąd masz dane na temat temp. na stacji Warszawa-Filtry?

kmroz

Monitor pogodynki pewnie

chochlik

Nigdy nie było tej stacji na monitorze i nie spodziewam się by tam się nagle pojawiła.

Marcin D
Krymny

Arctic Haze zgadzam się z Twoja sugesta że obszar Europy środkowej zaczol sterować cyrkulacja. Dość skrupulatnie od końca kwietnia przyglądam się polu geopotencjału na 500hpa który dobrze obrazuje „rozkład sił” nad Europą i muszę przyznać że prawie wszystkie próby spływu chłodniejszej masy powietrza w całym słupie troposfery wyznaczane co jakiś czas przez model gfs są zwykle szybko kasowane przez kolejne odslony. Jak byś mógł podesłac swoje obecne przemyślenia na ten temat. Jeśli to nie tajemnica artykułu który się tworzy.

Arctic Haze ☀️

@Krymny

Nie liczyłem jeszcze niczego na rzeczywistych danych. To na razie tylko pomysł aby połączyć dwa fakty: podtrzymywanie stacjonarnego wyżu przez krótkie fale Rossby’ego i fakt generacji takowych przez anomalnie (dla danej szerokości) cieple obszary.

Gdybym miał o tym zrobić artykuł to szukałbym danych w reanalizach.

chochlik

Dni z największymi upałami w Polsce charakteryzuje fakt, że już o 9 rano (7UTC) temperatury potrafią przekraczać 30C. Dziś tak oczywiście nie jest, choć prawie 28 stopni w Lidzbarku oraz Legionowie to już znaczący wynik, bo przecież w kalendarzu wciąż mamy dopiero maj. Jestem bardzo ciekaw dzisiejszego Tmax w Polsce. Jak dla mnie to trudne do oszacowania. A modele przy tak słabym wietrze jak dzisiaj b. często nie dają sobie rady.

Lulek123

33 daje na dziś, mam kryształową kule…

Lucas wawa

Dzisiaj będziemy mieli zapewne jeszcze więcej miejsc z przekroczeniami Tmax 30°C. Kto wie, czy gdzieś nie zanotujemy 32/33°C. Myślę, że po dzisiejszym dniu anomalia końcowa maja przebije poziom nawet +3,3K (ref. 1981-2010). Też ciekaw jestem na ile rozwinie się popołudniu konwekcja (?), choć na razie – patrząc na radary – odnoszę wrażenie, że ruchy zstępujące dominują nad wstępującymi. Czyli zachmurzenie raczej się kurczy, niż go przybywa. A ok. 30°C możemy notować w najcieplejszych miejscach już ok. godz. 11. lub 12. (czyli przed ewentualnym rozwojem konwekcji). I całą pewnością lepiej, żebyśmy zwłaszcza dzisiaj (Boże Ciało) mieli tylko/głównie „żar lejący się z… Czytaj więcej »

kmroz

To juz całe szczescie fusy. Z drugiej strony, ta odrobina litości po 5.06 to tez jeszcze fusy, zeby tylko nie skończyło sie tak jak z tym piatkiem :(

Lucas wawa

Myślę, że nawet fani gorąco-upalnej i suchej pogody (klimatów podzwrotnikowych, kontynentalnych, itd.) nie mieliby nic przeciwko jakiemuś choć 2-5 dniowemu umiarkowanemu ochłodzeniu z umiarkowanymi przelotnymi opadami (w porze ciepłej zazwyczaj naprzemiennie z okresami pogodniejszymi).
Prawdziwie letnie dni na pewno jeszcze później powrócą i to na ponad 90% w czerwcu.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Nie mam nic przeciwko temu, by po 2-3 tygodniach trwania obecnej aury temp. na 2-4 dni schodziła do normy w akompaniamencie ciągłych opadów deszczu. Natomiast podczas trwania okresów ciepłych nie mam nic przeciwko konwekcji. Dzięki takiej pogodzie wspaniale rośną zarówno rośliny że strefy umiarkowanej jak i podzwrotnikowej, doskonale czują się też niektóre zwierzęta np. motyle, ważki, koniki polne, jaszczurki.

Lucas wawa


Tylko też przy opadach zbyt konwekcyjnych nierzadko dochodzi do „potopów”…

chochlik

29,6C było o 8UTC w Legionowie. Godzinę później notujemy tam 30,5C. Warszawa-Filtry 30,3C. Niemal 30C notujemy też w Wielkopolsce i na Kujawach. Myślę, że 33C dziś na pewno gdzieś stuknie.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Jeśli wzrost temp. się nie zatrzyma…

juhas

Myślę, że ta opcja o której piszesz z powrotem później upałów z punktu widzenia statystycznego jest mało prawdopodobna że wzgledu na zbyt duża nadwyżkę ciepła w ostatnich tygod w stosunku do trendu AGW

Lucas wawa

Warszawa-Okęcie, godz. 10’UTC już 28°C – czyli 2 st. więcej niż wczoraj. Imponująca wartość jak na ostatni dzień maja. [Przyp.: GFS prognozował przeważnie 27/28°C maksymalnie w ciągu dnia…]
Pewnie po godz. 11. wzrost temperatury spowolni, ale „placebo” z wartością ok. i powyżej 30°C może trwać nawet ok. 5-7h, o ile nie przerwie go konwekcja.

Marcin D

W Gorzowie wczoraj mocno popadało i o 10 :00 naszego czasu „tylko” 24c, ale za to mokry termometr 19.6c. Mokry termometr wyżej jest tylko w Szczecinie 20.3c i Resku 19.8c.

meteorolog amator

Powinno być napisane plateau, a nie placebo.

Lucas wawa

Oczywiście, że plateau:-)
Tak to już bywa, jak człowiek za szybko pisze…:-)))

Lucas wawa

Uzupełnię, że o godz. 11. stacja Warszawa-Okęcie notowała 29°C.

kmroz

niestety brak mi już słów na to co się dzieje.
Lipiec 1979 naprawdę nie był taki zły…

Fan klimatów podzwrotnikowych

Wolałbym 40 st. całe lato niż powtórkę lipca 1979 czy roku 1980.

PiotrNS

Kmroz, mnie przyszła ochota na lipiec 1996. Pogoda jest chora, po tym nienormalnym kwietniu za nic bym nie przypuścił że maj też taki będzie. Lubię tą pogodę, ale niech to będzie w granicach rozsądku.
Jeśli 1978 był rokiem bez lata, to 2018 niech przejdzie do historii jako rok bez wiosny.

PiotrNS

Jeszcze uzupełnię swój wywód. OK, niech maj będzie sobie rekordowo ciepły, podobał mi się. Ale jakby przyszedł po w miarę normalnym kwietniu, a nie kontynuował tych dwumiesięcznych szaleństw. Do czego to jest podobne, żeby rekordy z roku bitwy pod Marengo i roku urodzin pana z wąsem runęły w jednym roku, jeden po drugim? Może gdybym nie interesował się pogodą, nie znał historii pomiarów i obchodziły mnie tylko własne cztery litery, to bym się tym nie przejmował. Ale nie potrafię się tym cieszyć. „Zacięcie” pogody trwa już szóstą część roku, nie widać ochłodzenia (za dwa dni z temperaturą w normie to… Czytaj więcej »

kmroz

w 2006 roku trwało 6 bitych tygodni bez żadnej ulgi i ochłodzenia. Trwało więc już krócej niż teraz, ale jednak w znacznie gorszym okresie do tego

chochlik


Przecież to paskudnie zimny lipiec! Kilka dni z Tmax poniżej 20C, a przede wszystkim te noce – jedynie kilka z nich osiągnęło Tmin 13C.

kmroz

na pewno kliknąłeś w link który wstawiłem? Dodam, ze tam jest lipiec 1978 a nie 1979.

Lukasz

Pomorze środkowe prawie 32 stopnie na godz 13:30. A sucho jak w popiele. Nie chcę być złym prorokiem, ale wydaje mi się, że porządne deszcze przyjdą po św. Janie 24 czerwca. Na Kaszubach popularne jest porzekadło, że ” Po świętym Piotrze i Pawle (29 czerwca), każda baba deszcz uprosi”, w zeszłym roku sprawdziło się idealnie bo między 23 a 29 było ciepło i sucho, a potem lało bez przerwy.

Paweł

Mam wrażenie, że osoby które najbardziej narzekają na Tmax 29-30 stopni to są osoby młode. Przecież w tym wieku organizm powinien być odporny na tego typu temepratury.

alewis27

Pasuje czy nie pasuje, pogoda jest taka sama dla wszystkich i nie można sobie jej „zamawiać”. Przy obecnej pogodzie FKP się cieszy a słabe dziadki marudzą, ale co to zmienia? Niczego nie zmienia. Jakby sobie można było „zamawiać” pogodę to by była masakra i wieczna wojna. Wystarczy popatrzeć co się dzieje w tych durnych korporacjach które wymuszają 50-100 osób na jednej sali. Latem chodzi klima, wiadomo. Jedni stękają że chodzi za słabo, drudzy stękają że chodzi za mocno i im piździ. Jak firma ma trochę oleju w głowie, to ma klimę automatyczną która się włącza powyżej XX stopni na sali.… Czytaj więcej »

Marcin D

Jak jest na zewnątrz 30c to wewnątrz pomieszczenia klimatyzowanego powinno być 23-24c. Jak jest 35c to lepiej się nie chłodzić poniżej 25c. Przy skrajnym upale około 35-40c ustawiłbym 27c. Nie może być zbyt duża różnica pomiędzy pomieszczeniem klimatyzowanym a zewnętrznym środowiskiem ( maksymalnie 10-12c), ale w Polsce mało kto to rozumie… Podobnie jest zimą z ogrzewaniem. Trzeba minimalizować różnice pomiędzy środowiskiem zewnętrznym a wewnętrznym. Oczywiście w granicach rozsądku pamiętając o tym, że komfortowy zakres temperatur dla człowieka normalnie ubranego to 18-23c, a dla człowieka lekko ubranego 24-27c.

zaciekawiony

No ja właśnie jadąc do domu na długi weekend złapałem anginę przez klimatyzację w pociągu. Wczoraj miałem taką gorączkę, że przeleżałem cały dzień.

104
0
Would love your thoughts, please comment.x