El Niño w zasadzie już trwa dłuższy czas, choć jak do tej pory raczej umiarkowane. Niektóre prognozy sugerują jednak znaczne jego wzmocnienie już w najbliższym miesiącu.
Na dzień dzisiejszy wyniki z ERSSTv3b wskazują na wartość anomalii SST (SSTA) w regionie Niño 3.4 równą nieco ponad +1.6K. Dość podobnie wychodzi to w ostatniej analizie NOAA.
Model CFSv2 nie odpuszcza i dalej sugeruje wzrost SSTA w regionie 3.4 przekraczającą +3.0K, choć nie ma to trwać długo.
Co ciekawe, w ostatnich dniach znacznemu obniżeniu uległ również 30-dniowy indeks SOI:
Ostatnio wartości SOI niższe od -20 mieliśmy w 2010 roku.
Więcej na temat tego indeksu można przeczytać pod tym adresem:
http://www.bom.gov.au/climate/glossary/soi.shtml
Trochę inna metodologia jest pokazana tutaj:
https://www.ncdc.noaa.gov/teleconnections/enso/indicators/soi/
Miesięczne wartości SOI (BOM):
http://www.bom.gov.au/climate/current/soihtm1.shtml
Znaczne obniżenie się SOI może sugerować dalszy wzrost SSTA w regionie 3.4, chociaż nie koniecznie aż tak ekstremalny, jak chciałby tego CFSv2. Nieco bardziej powściągliwy w swoich prognozach jest model używany przez brytyjskie MetOffice.
Z kolei wyniki ECMWF są bardziej zbliżone do CFS.
Sądzę, że należy spodziewać się miesięcznych wartości SSTA sięgających +2.5K, raczej nie więcej. Choć niespodzianka oczywiście może się zdarzyć. Bardziej bym jednak skłaniał się ku wynikom MetOffice. W zeszłym roku lipcowa prognoza wyszła im nieźle.
Ekstremalnie silne El Niño wpłynęło by na dalszy wzrost anomalii temperatury globalnej. W zasadzie już teraz jest niemal pewne, że w seriach NOAA i GISTEMP rok 2015 będzie rokiem rekordowo ciepłym. Zaskoczyć tez mogą serie satelitarne (i to pomimo ciągłych obniżeń wartości jednej z tych serii), ponieważ w silnych epizodach El Niño wartości anomalii temperatury uśrednione dla dolnej troposfery są wyższe, niż bezpośrednio mierzonej przy ziemi.
Po ostatnim WWB http://www.atmos.albany.edu/student/carl/weather/timeLon/u.anom.30.5S-5N.png powstała silna fala kelvina, być może silniejsza od 2 poprzednich w tym roku:
http://www.pmel.noaa.gov/cgi-tao/cover.cgi?P1=dep_lon_20150714_EQ_0_300_t_hf_2015071711.gif&P2=xz25632_2015071711.plt001&P3=649&P4=828&P5=/cache-tao/sb1/jsdisplay&script=jsdisplay/scripts/biggif.csh
http://www.pmel.noaa.gov/cgi-tao/cover.cgi?P1=stack0n155w_20150201_20150715_dy_eps61t_eps1301t_2015071711.gif&P2=stack0n155w_20150201_20150715_dy_eps61t_eps1301t_2015071711.plt&P3=649&P4=828&P5=/cache-tao/sy1/jsdisplay&script=jsdisplay/scripts/biggif.csh
Powstał także bardziej typowy wzór anomali sst z ujemną anomailią w zachodniej cześci tropiklanego Pacyfiku co razem nową falą Kelvina daje szanse na El Ninio nawet silniejsze od 97/98, pamiętajmy że świat od tamtej pory się ocieplił
I najprawdopodobniej będziemy mieli rekord temp globalnej w 2015 jak i 2016. Poza tym wszelkie ekstrema związane z El Ninio mogą być silniejsze niż w 97/98, z racji jak pisałem wyżej świat jest cieplejszy niż wtedy. Nieciekawie może być np w Indonezji gdzie susza spowoduje ryzyko pożarów lasów i torfowisk na ogromną skalę.
Jeśli w drugiej połowie 2016 zrobi się La Nina to może być chłodniej niż w 2015 (gdzie rekord jest prawie murowany).
La Ninia będzie z dużym prawdopodobieństwem, zależy jak silna i jak szybko. W drugiej połowie 1998 mieliśmy La Nina a jednak temperatury były wysokie do końca roku, energia uwolniona podczas el ninio daje o sobie znać jeszcze przez kilka miesięcy także stawiam, że teraz mamy tylko przygrywkę do tego co będzie w 2016. Pewnie przymknęlo by to usta denialistom ale pewnie powiedzą że jest ciepło bo El Ninio wyjątkowe :D
@Pawel:
Ale chyba właśnie o to chodzi, aby w ocenie GW (AGW) uniezależniać się od anomalii typu El Nino, czy La Nina… :?:
@Lucas wawa
Najlepszą taka analize zrobił parę lat temu Foster i Rahmstorf (2011). Po oczyszczeniu globalnych temperatur z wpływu ENSO wyszła im prawie prosta, lekko odchylająca się w górę pozostałość. Właśnie efekt wymuszeń antropogenicznych.
Tu można to poczytać: http://www.ualberta.ca/~eec/Foster.pdf