by W dalszym ciągu północna część Atlantyku jest chłodna.
I tu pytanie, przede wszystkim do @ArcticHaze – czy nie będzie to przypadkiem sprzyjało kolejnej zimie z przeważającym NAO+?
Z informacji dodatkowych, NINO 3.4 przekroczyło już jakiś czas temu 1.5K (ERSSTv3b).
A co to znaczy Piotrze, że zima może mieć przeważający NAO+ dla Europy, w tym Polski?
@wrocław
To, że zima znów będzie łagodna.
@wroclaw
Była sugestia w zeszłym roku:
http://meteomodel.pl/BLOG/?p=7601&cpage=1#comment-17221
W tym roku północna część Atlantyku jest znacznie chłodniejsza, niż w roku ubiegłym. Ujemna anomalia jest tam nie tylko latem, ale i była zimą i wiosną. W pewnych miejscach jest permanentna od ponad półtora roku. Stąd też bodajże Mann i inni sugerowali osłabienie AMOC.
Trzeba zatem zrobić porównanie, jak ujemna anomalia na Atlantyku w Lipcu wpływała na zimy w poprzednich latach :)
@mjetek
nie tyle lipiec – ja np słyszałem o wersji z majem.
układ „suchy” to anomalie na Atlantyku układające się w nastepujące strefy: ciepła(płn Atlantyk), chłodna (mniej więcej na wsch od USA), ciepła(jeszcze dalej na południe). Taki układ ma ponoć sprzyjać ujemnemu NAO zimą z prawdopodobieństwem 2/3. Sytuacja odwrotna (z podobnym prawdopodobieństwem) sprzyjać ma zimom z NAO+.
@mjetek: To, że zima znów będzie łagodna.
Tylko, czy są jakieś badania naukowe potwierdzające tą korelację i na ile jest ona istotna statystycznie?
Na szybkiego popatrzyłem na mapki z posta Piotra i na klasyfikację termiczną dla Warszawy:
2014/2015 – zima była łagodna(bardzo ciepła)
2009/2010 – zima była chłodna(bardzo chłodna)
2004/2005 – zima była łagodna(lekko ciepła)
2003/2004 – zima w normie
2002/2003 – zima była chłodna(bardzo chłodna)
1997/1998 – zima była łagodna(anomalnie ciepła)
Mam nadzieję, że nie popełniłem błędu :P W każdym razie wychodzi na to, że jakieś reguły jednak nie ma.
Jakieś kilkanaście lat temu, gdy temat zmian klimatycznych „nabierał rumieńców”, czytałem, że to właśnie ciepłe wody Atlantyku odpowiadają za zwiększoną cyklogenezę, a więc w rzeczywistości więcej aktywnych układów niżowych.
To z kolei przeczyłoby stawianym tu tezom (ocenom) na przykładzie chociażby ostatniej zimy.
Ale może to być też różnica wynikająca z tego, czy mowa o T2M nad Oceanem, czy też o temperaturze samej wody… :?:
Sam jestem ciekaw, czy w tej mierze są jakieś potwierdzone zależności (korelacje)… :?:
Ja uważam że to skutek obecności cyrkulacji strefowej, która wyrzuca chłodną wodę od Grenlandii i Kanady.A zwiększone zachmurzenie nad oceanem uniemożliwia się jej ogrzanie od słońca, ale to tylko moje zdanie.
Jak dla mnie zima ,może być jeszcze cieplejsza, jak ostatnie 2, zupełnie bez pokrywy śnieżnej i ujemnych temperatur. :cool:
@krzycho:
Osoby z preferencjami takimi jak Ty, to powinni wręcz „modlić się” o permanentnie dodatnie NAO. :razz:
czy nie sprawdziły się przypadkiem te prognozy o spadku <0 temp. na 850 hpa wczoraj?
Dodam, że ja też mam swój ideał ciepłej zimy.
O tej porze roku nie przepadam za jakimiś tam niemrawymi +1/+2 st., opadami deszczu ze śniegiem (z nocnym ich przymarzaniem), wszechobecnym stratusem itd.
Wolę większy konkret: albo „zimę zimą” (ale bez silniejszych i trwalszych ekstremów) lub też scenariusz całkowicie bez jakichkolwiek elementów zimowych. :smile:
@Tomek:
Chyba tak, bo na wysokości Śnieżki przez część ostatnich 48h panował lekki mróz…
@ Lukas wystarczy zim na wiele lat. Od 2009 do 2013 zimy były solidne, więc wystarczy na 10 lat.
Wiecie czego się obawiam? Że paradoksalnie ocieplenie spowoduje ochłodzenie klimatu,za sprawą przerwania cyrkulacji na północnym Atlantyku.Są naukowe dowody na to że prąd zatokowy Golfsztrom zwalnia. Koledzy zobaczcie tu jest film dokumentalny pokazujący prace naukowców https://www.google.pl/search?client=opera&q=wielkie+mrozy'&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest&gws_rd=ssl. Więc palm i cytrusów raczej nie zobaczymy :razz: a szkoda bo lubię ciepło. Pozdrawiam.
@LEVIS:
Jeżeli faktycznie miałoby to miejsce, to trend z ostatnich 20-30 lat (czyli najsłabsze ocieplanie się zim, a wręcz nawet ich lekkie ochładzanie się) mamy przedłużony… Oczywiście do potwierdzania lub zaprzeczania tym przewidywaniom kilka lat to za mało…
@LEVIS
Jeśli możesz to pokaż nam te dowody naukowe na zwalnianie Prądu Zatokowego.
Kslawin obejrzyj film dokumentalny , tam masz wszystko ładnie wyjaśnione. Nie jestem zwolennikiem ani przeciwnikiem ocieplenia klimatu przez człowieka , myślę że czas zweryfikuje jak jest naprawdę , ale obawiam się bardzo że stanie się to co się stało tysiące lat temu. Z powodu topniejącej Arktyki i Grenlandii cyrkulacja została zatrzymana i wszyscy wiedzą jak się to skończyło i to przy wyższej temperaturze globalnej niż obecnie. Lucas wawa racja nie można tego stwierdzić na podstawie kilku lub kilkunastu lat , ale już występują coraz większe anomalie na półkuli północnej myślę że z tego powodu z powodu osłabnięcia tej cyrkulacji na… Czytaj więcej »
Wiecie co mnie zastanawia? http://www.climate4you.com/images/SeaIceInFourArcticSeas%20Polyakov2003.jpg Ten wykres , spadek lodu arktycznego od 1900 roku czyli przed rewolucją przemysłową. Dlatego też uważam że to naturalna zmiana klimat to złożony system na który ma wiele czynników wpływ. Co2 myślę że ma ogromny wpływ ale modele klimatyczne głównie opierają się na co2 , myślę że to błąd bo nikt nie wie tak naprawdę jak będzie. Jedno jest pewne jeśli naukowcy dobrze obliczyli to za kilka milionów lat słońce będzie jaśniejsze i gorętsze co spowoduje ocieplenie do końca już ziemi nie takie jakie jest obecnie na jakiś czas :razz: Piotr fajny blog Pozdrawiam.
Piotr mam kilka pytań.Z czego wynika tak duża anomalia ujemna na Antarktydzie? http://pamola.um.maine.edu/fcst_frames/GFS-025deg/DailySummary/GFS-025deg_NH-SAT5_T2_anom.png Wiem że lodu morskiego tam przybywa z powodu spadku zasolenia. Ale czy tylko z tego powodu? Obserwuję sytuacje tam i tam coraz większe anomalie ujemne są dlatego kieruje to pytanie. Kolejne to co się stanie jeśli cyrkulacja na północnym Atlantyku ustanie? Jaki klimat nas czeka? Mrożne zimy i upalne lata? Pytam bo tak naprawdę nie wiem. Pozdrawiam.
Temperatura globalna rośnie ale coraz wolniej http://pamola.um.maine.edu/fcst_frames/GFS-025deg/DailySummary/GFS-025deg_NH-SAT5_T2_anom.png Ciekaw jestem co będzie dalej. Zastanawia mnie ta Antarktyda tam nie widać ocieplenia http://cci-reanalyzer.org/Reanalysis_monthly/output/tseries_0_0_0_12_5.png Dlatego jestem ciekawy rozwoju sytuacji dlatego moje pytania do Piotra.
Film jest ledwo popularno-naukowy.
Nie znalazłem naukowo potwierdzonych dowodów na słabniecie Prądu Zatokowego.
No chyba, że ArticHaze coś ma do powiedzenia w tym temacie.
No nie wiem Kslawin naukowcy robią badania i jasno z nich wynika , że coraz więcej słodkiej wody wpada do północnego Atlantyku co skutkuje jego ochłodzenie i spowalnianie cyrkulacji. Coś w tym musi być ta zimna plama na północnym Atlantyku nie jest z próżni coś powoduje tą anomalie która jest coraz większa. Myślę że to topiąca się Arktyka i Grenlandia powoduję to , nie widzę innego wytłumaczenia racjonalnego. Co nie zmienia faktu że temperatura globalna może rosnąć i jak na tym filmie dokumentalnym paradoksalnie globalna temperatura globalna może być wyższa niż obecnie ale w Europie możemy mieć epokę lodowcową ,… Czytaj więcej »
ArticHaze i Piotr co myślicie o tym filmie dokumentalnym? Coś w tym musi być skoro tak się dzieje. Coraz większe anomalie ciepła i zimna , południkowa wymiana mas powietrza i coraz mniej opadów w Polsce myślę że to właśnie przyczyna zwalniania prądu Golfsztrom , aż strach pomyśleć jeśli ta cyrkulacja ustanie. A jeśli Grenlandia i Arktyka będą dalej się topić cyrkulacja będzie zwalniać , dla nas mogą być tego katastrofalne skutki. Oczywiście nie jak na filmie pojutrze bo to teoria przesadzona ale w mniejszej skali to możliwe.
@LEVIS Wiecie co mnie zastanawia? http://www.climate4you.com/images/SeaIceInFourArcticSeas%20Polyakov2003.jpg Ten wykres , spadek lodu arktycznego od 1900 roku czyli przed rewolucją przemysłową a) Rewolucja przemysłowa nie miała miejsca po 1900 b) Ten wykres nie przedstawia „spadku lodu arktycznego”, tylko przebieg zmian zasięgu lodu arktycznego tylko przy wybrzeżach Rosji i tylko w sierpniu i tylko do 2003 (Polyakov et al. 2003). Obejmuje, jak napisano, cztery morza: Łapitiewów, Czukockie, Wschodnio-Syberyjskie i Karskie. Co więcej, w tej serii od 1900 do 1985 nie ma trendu malejącego, więc w zasadzie nie wiadomo o czym piszesz. Piotr mam kilka pytań.Z czego wynika tak duża anomalia ujemna na Antarktydzie?… Czytaj więcej »
Piotr ok ale jeśli tak się stanie? Jeśli cyrkulacja ustanie to co nas czeka? Możliwe że szansa jest mała ale tak naprawdę kto to wie :razz: Bo może się tak stać chyba że topnienie Arktyki i Grenlandii się zatrzyma , szansa jest mała ale możliwe. Dzięki za odpowiedz fajny blog.
@LEVIS
Jeśli się topnienie zatrzyma, to równocześnie zatrzyma się napływ słodkiej wody, więc nie ma dyskusji o zatrzymaniu AMOC.
Nikt jednak nie wskazuje na to, by topnienie Grenlandii miało się rychło zatrzymać, bo cały czas przyspiesza. Mimo to szanse na zatrzymanie AMOC są niewielkie i to dopiero pod koniec wieku.
Piotrze od jak dawna prowadzą badania nad AMOC i ogólnie prądami morskimi.
@krzycho
Skoro uważasz, że zbyt krótko, to skąd w ogóle pomysł o zatrzymaniu AMOC?
Pytam bo jestem ciekawy tematu a widać że posiadasz wiedzę :razz: dlatego chciałem się dowiedzieć :razz: . A jeśli topnienie przyspieszy to jest to możliwe? Interesuje mnie to bo lubię ciepło :razz: a żyjemy w Europie i jak na naszą szerokość geograficzną temperatura jest wysoka i łagodne zimy z tego wynikają. W Azji czy Ameryce północnej na naszej szerokośći geograficznej takie zimy jak była obecna i ta wcześniejsza są prawie nie realne , dlatego się tym martwię. Po zatrzymaniu AMOC już tak kolorowo i ciepło może nie być , mimo wyższej temperatury globalnej.
@LEVIS
Tak jak napisałem, szansa jest niewielka i raczej nie przed końcem wieku.
Wiesz Piotr racja , ale wiesz czego się obawiam? Że stopnieje cały lód w Arktyce dajmy na to za kilka lat , to w takiej sytuacji wleje się ogromna ilość słodkiej wody do północnego Atlantyku jeszcze wliczając do tego topiące się lodowce Grenlandii i szansa będzie duża myślę , choć to moje zdanie ale jeśli stanie się to szybko jak tysiące lat temu to obawiam się że w Polsce nie będzie nawet roślinności klimatu umiarkowanego , tylko tajga czy coś takiego. Jak to się mówi Historia lubi się powtarzać więc boje się że stanie się to co tysiące lat temu.
Pytam, bo nie wiem, od jak dawna prowadzą. :razz:
@LEVIS
Przecież już obecnie znaczna część tego lodu dryfującego to lód jednoroczny.
@krzycho
Badania prądów morskich prowadzi się od „zawsze”. Dokładne pomiary pewnie od 10-15 lat. Tu bardziej pytaj @Arctic Haze ☀️.
Cyrkulacja termohalinowa, to chyba nie tak długo, jak słyszałem.Co do GW, to mamy bardzo długi okres pomiarów temp, a tutaj to nie wiem jak długi okres mają.
Piotr tak zgadza się ale lód cały czas jest chodzi mi że nagle jakby w tym roku stopniał co jest raczej nie realne , bo obecnie jest go sporo oczywiście jak na ostatnie lata http://ocean.dmi.dk/arctic/plots/icecover/icecover_current_new.png
@krzycho
Czy THC koncepcyjnie nie wyszła od Thompsona (koniec XVIII w.)?
@LEVIS
Jedno, czy dwu letni lód morski nie jest słodki.
Tak czy inaczej nie wygląda to ciekawie na Atlantyku , Brytyjczycy niech szykują pługi śnieżne :razz: bo jeśli cyrkulacja będzie słabnąć oni to odczują najbardziej.My Polacy , Rosjanie i kraje Skandynawskie przywykli do srogich zim ale nie Brytyjczycy :razz: :razz: :razz:
Co do Golfstromu, to jest wiele teorii. jedni twierdzą że Golfstrom zaniknie, gdy Ziemia przestanie się kręcić lub zniknie połączenie lądowe miedzy obiema Amerykami.Jeszcze inna teoria mówi, żę będzie on transportował jeszcze więcej ciepłej wody, gdzieś to niedawno czytałem.
@LEVIS
Szczerze? Gadasz bzdury niczym James Madden. Skoro masz swoje własne przemyślenia sprzeczne z stanem aktualnych badań, idź głosić prawdę gdzie indziej.
Zapytam pewnego profesora o badania termohaliny, ale być może ArkticHaze będzie dużo wiedział, więc poczekajmy na jego opinie.
Tu jest sporo
http://www.iopan.gda.pl/~piskozub/klimat/Klimat-wyklad2010-05.pdf
Cyrkulacja termohalinowa nie jest wymuszana
jedynie różnicami temperatury i zasolenia. Trudno ją
oddzielić od cyrkulacji wymuszanej wiatrem. Część
jej energii pochodzi od mieszania spowodowanego
wiatrem i pływami (oraz zooplanktonem?).
Ale dyskusja! Nie przeczytałem jej jeszcze całej ale zzostałem wezwany do tablicy to odpowiem. Po pierwsze Mann się myli. Cenię faceta bardzo ale już widać, że jego analiza jest błędna, a przynajmniej nie pełna. Wszyscy zauważyli, że według niego AMOC (tak się teraz nazywa to co zwaliśmy do niedawno cyrkulacja termohalinową Atlantyku) spadał przez większość XX wieku ale od 20 lat raczej rósł. Tymczasem wiele danych (różnego zresztą rodzaju) świadczy za osłabnięciem AMOC w ostatnich latach. Nie fundamentalnym ale osłabnięciem. Ta zimna plama zresztą też. Tak więc mamy ostatnio malejący AMOC (cyrkulację), a indeks temperatury pn. Atlantyku (zwany dla zmylenia… Czytaj więcej »
@krzycho Tak, a w dodatku jeszcze znaczenie ma mieszanie wywołane łamaniem się pływowych fal wewnętrznych na grzbietach podmorskich i skłonach kontynentów [1], a także tarcie prądów morskich o dno (tzw. „lee waves”). To ostatnie odkryto dopiero w ostatnich latach i chyba wreszcie cyrkulacja termohalinowa (THC) domknęła się nam energetycznie. [1] Słuchałem nie tak dawno prawie stuletniego Waltera Munka mówiącego o falach wewnętrznych. Z wyraźnym żalem powiedział, że pół wieku temu miał w ręku wszystkie dowody na wpływ pływów na fale wewnętrzne (12 i 24 godzinne cykle w widmie) i przeoczył to. A mówił to dokładnie w kontekście tego, ze mógł… Czytaj więcej »
@Piotr Thompson zauważył, że zimne wody głębokiego oceanu muszą pochodzić z okolic polarnych, a zatem powierzchniowe powinny tam wracać do domknięcia cyrkulacji. Jednak THC w sensie mechanizmu to dopiero Stommel w latach 1950-ch. Stommel zdawał sobie sprawę, ze do domknięcia tej cyrkulacji potrzebne jest jeszcze mieszanie (inaczej najzimniejsze i najbardziej słone wody świata nigdy nie opuściłyby głębin oceanicznych i nie byłoby cyrkulacji) jednak nie widział skąd wziąć energię do tego mieszania. Te wszystkie wymuszenia wiatrowe, huragany, fale wewnętrzne i „lee waves” to postęp w ciągu ostatnich 50 lat. I rzeczywiście usiłowano nawet zaprząc do mieszania oceanu robaczki (zooplankton) i meduzy… Czytaj więcej »
@krzycho I jeszcze jedno. Dziennikarze zawsze, a część naukowców wraz a nimi myli AMOC z Golfsztromem. Tzn. AMOC to cyrkulacja polegająca na tonięciu olbrzymich mas wodnych na Pn. Atlantyku po oddaniu niewiarygodnych ilości ciepła do atmosfery w zimowych sztormach (dzięki temu toną), domknięta dzięki późniejszemu mieszaniu wód w głębinach (przez co mogą wypłynąć). Natomiast Golfsztrom to prąd powierzchniowy, owszem ciepły, ale wymuszany wiatrem. Golfsztrom będzie istniał póki Ziemi się będzie kręcić, natomiast wody głębinowe niekoniecznie muszą wytwarzać się akurat na Pn. Atlantyku. A bez tego ciepłe wody Golfsztromu powrócą na południe tylko trochę zimniejsze nie ogrzewając Europy. Przez to właśnie… Czytaj więcej »
@Arctic Haze ☀️
No i wszystko jasne :)
http://www.iopan.gda.pl/~piskozub/klimat/Klimat-wyklad2010-03.pdf
Musze to wnikliwie poczytać , bo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
@krzycho
ciekawa prezentacja
Jeśli chodzi o prognozy to GFS i ECMWF w ostatnich odsłonach dość mocno się poróżniły – GFS optuje za słabym ociepleniem za ok tydzień (z 1-dniowymi upałami), a potem ochłodzeniem (miejscami znacznym), natomiast ECMWF utrzymuje grzbiet fali geopotencjału z Europy płd i drugą (równie silną) strefę ciepła na początku II dekady lipca.
Jednak w obu przypadkach silniejsze upały (Tmax>34) tylko na południe od Polski.
Wiadomo już jak wyszedł ccc-gistemp za czerwiec? Z analizy GFS możemy podejrzewać b. ciepły miesiąc.
@ Piotr ArcticHaze
Mam coś dla was, poprawi wam to humor :)
http://dobrapogoda24.pl/1164-mini-epoka-lodowcowa.html
Agentura Habibullo Ismailovich Abdussamatova :?:
Nie zdziwie sie jak III dekadzie lipca przez pare dni w wielu miejscach bedziemy miec cudowne 15 – 18 st. :mad:
Na jakiej podstawie tak sądzisz :?:
Ochłodzenie na przełomie 2. i 3. dekady lipca (po ociepleniu za kilka dni) dość regularnie prognozuje GFS.
Tyle, że oczywiście nie jest to jeszcze przesądzone…
PA pewnie napłynie :mrgreen:
Kslawin: tak jak napisal lucas, od kilku dobrych dni co odslona ochlodzenie w III dekadzie jest widocznie, chyba, ze stanie sie cud i im blizej tym pogoda bedzie sie klarowac w lepsza strone z np. 20-25 bo na 15 st. max przyjdzie czas w pazdzierniku.
Moze byc cos takiego jak w miniony piatek i byl tylko jden dzien taki, tu tak jakby to dziadostwo mialoby zostac na pare dni.
Nie kraczmy bo moze jednak tak zle nie bedzie ;)
Krzycho W tej sytuacji ten artykuł z tej strony wydaje się śmieszny , ale nie wiemy co będzie dalej z klimatem , to że teraz temperatura rośnie nie znaczy że tak będzie w przyszłości , tylko czas da nam odpowiedz. Niestety nie możemy tego stwierdzić na 100 % , jedynie możemy stwierdzić że raczej tak będzie ale to tylko przypuszczenia jesteśmy tylko ludzmi , naukowcy także i mogą się mylić choć nie musi tak być. Dlatego jestem w tej sprawie neutralny nie jestem ani sceptykiem ani zwolennikiem teorii naukowców ani sceptyków bo to tylko teorie , ale warto czytać i… Czytaj więcej »
Jak może napływać coś, czego fizycznie już nie ma :?:
@LEVIS
Póki co to do końca wieku nie przewiduje się nadejścia Globalnego Ochłodzenia.
Klimat, w odróżnieniu od pogody, możemy bardzo dobrze modelować długookresowo.
@LEVIS
Problem z myśleniem typu „tylko czas da nam odpowiedź” jest taki, że w pewnym momencie tego czasu może zwyczajnie zabraknąć (dzięki sprzężeniom zwrotnym).
Całkiem dobrze problem wyjaśnił Marcin Popkiewicz goszcząc swego czasu w audycji Tomka Kosiorka, polecam posłuchać:
http://www2.polskieradio.pl/_files/20080907155927/2010091611375761.mp3
A kto by się tam fizyka przejmował. Płynie z północy, to PA koniec kropka . :grin:
Fakt. Będzie waliło z północy powietrze o temperaturze +20 st. C i nadal będzie to PA, no bo napływa z okolicy Bieguna Północnego :lol:
Tak i proponuje przy tym zostać. Wisły kijem w Gdansku nie zawrócisz
Ile będziecie męczyć te masy powietrza? Dla jednych to co mieliśmy w piątek to było PA, dla innych nie – w sumie nieważne jaka to była masa – dzień był z dupy tak czy siak ;]
Głupotę zamęczymy :razz:
Ja już to olałem, „dzień z dupy” ja tak nie uważam, taki dzień pozwolił wychłodzić mieszkania dość szybko i można było w końcu szybko zasypiać,a nie męczyć się w 28 stopniach w pokoju
Póki nie zmieni się w tej kwestii nomenklatura meteorologów z IMGW czy ICM Twoja walka będzie jedynie walką z wiatrakami.
kslawin i chochlik Zdaje sobie sprawę że klimat a stan pogody z dnia na dzień to inna sprawa. Chodzi mi tylko o to że klimat jak i pogoda mają wspólną cechę. Mianowicie , nieprzewidywalność. Dlatego nie możemy stwierdzić na 100 % jak będzie , przewidywany jest dalszy wzrost temperatury globalnej , ale czy tak będzie? Teraz wydaje się że tak a jeśli tendencja ulegnie zmianie? Co jest mało możliwe ale jednak nie można wykluczyć tego. Bo naukowcy są na etapie badania klimatu , a dokładne pomiary od ponad 100 lat. Przypuszczamy jak było na podstawie rdzeni lodowych itd. Ale trzeba… Czytaj więcej »
@LEVIS
Nie zgodzę się z Tobą.
Zmiany klimatu są przewidywalne i bardzo dobrze prognozowane
A co do tepperatury globalnej…
@LEVIS
I jeszcze jeden cytat…
@krzycho Raczej mnie to rozbawi niż spowoduje inne uczucia. Ci brytyjscy uczenie nazywają się Valentina Zharkova. Ciekawe, że takie pomysły to w 95% Rosjanie. Prof. Zharkova na podstawie modelu którego nie jestem w stanie ocenić przepowiada Minimum Maundera za 15 lat. OK, ale prawdziwe Minumum Maundera to było wymuszenie radiacyjne rzędu 0,6 W/m2, czyli obniżenie temperatury o jakieś 0,3 C czyli tyle ile grzejemy przez 30 lat. http://iri.columbia.edu/~goddard/EESC_W4400/Mann/Shindell_etal_2001.pdf Czy zatem cofniemy się w 2030 roku klimatycznie do roku 2010? Też niekoniecznie bo zmniejszenie aktywności słońca o 60% nie oznacza zmniejszenia stałej słonecznej o tyle, ale zmniejszenie ilości plam na słońcu… Czytaj więcej »
Czy można gdzieś potwierdzic ten wzrost poziomu morza o 16 m w ciągu 300 lat przywołany w tym 3 wykładzie Piskozuba?
Jest to o tyle ciekawe, że w ciągu najbliższych 100 lat ten wzrost zapewne nie przekroczy 1 m.
@temist
Można :wink:
Np. tu: http://www.sciencemag.org/content/288/5468/1033
@temist
Pewnie najłatwiej w cytowanym tam artykule ;)
Oto on:
http://userpage.fu-berlin.de/~geodyn/tutorials/Physik_der_ErdeII/pdf/Hanebuth-etal2000_science.pdf
Chyba, że masz na myśli to co autorzy późniejszych artykułów sądzili o tych wynikach? Niełatwo to stwierdzić bo artykuł był cytowany 406 razy wg. Web of Science (co jednak samo w sobie jest certyfikatem jakości!)
Jednak tu masz artykuł z 2012 roku, oceniający wzrost poziomu morza podczas tego impulsu na 12 do 22 metrów, z najbardziej prawdopodobnymi wartościami od 14 and 18 metrów – z tym, że ostrożnie piszący „poniżej 500 lat” co może powodować nieco niższe wartości przyrostów rocznych (średnio 4 cm rocznie zamiast 5 cm):
http://www.nature.com/nature/journal/v483/n7391/full/nature10902.html
Pełny tekst: http://userpage.fu-berlin.de/geodyn/tutorials/Physik_der_ErdeII/pdf/Hanebuth-etal2000_science.pdf
Jeszcze zobacz tu: http://www.research.ed.ac.uk/portal/files/11751068/Ice_SheetCollapse_Redacted.pdf
I tu: http://www.nature.com/nature/journal/v487/n7406/full/nature11257.html
Starczy?
@ArticHaze
W sumie to zlinkowaliśmy to samo :lol:
Bo nauka jest jedna.
W przeciwieństwie do poglądów zaprzeczających wynikom naukowym bo tych może być dowolnie dużo.
Póki co przeraża mnie to http://www1.wetter3.de/Animation_06_UTC/150_38.gif
http://www1.wetter3.de/Animation_06_UTC/156_38.gif
kslawin Tu się z tobą nie zgodzę. Cytat (…)klimatologia ma się na tyle dobrze, że nawet przywódca Kościoła Katolickiego cytuje jej ustalenia w encyklice. Ok ale przywódca kościoła katolickiego zgadza się w pełni z oficjalnymi badaniami i teoriami naukowców , ja także się zgadzam i nie neguje stanowiska nauki. jak już mówiłem. Chodzi mi o to że możemy się mylić , bo jesteśmy tylko ludzmi i błędem może być choć nie musi zakładanie że człowiek jest odpowiedzialny za zmiany. To są nasze przypuszczenia. Jedno jest pewne zmiany zachodzą i dokładamy coś do tych zmian , ale naukowcy myślę że nie… Czytaj więcej »
@LEVIS
Jak na razie to wychodzi na to, że nauka w kwestii GW nie myli się.
Chce dac komentarz ale wyskauje mi blad ze moj komentarz wyglada na spam co z tym zrobic?
Kslawin zgadza się ale za krótko prowadzimy pomiary temperatury by można stwierdzić na 100 % jaka jest przyczyna. Jak na ten moment idzie zgodnie z przewidywaniami no ale temperatura rośnie od ok 100 lat , wzrost miał początek przed rewolucją przemysłową , dlatego to może być naturalny wzrost choć mogę się mylić nie mówię że tak jest ale może tak być , jeśli się myśli o tym poważnie nie można tego wykluczyć.
Ciekawostka… Synoptycy IMGW od kilku dni regularnie sygnalizują nad Morzem Norweskim i Europą (północną, choć przejściowo także i centralną) obecność masy arktycznej (PA lub PAs). Przez ok. 2 doby mowa była o niej także w prognozach tekstowych dla Polski… A przy okazji, choć na wiosnę pokrywa lodowa w Arktyce była o ok. 1 mln km2 mniejsza jak np. w 2012 r., to teraz – dla odmiany – jest o ok. 1 mln km2 większa jak wówczas… PS. To o czym pisał @LEVIS i zarazem jest zasadniczym tematem tego postu Piotra (tj. sytuacji na N Atlantyku i jej wpływie na pogodę… Czytaj więcej »
@LEVIS
Po raz kolejny przypominam, że rewolucja przemysłowa nie rozpoczęła się w XX w. Przespałeś lekcje historii, czy jak?
Nawiasem mówiąc, po za pomiarami bezpośrednimi mamy również różnorakie proxy, które wraz z dodatkowymi pomiarami dają nam pogląd na sytuację. Po raz ostatni wklejam to:
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-nie-ma-empirycznych-dowodow-na-antropogenicznosc-globalnego-ocieplenia-41
@Piotr Djaków
Ja juz naprawdę nie wiem o co LEVISowi chodzi.
Zapętlił się facet okropnie.
@Lucas wawa
PA? PAs?
Jakby napływało z nad Bieguna Północnego powietrze o temperaturze +20 st. C to też by to było PA lub PAs?
@ kslawin
Z północy to PA i koniec.Na geografii takie strzałki były i to jest święte, nikt fizyki nie lubił to i nie stosuje fizyki tutaj :mrgreen:
Co się tyczy masy PA/PAs – sęk w tym, że za taką uznali ją synoptycy z IMGW. Była o niej mowa także w artykule na portalu TP. Podobne kontrowersje bywają z masą PZ zimą nad Europą – która to rzadko, bo rzadko, ale jednak czasami też jest sygnalizowana przez synoptyków IMGW. Niezależnie od nazewnictwa, nadmienię, że 10.07 mieliśmy jednak większe spadki temperatury jak do 20 st. za dnia (w sporej części Polski Tmax rzędu 14/17 st., zaś Tmin przy pogodnym niebie rzędu 5/10 st.). PS. Ja w tej mierze staram się nie być bezwzględny, bo i stosowana nomenklatura nie jest… Czytaj więcej »
nie wiem czy to było PA, ale moim zdaniem dało się wyczuć, że ta masa płynęła z dalekiej północy, późnym wieczorem powietrze było… zimne, nie czułem jeszcze czegoś takiego w lipcu dotychczas. te b.niskie temperatury na 850 hPa też chyba coś znaczą, prawda…?
A powracając do poruszanego tu tematu zasadniczego – mnie ciekawi przede wszystkim to, na ile oraz jak sytuacja na N Atlantyku może wpływać na pogodę w Europie (w tym w Polsce), zwłaszcza w kontekście ewentualnego osłabiania cyrkulacji strefowej… :?:
@Tomek:
Na pewno masa ta napłynęła bezpośrednio znad Arktyki ogrzewając się „jedynie” nad akwenami głównie Morza Norweskiego i Północnego. W odróżnieniu od zimy, takie trajektoria dają nam najmniejszą transformację masy napływającej do nas z obszarów bliskich biegunowi N.
Warto zwrócić uwagę, że w piątek nad ranem nad Polską, na poziomie 850 hPa, notowaliśmy wartości temperatury ok. 0 st…
A jednak chemtrails to nie teoria spiskowa :???:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rzad-brytyjski-przeprowadzal-eksperymenty-wojskowe-na-wlasnych-obywatelach-w-trakcie/y4ebns
@LEVIS – dwie sprawy. „bo to tylko teorie” – internety i doucz się co to jest teoria naukowa. Bo teoria naukowa to nie to samo co teoria w potocznym języku. Odpowiednikiem potocznej teorii jest hipoteza. No i zachowujesz się jak TV. Zaproszą 2 osoby. Jedna mówi, że 2+2=4, druga, że 2+2=3 a ty stwierdzasz, że 2+2=3,5 i to przyjmujesz za prawdę… No i ważna sprawa – porównaj sobie bilans zysków i strat. Jeżeli postąpimy wg tego co mówią sceptycy czyli „spalmy wszystko dalej” to jeśli rację mają naukowcy praktycznie zabijemy tę planetę. Jeżeli postąpimy wg apelów naukowców – przejdziemy na… Czytaj więcej »
Być może się mylę, ale ta anomalia chłodu na północnym Atlantyku która wygląda dość imponująco
http://climexp.knmi.nl/ps2pdf.cgi?file=data/isstoi_v2_-50-15E_50-66N_na.eps.gz , spowodowana jest nie żadnym osłabieniem AMOC, natomiast tym że w delcie Golfstormu osłabiony został przepływ na północ do prądu Północnoatlantyckiego, a więcej ciepłej wody wraca na południe krążąc w wirze subtropikalnym. Co powoduje ociplenie tych rejonów (wykres z Morza Saragassowego) http://climexp.knmi.nl/ps2pdf.cgi?file=data/isstoi_v2_-80–45E_25-40N_na.eps.gz. Poza tym dzienne pomiary prądu Florydzkiego nie wykazują żadnego spowolnienia http://www.aoml.noaa.gov/phod/floridacurrent/data_access.php
C.D. I wiele mówiąca animacja OHC http://www.cpc.ncep.noaa.gov/products/GODAS/pent_gif/xy/movie.h300.gif
I jeszcze izoterma 20C, zwracam uwage na to co dzieje się w wirze subtropikalnym http://www.cpc.ncep.noaa.gov/products/GODAS/pent_gif/xy/movie.d20.gif
@Mroczny_Nelu:
Dlatego też bardzo dobrze, że są takie portale (blogi) jak ten, czy „nauka o klimacie”.
Im będziemy bardziej świadomi problemów o jakich w nich (tu) mowa, tym większe szanse, że… będziemy żyli (my sami, jak i nasze kolejne pokolenia) dłużej na mniej skażonej planecie. :wink:
@Pawel
Akurat takie działanie, przeprowadzone na ograniczonej grupie i mające na celu sprawdzenie reakcji na dane środki bojowe, wcale nie jest takie trudne do uwierzenia, szczególnie w latach zimnej wojny. Amerykanie i Rosjanie w tym czasie stosunkowo często wystawiali swoich żołnierzy na skutki eksplozji nuklearnych.
@Mroczny Nelu
http://planetsave.com/wp-content/uploads/2011/01/global-warming-hoax.jpg
@ Mroczny_Nelu: Zgadzam się z Tobą w 100%. Ale sprawa jest bardziej złożona (jak to bywa zwykle), a wynika to faktu, że w przeciwieństwie do eksperymentu naukowego – myślę, że takie porównanie jest uprawnione – naszym, czyli ludzkości działaniem nie będzie testowanie hipotez naukowym i na podstawie wyników badań wyboru właściwej. Niestety światowa gospodarka to mega-kolos, ale jak to bywa zwykle z kolosami ma dość cienkie gliniane nóżki. Póki kroczy póty wszystko jest ok, czyli na świecie mamy względny ład i pokój, czyli warunki w kótrych technologie OZE mogą powoli, ale jednak rozwijać się. I tutaj sedno – czy przyspieszać… Czytaj więcej »
Parę krótkich uwag: Niemcy eksperymentowali na więźniach obozów koncentracyjnych. Rozumiem, ze to także dowodzi w jakiś sposób prawdziwości chemtraili? Tak czy nie? Długość trwania globalnego ocieplenia w niewielkim stopniu wpływa na dowodzenie jego przyczyny. Tu powinno się używać praw fizyki bardziej niż statystyki. To tak jakby twierdzić, ze czajnik gotuje się za krótko aby ustalić czy przyczyną tego jest to, ze stoi na gazie. Natomiast rzeczywiście dobrych danych meteorologicznych mamy zbyt krótką serię abyśmy ustalili czułość klimatu na wymuszenie z niepewnością mniejszą niż około 50%. Jednak nawet to (każda niepewność mniejsza niż 100%) wystarczy aby zauważyć, ze dodawanie nowego wymuszenia… Czytaj więcej »
@ArtcicHaze
Problem w tym, że większośc z dyskutantów nie wie o czym dyskutuje.
Zauważyłem pewną prawidłowość…
Co jakis czas, któryś z dyskutantów wrzuci jakiś temat, który mu potem wyjaśniamy. Prawdopodobnie dokładnie tego nie czyta i za jakiś czas znów człowieczek pisze o tym samym.
Głupota czy celowa działalnośc?
To prawda. Mnie natomiast martwi, że są nawet polscy naukowcy, którzy zasadniczo znają literaturę przedmiot, a i tak udaje im się publicznie stwierdzić, że „trzeba by obserwować klimat jeszcze 30 lat aby stwierdzić czy się ociepla”. Nie będę strzelał nazwiskami, szczególnie dlatego że w tym samym zdaniu stwierdzę, że to już musi być zła wola. Zwykle takich pytam czy znają chociaż jeden artykuł naukowy, w którym czułość klimaty na wymuszenie radiacyjne nie jest dodatnia. Ewentualnie jeszcze dlaczego zwiększenie aktywności słonecznej jest w stanie ogrzać Ziemię. Oczywiście częściowo może to wynikać ze ślepego przywiązania do statystyki. Jednak nawet tak przepojeni statystyką… Czytaj więcej »
@Arctic Haze ☀️
Mój post to był mały trolling :wink: Co do ograniczenia emisji węgla uważam, że trzeba zostawić to naturalnemu biegowi, bo inaczej UE już całkiem przegra w wyścigu gospodarczym z USA i Chinami. Już lepiej wydać pieniądze na parki narodowe i zmniejszanie ilości zanieczyszczeń pyłowych, metali ciężkich, dioksyn. Te substancje trują nas bezpośrednio w przeciwieństwie do gazów cieplarnianych, przed których efektem będziemy mogli bronić się efektywniej poprzez budowę zbiorników retencyjnych, wałów nadmorskich itp. Oczywiście szkoda Gdańska, ale proponuję więcej pragmatyzmu.
@Paweł
A gdzie ja się wypowiadałem w kwestii ograniczenia emisji?
Nie wypowiadam się na ten temat całkiem świadomie bo nie chcę mieszać badań procesów składających się na klimat z ekonomią i polityką. Rolą takich jak ja jest podać społeczeństwu dane na temat jak klimat może się zmienić, a nie co z tym zrobić.
Moje stanowisko co do emisji gazów cieplarnianych odnosiło się do wypowiedzi erniego, mój błąd, że tego nie zaznaczyłem
PS. Od ograniczeń emisji masz już Papieża, więc ja się tym bardziej nie muszę wtrącać:
„165. Wiemy, że technologia oparta na spalaniu silnie zanieczyszczających paliw kopalnych, zwłaszcza węgla, ale także ropy naftowej, a w mniejszym stopniu gazu, powinna być stopniowo zastąpiona.” – Encyklika „Laudato Si'” Ojca Świętego Franciszka poświęcona trosce o wspólny dom.
Tak więc reklamacje składaj po drodze służbowej u swojego proboszcza ;)
Z siłą wyższą nie śmiem walczyć :grin:
Natomiast warto pamiętać, że gdyby nawet cała Europa zredukowała 0 50% emisje CO2 to nadal byłoby to niewiele w stosunku do głównych „trucicieli”. A nikt z nowego smartphona, modnych butów prosto z Chin nie zrezygnuje.
Jeśli ktoś powie, ze to wyrwane z kontekstu to zacytuję jeszcze kawałek tej encykliki:
„26. Wielu z tych, którzy mają więcej środków oraz władzy gospodarczej i politycznej, zdaje się koncentrować głównie na maskowaniu problemów lub ukrywaniu objawów, starając się jedynie o ograniczenie negatywnych skutków zmian klimatycznych. Wiele jednak symptomów wskazuje, że skutki te mogą być coraz gorsze, jeśli będziemy kontynuować aktualne modele produkcji i konsumpcji. Dlatego pilne i konieczne stało się prowadzenie takiej polityki, aby w nadchodzących latach emisja dwutlenku węgla i innych gazów zanieczyszczających została drastycznie zmniejszona, zastępując na przykład paliwa kopalne i rozwijając odnawialne źródła energii.”
A na pytanie czemu akurat Europa ma ograniczać emisje, Papiez tez wprost odpowiada argumentami z dziedziny jak najbardziej papieskiej, czyli moralności: „51. Nierówność wpływa nie tylko na jednostki, ale także na całe kraje i zmusza do myślenia o etyce stosunków międzynarodowych. Istnieje bowiem prawdziwy „dług ekologiczny”, w szczególności między Północą a Południem, związany z mającym konsekwencje w dziedzinie ekologii brakiem równowagi handlowej oraz z nieproporcjonalnym wykorzystywaniem zasobów naturalnych, jakiego niektóre kraje dopuszczały się w dziejach. [… 52. …] Trzeba, aby kraje rozwinięte przyczyniły się do rozliczenia tego długu, znacznie ograniczając zużycie energii nieodnawialnej i zapewniając środki krajom najbardziej potrzebującym, aby… Czytaj więcej »
Pytanie do ArcticHaze co sądzi na temat tej teorii ?
http://tadeusz.tumalski.salon24.pl/521285,kto-zamyka-zawor-od-golfstromu
@Ricardo75 Odpowiem za ArcticHaze bo szkoda jego cennego czasu na pisanie po raz kolejny tego samego. Ale odpowiem jego głosem, bo warto cytować jasne i rzeczowe wypowiedzi (a poza tym szkoda mi też czasu na klepanie tego samego): ArcticHaze 2015/07/11 at 22:34 @krzycho I jeszcze jedno. Dziennikarze zawsze, a część naukowców wraz a nimi myli AMOC z Golfsztromem. Tzn. AMOC to cyrkulacja polegająca na tonięciu olbrzymich mas wodnych na Pn. Atlantyku po oddaniu niewiarygodnych ilości ciepła do atmosfery w zimowych sztormach (dzięki temu toną), domknięta dzięki późniejszemu mieszaniu wód w głębinach (przez co mogą wypłynąć). Natomiast Golfsztrom to prąd powierzchniowy,… Czytaj więcej »
Ale w tym tekście jest bredzenie totalne: kształt Ziemi się zmienia i od tego Golfsztrom płynie pod górę. Autorom tego mogę jedynie współczuć.
Po pierwsze byłby to efekt jak najbardziej mierzalny w epoce GPS-ów. A po drugie zmiana poziomu oceanu w wyniku zmian pola grawitacyjnego nie spowoduje aby gdziekolwiek powierzchnia morza była „pod górę”. Zasadniczo z definicji. Poziom morza właśnie po to się zmieni aby nie było „pod górę”.
@Arctic Haze ☀️
Dlatego nie odnosiłem się do tych głupot, tylko w celach edukacyjnych zacytowałem Ciebie.
Jak widzę, to nie wytrzymałeś i napisałeś co myślisz o tej „teorii” :twisted:
Dzięki. Wszystko jasne.
ArcticHaze mógłbyś skomentować moją teorie? Post z 07/13 at 00:24
@Paweł Coś w tym jest. Może nie w każdym szczególe ale jednak. Odkąd mamy dobre dane, czyli gdzieś od połowy XX wieku, te dwa wiry (subtropikalny i subarktyczny) zawsze były w przeciwfazie. Jak powierzchnia jednego była ciepła to drugiego zimna. I co ciekawe temperatury w głębi (np. 700 m) są w przeciwfazie z powierzchniowymi. Czyli ewidentnie wygląda to na zmiany zorganizowane w skali całego Pn. Atlantyku. Czyli coś co jest potrzebne jeśli naprawdę cyrkulacja termohalinowa ma cykl kilkudziesięcioletni. Czyli to co widzimy pasuje do fany słabnięcia cyrkulacji termohalinowej. Wody powierzchniowe wiru subarktycznego są zimniejsze. Trzeba by popatrzeć w dane z… Czytaj więcej »
Tymczasem za kilkanaście lat ma zacząć się mini-epoka lodowcowa :mrgreen:
Po [url=http://www.lefigaro.fr/sciences/2015/07/13/01008-20150713ARTFIG00193-une-mini-periode-glaciaire-pourrait-toucher-la-terre-a-partir-de-2030.php]francusku[/url].
Po [url=http://www.sciencealert.com/a-mini-ice-age-is-coming-in-the-next-15-years]angielsku[/url].
Jezuuuuuuuuuu!!!!!!!!!
Następny nawiedzony!!!!!!!!!!!
Ustalmy, że już ona trwa i będzie z bańki jeden głupi temat :razz:
@Andres74 Zmusiłeś mnie, abym przy porannej kawie zerknął na ten „naukowy” artykuł. Mam prośbę… Następnym razem, zanim coś tu zlinkujesz, sprawdź czy temet ten nie był już wałkowany kilkanaście/kilkadziesiąt postów wyżej. Ten, akurat był :evil: ArcticHaze 2015/07/12 at 16:01 @krzycho Raczej mnie to rozbawi niż spowoduje inne uczucia. Ci brytyjscy uczenie nazywają się Valentina Zharkova. Ciekawe, że takie pomysły to w 95% Rosjanie. Prof. Zharkova na podstawie modelu którego nie jestem w stanie ocenić przepowiada Minimum Maundera za 15 lat. OK, ale prawdziwe Minumum Maundera to było wymuszenie radiacyjne rzędu 0,6 W/m2, czyli obniżenie temperatury o jakieś 0,3 C czyli… Czytaj więcej »
Moja wina, że nie doczytałem, ale ostatnio piszecie bardzo dużo i niekoniecznie na temat podany w tytule wpisu na blogu.
Natomiast za nawiedzonego nie uważam się :roll:
Już jest! pierwszy artykuł o epoce lodowej w tym sezonie;)
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/naukowcy-przygotujmy-sie-na-kolejna-mala-epoke-lodowa,173670,1,0.html
Dyskutujemy go tu i w wątku o Plutonie już od paru dni :(
W skrócie: ten artykuł to absolutny gniot.
O to spóźniłam się, nie zauważyłam że jest już dyskutowany ;) Co roku są tego typu artykuły, a jakoś nie robi się od tego chłodniej :D