2024/03/29 01:03

Duże kontrasty termiczne i znaczne ocieplenie

Opisywane wcześniej ochłodzenie powoli ma się ku końcowi. Na znacznym obszarze kraju jego apogeum będzie miało miejsce w niedzielę 28 października, kiedy miejscami w ciągu dnia temperatura nie przekroczy 5°C, dodatkowo sporo popada. O sporym szczęści mogą tu mówić mieszkańcy Podkarpacia – na same południowo-wschodnie krańce kraju napłynie już znacznie cieplejsze powietrze, a temperatura może wzrosnąć nawet do 18°C.

Adwekcja ciepłego powietrza związana z wzajemnym położeniem ośrodków barycznych w Europie nie będzie na razie przebiegała zbyt szybko, dodatkowo na znacznym obszarem Polski zalegać będą jeszcze chmury i związane z nimi opady, stąd w poniedziałek (29 października) kontrast termiczny znacznie wzrośnie i wg modelu GFS w ciągu dnia będzie od 3°C w okolicy Suwałk do 21°C w Krakowie. Dojdzie tego dnia zresztą do bardzo ciekawej sytuacji – postępująca adwekcja ciepłego powietrza w niektórych rejonach kraju (np. w Wielkopolsce) spowoduje, że noc z 29 na 30 października będzie znacznie cieplejsza od poprzedzającego ją dnia. O ile np. w Poznaniu o 12UTC (13:00 czasu lokalnego) 29 października ma być zaledwie 6°C, o tyle o 3UTC (4:00 czasu lokalnego) 30 października ma być aż 15°C. Z pewnością poranek 30 października zaskoczy tu wiele osób.

Jak już się można domyśleć, wtorek 30 października będzie miejscami wyjątkowo ciepły. Wg modelu GFS temperatura wzrośnie do 23°C (Mazowsze, łódzkie, podkarpackie). Wczorajszy model ECMWF prognozował na ten dzień do 22°C.

Ciepła pogoda będzie panować również 1 listopada. Tego dnia spodziewamy się od 13°C w zachodniej i północnej części kraju, do nawet 18°C na Śląsku i w Małopolsce. Wg modelu GFS będzie jeszcze cieplej, nawet powyżej 20°C.

[xyz-ips snippet=”s2-ad”]

 

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
270 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Wombel

Ten rok jest po prostu jakby z innej rzeczywistości. Zobaczycie, będziemy mieli jeszcze babie lato w grudniu.

Stawiam, że i listopad, i grudzień wyjdą grubo powyżej normy usłonecznienia i temperatury. W tak dziwnym roku 2018 nie jest to niemożliwe.

anonim

Babie lato jest pojęciem dość specyficznym ja staram się nie używać tego pojęcia a jeśli już tylko do miesięcy jesiennych od końca września do początku listopada, jeśli są ku temu warunki. Między końcem września a początkiem listopada są najbardziej widoczne zmiany w przyrodzie dlatego też jeśli używam to w tym okresie. Niemniej wszystko jest możliwe nawet 20 stopni w grudniu.

podlasianin

jak mawiał klasyk „No co zrobisz? Nic nie zrobisz”.

Morze

To wyglada jakby, cos sie poprzestawialo w naszym klimacie juz na dobre. Bardzo dziwny rok, zapamietamy go na dlugo.

pyton1990

„Stawiam, że i listopad, i grudzień wyjdą grubo powyżej normy usłonecznienia i temperatury. W tak dziwnym roku 2018 nie jest to niemożliwe.” – będę kibicował, aby tak się stało. Teraz w okresie jesienno-zimowym, jest to tym bardziej konieczne do względnie normalnego funkcjonowania.

podlasianin

To by było coś pięknego jakby całą zimę było 10-18 stopni i duzo słońca. Takie dni jak 4-6 lutego 2002 roku w Białymstoku to po prostu miodzio :P No ewentualnie -5 do -20 stopni i też dużo słońca. Oby tylko bez tego najgorszego przedziału -5 do +10 stopni kiedy jest najbrzydsza zwykle pogoda…

podlasianin

Poprawka-oczywiście chodziło o dni 3-5 lutego 2002 z t maks. 10,5-13,3 i termiczną wiosną.

kmroz

cóż za stereotyp, czymś poparty? ;)

podlasianin

Tak, w moim regionie jest wówczas z reguły najwyższa wilgotność ok 98-100% a jak już jest niższa wilgotność to są silne wiatry, tak jak od 3 dni. Ostatnio wyjście na podwórko=katorga…

kmroz

a zapomniałeś już jakie przedziały temperatur maksymalnych miał najbardziej pogodny luty w historii (2014)?
Albo styczeń 2017? On też miał wiele temperatur maksymalnych „lekkoplusowych” (u mnie większa część miesiąca)

anonim

NE wschód więc raczej nie ominie opad śniegu, lub opadów mieszanych. Jeśli chodzi o samo ocieplenie o takiej skali to nie wiem czy jest to taka dobra informacja. Olbrzymi skok temperatury w części północnej Polski z dnia na dzień może nie sprzyjać zdrowiu. Szczególnie właśnie regiony północne odczują bardzo duże wahania temperatury. Najpierw spadek z ok 10 stopni do poniżej nawet 5 stopni a później wzrost o 10 stopni lub więcej i jak przypuszczam odbędzie się to wszystko przy silnie wiejącym wietrze

Lucas wawa

Czyli nadal tylko 2 okresy od 03.04 przyniosły nam dłuższe niż 1-2 dniowe epizody z więcej niż symbolicznymi ujemnymi anomaliami termicznymi (na przełomie czerwca i lipca oraz na przełomie września i października). Obecne ochłodzenie ponownie przynosi anomalie tylko nieznacznie ujemne. Natomiast ocieplenie po 29.10 pewnie, przynajmniej w niektóre dni, anomalię powyżej +5K. Sądziłem, że wraz z IV kwartałem roku proporcje zaczną się przynajmniej wyrównywać – na razie jednak, przynajmniej do końca I dekady listopada się na to (jeszcze) nie zanosi…

fan klimatów umiarkowanych

„Obecne ochłodzenie ponownie przynosi anomalie tylko nieznacznie ujemne.” Takie to ujemne anomalie przynoszą „znaczne ochłodzenia”, hehe
Jak to szybko się wszystko zmienia. Ja już tu czytam o 20st w grudniu, to przebijam, dlaczego nie w styczniu?

chochlik

Obecny rekord stycznia to +18,6C. 20C wydaje się potencjalnie w zasięgu polskiego klimatu, ale w praktyce to obecnie równie trudne co zejście poniżej -36C na nizinach.

fan klimatów umiarkowanych

Nie chce sprawdzać ale ten rekord stycznia pobity pewnie w ostatnich latach. 20stopni jest możliwe już na ten moment. Po tym jak to zostanie już osiągnięte niektórzy tutejsi fani ciepelka będą oczekiwać 25 St itd…

Fan klimatów podzwrotnikowych

Ta, zaraz 5 tys.*C w lipcu…

kmroz

w 1994 roku rekord stycznia padł. Tak jak większość rekordów abs, jest stosunkowo stary. W obecnym wieku padł rekord kwietnia, września i listopada

Fan klimatów podzwrotnikowych

Rekord jest z 17 I 1993.

anonim

Temperatury powyżej 20 stopni zimą zarówno w grudniu jak i w lutym są bardzo mało prawdopodobne ( nie piszę już wyjątkowo małe bo w obliczu ocieplenia klimatu ich prawdopodobieństwo rośnie, ciągle jednak ich wystąpienie byłoby niezwykłym zjawiskiem). W grudniu przekroczenie 20 stopni zdarzyło się bodajże raz w 1961 a w 1989 było blisko. W lutym przekroczenie 20 stopni miało na pewno raz miejsce w 1990 wtedy temperatura przekroczyła nawet 21 stopni, być może zdarzyło się to jeszcze raz, ale nie jestem pewien. Jednak już przekroczenie 20 stopni w styczniu jest skrajnie mało prawdopodobne, ale chyba nie niemożliwe-w przyszłości jak będzie… Czytaj więcej »

PiotrNS

Anonim, 25 lutego 2008 roku w Igołomi zanotowano równo 20.0 stopnia.

anonim

Czyli 2 razy temperatura osiągnęła lub przekroczyła 20 stopni w lutym. Luty co pokazuje zresztą praktyka osiąga często nieco wyższe temperatury maksymalne niż grudzień, co innego temperatury minimalne

daniel

naprawdę chcecie 20 stopni w grudniu i styczniu?
ciekawe co będzie jak potem przyjdzie duży mróź bez śniegu?
O tym przekonaliśmy się w 2015-2016 roku po rekordowym grudniu przyszły mrozy bez śniego zwłaszcza na północy co było ogromne spustoszenie na polach to przestroga lepiej aby było bardziej normalnie.

kmroz

czy ktoś chce czy nie, to wiadomo, że tyle nie będzie…
ja bym osobiście chciał jak najwięcej dni z nocami bez mrozu i temperaturami maksymalnymi 5-13 stopni. Więcej to już niezdrowo.

oliver57

Kogo Tutaj ,oprócz kilku osób (grzybiarz, marian, Lucas i jeszcze kilku) obchodzi stan upraw na polach , czy terenów leśnych? Ważne nowe rekordy ciepła miesięcy i oby klimat ocieplał się jak najszybciej. Nie wszyscy ,na szczęście tak uważają, ale większość tak.

kmroz

@oliver57
sorry, ale nie ma korelacji pomiędzy temperaturą i opadami, zwłaszcza w porze chłodnej

Fan klimatów podzwrotnikowych

Jakich terenów leśnych? W Polsce nie ma prawie w ogóle lasów są tylko uprawy szpilkowe.

Mason

@oliver57
Większość ludzi o zdrowych zmysłach nie chce ocieplenia klimatu. polsza to nie cały świat, i to, że tutaj w zimę będzie dla was optimum temperatur, to nie znaczy, że w lato nic się nie złego nie stanie. Przykładowo 40 stopni i wkroczenie z dnia na dzień chłodnego, wilgotnego frontu z Atlantyku. Ciekawe, co się wtedy stanie, prawda?
Coraz większe susze i powodzie w różnych częściach świata. Huragany z roku na rok bijące rekordy.
El Nino wywołujące niespotykane wcześniej anomalie pogodowe.
No, ocieplenie klimatu dobre, bo w polszy będą ciepłe zimy, ale reszta świata i pór roku to nieistotne, prawda?

Fan klimatów podzwrotnikowych

W grudniu 1989 było 20,4 st. w Łazach.

alewis27

A w listopadzie 1989 w Katowicach było -16.3 co jest rekordem powojennym. Listopad jest miesiącem jesiennym więc się nie załapuje do zimy 89/90 która wyszła najcieplejsza w dziejach. Ale był to zimny listopad, choć jego średnia temperatura wciąż była nieco wyższa od grudnia i stycznia. Niższa od lutego.

Z Mazur

Wszyscy widzę chwalą ten 2018 r., który na moich cudownych Mazurach nie przyniósł nic specjalnie ciekawego. Może wyjątkowy był maj, który przyniósł największe w Polsce anomalie temperatury. Ale widzę, każdy najcieplejszy rok ma swoje zimne paradoksy. Pojawiły się one oczywiście na Północnym Wschodzie. No bo gdzie indziej? Otóż w marcu tego roku zanotowano ponoć najniższą dla tego miesiąca temperaturę maksymalną w historii (Suwałki lub Białystok). W lipcu także zanotowaną najniższą maksymalną w historii. Może ktoś jeszcze doda kilka zimnicowych rekordów dla ostatnich lat. Ja mogę wymienić jeszcze dużo. No cóż, ten najbliższy okres też nie będzie u mnie jakiś wspaniały.… Czytaj więcej »

chochlik

Wobec dzisiejszych porannych wyników modelu ECMWF uważam, że listopadowy rekord Tmax jest mocno zagrożony. Jeszcze wczoraj wydawało się, że dolina geopotencjału na SW Europy może się dość szybko wypełniać, dziś jednak ECWMF się z tego wycofał., wobec czego fen w pierwszych dniach listopada nadal będzie aktywny, a tym samym temperatura będzie najpewniej jeszcze wyższa niż modele sugerują.

fan klimatów umiarkowanych

No, a przecież miało być ochłodzenie;) Przebudowa baryczna, ujemne NAO/AO, prognozy chłodnego listopada albo co najmniej w normie, a tu rekordzik, kolejny w tym roku. Globalnie ten rok miał być też chłodniejszy i wszystko poszło w pi.. u;)

kmroz

miejmy więc nadzieje, że w końcu ludzkość doprowadzi do sytuacji że GLOBALNIE trafi się chociaż miesiąc poniżej normy, a najlepiej cały rok. Bo jak nic nie zmienimy, to jest to oczywiste, że się tak nie stanie, będzie tylko coraz cieplej. Na pewno nie ma co z pustymi rękoma czekać i na to „liczyć” – powiedzenie „umiesz liczyć, licz na siebie” jest tutaj najlepszym podsumowaniem sprawy. I wiem, że może Ciebie tym zdenerwuję, ale uważam, że im cieplejsza będzie w Polsce zima, tym lepiej dla środowiska – mniej zużytej energii, mniej trucizny w środowisku. Niestety jeśli przyjdą mrozy, to nasi kochani… Czytaj więcej »

oliver57

Ciepłe zimy np. 8-10 pod rząd plus dalsze ocieplenie okresów letnich to będzie znaczyło ,ze na terenie Polski AGW ma się dobrze i średnia będzie rosła nie 0,3K na dekadę ,ale 0,8 na dekadę, wyprzedzając wzrost średniej globalnej o 0,4 lub 0,5K . Rozumiem ,że wielu Tutaj na to czeka ,ale ja zdaje sobie sprawę ,że będzie to sytuacja tragiczna dla naszego kraju No ,ale cieszmy się i bawmy jak na Titanicu przed zderzeniem z górą lodową (orkiestra grała do końca). Smog trzeba zlikwidować w ciągu 2-3 lat radykalnymi działaniami ,a nie zwalać jego pojawianie się w czasie mroźnych wyżów… Czytaj więcej »

Grzybiarz

@oliver57 – i ja się w pełni z Tobą zgadzam. Ostatnio mniej się udzielam, ale czytam artykuły i komentarze różnej treści i jakości. Za to „pochwale” się, że ostatnio zrobiłem pierwszą, jesienną akcję zbierania śmieci w lesie. W ciągu 3. dni wyniosłem z lasów twardogórskich dwanaście 60-cio litrowych worków puszek i butelek… Tak naprawdę nie ma się czym chwalić i dlatego wziąłem to słowo w cudzysłów. Dlaczego? Bo wstyd mi za gatunek, który reprezentuję…

Z grzybami jest nawet nieźle. Mamy przede wszystkim podgrzybki i to już o d dwóch tygodni. Przez najbliższy tydzień na pewno coś się jeszcze uzbiera.

fan klimatów umiarkowanych

Nie, tu nie będę zdenerwowany na Twój wpis, tylko podpisuje się pod nim obiema rękami. Ja staram się edukować znajomych którzy pala czym popadnie i gadaja że „inni też to robią” i mam już swoje małe sukcesy w tym względzie. Co do zimy to będzie jaka będzie. Mnie przeraża tylko łatwość z jaką każde ocieplenie zbliża się do rekordów, a te niby ochłodzenia są tak śmieszne że dają temp co najwyżej lekko poniżej normy i to tej” nowej”. Tak wiem marzec w tym roku. Zdarzył się raz. Chwilę było też zimno w czerwcu. Poza tym przez cały rok anormalne ciepło.… Czytaj więcej »

Fan klimatów podzwrotnikowych

Na Podlasiu na początku lipca padł rekord najniższej t. maks. dla tego miesiąca.

kmroz

nie skończy się, ponieważ to ekstremum przypadnie na 30.10
Z drugiej strony warszawski rekord listopada z 2001 został zanotowany 31.10 :-)

alewis27

U nas się ociepla trochę szybciej niż średnio na globie. Jesteśmy blisko Arktyki która w okresie zimowym regularnie doświadcza absurdalnie wysokich anomalii temperatur (takich po +20K). Coraz mniej lodu w Arktyce i będące wynikiem tego wysokie anomalie zaburzają cyrkulację jaka była normalna jeszcze 30-50 lat temu. W latach 80 przy sytuacji barycznej z tegorocznego lipca mieliśmy miesiac o średniej 15-17 stopni, na tyle chłodny że trudno go było latem nazwać. A w tym roku był to lipiec ciepły i to bardzo. Cieplejszy od dwóch ostatnich, na północy i wschodzie kraju niewiele chłodniejszy od 2010 i 2014.

chochlik

Rok z ujemnymi anomaliami w skali globalnej dać może tylko duża erupcja jakiegoś wulkanu 0 o skali eksplozywności co najmniej VEI6

Mason

Ale nie mamy jeszcze wiarygodnych prognoz temperatur na cały listopad. Więc czemu po początku listopada (którego temperatury i tak nie są jeszcze przesądzone) oceniasz, że ten nie będzie poniżej normy?

kmroz

bo niektórzy już doskonale wiedzą jak będzie ;)

Lukasz160391

Obecny GFS z godz. o6z prognozuje ochłodzenie już od 3 listopada związane z jakim niżem górnym. Szczerze to wątpię, żeby to się sprawdziło

podlasianin

Mam nadzieje, że te ocieplenie przesunie się chociaż ten jeden raz jakieś 100-150 km na wschód, a to zawsze jak idzie z poludnia ciepło to na centrum polski a nigdy na wschód…

Mat

Ciekawe czy będzie jeszcze kiedyś dłuższy okres czasu z normalną pogodą, czy normalność będzie już tylko epizodyczna

podlasianin

Znaczna większość miesięcy z lat 2016-2017 była jednak normalna. Skoro nagle się zaczęły wysokie anomalie w kwietniu to i nagle mogą sie skończyć tylko pytanie kiedy.

Mat

Tak, miesiące napewno będą normalne. Tak jak piszesz. Mam na myśli co najmniej kilka lat z rzędu bez ekstremow i nowych rekordow

podlasianin

Na NE może się tak zdarzyć, ale na W i S kraju bez szans, tamte rejony ciągle ściągają ciepłe masy powietrza, ktore na NE albo nie dochodzą, albo dochodzą tak zwane „ochłapy” tak jak w tegorocznym październiku.

fan klimatów umiarkowanych

Ustali się nową normę i będzie normalnie:)

Mat

również w skali globalnej.

podlasianin

A już z tym może być problem, choć i tak ostatnie miesiące nie były globalnie jakoś dużo ponad normę. Pamiętam, że 3-4 lata temu było gorzej.

anonim

Nie ma już praktycznie wątpliwości że październik 2018 będzie powyżej normy, choć odchylenie może nie będzie jakoś specjalnie duże to dwie ostatnie doby będą miały bardzo wysokie dodatnie odchylenie.

Zbigniew

Szczerze to mnie te bardzo ciepłe prognozy nie dziwią bo dawno nie mieliśmy bardzo ciepłej końcówki października. Ostatnio bardzo ciepły koniec października był w 2013 ale tylko bodajże 29 października. A tak to reszta końcówek październików z ostatnich 5-10 lat to typowa szaruga jesienna.

kmroz

2014,2015,2010,2008 szaruga jesienna? Serio? ;)

We wspomnianym przez Ciebie październiku 2013 to my przez 10 dni mieliśmy taką anomalię, jaka jest teraz zapowiadana na jeden dzień…

Fan klimatów podzwrotnikowych

W październiku to ja miałem t. maks. góra 20,5 st. a tu widnieje 22-23 st. na przedostatni dzień października!

kmroz

ja tam mówię o anomalii a nie abs. W 10.2013 w 3 dekadzie było aż 7-8 dni z anomalią powyżej +5K. Teraz będzie taki jeden dzień.

Lucas wawa

Bo w tym roku zasadnicze babie lato mieliśmy w dniach 10-18.10. Na przełomie października i listopada będziemy mieli jego powiedzmy „echo”:-)

kmroz

@lucas
nie ma co nawet porównywać tegorocznego okresu 10-18.10 do 20-29.10 z 2013 roku…

Lucas wawa


Ale w jakim sensie nie ma co porównywać?
Moim zdaniem, mając na względzie zarówno środek października, jak i przełom października i listopada, rok 2018 może przebić wiele wcześniejszych pod względem liczby dni ciepłych i pogodnych (a przynajmniej suchych) w tym okresie roku.
Dodam jeszcze, że ja oceniam sytuację w skali całego kraju (w ogólności), a nie tylko dla jednego wybranego miejsca.

Michał

3. dekada X 2010 zimna, tylko ostatni dzień z dużym ociepleniem, a i tak bez szału. Słońce tylko w ostatnich dniach.
W 2014 to już w ogóle temperaturowa porażka, chociaż było trochę więcej
słońca.
W 2015 temperatury ok. 10 stopni przez całą 3. dekadę
W 2008 jeden (!)dzień z temp. ok. 20 stopni, reszta norma

Mowa tu o Polsce centralnej.

kmroz

No i? Szarugi nie było.
Słońce świeciło dzień w dzień w tych końcówkach października.

Zbigniew

@kmroz Sorry źle się wyraziłem. Bo powinienem napisać „A tak to reszta końcówek październików z ostatnich 5-10 lat to dominacja chłodnej pogody 5-10 stopni czasem może i 10-15 stopni i częstymi przymrozkami. Końcówki październików 2015 i 2014 wcale nie były takie ciepłe. W 2015 było najwięcej 10-15 stopni w ciągu dnia podobnie jak w 2014 roku z przymrozkami. Na wschodzie Polski w niektórych regionach wcale nie było tak „pięknie” bo był zgniły wyż i był ledwo 1-5 stopni w ciągu dnia, stratusy i mgły. Faktycznie ciepłe i słoneczne to końcówki październików 2008 i 2010. Pod koniec październiku 2008 roku w… Czytaj więcej »

kmroz

No wlasnie to koncówki w 2014 i 2015 były najbardziej pogodne, miejscami tydzien prawie pełnej lampy. W 2008 to w zasadzie jedynie dni 30. 10-2.11 były pogodne, w 2010 w końcówce tez było rożnie.
Tak wiem, ze co do temperatur w 2013 było najlepiej, porównywalnie tez w 2004. Także 2005 i 2006 w gruncie rzeczy,tylko nieco wczesniej (21-27.10). Warto jednak zauważyć ze te cztery przypadki silnego ciepła w ostatniej dekadzie października (2004,2005,2006,2013) nie były jakies szczególnie słoneczne (owszem sporo słońca, ale tez sporo chmur i troche opadów)

Zbigniew


No i co z tego że końcówki października 2014 i 2015 miejscami przyniosły tydzień „pełnej lampy” skoro nie były ciepłe i przyniosły liczne przymrozki. Temperatur przekraczających 15°C.
Wolałbym jednak to ciepło ze zmiennyn zachmurzeniem pod koniec października niż sytuacje z 2014 i 2015 roku. Lepszy był koniec października 2015 bo w końcówce października 2014 u mnie wyż zgnił i było kilka z tmax poniżej 5°C stratusami i mgłami.

kmroz


to z tego, że użyłeś niepoprawnego słowa „szaruga” i stąd cała dyskusja.
Też wolę opcję z 2004 lub 2013 roku, chociaż z drugiej strony lampa z końcówki 2014 i 2015 przy temperaturach 10-12 stopni też była przyjemna. Najgorzej jak jest niezbyt ciepło i do tego bez słońca w końcówce października.

kmroz

PS
z tego co wiem mieszkasz w okolicy Radomia, a tam z tego co widzę, to w 2014 wyż dopiero zgnił 31.10, a wcześniej przez 4 dni pełna lampa. Chyba, że masz na myśli nieco wcześniejszy okres 23-26.10.

Zbigniew


Ogimet nie zawsze wszystko dokładnie pokazuje w miejscowościach oddalonych o 20-40 km od danej stacji może być różnie. Może pod koniec października i jeden dzień był wtedy słoneczny, ale chłodny z tmax ok 10 stopni, a reszta była mglista bez słońca.
Te tmax 10-12 stopni przy słońcu pod koniec października to niema się czym zachwycać bo takie temperatury występują na ledwo 4-7 h, przed zdecydowaną większość dnia dominują temperatury jednocyfrowe i przymrozki.

kmroz

to już odwracanie kota ogonem – nigdzie nie pisałem, że „należy się tym zachwycać”
Just facing facts :-)
koncowka 10.2014 w większości regionów była jednak lampowa, a np w 2008 naprawdę pogodny był tylko ostatni dzien miesiąca i to też chyba nie wszędzie.

Zbigniew


Po co te nerwy? Chodziło mi, że 10-12 stopni przy bezchmurnym niebie pod koniec październiku nie robi na mnie wrażenia, bardziej takie temperatury robią na mnie wrażenie w miesiącach zinowych. Dodam od siebie, że bezchmurna i słoneczna pogoda nie jest równoznaczna z przyjemnym ciepłem.

kmroz

„Dodam od siebie, że bezchmurna i słoneczna pogoda nie jest równoznaczna z przyjemnym ciepłem.”
To ostatnie zdanie jest kwintesencją tego, co ja też uważam.

alewis27

Szaro i brzydko było przede wszystkim w dwóch ostatnich październikach. Okres 22 X – 3 XI 2017 prawie żadnego słońca nie było a temperatura od 6 do 12 stopni czyli typowa późna jesień. W 2016 podobnie tylko brzydota tam trwała od 5 X bez epizodu babiego lata. W tym roku mimo że jest już 10 dni brzydko (ilości słońca grudniowe, bardzo dużo deszczu) to się tego aż tak nie odczuwa bo wcześniej było bardzo dużo słońca i na ogół ciepło. Rok temu brzydko się zrobiło już 2 września, więc o tej porze roku za sobą mieliśmy już kupę jesiennej słoty… Czytaj więcej »

Zbigniew

Sprawdziłem na ogimecie i końcówki październików 2015 i 2014 nie wszędzie było słonecznie, bo miejscami wyż zgnił i były stratusy i mgły.
Bardzo ciepła (z tmax powyżej 15 stopni) i dość słoneczna to była faktycznie końcówka października 2008 roku. Akurat tak się składa, że wtedy 30 października było niemal podobnie jak w obecnych prognozach na 30 października b.r. czyli temperatury przekroczyły nawet 20 stopni, a w większości kraju było powyżej 15 stopni.

kmroz

Mimo wszystko 30.10 (jak i cały okres 27.10-31.10) w 2014 i 2015 miał wiecej słonecznych regionów niż w 2008. W dodatku w całej Polsce był suchy i bezdeszczowy, a w 2008 miejscami w tym dniu padało. I tak tez ma byc w tym roku 30.10- skrajnie ciepło, ze zmiennym zachmurzeniem i lokalnymi opadami.

Marcin

Super prognozy! 20 stopni u progu listopada to jest coś wspaniałego. Oby tylko słońca nie zabrakło.

Lucas wawa

A tymczasem w dzisiejszych prognozach na I dekadę listopada wiązki NAO/AO idą w górę (w ogólności) – choć jeszcze zobaczymy w jakim stopniu ponownie przejdą na plus (?). To jeszcze bardziej wzmacnia przypuszczenia, że ciepło powinno pozostać z nami dłużej niż do końca „zaduszkowego” weekendu (03-04.11).

fanole klimatów umiarkowanych

Zgadza się. Tyle się mówiło o spadku NAO, a zanim ten spadek się rozpoczął to już widać jego koniec. Wyjdzie tylko minimalnie na minus i za chwilę powrót do „normalności” . Za to na plusie mogło być przez wiele miesięcy…. Kolejny ciepły mięsiac praktycznie pewny. Teraz czekamy na zmiany prognoz CFS na listopad.

Marcin

Oby to ciepło zostało z nami jak najdłużej, najlepiej do następnej wiosny. 20 stopni ze słoneczkiem zawsze mile widziane.

kmroz

Niestety nic nie wskazuje zeby chociażby jeden dzień z temperatura 20 stopni miał byc w listopadzie, a tym bardziej do tego ze słoneczkiem.

Zbigniew


A to o całej Polsce piszesz? Skąd taka pewność? No w Warszawie okolicach całej środkowej i północnej Polsce to już na pewno nie będzie 20°C w listopadzie.
Oczywiście co innego na południu Polski gdzie tmax 20°C jest bardzo możliwe zwłaszcza przy adwekcji PZ i wietrze fenowym. Ostatni raz tmax powyżej 20°C w listopadzie było w 2014 roku. W Przemyślu zanotowano wtedy 22°C.

kmroz

może i jeden dzień taki się trafi, ale na razie prognozy widzą na pierwsze dni listopada temperatury od 10 do 18 stopni w skali kraju.

Zbigniew

No to jak prognozy jak widzą 18-19 stopni to przy dobrych warunkach nie wykluczone jest lokalne dobicie do 20 stopni albo może nawet przekroczenie lekkie przekroczenie 20 stopni.

Lucas wawa

Gdzieś w skali kraju może być ok. i nieco powyżej 20°C, choć dominować mają temperatury nieco poniżej/powyżej 15°C – co jak na listopad i tak jest przyjemnym ciepłem.

Lucas wawa

Osobom sugerującym, że ciepło ponownie nie da za wygraną w konfrontacji z chłodem (na dłużej, w większym stopniu) głównie w związku z ociepleniem klimatycznym polecam tą prognozę temperatury na niedzielę: http://www.meteo.pl/um/php/pict_show.php?cat=1&time=20&date=2018102606 Wystarczyłoby, że wyż skandynawski byłby bardziej stacjonarny – a nie dość szybko odsuwał się nad W Rosję i Kazachstan – to pewnie „genueńczyk” przemieściłby się na NE/E i mielibyśmy pierwszy już faktycznie zimowy epizod. To, że powróci jeszcze coś na miarę 'babiego lata – bis’ ma związek głównie z lepszymi warunkami do rozwoju niżu znad W części Morza Śródziemnego na N (a nie na E/NE). W kontekście lokalnych warunków… Czytaj więcej »

kmroz

Mi naprawde jest cieżko zrozumieć osoby, ktore okresową sytuacje wiążą z AGW. AGW nie wpływa na sytuacje baryczną!
Tegoroczny przypadek wyschniętej gleby i wygrzanej Skandynawi już poniekąd bardziej przypomina problemy AGW, ale jak Arctic Haze pisał – zdarzał sie nawet w 1959 czy 1963 roku. W tym roku po prostu był na duzo szerszą, a przez to i dłuższa skale (my tak naprawde zaczęliśmy tym obrywać na dobre w okolicy połowy lipca)

Lucas wawa

„AGW nie wpływa na sytuacje baryczną!”

->>> Pośrednio może właśnie wpływać i zapewne „coś” miesza w przepływach (cyrkulacjach/prądach), itd. Jednak:
1) niekoniecznie w kierunku, który z lokalnego i bieżącego punktu widzenia oznacza zawsze/głównie więcej problemów (bo może też oznaczać korzyści/poprawy itd.),
2) nie wszystko trzeba od razu wiązać z AGW, bo np. niże na W Europy i duże ocieplenia nawet przy ujemnym NAO/AO moglibyśmy mieć także bez obecnych zmian klimatycznych.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Latem gdy nie ma wyraźnej cyrkulacji to ląd się szybko nagrzewa od mocno „operującego” Słońca i w skutek radiacji w całej (lub niemal całej) Europie mamy ciepło :) Z kolei gdy ją mamy to powietrze płynące ze wszystkich kierunków powinno być teoretycznie cieplejsze, chociaż to i tak nic nie da gdy napłynie ono z kontynentalnej Rosji, która w skutek radiacji zimą ostro się wychładza, możemy wtedy bić u nas półwieczne rekordy zimna i nie przeszkadzają temu nawet +20*C anomalie w Arktyce.

Mason

„Sam zaś trend AGW zmienia tyle, że 50-200 lat temu, przy takim niżu na W od Polski, mielibyśmy średnio 1-2 st. chłodniej, ale tak czy inaczej również bardzo ciepło.”
To tak nie działa.

Lucas wawa

Mi nie chodziło o kompleksową ocenę wpływu AGW, tylko o ocenę jego „wkładu” w anomalię przy analogicznej sytuacji barycznej w Europie 50-200 lat wstecz.

Mason

Ale wtedy była o wiele mniejsza szansa na taki układ baryczny.

fan klimatów umiarkowanych

A mi się wydaje że AGW wpływa na sytuację baryczną, przynajmniej w Polsce. Zobaczmy że gdy mamy konfrontację dwóch mas powietrza to ciepło swobodnie wchodzi i wygania chłód i to nawet gdy są warunki do tego by to zimno zadomowiło się dłużej. W sytuacjach gdy są inne warunki i ma wejść ciepło, to po prostu wchodzi bez żadnego problemu i zostaje długo. W tym roku rekordowo…

kmroz

no w tej sytuacji tak było, a w październiku 2016 np zupełnie odwrotnie.
Podobnie w kwietniu 2017, czy nawet ostatnio wczesną wiosną w tym roku.

Lucas wawa

Procesem AGW nie jesteś w stanie wytłumaczyć mobilności wyżu skandynawskiego na E/SE. A wystarczy, że byłby on układem stacjonarnym (a zwłaszcza z rozwojem na S) i mielibyśmy dalsze ochłodzenie.
Niż siłą rzeczy penetrowałby bardziej S obszary kontynentu lub zmierzał przez Bałkany nad Ukrainę.
Jak niby miałoby „zadziałać” tu AGW w sensie rozwoju sytuacji barycznej, skoro źródłem dużego ciepła i wilgoci są także: E część Morza Śródziemnego oraz Morze Czarne (nawet większym niż Morze Północne)…?

fan klimatów umiarkowanych

No oczywiście zdarzają się wyjątki np. te które podajesz, tylko że to są wyjątki potwierdzające regułę (nową normę?) Kiedyś proporcje były inne.

fan klimatów umiarkowanych

Post powyżej do kmroz

fan klimatów umiarkowanych

Lucas
No właśnie nie wiem jak to właśnie może zadziałać. Przyznam nie jestem dobry w analizie powodu i kierunku przepływu układów barycznych w jedną bądź w drugą stronę. Ja się tego uczę min z Twoich postów ale trochę to dla mnie skomplikowane. Ja tylko analizuje to co sam zauważam i na tej podstawie wygłaszam hipotezy.

daniel

model um niezłą zimnice prognozuje w niedzielę w moim rejonie to może być najzimniejszy dzień nawet w skali kraju od początku kwietnia jeśli sprawdzą się prognozy

Lucas wawa

Jeżeli chodzi o niedzielne Tmax’y w części kraju to faktycznie może być najzimniejszy dzień jak dotąd w obecnym półroczu. I gdyby nie zmiana w poniedziałek, to mielibyśmy już przedzimie, a w chłodniejszych regionach może i termiczną zimę (jak w 2012 r.).

Dla odmiany wtorek może okazać się najcieplejszym podczas października we E części Polski, a w całym kraju przynieść najwyższą średnią anomalię kończącego się miesiąca.

Ot „uroki” południkowej wymiany mas powietrza.

Lucas wawa

Jak sprawdzą się wieczorne prognozy ECMWF/GEM to także w pierwszych dniach listopada możemy notować Tmax ok. 20°C (a w każdym razie bliżej 20°C niż 15°C) – a nie tylko we wtorek 30.10. Poza tym, cieplejsze mogą być noce na E kraju wobec dni 10-18.10.

kmroz

Rzeczywiście – odsłona ECMWF z 12Z widzi osłabienie się wyżu i przybliżenie strefy niżowej, z lokalnymi opadami – gdyby tak się stało, ciepłe powietrze miało by łatwiej, by napłynąć. W takich warunkach możliwe, że 30.10 nie będzie jedynym dniem z bardzo wysoką anomalią. Na razie to jednak nic pewnego – są także odsłony, które widzą rozwój układu wyżowego i spływ coraz chłodniejszego powietrza, do jednocyfrowych wartości w pełni dnia w tygodniu 5-11 listopada.

Lucas wawa

Na tydzień po 04.11 trudno jeszcze przesądzać o kierunku rozwoju sytuacji barycznej – choć więcej wskazuje na kontynuację dodatnich anomalii. Jednak prawdopodobieństwo przewagi Tmax 15/20°C (miejscami może i nieco wyższej) w samych dniach 01-04.11 jest już dość duże. I co ważne, ma być to okres z pogodą spokojniejszą i (niemalże) bez opadów.

kmroz

no niestety jedno wyklucza drugie – jeśli by miało być anomalnie ciepło, to na pewno nie spokojnie, a raczej tak, jak to prognozuje ECMWF w najnowszej odsłonie.

Lucas wawa

Ale przecież niże mogą „bawić” np. nad Niemcami, a my odczuwać je głównie w postaci ociepleń. Zresztą teraz może być tak, że dłużej cieplej, pogodniej i spokojniej będzie na E Polski (a nie na W).

kmroz

ale mimo wszystko objawy tego niżu byśmy poczuli – jak zmienne zachmurzenie, chwilowe opady czy silniejszy wiatr. jak np w grudniu 2015. Oczywiście jak na listopad zmienne zachmurzenie to i tak już bardzo dobra rzecz, o pełną lampę przez kilka dni jest dość trudno – chociaż nie jest to niemożliwe.
Na pewno sytuacja z połowy października, gdzie przy istotnie wyżowej, spokojnej pogodzie mieliśmy anomalie rzędu +5K jest już średnio możliwa – najwcześniej to może w lutym albo marcu.

Lucas wawa

Nie miałem na myśli od razu pełniej „lampy”. Wystarczyłoby zmienne zachmurzenie (zwłaszcza piętra średniego i wysokiego), brak opadów (ew. słabe/krótkotrwałe/miejscowe) i ciepło za dnia – może słabsze niż w połowie października, ale za to z cieplejszymi nocami niż wówczas na E kraju.

kmroz

oczywiście każda opcja jest możliwa, ja tylko chcę jednak przypomnieć, że im spokojniej i ładniej będzie, tym noce będą chłodniejsze – fizyki nie da się oszukać. Np wg modelu ECMWF noce jeszcze pogodne (bezchmurne) 30/31.10 i 31.10/1.11 miałyby przynieść spadek poniżej 5 stopni (w praktyce w okolice zera!), a później wraz ze zbliżeniem się niżu i zwiększeniem zachmurzenie wróciłyby noce bardzo ciepłe z temperaturą około 10 stopni (!) najlepszy przykład to listopad 2015. 1.11 – piękna pogoda, brak wiatru, niebo bezchmurne, ciśnienie 1035hPa. Temperatura maksymalna 15 stopni, temperatura minimalna 0 (mimo ponad 10 stopni na 850hPa!) 11.11 – zachmurzenie całkowite,… Czytaj więcej »

Lucas wawa


Tu chodzi raczej o takie przypadki jak w dniach 10-18.10, ale z przesunięciem tego co mieli wówczas z Niemczech nad Polskę (także E). Oczywiście teraz byłoby już ciut chłodniej, ale i tak bardzo ciepło, także nocami – co niekoniecznie musiałoby iść w parze z dużym zachmurzeniem.

kmroz

no cieplejsze noce to niemal równoznaczna rzecz z dużym zachmurzeniem…
Cieplejsze dni oczywiście nie.
Nie bez powodu na poczatku listopada 2015 czy 2011 kiedy mieliśmy bardzo ciepło za dnia i właśnie spokojnie to nocami były przymrozki.

Lucas wawa


„cieplejsze noce to niemal równoznaczna rzecz z dużym zachmurzeniem”

->>> Taki jest trend. Jedna wyjątkiem mogą być właśnie przypadki z wyraźną adwekcją ze strefy (pod)zwrotnikowej.

kmroz

@lucas
oczywiście zgadza się. Wtedy noce będą cieplejsze – ale wciąż przy pogodnym niebie i spokojnej bezwietrznej pogodzie nie ma siły by to było więcej niż 5-7 stopni (jeśli się kiedyś zdarzyło, więcej niż 7 min to musiała być już naprawdę jakaś ekstremalna sytuacja), a przy halnym/zachmurzeniu dużym/opadach mogło by to być nawet blisko 15 stopni. I na chwilę obecną (12Z) model ECMWF widzi właśnie tę drugą opcję :)

kmroz

A tymczasem przed nami bardzo ciepła noc jak na koniec października z temperaturami na poziomie 7-9 stopni. To skutek oczywiście tego, że front związany z „bałtyckim” niżem nie jest całkowicie zokludowany i znajdziemy się między frontem ciepłym a zimnym. Jutro w ciągu dnia już po tej „gorszej” stronie frontu chłodnego – za wyjątkiem Małopolski czy Podkarpacia, gdzie może być nawet do 15 stopni.
Obiektywnie rzecz biorąc, to ciężko nazwać to co mamy teraz ochłodzeniem, teraz to już nawet odczuwalnie nie jest zimno, ponieważ wiatr osłabł.

zaciekawiony

Najcieplejszym miejscem w prognozie byłaby Medyka: 24 stopnie we wtorek. Toż to prawie dzień gorący.

Lucas wawa

A w prognozach bez większych zmian.
Wygląda na to, że październik dołączy do serii 7 z rzędu miesięcy tego roku z anomalią w widełkach +1,5/+5K (ref. 1981-2010). Pierwsza dekada listopada utrzyma średni poziom anomalii +3/+6K.
Niesamowity jest ten rok – jak w II połowie listopada lub grudniu nie będzie wejścia konkretniejszej zimy to rok zapisze się pewnie jako rekordowo ciepły (w Polsce).

Marcin

Tę niezwykłość najlepiej chyba oddaje wykres średnich ruchomych, który od początku kwietnia jest (poza dwoma chłodnymi incydentami) cały czas na czerwono
comment image

kmroz

No wlasnie. Rekordowy rok 2015 nie był nawet w połowie tak niezwykły.

Młody

Jestem bardzo ciekawy, kiedy skończy się ta seria ciepła. Fajnie by było mieć jakąś normalną zimę w tym roku, np. tak jak zima 2012/2013.

chochlik

Ten niż, który za chwilę utworzy się na południu Europy przyniesie solidne opady, szczególnie w okolicach alpejskich, niektóre modele dają lokalnie ponad 500 mm opadu w 3 dni – tyle ile w moich okolicach spada średnio .. w rok!

Wombel

To jest niesamowite, że zachodnia europa cały czas pływa, a my jesteśmy dziurą opadową.

kmroz

Straszna dziura opadowa… norma miesięczna w ostatni tydzien spadła, a w najbliższy kolejna :)

chochlik

Tym bardziej, że jutro kolejne solidne opady – w Warszawie i wielu innych regionach ok 15-25mm. W Łodzi w tej chwili suma opadu to 47 mm – dodając jutro ok 20 da to w sumie 67 mm, co stanowi 200% październikowej normy.
Co do usłonecznienia to rekordu października już nie będzie, ale może być pobity drugi wynik, czyli październik 2010. Wtorek i środa powinny być słoneczne.

chochlik

„Zachodnia Europa cały czas pływa”? Przecież wiosenno-letnią posuchę o skali porównywalnej do zachodniej Europy miały u nas wyłącznie fragmenty województwa lubuskiego. A lokalnie były tam miejsca o znacznie wyższym niedoborze opadów.

kmroz

Coraz bardziej sie przekonuje ze @wombel to zwykły troll :)

Wombel

Jesteśmy dziurą opadową od 2010 roku czy to się podoba, czy nie

chochlik

@Wombel
No taka dziura opadowa, że w zeszłym roku licząc od października łąki pozalewane były w moim regionie po 4-6 miesięcy, a niżej położone miejscówki w lasach to nawet do lipca.

kmroz


dokładnie nie ma co porównywać nawet tego co się działa w Polsce do Skandynawii i całej zachodniej Europy.
@wombel
taka dziura, że jedyny suchy rok w skali to 2015, w normie 2012 i 2011

Zbigniew

Ciekawe czy po tym silniejszym epizodzie ciepła w I połowie listopada z temperaturami 15-20 stopni w ciągu dnia (a miejscami może i powyżej 20 stopni), w II połowie listopada (pod koniec listopada) zima z mrozem i śniegiem zaatakuje? Tak właśnie było w listopadach 2010 i 2014 roku. Silne ciepło rzędu 15-20 stopni, miejscami przekraczające 20 stopni, a pod koniec miesiąca nastąpił dość silny atak zimy z tmax poniżej minus 5 stopni (w listopadzie 2010 miejscami na wschodzie był dwucyfrowy mróz w dzień), spadło dużo śniegu (w listopadzie 2010), a w nocy temperatury spadały poniżej minus 10 stopni. Oczywiście ten epizod… Czytaj więcej »

RadomirW

Ponieważ na mojej pogodzie cały czas nie ma aktualizacji wiązek ensemble wie ktoś jak się przedstawia perspektywa długości trwania tego ocieplenia. Czy to znowu będzie dwa tygodnie permanentnej lampy na niebie, suszy i temperatur grubo powyżej normy czy też pojawi się jakieś urozmaicenie w pogodzie? Może chociaż zgnije ten wyż po jakimś czasie?

chochlik

Tu masz ensemble ECMWF dla Warszawy, czyli praktycznie to samo co moja-pogoda, tyle, że zamiast poszczególnych wiązek są zakresy min-max, średnia oraz wartości 10 i 90 percentyla:
https://kachelmannwetter.com/de/vorhersage/756135-warszawa/ensemble/euro
Wielkiej rewolucji nie widać, tym bardziej, że T2M z dzisiejszej porannej odsłony dla terminu po 2 listopada to były okolice 10 percentyla.

RadomirW

Dzięki. Ciekawe chociaż wiązki ensemble z mojejpogody są fajniejsze. Mam nadzieję że to naprawią jakoś szybko.. Dziwię się, że jeszcze tego nie zrobili skoro piszą wciąż prognozy tygodniowe.

kmroz

Dwa tygodnie lampy, suszy i temperatury grubo powyżej normy nie są zwyczajnie w listopadzie mozliwe- wiec o to bym sie martwił…
Najcieplejszy listopadowy okres z 2010 roku (cała pierwsza połowa skrajnie ciepła) był bardzo wilgotny ze zmiennym zachmurzeniem.

Lucas wawa

Wygląda na to, że od 29-30.10 będzie ciepło i bardzo ciepło i częściej sucho – ale chyba jednak z pewnym urozmaiceniem pogodowym w postaci przynajmniej choć nieco bardziej urozmaiconego zachmurzenia (o ile okresowo coś tam trochę nie popada – ale raczej niewiele). Ogólnie będzie średnio 3-5 st. chłodniej niż w połowie października, choć noce na E Polski mogą być trochę cieplejsze niż wówczas (bardziej urozmaicone zachmurzenie, adwekcja z większą komponentą S).

kmroz

jeśli faktycznie będzie pochmurno, to będą dużo cieplejsze noce na wschodzie niż w połowie października, kiedy było nocami często 0-3 stopni, czyli poniżej normy nawet dla początku listopada ;)
Ciekawe, ile będzie cieplejszych nocy od dzisiejszej

jorguś

Nie mogę xddd narzekanie na słońce w listopadzie xdd To już światłowstręt czy jeszcze jakiś dziwny fetysz ciemności?

kmroz

Pojawienie sie Radomira przypomniało mi jego wypowiedz o porównaniu wtorkowej pogody do „typowej atlantyckiej zimy”. Otóż, atlantycka zima kojarzy mi sie nie z tym co wtorek, tylko z tym do dzisiaj. Czyli chmury typu altostratus, ponad 10 stopni, sucho, umiarkowany wiatr. Podobna pogoda panowała w pierwszym dniu tego roku, a także na trzech króli (chociaż w tym drugim przypadku altostratus sie bardziej „rozrywał”). JEst to jeden z moich ulubionych typów pogody zimą, obok pogody słonecznej i podobnych temperatur. A dzisiaj? Cóz 12 stopni to bez szału, ale na pewno jest przyjemnie. Co ważne noc przyjemnie ciepła, duzo cieplejsza niż w… Czytaj więcej »

daniel

u mnie już niespodziewanie temp. spadła do około 7 stopni jutro może być niezła zimnica przed tym ciepłem, ale nie martwie się tym chłodem niech sobie pobędzie chociaż chwile.

Fan klimatów podzwrotnikowych

A mi przypomniały się Twoje słowa, że pod koniec X 2008 i w centrum było kilka ciepłych dni. Wlazłem więc na tutiempo i moim oczom okazał się taki widok
https://en.tutiempo.net/climate/10-2008/ws-123600.html
:D

kmroz

no dziękuję za przyznanie mi racji :)

Fan klimatów podzwrotnikowych

Jeden dzień 19*C reszta 10-11 :D. W 2010 na SE Polski w listopadzie było 5-10 takich dni.

kmroz

jak reszta. ciepło było 5 dni 29.10-2.11. Na południu oczywiście dużo dłużej, ale mówimy o środkowej Polsce

kmroz

zresztą co ja mówie. 3-6 listopada było jak najbardziej bardzo ciepło również w centrum, średnia dobowa na poziomie 10 stopni, to chyba wyraźnie powyżej normy dla początku listopada, nieprawdaż ;)

RadomirW

Zimą (myślę o styczniu czy lutym) przy takim typie pogody jak dzisiaj są jednak niższe temperatury więc albo z przedziału 5-10 stopni albo nawet 0-5 stopni. Raczej malo prawdopodobne jest w tych miesiącach występowanie pogody pochmurnej i bezopadowej z kilkunastoma stopniami w ciągu dnia. Co do dzisiejszej, ponownie klasycznie jesiennej pogody to mi się ona bardzo podoba, podobnie jak ta z zeszłego tygodnia. Fajnie że te mokre dni ułożyły się w tygodniu a weekendy są lepsze pogodowo. A z prognoz to jak widzę to ocieplenie nie będzie w wersji tylko suchej i lampowej i bardzo dobrze. 15 stopni i więcej… Czytaj więcej »

kmroz

zdecydowanie nie będzie w wersji lampowej – cieszę się, że niektórzy to rozumieją… a co do kwesti temperatur zimą, to nie masz racji – przy temperaturach 10+ często jest właśnie słonecznie, bądź z zachmurzeniem piętra średniego (altocumulus, altostratus) lub niskiego (cirrus, cirrostratus). Chociaż oczywiście to nie jest 100% reguła. Inna osoba z tego forum mówiła odwrotnie niż ty – że przy temperaturze -5 – 10 stopni najtrudniej o słońce, co też nie jest prawdą. W porze chłodnej nie ma żadnych istotnych korelacji tempeatury z usłonecznieniem, z zachmurzeniem już jest (jeśli chodzi o temperatury nocne – tutaj pogodna noc z automatu… Czytaj więcej »

daniel

prognozy za tym że prym najcieplejszego rejonu Polski przejmuje południowo-wschodnia Polska tam już dzisiaj temp. przekracza 15 stopni a w kolejnych dniach zwłaszcza od poniedziałku to właśnie ten rejon może otrzymać najwięcej 20-tek przynajmniej licząc do 02.11, ale nam się porobiła ta pogoda ciekawe ile jeszcze tego lata będzie.

Andrzej

Ciekawe, kiedy skończy się ta seria ciepła. Fajnie by było mieć w końcu jakąś normalną zimę, np. jak 2012/2013. Zimowego grudnia nie było u mnie od 2012 roku. Mam nadzieję, że ten typ pogody zmieni się chociaż od połowy listopada. Dobrze, że chociaż spadł większy deszcz (aczkolwiek nie wszędzie tyle samo), u mnie od wtorku do czwartku 30 mm.

Lucas wawa

Zanim się mocniej ociepli to przynajmniej w części Polski ponownie mocno popada – zwłaszcza z niedzieli na poniedziałek (28/29.10), kiedy m.in. w Warszawie może spaść 15-25 mm wody: http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2018102706&row=406&col=250&lang=pl&cname=Warszawa Po takich opadach to chyba nikt – przynajmniej z tych „opadowych” regionów Polski – podczas późniejszego ocieplenia nie powinien narzekać na rzekomą suszę… Niezwykła może okazać się noc 29/30.10 (na SE już 28/29.10), podczas której temperatura ma… rosnąć, by wrotkowego poranka przypominać… standardy niemalże letnie (!). Niezwykle wysoka ma być 10-dniowa anomalia (za dni 27.10-06.11), która – wg GFS – na Węgrzech, w Serbii i Rumunii może osiągnąć średnio ok. +10K… Czytaj więcej »

Wombel

Do czego to doszło, że mżawkę nazywamy solidnym popadaniem…. Źle się dzieje.

kmroz

apeluje do administracji o reagowanie na te „trollowe” komentarze powyższego użytkownika

fan klimatów umiarkowanych

Większym trolowaniem jest tekst tego typu jako komentarz do tych chorych anomalii które mają niedługo nadejść „Piękna niespodzianka, no i potem też bardzo sympatycznie i ciepło.”

Konrad

Rozumiem, ze chciałbyś 0-5 st., mieszankę opadów w towarzystwie silnego wiatru, to by dopiero była niespodzianka.

kmroz

nie, nie jest. Każdy chce takiej pogody teraz. Dzisiaj mimo, że niby sucho, chmury tylko piętra średniego i nomen omen CIEPŁO, to i tak wiele osób narzeka.
Natomiast nazwanie ulew, które mogą doprowadzić do podtopień mżawką zdecydowanie jest trollowaniem.

podlasianin

Jakim większym trollowaniem? Popytaj ludzi z pracy, bloku, czy osiedla jaką by chcieli pogodę teraz to ci gwarantuję, że przynajmniej 70% by chciało temperatur 20-25 stopni…

jorguś

@FKU: Chyba jako fan klimatów umiarkowanych powinieneś wiedzieć że normalne u nas są takie sytuacje, także na początku listopada? Rozumiem przejmowanie się AGW i sam nie lekceważę tego problemu ale nie przesadzajmy, zresztą nawet miałeś na ten temat dyskusję z @Lukas Wawa, nawet 200 lat temu w takiej sytuacji barycznej weszło by spore ciepło.

chochlik

Przy tej temperaturze to jest jak najbardziej solidny deszcz. Przypominam, że ilość potencjalnej wody w atmosferze szybko spada wraz z temperaturą. Przy +5 stopniach nigdy nie masz szans na to by lało Ci tak jak przy 15, czy 20. Jeśli chcesz b. wysokich sum opadów to i temperatura musi być odpowiednio wysoka.

Lucas wawa

15-25 mm w końcówce października to mżawka? Natomiast w skali października wyjdzie ponad 50 mm.
Ja także tego typu wpisy nie potrafię traktować inaczej niż trollowanie…:-(

kmroz

w wielu miejscach trzeci październik z rzędu z opadami powyżej 200% normy. Niestety dzieje się powoli to, czego najbardziej się obawiałem – najintensywniejsze opady zaczynają pojawiać się jesienią zamiast latem.
tu niestety też nie ma racji, w ostatnich latach mam wrażenie, że i przy temperaturach 5-10 stopni potrafi nieźle podtopić – przykład grudzień 2014, październik 2015 (lokalnie na Mazowszu tylko, czy później na Lubelszczyźnie), pazdziernik i grudzien 2016 oczywiście i ogółem jesień 2017.
I nie chodzi tu o miesięczne sumy opadów, o ich długotrwałość czy częstotliwość, tylko o intensywność.

daniel

ja się bardzo cieszę z zapowiadanych obfitych opadów od najbliższej nocy mniej więcej do poniedziałku w moim rejonie, bardzo się przydadzą tak duże opady i to co ważne długotrwałe.
modele dają nawet 40 litrów w rejonie sudetów a ile spadnie zobaczymy

kmroz

akurat mieszkańcy pogórza to się średnio powinni cieszyć – możliwość lokalnych podtopień, może być niebezpiecznie w Twoim rejonie

Wombel

Porządny deszcz to byłby 50-60 mm.

Lucas wawa

Przypominam, że mamy jesień i żyjemy w strefie umiarkowanej – gdzie nie ma typowej pory monsunowej.
Policzyłem właśnie słupki dla zapowiedzi UM dla Warszawy:
http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2018102712&row=406&col=250&lang=pl&cname=Warszawa
… wyszło mi nawet ponad 30 mm. Jak na jeden opad w końcówce października to BARDZO DUŻO. A już do tej pory spadło ponad 30 mm. Będzie to więc miesiąc BARDZO MORKY.
Proszę więc nie opowiadać głupot sugerując mżawkę.

kmroz

@wombel
Obudź sie! Nie mamy juz lata, mamy pozna jesień (od 10.11 teoretycznie przedzimie!) i sumy opadów powyżej 10mm są bardzo rzadkie. A 50-60mm o tej porze roku sie nigdy wgl nie zdarzylo.

chochlik


O jakich sumach pojedynczych deszczy mówisz? W ciągu doby spadło ci wówczas 60, 80 czy 100mm? Ja piszę o solidnych ulewach jakie mogą się zdarzać latem. W grudniu nie masz szans na takie opady.

kmroz

Tego typu ulewy to sie zdarzają kilka razy na całe życie :)
Dla mnie bardzo intensywny opad to 15-20mm/dobę lub wiecej

DarekB

Faktycznie – dotychczasowe prognozy dla okolic Tarnobrzega na noc 29/30, to po prostu lato. Cóż – cieszę się i tyle. Jeszcze jeden oddech przed długą zimą. Tymczasem zaczęło równo padać w południowej Polsce. Jest szansa na zbiory dla spóźnionych grzybiarzy.

daniel

a co do grzybów mimo że nie jest u mnie mokro to jest wysyp grzybów,
a po opadach przy cieple może być niezły wysyp.

kmroz

w regionie Dolnego Śląska pojawiło się tej jesieni (głównie we wrześniu, no i w ostatnich dniach) kilka fal bardzo intensywnych opadów, które zapewniły wystarczająco wilgoci by pojawiły się grzyby.

Grzybiarz

@kmroz – opady na Dolnym Śląsku były niewspółmierne do parowania i nasłonecznienia, a z grzybami było i jest bardzo różnie, chociaż na pewno lepiej niż we wrześniu. Pierwsze, większe opady wystąpiły zaraz na początku września (1-2 września). One spowodowały spóźniony, letni wysyp grzybów na terenach górskich, a przede wszystkim w okolicach Jeleniej Góry bo tam najwięcej napadało. Na nizinach do końca września praktycznie nie było nic. Większe opady przeszły tydzień przed końcem września i to one spowodowały wysyp grzybów na nizinach (nie wszędzie), przede wszystkim podgrzybków przed połową października. Wysyp ten jeszcze trwa. Dopiero w ostatnim tygodniu/dwóch zaczęły się pojawiać… Czytaj więcej »

chochlik

@Grzybiarz Większe narzekania niż w przeszłości biorą się w mojej opinii z tego, że dziś znamy porównanie. Jeździmy na wakacje, w podróże, mamy różne media dookoła które pokazują nam inny świat. I podświadomie zawsze przyrównujemy się do tego co uważamy za najlepsze w swoim rodzaju. Kiedyś tego nie było – jak się pojechało na wczasy do Bułgarii, nad Balaton czy nad Krym to zobaczyło się podobny świat, w telewizji mało było programów podróżniczych, a nawet jeśli były to dla 99% społeczeństwa odległe miejsca tam pokazywane były tylko sferą marzeń. No i oczywiście mentalność była nieco inna -mniejsze niż obecnie były… Czytaj więcej »

Konrad

Wiele osób we wtorkowy poranek będzie miało surprise, gdy poczuje temperaturę ok. 15 stopni, a maksymalnie w ciągu dnia do 20 lub więcej.

Piękna niespodzianka, no i potem też bardzo sympatycznie i ciepło.

daniel

Grzybiarz: zgadzam się z tobą okres mokry jak najbardziej potrzebny każdy deszcz jest ważny, ale potrzebny teraz okres z częstszymi opadami nie po to by zalewać pola, ale by zwłaszcza wody gruntowe odbudowały się do wiosny.

Andrzej

Jestem tu nowy. Od kilku miesięcy bardzo chętnie czytam tu artykuły i komentarze. Jestem pozytywnie zaskoczony, że w końcu jest strona pisząca coś mądrego o pogodzie.
Jestem bardzo ciekawy, kiedy skończy się ten ciepły okres. Kiedyś musi, tylko pytanie kiedy. Mam nadzieję, że sprawdzą się prognozy MeteoFrance na temat zimy, bo od 2012 roku nie było u mnie zimy w grudniu. Dobrze, że ostatnie opady nieco poprawiły sytuację. U mnie od wtorku do czwartku spadło 30 mm. Niestety w wielu regionach było deszczu mniej.

kmroz

ja wole patrzeć realistycznie i oczekuje po prostu jak najwięcej dni powyżej +10 stopni. Opady jak najbardziej okej, byle nie cały czas i pojawiało się trochę słońca. Tymczasem zanosi się u mnie na drugi z rzędu (teoretycznie nawet trzeci) październik bez przymrozków i to po wrześniu, który się o nie otarł. To mi przypomina wypociny z tvp z dnia 26 września, kiedy to zapowiadali że przymrozki, które się pojawiły, są zapowiedzią rychłej zimy. Co z tego wynikło, wiemy dobrze sami :) Rozczulająca jest ta tendencyjność mediów. Wcześniej, jak było we wrześniu nadzwyczaj ciepło, chrzanili jeszcze większe głupoty o lecie do… Czytaj więcej »

daniel

u mnie zarówno wrzesień jak i październik przyniósł przymrozek na wysok. 2 metrów w poniedziałek rano nawet -2 stopnie, może to niedużo jak na październik ale jednak.

chochlik

U mnie w centrum wrzesień był czysty od przymrozków (choć 30 było blisko), ale październik już jeden taki dzień przyniósł.

Lukasz160391

Najnowsza odsłona GFS z godz. 12z prognozuje już od 2 listopada deszcz i ochłodzenie, więc 20 stopni w listopadzie może będzie tylko na Wszystkich Świętych.

Lucas wawa

Póki nie będzie podparte to innymi modelami i odsłonami to jeszcze nic pewnego.
W ogóle nie wygląda to wszystko na jakieś ciepło w akompaniamencie zdecydowanej przewagi „lampy”, a raczej bardziej urozmaiconej pogody, w tym przede wszystkim zachmurzenia – bo w pierwszych dniach listopada padać będzie rzadko/mało. Średnia anomalia tak czy inaczej będzie około i powyżej +5K (zwłaszcza na S/SE kraju).

fan klimatów umiarkowanych

Lukasz160391 ochłodzenie? Ja tu widzę 5 i 6 listopada do 20 st na południe a wcześniej wszędzie od 10 do 18. Jak Ty to nazywasz ochłodzeniem to nie mam pytań

podlasianin

Spokojnie w końcu doczekasz się ataku zimy i pól metra śniegu, może nawet w listopadzie. No bo czemuż nie? Jak szaleć to szaleć, może coś na wzór 2010 roku, kiedy z 30 listopada na 1 grudnia było -26 stopni?

fan klimatów umiarkowanych

Wolę lato w normie niż, pol metra śniegu, ale nie jestem dzieckiem jak ty aby tu pisać co oczekuję i czego nie znoszę. To jest portal o klimacie a nie o tym czego taki no Name jak ty oczekuje. W ogóle to nikogo tutaj nie interesuje. Bez odbioru

podlasianin

No ale właśnie sam napisałeś, że wolisz lato w normie… w dodatku twój nick też pokazuje jakie masz preferencje pogodowe a to resztę użytkowników też może „w ogóle nic nie obchodzić”. Zresztą już było wielokrotnie mielone o czym portal jest a o czym nie jest.

podlasianin

Zresztą zgodnie z tym że od kwietnia nie jest normalnie to wszyscy już powinniśmy chyba być w depresji, bo klimat się ociepla, zamiast cieszyć się tym co jest. Tego też zrozumieć nie mogę. Czy mam płakać i lamentować z powodu krótkiego ocieplenia na przełomie października i listopada, bo to nie jest normą? Mam szykować schron atomowy czy jak, żeby ukryć sie przed ciepłem i utrzymywać w nim temperaturę normalną dla listopada rzędu +3 stopni?

Lukasz160391

5 i 6 listopada to jeszcze daleki termin, w prognozach średnio terminowych GFS prognozuje pogorszenie pogody 2 listopada. Ale pewnie jutro rano zmieni prognozę.

kmroz

Pogorszenie pogody o tej porze roku nie równa sie ochłodzenie- a raczej wręcz przeciwnie!!

Zbigniew

Mogą być różne konfiguracje pogodowe. W miesiącach zimowych ocieplenia faktycznie częściej wiążą się z pogorszeniem pogody. Ale w listopadzie czy w marcu bym ocenił pół na pół z lekką przewagą że to poprawa pogody częściej jest równoznaczna z ociepleniem.

kmroz

co nie zmienia faktu, że nie równa się – a przynajmniej nie w tym przypadku który zapowiadają modele gfs i ecmwf.

Zbigniew

Jezeli nie będzie padać i będzie się słońce to nie przeszkadzają mi chmury na niebie przy kilkunastu stopniach.
Nie musi być lazurowego nieba i pełnej „lampy”.
Chmury się na coś przydają o tej porze roku bo zatrzymają spadek temperatury w nocy.

kmroz

opady się na pewno będą pojawiać – nie licząc wtorku, który w dużej części kraju ma przynieść umiarkowane opady, to kolejny możliwe już w piątek i sobotę. Oczywiście będą też dni słoneczne i suche.

Lulek123

Mam pytanie, ktoś z was używa ventusky?

chochlik

Wieczorny ECMWF dowalił totalnie do pieca – przeszło 16C na T850 na znacznym obszarze kraju i to przy wiejącym halnym. Coraz bardziej pachnie to wszystko rekordem Tmax dla listopada.

Lucas wawa

Tor niżów atlantyckich przesunięty na S, ale nad kontynentem „wykręcających” na N – a na S/SE/E długi wał wyżowy, ewentualnie niże odcinania na SW Europy zmierzające na N.
Chyba lepszych okoliczności do trwalszej adwekcji ciepła (i to dużego ciepła, z anomaliami okresowo rzędu +10K) mieć już nie możemy…

chochlik

Tak – to cyrkulacja bliska idealnej do bicia rekordów ciepła. Zwłaszcza ta z 30 października, jednak tutaj będą pewne wady jeśli chodzi o ekstremalne wartości Tmax – wilgotny grunt po niedzielnych opadach, do tego zimny z uwagi na arktyczną masę powietrza, no i będzie to pierwszy dzień napływu ciepła.
Ogólnie cyrkulacja jaką wróży ECMWF między 29 października, a 6 listopada, jeśli przypadałby ona w środku lata to bez trudu mielibyśmy przebitą barierę 40C.

Lukasz160391

Szkoda, że tylko ECMWF prognozuje taką sytuację. GFS z każdą odsłoną jest coraz chłodniejszy, już 2 listopada widzi deszcz lokalnie na południu kraju. A jak będzie naprawdę? Pewnie warianty pośrednie z tych modeli, ale na nowy rekord listopada bym się nie nastawiał.

Lucas wawa

Przykładowo ICON też daje 18/22°C w S części Polski dnia 03.11:
http://www.wetterzentrale.de/maps/ICOOPEU12_168_5.png
Skala i trwałość ocieplenia jest sprawą otwartą.

chochlik

Pamiętaj, że skill ECMWF przewyższa GFS jak i wszystkie inne modele. Przyjmuje się, że wskaźnik podobnej sprawdzalności prognoz ECMWF wyprzedza GFS o ok 1 dobę.

kmroz

A od kiedy pojawienie się opadów miałoby przeszkodzić adwekcji ciepła? To nie lato, by opady w jakikolwiek sposob studziły…. Do adwekcji silnego ciepła o tej porze potrzebne są silne nize na NW od Polski z wysyłaniem frontów w nasza stronę co 2-3 dni. Nic dziwnego wiec, ze troche popada. O wiele bardziej byłbym zdziwiony, gdyby miałoby tak ekstremalnie/rekordowo ciepło BEZ obecnosci tych frontów i bez bliskości niżów (to byłoby chyba wręcz niemożliwe). Najdłuższa adwekcja ciepła (listopadowa) miała miejsce chyba w 2010 roku- czy sytuacja baryczna oraz pogoda wskazywały wtedy na spokój, brak opadów, ładna pogode? Raczej nie. OSobiscie nie kojarzę… Czytaj więcej »

Lukasz160391

Oto dowód na pogorszenie pogody 2 listopada –

comment image
comment image
comment image

Mam jednak nadzieję że ładna i ciepła pogoda potrwa nieco dłużej.

Lucas wawa

A dlaczego pojedynczą prognozę bierzesz za pewnik?

Lukasz160391

No właśnie nie biorę za pewnik, bo większość prognoz wskazuje, że ładna pogoda będzie trwała dłużej. Mam nadzieję, że tym razem prognoza ECMWF się sprawdzi. A tę prognozę GFS z godz 12z umieściłem jako ciekawostkę.

Lucas wawa

Weź jednak pod uwagę, że nawet ta „gorsza” prognoza GFS wskazuje na średnie anomalie do ok. 06.11 rzędu +5/+7K w S/SE części Polski i to uwzględniając w tym chłodniejszą jutrzejszą niedzielę.

Pytanie tyczy się raczej kwestii: czy a początku listopada będzie „zaledwie” (bardzo) ciepło, czy ekstremalnie (rekordowo) ciepło, a także czy spadnie 0 mm, czy rząd +/- 1 mm? [a nie, czy w ogóle będzie ciepło, czy chłodno, czy przeważnie sucho, czy przeważnie mokro?].

Zbigniew

@Łukasz160391
Co tak panikujesz? Przecież i tak będzie bardzo ciepło (te 10-15°C) jak na listopad i do tego noce będą bez przymrozków.

daniel

termin po 2.11 jest jeszcze nie pewny zależy jak daleko od Polski będzie wyż i jak silne okażą się niże, tym bardziej że któryś z nich może zanurkować nad morze śródziemne i może byc kolejna niespodzianka, mamy na to przykład teraz co będzie w następnych dniach zamiast ataku dużego chłodu. Ale jak będzie to się przekonamy.

chochlik

Na pewno nad Morze Śródziemne nie zanurkuje żaden z niżów do 2 listopada, a jeśli zrobi to któryś z kolejnych to i tak bez większego znaczenia, bo najpierw w swoim ciepłym wycinku wypchnąłby solidną porcję afrykańskiego ciepła na północ.

Lucas wawa

Ale ogólny układ niżów i wyżów ma być taki, że co najmniej do ok. 05.11 (a prawdopodobnie i dłużej) są to raczej spekulacje, czy średnia anomalia będzie bliżej +4/+6K, czy +8/+10K. Ja nie widzę ŻADNEJ prognozy, która by w tym terminie wskazywała na powrót temperatur do poziomu zbliżonego do 'normy’, a tym bardziej przewagi/ i/lub wyraźniejszych ujemnych anomalii.

Poza tym, prognozy ponownego wzrostu indeksów NAO/AO dodatkowo wzmacniają powyższe oceny.

kmroz

a więc tak jak mówiłem, NAO szybko na dodatni poziom wraca :)
tak jak poprzednio absolutnie nie zgadzałem się z Tobą, co do tego, że „zimno” długo potrwa (w praktyce to tego zimna po prostu nie ma, jest powyżej normy, dzięki głównie ciepłym nocom), tak teraz jestem gotów się zgodzić, że dodatnie anomalie długo potrwają, aczkolwiek baaardzo wątpie w to, że w formie bezopadowej. Jak na razie to w przyszłym tygodniu może padać częściej niż w obecnym :)

Lucas wawa

„absolutnie nie zgadzałem się z Tobą, co do tego, że “zimno” długo potrwa”

->>> Nie pamiętam abym co do tego był kiedyś aż w takim stopniu przekonany. Po prostu wówczas jeszcze nie było takie pewne, że ujemne NAO/AO potrzyma nie więcej niż 5-10 dni.

kmroz

w twoich wypowiedziach wyczuwałem tendencyjność i sugestie, że tak może być… jeśli się myliłem, to przepraszam.

Lucas wawa

W nawiązaniu do wpisów @kmroz zwrócę uwagę, że o tej porze roku najsilniejsze adwekcje ciepła niosą ze sobą ciepłe wycinki niżów (a nie wyże). Może mieć jednak miejsce także sytuacja taka, że najpierw niż z sektora NW/W/SW zaciągnie spore ciepło, ale za nim rozbuduje się klin wyżu z S/SE i wówczas to z wyżem kojarzymy bardzo ciepłą i dość pogodą aurę (choć niekoniecznie całkiem bezchmurną). Tak np. było okresowo w grudniu 2015 r. Natomiast same ciepłe wycinki niżów nie zawsze prowadzą do rychłego pogorszenia pogody – a jeżeli nawet, to niekoniecznie do trwalszej (późno)jesiennej słoty. Tak jest zazwyczaj, gdy mamy… Czytaj więcej »

kmroz

tyle, że grudzień 2015 w mojej ocenie w większej części nie miał wiele wspólnego z wyżową pogodą. Wiał często silny wiatr, było jednak sporo chmur (mało jak na grudzień, ale wciąż). Opady też się regularnie pojawiały. Najbardziej wyżowy w odczuciu mógł być pierwszy weekend miesiąca (5-6.12) oraz oczywiście jego końcówka (ale już w formie mroźnej, jak typowy zimowy wyż). Ewentualnie też wigilia która przyniosła jednodniowe uspokojenie pogody, całkowite rozpogodzenie i WZLGĘDNE ochłodzenie (7 stopni zamiast 10-15 jak w innych dniach tamtego okresu). Pamiętam, że z powodu braku wiatru i słonecznej pogody wszyscy wtedy myśleli że to wigilia była najcieplejszym (a… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Zgadza się. To wynika z fizyki. Bo w porze chłodnej (zwłaszcza zimą) w wyżu mamy dominację osiadania chłodniejszego (mroźnego) powietrza i w porównaniu z ciepłymi wycinkami niżów będzie robiło się chłodniej, zwłaszcza nocami. Mi jednak chodziło o to, że okresowo możemy mieć sprzyjający splot zdarzeń, tzn. że niż „podrzuci” spore ciepło, a bliskość wyżu zapewni, że pogoda będzie „lepsza” (nawet jak średnio nieco się ochłodzi). Generalnie jednak, przy opisywanych tu sytuacjach i tak dość często temperatura jest na poziomie co najmniej 5 st. powyżej 'normy’. No chyba, że zacznie się zmieniać sytuacja, w której wyż zacznie pokazywać coraz chłodniejsze swoje… Czytaj więcej »

kmroz

a widzę, że pamięć jest troche zwodnicza, i także w dniach 5-6.12 troche powiało…. no i zachmurzyło się na wiele godzin, z tymże większość tego zachmurzenia przypadło na długą grudniową noc.
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?ind=12375&lang=en&decoded=yes&ndays=2&ano=2015&mes=12&day=06&hora=23

Lucas wawa

Począwszy od listopada zmieniają się standardy pogodowe. Tak więc pisanie o cieplejszej i pogodniejszej aurze s tym okresie roku nie musi oznaczać od razu „krótkiego rękawka” i zdecydowanej przewagi „lampy” (w postaci więcej niż 2-3 dniowego epizodu).

Lucas wawa

Choć najcieplejszym dniem w najbliższym czasie ma być wtorek 30.10, to jednak patrząc całościowo, dzień Wszystkich Świętych (11.01) może przynieść jeszcze lepszą pogodę. Przed nami jeden z najcieplejszych w historii początków listopada – z Tmax dnia 11.01 przeważnie 15/20°C, miejscami nieco wyższą. Cieplejsze mają też być noce na E kraju (w porównaniu z połową października). A spokojna, okresowo pogodna aura będzie sprzyjała wypadom poza „cztery ściany”, w tym także na cmentarze. Kolejne dni również dość ciepłe i bardzo ciepłe. Ewentualne ochłodzenie 02.11 nie ma być jakieś specjalnie silne (Tmax 12/15°C w listopadzie to nie zimno!), o ile w ogóle doń… Czytaj więcej »

Lucas wawa

KOREKTA
Oczywiście miałem pisać: Wszystkich Świętych (01.11)

anonim

Zanim nadejdzie ocieplenie jeszcze dziś na i jutro na NE najzimniejszy doba. Najprawdopodobniej czekają nas pierwsze opady mieszane lub nawet stałe na nizinach. Szczególnie narażone na taki scenariusz jest Podlasie. Dziś wieczorem i jutro przed południem może sypać w Suwałkach- jako że temperatura będzie dodatnia i będzie się szybko ocieplać to raczej stała pokrywa nie zdoła się utworzyć.

podlasianin

Raczej śnieg tylko na Suwalszczyźnie, na Podlasiu w nocy tylko deszcz zaś jutro ma być w regionie przeważnie ok 10 stopni, a na południu nawet 18-19.

podlasianin

Tzn na południu regionu ma szansę być 18-19 stopni w okolicach Białej.

chochlik

Prognozy pozostają na podobnym przedziale temperatury, ECWMF optuje, że najcieplej ma być potencjalnie 4 listopada, GFS myśli podobnie.
To rozkład temp. maksymalnej wg. wczorajszej wieczornej odsłony ECMWF : przeszło 24 stopnie o tej porze roku to odpowiednik 40C w lipcu/sierpniu:
https://meteologix.com/pl/model-charts/euro/2018102712/lesser-poland/max-temperature-6h/20181104-1800z.html

MP

Ależ jest gigantyczna anomalia w rejonach polarnych
Arktyka +4,1 C
Antarktyka +2,8 C
Czegoś takiego chyba jeszcze nigdy nie było.

Cisowig

Było już zdecydowanie wiecej, bodajże w listopadzie 2016 roku był dzień kiedy anomalia w Arktyce wynosiła ponad 7 stopni. Poza tym jeśli będziesz śledził przebieg anomalii w Arktyce w ciągu następnych miesięcy zauważysz że taka anomalia to nic niezwykłego, po prostu tak wygląda skala ocieplenia klimatu w tym regionie świata.

MP

Mówisz tylko o samej Arktyce,
jednak napisałem wyraźnie, że tu chodzi o JEDNOCZESOŚĆ ANOMALII OBU regionów polarnych. By zdarzyło się to w takiej skali nie pamiętam i wątpię.

MP

„w listopadzie 2016 roku był dzień kiedy anomalia w Arktyce wynosiła ponad 7 stopni”
lokalnie być może, bywało nawet więcej (np W.Wrangla).
Ale dla całej Arkytki myślę, że zdrowo przesadziłeś, akurat śledzę i nie przypominam sobie. Pamiętaj, że chodzi o obszar dobrych kilkunastu milionów kilometrów kw. wiec 7 stopni byłby to niewyobrażalny kosmos.

Mat

Na południu od wczoraj regularne całodobowe opady deszczy, czyli to co jest potrzebna. Szkoda że takjak pisał Kmroz takie opady zdarzają się juz głownie jesienią a nie latem… Pewne jest ocieplenie od jutra aż do dnia Wszytskich Świętych. dalsze prognozy to narazie fusy, a dni po 5.11 to fusy fusów,m tym bardziej że cieplo nie zaleje prawie całej Europy jak przy poprzednich anomaliach i chłód będzie miał skąd nadejść.

Mat

Zastanawiam się również, zawrzając na porę roku, ile tak naprawdę będzie słonecznych dni podczas nadchodzącego ocieplenia.

kmroz

Środa lampa i czwartek z chmurami piętra wysokiego i średniego wiec tez można powiedziec ze słoneczny (a przynajmniej pogodny)

chochlik

Słońca z pewnością nie zabraknie. Powietrze za dnia będzie osuszane przez fen.

Lukasz160391

No i dzisiejsza prognoza GFS z godz 06z jest już lepsza. Co prawda znowu prognozuje on ochłodzenie i więcej chmur 2 listopada, ale za to prognozuje w kolejnych dniach jeszcze większe ocieplenie, 4 listopada mogą być nawet 23 stopnie! Będzie naprawdę blisko do nowego rekordu listopada, ale tak jak powiedziałem wczoraj – jest niezbyt duża szansa, że zostanie on poprawiony.

kmroz

Juz sie miałem pytać jakim cudem o 11:30 jest gotowa aktualka z 6Z a tu sobie człowiek przypomina o zmianie czasu… została ona tak zautomatyzowana, ze człowiek sobie nawet nie zdaje z niej sprawy.
No, GFS widzi powstanie kolejnego niżu na wschodzie Niemiec na 4-5.11 (podobnego jak 30.10), co by umożliwiło spokojnie nawet pojawienie się rekordu.

Lucas wawa

Nie wygląda na to, aby po 01.11 już „w linii prostej” miało się później ochładzać, bo widać kolejne niże napierające z SW Europy nad kraje alpejskie i dalej na N. Tak więc „pompowanie” większego ciepła z S (SW/SE) wydłuży się na sporą część I dekady listopada.

Cisowig

Właśnie październik i listopad 2016 to był niewyobrażalny kosmos. https://climatereanalyzer.org/reanalysis/daily_maps/ zobacz listopad 2016. Arktyka ponad 6 stopni a Antarktyda ponad 4. Globalny zasięg lodu morskiego był wówczas rekordowo niski.

MP

Rzeczywiscie, aż nie chce sie wierzy.

Zbigniew

Ciekawe czy zostanie pobity rekord temperatury maksymalnej dla listopada, który wynosi 23,5*C i został zanotowany 2 listopada 1968 roku w Makowie Podhalańskim? Przykładowo GFS widzi nawet 23 stopnie w pierwszych dniach listopada, ale chyba nie uwzględnia efektu fenowego (wpływu wiatru halnego), który podnosi temperaturę.
Uważam, że przy intensywnej adwekcji PZ i wpływie wiatru halnego na południu Polski jest możliwe prawie 25 stopni.

anonim

25 stopni z kawałkiem uważam za granicę potencjału listopada. Jest to możliwe. Do takich temperatur predestynowane są takie miejscowości jak Nowy Sącz, czy Tarnów. Jeśli chodzi o temperatury maksymalne to być może padnie rekord, natomiast najszerszy zasięg temperatur powyżej 20 stopni w listopadzie jak dotąd miał miejsce w 1968 roku. Wtedy powyżej 20 stopni było np. w Słubicach ale nawet w Łebie.

Zbigniew

Skoro w listopadzie jest możliwy potencjał na 25 stopni to zastanawiam się jaki potencjał na najwyższą tmax miałby jego odpowiednik termiczny, ale o dłuższych dniach i znacznie wyżej świecącym słońcu czyli marzec, w którym rekord temperatury wynosi 25,6*C i został zanotowany 21 marca 1974 roku w Nowym Sączu?

anonim

Jak widać rekord został osiągnięty 21 marca czyli ponad tydzień przed zakończeniem tego miesiąca więc można spokojnie założyć że potencjał jest wyższy wg mnie potencjał dla marca jest w granicach maks 27 maks 27.5 stopni

kmroz

najbardziej ciekawie jest mimo wszystko z październikiem. Już dwa razy w historii zdarzyło się 29 stopni w połowie października. Oprócz tego mieliśmy prawie 35 stopni w połowie września. Można sobie samemu odpowiedzieć do czego zdolny jest w takim razie październik i jak wiele mu brakuje do osiągniecia swojego potencjału…

anonim

Najwyższa temperatura 28.9 zdarzyła się 4.10 1966 a drugi raz przekroczone 28 stopni było bodajże 14.10 2000 w Nowym Sączu. Wg mnie potencjał dla tego miesiąca mieści się między 30 a 31 stopni. W tym roku temperatura ledwo przekroczyła 25 stopni a na niektórych portalach pisano że to najwyższe temperatury o tej porze roku jakie mogą się zdarzyć co oczywiście nie było prawdą bo skala nie porażała ( 25 stopni często gdzieś jest przekroczone przynajmniej raz w całym miesiącu). Jeszcze taki październik się zdarzył do tej pory żeby temperatury osiągnęły granicę potencjału. Nie było nawet przekroczenia 29 stopni a co… Czytaj więcej »

anonim

Zaczęło się ocieplenie. Na samym południu Polski w Bieszczadach i Zakopanem temperatura już przekracza 15 stopni!. Tymczasem bardzo zimno jest między równoleżnikiem 50N a 52N temperatura miejscami wynosi poniżej 5 stopni a w Jeleniej Górze jest niewiele powyżej 0 i pada śnieg i śnieg z deszczem. 100-300 km na północ od Zakopanego i Lesko jest ok 10 stopni zimniej. Ponieważ ciepłe powietrze nie przemieszcza się błyskawicznie to mieszkańcy np. Jeleniej Góry dziś w ciągu dnia nie zdążą jeszcze poczuć ciepłego powietrza.

DarekB

Rzeczywiście są już spore kontrasty. W podkarpackim Lesko ponad 16, okolice Tarnobrzega ledwo 5 C na elektronicznym w osłonie.

DarekB

Co tam 16, w Lesku już 18 dobija. Niezwykła sytuacja.

Zbigniew

Czyż wyż rosyjski jeszcze o tej porze roku może przyczyniać się do adwekcji większego ciepła m.in do Polski? Pytam, bo jeden z amatorskich blogów pogodowych pisze, że dopóki nie ustąpi wyż rosyjski dopóty będzie bardzo ciepło i dość słonecznie.

kmroz

wyż rosyjski tu się przyczyni tylko pośrednio do tej adwekcji ciepła, bowiem dzięki niemu niż znad Niemiec-Szwecji nie przesunie się dalej na wschód, tylko zostanie w naszym regionie. Ale oczywiście to dzięki niżowi będzie spływać do nas ciepło, również bliska obecność niżu zapewni nam przede wszystkim silniejszy wiatr i większe zachmurzenie, dzięki czemu i noce będą ciepłe. Chociaż sama adwekcja powietrza będzie oczywiście zasługą strumienia z południa i dużej amplitudy ciśnień (a ta również przyczynia się do silnego wiatru) Oczywistą rzeczą powinno być, że żaden wyż nie przyniesie nam ciepła o tej porze roku – przykładem tego, co może się… Czytaj więcej »

daniel

zgodnie z prognozami opady w rejonie przedgórza sudeckiego i sudetów są bardzo intensywne chyba nawet większe niż prognozowali na stacji lubachów do 17:20 już około 35 mm i nadal mocno pada

Andrzej

Na jutro szykuje się bardzo duża różnica temperatury. Na południu małopolski 20 stopni, a na Suwalszczyźnie około 4. Jeśli temperatury minimalne tej doby będą odpowiednio sprzyjające, to jednocześnie w jednych miejscach możemy mieć jutro termiczne lato, w większości kraju jesień, a gdzieniegdzie przedzimie.

Lucas wawa

Na TP też nie do końca trafnie wyjaśniają BEZPOŚREDNIĄ przyczynę dużego ocieplenia: „(…) Wspomnieliśmy o pogodnych wyżach, które zdominują wschodnią, środkową i południową Europę. Za ich sprawą znad Afryki z naszym kierunku będą wędrować najcieplejsze, jakie możliwe są o tej porze roku, masy powietrza podzwrotnikowego.” „(…) Głębokie niże, które ostatnio przynosiły nam deszcze, chłody i porywiste wiatry, zablokowane zostaną nad północnym Atlantykiem. Będą one w najbliższych dniach ściągać znad Arktyki zimne powietrze, które spłynie nad zachodnią Europę i popłynie ku północno-zachodniej Afryce.” ->>> Otóż najzimniejszym ośrodkiem barycznym nad N Atlantykiem i Europą nie jest/będzie jakiś niż a WYŻ skandynawski, który… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Wygląda na to, że tym razem najbardziej uprzywilejowany pod względem ciepła będzie SE Polski. Ale i też bardzo ciepło zrobi się także na NE. Nie będzie więc aż tak dużej dysproporcji między zauważalnie cieplejszym W a chłodniejszym E Polski jak w miesiącach letnich, czy nawet w połowie października. Ba, choć bardzo ciepło będzie w całej Polsce, to w uśrednieniu wyższe dodatnie anomalie będą we E części kraju (niż na W) – z najwyższymi na SE, gdzie w skali najbliższych 10 dni (do 07.11) mogą sięgać ok. +8K: PS. A obecne opady śniegu miejscami na SW kraju (jutro miejscami na N)… Czytaj więcej »

daniel

no dzisiaj u mnie około 3 stopni w ciągu dnia plus lejący deszcz i wiatr, naprawdę nieźle dzisiaj daje zimnem.

Lucas wawa

Uzupełnijmy, że wieczorny ECMWF nadal za sytuacją wyjątkowo sprzyjającą adwekcji dużego ciepła do Polski także za około tydzień (właściwie do końca prognozy):
http://www.wetterzentrale.de/maps/ECMOPEU12_192_2.png

Lukasz160391

Natomiast GFS prognozuje większe „wdzieranie” się głębokich niżów atlantyckich w głąb Europy.

Lucas wawa

Tu GEM na 05-06.11:
http://www.wetterzentrale.de/maps/GEMOPEU12_204_2.png
Tu GFS na podobny termin:
http://www.wetterzentrale.de/maps/GFSOPEU12_204_2.png
I jeszcze ICON na finiszu prognozy:
http://www.wetterzentrale.de/maps/ICOOPEU12_180_2.png

W terminie za około tydzień niczego o czym piszesz nie widać (przynajmniej na razie).

kmroz

„Natomiast GFS prognozuje większe “wdzieranie” się głębokich niżów atlantyckich w głąb Europy.”
Dokładnie. A to skutecznie, jak nic innego, może sprowadzić do nas właśnie rekordowe ciepłe o tej porze roku. Bo w sumie… co innego?

Lucas wawa

Chyba, że pisząc „głębsze” miał Łukasz na myśli kraje wokół Alp – to wtedy zgoda:-)

Wombel

Trzymam kciuki za te niże, niech przyniosą mokry listopad.

Lucas wawa

W sporej części Polski październik przyniesie 150-200% normy opadowej. Dobrze, że na początku listopada ponownie padać ma rzadko – tym bardziej, że parowanie jest już dużo słabsze niż latem.

Lucas wawa

W ogóle na E Polski wszystkie miesiące II połowy roku przynoszą nam opady w normie lub powyżej. Dobrze chociaż, że nie brakuje przy tym okresów pogodnych – inaczej niż jesienią ub.r. kiedy takowe były znacznie bardziej limitowane.

Zbigniew

@Lucas Wawa To trzeci z rzędu październik z opadami znacznie powyżej normy. Tylko tym razem będzie on cieplejszy i bardziej słoneczny niż październiki 2016 i 2017. Ciekawe czy za rok październik będzie z opadami poniżej normy? Ostatnio zauważyłem, że w 2016 został przerwany trend mokrych styczni trwający w pewnych regionach od 2010 roku (od 2012 roku do 2015 były 4 stycznie z opadami powyżej normy w znacznej większości Polski) W tym roku został przerwany jak na razie trend mokrych marców trwający od 2013 roku (może z pominięciem niektórych regionów marca 2016), ale marce 2013, 2014, 2015 i 2017 były mokre… Czytaj więcej »

daniel

no opady w sudetach i na przedgórzu sudeckim jak na końcówkę października imponujące na niektórych stacjach opady wahają się w granicach 40-50 litrów i to od 7:00 utc w borowicach opady przekroczyły 50 litrów a w lubachowie na przedgórzu prawie 50 litrów.

nice man

Na SE dziś u mnie anomalia według moich danych plus 3,2 st.Rano mgła i temp. min. nie spadła poniżej 8 st.po południu przejaśnienia prawie 2h.usłonecznienia,do rekordowo pogodnego października daje już 148 h .Temp po południu podskoczyła do prawie 15 st.teraz przy zachmurzonym niebie ciepło prawie 14 st.Jutro jeszcze cieplej w sensie anomalii jak będzie w następnych dniach odnośnie anomalii czy będzie tak jak prognozuje Lukas 8 st na plus to poinformuję,aczkolwiek anomalia w listopadzie znacznie spada w porównaniu z październikiem.Ja każdy mc podzieliłem na 3 dekady i obecnie w 3 dekadzie października u mnie średnia wynosi 7 st.Dla 1 dekady… Czytaj więcej »

daniel

stacje na dolnym śląsku chyba idą na rekord opadu dobowego pod koniec października
już kilka stacji przekroczyły 50 litrów a opady godzinowe przekraczają 5mm.
jak patrzyłem to 22.10.2014 w lądku zdroju było ponad 57 litrów.
Oby tylko nie było zalań, deszcz potrzebny ale te ilości są naprawdę duże.

jorguś

Dla niektórych to pewnie mżawka ;)

Zbigniew

Ale raczej tegoroczny październik nie pobije w sumie opadów opadów październików 2016 i 2017, które był naprawdę skrajnie wilgotne. :)

Lucas wawa

Jeszcze tego by brakowało…
Ostatnia doba pokazuje jak szybko mogą być nadrabiane 'normy’ opadowe i to z dużą nawiązką i to nawet w okresach (miesiącach) gdy nie brakuje okresów znacznie pogodniejszych. Czy zatem jest sens się martwić gdy jest pogodnie i aura sprzyjająca (w sensie aktywności na zewnątrz), skoro wiadomo, że bilans opadowy dość szybko może się zmienić na znacznie bardziej mokry?

daniel

no ten front przyniósł wielkie opady w rejonie sudetów nie spodziewałem się takich opadów, w bukówce dobowy opad wyniesie około 70 litrów nawet lipiec nie powstydziłby się takich dobowych ciągłych opadów.

daniel

dobrze że w górach sypał śnieg to ograniczyło gwałtowny spływ wody z górskich potoków.

daniel

no tak bukówka ma już niemal 60 litrów i leje niesamowicie.
Co ciekawe tak duże opadu są przy temp. bliskiej 0 stopni lub nieco powyżej lub poniżej i to na całym dolnym śląsku.

jorguś

Bardzo brzydki i wilgotny dzień dzisiaj u mnie na G. Śląsku. Porównywalny w sumie z Niedzielą Wielkanocną 1 kwietnia, może ciut cieplej chociaż co to za różnica czy całodobowe 3 czy 5*C. Przed północą już miało być >10*C, a jednak to ciepło nie „wjechało” aż z takim impetem, aktualnie jest już prawie 00:00 i około 6*C w mojej miejscowości. Aczkolwiek o to akurat się nie boję, wszak już dzisiaj było >15 na SE to i do mnie jutro dotrze. I cały czas nie umiem pojąć dlaczego ludzie aż tak panikują.. Mamy prawie listopad, dzień trwa już poniżej 10h, sporo popadało… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Przynajmniej o tej porze roku nie mogę zrozumieć chęci opadów 200+ % normy (w skali miesiąca). Parowanie jest już dużo słabsze. Po takich opadach jak teraz grunt będzie schnął znacznie wolniej. Teraz potrzebne są przede wszystkich opady regularniejsze, ale niezbyt duże (tak 2-5 mm z jednej strefy). A poza tym znacznie więcej pogodniejszego nieba niż wynika to z naszych ponurych 'norm’. W porze chłodnej na pewno więcej problemów zrodzą opady 200+% normy, niż usłonecznienie 200+% normy.

kmroz

W tym roku monsun bardziej litościwy jest, bo mimo iż przynosi niebywałe sumy opadów jak co roku, to przynajmniej nie są one często i jest bardzo duzo słońca :)
Ciekawe kiedy klimat sie ocknie i wrócą normalne jesienie, a zarazem też bardziej regularne opady latem i wiosną – zwłaszcza wiosną, kiedy najbardziej ich potrzeba- w 2018 czy 2016 roku był z nimi szczególny problem.

chochlik

Leje i leje – spadło już 27mm i nadal pada, nawet mocniej niż za dnia. Miesięczna suma opadu z całą pewnością przekroczyła już 200%.

Lucas wawa

Niezły mamy kontrast termiczny o poranku: Olsztyn/Suwałki ok. blisko 0°C i opady śniegu/mieszane. A tymczasem w Małopolsce i na Podkarpaciu (zwłaszcza pod górami) ok. 15°C i to już o poranku. W skali Europy jeszcze ciekawej, bo w nizinnej części Węgier, Serbii i Rumunii miejscami już ok. +20°C, podczas gdy na N Skandynawii miejscami już blisko -20°C (!). Z kolei w radio usłyszałem, że wczoraj w Bułgarii zanotowano nawet do 29°C (!). Prognozy już ok. 10-14 dni temu dość dobrze przewidywały bardziej południkową wymianę mas powietrza nad Europą na przełomie października i listopada. Z początku jednak były „zdania” (zwłaszcza najdłuższy GFS),… Czytaj więcej »

alewis27

W Katowicach od 21.10 spadło 50 mm deszczu czyli więcej niż wynosi norma na cały miesiąc. Przy średnich dobowych 4-8 stopni i niskim usłonecznieniu.

Dobrze że się to kończy i zaraz będzie ciepło i (dość) pogodnie. Odbiliśmy się z jednej skrajności do drugiej.

zaciekawiony

We Włoszech mają niezłe burze, do tego jeszcze wysokie wartości STP i UTI, będzie się działo.

270
0
Would love your thoughts, please comment.x