2024/04/19 14:04

Od przyszłego roku koniec ze zmianami czasu?

Pierwsze czytanie projektu PSL „Zatrzymać czas letni” odniosło w Sejmie dosyć rzadki sukces – sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych jednogłośnie poparła projekt ustawy zakładającej, by już od przyszłego roku skończyć ze zmianą czasu z letniego na zimowy (i vice versa). To jeszcze nie koniec, bo projekt czeka drugie czytanie, które ostatecznie zadecyduje o losach ustawy. Jeśli ustawa ta przejdzie, to czekają nas jeszcze tylko dwie zmiany czasu – pierwsza zmiana z letniego na zimowy już niedługo, bo w nocy z 28 na 29 października. Kolejna – ostatnia – zmiana miałaby miejsce z 24 na 25 marca 2018 i byłaby zmianą z czasu zimowego na letni. I w tym czasie letnim już byśmy pozostali.

W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, obowiązywała również trzy lata po wojnie i w latach 1957–1964. Ponownie wprowadzono ją w 1977 roku.

[xyz-ips snippet=”s2-ad”]

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
73 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
grzeg8

Ach …można pomarzyć

jogi

To już raczej przesądzone.

grzeg8

Dopóki to nie wejdzie to nie wierze choć ostatnio mnie politycy nawet w miare pozytywnie zaskakuja -zakaz sprzedarzy odpadów z produkcji wegla (czyt.fitokoncentratów) czy deklaracja że nie bedziemy budowac wiecej elektrowni weglowych (ale tu przydała by sie ustawa to potwierdzajaca)

Mark

Między 1964 a 1977 w jakim Polska była czasie? Zimowym?

kslawin

Tak

jogi

Za to teraz zimą o 9 będzie ciemno. Nie mówię że to źle, sam jestem ciekawy jak to będzie

mottus

Mi jako mieszkańca blisko wschodniej granicy nie przeszkadza zmiana czasu, tylko strefa czasowa. Zimą jest mi w sumie bez różnicy, bo jest krótki dzień i tak jest przeważnie pochmurno, natomiast latem robi się jasno zdecydowanie za wcześnie.
Najbardziej korzystny byłby wariant litewski, czy UTC+3 latem i UTC+2 zimą.
Przyniosłoby to oszczędności w prądzie, ale wiadomo że to jest nie do zrobienia, bo Polski się nie podzieli na 2 strefy czasowe.
Na tej mapce widać to dobrze:
comment image

mottus

Trzeba by było tam pojechać i sprawdzić, żeby się przekonać czy tam ma to sens czy nie, bo z jakieś powodu żyją oni w takiej strefie czasowej, a nie jak Portugalczycy. Byłem w paru miejscach gdzie różnica między czasem strefowym, a słonecznym jest większa i odczułem to na plus.

mottus

W znaczeniu takim, że większa niż we wschodniej PL.

alewis27

W Hiszpanii są dużo mniejsze wahania długości dnia, bo kraj ten leży dużo mocniej na południe niż Polska.

grzeg8

Osobiście wolałbym czas moskiewski ale to tylko mój wymysł i mało kto byłby z tego zadowolony

mottus

Dla mnie ten czas by również odpowiadał, ale stąd pisałem o litewskim, gdyż też uważam że na moskiewski prawie nikt by nie przystał nawet na wschodzie PL. Mam świadomość, że każdy ma swój rytm dobowy, są tzw. poranne skowronki i nocne marki.

Arctic Haze ☀️

Zmienić strefę czasową możemy wg. prawa UE, ale znieść czasu letniego nie (chyba, ze przekonamy większość).

Greg20

Ale świetna wiadomość :) Oby to już była ostatnia zmiana na czas zimowy (depresyjny)

Lukasz160391

Kiepski pomysł. Ja wolałbym całoroczny czas zimowy. Wolę, jak jest wcześniej jasno rano. Jak tutaj wstawać z łóżka np. o 8:00 rano, kiedy za oknem jest jeszcze ciemnica? A długie zimowe ciemne popołudnia i wieczory też mają swój urok.

Lukasz160391

Przed 3:00 rano byłby raczej świt (brzask), a nie wschód słońca. A poza tym, i tak się wtedy śpi głębokim snem, więc co za różnica czy latem będzie wcześniej jasno o godzinę.

Wiatromen

Dla przypomnienia latem na wschodzie o 3 rano jest już jasno, a może jednego roku zimowy a drugiego letni :)

anonim

Od razu dla wszystkich narzekają że będzie się późno robiło się jasno, przypomnę że Niemcy i Francuzi mają ten sam czas i tam zimą jasno robi się o 9-10 rano i żyją. Ja jestem za tym żeby został jeden czas, obojętnie który. Zmiana czasu mnie rozbija niestety

Fan klimatów podzwrotnikowych

Oby już w tym roku znieśli czas zimowy.

Lucas wawa

A co z zegarami sterowanymi zdalnie „atomem” np. z Niemiec. Czy gdyby wprowadzić przez cały rok czas letni, to na miesiące XI-III musielibyśmy sami przestawiać te zegary(-ki) ręcznie?

Lucas wawa

PS. Oczywiście miał to być wpis oddzielny, niezależny od postu :-)

Arctic Haze ☀️

@Lucas wawa

Nie przejmuj się. Taka zmianę można dokonać tylko w całej UE. Dopóki z niej nie wyjdziemy (oby nie) to będziemy zmieniali czas tak jak inni.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Tak, będziemy zmieniać ręcznie. UE narzuca nam wszystko nawet czas :)

Arctic Haze ☀️

Trochę pieniędzy tez przysłała. Jak się należy do klubu to trzeba przestrzegać jego zasad. Szczególnie jeśli się ma prawo nad nimi głosować.

A poza tym skończmy tu z polityką zanim wkurzymy Admina.

Mark

Trochę za późno na to.
Więcej ludzi jest na chodzie o 16:00 niż o 7 :00 rano, więc w naszej strefie, gdzie słońca jest mało zimą myśle, że jednak czas letni byłby lepszy.

Darek B.

Było by miło wprowadzać czas zimowy co miesiąc. Ta jedna godzinka luzu.

Arctic Haze ☀️

To już lepiej co pół miesiąca, aby przynajmniej dokonać pełnego obrotu w ciągu roku.

Można też zaproponować ustawę, aby prezes rządzącej partii codziennie rano ogłaszał jaka dziś obowiązuje strefa czasowa.

MirSE

Bardzo dobry pomysł – tylko czas letni! Szkoda tylko, że tak długo trzeba było czekać na taką inicjatywę, mam nadzieję że nie zmarnują takiej szansy parlamentarzyści!

Loki

Dobry pomysł. Mam nadzieję, że ustawa przejdzie.

Lucas wawa

Paradoks może polegać na tym, że pomysł wysunięty przez opozycję może zostać uznany za sukces rządzących!:-))) Oczywiście o ile ustawa przejdzie, bo choć teraz wszystko wydaje się przesądzone, to docelowa ocena „za i przeciw” obejmująca np. kwestie większego mętliku na granicach z sąsiadującymi państwami, albo w międzynarodowych korporacjach, itd. (bo to nie tylko kwestia ewentualnej różnicy między państwami, ale i tego, że inaczej będzie latem i zimą) może jeszcze powstrzymać decydentów. Na razie chyba tylko 3 państwa w Europie nie zmieniają czasu, w tym Rosja, która początkowo przeszła na stałę na czas letni, ale zmieniła go na stałę na zimowy… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Ludzie przestańcie fantazjować. Te trzy państwa nie są członkami UE. Ta ustawa padnie już na prawnikach sejmowych sprawdzających zgodność projektu z przepisami unijnymi. A jest niezgodna z tym:

http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=CELEX:32000L0084&from=EN

Nie sądzę aby wszyscy posłowie tego nie wiedzieli. Sądzę, ze jest to sprytny sposób szczucia na Unię.

Piotr Djaków

A szkoda, bo czy zmiana czasu jest komukolwiek potrzebna?

Arctic Haze ☀️

Myślę, że są szanse aby to zmienić przy następnym przeglądzie tego przepisu jaki następuje co 5 lat. Ale wymaga to negocjacji z innymi krajami, oraz porozumienia na szczeblu nie Sejmu, a Parlamentu Europejskiego (do którego też wybieramy posłów, o czym wielu zapomina), a nie jednostronnych aktów łamania prawa obowiązującego wszystkie kraje Unii, wprowadzających Polskę w kolejny konflikt z UE. Ta metoda „wstawania z klęczek” jedynie Polsce szkodzi bo jesteśmy uważani za szkodliwych i nieodpowiedzialnych pieniaczy.

Arctic Haze ☀️

PS. Gdzie Ci wszyscy nasi pieniacze byli gdy dyskutowano to ostatnio w…zeszłym roku?

https://www.timeanddate.com/news/time/eu-debate-dst.html

Parę krajów chciało zakończenia zmian czasu, ale Polski wśród nich jakoś nie było. A rządziła wtedy ta sama partia co obecnie. Przegapili? Przegapili. Zresztą nie tylko to. Następna okazja na dyskusję w roku… 2021.

Zbigniew

To Bruksela w takim razie uruchomi kolejną „procedurę ochrony praworządności przeciwko Polsce za złamanie tej dyrektywy ws. czasu letniego. hahahaha

Arctic Haze ☀️

Jak zakręcą kurek z pieniędzmi to się skończy ha, ha, ha.

A absurdalność próby wyjścia z UE za pomocą czasu letniego przekracza wszelkie granice. Szczególnie, że w debacie o tym w PE ani jeden polski europoseł nie otworzył nawet ust. Oprócz prowadzącego obrady Czarneckiego. Ten otworzył i zamknął posiedzenie. I to wszystko.

mottus


Gdzieś znalazłem, że ostatnią zmianę czasu Węgrzy mają mieć w nocy z 24 na 25 marca.
https://www.timeanddate.com/news/time/hungary-time-zone-change.html
Ale stanowisko UE jest takie, że to ona podejmuje ostateczną decyzję i musi być to zsynchronizowane z wszystkimi krajami UE.

mottus

@admin Jednak chyba do niczego nie doszło, z tego co poszukałem po węgiersku i przetłumaczyłem: „As we wrote yesterday, Lajos Kepli, a better representative of the Hungarian Parliament’s Economic Committee, would like to support 80 percent of Hungarians and Fidesz, who can not decide on abolishing the change of the clock. This is a matter for a European Union law, a legislative amendment may be initiated by a majority vote of the European Commission, Member States or MEPs or a million signatures” „There will be no exceptions for Hungary. Nor is it enough to bring the majority of the Member… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Nie mogłem wcześniej odpisać ale na Węgrzech stało się dokładnie tak jak zapewne będzie u nas: kiedy się zorientowali (po kilkunastu latach od wejścia do UE!), że dyrektywy Komisji Europejskiej ie są dobrowolne w respektowaniu, to wrzucili to cichcem do kosza.

Jednak mnie wkurza to, że przy następnej dyskusji w Parlamencie Europejskim, znowu przeciw będą się wypowiadali posłowie różnych krajów ale nikt z Polski i Węgier. Tym się właśnie różni profesjonalizm od pieniactwa.

mottus

Czyli z tego co czytam i jak Pan pisał nie byłoby przeciwwskazań do zmiany strefy czasowej, np. na tą która jest na Litwie. Jednak ze względu na sytuację geopolityczną, wiadomo że wymiana gospodarcza jest zdecydowanie większa z krajami zachodnimi, a Polski też nie podzieli się na 2 strefy czasowe.
W tej sytuacji zgadzam się, że przegapiona została okazja żeby doprowadzić do zniesienia zmiany czasu, a teraz ci którzy to chcą przeprowadzić będą czekać parę lat.

Arctic Haze ☀️

Dokładnie tak. Dyrektywa jedynie mówi kiedy się zmienia czas z letniego na zimowy i odwrotnie. Oraz, ze nie można zmian wprowadzać częściej niż co 5 lat (to także zabija możliwy pomysł aby strefę czasową zmieniać co pół roku, w odwrotne strony niż zmiana czasu zimowego/letniego (aby obejść tę dyrektywę).

Zbigniew

Bardzo dobry pomysł z pozostaniem na stałe w czasie letnim i nie przechodzeniem na czas zimowy w październiku przyszłego roku. Popieram bo przyniesie bo będzie to miało racjonalny wpływ na zużycie energii czy nasze zdrowie, itd, Ustawa oczywiście przejdzie. Myślałem, że zmianę czasu z zimowego na letni i odwrotnie reguluje tylko rozporządzenie prezesa rady ministrów. Zapomniałem wtedy, że rozporządzenie jest aktem wykonawczym do ustawy. Znalazłem to ustawa z 10 grudnia 2003 o czasie urzędowym na obszarze RP reguluje kwestię zmiany czasu, ale i nie tylko.

Grzybiarz

Mi najbardziej odpowiada czas letni i obstawałbym za jego przyjęciem na stałe. Jednak preferencje czasowe komentatorów i moje to wszystko „pikuś”. Z wprowadzena na stałe któregoś z czasów najbardziej ucieszyłoby mojego znajomego zegarmistrza z 40-letnim stażem i totalnego pasjonaty zegarów i zegarków. Zgromadził on w swojej kolekcji prawie 4000 eksponatów i jak sam mówi: „kocham je, ale 2 razy w ciągu roku nienawidzę, jak trzeba przesunąć im wskazówki do przodu lub wstecz”. ???

Lucas wawa

Jak dla mnie czas letni mógłby pozostać przez cały rok. Nie mniej nie chciałbym takich komplikacji jakich moglibyśmy doświadczyć przy „otwartych” granicach (dosłownie i w przenośni), że przez pewien czas roku bylibyśmy z kimś innym zgodni, a przez inny już nie (za to zgodni z innymi). Wbrew pozorom rodziło by to problemy zupełnie innej natury, niż „co wolisz: jak robi się wcześniej jasno, czy dłużej jest jasno wieczorem?”. Znamienne, że na razie do tych pomysłów – z tego co czytam – przed nami z państw UE najbardziej „wyrywali się” Węgrzy… Nie jestem przeciwko zniesieniu zmian czasu (z pozostawieniem letniego jako… Czytaj więcej »

grzeg8

Może odejdźmy od polityki bo tu nigdy zgody nie będzie i dyskusja większego sensu nie ma – Może zaproponuje temat rozpoczęcia sezonu topienia na Antarktydzie:
-Kiedyś pisałem o rozpoczęciu sezonu topienia we wrześniu-Całę szczęście się pomyliłem ale tylko o kilka dni. Zasięg lodu jest bardzo mały w porównaniu z innymi latami (choć nie rekordowy) jednak maksimum było mniejsze niż rok temu- Jak bedzie przebiegał sezon topienia na razie trudno powiedzieć ale sadząc po anomaliach temperatury na ladzie może być silniejszy niż rok temu
https://ads.nipr.ac.jp/vishop/#/extent

alewis27

Mam tu całkiem fajną mapę, która pokazuje ile jest różnicy między południem słonecznym a zegarowym w danym miejscu na świecie. Dotyczy to czasu zimowego (nie-DST). Kolor czerwony oznacza, że południe zegarowe jest wcześniej niż południe słoneczne (intensywność barwy to wielkość różnicy, w skrajnych przypadkach ponad 2 godziny), zaś kolor zielony – południe zegarowe jest później niż południe słoneczne. Warto zauważyć, że większość świata jest na czerwono, najmocniej w Azji (prawie cała Rosja ma intensywne czerwone barwy). Polska to jedno z niewielu miejsc, gdzie dominuje barwa zielona czyt. mamy krótsze dni po południu. W tym kontekście można zrozumieć Rosjan dlaczego woleli… Czytaj więcej »

Lukasz160391

Na Grenlandii to dopiero południe słoneczne jest później niż zegarowe, zwłaszcza na wschodzie wyspy – widać tam mocno zielony kolor.
Ciekawe też, dlaczego w tak olbrzymim kraju jak Chiny jest tylko jedna strefa czasowa….

alewis27

Chiny tak sobie ustaliły i tak mają, fakt kraj ma powierzchnię podobną do USA i jedna strefa czasowa to bardzo duża róznica między wschodem a zachodem. Na Grenlandii i tak mało kto mieszka więc tam to wszystko jedno jaki jest czas :D poza tym w rejonach tak blisko biegunów pojęcie czasu słonecznego zaczyna tracić sens

Arctic Haze ☀️

Ciekawe też, dlaczego w tak olbrzymim kraju jak Chiny jest tylko jedna strefa czasowa…

Ten sam powód co w wyniku wyjątkowo szerokiej strefy czasu moskiewskiego w Rosji: program telewizyjny ?

MirSE

Jakoś nie słyszałem żeby PSL był za wyjściem z EU. Upolityczniasz całą sprawę.

MirSE

To miało być do Arctic Haze

Arctic Haze ☀️

Niestety ale w wypadku wnoszenia ustawy, która już na dzień dobry będzie sprzeczna z prawem unijnym, mającym priorytet w krajach członkowskich, są tylko dwie możliwości: prowokacja albo głupota.

Starałem się być uprzejmy dla polityków, którzy się pod tym podpisali.

jogi

Czyli uważasz że to nie ma szans wejść?

Arctic Haze ☀️

Sejm nie ma prawa uchwalić ustawy niezgodnej z prawem wspólnotowym. Kropka.

Każda próba to wojna z Komisja Europejską, skazana na przegraną (chyba, ze wyjdziemy z UE). Dlatego niepokoi mnie sztuczne produkowanie tego typu konfliktów.

jogi

Po dłuższym zastanowieniu uważam że ta rezygnacja ze zmiany czasu to zła sprawa. Przynajmniej z mojego punktu widzenia. Po pierwsze reszta Europy będzie miała inny czas zimą co np. dla ludzi jak ja co mający sprawy w Polsce i u Niemców będzie problemem. A po drugie ja zawsze wstaję wcześnie i nie chce o 9 rano mieć ciemno.

Gulliver

Primo: rezygnacja ze zmiany czasu nie stoi w sprzeczności z prawem UE. Możemy jej dokonać. Secundo: Jeśli się na nią zdecydujemy to Polska oczywiście pozostanie w czasie letnim. Nie ma co do tego wątpliwości. Tertio: Chociaż idea jest fajna może się nam to ekonomicznie nie opłacać. Ponieważ naszym największym partnerem gospodarczym są Niemcy, trzeba będzie implementować wiele nowych procedur – w bankowosci, IT, przemyśle. Nam się po prostu opłaca być w tym samym czasie co Niemcy, Francja, Holandia, Czechy przez cały rok. I dopóki oni nie zrezygnują ze zmiany czasu my w niej lepiej pozostańmy. A te kraje zmieniają czas,… Czytaj więcej »

Piotr Djaków

XXI wiek i nikt nie wpadł na to by strategicznych operacji dokonywać w UTC? Nie wierzę.

Gulliver

Owszem UTC jest używany, a właściwie warstwa UTC leży na IAT (międzynarodowy czas atomowy – przekazywany między innym przez GPS), cała synchronizacja energetyki i IT na nim się opiera. Ale to nie to tworzy koszty, olbrzymie koszty, one leżą w „warstwie prezentacji” i ta zmiana byłaby bardzo kosztowna. Firmy zachodnie będą lobbowały by nic nie zmieniać, nasze zresztą także. Będzie i tak czekała nas zmiana rozklady jazdy pociągów i lotów miedzynarodowych oraz cała bankowość. Jednak nawet ta zmiana to pestka w stosunku jakie koszty powstaną w przemyśle, koszty zmiany procedur, są one zwiazane z czynnikiem ludzkim i są kolosalne. Dla… Czytaj więcej »

mottus

Stąd jest ta dyrektywa, żeby takie decyzje podejmowały wszystkie kraje Wspólnoty i nie było tych strat o których piszesz. Ale do tego jest potrzebna debata i udział wszystkich krajów, a Polska nie wzięła czynnego udziału, gdy ten temat był podejmowany.

mottus

Jak tu było pisane zrezygnowanie z czasu zimowego będzie sprzeczne z tą oto dyrektywą:
http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=CELEX:32000L0084&from=EN

A gdyby było to dobrowolne, Węgrzy którzy zamierzali już to samo zrobić, nie zrezygnowaliby z tego rozwiązania.

Gulliver

Dyrektywa na którą się Pan powołuje jest datowana: „2000/84/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 19 stycznia 2001 r.” czyżby kolejne Szydło wyszło z worka w kwestii kiedy Polska przystąpiła do UE? https://www.youtube.com/watch?v=q73PmB7QNvc Nas obowiazują ustalenie traktatu akcesyjnego, a one o ile wiem (i o czym wie Sejm) nie blokują nam ani możliwości zmiany strefy czasowej ani rezygnacji ze zmiany czasu. Co oczywiscie wymaga otwarcia procedur i negocjacji z partnerami oraz istytucjami międzynarodowymi. Długiego i kosztownego przygotowania, wiele pracy. Nam sie to po prostu nie opłaca! W Unii nie ma jednego czasu (vide Finlandia i państwa bałtyckie) chociaż wszyscy zmieniają… Czytaj więcej »

mottus

Ten sam traktat podpisały też Węgry, które chciały usunąć zmianę czasu, a PE uznała że to ona podejmuje ostateczną decyzję i najpewniej z tego powodu Węgrzy zrezygnowali z tego rozwiązania.
https://www.timeanddate.com/news/time/hungary-time-zone-change.html

Arctic Haze ☀️

Przystępując do UE, Polska przyjęła całość jej systemu prawnego.

Nie masz racji AX3, jak zwykle zresztą, więc wracaj pod most i nie trolluj.

Arctic Haze ☀️

A żeby nie być gołosłownym zacytuję Artykuł 2 „Aktu regulującego warunki przystąpienia” będącego integralną częścią traktatu akcesyjnego: Artykuł 2 Od dnia przystąpienia nowe Państwa Członkowskie są związane postanowieniami Traktatów zalożycielskich i aktów przyętych przez instytucje Wspólnot i Europejski Bank Centralny przed dniem przystąpienia; postanowienia te są stosowane w nowych Państwach Członkowskich zgodnie z warunkami określonymi w tych Traktatach i w niniejszym Akcie. Zresztą jaki sens dla EU miałoby dopuszczenie nowych członków do istniejącej organizacji bez przyjęcia przez nich takich samych obowiązków, które mieli dotychczasowi członkowie? Tak dobrze nie jest i prawnicy dobrze tego dopilnowali. EDIT: Zamykamy dyskusję w tym wątku… Czytaj więcej »