2024/03/28 10:03
Subscribe
Powiadom o
102 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
mark

Orkiestra gra dla sądu, który zawyrokuje jej koniec. Ciekawe :)

Arctic Haze ☀️

Takie dość oczywiste skojarzenie:

https://www.youtube.com/watch?v=zbBCke8H4Bs

Tytus

przesadzacie skoro Szopkarstwo krakowskie trafia na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego to czemu nie promować tu wpisu tradycji górniczej ?

Arctic Haze ☀️

Ja bym im dał wysokie pensje i emerytury. Niech grają i robią cokolwiek zgodnego z tradycją. Tylko niech nie wydobywają już węgla!

Tytus

@ Arctic „Tylko niech nie wydobywają już węgla!” na dziś to brzmi jak marksistowko komunistyczna utopia. Gdybym był władny wstrzymał bym jak piszesz wydobycie na miesiac ? od jutra. By dupy zmarzły wtedy by była gadka nie demagogia. Bym w kyfie nie wylądował wytłumacze że jestem ZA! dekarbonizacją tylko robioną z głową .Górnictwo się zwija i bedzie zwijać ale czasu potrzeba z pożytkiem dla Wszystkich.

Arctic Haze ☀️

Problem w tym, że polski węgiel jest jednocześni gorszy jakościowo i droższy niż zagraniczny. Niestety.

Tytus

to też ogólnik jest renta geograficzna , są zakłady (kopalnie) na GŚ gdzie po uwzględnieniu kaloryczności i jakości ceną graniczną opłacalności na ARA (Rotterdam) jest na poz ok 55 USD. Żyję na Sląsku chcę takiego powietrza jak w Gdańsku może takich czasów dożyję?

chochlik

Świetny kawałek! :) Dawno go nie słyszałem.

DarekB

Bo ja wiem czy humorystyczny ? Wyraz rozpaczy. Jesteśmy zapętleni. Niby spalanie kopalin prowadzi świat do zagłady, ale Polski nie stać nas na rezygnację z węgla. Czytam znowu dzisiaj o planach wprowadzenia tzw „podatku cukrowego”. Bo ludzie tyją na potęgę jedząc cukier. Ale jak są chudzi to znowu żyją dłużej. No i ZUS bankrutuje.

bialy

Już chociaż wspieranie energii odnawialnej bez redukcji obecnych mocy produkcji energii „węglowej” byłoby obecnie dużym postępem – tym bardziej, że energii będzie brakowało…

Arctic Haze ☀️

To bzdura, ze Polski nie stać na odejście od węgla. Przez ten węgiel mamy najbardziej zapylone miasta w UE i zaraz będziemy mieli najdroższy prąd w UE. To raczej ekonomiczna dziura bez dna niż jakakolwiek pożytek. To nie tylko mój pogląd. Polecam np. książkę Popkiewicza, o której wspomina ten aktualny tekst:

https://www.reo.pl/marcin-popkiewicz-zakamuflowany-bankrut/

DarekB

@Arctic Haze – w zamyśle mój wpis miał być ironiczny. Trudno polemizować z Popkiewiczem oczywiście. Tak przy okazji dziwne jest, że broniąc „polskiego złota” sprowadzamy ostatnio rekordowe ilości rosyjskiego węgla.

bially

tylko te odejście jest politycznie niepoprawne…

bially

a tak humorystycznie – dzisiaj się dowiedziałem, że wystarczy wszystkie wyprodukowane w Polsce drzewa zwieść do kopalni i zabezpieczyć przed utlenianiem… i będzie wszystko ok…

Lucas wawa

Niewypałem były już te słynne „żarówki”. Albo kwestionowanie AGW w marcu’2013 -tak jak czyni to regularnie „inteligent” z USA przy falach mrozu/śnieżyc. Teraz gospodarka oparta na węglu jako pretekst do organizowania szczytu klimatycznego związanego z AGW (!). A w „tle” zamiar budowy kolejnej kopalni węgla w Ostrołęce.
Tym bardziej dziwne, że energetyka węglowa jest coraz bardziej ekonomicznie nieuzasadniona.
Zapytam się, czy jesteśmy krajem III świata?

Marcin

Czemu w ogóle mają służyć takie szczyty? Pojedzą, popiją, pogadają, coś tam niby podpiszą, ustalą, a na końcu i tak nic nie zrobią, ale kasę wezmą. I tak do następnego spotkania.

chochlik

WS gruncie rzeczy taki szczyt ma generować presję (społeczną, polityczną i dziennikarską) na tych, którzy się wahają czy podpisywać. Ale są też tacy co się nie wahają i z góry zakładają, że niczego podpisywać nie będą. Problem w tym, że są wśród nich najwięksi , tacy jak USA, Rosja czy Brazylia. Śmieją się w twarz i zdają się mówić „I co mi teraz zrobisz?” A największy problem ma Europa. Z jednej strony już i tak robimy najwięcej w skali świata, by ograniczać gazy cieplarniane. Ale z drugiej strony do nas najbliżej mają Afrykanie i właśnie tutaj będą podążały ich miliony,… Czytaj więcej »

chochlik

Errata:
Afryka to oczywiście kontynent, a nie kraj ;-)

Finrod

To prawda. Nigdy z nich nic nie wynika. Nie ma żadnych efektów.
Tylko nam dodatkowo zanieczyszczą (znowu!) powietrze…

Lucas wawa

Za mało postaw reprezentowanych np. przez Skandynawów.
A przecież tu nie chodzi o odwrócenie się od węgla (i innych paliw kopalnych) tak z dnia na dzień. Tylko o rozsądną politykę gospodarczą (energetyczną) na wiele dalszych lat. Tak jak skończyła się kiedyś epoka kamienia łupanego, tak i musi nadejść finał epoki paliw kopalnych – z węglem na czele.

Krakus

Na pewno w okolicach Katowic, ale i w Krakowie (czego doświadczyłem), COP ma pewien negatywny (choć lokalny) wpływ na klimat i poziom zanieczyszczenia powietrza – poprzez zwiększenie ruchu i generowanie korków, czego sam doświadczyłem.

chochlik

Polska w ogóle hitowo wystawia się na tym bądź co bądź ekologicznym evencie. Przygrywa sobie orkiestra górnicza, JSW organizuje projekty na temat możliwości wykorzystania węgla i jego historii, Lasy Państwowe pokazują jak rzekomo prawidłowo robić wycinkę, a gości wydarzenia częstują .. dziczyzną. Lepiej tego wymyślić się nie dało :D

Lucas wawa

I co jeszcze ciekawsze – COP24 odbywa się nie dość, że w Katowicach, to jeszcze w „okolicach” barburki (!). Dla mnie tym większa groteska (zważywszy także na obecną politykę energetyczną).

Lucas wawa

Sprostowanie:
Obie formy „Barburka” i „Barbórka” są poprawne – choć obecnie stosowana jest ta druga i zarazem bardziej pasuje do polskiej ortografii.

Fan klimatów podzwrotnikowych

” Lasy Państwowe pokazują jak rzekomo prawidłowo robić wycinkę, a gości wydarzenia częstują .. dziczyzną.”
A co to ma do rzeczy? Czym mają ich częstować, praną?

Marcin

Powinni jeść wołowinę, bo krowy emitują metan:-)

Grzybiarz

Ten szczyt przypomina scenę z filmu „Titanic”. Spotkają się i pogratulują sobie, że są „Panami” świata… Statek (Ziemia) tonie, a orkiestra (górnicza) gra dalej. Do samego końca. ;)

Grzegorz

Taki trochę PRL bis :)

PPB

Robi się jeszcze śmieszniej. Dziś nasz premier określił Polskę jako lidera walki z globalnym ociepleniem. Niezły trolling.
Ale widzę też pozytywny aspekt: przynajmniej nie zanegował odpowiedzialności człowieka za ocieplenie.

daniel

ciekawe jakie pomiary smogowe byłyby ze 30-40 lat temu kiedy w domach niemal w każdym pomieszczeniu był piec kaflowy, a zimy były dłuższe i sroższe.

Arctic Haze ☀️

Miasta nie były wtedy otoczone nieprzerwanym pierścieniem domków. To były pojedyncze wsie oddzielone polami. Np. w Krakowie ten pierścień jest obecnie źródłem najgorszego powietrza, gorszego niż miasto gdzie istnieje centralne ogrzewanie oraz piece na gaz.

Oskar

Z tym że niestety w Krakowie, chciwość na działki pod budowę domów jest koszmarna, deweloperzy i chłopi którzy często mają odziedziczone nieużytki („tereny rolnicze”) nie licza się ani z drzewami, ani z zabytkami.

Mnie jakiś czas temu mało nie pobito, gdy wzywałem straż miejską by skontrolowała wycinkę, na spacerze z psem w mojej okolicy (sprawę zgłosiłem na policję, ale wiadomo jak to jest).

Krakus

a gdzie to mniej wiecej bylo. Absolutnie takie sprawy trzeba medialnie naglasniac. Co do smogu to kika rseczy fundamentalne sie robi zle. 1. Wymianie piecow powinna towarzyszyc termomodernizacja dla ubozszych mieskancow zwlaszcza – to bardziej efektywne niz doplaty do.rachunkow a I zmjiejsA emisje co2 2. Miasto dopuszcza donnadmiernej zabudowy. Tu zlozony problem ale prawda jest taka ze nawet same plany zagospodarowanie przestrz negotiate sa kiepskie a tam gdzie nie ma to albo miasto nie panuje albo sprzyja dzikiej deweloperce w efekcie nie ma przewialo.

daniel

u nas giną świerki, a zauważyłem że ostatnimi laty jest mocna inwazja robinii akacjowej, która podobno dobrze czuję się w glebach ciepłych i suchych i dobrze nasłonecznionych, ma mnóstwo strąków z nasionami, jest dużo młodych samosiejek, a i nawet młode drzewka świetnie radziły sobie z niedoborem opadów w tym roku, a jak kwitnie obficie to wygląda to pięknie, jak kiście białych kwiatów zwisają z drzewa. Kto wie czy nie wypcha z lasów świerki w następnych latach.

Oskar

@Krakus:

a gdzie to mniej wiecej bylo. Absolutnie takie sprawy trzeba medialnie naglasniac. ”

http://swoszowice.org.pl/aktualnosci/list-od-czytelnika-w-sprawie-lysej-gory/

Fan klimatów podzwrotnikowych

Świerk jest gatunkiem obcym w znacznej części Polski, naturalnie występuje tylko na NE i w górach w reglu górnym. Co do robinii to ja zwiększonej ekspansywności nie zauważyłem tzn. jest taka jak dawnej, natomiast coraz śmielej poczyna sobie orzech włoski, którego owoce upodobały sobie ptaki krukowate i gryzonie i magazynują je wszędzie, wiosną pełno wschodzi siewek na ugorach i w lasach.

daniel

masz rację sam jak pracowałem w świdnicy i zimą 2012-2013 która była pochmurna i śnieżna to w środku miasta w dzień pochmurny i zimny to robiło się niemal ciemno, a jak jechałem po pracy do domu około 10 km. to robiło się jaśniutka jakby wyjechać ze zmroku w jasny dzień.
Było to doskonale widać z busa jak się jechało i z tej strefy ciemnej jechało się w jaśniejszą.

chochlik

Myślę, że lata 70 i 80 to mniej więcej to samo co Wlk. Brytania przed rokiem 1956, czyli apogeum smogu w tym wieku. Myślę, że były to poziomy nieporównywalne z obecnymi, co zresztą widać na rożnych filmach z tego okresu – zimą niemal zawsze widziana mgła smogowa. Ale wówczas i średnia długość życia była znacznie niższa niż obecnie, a i poziom wiedzy na temat skutków smogu na nasze zdrowie był mniejszy niż dzisiaj, do tego politycznie pomijany, bo wszędzie rządził węgiel, a alternatywy specjalnej nie było.

daniel

mam pytanie do Arctic Haze.
U nas niedawno w polach zauważyłem jakieś skrzynki porozstawiane w różnych odległościach połączone kablami, a na nich napis : Instytut Badań Geofizycznych, co to mogą być za badania? Może na wiatraki?

Arctic Haze ☀️

Po nazwie instytucji to raczej badania sejsmiczne. Czyli raczej paliwa kopalne, niż energia odnawialna 😬

Coś w tym stylu (z tym że źródłem dźwięku jest coś bardziej radykalnego niż sugeruje rysunek):

http://geospectrum.pl/pl/badania-geofizyczne/sejsmiczne/refleksyjne/

daniel

dzięki Arctic za odpowiedź.

Arctic Haze ☀️

Jeśli już jesteśmy przy COP24 i elementach humorystycznych, mój szef przesłał mi z Katowic coś takiego (więc jak tego nie propagować dalej?):

https://www.youtube.com/watch?v=gZKqLVT3oAs

Fan klimatów podzwrotnikowych

Jeśli moje wnuki będą narzekały w przyszłości na brak śniegu i ogólnie na ocieplenie klimatu, to pokaże im dane pogodowe z lat 1977-80.

oliver57

Wnuków nie doczekasz. Nie masz najmniejszych szans.

Lukasz160391

Nie doczeka się wnuków, dlatego, że będzie o 5 stopni cieplej? (i to w najgorszym możliwym scenariuszu).
Według prognoz, następne kilka/kilkanaście cykli słonecznych ma być bardzo słabych (Minimum Landscheidta!), więc jest szansa, że GO zostanie wyhamowane. Jak na razie, był tylko jeden słaby cykl słoneczny, a to za mało by wyhamować ocieplenie.

Lukasz160391

Napiszę jeszcze raz: zostanie wyhamowane. Co wcale nie oznacza od razu globalnego ochłodzenia i skrajności w drugą stronę.

Oskar

Oj ryzykujesz bana… Przyznaj że to po prostu niewiedza, a nie trolowanie… Podaj swoje źródła, może będą z tobą dyskutować, zamiast od razu banować…
Według tej rekonstrukcji https://arxiv.org/abs/1811.03464
, nic na to nie wskazuje

Lukasz160391

Hej, przecież tylko wyraziłem swoje zdanie.
Ok , przyznaję się że to niewiedza, nie chcę ryzykować bana.
Poza tym, jestem tutaj tak jak większość – uważam że AGW to fakt

Lukasz160391

Koniec ludzkości może nastąpić nawet w przeciągu kilku następnych lat, ale raczej z innego powodu niż klimat.

grzeg8

Trochę optymizmu. – Z takim nastawieniem szybko można dojść do wniosków że ograniczenie gazów cieplarnianych jest bez sensu a to bzdura

Lukasz160391

@up
„Według tej rekonstrukcji https://arxiv.org/abs/1811.03464
, nic na to nie wskazuje”

Ok, dziękuję za link, wszystko jest już jasne.

Arctic Haze ☀️

@Lukasz160391 Rzecz w tym, że nawet Minimum Maundera, według różnych rekonstrukcji [1] to zaledwie wymuszenie rzędu -0.1 do -0.2 W/m2 (różnica stałej Słonecznej na rysunku poniżej podzielona, jak należy przez 4): Tymczasem wymuszenie antropogenicznych gazów cieplarnianych to około 2 W/m2 i rośnie ono o jakieś 0.3 W/m2 co dekadę. Czyli nawet nowe Minimum Maundera nie spowolni globalnego ocieplenia o więcej niż kilka lat. W dodatku kiedyś się skończy i te kilka lat nadrobimy. [1] Przedstawionych w atykule Usoskin i bardzo mocny zestaw autorów (2015), The Maunder minimum (1645–1715) was indeed a grand minimum: A reassessment of multiple datasets, A &… Czytaj więcej »

Lukasz160391

Ok, rozumiem.
A nazwę hipotetycznego minimum wziąłem stąd –
https://pl.wikipedia.org/wiki/Minimum_Landscheidta

Lucas wawa

Więcej strat będziemy mieli z powodu skrajności pogodowych w sezonie letnim, niż zysków z łagodniejszej zimy.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Proponuje przejrzeć sobie dane z tych lat a późnej się wypowiadać. Przymrozki do 25 maja, lipiec ze śr. pon. 15 st., nawet największe przegięcie w drugą stronę nie może się z tym równać.

Lucas wawa

Wahania termiczne w porze chłodnej będą nadal tak duże, że różnica o 1-2 st. w dół, czy w górę nie wyeliminują wielu problemów o tej porze roku.
Natomiast latem fale upału + susze i/lub ulewy/gradobicia będą coraz bardziej intensywne/uciążliwe.

tester

@Lucas Powtarzasz te bzdury i powtarzasz. Pokaż jakiekolwiek badania na ten temat i dane np z lat 70′ i lat 10′ obecnego wieku. Pokaż, że teraz jest więcej burz, susz, opady są coraz mniej regularne itp. Bo przeglądając historyczne dane na meteomodelu nic takiego się nie da zauważyć. Ubzdurałeś sobie pewną teorię i ją ciągle powtarzasz…

Lukasz160391

Oto poniższy komentarz, jaki znalazłem na portalu Twoja Pogoda. Dostał on pierdylion lajków. Z takim nastawieniem społeczeństwa chyba nic nie zrobimy. Oto ten komentarz: „wybuch wulkanu na islandii w 2010 – do atmosfery poszlo tyle CO2 ze wszystkim samochodom na swiecie zajeloby to …80lat!wulkan wyprodukowal to w pare dni!nie slyszalem aby po tym wybuchu nastapila jakas eskalacja zgonow wsrod islandczykow.poza tym wiadome jest ze drzewa i ogolnie wszystkie rosliny pochlaniaja CO2 ale po co sadzic drzewa na swojej dzialce skoro nie mozna ich sobie sciac kiedy sie chce <na szczescie sa wyjatki .w/g mnie tu wcale nie chodzi o zdrowie… Czytaj więcej »

fan klimatów umiarkowanych

Lukas Jestem jak najbardziej za tym aby odchodzić od węgla i paliw spalarnych. I to nie za 30 lat tylko za dekadę.. Przecież samochody elektryczne były już 100 lat temu. Są panele słoneczne, wiatraki… Można tylko trzeba zrobić coś nie popularnego, a widzę brak odwagi i mnie to wkurza. Nie wierzę żadnym politykom. Przez tyle lat nie można nawet zwykłych kopciuchow zastąpić nowymi piecami? Jeżeli chodzi o elity światowe to najpierw narobiły problemów (Rockefeller, który blokował rozwój samochodów elektrycznych) a teraz jego następcy chcą ratować świat. Hipokryzja. Nie wierzę ani jednemu z politykowi z tego szczytu.Jezeli chodzi o Polskę, to… Czytaj więcej »

Lukasz160391

Najbardziej wydajną energią jest energia termojądrowa. Jest tylko pewien kłopot – nie potrafimy jeszcze w ziemskich warunkach dostatecznie długo utrzymywać plazmę.

Lukasz160391

Co prawda powstają jakieś tam tokamaki, ale ile czasu potrafią one utrzymywać plazmę? Kilka sekund? Kilka części sekundy?

Krakus

„Jezeli chodzi o Polskę, to najpierw niech zajmą się starymi piecami i idiotami co pala byle czym, a potem jak to ogarną to możemy rozmawiać o wycofywaniu węgla.”

– niestety musimy działać na kilku frontach, z których nisko wiszące owoce – to jest termomodernizacja, a generalnie zwiększanie efektywności energetycznej oraz transformacja gospodarki – przecież głupotą będzie zamiana 20 mln. samochodów spalinowych na elektryczne.

Arctic Haze ☀️

Ta bzdura z wulkanami to już nawet nie nieuctwo. To celowe kłamanie. Prawie jak „płaska ziemia”.

Nauka o klimacie dawno już o tym pisała:
http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/korzenie-mitu-wulkany-emituja-wiecej-co2-od-nas-172

Lukasz160391

No ja to wiem, ale niektórzy (albo nawet i większość) tego nie wie. Albo po prostu nie chce wiedzieć.

jorguś

A co uważacie o uzyskiwaniu wodoru z węgla na rzecz np paliwa dla samochodów napędzanych wodorem? Bo brzmi to rozsądnie.A i odchodzenie na rzecz OZE i odsuwanie węgla było by wtedy dużo bardziej stonowane. Tylko pytanie teraz o to czy jest to jakkolwiek opłacalne ekonomicznie i na ile pozwalało by Polsce w dalszej przyszłości zostać np potentantem na rynku samochodów wodorowych?

chochlik

Problemem jest wydajność energetyczna. Każda obecnie znana metoda pozyskiwania wodoru ma sprawność co najwyżej kilkunastu procent. Więc metoda jest ok, jeśli za km jazdy takim autem będziesz płacił ze 3-4 razy tyle co obecnie (o ile nie więcej). Sprawność energetyczna pozyskiwania wodoru oraz jego magazynowanie w autach to obecnie 2 największe problemy z napędem wodorowym.

Krymny

Troche smiesza mnie posty w stylu jestem za tym zeby w 10 odejsc od wegla w polsce i kropka. Idee wydaja sie byc sluszne ale trzeba zejsc na ziemie. Szczytowe zapotrzebowanie na prad w Polsce wynosi ponad 25 GW Szacuje sie ze budowa bloku energetycznego w elektrowńi atomowej w polskich warunkach to 20 mld pln. Przy wzr@stajacym zapotrzebowaniu na prad przyjmujemy ze budujemy 25 GW nowych blokow energetycznych w atomie, daje nam to 500 Mld Pln. Zakladajac ze zakazujemy palenia w kotlach co na wegiel, potrzebujemy ekwiwalentu kolejnych kilkudziesieciu GW energii elektrycznej w skali kraju w sezonie zimowym. Nie bede… Czytaj więcej »

Lucas wawa

A jak będą kończyły się złoża węgla to też tak będzie można myśleć? Potrzeba bardziej dalekosiężnego myślenia. Spodobała mi puenta jednego z komentujących, iż my nie powinniśmy myśleć w kategoriach: „co zrobić, aby ratować górnictwo” tylko „co zrobić, aby Śląsk (i nie tylko) mógł się dobrze rozwijać w innych realiach energetycznych”.

Krymny

Ale lukas, slask sobie swietnie poradzi. Juz sobie powoli radzi w realiach powolnego ale odchodzenia od wegla. Slask w chwili obecnej juz wbrew stereotypom juz “weglem nie stoi”. Wyatarczy przyjechac do moich Tychow na strefe przemyslowa. I zobaczyc jak wyglada pootezne nowe oblicze technologiczne i przemyslowe slaska. Chodzi o czas. Czas i strategia. A nie lubie za przeproszeniem pieprzenia. 10 lat i kiniec kropka. Z ciekawosci policzylem na luzno ile by kosztowalo odejscie od wegla pi razy oko w 10 lat: 1 500 000 mln pln (atomizacja polskiego przemyslu pradowego plus eliminacja piecy co na wegiel w budynkach mieszkalnych w… Czytaj więcej »

chochlik

Trzeba inwestować w badania – wszakże w świecie masowo zrobotyzowanym (a takowy nastanie najpewniej już od następnego wieku) jedynym ważnym środkiem, aby zapewniać ludziom warunki do życia, będzie właśnie energia. Na 99% pozyskiwana ze Słońca (lub po części równoważona zimną fuzją, o ile jest ona w ogóle fizycznie możliwa). Ale do tego czasu chcąc, nie chcąc, będziemy musieli posiłkować się paliwami kopalnymi. Marzenia o tym, że od paliw kopalnych uwolnimy się do połowy wieku (o 12 latach nie wspominając) to zupełna abstrakcja. Same badania i testy nad panelami fotowoltaicznymi umieszczonymi w kosmosie i następnie energią transmitowaną na ziemię mikrofalami lub… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Dla mnie ważne są trendy. Od lat 90’tych emisje CO2 w Polsce potrafiły spadać. I nagle ponownie rosną. A głowa państwa wychodzi i mówi, że od węgla nie odejdziemy. Coś jest nie tak:-( Nie chodzi o coś co jest nierealne, tylko o progres (a nie cofanie się) w kwestii odchodzenia od paliw kopalnych, w tym węgla – także u nas.

Arctic Haze ☀️

Jeśli cały świat odejdzie od węgla to nie bardzo rozumiem czemu my mamy zostać skansenem. Na razie nasz rząd walczy wiatrakami (dosłownie), a jednocześnie zaniża normy jakości węgla aby można było palić coraz bardziej zasiarczonym węglem jaki produkują nasze kopalnie. Wydaje się na to krocie z budżetu państwa i nie tylko (gospodarka odczuje podwyżki cen prądu mające na celu utrzymanie tego skansenu). Może to niektórych zaszokuje ale chyba lepiej byłoby przestać wydobywać ten węgiel w nieopłacalnych kopaniach (czyli dużej większości) już od jutra i zwiększyć import tańszego węgla wyższej jakości (elektrownie w dużym stopniu i tak go już używają aby… Czytaj więcej »

Krymny

Tu się zgodzę. Utrzymywanie nierentownych kopalń i retoryka obecnej ekipy to czysty populizm. Chociaż górnicy to nie do końca lubiana grupa społeczna, w sumie i całkiem zasadnie (przywileje). Jednakże odnoszę wrażenie że paradoksalnie z tegoż powodu, likwidacja kopalń i co za tym idzie likwidacja uprzywilejowanych miejsc pracy mogła by być z korzyścią tak dla poparcia tego kto to przeprowadzi z głową jak i oczywiście dla środowiska.

Gornik

A jakież to górnik ma przywileje!! W porcie lotniczym Okęcie chcą dostać na święta swoją Barbórke lub jak kto woli 14stke w wysokości 14 tysięcy złotych. O czym wy ludzie gadacie. Pół Polski ma przywileje różnego rodzaju a zwłaszcza wszyscy pracujący w tzw. Budżetowe, od policji, staży granicznej, lekarzy po pracowników np. Portów lotniczych. A tylko na górników się uwzieli.

Krymny

Znam kilku gornikow i mam w rodzinie kilku bylych gorników takze twoje pytanie uznaje za prowokacje.

paweł

Przypomnę tylko że Niemcy wygaszają swoje elektrownie atomowe,a my dopiero myślimy o budowie.

Arctic Haze ☀️

@paweł Niemcy też nie są bez winy, w kwestii węgla. Rząd pani Merkel nie miał odwagi zamknąć kopalni węgla brunatnego w byłym NRD, z przyczyn politycznych (miejsca pracy). Przez to w Polsce mówi się „czemu my mamy zamykać skoro Niemcy tego nie robią?” (pomijając ten drobiazg, ze Niemcy już kończą proces zamykania kopalni węgla). I tworzy się „zasada domina”: kraje uboższe od nas (zaskoczę Was ale to większość świata) będą mówić „czemu my mamy zamykać skoro Polska tego nie robi?”, a globalne emisje CO2 będą dalej się zwiększały, zamiast się zmniejszać. To będzie także nasza wina i to w stopniu… Czytaj więcej »

Krymny

No całkowita racja każdy kraj rozwinięty jest tu złym przykładem.
a co do zależności od paliw kopalnych. Polska nie jest tu bez winy jako członek tego ekskluzywnego klubu państw ale jej rola jest często przeceniana, a innych członków się często próbuje wybielać.
Polecam ten przystępny artykuł traktujący o uzależnieniu gospodarki UE od paliw kopalnych w tonach ekwiwalentu ropy naftowej (toe).
https://forsal.pl/artykuly/1021131,gospodarki-oparte-na-weglu-ktore-panstwa-ue-sa-najbardziej-uzaleznione-od-paliw-kopalnych.html

Arctic Haze ☀️

@Krymny

Toż przecież nie mówię, ze to tylko nasza wina. Im bogatszy kraj tym większe emisje i większa wina. Jednak nic nie da bicie się w cudze piersi, ani też nie robienie niczego (strategia „No i chuj”) pod pretekstem, ze ktoś bogatszy od nas też nie wypełnił wszystkiego co obiecał. Bo to droga do nikąd. Cytując wieszcza:

„This ain’t no technological breakdown
Oh no, this is the road to Hell”.

https://www.youtube.com/watch?v=ToQhVV7WpLk

Krakus

@Krymny, Bo my robimy zla prase sibie trzymajac sie wegla. Raczej powinnismy wysylac komunikat – chcemy odchodzic ambiitnie od paliw kopalnych, ale jestesmy biedni I potrzebujemy wiecej wsparcia w modernizacji. A na razie to wychodzimy na hamulcowego.

Lucas wawa

Jesteśmy biedni, więc twardo stoimy przy węglu… Ale i zarazem tak przecież u nas wszystko „dobrze się kręci” – jak da się usłyszeć z ust decydentów…

RadomirW

Przy takim komunikacie jak proponujesz nie wstawalibyśmy z kolan a to obecnie jest bardzo ważne dla rządzących. A tak mimo że biedni, to chociaż jesteśmy dumni.

zaciekawiony

Ta sytuacja to klasyczny przypadek „tragedii wspólnego pastwiska” – gdy odpowiedzialność za niszczenie dóbr rozdziela się na wiele podmiotów, to każdy z osobna uważa, że redukcją niech się zajmą pozostali a on będzie czerpał tyle co dotychczas.

Gornik

A ciekawe ile samoloty produkują CO2 bo ruch lotniczych w ostatniej dekadzie wzrósł co najmniej kilkukrotnie o tym się nie mówi tylko węgiel najgorszy.

Arctic Haze ☀️

@Gornik

Transport lotniczy to ok. 2% emisji CO2.

Krymny

Panowie nie jesteśmy biedni, ale nie jesteśmy też najbogatsi. Tu chodzi o to że pewnych rzeczy nie da się zrobić w dekadę. Znaczy da się, ale ogromnym kosztem. Rosja przecież wydaje na zbrojenia 30% PKB, my możemy na samą modernizację energetyki… Możemy ale nie chciałbym być złym prorokiem, ale wyjechało by z naszego pięknego kraju kolejne kilka milionów osób, bo koszt który wcześniej przedstawiłem ktoś musiałby ponieść. Czy to w postaci podatków czy w postaci ukrytego podatku czyli inflacji, w tym przypadku cen energii, a pośrednio wszystkiego co związane z wykorzystaniem owej energii do wytwarzania konkretnych dóbr czy usług. Jestem… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Brutalna wiadomość (jak to zatytułował Guardian): rokiem z największymi emisjami CO2 będzie… 2018:
https://www.theguardian.com/environment/2018/dec/05/brutal-news-global-carbon-emissions-jump-to-all-time-high-in-2018

Wiadomość jest oparta na tym raporcie, właśnie ogłoszonym na COP24:
http://www.globalcarbonproject.org/carbonbudget/

oraz opublikowanym w czasopiśmie naukowym z datą wczorajszą (La Quere i inni, 2018):
https://www.earth-syst-sci-data.net/10/2141/2018/

rafanox

Indianie mają największy wzrost, co to rowerki się znudziły?
Unia jewropejska idzie poziomo na wykresie bo towarzysze z chin ciężką na nią pracują za miskę ryżu , więc emitują, to zrozumiałe. Kołchoz przestaję zresztą wytwarzać realny dobrobyt, jest tam coraz więcej pasożytów, skutki już teraz widoczne są we Francji. W Jewropie wiadomo, zamiast wytwarzać coś realnego , gra się na giełdzie, to jest nisko emisyjne.

Marcin

Czyli jednak znów idziemy w górę z CO2, okres 2014-2016 to był tylko chwilowy przestój.

Arctic Haze ☀️

Tak wygląda i Guardian, który cytowałem, też tak to komentuje.

Niestety od lat prawidłowa odpowiedź na pytanie „W jakim roku mieliśmy największe emisje CO2?” brzmi nieodmiennie „W ostatnim”.

Fan klimatów podzwrotnikowych

Emisje to jedno, a pochłanianie drugie, każdego roku wycinanych jest setki tysięcy km2 lasu równikowego, najbardziej efektownego w absorpcji CO2.

Arctic Haze ☀️

Wycinanie lasów doliczane jest do emisji w bilansie węgla antropogenicznego. Po angielsku nazywa się to „land-use change”. Zajrzyj do pracy Le Querre i inni (2018), którą rano cytowałem, jeśli nie wierzysz. Albo do jej odpowiednika z któregokolwiek poprzedniego roku (oni ten bilans węgla publikują co roku i pani Le Quere jest zawsze pierwszym autorem).

Żebyś miał łatwiej, tu masz rysunek z zeszłorocznej wersji:

comment image

PS. Nie napisałem najważniejszego, że jestem przekonany, ze chodzi o sumę emisji przemysłowych i wycinki lasów.

Oskar

Jakieś bardziej szczegółowe dane?

Ile procent emisji antropogenicznej przypada na:
*generację energii elektrycznej
* przemysł ciężki (huty, cementownie itp.)
*przemysł lekki (produkcja dóbr konsumpcyjnych)
*transport samochodowy
*transport kolejowy
*transport morski
*transport lotniczy
*rolnictwo, ze szczególnym uwzględnieniem wypasu bydła?

Krymny

Swietne pytanie. Sam chetnie bym zobaczyl takie dane.

Przemek

Nie wiem na ile jest to weryfikowalne przyczynowo-skutkowo – jest wiele publikacji
o tym ze chlodny okres 1816-1817 w skali ziemi okazal sie efektem erupcji wulkanu Tambora. A wiec gazy wulkaniczne mialy wtedy spowodowac oziebienie klimatu.

Arctic Haze ☀️

@Przemek

Żartujesz? Przecież wulkany ochładzają Ziemię nie przez emisje gazów cieplarnianych, a pyłu (fachowo mówiąc aerozolu), który blokuje światło słoneczne. Jeśli emisja jest odpowiednio duża, pył trafia do stratosfery, gdzie nie zostanie wymyty przez opad atmosferyczny (bo tam takowych nie ma) i będzie tam przebywał nawet 2-3 lata.

Marcin D

Czyli wystarczy pościągać filtry pyłów z kominów i wszystko wróci do równowagi? Jak zwykle zieloni narobili problemów z klimatem :))).

Teraz już poważne pytania.
Jak ma się projekt Nord Stream 2 do polityki klimatycznej Europy? Rozumiem, że odchodzenie od źródeł kopalnych jest nieaktualne w przypadku gazu ziemnego i trzeba w związku z tym wybudować drugą rurę aby można było go spalać jeszcze więcej?

Arctic Haze ☀️

D

Lokalnie nieco się obniży trendy ocieplenia. Popatrz na Chiny. Mają brązowe niebo cały czas i duszą się w pyle ale trendy temperatur mają nieco niższe niż inne rejony Eurazji. Ale tylko trochę.

Nie jest to chyba najlepsze rozwiązanie 😏

PS. Geoinżynieria obejmowała by zapylanie stratosfery. Po pierwsze w stratosferze deszcz nie wymyje aerozolu, a po drugi nie musisz tym oddychać.

Krakus

Chyba podobny efekt w skali lokalnej jest notowany w Krakowie ?

Arctic Haze ☀️

@Krakus

W niektóre dni na pewno, ale jak mocny to efekt tego nie wiem.

Pamiętaj, że aerozol (dym) działa chłodząco tylko w dzień i tylko gdy nie ma chmur.

Bartek617

to już koniec- w Krakowie jest niby ponad +1 C, a białe widoki jak na talerzu- ja myślałem, że taki scenariusz będzie miał miejsce dopiero jutro- tylko nie wiem za co- jak deszcz miał padać, to jak idiota słabo siąpił (choć powinien mocniej według prognoz), i ledwo 10 opadów mm się zebrało, a teraz nie wiem, co to będzie- już Kraków załatwiony na amen :'(

Tytus

Pojedli, popili, Titanica opuścili a orkiestra honorowo dalej nieźle gra.

102
0
Would love your thoughts, please comment.x