Z pewnością zaledwie dla niewielu okaże się zaskoczeniem, że tegoroczny marzec okazał się w Polsce miesiącem ciepłym. Średnie odchylenie miesięczne w stosunku do wielolecia 1961-1990 osiągnęła +2.84K (+2.14K w stosunku do wielolecia 1981-2010).
Początek marca upłynął pod znakiem wiosennej pogody.
W kolejnych dniach, aż do 5 marca, stopniowo się ochładzało. Panowała dość dynamiczna pogoda z częstymi opadami przelotnymi, miejscami notowano burze. Zrobiło się jednocześnie dość chłodno.
Autor: Wolfer.
Od 6-go marca zaczęło się ponownie ocieplać i już dnia następnego temperatury maksymalne osiągnęły w zachodniej połowie kraju +12°C. Bardzo ciepło zrobiło się 8 marca, szczególnie nad samym morzem, gdzie temperatura wzrosła do 18°C.
Kolejne dni były coraz chłodniejsze, 12 marca na Podhalu ponownie spadł śnieg. Do okolic 15°C temperatura maksymalna wzrosła w połowie miesiąca.
20 marca mieliśmy okazję obserwować częściowe zaćmienie Słońca. Wpłynęło ono znacząco na przebieg temperatury, o czym można przeczytać tutaj.
Autor: Arnold Jakubczyk.
Ostatnia dekada miesiąca charakteryzowała się bardzo dynamiczną pogodą.
Najpierw mieliśmy do czynienia z dość silną adwekcją ciepła:
Autor: Jarek Lewandowski.
26-go marca temperatury maksymalne przekroczyły 20°C, a 27-go było lokalnie nawet +21.4°C (Puławy). W tym dniu Polska była wyraźnie podzielona przez chłodny front atmosferyczny, na którym pojawiły się intensywne (szczególnie, jak na tą porę roku) zjawiska.
Autor: Jarek Lewandowski.
Źródło: http://www.blitzortung.org.
Analiza DWD z 27 marca 2015, 12UTC.
Kolejne groźne zjawiska pojawiły się w ostatnich dwóch dniach miesiąca, a związane one były z głębokimi układami niskiego ciśnienia, przemieszczającymi się nad południowym Bałtykiem.
Powyżej: Analiza DWD w dniach 30 i 31 marca 2015, 12UTC.
30 marca silne porywy wiatru notowano m.in. na Dolnym Śląsku. W godzinach popołudniowych na Podkarpaciu pojawiła się linia szkwału z wyjątkowo intensywnymi, jak na ta porę roku, burzami. W ciągu godziny notowano na nich nawet 1500 wyładowań doziemnych.
Źródło: http://www.blitzortung.org.
31 marca ponownie pojawiły się burze, tym razem dając prawdopodobnie pierwszą tego roku trąbę powietrzną, odnotowaną w okolicy Środy Wielkopolskiej. Prędkości wiatru w porywach ponownie przekraczały 100km/h.
Powyżej: zniszczenia po przejściu trąby. Źródło: Głos powiatu średzkiego.
Wiało nie tylko w Wielkopolsce. Więcej o tym można przeczytać tutaj.
Ten sam orkan „Niklas” narozrabiał również w Europie Zachodniej.
Powyżej: Efekt silnych porywów wiatru w Frankfurcie nad Menem. Źródło: mdr.de.
Analiza GFS
Wg analizy GFS anomalia temperatury marca 2015 w stosunku do wielolecia 1981-2010 osiągnęła +2.52K. Tym razem GFS anomalię tą przeszacował i to aż o 0.38K.
Wyniki CFSv2
Rozkład globalny anomalii prezentował się następująco:
CFS całkiem nieźle trafił rozkład anomalii na obszarze Eurazji. Znacznie gorzej wygląda to na kontynencie północnoamerykańskim, gdzie było w uśrednieniu cieplej, niż przewidywał to CFS, różny był też rozkład prognozowanych anomalii. Afryka północna nie była pod wpływem anomalii ujemnej, jak sugerowała to prognoza. Było więc nieźle, ale gorzej niż miesiąc temu.
Dane pomiarowe
Powyżej: średnia temperatura wg depesz SYNOP (dane interpolowane, kriging).
Jak wspomniano na wstępie, średnia anomalia miesięczna w stosunku do wielolecia 1961-1990 osiągnęła w marcu 2015 +2.84K (+2.14K w stosunku do wielolecia 1981-2010). Był to więc marzec w skali kraju bardzo ciepły, ale wiele mu zabrakło do wartości z marca ubiegłego roku (+4.28K).
Pierwszy kwartał 2015 zapisał się temperaturami nieznacznie niższymi (+3.22K), niż pierwszy kwartał roku ubiegłego (+3.28K).
Ostatni bardzo zimny marzec z anomalią równą -3.94K wystąpił dwa lata temu.
Poprzedni marzec, zbliżony anomalią do tego z 2013, wystąpił w 1996 (-3.54K), a zimniejszy dopiero w 1987 (-4.67K).
W całej historii obserwacji, obejmującej lata 1781-2015, notowano marce znacznie zimniejsze. najzimniejszy w XX w. był marzec 1942 z anomalią równą -5.43K. Tegoż roku w Suwałkach średnia temperatura marca spadła do niemal -9°C.
Zimniejsze marce wystąpiły w wieku XIX. W 1845 anomalia marca wyniosła aż -8.41K. Był to więc marzec przeciętnie niemal o 3K chłodniejszy od marca 1942 i aż o 4.5K chłodniejszy od marca sprzed dwóch lat.
Poniżej: Przebieg temperatury średniej dobowej w marcu 1845 we Wrocławiu (Galle 1857).
Jeszcze zimniejszy marzec mieliśmy ponoć w 1785 roku (-8.84K), jednak z uwagi na dawny okres, nie ma pewności, czy był on w istocie chłodniejszy od tego z 1845 – błąd związany z niedostatecznym rozmieszczeniem stacji oraz błąd pomiaru, mogły spowodować, że oszacowana wartość różni się od rzeczywistej o ponad 0.5K.
Również z tego samego powodu trudno wskazać marzec najcieplejszy w serii. Wg aktualnej wersji poltemp najcieplejszy jest marzec 1836 z anomalią równą +4.48K, jednak tuż za nim plasuje się marzec 1990 z anomalią równą +4.42K. Tak niewielka różnica uniemożliwia jednoznaczne wskazanie „zwycięzcy” – niestety przed 1850 rokiem dodanie, lub usunięcie nawet jednej stacji, mocno wpływa na wynik (w 1836 usunięcie z serii Lwowa, wg którego interpolowane są południowo-wschodnie krańce Polski, obniża średnią o 0.1K, dzięki czemu 1990 wysuwa się na prowadzenie. Problem w tym, że wartość z Lwowa jest niepewna).
Poniżej: przebieg anomalii marca w latach 1781-2015.
Kwantylowa charakterystyka termiczna marca 2015
Okres bazowy: 1951-2010
Jak widać, w trzech województwach marzec okazał się ekstremalnie ciepły. Było to w województwie mazowieckim, warmińsko-mazurskim oraz podlaskim. W małopolskim, opolskim i śląskim był to marzec zaledwie ciepły. W innych województwach marzec sklasyfikowano jako bardzo lub anomalnie ciepły.
W skali kraju marzec zapisał się jako anomalnie ciepły.
Prognozy CFSv2
Na koniec tradycyjnie prognozy sezonowe na kwiecień.
Jak widać model CFS zapowiada kwiecień chłodny w stosunku do wielolecia 1981-2010. Biorąc pod uwagę obecne prognozy, jest to wielce prawdopodobne, aczkolwiek druga połowa miesiąca może spłatać figla.
Pewne nadzieje co do kwietnia rokuje fakt, że CFS akurat w naszym regionie ocenia szanse swojej prognozy na poniżej 30% – być może wynika to z dużej rozpiętości prognoz.
Nie do końca rozumiem jednego faktu – skoro różnica w średniej krajowej analizy GFS vs danych z synop wyniosła zaledwie 0,1C to dlaczego różnica w wyliczonej anomalii jest już znacznie większa? Czyżby Poltemp aż tak różnie wylicza średnią z synopów w porównaniu do interpolacji krigingiem?
To wina samego krigingu. Średnia synoptyczna jest tu liczona z już interpolowanych map.
A z jakich lat rekordowo ciepłe są te miesiące, które nie zdołały załapać się do tej tabeli?
A ta literka K to z okazji pierwszego kwietnia?? :P
@krzycho
K = Kelvin
@Lukasz160391
Z wcześniejszych :)
http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/poltemp.txt
A od kiedy podajemy w Kelwinach u Nas?:)
@krzycho
Od wtedy:
http://meteomodel.pl/BLOG/?p=9476
A na tej stronce zapomnieli chyba aktualizować prognozę sezonową albo mają awarię, sądząc po wpisie „(Updated: Fri Mar 27 12:09:47 UTC 2015)”
http://www.cpc.ncep.noaa.gov/products/CFSv2/CFSv2seasonal.shtml
zawsze aktualizacja była codziennie, a teraz już 5 dni przerwa.
Ok, upewniałem się czy to nie prima aprylis.
@krzycho
Kelwiny to nie stopnie Fahrenheita. Jednostką SI jest właśnie kelwin, nie stopień Celsjusza. I uwaga: kelwin, nie stopień Kelvina!
Spoko, spoko, nie będę się kłócił z uczonym, jak inni mądrzy . :)
Można stwierdzić, że dla Leszna i okolic marzec 2013 był najchłodniejszy od XIX w?
@kuba
Można. W Zielonej Górze był rekordowo zimny w całej serii od 1879, chociaż początek serii jest niehomogeniczny. Być może zimniej było tylko w marcu 1883.