2024/04/19 23:04

Artykuł zrozumiany (znowu) na opak

Wielokrotnie w ciągu roku zdarza się tak, że grono naukowców opublikuje jakiś artykuł, a jego wnioski pojawią się w mediach, często skrócone, lub co gorsza przeinaczone. Równie często czytający medialne doniesienia wyciągną wnioski odpowiadające własnemu światopoglądowi, nawet jeśli wnioski takowe nie wynikają ani z artykułu źródłowego, ani z doniesień medialnych. Taki proces obserwujemy (póki co na dosyć niewielką skalę) w chwili obecnej.

„Winnym” zamieszania jest m.in. H. Svensmark, którego ostatni artykuł w Nature Communications [1] spekuluje na temat roli promieniowania kosmicznego (GCR) oraz/lub zwiększonej aktywności supernowych w bliskim sąsiedztwie Układu Słonecznego (a co za tym idzie zwiększonej jonizacji niższych warstw atmosfery) na tworzenie się jąder kondensacji (CCN). To wg autorów ma prowadzić do zmian zachmurzenia i w istotny sposób wpływać na klimat globalny. Abstrahując już od wniosków autorów artykułu na temat roli GCR na wzrost CCN (wyniki eksperymentu CLOUD nie wskazywały na to, by grały one istotną rolę), do mediów przedostała się głównie informacja na temat tego, że „Supernowe zmieniają klimat”. Od tego była już prosta droga do „Supernowe odpowiedzialne za Globalne Ocieplenie”.

Tymczasem teza taka w ogóle w artykule się nie pojawia. Owszem, Svensmark et al. sugerują, jakoby w dawniejszych czasach (miliony lat temu) takie sytuacje się zdarzały:

On astronomical timescales, as the solar system moves through spiral-arms and inter-arm regions of the Galaxy, changes in the cosmic ray flux can be much larger. Inter-arm regions can have half the present day cosmic ray flux, whereas spiral arm regions should have at least 1.5 times the present day flux. This should correspond to a ~10% change in aerosol growth rate, between arm and inter-arm regions. Finally, if a near-Earth supernova occurs, as may have happened between 2 and 3 million years ago, the ionization can increase 100 to 1000 fold depending on its distance to Earth and time since event.

Mówimy jednak o „astronomicznych skalach czasu”, dodatkowo w ostatnich 100 latach żadna supernowa w bezpośrednim sąsiedztwie Układu Słonecznego nie wybuchła (Betelgezo, wciąż czekamy!). W istocie od 1604 roku nie obserwowano wybuchu supernowej w Drodze Mlecznej (co nie jest jednoznaczne z tym, że takowego nie było).

[xyz-ips snippet=”s2-ad”]

Oczywiście supernowe nie są jedynym źródłem zmian GCR. Mniejsza aktywność słoneczna w ostatnim cyklu również prowadzi do wzrostu natężenia GCR (i istotnie taki wzrost obserwujemy). Problem polega na tym, że jeżeli GCR ma wpływać na wzrost CCN, a to z kolei zwiększa zachmurzenie, powinno to prowadzić w konsekwencji do ochłodzenia, nie ocieplenia klimatu, jak zwrócił ostatnio uwagę Zeke Hausfather:

Reasumując: w ostatnich 300 latach nie wystąpił żaden bliski (w astronomicznych skalach odległości) wybuch supernowej, który mógłby wpłynąć na zmiany natężenia GCR. Jego zmiany obserwowane w ciągu ostatnich 60 lat sugerują, że powinno ono wpływać raczej na ochłodzenie klimatu, aniżeli jego ocieplenie. Wieloletni trend jest jednak tak niewielki (chociażby na tle zmian w 11-letnim cyklu), że jakikolwiek wpływ GCR na obserwowane zmiany klimatu jest cokolwiek dyskusyjny.

[1] H. Svensmark, M. B. Enghoff, N. J. Shaviv, J. Svensmark. Increased ionization supports growth of aerosols into cloud condensation nuclei. Nature Communications, 2017; 8 (1) DOI: 10.1038/s41467-017-02082-2

[xyz-ips snippet=”s1s1z-ads”]

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
41 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zelmet

Witajcie,
a propos nierozumienia. Proszę wytłumaczcie mi dlaczego na ICMie całymi latami jest róznica między modelem UM a modelem COAMPS, to różnica przesunięcia 3-5 stopni model COAMPS jest chłodniejszy (dobrze to widac w zimie) od modelu UM, ktory jest bliższy zresztą rzeczywistości.

Nie potrafię tego pojąć. Czy naukowcy nie chcą skalibrować tego modelu. Bo rzeczywistość jest jedna i widać że gdyby do modelu COAMPS dołożyc na twardo 3 stopnie to miałby dużo mniejszy bład odchyłu od rzeczywistości. Ale nie, uparcie jest o tę liniową wielkość paru stopni umniejszony.
Wyjaśnijcie mi skąd i po co ten upór, o co chodzi?

Arctic Haze ☀️

@Zelmet

ICM nie ma sił i środków aby aktywnie rozwijać cudze modele.

PS. Zresztą nie wiem nawet czy licencja COAMPSa na to pozwala.

Arctic Haze ☀️

Ciekaw jestem czy oni utknęli na wersji 3 COAMPSa. Jest już 4.2.2, ale czy liczy nasz rejon świata z sensem – tego nie wiem. Bo to czego używa ICM to rzeczywiście żart. Nad Bałtykiem to chmur chyba nigdy nie produkuje. Widać efekty tego do czego US Navy potrzebuje tego modelu (Pacyfik i ogólnie tropiki).

Zelmet

A to dziękuję za informację. Czyli jest to model „porzucony”, a po co w takim razie go wystawiają?
Ja tego co piszecie nie wiedziałem i zawsze patrzyłem z pewnym zaufaniem, ale irytowała mnie ta stała rozbieżność.

Arctic Haze ☀️

On nie jest porzucony. Najnowszą wersję 4.2.2 daje się puszczać na siatce 4 km. Ale podejrzewam, że ICM utknął na wersji 3 sprzed kilkunastu lat.

Tomasz

Obserwuję oba modele z ICM od lat…
i to nie jest tak, że COAMPS jest zupełnie błędny. Spoglądam z reguły na obydwa modele. Dobrze sprawdza się temperatura przy 'klimatach’ przymrozkowych, których dla odmiany nie widać na modelu UM.

Z pozdrowieniami międzyświątecznymi :-)
Tumi

Tomasz

hmmm… no nie to miałem na myśli ;-)
ale co do modelu, niestety nie pamiętam uzasadnień speców z ICM, nie podam źródła, a jest opcja że po prostu tylko mi się tak kojarzy, to wydaje mi się, że uwzględnia prognozowanie przymrozkowe. Na pewno pod tym kątem oglądam prognozy tego modelu, znaczy dla mnie działa ;-)

zaciekawiony

Co do supernowych – mieliśmy jedną w okolicach lat 90 XIX wieku, zdarzyła się w obszarze obłoków pyłowych przy centrum galaktyki, to podobna odległość co supernowa Keplera. Z powodu tego pyłu nie była obserwowana, pozostałości odkryto w falach radiowych.

Arctic Haze ☀️

Masz jakieś źródło na temat tej supernowej z lat 1890-ch? Zawsze interesowałem się astronomią (chyba jeszcze dłużej niż fizyką) ale o tym nie słyszałem.

Arctic Haze ☀️

OK, sam znalazłem (umiem to robić). Np. tu: https://www.forbes.com/sites/startswithabang/2016/03/30/the-milky-ways-most-recent-supernova-was-hidden-until-now/ albo tu https://www.nasa.gov/mission_pages/chandra/trigger-for-milky-way-s-youngest-supernova-identified.html Chodzi o obiekt radiowy z okolic centrum Galaktyki G1.9+0.3, który rozszerza się tak szybko, że musi być pozostałością po supernowej, datowanej na 1880-1908. OK, ale kiedy dokładnie? Klimatu ona pewnie nie zmieniła ale powinna być widoczna w izotopach produkowanych przez promienie kosmiczne (C14 oraz Be10). Z ich pomocą rekonstruuje się dawną jasność Słońca, która koreluje się on z jego polem magnetycznym, odchylającym promieniowanie kosmiczne od centralnej części Układu Słonecznego, obejmującej Ziemię. No to zobaczmy rekonstrukcje jasności słonecznej obejmujące przełom XIX/XX wieku, a może zobaczymy supernową? Oto taka rekonstrukcja… Czytaj więcej »

zaciekawiony

W takim razie potencjalnie badania zawartości berylu mogłyby być środkiem do oszacowania ilości niewykrytych supernowych w ostatnich kilkudziesięciu tysiącach lat i przetestowania symulowanej częstości takich zjawisk w galaktyce. Czytałem o próbach wykrywania takich zdarzeń w dennych osadach oceanicznych, znaleziono ślady kilku dość silnych zdarzeń.

Gdyby nie wybuch Krakatau może dałoby się w pomiarach z tych lat sprawdzić, czy jakikolwiek wpływ supernowej na średnie temperatury faktycznie zaszedł (a więc przetestować hipotezę Svensmarka), tymczasem jednak w tej dekadzie następowało dużo różnych czynników zakłócających.

Arctic Haze ☀️

Musze to dziś przeczytać bo jestem szczerze zdumiony, że po wynikach projektu CLOUD im to w ogóle przepuścili przez recenzje i to w tak dobrym czasopiśmie. Tzn. oni twierdzą, ze mają wyniki doświadczalne z własnej (?) komory, ale trudno mi sobie wyobrazić czym oni mogą przebić CLOUD, który był projektem na większa skalą i ze znacznie lepszą obsadą naukową prawdziwych specjalistów od aerozolu.

Arctic Haze ☀️

Mam na myśli ten artykuł: Dunne i inni, 2016, Global atmospheric particle formation from CERN CLOUD measurements, Science, https://doi.org/10.1126/science.aaf2649 z obsadą tak mocną jak tylko można sobie wymarzyć (mieli nawet „cara aerozolu”. Markku Kulmalę z Helsinek). Biorąc pod uwagę, że projekt CLOUD był stworzony dokładnie po to aby zbadać wpływ promieni kosmicznych na produkcję jąder kondensacji chmur to takie zdanie z abstraktu pracy Dunne i inni (2016): Furthermore, in the present-day atmosphere, cosmic ray intensity cannot meaningfully affect climate via nucleation. powinno być mocnym ostrzeżeniem. Jeszcze większym reputacja Svensmarka po jego poprzednich artykułach zawierających fundamentalne błędy. Ten tez zawiera. Jak… Czytaj więcej »

Oskar

„OK, ale kiedy dokładnie? Klimatu ona pewnie nie zmieniła ale powinna być widoczna w izotopach produkowanych przez promienie kosmiczne (C14 oraz Be10). Z ich pomocą rekonstruuje się dawną jasność Słońca, która koreluje się on z jego polem magnetycznym, odchylającym promieniowanie kosmiczne od centralnej części Układu Słonecznego, obejmującej Ziemię. No to zobaczmy rekonstrukcje jasności słonecznej obejmujące przełom XIX/XX wieku, a może zobaczymy supernową? Oto taka rekonstrukcja z artykułu Lean, Beer & Bradley (1995): Jest jak byk podwyższony poziom Be10 gdzieś w połowie lat 1890-ch (na wykresie minimum bo skala jest odwrócona dla porównania z jasnością słoneczna anty-korelującą się z Be10). Tzn.… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Masz mnie za nierozgarniętego? Ja tego szukałem właśnie po to aby wydatować tę supernową! Pamiętaj jednak, że wartości berylu 10 z rdzeni lodowych mogły same mieć błędy datowania – przynajmniej w latach 1990-ch. Szukałem jakichś nowszych danych o berylu z ostatnich 100-200 lat ale nie znalazłem.

Oskar

„@OskarMasz mnie za nierozgarniętego? Ja tego szukałem właśnie po to aby wydatować tę supernową! Pamiętaj jednak, że wartości berylu 10 z rdzeni lodowych mogły same mieć błędy datowania – przynajmniej w latach 1990-ch. Szukałem jakichś nowszych danych o berylu z ostatnich 100-200 lat ale nie znalazłem.” Sama jednak dokładna datacja jest tu czymś istotnym (przynajmniej dla niektórych), pomijając wpływ na klimat. Jak na tym tle mają wcześniejsze supernowe -SN1604 i Cassiopeia A. Wykres wykazuje pik dla Be10 około 1610 roku, natomiast w drugiej połowie XVII wieku, kiedy wybuchła Cassiopeia A, mamy silne wahania wartości. Co ciekawe, istnieje kontrowersyjna hipoteza że… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Nie zamierzam tego zostawić. Napisałem już mail do Prof. Jurga Beera z Zurichu. Jest emerytowany ale mam nadzieję, że czyta maile i ma jeszcze te dane o Be10 z rdzenia Dye-3 na Grenlandii. Są chyba nadal jedne z lepszych bo mają roczna rozdzielczość.

PS. Już też wiem kim jesteś i skąd (widzę adres email). Jeśli to opublikuję to dostaniesz przynajmniej podziękowanie za zachęcanie mnie do działania.

Oskar

„Nie zamierzam tego zostawić. Napisałem już mail do Prof. Jurga Beera z Zurichu. Jest emerytowany ale mam nadzieję, że czyta maile i ma jeszcze te dane o Be10 z rdzenia Dye-3 na Grenlandii. Są chyba nadal jedne z lepszych bo mają roczna rozdzielczość.” Świetnie! Czy będzie można wysłać ewentualną odpowiedź również do mnie? Co prawda supernowe to nie moja bezpośrednia działka, ale byłbym naprawdę zaciekawiony, czy coś z tego wyjdzie. Przegrzebię jeszcze może referencje odnośnie śladów supernowych w rdzeniach lodowych i osadach błotnych, bo ponoć takie ślady dla paru wcześniejszych supernowych stwierdzono. Jaka jest Twoim zdaniem ocena danych z wykresu… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

@Oskar Znalazłem już dane z rozdzielczością jednoroczną i mogę śmiało powiedzieć, że o ile wiem jestem jedynym mieszkańcem tej planety, który wie kiedy zdarzyła się ostatnia supernowa w Drodze Mlecznej. Na razie tu tego nie napisze bo jednak chodzi o pierwszeństwo odkrycia. Ale Tobie wyślę to już niedługo. Niepokoi mnie tylko pewność datowania tego rdzenia z Grenlandii. Szkoda, że nie ma jakiejś supernowej z pewną data po tej Keplera bo prawie a pewno jest ona datowana w tym rdzeniu na 1620, zamiast 1604. Znak błędu jest typowy dla datowania warstw rocznych w rdzeniach lodowych: łatwiej nie zauważyć roku z małą… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

PS. Ale już wiem jak to zrobię. Porównam te dane do danych o plamach na Słońcu!

Oskar

>Blisko ale nie tak dokładnie jak lubią astronomowie

Astronomowie często mierza z dokładnością do rzędu wielkości.

Wyślij co masz, ja postaram się w zamian dorzucić co ja mam o supernowych. Choć to nie moja działka, to ostatnio trochę na ten temat poczytałem.

Arctic Haze ☀️

Wyślę ale najpierw muszę zrobić nowy „age model” dla tej serii na podstawie korelacji z 11-letnim cyklem słonecznym.

Na razie mam dla Ciebie dobrą wiadomość, ze dla samego początku serii danych o plamach słonecznych (od 1700 roku) pierwsze maksima i minima wydaja się przesunięte o 14 lat. A ponieważ Kepler przesunięty jest o 16 lat to daje datowanie Casiopei A,która jest pomiędzy nimi na 1680 ± 1 rok.

Oskar

Wyślij cokolwiek, tylko po to, bym miał Twój e-mail.

Co do Cassiopeia A, to jest o tyle ciekawe, że rzeczywiście Flamsteed mógł ją dostrzec w sierpniu 1680 r. Gdyby pik wypadł powiedzmy około 1660 roku, to byśmy wiedzieli że '3 Cas’ Flamsteeda nie może być Cas A.

zaciekawiony

Gdyby dane izotopowe sięgały nieco dalej, tak aby objąć jeszcze daty starszych supernowych, możnaby tym sposobem lepiej wykalibrować datowanie warstw (oprócz oczywiście takich metod jak szukanie warstw popiołów ze znanych erupcji wulkanicznych). Tyle ciekawych rzeczy wynika z połączenia dwóch rzeczy dawno znanych naukowcom.

Oskar

Wciąż czekam na odpowiedź.

Arctic Haze ☀️

Podszedłem dość poważnie do tego artykułu i stąd ta cisza radiowa. Nie wyślę go (przynajmniej w pierwszej kolejności) do czasopisma stricte astronomicznego, a raczej do multidyscyplinarnego. Tam moja afiliacja będzie pomagać, nie przeszkadzać.

PS. Ale wrócę do tego za parę dni bo mam „na głównym palniku” coś z czymś celuję jeszcze wyżej.

Oskar

Obiecałeś, że coś mi tam wyślesz, więc się pytam, jak sprawa stoi. Ze swojej strony zacząłem trochę gromadzić literatury, może być przydatna.

Oskar

@Arctic Haze

To jak z tymi danymi z rdzenia?

Chciałbym się spytać, czy zamierzasz mi coś (cokolwiek) wysłać, chocaiżby tylko po to żebyśmy mieli ze sobą bezpośredni kontakt.

Oskar

@Arctic Haze
Wciąż czekam na kontakt.

Arctic Haze ☀️

Zaraz, zaraz. Supernowe zwiększają strumień promieniowania kosmicznego, czyli zwiększają (wg. mechanizmu, który wbrew wynikom pomiarów CLOUD postulują Svensmarkowie) liczbę jąder kondensacji w chmurach, czyli oziębiają klimat.

Kslawin

No przecież pisze o tym w tekście .
W wolnej chwili zerknij na blog Doskonale Szare?

grzeg8


Wiadomo Ci czy na doskonale szarym będzie kontynuacja serii nierozwiązanych problemów klimatologii ?

Arctic Haze ☀️

Piotr o tym pisze, ale mam na myśli ten fragment:

Od tego była już prosta droga do “Supernowe odpowiedzialne za Globalne Ocieplenie”.

Tymczasem teza taka w ogóle w artykule się nie pojawia. Owszem, Svensmark et al. sugerują, jakoby w dawniejszych czasach (miliony lat temu) takie sytuacje się zdarzały:

Mowa o okresach większego o 50% strumienia promieni kosmicznych. Gdyby Svensmark miał rację to byłyby okresy oziębienia, nie ocieplenia.

zaciekawiony

Gdyby dawniej częstość supernowych była większa, to obecne ocieplenie można by równie dobrze tłumaczyć powrotem klimatu do stanu równowagi sprzed ochładzania generowanego supernowymi. Oczywiście pod warunkiem, że mechanizm Svensmarka by działał tak jak myślał, a z tym po dwudziestu latach doświadczeń jest krucho.

Arctic Haze ☀️

Supernowe zdarzają się w naszej galaktyce rzadziej niż raz na stulecie. Nawet gdyby ten mechanizm działał (a wiemy z wyników projektu CLOUD, że nie działa) byłyby to chłodne epizody o podobnej jeśli nie mniejszej długości jak efekty dużych erupcji wulkanów.

Marcin D.

COAMPS jest wykorzystywany głównie do prognozy falowania morza.

Arctic Haze ☀️

COAMPS jest wykorzystywany głównie do prognozy falowania morza.

Jako wymuszenie atmosferyczne do modelu WAM? Można używać dowolnego innego modelu. Sam COAMPS oczywiście fal nie nie lliczy.

Nawiasem mówiąc ma już temperaturę powietrza na 2 metrach:

https://www.nrlmry.navy.mil/coamps-web/web/cencoos?&spg=1&dtg=2017122700&tau=48&sec=1

41
0
Would love your thoughts, please comment.x