Podczas gdy u nas padają kolejne rekordy ciepła, Stany Zjednoczone i część Kanady zmagają się z wyjątkowo mroźnym początkiem wiosny. Anomalia temperatury pierwszej dekady kwietnia na granicy USA i Kanady spadła miejscami do około -15°C, szczególnie w północnej części stanu Montana i po stronie kanadyjskiej. W Williston (Dakota Północna) średnia temperatura pierwszych 9 dni kwietnia wyniosła zaledwie -9.1°C.
Źródło: karstenhaustein.com
[xyz-ips snippet=”s2-ad”]
Co ciekawe, wg. prognoz ECMWF raczej chłodna pogoda ma tam panować co najmniej do 16 kwietnia. Do tego dnia cały miesiąc z pewnością będzie się nadal charakteryzował ujemną temperaturą powietrza. Z historycznego punktu widzenia średnie temperatury kwietnia niższe od 5°C nie są takie rzadkie w tym regionie, mimo to aż tak zimno jest dość rzadko – istnieje szansa, że pierwsza połowa kwietnia otrze się tu o wartości rekordowo niskie. Najzimniejsze kwietnie charakteryzowały się tam średnią miesięczną temperaturą rzędu +1°C.
Mimo tak olbrzymiej anomalii ujemnej w USA i Kanadzie, globalna anomalia temperatury jest dodatnia, jako że obszar największych anomalii ujemnych zajmuje niewielki wycinek globu:
Źródło: karstenhaustein.com
Jest to dosyć ciekawe bo to ostatni dość częsta sytuacja że kiedy u nas bardzo ciepło to tam wtej części Ameryki Pn jest zimno i na odwrót. Jeśli się nie mylę to tam na przełomie lutego i marca było bardzo ciepło podczas gdu nas bardzo zimno.
Role względem lutego i marca zupełnie się odmieniły. W ubiegłym miesiącu na niebiesko/granatowo znaczona była spora część Eurazji, podczas gdy tam było przeważnie ciepło.
Ciekaw jestem czy scenariusz z tego artykułu się sprawdzi. Póki co mapa synoptyczna nawet pokrywa się z tą mapką z artykułu. Zobaczymy co będzie dalej.
http://www.accuweather.com/en/weather-news/2018-europe-spring-forecast-severe-weather-to-target-eastern-and-central-europe-shift-to-drier-warmer-weather-from-uk-to-france-and-spain/70004191
Nad środkowe i wschodnie stany USA pod koniec tygodnia ma napłynąć na krótko ciepłe powietrze z południa, które zakończy się ekstremalnie gwałtownymi burzami. A po nich znów ma być bardzo zimno jak na połowę już kwietnia.
Kontynentalne USA i Kanada to tereny w zasadzie dość podobne do Syberii. I klimatycznie i infrastrukturalnie. Odległości między jakimiś większymi miastami – ogromne. W zimie mrozy do -40, wiosną i jesienią ogromne wahania temperatur między siarczystym mrozem a w zasadzie latem, a latem sucho i gorąco. Życie tam nie jest sielanką jak to zwykli pokazywać na filmach. Większość populacji USA mieszka w miastach wzdłuż obydwu wybrzeży, gdzie klimat jest o niebo łagodniejszy niż w głębi lądu. Kanada ma aż 10 milionów km powierzchni a ludzi tylko 30 mln. Mniejszą gęstość zaludnienia ma chyba tylko Mongolia, która prawie cała leży na… Czytaj więcej »
Mielibyśmy w Polsce podobny klimat do Kanady gdyby nie Golfsztrom. :)
Do poczytania.
http://www.bbc.com/news/science-environment-43713719
Normalnie „AMOK” z tym wszystkim. :) A jeśli wierzyć temu, to czy przez to u nas nie będzie przypadkiem przewagi powietrza kontynentalnego?