2024/04/24 22:04

Noce tropikalne

W ostatnich dniach mieliśmy prawdziwy wysyp tzw. „nocy tropikalnych”, tj. takich gdy temperatura minimalna nie spada poniżej 20°C. Tak było i minionej nocy, kiedy temperatura w Zielonej Górze spadła do 23.3°C, 22.7°C notowano w Elblągu, 22,1°C w Świnoujściu. Wyjątkowo ciepła noc panowała nawet na otwartym morzu – na platformie Baltic Beta przez większość część nocy przekraczała 25°C, a minimalnie wyniosła 24.2°C.

W chwili obecnej niema jeszcze 10:00, a temperatura już sięga niemal 30°C, m.in. w Słupcy, Polkowicach i na… Rozewiu.

[xyz-ips snippet=”s2-ad”]

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
200 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Thorgeir

Godzina 9:50, a u mnie już ponad 27 Ufff… :( W mieszkaniu po nocy 29. Wczoraj miałem w mieszkaniu pomimo zamkniętych, zasłoniętych szczelnie okien 31 stopni. Chyba bardziej już się nie nagrzeje, więc teraz to już może być tylko lepiej ;)

Konrad

Zalezy w jakim miejscu mieszkasz, bo jezeli masz dach nad sobą to zamkniecie okien nic nie dają.

Na zamykanie okien mogą sobie pozwolić Ci, którzy nad sobą mają kogoś aniżeli od razu dach.

Thorgeir

No mam dach. Wiesz, jakbym nie zamknął i nie zasłonił to bym z uwagi na południową ekspozycję miał pewnie 40 stopni. Jak robiliśmy remont i były okna poodsłaniane to w słoneczny dzień na zewnątrz było wówczas 25 stopni, a w mieszkaniu było 33 :)

Thorgeir

Dzisiaj widzę ECMWF dał szansę na lepsza pogodę już w sobotę. „Jedynie” 29 stopni, ale przede wszystkim noce już nie 20 :) Niedziela już 26, a dopiero wyskok w środę i czwartek, ale jedynie dwudniowy i później znowu około 25. Nareszcie. Oby się ziściło.

kmroz

tak, najważniejsze by noce nie były przynajmniej takie nieznośne i wilgotność była dużo mniejsza. W sumie obie te rzeczy są powiązane. Cierpliwość ludzi się już powoli kończy. Mam nadzieje, że normalne lato zabrane nam przez to nieznośne gorąco odbije sobie we wrześniu i oczywiście w sierpniu.

zdzichu

jeśli około 70 N było już tyle nocy tropikalnych to ja się dziwię że dopiero u nas mamy taki wysyp. Nikiel https://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=22004&ano=2018&mes=8&day=2&hora=6&min=0&ndays=30

zdzichu

zresztą powinno być wprowadzone dodatkowe kryterium dla nocy powyżej 30 C . Co to za noc tropikalna jeśli jest za kołem podbiegunowym ? Dla mieszkańców Iranu, Kuwejtu, Iraku…..itd 20 stopni w nocy o tej porze było chłodem nie tropikiem.

Lucas wawa

Wątek #44 już mocno zapchany, więc napiszę dzisiaj już tutaj… W połowie lipca, choć pogoda była u nas „taka sobie” (na E/S Polski raczej „pod psem”) nie sądziłem, że najbardziej prawdziwie letni okres w tym roku mamy już za sobą. I rzeczywiście rozpoczęliśmy można rzec gorąco-upalny maraton, który ponownie najwyższe temperatury przyniesie nam w sierpniu. Wczoraj (01.08) mieliśmy dzień z dotąd najwyższą Tavg średnio w skali kraju (blisko 25°C) oraz najwyższym miejscowym wzrostem Tmax sięgającym 35,5°C w Słubicach (choć niektórzy w to wątpili patrząc na prognozy modeli sprzed kilku dni…). Dzisiaj (02.08) niewykluczone, że średnio dzień wypadnie jeszcze jako nieco… Czytaj więcej »

dorka

No cóż, ja po ponad 2 tyg. takich temp. jestem pół żywa, jeśli mam jeszcze „przeżyć” tak miesiąc, to nie wiem, w jakim stanie psycho-fizycznym będę………….chyba ze wskazaniem do długiej hospitalizacji :( nie mam już siły.

Thorgeir

Gdybanie to jest cały czas. Ocieplenie w przyszłym tygodniu to też gdybanie. Ochłodzenie teraz nagle będzie już w sobotę, może lekkie, ale jakoś chyba wczoraj też było odwoływane. Gdybanie non stop. Jutro powiedzą, że w niedzielę. Tak naprawdę nikt nie wie co będzie dalej w sierpniu. Jak ktoś zaczyna coś wieszczyć, to najczęściej jest tak, że dużo się mówi, a jeśli tak będzie to mówi się więcej, a jak nie, to pomija się to, albo jakoś wykręca, że nie do końca tak mówiono :) Tak to już jest z wieszczeniem ;) Każdy mówi, że prognozy są możliwe na 3 dni… Czytaj więcej »

kmroz

Dokładnie, nie ma co straszyć tekstami „ochłodzenie nadejdzie dopiero we wrześniu”.

Thorgeir

Na razie z tego co widać cieszę się prognozami realnymi, że będzie ciut lepiej. Reszta to się zobaczy. Bliżej września już tak źle nie będzie.

Fan klimatów podzwrotnikowych
Fan klimatów podzwrotnikowych

Grzechem by było nie przytoczyć jeszcze 17 września 2015.
https://en.tutiempo.net/climate/09-2015/ws-124240.html

Thorgeir

Weź…jakie to ma znaczenie? Jeśli piszę, że dla mnie będzie ok, to o co ci chodzi? Będzie ok…podeślij mi jeszcze parę mapek, wykresów, analiz o których przecież tylko ty wiesz, bo siedzisz i sprawdzasz. Ja żyję już w tym rejonie 40 lat i trochę wiem co może być, co było…nie musisz mnie pouczać swoją „wiedzą” internetową. Swoją drogą…Chrowacja i Łotwa Europa środkowa… :D Padam jak czytam co piszesz…twoja wiedza mnie onieśmiela i powala na kolana…czuję się maluczki :) Po co znowu pojawiasz się pod moim komentarzem? Po kiego czorta? Idź, grzej tyłek na słoneczku jak ci pasi i tyle? Mi… Czytaj więcej »

Fan klimatów podzwrotnikowych

Tak Chorwacja i Łotwa to Europa Środkowa.

dorka

, wiesz, zauważyłam, że ty wręcz czerpiesz radość, jeśli możesz jakoś „dowalić” ludziom, którzy nie lubią gorąca. Co najmniej nie fajna cecha.

Thorgeir

@dorka
To zwykłe trollowanie. Najlepiej albo odbierać to z dystansem albo nie odbierać tego wcale. Jak to się mówi: nie karmić trolla.

Thorgeir

No i?
…a Chorwacja, Węgry i Łotwa to środkowa Europa…ergo mają taki sam klimat :)
Naprawdę ciężko się odnosić do tych Twoich wpisów :)

kmroz

no on specjalnie tak robi, by nie dało się odnosić… odpowiadanie nie na temat to specjalność naszego Fana.

Fan klimatów podzwrotnikowych

No nie mają, ale pisząc o upodobaniach Środkowoeuropejczyków należałoby je uwzględnić, czyż nie?

kmroz

Warto rozdzielić te dwie „fale”. Nie tylko ze względu na chwilowe, wyraźniejsze ochłodzenie. Ale też na to, że ta pierwsza fala jest związana z wyżem znad Skandynawia, a ta druga z niżem nad Wyspami Brytyjskimi i czarnomorskim wyżem (czyli tak naprawdę odwrotnosć tego co było obecnie). Ciekawe czy wraz z powrotem cyrkulacji alantyckiej skończy się ten niepokojący trend zaniżania w prognozach. Ta niepewność jutra to jest najgorsza w tym wszystkim. Oczywiście druga fala upałów, będzie raczej krótka, chociaż BYĆ MOŻE silna (kto wie, może znowu lokalnie powyżej 35 stopni jak gfsik twierdzi) i elegancko zakończona konkretnymi, niepunktowymi opadami, po których… Czytaj więcej »

dorka

, dla mnie model ECMWF jest kompletnie „skompromitowany” i niewiarygodny. Niestety, bo to ona właśnie dawał nadzieje, na ochłodzenie. Za to teraz nawet i ECMWF szaleje, nie wspominając o uroczym GFS. Tak, że ja osobiście zastanawiam się ile te piekielne upały jeszcze potrwają i ile jestem w stanie wytrzymać …………..smutne to lato strasznie dla mnie jest :(

anonim

Te 35.5 ma całkiem spore szanse być przebite. Dziś miało być chłodniej, ale chyba temperatura będzie porównywalna- jeśli apogeum będzie niższe to raczej niewiele. Natomiast na przyszły tydzień ranny gfs daje nawet 37 stopni. To co prawda jeszcze fus ale ciekawy bo apogeum miało by wystąpić w tym czasie co w sierpniu 2013 i 2015. I znów po 2 latach.

Tomaszek

Ciekawe czy istnieją naturalni zwolennicy takiej aury, którzy byliby w stanie znosić ją przez cały rok z uśmiechem. Organizm ludzki ma duże zdolności adaptacji, ale śmiem sądzić, że po pewnym czasie i tacy zatęskniliby za rozwiązaniami typu klimatyzacja. Życie w takich warunkach jest po prostu uciążliwe, co prawda mnóstwo ludzi na świecie żyje na co dzień w takich klimatach, niemniej znają oni zapewne sprawdzone sposoby ułatwiania sobie życia, o których my nawet nie myślimy.

Marcin

Jeśli już miałbym wybierać typ pogody jaki chciałbym, aby panował przez cały rok, to najlepiej 20-25 stopni, 16 godzin dnia, zielono i słonecznie przez cały czas. Nic lepszego być nie może. Jeśli jednak jedyną alternatywą do tego co obecnie byłby stratus, prawie non stop ciemnica, mrozy, śniegi, to bez wahania wybrałbym lato. Teraz jest oczywiście deczko za ciepło, ale to i tak 100 razy lepsze od tej zimowej szarzyzny. To nawet nie ma porównania. Lato deklasuje zimę pod każdym względem. Lato daje więcej możliwości, można robić wiele rzeczy, których zimą nie zrobisz, a zimą zostaje tylko siedzieć w czterech ścianach… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Jeśli zamieszkasz w Południowej Kalifornii (tak gdzieś od Santa Barbara po San Diego), ale nad samym morzem (uwaga: drogo!), to tak właśnie będziesz miał. To skutek termostatowania zimnym prądem alaskańskim.

kmroz

owszem, latem można robić wiele normalnych rzeczy… z tym, że normalne lato to 22-28 w dzień i 10-16 w nocy. Wyżej, to jest już nieznośny gorąc. W sumie jak dla mnie takie normalne lato (22-28 w dzien, 10-16 w nocy) mogłoby panować pół roku vs normalna wiosna czyli 12-20 w dzień i 0-10 w nocy przez drugie pół roku, niższe i wyższe temperatury naprawdę nie są do szczęścia potrzebne ;) Ale to gdybanie, dla naszego rolnictwa, gospodarki, zdrowia, przemysłu i przede wszystkim naturalnej fauny i flory najlepiej gdyby pozostał normalny polski klimat, z jak najrzadszymi ekstremami i jak najczęstszą zmiennością… Czytaj więcej »

Thorgeir

Zgodzę się z częścią, prócz tego, że niższe temp. nie są potrzebne do szczęścia ;) Nartki, łyżwy, bieganie w mrozie i śniegu z malamutem u boku…bez tego nie można żyć :) No i sam widok zimowy :) Reszta wymieniona przez Ciebie mi pasi :) Klimat mógłby zostać normalny jaki był.

Fan klimatów podzwrotnikowych

>28 st. i >16 st. to jest właśnie prawdziwe lato, pożądane przeze mnie przez co najmniej 2-2,5 miesiąca w roku. Natomiast z tymi 22-28 st. i 10-16 st. idealnie wstrzeliłeś się w późną wiosnę i wczesna jesień. Twoja normalna wiosna pasowała by mi z kolei w marcu. Zimą chciałbym 10-15 st. w dzień i 2-7 st. nocami. Thorgeir oczywiście głupoty piszę, że nie można uprawiać aktywności fizycznej gdy jest 35 st.. Można i jest to o niebo przyjemniejsze i zdrowsze niż przy jakimkolwiek mrozie, kiedy jest ciemno, panują monotonne krajobrazy i do tego ten smog.

kmroz

lool, to nawet klimat „środkowoeuropejskiej” Chorwacji jest chłodniejszy…
https://pl.climate-data.org/location/6179/

Fan klimatów podzwrotnikowych

Zagrzeb wg większości interpretacji leży w Europie Środkowej :-)

dorka

Aktywność fizyczna jest zdrowsza przy 35st, ja nie jestem w stanie czytać tych bredni!
Notabene, dlaczego Ty fkp, nie siedzisz teraz non stop na słońcu i nie uprawiasz tych aktywności? Weź korzystaj wreszcie z tych najlepszych godzin………….nie no, po prostu jak można wypisywać takie głupoty.

Arctic Haze ☀️

Ja niestety zamiast rowerem, jak w poprzednich latach, w tym sezonie letnim jeżdżę do pracy samochodem. I przyznam się: z włączoną klimatyzację.

Mam nadzieję, ze wreszcie się trochę ochłodzi i da się jeździć na rowerze nie wyglądając potem jak po wyjściu z goręcej szklarni

Fan klimatów podzwrotnikowych

@dorka
Czytaj uważnie, napisałem, że aktywność fizyczna przy 35 st. jest zdrowsza od aktywności przy jakimkolwiek mrozie, ponieważ u nas to drugie oznacza zazwyczaj znacznie przekroczone normy jakości powietrza. Z każdym wdechem powietrza kumulujesz w swoim organizmie mnóstwo szkodliwych związków, co w rezultacie przykłada się na zwiększoną zapadalność na choroby układu oddechowego i nowotwory.

Ash

u was to znaczy gdzie? bo u mnie na przykład nie. i bieganie przy obecnej temperaturze i wilgotności z całą pewnością nie jest zdrowsze niż bieganie przy lekkim mrozie czy lekkim plusie i czystym, przewianym, nadmorskim powietrzu.

dorka

, czasami żałuję, ze tu nie można dawać „like’ów”, ale masz oczywiście ode mnie za ten o aktywności. Bieganie przy temp 35st jest tak zdrowe, że można to przypłacić życiem. A przy lekkim mrozie, biegałam czesto- i zdrowe i przyjemne, ponieważ biegając odczuwalna temp. podnosi się o ok10st. No więc jak biegniemy teraz w słońcu, przy temp 45-50 st i to nam się podnosi odczuwalnie jeszcze o 10st- to chyba można sobie wyobrazić do czego to może doprowadzić, nawet teoretycznie zdrowego człowieka. Tak, że wg mnie przy takich temp to biegają samobójcy i masochiści oczywiście, bo to jest potworna męczarnia.

Paweł

Krzysiek, dla mnie tak jak jest teraz to jest dobrze. W sumie mogłoby być więcej słońca w roku i trochę ostrzejsze zimy. Najlepsze przedziały temperaturowe dla mnie: wrzesień i maj to Tmaxy 17-26 stopni i Tmin 8-13, październik i kwiecień 15-22 stopnie i Tmin 7-12 stopni, listopad i marzec 10-15 stopni i Tmin 1-7, grudzień Tmaxy 5-10 stopni i Tmin -3/+5. Styczeń i luty śnieżny z Tmaxy -10/-1 i Tmin -15/-3 (oczywiście bez wiatru, bo ciężko wtedy wytrzymać), czerwiec Tmaxy 19-26 stopni i Tmin 11-15 stopni, lipiec i sierpień Tmaxy 23-30 stopni i Tmin 13-17. I w okresie kwiecień-wrzesień opady… Czytaj więcej »

Fan klimatów skandynawskich

Moje upodobania pokrywają się z Twoimi, jeśli chodzi o styczeń, luty i czerwiec. Pozostałe miesiące tak o jakieś 5 stopni chłodniej.

Thorgeir

Jeśli miałbym wybierać tylko z ciepłego klimatu, za którym nie przepadam, to chyba właśnie bym wybrał klimat Kalifornii. Tak jak pisze Arctic Haze nad samym oceanem. Z tego co słyszałem z klimatu ciepłego jest naprawdę znośnie. Nad ocean nie dociera tak często niby ten suchy gorący wiatr. Ale to tylko gdybym miał taki wybór między gorącym klimatem. @marcin Naprawdę uważasz, że zimą można tylko siedzieć i oglądać TV? Latem można robić wiele…no nie w 35 stopni. Ogólnie to najlepiej wiosną, albo normalnym polskim latem…nie takim Tajskim. Ale… ja np. zimą robię wiele rzeczy, których nie da rady robić latem :)… Czytaj więcej »

Marcin

Aktywność na zewnątrz przy mrozie i smogu? Dziękuję bardzo. Latem przy upałach też jest ciężko, ale one nie trwają całą dobę i w dodatku nie każdego dnia.

Thorgeir

Gdzie ja pisałem przy smogu? Pisałem w mróz…patrzę raz jeszcze…no jak byk…ktoś tu czytać nie umie chyba.

Fan klimatów skandynawskich

, skoro uważasz, że zimą nie można uprawiać aktywności fizycznej, to dlaczego istnieje tyle rodzajów sportów zimowych, jak choćby skoki narciarskie? I dlaczego kolejny mundial w Kuwejcie ma być organizowany podczas zimy? Do drugie pytanie również do , który twierdzi, że uprawianie sportu w ekstremalny upał jest zdrowe.

Fan klimatów skandynawskich

Sorry, mundial w Katarze miało być.

Marcin D

Po pierwsze w katarze nie w Kuwejcie. Po drugie zimą w tamtych rejonach jest cieplej jak u nas podczas kiepskiego lata.
https://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=41169&ndays=30&ano=2017&mes=12&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send
Uprawianie sportu w ekstremalny mróz, czy upał nie jest zdrowe. Optymalna temperatura dla człowieka to 18-23c. Dla intensywnego wysiłku 12-18c. Niektórzy ludzie nie mogą podczas mrozu zbyt intensywnie oddychać ponieważ zwężają im się drogi oddechowe. Zwłaszcza astmatycy. Jeden drugiego nigdy nie zrozumie.

Fan klimatów skandynawskich

Przecież poprawiłem się, że w Katarze. Nikt nie jest nieomylny, każdy ma prawo się pomylić. Co do reszty się zgadzam. Ja nikogo nie namawiam do sportów zimowych, ale niech mi nikt nie wmawia, że sport w upale jest zdrowy. Cieszę się, że Ty to wiesz, ale Twój imiennik i FKP niekoniecznie.

Fan klimatów podzwrotnikowych


Czy Ty potrafisz uważnie czytać? Przecież napisałem dlaczego u nas uprawianie sportu w upale jest zdrowsze od uprawiania sportu w mrozie.

dorka

A tymczasem, do szpitali trafia coraz więcej młodych ludzi z udarem słonecznym. I bardzo dobrze. Niech sobie jeszcze pobiegają, to może i udary mózgu się trafią. Pewnie wszyscy byli przekonani o zbawiennym wpływie słońca i upału. Tak, ze zawsze mówię- na zdrowie, im więcej takich przypadków, tym lepiej.

Fan klimatów skandynawskich

A ty dalej swoje. Wiesz, przypominasz mi średniowiecznego inkwizytora, który próbuje siłą nawracać wszystkich na swoje poglądy. Dalsze dyskusje z Tobą nie mają żadnego sensu, więc żegnam. A Ty w końcu zostaw tego kompa i idź się poopalać na tym swoim kochanym słoneczku.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Chyba po 3 latach.

anonim

Po 3 latach-pomyłka z rozpędu

Zbigniew

Były gdzieś wyższe temperatury w Polsce niż to 35,5*C zanotowane wczoraj w Słubicach? Chodzi mi o posterunki meteorologiczne. W zeszłym roku 1 sierpnia właśnie najwyższa tmax 2017 padła w Silniczce gdzie było 37,3*C.

Mat

Jakie możliwości daje lato których zima nie zrobisz?

Thorgeir

No właśnie…tzw. morsy to i nawet się kąpią w zimie. Ja nie jestem morsem, ale już 2 razy kąpałem się w mróz w zimnej wodzie :) Polecam :)

Fan klimatów podzwrotnikowych

Zimą przebywając na Słońcu nie jesteś w stanie wyprodukować wit D (za niski indeks UV, nota bene przed którym latem wszyscy tak uciekają nakładając tonę kremów z filtrem). Witamina D jest wyjątkowo ważna dla zachowania zdrowia, jej niedobór koreluje m.in. ze zwiększonym ryzykiem zapadnięcia na choroby autoimmunologiczne, do tego podczas aktywności fizycznej wdychasz rakotwórczy syf z kominów i wydechów. Ciekawe, że nikt nie dodaje do ofiar zimy osób z chorobami nabytymi lub zaostrzonymi przez zanieczyszczenia powietrza.

kmroz

a latem przy takich temperaturach nie jesteś fizycznie w stanie przebywać w słońcu, na jedno wychodzi.
Swoją drogą, użyłeś określenia „na słońcu” – już zapomniałeś, że na słońcu jest 6000 stopni? :D
Tak serio, ten problem zimy o którym mówisz jest związany nie z niską temperaturą, tylko zwyczajnie ze słabiej świecącym słońcem.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Ty nie możesz, ja mogę, w miarę możliwości korzystam z takiej aury i gromadzę wit D na zimę. Dobra, niech Ci będzie „w Słońcu”, już nie bądź taki czepialski panie „błękitnie niebo nocami” :D Smog też jest problemem związanym z nisko świecącym Słońcem? :D

kmroz

Jestem czepialski, tylko dlatego ze ty zawsze o to byles. Bądź konsekwentny. :)

Mat

Jako że zajmuje się bardziej niż przeciętni ludzie sportem i mam na. Ten temat spora wiedzę napisze tylko w odpowiedzi do fkp haha haha 😂 od września zabierz się porządnie do nauki bo z taką wiedzą szkoły nie skończysz :) przede wszystkim biologia :)

Fan klimatów podzwrotnikowych

Następny co niby ma wiedzę ale jej jakoś nie przekazuje :-D

Thorgeir


Ty za to jak Jerzy Zięba: nie masz wiedzy w ogóle i ją z uporem maniaka przekazujesz :)
To tak ostatni raz, bo nie mogłem się powstrzymać…świetna lektura twoich wpisów…padam jak czytam :)

Fan klimatów skandynawskich

tak zachwalasz te palące słońce, ale zamiast z niego korzystać, siedzisz całe dnie na blogu i uświadamiasz wszystkim wspaniałości upalnego syfu. Idź się w końcu nacieszyć tym swoim słońcem i daj ludziom spokój. Jakoś ja podczas chłodów mam inne zajęcia i nie mam czasu na pisanie. Rzadko nawet wtedy oglądam prognozy.

Paweł

Krzysiek, przebywanie na słońcu przy suchym powietrzu przy Tmax 30 stopni nie jest męczące. To jest przyjemność. Ja np. lubię się opalać, ale nie mógłbym leżeć godzinami na plaży. Tymbardziej pracować fizycznie na słońcu. Ja 29 lipca i 8 sierpnia 2013 nie odczułem tego Tmax 37 stopni w moim mieście. Dopiero odczułem, gdy wszedłem do mojego czarnego nagrzanego mercedesa. A tak btw, mam sporo znajomych, którzy byli na wakacjach w Hiszpanii, Portugalii i Turcji. I wiesz co? Tam było Tmaxy 35-41 stopni przy 100% bezchmurnym niebie. Mało kto z nich odczuwał taką temperaturę. Mówili, że inaczej odczuwają upał w Polsce… Czytaj więcej »

Ash

pewnie odczuwają ten upał inaczej, bo tam są na wakacjach, czyli na przykład nad wodą, a w Polsce – w pracy, na zakupach, w rozjazdach. oczywiście, że inaczej się odczuwa warunki – właśnie w zależności od tego co robisz i na co możesz sobie pozwolić.

Fan klimatów skandynawskich

Polska nie nadaje się na upały, bo tu zawsze jest za duża wilgotność. W Polsce upał zawsze jest zły i nie do zniesienia.

dorka

@FKS, nie wiem gdzie mieszkasz, ale upał poza miastem jest niczym w porównianiu do tego co np w wawie. Byłam teraz kilka dni na Podlasiu. W dzień zawsze znajdziesz jakieś zielone, zacienione miejsce z przewiewem, noc, nawet najcieplejsza da jednak odpocząć. W w-wie nie mam co o tym nawet pomarzyć. W dzień niemiłosierne palące słońce plus wieczny smród ludzi i rzeczy, w nocy jakby się brodziło w gorącej zupie, pot i gorąc na zewnątrz i w domu. Bez klimatyzacji nie da się już żyć. I tak. Zimą trzeba mieć cenr ogrzewanie, latem- klimatyzację. Czy jest jeszcze kraj z równie OHYDNYM,… Czytaj więcej »

Fan klimatów skandynawskich

Mieszkam od dwóch lat w domu na wsi niedaleko Iławy, wcześniej mieszkałem całe życie w mieście w bloku z oknami tylko od południowo-zachodniej strony. W bloku było masakrycznie latem, teraz jest lepiej, ale też za gorąco. Wiem, że Iławy z Warszawą nie ma co porównywać, bo różnica jest ogromna, dlatego szczerze Ci współczuję. Dla mnie to nie do wyobrażenia żyć latem w takim mieście. Natomiast co do ogrzewania zimą, to w bloku jest niepotrzebne. U mnie zimą kaloryfery zawsze były zimne i miałem stale w pokoju 22-23 stopnie. Co innego po przeprowadzce na wieś, w domu faktycznie trzeba ogrzewać. PS.… Czytaj więcej »

dorka

, weź się dokształć zamiast pisać brednie. Przebywając na słońcu latem, w ciągu max kilkunastu min. nasz organizm dostaje max dawkę tej przecennej wit d, potem możesz się smażyć godzinami i najwyżej sobie wysmażysz raka skóry, a nie zapas wit. D ;-) aaa i jeszcze zmarszczki i obwisłą skóre, patrz. Hiszpanki i Włoszki w średnim wieku, z dobrodziejstwem nadmiaru słońca

Fan klimatów podzwrotnikowych

Własnie dlatego piszę o wzmożonej syntezie i magazynowaniu ów witaminy na „ciężkie” czasy. Podatność na raka skóry zależy m.in. od karnacji.

dorka

Nic nie zmagazynujesz chłopie, ale szkoda czasu na dyskusję z tobą, jak widzę. Ciężki przypadek.

Fan klimatów podzwrotnikowych

@dorka
Radzę się dokształcić ile wit D może zmagazynować organizm np. w wątrobie.

dorka

@fkp- człowieku czy Ty naprawdę jesteś odporny na argumenty osób które mają wiedzę merytoryczną: cyt:
„Z kolei proces skórnej syntezy witaminy D pod wpływem słońca jest ściśle regulowany, nie ma możliwości nadprodukcji witaminy D na zapas. Im więcej czasu spędzamy na słońcu, tym mniej efektywna jest synteza tego związku. Optymalne jest zatem spędzenie kilkunastu minut dziennie na słońcu. ”
żródło:
https://cheers.com.pl/wiedza/przedawkowanie-witaminy-d/

dorka

Ja wiem, że przez tą obrzydliwą, koszmarną pogodę, pokłady mojej cierpliwości dawno się wyczerpały, ale jak czytam „mądrości” fkp, to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Właśnie wróciłam z uroczej przejążdzki autobusem miejskim, w gorącu, smrodzie i ścisku i mam SERDECZNIE DOSYĆ TEGO PRZEPIEKNĘGO ŚMIERDZĄCEGO SYFIASTEGO LATA

Arctic Haze ☀️

@dorka

Przestań odpowiadać na każdy jego komentarz.

A apel kieruję do Ciebie bo FKP jest już moim zdaniem poza strefą możliwą do poprawienia. Już raz zresztą zdaje się miał „wakacje” zarządzone przez Kierownictwo blogu.

Fan klimatów podzwrotnikowych

@dorka
Mylisz pojęcia, synteza a magazynowanie to zupełnie coś innego, zresztą nie zamierzam już z Tobą pisać.
http://www.czytelniamedyczna.pl/787,nowe-nieznane-funkcje-witaminy-d.html

dorka

Och i vice versa fkp :)

kasia

fkz sam się dokształć, pracuję w szpitalu i potwierdzam- nic nie zmagazynujesz. poza tym vit d w parze z tłuszczem dzięki któremu jest wchłaniana, można suplementować 2000 mg przy niedoborach 4000 mg.dobe. I każdy wie, a najlepiej właśnie Ci, ktorzy mają na codzien do czynienia ze szpitalem, ze taka temperatura przy zbyt dlugiej ekspozycji na slonce, grozi udarem mózgu/wylewem krwi do mozgu, ewentualnie innymi problemami krazeniowymi w calym ustroju. i to niezaleznie od pogodowych preferencji. nie wierze ze nie jestes trolle. bez odbioru

kmroz

Ok, ustalmy nawet ze warto zmagazynować witaminę D (oczywiście to bzdura, ale załóżmy)
Nawet jeśli, to w temperaturach 20-25, a nawet kurna 10-15 można ją tak samo magazynować :)

Paweł

Arctic Haze, nie wiem co ty i reszta macie do FkP. To, że ma zdanie inne niż większość z was i nie narzeka ciągle jak mu jest gorąco i nie chce mu się żyć? Rozumiem, że Dorka jest dla was wzorem merytoryczności, spokoju, itp.?

Arctic Haze ☀️

@Paweł

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem do Dorki, ale tym rzem spróbuj to zrozumieć.

Fan klimatów podzwrotnikowych


Oczywiście, że wit D się magazynuje w tkance tłuszczowej i wątrobie.

Fan klimatów skandynawskich

@Kasia masz rację. FKP-owi już nadmiar słońca zaszkodził, patrząc na głupoty, które wypisuje.

Tadeusz T

@kmroz napisał: „Oczywiście, że wit D się magazynuje w tkance tłuszczowej i wątrobie.” Z pewną przykrością, ale muszę przyznać sporo racji FKP. ;-) Tego nie ma jeszcze we wszystkich podręcznikach, np. nie ma w Fizjologii Człowieka Traczyka i Trzebskiego. Ale magazynowanie wit D3 (25(OH)D3) w tkance tłuszczowej jest już poza dyskusją. Pytanie jest tylko o wielkość magazynu. Najbardziej prawdopodobne jest, że wystarczy jej na 7-12 dni – wtedy do zimy nie wystarczy! ;-). Ale jest też doniesienie, o uzupełnianiu poziomu D3 przez tkankę tłuszczową nawet przez 1 rok. Jednak dopóki, nie zostanie to potwierdzone należy przyjąć najbardziej prawdopodobną wielkość magazynu… Czytaj więcej »

Thorgeir

@dorka
Nie trudź się. To taki pan Jerzy Zięba :) Jego „wiedza tajemna” jest porażająca i odporna na argumenty i logikę :) Nie karm trolla :) Niech jak sama pisałaś sobie leży na słoneczku i magazynuje witaminę D na zimę :) Niedługo zapadnie w sen zimowy, bo temp. spadnie do 23 stopni, co dla niego jest zabójcze. Na jego planecie to temp. zamarzania wody ;)

Marcin

Długo by wymieniać te możliwości… Wszelkie aktywności na zewnątrz są mocno utrudnione zimą, a niektóre wręcz niemożliwe. I to nie tylko przez temperaturę, ale też zanieczyszczenie powietrza. A latem to tylko upał ogranicza przez te kilka godzin dziennie , a i to nie zawsze. No i jeszcze burze, ale ileż one trwają? Poza tym jest kwestia kluczowa – brak słońca zimą i niedobory witaminy D. Jakby zimą dzień też trwał 16 godzin, to nie byłoby jeszcze tak źle.

dorka

Ja przepraszam bardzo, ale jaką „aktywność” ja mogę dziś podjąć w tej cudownej temp 32st w cieniu w w-wie??? Zaduch, smród, zero wiatru, wszyscy ludzie spocenie i śmierdzący, po 2 krokach na zewnątrz każdy ocieka potem. Masochiści i samobójcy jeżdzą rowerem. Przedsionek piekła jak dla mnie.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Jeżdżenie rowerem w takiej temp. po lasach, wsiach, łąkach to czysta przyjemność, zimą już niekoniecznie gdy drogi są zawalone błotem, śniegiem a w powietrzu wisi ożywczy smog.

kasia

wiesz zaloze sie ze jak sie zrobi normalnie to ja Dorka Anna bedziemy tu nieczestymi gosci, nie majac na to czasu- poniewaz po paru miesiacach wegetacji bedzie duzo do nadrobienia. Tym bardziej dziwi mnie co Ty tu robisz zamiast korzystac ze swojej ukochanej pogody. a moze przesadziles ze sloncem i stad te gadki trzy po trzy

dorka

heheh, dokładnie. Już dawno się zastanawiałam co on tu robi po całych dniach, zamiast leżeć na słońcu, jeździć rowerem po łąkach i magazynować wit D ;-) Gdyby temp były choć kilka st. niższe na pewno nie siedziałabym w domu. Choć nie wiem gdzie mam teraz gorzej, w domu, czy na zewnątrz :( męczę się podobnie.

Anna

Kurde, musiałam dziś pojechać rowerem do biblioteki, bo termin zwrotu książek mijał. 2 kiloski w jedną i 2 kiloski w drugą stronę. W pełnym słońcu. Ścieżka rowerowa tak prowadziła, więc nie miałam wyboru. Myślałam, że zdechnę z gorąca. Jak wróciłam, musiałam czym prędzej zrzucać mokre od potu ciuchy. Bleh.

mirek

Masakra z Wami jak Wy lamentujecie. co wchodze i chce poczytac cos ciekawego to wpadam na teksty „jak mi zle, jak mi nie dobrze, jak gorąco…itd” macie taki problem z tym ciepłem ze ani sie nie obejrzycie i bedzie jesienna plucha , zimowe +5C i orkany. Zdarzy sie u nas raptem kilka fal upałów w lecie i narzekacie. Z ta aktywnoscia fizyczna to mozesz sobie isc przeciez nad wode , poplywac i przy okazji sie ochlodzic i masz aktywnosc. mozesz isc do lasu gdzie na pewno jest kilka stopni mniej. sa grzyby pozbierac. albo w koncu mozesz po prostu zrezygnowac… Czytaj więcej »

Fan klimatów skandynawskich

Owszem wieczory super fajne. Wychodzę codziennie z nagrzanej chałupy, żeby się wychłodzić i jestem już cały pożarty przez komary. A co do jeżdżenia to racja. Dla mnie nie do pomyślenia, żeby teraz jeździć rowerem. Tylko autem z włączoną klimą na full.

dorka

@mirek, a może tak trochę grzeczniej, co? Ktoś ci tu coś złego zrobił? Nie każdy ma auto z klimą i klimatyzowane mieszkanie – zachowaj sobie swoje „dobre rady” najlepiej dla siebie, bo nikt tu nie jest idiotą i robi co może żeby poprawić swoją egzystencję w te cudowne upałki. Ale jest coś takiego jak pieniądze- które w naszym cudnym kraju nie spadają jeszcze z nieba razem z upałami.

Anna

Dżizas, chłopie, weź się ugryź w tyłek, co? @Dorka nawiązała do roweru, to się podzieliłam, pół żartem pół serio, moim wczorajszym doświadczeniem z jazdy rowerem. Nie uświadamiaj mnie, co mogę, a czego nie mogę, bo nie urodziłam się wczoraj i wszystko to wiem, ale skoro czegoś nie robię, to widocznie są ku temu jakieś powody. I – nie, nie cieszę się z ciepłych wieczorów. Poza tym jestem introwertyczką, która lubi deszczową aurę i jesienne chłody, kocha wtedy zawinąć się w kocyk i zatonąć w lekturze, więc nie wmawiaj mi, jak to się powinnam radować z ciepełka w lecie. Nie czytaj… Czytaj więcej »

Fan klimatów skandynawskich

@Anna, zaraz pojawi się FKP i będzie Cię uświadamiał, jakie to super przyjemne i zdrowe dla organizmu :-D

Arctic Haze ☀️

Czyli SST też musiała być rzędu +25 C na środku Bałtyku. Mam dziwne wrażenie, ze nie zanotowano dotychczas czegoś takiego.

[SST = Sea Surface Temperature, czyli temperatura powierzchni morza – skrót tak powszechnie znany, ze czasem nie tłumaczy się go w ogóle w artykułach naukowych]

Tytus

@ Arctic ja mam to samo wrażenie tym bardziej że żona 1 raz w życiu zaczęła coś gadać o zakupie klimatyzacji. Pocieszające jest ( dla polskiej nacji ;-) ) że zarówno pólnoc cierpi upały jak i południe.

Arctic Haze ☀️

Na stronie projektu SatBaltic najwyraźniej skala się skończyła dla SST (dali 0-24 C) 😀

http://satbaltyk.iopan.gda.pl/

Krymny

Mozna wybrac koniec skali i z tego co tam raportuja, ustawienie max skali na 27 st daje nam szokujaca odpowiedź że są obszary z taką temperatura na powierzchni.

Arctic Haze ☀️

@Krymny

A dzięki. Nie zauważyłem.

Natomiast ta skala uświadomiła mi, że mam rację, ze takich temperatur jeszcze nie widziano na Bałtyku. Bo ustawiono ją ewidentnie tak aby obejmowała całą dotychczasową zmienność.

Arctic Haze ☀️

PS. Rzeczywiście. Największe SST zmierzona na Bałtyku od 1982 roku (w okresie satelitarnym) to trochę ponad +24 C. Tak napisano w artykule na ten temat (Stramska i Białogrodzka, 2015). czyli ewidentnie bijemy akurat rekordy temperatury wód Bałtyku. Nic dziwnego, że to lato jest gorętsze niż jakiekolwiek jakie pamiętam w Gdańsku (fali upałów z lipca 1959 nie pamiętam).

[1] Dostępnym za darmo pod adresem https://doi.org/10.1016/j.oceano.2015.04.004 – chodzi o Rys 6b i jego opis.

Thorgeir

Nawet jakby jakieś szczególne ochłodzenie co zapowiadają miałoby nie nadejść (coś Lucas wawa o tym wspomniał), to jedno czego bym chciał się już pozbyć, to właśnie te tropikalne noce. Bo o ile w dzień można się pozasłaniać, nie wychodzić, o tyle fajnie by było jakoś to mieszkanie wychłodzić na dzień nastepny, aby było sens w ogóle zasłaniać. Bo jak pozamykam okna, gdy jest 30 stopni w mieszkaniu to jakież to pocieszenie. Jak w nocy w końcu będzie tak 15 stopni to i 30 codziennie nie byłyby takie straszne.

Editor

Dzisiaj w Rzeszowie było fatalnie, duszno i do 14 temperatura wzrosła do 30. Zaraz po 14 od północy pojawiły się chmury burzowe i teraz jest 21. Oby to się utrzymało do wieczora i temperatura już nie rosła.

kmroz

jak dotąd, to chyba nadal to lato się najbardziej lituje nad Podkarpaciem… ale jeśli sprawdzą się prognozy to w okolicy 10 sierpnia może być u was najgorzej (bo tam najdłużej będzie dochodził front z zachodu)

Editor

Fakt, jak porównuję do tego co się dzieje na zachodzie to u nas jest bez porównania lepiej. Co niestety nie oznacza że jest dobrze. W każdym razie po niespodziewanym ochłodzeniu 31 lipca temperaturę w mieszkaniu mam nadal o 2,5 stopnia niższą niż miałem 30 lipca.

Michał

W Łodzi kolejny dzień z odczuwalnie wyższym upałem, niż w rzeczywistości. Dzisiaj maksymalnie „marne” 31, wczoraj 32, a upał jest w mieście nie do zniesienia. Ciężki okres, bo to 14 dzień z rzędu, gdzie temp. przekracza 25 stopni przy stosunkowo wysokiej wilgotności powietrza. Dodatkowo ciepłe noce i brak wiatru sprzyjają uciążliwości aktualnych temperatur. W zasadzie nie ma jak wychłodzić mieszkania, bo ciężko o przeciąg. Nawet pamiętna fala upałów z sierpnia 2015 nie była tak nieznośna, jak ta (a to przecież pikuś w porównaniu z kilkunastoma dniami upalnymi w całym miesiącu)

kmroz

nic dziwnego, skoro tuż przed jej startem w sporej części kraju temperatura nocami spadała w okolice 5 stopni. Wychłodzone mieszkania i te sprawy.

Marcin D

Arctic Haze pisał wcześniej o temperaturze powierzchni morza. Z pewnością jest wysoka. Pytanie do jakiej głębokości woda jest ciepła? Czy to wszystko może się przekładać się na wyjątkowo wysoką zawartość pary wodnej w powietrzu? Bardziej od nocy tropikalnych fascynuje mnie to ile wilgoci może mieć powietrze nawet przy słonecznej pogodzie. 2 sierpnia Drawsko Pomorskie Stały i wysoki punkt rosy utrzymuje się przez długi okres czasu. Dziś od 7:30 powyżej 20c. od 9 do 13:00 około 22c (max 23c). Mokry termometr w porywach do 25c. Tyle też notował Lębork o 14:00 naszego czasu. Po 13:00 stopniowy spadek punktu rosy do rozsądnych… Czytaj więcej »

Marcin D

Bornholm. Dane godzinowe.
https://tinyurl.com/ybezp4zp

Arctic Haze ☀️

Latem w Bałtyku zawsze jest stratyfikacja. Termoklina o tej porze roku będzie gdzieś na 20-30 m czyli tak głęboko woda jest mieszana przez wiatr i fale. Patrz Rys. 1.6 w tym opracowaniu:

http://cgis.oig.ug.edu.pl/CentrumGIS/dane/morze_baltyckie.pdf

Abnerbinion

Świetna pozycja! Dziękujemy! :) Wyraźna linia frontowa i zbieżności na płn.-zach. Polski. Przyniesie trochę ochłody, ale niewiele. Lato w pełni! :)

Arctic Haze ☀️

Ta linia konwergencji zachowuje się ciekawie bo burze na niej cofają się pod prąd zachodniego wiatru.

Ale jeśli poczytać, ze takie przedfrontowe linie zbieżności (=linie szkwału) bywają wewnętrznymi falami grawitacyjnymi [1] to da się to zrozumieć. Ta linia nie jest obiektem materialnym, a jedynie zaburzeniem ruchu pionowego atmosfery.

[1] Oczywiście nie takimi za jakie dają Nobla ale atmosferycznymi https://pl.wikipedia.org/wiki/Fala_grawitacyjna_(mechanika_cieczy)
Znowu polska terminologia zawodzi bo po angielsku te kosmologiczne to gravitation waves, a te w morzu i atmosferze to gravity waves.

Marian

@Artic Haze czy przy tym poziom wilgotnosc I froncie co nie sake opadow naprawde zasiewanie chmur by nie pomoglo? Bo to juz kolejna sytuacja dzisiaj ze jest front niby made MNA a nic sie nie tworzy

zaciekawiony

Zasiewanie chmur to prowokowanie opadu w chmurach już istniejących, nowych chmur się sztuczne nie tworzy, bo jak, zrzucając suchy lód?

Marian

Chmury były, ale problemem było to, że za dużo deszczu nie przyniosły, ok. 19.00-19.30 dosłownie pokropiło u mnie i tyle. Idealna sytuacja by zasiać chmury

Abnerbinion

Niezły kwiatek żywiony fusidłami:comment image :) Zobaczymy.

Donaldinio

To miałoby ogromny potencjał bo kinematyka bardzo wysoka. Rzadko kiedy widzi się SRH 0-1 km powyżej 200, co przekłada się wysokie prawdopodobieństwo tornada.
Do tego 53 litry wodność atmosfery i DLS niezłe , z tego mógłby powstać niezły potwór :)

Editor

Szkoda że np. 30 lipca nie wiedziałem że zapowiadany w Rzeszowie upał na 31 lipca, 1 i 2 sierpnia nie będzie tak tragiczny. 30 lipca było ciężko, prawie 30 stopni i cały dzień słoneczny. 31 lipca słońce świeciło tylko od 14:30 do 17:30. Wczoraj od 10 do 17. Dzisiaj od rana do 14:30. Teraz znowu nie wiem czy do niedzieli faktycznie będzie tak gorąco, czy tak jak przez 3 ostatnie dni, z przewagą pochmurnego nieba. Bo to się da wytrzymać, żeby jeszcze tylko najbliższe noce były chłodniejsze i był chociaż spadek do tych 16 stopni, tak jak się to zapowiada.

Zbigniew


Akurat SE Polski (w tym Podkarpacie) to ostatnio najgorszy pogodowo region Polski z dużą wilgotnością powietrza, dużą skłonnością do burz i przy tym najniższą temperaturą bo tylko ok 30 stopni, podczas gdy w większości Polski jest powyżej 30 stopni.

Editor

Ja zdecydowanie wolę pochmurne niebo i słońce 3-6h dziennie niż ciągłą lampę i 34 stopnie. Zobacz sobie np. 31 lipca – niby serwisy podają że bylo 28, a temperatura przekraczała 24 tylko od 14 do 17. I wieczorem było już 22 a nie 30 jak na zachodzie.

Zbigniew


Chodziło mi, że na SE Polski nie dość, że jest parno duszno z dużą wilgotnością powietrza przy temperaturze ok 30 stopni to jeszcze burzowo i mokro. Nic nie pisałem o 34 stopniach i ciągłej lampie. Ja preferuje latem temperatury 25-30 stopni, ale z suchą pogodą, zachmurzeniem cumulus (bez skłonności do burz) i słońcem od czasu do czasu. Na Podkarpaciu na suszę nie ma co narzekać bo według danych IUNG susza się tam skończyła i jest nawet nadmiar opadów.

Editor

Pada dużo, to fakt. Nie ma praktycznie dnia by przynajmniej przez 30 min. nie padało. Czy wiadomo coś kiedy na Podkarpaciu będzie mniej duszno?

kmroz

Od niedzieli pewnie

Lukasz160391

Wiecie, dlaczego w bezchmurną noc przy pełni księżyca jest chłodniej? Wydawało by się, że to ciepło ucieka w atmosferę z powodu braku chmur. Ale niektórzy sądzą inaczej…

Sami zobaczcie od momentu 3:15 –
https://www.youtube.com/watch?v=E2a7sg7nur4

W ogóle co to za bzdurny filmik? :] Nie dość, że mówią o płaskiej ziemi, to jeszcze uważają, że światło Księżyca chłodzi.

Arctic Haze ☀️

W kwestii fizyki każdy idiota ma swoją alternatywną teorię.

żółta kredka

A Antarktydy bronią uzbrojeni źli ludzie! Widziałam serię o płaskiej ziemi u SciFina na YT, uśmiać się można :D

PiotrNS

Przyłożyłem prawie 30 km na rowerze po górach. Nie było łatwo, ale dałem radę :D mimo to wolałbym ochłodzenie od kolejnych upałów…

Marian

A I tak u Ciebie upaly sa relatywnie najlzejsze. No I masz przyWoite opady

kmroz

Jeżeli sierpnien przyniesie anomalie +2.53K lub wyższa mamy rekordowe lato.
Ten rekord jest jak dla mnie bardzo mało prawdopodobny w tym roku. Ale rekord temperatur MINIMALNYCH latem jest o wiele bardziej możliwy.

Marian

U mnie to lato na najlepiej drodze do najsuchszegi w historii. :( . Czasem GFS podrzuca jakies opady ale poza skilem. Dramat. I przyjme kazdego opady nawet gdyby mialo byc 300mm w sierpniu przytulilbym

oliver57

Te 300 mm w kilka dni bo o żadnym rozłożeniu na dłużej niż 8-9 dni przy rozregulowanym klimacie dni nie ma mowy byłoby katastrofalne. Jakieś 50- 70mm powinieneś w sierpniu mieć ,ale najpierw jeszcze się fajnie wygrzejesz. ,,Cieszmy się że mamy super lato ”.

Marian

Fajne I cieple ale za suche. A zreszta nie marudze na temperature Bo mam Kline w domu (przy czym mam solary co wytwarzaja wiecej pradu gdy akurat jest cieplej), traktorze, w samochodzie. I nawet jak popracuje w sloncu I skwarze to mam gdzie uciec. Wspolczyje tym co Maja goraco w domu

Marcin D

W Tromso także wystąpiła noc tropikalna. 20.8c. Polskie średnie nisko wypadają na tle skandynawskich. Małe podsumowanie: lipiec 2018. New Delhi 31.1 Karachi 30.6 Islamabad 30.5 Acapulco 29.9 Nassau 29.7 Kingston 29.7 Kolkata Airport 29.5 Antalya 29.4 Ha Noi 29.2 M?rida 29 Jakarta 28.6 Singapore 28.5 Brunei Airport 28.4 Kuala Lumpur 28.3 Mumbai 27.9 Dakar 27.1 Malta Airport 26.9 Valencia 26.8 Napoli 26.8 ?stanbul 26.7 Barcelona 26.5 Palma de Mallorca 26.4 Firenze 26.1 Palermo 25.9 Madrid 25.8 Roma 25.6 Nice 25.5 Sevilla 25.3 Moroni 25.1 Milano Malpenso 25 Venezia 25 Toulouse 24.2 Lyon 24 Sta. Cruz De Tenerife 24 A?roport Paris… Czytaj więcej »

Editor

Już teraz napiszę, że jest to drugie najbardziej makabryczne lato po 2015 (jak sierpień będzie nadal taki jak teraz to będzie dla mnie na pierwszym miejscu). Głównym tego powodem jest fakt, że od początku kwietnia było bardzo ciepło, a potem gorąco. W 2015 gorąco zaczęło się w połowie maja. Po 4 miesiącach jestem już tym tak wykończony, że nawet 27-28 stopnie znoszę dużo gorzej niż normalnie. Również maj był bardzo gorący, czerwiec do 10 był straszny, do 22 nieco lepszy, dopiero koniec czerwca bardzo mi się podobał. Lipiec upierdliwy, najpierw deszczowy i duszny, potem gorący i duszny. Sierpień zapowiada się… Czytaj więcej »

czytelniczka

Gdybym miała w mieszkaniu 26,5 to chyba z radości nie wiem co bym zrobiła. Ale mam 34. I muszę żyć.

Ps. Ja rozumiem dorkę…

dorka

Mi się zepsuł term, ale na pewno mam przez całą dobę grubo powyżej 30 st. Non stop boli mnie głowa i na prawdę jestem bliska załamania nerwowego, po prostu można chyba zwariować od takiego „życia”………..
Jak patrze na te posty o dobrodziejstwie temp pow 30st i jakie to sporty można uprawiać i co nie tylko, to myślę, że ci osobnicy powinni sobie pomieszkasz klika dni w moim mieszkanku – i chyba by im miny zrzedły i może by przestali chrzanić takie głupoty.

Lucas wawa

Dzisiejsza doba (02.08) w skali kraju przyniosła może i nieco mniej miejsc z Tmax rzędu 33/36°C, bo nieco chłodniej było przede wszystkim na W Polski. Z drugiej strony bardziej na E (a zwłaszcza SE) było goręcej/upalniej i zarazem chyba więcej miejsc z przewyższeniami 30°C. Poza tym noc 01/02.08 (i prawdopodobnie także ta zbliżająca się) była/będzie bardziej „tropikalna” od tej 31.07/01.08. Tak więc także w tym roku najcieplejsze doby zanotujemy ponownie w sierpniu. W ogóle zanosi się na to, że nadchodzące ochłodzenie będzie dość marne i krótkie – w większej części Polski oznaczające „zaledwie” dni gorące. A ok. 08-10.08 coraz bardziej… Czytaj więcej »

Marcin

Chyba jeszcze przed nami te największe upały, ale za to przy mniejszej wilgotności, więc odczuwalnie wcale nie będzie gorzej. Poniedziałek zapowiada się nawet dość rześko. Lampa na niebie, a mimo to tylko 23 stopnie.

kmroz

Ehh… do czego to dochodzi ze normalna pogoda letnia (słońce i 23 stopnie) jest nazywana nietypową i do tego rzeską ;)

alewis27

u mnie dzisiaj kolejny upalny dzień, i nadal jest parno. Obecnie jest nie do wytrzymania, 29 stopni i totalny brak wiatru, wszystko paruje nagrzane za dnia. W mieście się nie da. Ale i tak wolę takie lato od ciągnącej się 4-5 miesięcy depresyjnej pogody w porze chłodnej. Jakby ta cholerna wilgotność wreszcie odpuściła to by było zupełnie normalnie. Może w tej drugiej fali upałów? Że będzie 35 stopni ale przy Td 10*C a nie 20? Lato 2018 jak na razie idzie na rekord, ale temperatury mokrego termometru. Bo jest nie tylko gorąco, ale i wyjątkowo często parno. Już czerwiec był… Czytaj więcej »

Lucas wawa

A przy tym mamy coraz większy „wysyp” insektów – a na początku lipca było jeszcze całkiem spokojnie…

Zbigniew

@Lucas Wawa
Trudno się nie dziwić że mamy wysyp insektów bo przecież było ostatnio gorąco i mokro które im sprzyjają. Normalnie tropiki albo sauna.

Marcin

Ja też już wolę tę saunę niż te zimowe miesiące. Jeszcze jak Atlantyk przegoni zimę, to jest pół biedy, ale do lata i tak się nie umywa jakakolwiek zima. Ale jak jeszcze dowali śniegiem i mrozem, to w połączeniu z tymi krótkimi dniami to już w ogóle tragedia. Nawet nie wiem jak szybko zleciały te 4 ostatnie miesiące, a zima tak strasznie się dłuży jakby czas płynął wtedy wolniej.

mich16

Pewnie Marcin, ja też zdecydowanie wolę nawet parne dni, niż zimę. Dla mnie zima mogłaby w ogóle nie istnieć, a rok powinien wyglądać jak 2 okresy kwiecień – wrzesień.
Mi nie przeszkadzają upały nawet przy długim i sporym wysiłku. Ostatnio sobie jeżdżę do pracy na rowerze. Proszę bardzo – od wczoraj 120km, a przez weekend dojdzie pewnie kolejne 150 – 200km.
comment image

Nie no, faktycznie przy takich temp. jedyne co można robić, to siedzieć w domu, biadolić jakie to lato złe, istne piekło, niczym z Doom’a 3…

Fan klimatów skandynawskich

Jest sierpień i już narzekasz na zimę? Wyjdź na dwór i naciesz się tą swoją ukochaną sauną. Ponarzekać jeszcze zdążysz. Za to ja, nawet jak zima nie będzie śnieżna i mroźna, to przynajmniej będę zadowolony, że nie muszę wreszcie znosić tego upierdliwego upalnego i dusznego syfu.

Mat

Przy takim jezdzeniu sobie może to i nie ma wpływu, przy sporcie bardziej wyczynowym ma ogromne, nie bez powodu formę buduje sie jesienia zima i wiosna a nie latem…

mich16

Dla mnie też wielkiego znaczenia nie ma. W poprzedni weekend byłem na Wyrypie Beskidzkiej (nocą), więc upałów nie było (ale dość extremalny wysiłek był), więc masz skrina sprzed 2 tyg. Akurat wtedy nie było piekielnie ciepło, ale 1. część trasy w upale (nagrzane od podłoża oczywiście). Najwięcej km pokonuję okresie kwiecień – październik. W zimę też jeżdżę na rowerze (w tym po górach), ale gdy zima jest NORMALNA, czyli Tmax > -2 i Tmin > -5, albo oczywiście ciepła. Przy sporych mrozach nie da się uprawiać sportu, choćby ktoś próbował zaklinać rzeczywistość. Oddycha się powietrzem o 20 – 40°C zimniejszym… Czytaj więcej »

Thorgeir

Gdy uprawiam jakikolwiek sport przy minus 20 to się nie pocę. Nie wychładzam też strasznie organizmu. Są to już warunki ekstremalne dość, bo raczej nie powinno się tego robić, ale przy takim mrozie -5 jest to lepsze dla mojego organizmu niż sport w 30 stopni na plusie. To dopiero masakra dla organizmu. Dużo zależy od samego organizmu. Ja wejdę do lodowatej wody w zimie gdy na zewnątrz jest -5…nie wiem jak wielu sportowców wejdzie. Stojąc w upał nawet po 30 minutach prawie udar. Po 30 minutach w mrozie, ciepło odpowiednio ubrany nic mi nie jest. Mówią mi też lekarze, a… Czytaj więcej »

Fan klimatów skandynawskich

Właśnie, w Mexico City też jest smog, w Moskwie podczas fali upału w 2010 r. też był, ale fanatycy ciepła oczywiście widzą i zawsze będą widzieć tylko zimą. Dla nich zima jest złem już z zasady.

Mat

A narazie to ty biadolisz jak to zimą nic nie można robić hehe

Mat

Przy -20 stopniach da się normalnie biegać. Bez problemu

mich16

Przy +35 też i co? Widać jaka kompetentna odpowiedź na moją odpowiednio uargumentowaną wypowiedź.

Mat

Wystarczy zrobić badania wydolnościowe w normalnej temperaturze a pozniej podczas upału i wszystko widać. Twoje odpowiednio uargumentowane wycieczki rowerowe tego nie zmienią. Powiedziałes ze przy dużym mrozie sie nie da ja tylko skorygowałem że sie da i tyle. Mróz nad upałem ma choćby taka przewage że organizm bardzo szybko się regeneruje, przy temp jakie są obecnie nie regeneruje sie w ogole. Swoją drogą dzisiaj byłem pobiegać w miejscu z którego spora część mojego miasta korzysta do biegania na rolki rower czy spacery. O godzinie 19 kiedy zawsze kiedy zawsze jest mnostwo osob dzisiaj na dlugosci paru kilometrow spotkalem 4 osoby.… Czytaj więcej »

Thorgeir

Tłumacz takiemu jak chłop krowie na rowie. Mam wrażenie, że to tak robią na przekór. Lubią ciepełko to od razu zaczynają pisać jakieś farmazony na poparcie czegoś co nie istnieje. Jasnym jest i każdy lekarz mi to mówił, że lepszy już mróz niż upał. Biegam już wiele lat, słucham lekarzy, ale co tam…gość na blogu napisze, że on biega w 35 i jest spoko. On nie może w mróz ergo…nikt nie może i tak jest i koniec :) Ja kąpię się w zimnej wodzie, chodzę i biegam w mrozie lekko ubrany czyli co…zaprzeczam jego tezie czy jak? :) Szkoda słów.… Czytaj więcej »

Fan klimatów skandynawskich

Słusznie prawisz. Już raz zostałem opieprzony przez fanatyka ciepła za narzekanie (a piszę mniej niż np. Dorka), że to forum, na którym powinno się wymieniać merytoryczne informacje itp. itd. Jestem prawie pewien, że ten sam gościu będzie od października do marca biadolił, że w Polsce jest chorobliwie zimno i wielka tragedia, bo temperatura spadła do rekordowego -1*C, spadło rekordowe 1-2 cm śniegu i jeszcze biedactwo musiało skrobać szyby w aucie. A wtedy ja mu przypomnę jego teksty o merytoryczności w komentarzach.

Thorgeir

On ci odpisze, że ma prawo narzekać, bo w Polsce jest klimat jak w Chorwacji czy Egipcie… i to jest karygodne, aby było tak zimno w grudniu ;) Oni tak przez 9 miesięcy narzekają, a jak komuś przeszkadzają upały, bo naprawdę ciężko żyć, to jest marudzenie non stop. Potrafią porównać 5 stopni w październiku z upałami w sierpniu. To dla nich taki sam dramat. Bo przecież my jak rasowi murzyni powinniśmy być przystosowani do żaru, skwaru i słońca ;)

Fan klimatów skandynawskich

No cóż, wg Chorwacja to Europa Środkowa, więc skoro tam są upały, to dlaczego nie tu? Zaraz pewnie się dowiem, że Egipt to też Europa Środkowa. Nie wiem, czy wiesz, ale ten koleś na jakiś czas temu trafił do spamu i nic mu ta kara nie pomogła. Ten człowiek jest niereformowalny.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Zabawne są te zarzuty w stosunku mnie, bo to Wy piszecie, że w -30 st. można wszystko a w 30-35 st. nic się nie da. Tak więc odpisuję, da się. Wit D się magazynuję a Chorwacja leży w obrębie Europy Środkowej, tego nie jesteście wstanie zdementować dlatego stosujecie płytką szyderę. Na koniec dodam, że klimat sam wkrótce zweryfikuje wasze poglądy, niedługo znacznie częściej będziemy mieli do czynienia z silnym upałem niż mrozem.

Thorgeir

Nikt nie napisał że w -30 można wszystko, tylko że mróz jest bardziej dla nas znośny niż taki upał. Tobie jest zimno gdy jest 15 stopni i głównie takiego czegoś się ktoś czepia. Ktoś pisze o tym że mu gorąco, a ty od razu go „poprawiasz”, że nie jest. Jakby on nie czuł co mu jest. W 35 można robić wszystko… Gdy jesteś murzynem w Afryce. Dla nich i Arabów jest spoko. Chorwacja jej część według wikipedii leży w Europie środkowej, ale tak samo jak Łotwa…i jak się ma to do pisania że jesteśmy w Europie środkowej tak jak Chorwacja… Czytaj więcej »

dorka

@Thorgeir, Murzyni są lepiej przystosowanie do znoszenia upału. Fakt. Robią wszystko w upał. Nie ;-) Mogą, ale nie robią. W naturze Afrykańczyków leży to, żeby jak najmniej robić, a najlepiej przesiedzieć cały dzień gdzieś przy stadzie kóz, pod jakimś drzewkiem ;-) Dobrze mentalność Afrykańczyków opisał Kapuściński w książce „Heban”. A mieszkańcy tak podziwianych przez Polaków krajów śródziemnomorskich? Grecy, Włosi, Hiszpanie? Tak robić, żeby się nie narobić, sjesta, miesięczne urlopy, latem najchętnieniej wcale nie pracują, rano coś tam porobią, wieczorem niby też. A czy u nas można sobie na to pozwolić? Nie bardzo. Choć wykonywanie wielu prac w upał, jest mordereczym… Czytaj więcej »

Thorgeir

@dorka
Słusznie, dzięki za poprawienie :)

Paweł

Nie wiem czy kogoś zainteresuje. W związku z coraz cieplejszym klimatem w Polsce obliczyłem średnie anomalie wszystkich miesięcy w latach 2000-2017 w stosunku do okresu 1981-2010. Chronologia: od najszybciej ocieplających się miesięcy do najwolniej. Listopad +1,27 Grudzień +0,83 Lipiec +0,75 Sierpień +0,70 Kwiecień +0,68 Czerwiec +0,67 Marzec +0,49 Luty +0,44 Wrzesień +0,42 Maj +0,38 Październik +0,21 Styczeń -0,10 Co mnie zdziwiło, to w ostatnich latach mamy dość wolno ocieplający się maj na tle całej wiosny. Nie spodziewałem się też, że listopad tak szybko się ociepla. Kilka razy nawet sprawdzałem wynik, czy się gdzieś nie pomyliłem w stosunku do listopada. A… Czytaj więcej »

kmroz

ja liczyłem juz dla okresu 2001-2017 (czyli bardzo podobnego). I powiem szczerze, szokujące rozbieżności do twojego…
Styczen -0.13
Luty 0.27
Marzec 0.47
Kwiecień 0.52
Maj 0.33
Czerwiec 0.66
Lipiec 0.93
Sierpień 0.74
Wrzesień 0.58
Październik 0.04
Listopad 0.15
Grudzień 0.74
Największe rozbieżności jeśli chodzi o luty,kwiecień, lipiec, październik i listopad. Nic dziwnego, te miesiące miały najkonkretniejsza odchylenia w 2000 roku. No, jeszcze wrzesień.
Jakby usunąć 2001 rok to pewnie za lata 2002-2017 pi*dziernik wyszedł by nawet lekko ujemnie.

Editor

Nasz klimat staje się coraz bardziej idiotyczny. Największe ocieplenie w lipcu i sierpniu, które i tak już były ciepłe a styczeń i luty kiedy często jest nieprzyjemnie zimno to się nie ociepla.

alewis27

2001-2017 to trochę za krótki okres jest. Za duży wpływ szumu statystycznego, zwłaszcza w takim klimacie jak nasz, który ma bardzo dużą zmienność i dwa stycznie mogą się bez problemów różnić aż o 10 stopni. Jeśli weźmiemy okres 1991-2017 (spełniający wymóg min. 25 lat w serii) to trend wyjdzie podobny do tego, co obserwujemy. I ocieplają się praktycznie wszystkie miesiące, choć niektóre bardzo wolno. A z tym grudniem to wiecie jak jest. Przy 25-30 letnich okresach wychodzi, że się on wcale nie ociepla. W waszym 16 letnim okresie wychodzi, że się ociepla. Bo od 2012 roku był tylko jeden w… Czytaj więcej »

Fan klimatów skandynawskich

A niektórzy tutaj twierdzili, że grudzień wolno się ociepla :-p

Tomasz Dyląg

Nasuwa mi się taka myśl. Czy są jakieś statystyki odnośnie Morza Bałtyckiego ? W tym roku woda jest wyjątkowa ciepła dochodzi do 25 C’ niemal jak może śródziemne. Zobaczymy jakie to będzie miało przełożenie na pogodę w jesieni i początek zimy.

Arctic Haze ☀️

Teraz już wiem, że są to najwyższe temperatury wody w Bałtyku odkąd mierzymy satelitarnie SST. Zresztą dotychczasowe najwyższe temperatury notowane były przy brzegu (w okolicach Cieśnin Duńskich), a teraz mamy je praktycznie na środku morza (między Polską a Szwecją).

Natomiast nie znam miejsca gdzie byłaby dostępna seria danych od 1982. Co nie oznacza, ze nie ma. Gdyby ktoś coś wiedział, proszę o informacje.

Arctic Haze ☀️

Dzięki. Właśnie też do tego doszedłem. I właśnie myślę czy by nie zrobić własnego indeksu z tych danych.

Konrad

ECMWF szaleje, jak tak dalej pójdzie to zacznie prognozować 40 st. w przyszłym tygodniu.

dorka

Co najgorsze GFS jest zgodny. A już myślałam, że gorszej nocy od dzisiejszej nie może być

adek

W przyszłym tygodniu zapowiadają się jeszcze większe upały niż teraz, ale tylko 3 dni. Weekend miałby być już chłodniejszy.

dorka

Jasne. 3 dni temu, to chłodniejszy miał być cały przyszły tydzien. Chłodniej to będzie MOŻe, we wrześniu. Choć i w to zaczynam wątpić……….
btw w w-wie brakuje w sklepach wiatraków i cyrkulatorów. Już sobie wyobrażam ceny klimatyzacji teraz i nawet po sezonie…………..ale przecież w ciepełku jest najlepiej ;-)

kmroz

@dorka
Zaczynasz gadać jak w czerwcu :)

dorka

A czuję się dużo gorzej niż w czerwcu. Wtedy były upalne epizody, teraz to już trwa ponad 2 tygodnie. Od stałego przegrzania organizmu non stop boli mnie głowa :(

kmroz

Nie chodzi o to co czujesz, tylko znowu styl ze „dopiero we wrześniu sie skoncza upały”
Tymczasem nie ma najmniejszego powodu by sądzić, ze sierpień bedzie jakis szczególnie upalny.

dorka

, jeszcze kilka dni temu twierdziłeś, że ochłodzi się w weekend, potem że przez cały przyszły tydzień będzie chłodniej- i co? może bedzie jeden dzień chłodniejszy, a może i nie!
Podstaw do tego, że sierpień będzie piekielnie gorący, niestety jest sporo za dużo :(

Editor

dorka bądźmy szczerzy, ochłodzenie to będzie może po 20 sierpnia. Od lat sierpień jest najbardziej porąbanym miesiącem i nie ma co liczyć na normalną pogodę do 20 sierpnia. Tak było w Rzeszowie w 2015 (wtedy nawet jeszcze gorzej bo nawet po 20 sierpnia wrócił upał), w 2016 (koniec upału 22 sierpnia), w 2017 (koniec upału 20 sierpnia) i pewnie tak samo będzie w tym roku. Modele znowu będą widzieć jakieś ochłodzenia z których się wycofają na kilka dni przed. Trzeba jeszcze te ok. 20 dni wytrzymać i będzie spokój może do końca marca przyszłego roku.

kmroz

@dorka obiektywnie biorąc przyszły tydzien to najpewniej:
Dwa dni gorące
Dwa dni upalne
Trzy dni przyjemne (poniedizalek, sobota, niedziela)
Jak nie rozumiesz czym jest cyrkulacja atlantycka, to nie dziwie sie, ze nadal snujesz swoje teorie ;)
Jestem gotów sie założyć ze te upalne fusy z każdym dniem bedą słabnąć. Przy tego typu napływach z S i SW model GFS niemal zawsze zawyza, o czym sie nieraz przekonaliśmy w 2017 roku.

Editor

Teraz już nawet we Wrocławiu ECMWF widzi upał 12 sierpnia, więc bez sensu to pisanie o jakimś froncie który do Rzeszowa dojdzie później.

dorka

, oczywiście, ja opieram się głownie na obserwacji prognoz różnych modeli, plus obserwacja rzeczywistości i intuicja (dziwnie jakoś mało sie pomyliła od wiosny tego roku).
I BARDZO chciałabym sie mylić, ale obawiam się, że przyszły tydzień będzie wyglądał tak:
poniedziałek – lekko „chłodniejszy” w praktyce jedynie mniej upalny
od wtorku temp 30 +, czwartek apogeum (trudno poowiedzieć 35+ napewno)
czwartek 33 +, dalej do niedzieli 30+,
dalej nie wiem:( Ale sądzę że to samo!
I przynajmniej do soboty , niedzieli też się mogę o to założyć :(

kmroz


Ten sam ECMWF widzi w Warszawie i Krakowie w sobote 11.08 +20 w pełni dnia. Zrozum ze po przejsciu frontu ochłodzi sie i pózniej znowu moze ocieplić. Tak działa cyrkulacja atlantycka.
Zreszta, zrozumiecie wszyscy to za tydzien ;) dotychczas tej cyrkulacji nie mieliśmy tego lata i wszystko było bardziej nieprzewidywalne i porąbane.

dorka

oczywiście piątek 30-33, dalej 30+……..

kmroz

Czyli po prostu z założenia zakładasz ze mamy klątwę i musi byc upalnie hehe.

kmroz

Czyli zakładasz ze jest „klątwa 2018 roku”. Tak naprawde w tym roku (lecie) mieliśmy okresy ze szczególnym gorącem 1. 27.05-21.06 (tu oczywiście były przerwy, ale rekordowe anomalie dodatnie dniowe nadrabiały) 2. 18.07-9.08 (tu za to bez przerw (poza ta nadchodzącą na 2 dni), za to bez ekstremalnych anomalii w danym dniu) Po drodze był miesięczny okres całkowicie normalny (przynajmniej termicznie) – juz pisałem tutaj, ze anomalia 30 dniowa za okres 22.06-21.07 była bliska zeru (+0.1K). Nadszedł wtedy gdy @dorka sie go najmniej spodziewała i straszyła ze cały czas bedzie 30-35 stopni ;) Dopóki nie widze (nawet w fusach), zeby po… Czytaj więcej »

dorka

hahaha, czyli właśnie „udowodniłeś”, że mamy normalny, a wręcz chłodny ciepły okres w PL. A moje odczucia wynikaja pewnie z przewrażliwienia, a temp w mieszkaniu od wadliwej konstrukcji, a temp. na termometrze ze zlego jego ustawienia, a ból głowy z innnej choroby, a odczucie gorąca, ze złego przewodnictwa ciepła………….a w ogóle to żyje chyba w jakiejś innej rzeczwistości. Dzięki za to wyjaśnienie!! od razu mi lepiej. Idę pobiegać, bo na pewno jest chłodno!

kmroz

Chłodniejszy (przeciętny dla lat 1981-2010) okres mieliśmy 20.06-20.07. Czytaj ze zrozumieniem :)
Oczywiście ze zgadzam sie z tym, ze mieliśmy dwa niezwykle ciepłe okresy tego lata, pierwszy z anomalią bliską +5K, drugi pewnie cos koło +4K.
Wspomniałem o tym okresie, zeby podkreślić ze nawet ta „klątwa” na niego pozwoliła ;)

PiotrNS

Oby tylko 3 dni i ochłodzenie. Ale ochłodzenie do normy 2015-2017 to nie ochłodzenie.

Editor

Już tego ochłodzenia nie widać, GFS widzi upał w Rzeszowie nawet w niedzielę (12.08) więc znając tegoroczny trend to w innych miastach będzie pewnie jeszcze gorzej. To jest zresztą standard, obecny upał też miał się skończyć 2 sierpnia, a skończy się 5 sierpnia o ile nie później. Nie wiem dlaczego od razu nie można przewidzieć ile potrwa upał.

bolko

Jak nie widać, jak widać? Po prostu front później dojdzie, ale fala upałów także.

Editor

Patrzyłem rano to widział lekkie ochłodzenie w sobotę (do chyba 26) a w niedzielę od nowa gorąco. Ja mam już dość. A po tym froncie pewnie znowu upał.

Editor

W ogóle teraz popatrzyłem na AccuWeather i to co widzi dla Rzeszowa 20 sierpnia to chyba jest jakiś żart. Mając na uwadze że zawsze na 3-4 dni przed danym dniem AccuWeather podnosi prognozę o kilka stopni to by oznaczało ciągłe gorąco i ciepłe noce do 20 sierpnia.

kmroz

@bolko
Doceniam głos rozsądku. GFS i inne modele widza wyraźnie napływ silnego gorąca (upału) tuż przed przejściem typowego frontu, po którym oczywiste ze sie ochłodzi – nie wiadomo tylko czy do 25, czy ponizej 20, bo rożnie to bywa.

adek

Nie zdziwię się jak gdzieś 37 st. będzie, u mnie miałoby być 33 nawet, co ostatnio w 2015 roku się zdarzyło, chyba że w 2016, ale nie pamiętam…

Editor

W Rzeszowie najwyższa w tym roku temp. to zaledwie 30,2 stopnia. Ale od 20 lipca jest schemat 28/18 albo nawet 30/18, mieszkanie nagrzane, z trudem utrzymuję 26,5 nie wyobrażam sobie co bedzie w mieszkaniu w przyszłym tygodniu jak będzie powyżej 30.

adek

Gdzie i kiedy i z jaką temperaturą było najcieplej do tej pory?

200
0
Would love your thoughts, please comment.x