2024/04/24 20:04

Ekstremalnie ciepła noc

W wielu miejscach w Polsce tej nocy temperatura nie spadła poniżej 20°C. Była to zdecydowanie najcieplejsza noc tego roku – temperatura minimalna osiągnęła 24.8°C w Bielsku Białej, 23.7°C w Cieszynie, 23.5°C w Opolu, 23.3°C na Helu i w Gdańsku. W Brennej minimalną temperaturę równą 23.5°C notowano przed 20UTC, później temperatura zaczęła wzrastać i między 21UTC a 6UTC nie spadła poniżej 25.5°C. W wielu z wymienionych wyżej miejsc minimalna temperatura dobowa może być niższa za sprawą nasuwającego się od zachodu frontu atmosferycznego. W Legnicy w czasie opadów temperatura spadła do 20°C.

 

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
93 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Krakus

A w Krakowie (przynajmniej jeśli chodzi o stacje w Balicach) noc tropikalna to ekstremalnie rzadki zwierz. Rzadszy niż w Katowicach, Suwałkach, czy Białymstoku. Do północy myślałem, że się trafi, ale potem temperatura zaczęła spadać osiągając minimalnie „zaledwie” 18 C

Marian

Ehh i który to już raz – opady z frontu mnie omijają – idą na wschód od Zielonej Góry. I ten front słabowaty. W tym roku wyjątkowo mam pecha, a jeszcze ta susza w moich okolicach sprawia, że wszystkie fronty, komórki konwekcyjne słabną – bo lasy suche, a zbiorników wodnych za dużo nie ma. Cóż rolniczo ten rok jest stracony, byleby tylko w jesienią i zimą poprawiła się hydrologia – mogę pomarzyć sobie o mokrej jesieni i zimie na zachodzie kraju (może być śnieżna zima – jeszcze lepiej – byleby nie było mrozów na gołą ziemię). Ale czy się spełni… Czytaj więcej »

gucio

Witaj w klubie :( , mieszkam „po Tobą” okolice Zgorzelca.U mnie to samo. Niby jakieś opady zapowiadają ale nic z tego nie wychodzi. Ziemie pod rzepak trzeba szykować ale czy jest sens?

Pat

Stacja w Katowicach jest bardzo specyficzna.w okolicznych wioskach temperatura minimalna potrafi być dużo wyższa niż na stacji w Katowicach co jest dość dziwne.

chochlik

U mnie opodal Łodzi Tmin 21,4C. Wieczorem parę ciem wpadło mi do mieszkania, dlatego później kiedy je przepłoszyłem okno zamknąłem i już nie otwierałem. Wieczorem miałem w mieszkaniu 29,5 stopnia, potem przez noc utrzymywała się na poziomie ok 30-30,5 stopnia (przy wilgotności ok 60%), teraz rano z powodu Słońca wzrosła do 31,5C. Może jeszcze wzrośnie do 32C, ale to już chyba będzie max jeśli chodzi o ten rok. Wbrew pozorom pało się całkiem nieźle, choć oczywiście człowiek się przy takich warunkach poci, dlatego też butelka wody obok łóżka była jak najbardziej wskazana. Z rana szybki prysznic i czuję się jak… Czytaj więcej »

pogodomierzl

Otmuchów też gorący. W nocy niewiele mniej niż w Bielsku-Białej – 24,6 st.

pogodomierz

Otmuchów też gorący. W nocy niewiele mniej niż w Bielsku-Białej – aż 24,6 st.

Thorgeir

Noc faktycznie okropna. Pomimo otwartego okna, nie chciało się wychłodzić. Męczące. Chyba najgorsza noc w tym roku. Ja takich klimatów nie znoszę. Rano jest lepiej niż w nocy. Teraz w ogóle przyszły chmury i jest chłodniej niż o 5 rano. Chochlik pisał, że butelka wody przy łóżku w takich warunkach wskazana, bo człowiek się poci. Ja miałem wiadro wody…z tym, że na poduszce i prześcieradle…jak po śmigusie dyngusie ;)

Marcin

100 razy lepiej się pocić niż marznąć albo zamarznąć na amen.

alewis27

To u mnie Tmin 17,4. Wieczór był parny i gorący, wszystko wskazywało na to, że będzie noc tropikalna. A tu było zimniej niż wczoraj. Inna sprawa, że „w mieście” pewnie i tak była noc tropikalna, bo te tereny stygną dużo wolniej niż zieleń wokół tamtej stacji meteo. Różnica duża jest zwłaszcza wieczorem, we wtorek o 20:00 na osiedlu wciąż 26*C na termometrze w aucie a tam 21,5. A to raptem 4 km było. W mieszkaniu rano 24, okna otwarte na całą szerokość. Nie wiem jak taki chochlik może spać z zamkniętym, pamiętam jak kiedyś musiałem zamknąc okno w ciepłą noc… Czytaj więcej »

chochlik

Spałem z zamkniętymi oknami z powodu ciem, których kilka wleciało mi do pokoju wieczorem i więcej ich nie chciałem. W tym roku komarów praktycznie nie ma, więc nie było potrzeby instalować siatki w oknach. Ale akurat tej nocy pojawiło się sporo ciem. Ostatniej nocy też spałem z zamkniętym, z powodu padającego deszczu. I znów temp. w pokoju wynosiła między 29 a 30 stopni – ściany są nadal wygrzane. Człowiek oczywiście się poci śpiąc w takich warunkach, ale nie uważam by było jakoś mega gorąco – człowiek dość szybko się do takich warunków przyzwyczaja. Wczoraj jak wychodziłem do pracy w mieszkaniu… Czytaj więcej »

Lukasz160391

Moskitiery niestety nie zawsze pomagają. Bo przez nie potrafią wlecieć małe muchy, podobne do muszek owocówek :/

Lucas wawa

Wczoraj wieczorem @nice man (o ile dobrze pamiętam, z Podkarpacia) pisał, że w takich okolicznościach najchłodniejsze są kotliny górskie. Trzeba jednak nadmienić, że specyfika tych obszarów jest przede wszystkim taka, że najtrudniej tu o stabilne i jednolite warunki. Jak tylko przy ociepleniach narasta składowa S wiatru, to właśnie bardzo często pod górami noce są najcieplejsze. Nie inaczej było dzisiaj miejscami na S Polski. W Warszawie, podobnie jak na przełomie VII i VIII, Tmin spadła do 21°C. Jednak było ciut lepiej z uwagi na mniejszą wilgotność i (dla odmiany) nieco większy przewiew (wg danych z Okęcia średni wiatr 6m/s). A obecnie… Czytaj więcej »

Zbigniew

Mam pytanie o Bielsko-Biała. Te 24,8°C to zostało zantowane między godzinami, tak? Bo z tego co widzę przez większość nocy było tam 26-27°C. I czy na tak skrajnie wysoką tmin wpłynął czynnik w postaci wiatru fenowego?

Zbigniew

Sprawdzałem oczywiście na ogimecie.

Marcin D

Fajny dzień na pojezierzach w północno-zachodniej Polsce. O pierwszej w nocy 26c , parę minut po piątej było już mniej bo 22c, ale to i tak wspaniała temperatura jak na taką godzinę. W ciągu dnia 22-23c i jest bardzo przyjemnie. Trochę chmur trochę słońca. Szkoda, że nie popadało. Za mało jest u nas takich dni z wyrównanym przebiegiem temperatury.

alewis27

Takie dni masz w nadmiarze w porze chłodnej. Całą dobę 2-5 stopni i szaruga. Wspaniałe dni, nie? :D

Marcin D

Lepsze 2 -5c jak wściekły wiatr ze wschodu i -15c. Brak słońca mnie nie rusza. Oby tylko bez mrozu było.

alewis27

Na Mazurach i Podlasiu zimy i tak są masakrycznie ciemne, tylko w czasie jakichś dużych mrozów macie tam słońce. Na południu jest na odwrót, silne mrozy są często pod stratusami a ciepło z pogodnym niebem. Mówię o takim dużym cieple jak 12.2015 czy 02.2014, bo takie przedzimie 2-5 stopni i tak jest pochmurne.

Marcin D

Nie mieszkam na Mazurach ani Podlasiu tylko 80km od Szczecina. A najmniejsze zachmurzenie średnio roczne jest w Świnoujściu.

Lucas wawa


A dlaczego od razu -15°C? Przecież może być jeszcze np. -3°C za dnia przy świecącym Słońcu i białych krajobrazach:-)

Fan klimatów podzwrotnikowych

Chciałeś napisać przy stratusie i smogu.

Lucas wawa


Napisałem to co miałem zamiar. To jedna z dwóch najbardziej ulubionych moich opcji zimą (druga to zupełnie nie zimowa jak przez sporą część grudnia 2015).

Lukasz160391

@Lucas Wawa
Czy z Tobą też można nawiązać kontakt poza tym blogiem? Np. przez pocztę e-mail lub Facebook. Bo mam sprawę

Marcin D

Lucas wawa.
-3 i śnieg może być. Pod warunkiem że śnieg pada codzienne. Nie lubię widoku starego śniegu. Lepiej jak mróz jest ze śniegiem niż mrozi na gola ziemię. A jeszcze lepiej jak wcale nie ma mrozu i śniegu.

Lucas wawa

@MarcinD
Poza bardzo ruchliwymi terenami myślę, że zimą (aby mi się opcja zimowa podobała) wystarczy, że dosypuje z +/-5 cm co kilka dni – oczywiście nie topiącego się śniegu.

Lukasz160391

U mnie w nocy z 9 na 10 sierpnia jednak nie było „tropiku”, temperatura min. spadła do 18/19 stopni. A wczoraj było blisko 30 st.
Natomiast dzisiejsza noc przyniosła 16 stopni, i jak na razie temperatura bardzo leniwie rośnie z powodu zachmurzenia i okresowych opadów deszczu.

PS. Mam pytanie do @alewisa27 i do @chochlika – czy można się z Wami gdzieś skontaktować poza tym blogiem? Np. przez pocztę e-mail?

chochlik

Zarejestruj się na forum meteomodel i napisz priva do usera charly.

Lukasz160391

Wysłałem Ci maila przez forum.
Bo miałem kłopot z wysłaniem wiadomości przez PW, bo nie wyświetlał mi się obrazek weryfikacyjny, a jest on niezbędny do wysłania wiadomości.

Lukasz160391

Doszedł mail?
Czy spróbować jednak wysłać PW?

chochlik

Doszedł. Ale póki co mało mam czasu i samozaparacia na kolejne fora i aktywności w sieci. Już na forum meteomodel nie napisałem nic od przeszło pół roku.

zaciekawiony

Byłem teraz na biwaku pod namiotem i tej nocy porządnie zmarzłem. W Bydgoszczy temperatura spadła do 10 stopni, ile mogło być w okolicy, poza miastem?

Marcin

No właśnie, rześkie te noce już się robią. A tak bym jeszcze chciał ciepła, wciąż czuję się nienasycony latem.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Lato jeszcze nie finiszuje, jeszcze długo będziemy cieszyć się ciepłem i Słońcem. Oby jesień w tym razem dała dużo powodów do radości i zachwytu nad tą piękną porą roku!

Thorgeir

Jeden wątek został zamknięty, komentarze pousuwane, a wy znowu zaczynacie koncert życzeń?

kmroz

Paradoksalnie Marcin ma racje- to lato obfitowało w bardzo mała liczbę dni do przyjemnego wygrzewania sie na świeżym powietrzu- było ich za to pełno, wiecej niż zazwyczaj w kwietniu i maju.
Dlatego cieszę sie, ze wraz z zaskoczeniem tej chorej fali nie zrobi sie od razu „polecie”, chociaż i to by mi nie przeszkadzało.

alewis27

FKP napisał to 2 dni temu i racje też ma bo jesień ostatnimi laty była niezbyt przyjemną porą roku. W 2015 roku jeszcze jako-tako poza tym zimnym październikiem, ale już 2016 to masakra, październik ciemny jak przeciętny grudzień, prawie wszystkie jego dni poniżej 10 stopni, listopad jak to listopad cudów oczekiwać nie należy. W 2017 roku tragedia we wrześniu, październik to już zależy gdzie ale na północy kraju też był nieznośnie pochmurny i mokry, na południu przeciętny. Listopad bez szału, ale to chyba najgorszy miesiąc roku więc też nie ma się wobec niego oczekiwań. W 2016 roku wrzesień tą jesień… Czytaj więcej »

kmroz

troche mnie śmieszą wpisy twierzace ze okres gorąco-upalny sie nie zakończył, chyba @anonim i inni nie zrozumieli co miałem na mysli… Miałem na mysli ze w okresie 20.07-10.08 nie było (poza 6.08) ani jednego dnia normalnego, było cały czas w pobliżu 30 stopni! Teraz dla odmiany do końca tygodnia ma byc w okolicy 23-28 w pełni dnia. Owszem dalej jest to „prawdziwie letnia aura”, można powiedziec, ze „gorąco”, ale różnica jest bardzo duża. Zamiast 27-33 od soboty zaczęło sie 20-29. Dodam, to co tez juz inni zauważyli, ze w koncu wyraźnie sie ochłodziły noce. PS. Ktoś podlinkuje to forum, bo… Czytaj więcej »

Marian

Pojawil sie nowy raport pung(wersja tabelaryczna) za okres 10.06 do 10.08.2018. najwieksza susza na ziemii lubuskiej I w okolicach poznaniu. KBW w Zielonej Gorze to-203mm.

Mozna sobie sprobowac skumulowany KBW za okres od 10 kwietniai do 10 sierpnia I wyjdzie in dla Zielonej gory grubo ponizej -400mm !!!!!!!

chochlik

Zawsze jest coś za coś – nie ma w tym roku żadnego problemu z komarami. Na zachodzie w szczególności.

Marian

To tak jak w jednym dowcipie gdy zona byla zachwycona kolacje przy swiecach , jak wylaczyli lead z powoduje nieplacrnia rachunkow. Natomiast wydaje mi sie ze o Ile nie spadnie porzadny deszcz jeszcze to okres wegetacyjny unie zapisze sie jako ten z najnizsza KBW w historii na ziemii lubuskiej

chochlik

Macie coś tam jeszcze na polach? Jak przejeżdżałem niedawno przez lubuskie to widziałem już tylko kukurydzę, ale ona akurat jest dość odporna na braki wody. W końcu jej kraj pochodzenia to Meksyk.

mottus

Ostatnio przejeżdżałem przez Niemcy oraz Benelux i było tam znacznie gorzej, trawa całkiem wypalona i usychające drzewa. Po drodze przejeżdżałem przez lubuskie i tam było jednak lepiej.

Marian

– właśnie ostała się kukurydza – ale pamiętaj, że u nas gleby relatywnie słabe, lubelskie czarnoziemy lepiej trzymają wodę niż lubuskie piaski D .

Poza tym oczywiście mam trochę warzyw i owoców, bardziej na własne potrzeby niż handel, ale właściwie bez nawadniania byłoby bardzo lipnie, a rachunki za wodę to w tym roku będę miał rekordowe.

– jednak jakieś tam – choć daleko niewystarczająco opady w lubuskim były w lipcu, w Niemczech miejscami za ledwie ok. 10 mm – nigdzie chyba w Polsce nie było tak sucho w lipcu.

Arctic Haze ☀️

@Marian

A kukurydza nie jest przypadkiem lepiej dostosowana do gorącego i suchego klimatu niż inne nasze uprawy?

pogodo-pata

W Wielkopolsce bardzo sucho a komary tną jak w zeszłym roku, także…

chochlik

Mieszkasz chyba w jakimś wyjątkowym regionie, poniższy artykuł przeczy Twojej tezie. Ja zarówno u siebie w centrum jak i na zachodzie Polski, gdzie gościłem niedawno, zauważam b. dużą różnicę w stosunku do 2 poprzednich sezonów. W Lubuskiem w lesie, gdzie mieszkałem przez tydzień nie widziałem dosłownie ani jednego komara.
https://plus.gloswielkopolski.pl/wiadomosci/a/dlaczego-w-poznaniu-nie-ma-komarow-entomolog-przyczyna-jest-tegoroczna-susza,13309289

Krakus

Ciekawa najnowsza odslona GFS. Jezeli by sie sprawdzilo prognoza to tegoroczna sierpien moze u mnie nawet przebic ten z 2015.

Lukasz160391

Bez przesady.
Parę dni z lekkim upałem nie wystarczy do tego, żeby sierpień był rekordowo ciepły. Poza tym w tej samej prognozie widać także znaczne ochłodzenie w kilku ostatnich dniach miesiąca.

Lukasz160391

A pod koniec sierpnia 2015 było dla odmiany rekordowe ocieplenie

Lukasz160391

Pamiętacie, jak mówiłem 1 sierpnia o padającym deszczu, który wręcz lał przy świecącym Słońcu i pogodnym niebie?
Zrobiłem wtedy zdjęcia i wrzuciłem je na moją stronkę –
http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=69

Ten deszcz musiał padać z jednego małego „cumulusika”, który miał za dużo wody w sobie.

Lukasz160391

Na pierwszym zdjęciu widać także efekt, o którym kiedyś tam wspomniałem – czyli krople deszczu wyglądające jak padający śnieg. Być może wiatr spowodował, że deszcz nie padał idealnie pionowo? A czas ekspozycji w aparacie też zrobił swoje.

PiotrNS

Łukasz, przypomina mi się jak 30 grudnia 2015 roku rano była piękna, słoneczna pogoda, aż w pewnej chwili nasunęła się nade mnie mała chmurka, z której zaczął polatywać śnieg. Wszystko przy świecącym słońcu i bezchmurnym niebie z wyjątkiem właśnie tego małego obłoczku. A deszcz w takiej sytuacji jak Tobie obserwowałem ostatnio 29 lipca, z tym że działo się to przy nadciągającej burzy.

alewis27

U mnie dzisiejszy dzień ma na ogimecie Tmaxa z wczoraj (25,7) bo jest chłodniej. Nie znaczy że zimno ale z godzinówek max to 24,5*C. Co ciekawe już o 8 rano było 22,5*C (cieplej niż wczoraj o 8 rano, a wczoraj było max prawie 31C) ale potem wiatr zaczął wiać z zachodu i temperatura przestała rosnąć a nawet lekko spadła. W prognozach na najbliższe 8 dni ciepła letnia pogoda z temperaturami 24-29 stopni. Nie będzie ani polecia ani jakichś upałów. Nocami 14-16*C czyli też cieplej niż norma wieloletnia, ale daleko od nocy tropikalnych. Czyli temperatury znośne, można powiedzieć że idealne na… Czytaj więcej »

Lukasz160391

„Nie będzie ani polecia ani jakichś upałów.”

W obecnej prognozie GFS widać falę upałów od 20 do 24 sierpnia, tylko że ta prognoza jest już poza skillem

Krakus

A w Krakowie kolejny opad dzis. Balice tylko 0.8mm ale wola justowska ponad 9mm . Lacznie obserwatorium pewnie bedzie mialo z ponad 70mm juz. Wiec kibicuje by nastepne fronty raczej wypadywaly sie Nas katowicami

adek

Dzisiaj porządna burza całe szczęście ominęła Białystok – tzn. była, ale bez szkód, trochę popadało, za to na północy województwa blisko 20 tys. gospodarstw nie ma prądu…

zaciekawiony

Jak na razie średnia anomalia roku 2018 wynosi ponad +1,5. Jeśli jesień i początek zimy będą w normie wieloletniej (co by mi pasowało) to jest możliwe, że rok ten okaże się w Polsce rekordowo ciepły. Globalne Ocieplenie goni na łeb, na szyję.

anonim

Coraz więcej wskazuję że upalne dni jeszcze przed nami. Prognozy np. gfs twardo trzymają się upałów nawet do 35 stopni jeszcze w III dekadzie sierpnia. Jesień i zima jest zagadką-ja już nie obstawiam. Globalne ocieplenie postępuje co jest sprawą oczywistą za sprawą rosnącej średniej temperatury na świecie. W Polsce pomimo że na tej szerokości geograficznej klimat i tak należy do najcieplejszych na świecie też się ociepla. Widać to nie tylko po temperaturze (i ogólnie pogodzie) ale też po przyrodzie. Wegetacja następuje wcześniej niż kiedyś czasem nawet znacznie. W kraju pojawiają się gatunki zwierząt które kiedyś występowały tylko na południu Europy… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Myślę, że klimatycznie latem (a może i w ogóle w porze cieplej) mamy w ostatnich 10-15 latach warunki jakie 30+ lat wstecz panowały na Węgrzech, jeżeli nawet nie jeszcze nieco cieplejsze. Z dalekosiężnymi wnioskami trzeba jednak poczekać, aby bardziej się wyklarowała kwestia na ile sezony letnie będą się ocieplały i w jakim stopniu względem warunków jakie mamy po 2000 r., a zwłaszcza po 2005 r., tzn. czy anomalie za miesiące letnie (JJA) względem okresu 1981-2010 (czyli mimo wszystko nie tak odległego) nadal w tak dużym stopniu będą już powyżej wartości +1K, a ostatnimi laty coraz częściej już powyżej +2K –… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Jeszcze spostrzeżenie dotyczące pory chłodnej (w tym zimy) – im bardziej oddać się będziemy od wpływów oceanicznych (atlantyckich) tym również i w tym okresie roku klimat będzie się bardziej upodabniał do np. węgierskiego, niż W-europejskiego. A to dlatego, że choć średnio też robi się cieplej, to jednak okresowo nadal mamy duże chłody (wyraźnie ujemne anomalie, fale silniejszego mrozu) jakie częściej pojawiają się w krajach na S/SE od Polski, niż w krajach Europy W. Poza tym większe są szanse na ocieplenia znamienne dla cyrkulacji S (w wersji bardziej suchej), niż cyrkulacji W (w wersji bardziej wilgotnej).

anonim

To prawda, ale zapomniałem dodać apropo klimatu węgierskiego że tam zimy są średnio cieplejsze niż w Polsce co prawda, ale zdarza się tam również czasem spływ wyjątkowo zimnego powietrza. Z tego co sprawdzałem minima tam zimą wcale nie są dużo wyższe niż w Polsce są wręcz porównywalne (http://www.mherrera.org/temp.htm): Budapest Observ. -23.4* 40.1* Debrecen -31.6 40.2 Szeged -29.1 39.8 Pecs -27 41.3 Baja -34.1 41 Kiskunhalas 41.9 Miskolctapolca -35 Może się mylę ale mam wrażenie że tak jak w innych porach roku upodobniamy się do Węgier tj i zimą, czyli że jednak zimy są cieplejsze niż kiedyś, ale raz na jakichś… Czytaj więcej »

Fan klimatów podzwrotnikowych

Modliszka zwyczajna często występowała w okolicach Warszawy jeszcze w XVII w.

Fan klimatów kontynentalnych

Swoją drogą które miejsce może mieć więcej godzin słonecznych: Świnioujście czy przedwojenne Zaleszczyki?
Skoro są wakacje, to zadałem takie pytanie, bo ponoć mikroklimat Zaleszczyki przypominał klimat Morza Śródziemnego, z kolei zastanawia mnie czemu północno-zachodni kraniec Polski, położony blisko Atlantyku, ma największe roczne usłonecznienie w skali kraju.

anonim

Też czytałem że Zaleszczyki przypominały klimat śródziemnomorski co jest wg mnie bzdurą. Trzeba pamiętać że artykuł o tym napisał dziennikarz a nie specjalista od klimatu. Dla mnie to bzdura bo wystarczy spojrzeć na mapę gdzie leżą owe Zaleszczyki dziś na Ukrainie-48N na północ od granic Mołdawii i Rumunii dość daleko od Morza Czarnego nad Dniestrem do klimatu śródziemnomorskiego to wg mnie jeszcze daleko, wręcz bardzo daleko. A jeszcze tym większa bzdura jeśli założymy że w tamtych czasach czyli w I połowie XX wieku klimat był chłodniejszy niż dziś. Wg mnie był to klimat cieplejszy niż w innych miejscowościach Polski z… Czytaj więcej »

Fan klimatów podzwrotnikowych

Usłonecznienie to nie jest to samo co nasłonecznienie. Świnoujście ma wyższe usłonecznienie bo ma znacznie dłuższe dni od Zaleszczyk w okresie letnim, czyli wtedy kiedy panuje najniższe zachmurzenie. Nasłonecznienie natomiast znacznie wyższe jest w każdym momencie roku w Zaleszczykach ze względu na dużo niższą szerokość geograficzną i korzystne ukształtowanie terenu. Oczywiście Zaleszczyki nie mają klimatu śródziemnomorskiego tylko klimat kontynentalny z mroźniejszymi niż w głębi Polski zimami i nieco cieplejszymi latami.

Lucas wawa

Ocieplenie klimatyczne + większe usłonecznienie + częstsze osłabienie W cyrkulacji strefowej, w porze ciepłej wszystkie docelowo (za odpowiednio długi okres) korelują ze sobą dodatnio (lub inaczej mówiąc współgrają ze sobą) windując coraz częściej średnie anomalie powyżej +2K, nawet względem okresu 1981-2010, a tym bardziej wcześniejszych.

Oczywiście (bardzo) ciepło może być także wraz z postępami jesieni, a później i zimą, choć w tym przypadku czynnik cyrkulacyjny może w znacznie większym stopniu modyfikować rozrzut temperatury już w obu kierunkach (także w tym chłodnym/zimnym/mroźnym), natomiast nasłonecznienie/zachmurzenie/usłonecznienie odgrywa rolę drugoplanową.

PiotrNS

Bo jest chory 2018 rok, w którym może być tylko bardzo ciepło, jeszcze cieplej albo rekordowo ciepło, a ochłodzenia można tylko spłycać i odwoływać. Takiego roku nie było i prędko nie będzie, ale póki co mamy festiwal ekstremów. Może listopad albo grudzień będą wreszcie zimne, ale to nie zmieni tego że pora ciepła A.D 2018 jest czymś wręcz nieprawdopodobnym. Podskórnie wyczuwam że 2019 rok będzie chłodniejszy od roczników 2014-2018, bardziej jak 2013, ale zobaczymy. Szczerze mówiąc to już od tamtego roku miałem takie dziwne przeczucie, że w 2018 pogoda da popalić na wiosnę (lata tak ciepłego w skali kraju nie… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Po prostu w porze ciepłej roku 2018 te wszystkie 3, a nawet 4 główne wymienione czynniki (ocieplenie klimatyczne + większe usłonecznienie + rzadsze opady + częstsze osłabienie W cyrkulacji strefowej) wyjątkowo współgrają ze sobą, a przez co tak bardzo windują średnie temperatury/anomalie w górę, właściwie w każdym miesiącu. Lipiec’2018 na S/SE kraju wydawał się nieco „tonować” te ekstrema, jednak w zakresie dość ograniczonym czasowo i terytorialnie.

Paweł

PiotrNS, moim zdaniem dużo bardziej chory był rok 2017. Marzec pochmurny, kwiecień to szkoda nawet gadać, maj do 10 dnia miesiąca najdelikatniej mówiąc nie porywał, lipiec często przypominał lata z czasów PRL-u, wrzesień pochmurny i mokry, bardziej wyglądał na jesień w UK, jesień też nie była za specjalna ze względu na mało słońca (chociaż w Krakowie było chyba dość sporo słońca w porównaniu do reszty kraju). Najgorsze skojarzenia mam z rokiem 2017. Poza tym Ty i inni nie dziwcie się, że mamy coraz cieplejsze roczniki. W latach 1951-1997 takie roczniki miały dodatnią anomalię: 1951, 1953, 1967, 1975, 1983, 1989, 1990,… Czytaj więcej »

Paweł

Ja jestem ciekaw, jakie byłyby tu komentarze, gdyby lato w Polsce wyglądało tak jak na zachodzie Europy w 2003 roku czy w Rosji w 2010 roku. Czy komukolwiek źle się żyje w temperaturze 26-27 stopni? Bo jak na razie II połowa sierpnia zapowiada się na coś w stylu 1.09-17.09.2016. Czyli temperatury 20-30 stopni w większości regionów, jedynie na Ziemi Lubuskiej były ze 3-4 dni 31-33 stopnie. Z tym, że będą cieplejsze noce i trochę więcej opadów. Do tego dużo słońca.

kmroz

Czyli wychodzi na to, ze sierpień moze okazać sie najmilszym miesiącem lata (mimo koszmarnego początku). Duzo słońca, temperatury około 25 stopni (swoja droga, od kilku odsłon średnie wiązki ensemble mojapogoda dla wawy sa tak stabilne w przedziale 23-27, czegoś takiego chyba nigdy nie widziałem). Martwić moze susza jedynie w niektórych regionach, co ciekawe tych samych, ktore rok temu były rekordowo mokre. Pod koniec tego tygodnia istnieje ryzyko lokalnego upału, ale eWidetnie bardzo krótkiego. GFS jak głupi sie upiera z ta fala upałów, ale nietrudno dostrzec jak ją odsuwa w czasie- pewnie bedzie ją tak odsuwał aż do września i dopiero… Czytaj więcej »

Zbigniew


Widzę że bagatelizujesz te gorące prognozy z upałami ale to jest jeszcze możliwe -ostatnie odsłony GFS są dość stabilne.
Abstrachując od upałów to widać że czeka nas jeszcze sporo dni gorących z tmax powyżej 25°C i to nie w skali lokalnej tylko w większości kraju.

kmroz

Zobaczymy jeszcze czy sporo. I na pewno w niedużej części kraju, na północny widze ze ma byc juz coraz chłodniej. Tak czy inaczej powrocil juz typowy dla naszego klimatu trend, ze ledwie pojawi sie lokalny upał, a juz idzie kolejny front z opadami i za nim ochłodzenie. Dzisiejszy dzień z tego co widze moze byc znowu ponizej normy, a w „najlepszym” wypadku około +1K (ze względu na stosunkowo ciepłą noc)
Rekord padł/padnie ponieważ przekroczenia 25 zaczęły sie juz w pierwszej połowie kwietnia i od tego czasu regularnie występują.

Zbigniew

Jak w niedużej części Polski jak jest szansa na to, że większości kraju. Tam gdzie jest prognozowane 24-25 stopni i pogodne niebo ze słońcem to jest potencjał na to aby było o 1-3 stopnie cieplej niż w prognozach.
Na zachodzie Polski to przez następne 10 dni widzę temperatury co najmniej 25 stopni w ciągu dnia.

kmroz

czyli uściślając czeka kilka dni lekko gorących z temepratura około 25 stopni bądź nieco wyższą. Co do upałów to ich za bardzo nie widze- poza weekendem na Dolnym Śląsku, jak juz napisałem w osobnym poście.
Po 25 sierpnia moze nadejść polecie i kolejne przekroczenia 25 sie pojawia w maju przyszłego roku- nie jest to wykluczona opcja. U mnie w 2013 roku pojawiło sie ostatnie przekroczenie 25 stopni 18 sierpnia a w 2010 roku 22 czy 23 sierpnia.

Zbigniew

@kmroz „czyli uściślając czeka kilka dni lekko gorących z temepratura około 25 stopni bądź nieco wyższą. Co do upałów to ich za bardzo nie widze- poza weekendem na Dolnym Śląsku, jak juz napisałem w osobnym poście” Ja nic nie pisałem o upałach tylko o dniach z tmax powyżej 25 stopni. A to ciekawe, że nie widzisz upałów bo w przyszłym tygodniu są możliwe – oczywiście nie w całej Polsce. „Po 25 sierpnia moze nadejść polecie i kolejne przekroczenia 25 sie pojawia w maju przyszłego roku- nie jest to wykluczona opcja. U mnie w 2013 roku pojawiło sie ostatnie przekroczenie 25… Czytaj więcej »

Zbigniew


Czy podając przykład z 2010 i 2013 należy rozumieć, że spodziewasz się chłodnego września, tak? Pytam bo wrześnie 2010 i 2013 były właśnie poniżej normy. Ale we wrześniu 2013 były lokalne przekroczenia 25 stopni, ale tylko 26-27 stopni.

kmroz

Czy sie spodziewam? Mowię tylko, ze jest taka możliwa opcja. Niektórzy tutaj z taką pewnością piszą juz co bedzie (w stylu ze np w Łodzi bedzie jeszcze na 1000% przynajmniej 10 dni z temperatura powyżej 25), ze chce pokazać jak bardzo mogą sie mylić. Upalne fusy tymczasem ustąpiły tym całkiem chłodnym. Oczywsicie fusy to fusy, ale jak niektórzy (włącznie z mediami!) z taka niemal pewnością i satysfakcja wspominają o rzekomej „fali upalow” w 3 dekadzie sierpnia, to ja wspomnę o tym, ze moze byc całkiem przeciwnie. Narazie sądzę, iż anomalia sierpnia bedzie powoli lecieć w dół, ponieważ nawet te najcieplejsze… Czytaj więcej »

adek

Taki jaki sierpień ma być począwszy od dzisiaj przez co najmniej najbliższy tydzień – to chyba najlepsza pogoda jaka mogła nam się trafić w lato. Co najciekawsze mamy po raz kolejny powtórkę z drugiej połowy maja oraz z czerwca kiedy taki typ pogody praktycznie cały czas dominował. Bardzo mnie to cieszy, że po fatalnym pogodowo 2017 roku dostaliśmy wiosnę i lato z prawdziwego zdarzenia. Jestem ciekaw bardzo jesieni, bo ostatnio też mieliśmy przez 2 lata w wersji mokrej i niezbyt ciepłej…

oliver57

Rok 2017 był różny, w różnych częściach Polski. Na poł.-wsch. ciepły i dosyć suchy. Również w woj. śląskim lato było ciepłe i suche. Cały rok był umiarkowany ,a nie fatalny pogodowo. Proszę trzymać się faktów. W tym roku jest anomalnie ciepło od kwietnia ,co nie cieszy biorąc pod uwagę postęp AGW. Piszesz od dłuższego czasu nieprawdę biorąc pod uwagę klimat jaki panuje w Polsce a Administracja blogu nie zwraca na to uwagi co mnie niepokoi.

adek

Piszę to jakie mam odczucia… tamten rok u mnie na NE był bardzo słaby… dla porównania SW to Niebo, a Ziemia

kmroz

Tak tutaj masz racje – zwłaszcza od stycznia do marca i potem od października do grudnia różnica miedzy SW a NE była kolosalna (głownie w kwesti usłonecznienia).
Latem roznice były duże miedzy generalnie północą a południem – zarówno pod względem temperatury i usłonecznienia. Warszawa latem była raczej taka jak południe (temp. i usłonecznienie) ale w 1 i 4 kwartale roku było jej bliżej niestety do Podlasia (usłonecznienie)

kmroz

Z tymże- co istotne- NE ma powody głownie by narzekać na usłonecznienie, temperaturowo był bardzo ciepły i tak!

Zbigniew


Jest szansa, że w tym roku będzie jakiś rekord w ilości dni gorących z tmax powyżej 25°C (włączając w to także upały z tmax powyżej 30°C)?

Zbigniew

No i stało się. Dzisiaj pierwszy dzień od początku maja kiedy słońce zajdzie przed godz. 20 a dokładnie o 19:58 (jeśli chodzi u moją miejscowość). Już w niektórych miejscach słońce zachodzi przed godz. 20 a w przyszłym tygodniu już tak będzie w całej południowej połowie Polski.
W II połowie siepnia zachody słońca po godz. 20 będzie już można tylko podziwiać w północnej części Polski.

Paweł

Zbigniew, niekoniecznie. Zachód słońca w Suwałkach będzie o tej samej godzinie co w Warszawie, Kielcach czy Krakowie. We Wrocławiu zachód później niż w Łodzi. Bardziej bym podzielił to na zachód Polski i wschód niż północ i południe.

Zbigniew

@Paweł
A sorry trochę się pomyliłem. Im dalej na zachód tym zachód słońce będzie zachodzić i wschodzić później, a im dalej na wschód Polski tym słońce będzie wschodzić i zachodzić wcześniej.

Lukasz160391

Czas wschodów i zachodów Słońca można zobaczyć na http://www.meteo.pl/ klikając w odpowiednie miejsce na mapie.

[…] 10.08.2018 Meteomodel.pl: Ekstremalnie ciepla noc (Polish) […]

93
0
Would love your thoughts, please comment.x