2024/04/25 07:04

Groźne prognozy

Wszystko wskazuje na to, że w czwartek, szczególnie wieczorem będziemy mieli do czynienia z bardzo silnym wiatrem na terenie Polski. Jego prędkość w porywie osiągać może ponad 100 km/h. Taki rozwój sytuacji widzą w chwili obecnej np. modele ECMWF i UM. Jeśli prognozy się utrzymają, więcej szczegółów podamy w dniu jutrzejszym. Wg ww. modeli nad obszar naszego kraju nasunie się dosyć głęboki ośrodek niżowy, a silny wiatr będzie związany jak zwykle w takich przypadkach z wysokim gradientem ciśnienia. Co ciekawe GFS tego niżu w zasadzie nie widzi, jedyne co możemy zauważyć w prognozie z 06UTC, to zatoka niżowa z dość silnym gradientem ciśnienia i porywami do ok. 25 m/s. Model UM widzi porywy znacznie przekraczające 30 m/s.

Poniżej: porywy wiatru w km/h wg modelu ECMWF (kachelmannwetter.com):

[xyz-ips snippet=”s2-ad”]

Szczególnie zagrożone będą obszary Ziemi Lubuskiej i Dolnego Śląska. Model ICON sugeruje, że maksymalna prędkość wiatru we Wrocławiu osiągnie 32 m/s.

W razie podtrzymania prognoz w czwartek należy unikać przebywania poza domem, szczególnie w godzinach popołudniowych. Na zagrożonym obszarze na większości drzew są jeszcze liście, co powoduje że będą one bardziej podatne na uszkodzenia spowodowane silnym wiatrem, niż miałoby to miejsce podczas klasycznych zimowych orkanów. Tak wysoka prędkość wiatru z pewnością wywoła szkody w drzewostanie i będzie powodować bezpośrednie zagrożenie życia. Miejmy nadzieję, że prognozy te tym razem się nie sprawdzą.

Poniżej: prognoza GFS jest znacznie łagodniejsza, model ten nie ma jednak ostatnio dobrej passy.

Co ciekawe, brak jeszcze histerii w mediach. Tych samych, które tak ochoczo ostrzegały przed huraganem, którego nie było.

[xyz-ips snippet=”ads-btf”]

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
29 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Konrad

Co do ostatniego zdania to histeria będzie po czasie (jesli to się sprawdzi).

Niedługo aktualka UM, zobaczymy co pokaze na czwartkowe popołudnie, wieczór i noc.

Lukasz160391

Prognozy z najnowszej aktualizacji modelu UM nie napawają optymizmem. Nawet u mnie w Gliwicach może być wiatr w porywach do ~100 km/h a w okolicach Zielonej Góry nawet ~130 km/h

PS. Wartości podaję „na oko”, bo wartości podawane w meteorogramach są co jakąś tam wartość, w tym przypadku: 72 km/h, 108 km/h oraz 144 km/h.

Dobrze przynajmniej, że największe porywy mają być późnym wieczorem.

Lukasz160391

Ciekawe, czy przynajmniej na „Twojej Pogodzie” ostrzegą przed tym orkanem.

Lukasz160391

Ciekawe kiedy w końcu jakiś orkan dorówna „Cyrylowi” z 2007 roku.

Darek B.

Jakie tam „w końcu” ? To dopiero 10 lat od Cyryla. Pewnie kwestia wieku… . UM od paru dni prognozuje konsekwentnie wichurę w noc czwartkową. Niestety wygląda na to, że się sprawdzi.

Lukasz160391

Zazwyczaj przy takiej sytuacji modele z każdą aktualizacją redukują siłę prognozowanego wiatru, więc nie byłbym takim pesymistą

Darek B.

Obyś miał rację Łukasz. Tak czy inaczej, na całe szczęście nie ma już teraz obozów koczujących po lasach. Pewnie znowu powieje mocno.

Arctic Haze ☀️

Tak a propos wichur. Najgłupsze co napisałem w ostatnim kwartale to to, że na Pomorzu wiatry przy burzy nie straszne bo ciągle mamy sztormy i co miało się ułamać, to się już ułamało. Nie doceniłem siły wiatru podczas tego mini-derecho, z 11 sierpnia (tego które zabiło harcerzy). To był wiatr silniejszy niż te w zimowych sztormach. I całe szczęście, ze poszedł prawie niezaludnionymi lasami między Bytowem, a Kościerzyną bo gdyby trafił w jedno z tych miast to straty byłyby potworne. Oto mapa najbardziej zniszczonych lasów z Dziennika Bałtyckiego: PS. Dolna grupa znaków to tam gdzie zginęli harcerze i parę innych… Czytaj więcej »

zaciekawiony

Przesunięcie układu w bok dałoby powtórkę z wichury w Legnicy w 2009 roku. Najsilniejsze takie wichury zwykle trafiają na obszary wiejskie lub tereny upraw, na szczęście rzadko trafia na teren gęściej zabudowany jak choćby przy wichurze w 1997 roku koło Hrubieszowa.

grzeg8

Ale to chyba po prostu wynika z tego że po prostu procentowo obszary wiejskie przeważają nad gęsta zabudową.I w miastach ze względu na chropowatość terenu porywy zawsze przy podobnym gradiencie ciśnienia będą mniejsze- Choć z drugiej strony budynki swoim układem mogę lokalnie zwiększać siłę wiatru
http://urbnews.pl/aerodynamika-miast-przewietrzyc-osiedla/

Arctic Haze ☀️

W USA też wierzyli, że miasta „odpychają” tornada, póki… im się nie zdarzyły tornada w miastach.

https://www.scientificamerican.com/article/experts-tornadoes-cities/

zaciekawiony

@ grzeg8
Większa chropowatość terenu to owszem zmniejszenie podmuchów mierzonych na wysokości 2 metrów. Problem w tym że za tą chropowatość odpowiadają wysokie budynki które pod wpływem wiatru ulegają uszkodzeniom i to jest wówczas główne źródło strat.

Lucas wawa

W prognozach widać aktywny niżyk wtórny na S orbicie niżu zmierzającego nad Bałtykiem w kierunku S Finlandii. Tego typu niże, wyrastające niczym grzyby po deszczu w orbitach rozleglejszych układów, bywają zazwyczaj dość/bardzo aktywne i zarazem niebezpieczne. Sytuację może pogarszać także fakt, że silniejszy wiatr ma się pojawić wespół z okresowo silniejszymi opadami. Wg najświeższych prognoz najgorzej ma być na W Polski – bo nie dość, że niżyk ma przynieść tam największy gradient ciśnienia, to jeszcze w porze popołudniowo-wieczornej (w czasie popołudniowego szczytu komunikacyjnego). PS. Te przeklinane już teraz przez niektórych ostatnie dokuczliwe wiatry ze wschodu (przy aurze pogodnej/słonecznej i suchej)… Czytaj więcej »

Lukasz160391

Jestem ciekaw, czy możliwy jest orkan z wiatrem z kierunku wschodniego? Wtedy taki niż musiałby się przesuwać ze wschodu na zachód. Raczej mało realne.

Morze

Z wschodniego nie, ale z północno-wschodniego już tak. Chociażby w październiku 2009 wiało z NE o sile niemal orkanu. To był niż z południa, który się pogłębił na silnym gradiencie przemieszczając na wschód od Polski, w tym czasie od Skandynawii napierał wyż.

alewis27

W marcu 2007 też był silny wschodni wiatr. U mnie porywy do 80 km/h, całkiem dużo jak na wiatr wschodni.

Arctic Haze ☀️

Ten satelitarny niżyk to zdaje się resztki jednego z huraganów, albo Maria albo Lee.

QuietStorm

Według map synoptycznych z Berlina będziemy mieć do czynienia z resztkami Marii

Lukasz160391

To dlaczego ten orkan nazwali Ksawerym, a nie Marią?

Arctic Haze ☀️

Przecież pisałem. Parę czy paręnaście miesięcy temu ktoś o nazwisku Alwin Franz Drees zapłacił w Niemczech aby któryś tam niż w tym roku, w kolejności na „X” nazywał się Xavier. I kasa się liczy, nie kompatybilność z innymi krajami.

Informacja o tym jest na stronie, która już raz linkowałem
http://www.met.fu-berlin.de/wetterpate/tief2017/

Darek B.

No właśnie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Nie bardzo rozumiem komu jesienią przeszkadzają suche wiatry ze wschodu i pogodne niebo. Brakło mi tych kilku dni wschodniej cyrkulacji z „suchą aurą” na zakończenie prac. Trudno, damy radę -)

Krakus

W Krakowie taka wyzowa pogoda zwiazana jest z wiekszym smogiem
akurat silne wiatry zachodnie (byle nie za silne) gwarantuja najlepsza jakosc powietrza zima

Lucas wawa

Dodajmy jeszcze, że po przejściu kolejnej, drugiej najsilniejszej strefy opadowej (tym razem z tym nieszczęsnym silnym wiatrem) w części Polski październikowa suma opadowa przekroczy już połowę miesięcznej normy. A przecież będzie to dopiero 6. dzień października (!). Natomiast prognozy nie pozostawiają złudzeń, że jeszcze w 1. dekadzie października na tym nie koniec opadów…

Bianka

Pisałam że możliwy jest kolejny wilgotny miesiąc.

wojto

Cóż ten rok chce się zapisać u mnie na Górnym Śląsku jako jeden z najbrzydszych odkąd sięgam pamięcią czyli od około 30lat. Smogowa zima, wiosna ze śniegiem ścinającym pąki, lato którego jakby nie było – niedojrzałe borówki do dziś wiszą mi na krzaczkach i szara, supermokra zimno-wietrzna jesień…

PiotrNS

Dla mnie od początku XXI wieku najgorszy był 2001. Po nijakiej, mało słonecznej zimie, przyszedł nijaki marzec i kwiecień, z zimową Wielkanocą, po ładnym maju anomalnie zimny i deszczowy czerwiec, kapryśny i bardzo burzowy lipiec z powodzią w mojej okolicy, ekstremalnie zimny pod względem temperatur maksymalnych wrzesień i grudzień z paraliżujacymi śnieżycami. Jedynie maj, sierpień i październik były ładne. W tym roku do gustu na razie przypadły mi styczeń, czerwiec i lipiec.

oliver57

Średnia sierpnia17 to w Katowicach 20,1 stopnia Celsjusza przy średniej wieloletniej sierpnia w Katowicach 17,9 stopnia C, Lipiec było temperaturowo w normie a czerwiec ciepły bo ze średnia 18,3 C w Katowicach (średnia wieloletnia 16,5 stopnia C) Lato w regionie Katowic ze zdecydowanie małymi opadami w stosunku do średniej z lat 1981-2010 . Styczeń rzeczywiscie zimny i smogowy ,kwiecień mokry i zimny oraz bardzo mokry wrzesień . Akurat mrozy w styczniu tylko kilka dni były dla mnie zbyt duże a smog to wina sposobu ogrzewania mieszkań a nie pogody. Wrzesień sypnął grzybami. Twoja ocena bardzo subiektywna ,ale jezeli chodzi o… Czytaj więcej »

wojto

Opieranie się na średnich temperaturach i wysokości opadów nic faktycznie nie mówi o pogodzie jaką my, jako ludzie, odbieramy – służy to jedynie statystykom. Cały rok, w mojej ocenie, cechował się bardzo mała ilością dni słonecznych (choć pewnie średnie usłonecznienie, jak zaraz ktoś napisze, nie odbiegało na południu Polski od normy…) Lato cechowało się bardzo mała ilością dni „kąpielowych”. Tak jak pisałem pierwszy raz odkąd mam borówki amerykańskie na działce (czyli od 30-tu paru lat) te nie zdążyły wszystkie dojrzeć. Pierwszy raz nie zebrałem na przełomie wiosny i lata płatków róży – ciągłe deszcze i chłody. Pierwszy raz nie miałem… Czytaj więcej »

mottus

GFS w aktualce z 12Z już widzi ten niż i porywy do 100km/h w południowo-zachodniej części kraju.

Co do mediów, sezon ogórkowy już minął, więc są inne „ważniejsze” tematy. ;)

29
0
Would love your thoughts, please comment.x