Ophelia dysponuje dość interesującym systemem zachmurzenia. Widać je na zdjęciu satelitarnym Europy wykonanym dziś wczesnym wieczorem. W dniu jutrzejszym spodziewane jest uderzenie Ophelii (już jako ex-huraganu) w wybrzeża Irlandii, co nastąpi między 12 a 15UTC. Obecne prognozy mówią o stałym (średnim) wietrze osiągającym na wybrzeżu ponad 90 km/h, ponad 150 km/h w porywach. Irlandzkie służby zostały postawione w stan gotowości, najprawdopodobniej zamknięta będzie część szkół. Będziemy oczywiście monitorować sytuację na bieżąco.
Zdjęcie satelitarne z dziś, 16:30UTC:
[xyz-ips snippet=”s2-ad”]
Wg NHC Ophelia jest obecnie huraganem 1 kategorii z stałym wiatrem osiągającym maksymalnie 145 km/h. Poniżej prognoza prawdopodobieństwa osiągnięcia przez układ siły tropikalnego sztormu (stały wiatr powyżej 63 km/h):
Istnieje wysokie prawdopodobieństwo ( > 70%), że w czasie uderzenia w wybrzeże Irlandii układ będzie charakteryzował się stałym wiatrem >= 93 km/h:
Szanse na wiatr o sile huraganu (stała prędkość > 119 km/h) są na szczęście znacznie niższe i wynoszą nieco ponad 20%:
Wg modelu ICON porywy wiatru w południowej części wyspy mogą dochodzić do 160 km/h.
Modele o wyższej rozdzielczości potrafią być bardziej brutalne i sugerują porywy wiatru dochodzące nawet do 200km/h, są one jednak najprawdopodobniej mocno przesadzone.
Bardzo groźnie wygląda ostatni ECMWF (12UTC, niedziela). Wg tego modelu niż przed uderzeniem w wybrzeża Irlandii będzie miał nieco niższe ciśnienie, niż prognozowano to w prognozach wcześniejszych, a stała prędkość wiatru ma przekraczać 110 km/h – będzie więc to układ niżowy na granicy huraganu 1 kategorii. Prędkość wiatru w porywie na oceanie przekraczać będzie 170 km/h, a na samym wybrzeżu można się spodziewać porywów osiągających ponad 150 km/h.
W głębi wyspy porywy wiatru mają dochodzić do 120 km/h. Wysokość fal na pełnym oceanie przekraczać ma 10 metrów.
Źródłem map jest serwis kachelmannwetter.com.
[xyz-ips snippet=”ads-btf”]
Portugalia ma szczęście, że Ophelii nie zniosło na płw iberyjski. Chociaż może przynajmniej ugasiłaby część pożarów…