Grudzień już się zakończył, pora więc na podsumowanie. Gdzie padły rekordy roczne i jak były duże?
Jednocześnie wpis ten będzie stanowił krótkie podsumowanie grudnia.
Grudzień 2014 okazał się być w Polsce miesiącem ciepłym z anomalią w stosunku do wielolecia 1961-1990 równą +1.69°C. Był to już kolejny miesiąc z temperaturami przekraczającymi średnią z lat 1961-1990. W 2014 roku poniżej tej średniej był tylko czerwiec.
Znacznie cieplejszy grudzień wystąpił w roku 2013 – jego średnia osiągnęła +3.13°C.
Najcieplejszy grudzień w serii 1798-2014 wystąpił w 2006 (+4.77°C).
Najzimniejszym grudniem ostatnich lat był grudzień 2010 (-4.64°C).
Najzimniejszy grudzień XX w. to grudzień 1969 (-6.98°C)
Najzimniej w całej serii 1781-2014 było w roku 1788. Grudzień ten odznaczył się największą ujemną anomalią ze wszystkich miesięcy: -13.17°C.
Na znacznym obszarze kraju grudzień 2014 sklasyfikowany został jako ciepły, lub lekko ciepły, jedynie w województwie dolnośląskim był to miesiąc bardzo ciepły.
Rekordowy rok
Rok 2014 okazał się być rokiem rekordowo ciepłym. Jego anomalia w stosunku do średniej z lat 1961-1990 wyniosła +1.98°C i była o 0.08°C wyższa, niż w dotychczas rekordowym roku 2000. Nie wszędzie jednak było rekordowo ciepło.
We wszystkich województwach, za wyjątkiem województwa podlaskiego, rok 2014 był ekstremalnie ciepły. Rekordy padły w województwach:
- dolnośląskim
- lubuskim
- zachodniopomorskim
- wielkopolskim
- śląskim
- opolskim
- małopolskim
- świętokrzyskim
- łódzkim
- pomorskim
- podkarpackim
Jak wspomniałem wcześniej, rekordy roczne padły na szeregu stacji synoptycznych, przy czym najczęściej zdarzały się pobicia rekordu o 0.1 – 0.3°C. Wyjątkiem były tu stacje górskie: Śnieżka (rekord pobity o 0.6°C), Kasprowy Wierch (o 0.6°C), Zakopane (o 0.4°C). W Zakopanem średnia roczna temperatura w 2014 była wyższa, niż przeciętna z lat 1961-1990 w Siedlcach.
Powyżej: różnica pomiędzy anomalią temperatury w roku 2014, a dotychczasową maksymalną anomalią roczną w danym punkcie siatki.
Rekordy roczne padły nie tylko w Polsce. Poniżej zestawienie najcieplejszych lat w Niemczech (DWD):
Rekordy ciepła padły również m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Słowacji.
W Polsce przed rokiem 1989 najcieplej było w 1934 (+1.56°C). Rok 1989 pobił ten rekord o 0.07°C. Na wyższą wartość trzeba było czekać do roku 2000 (+1.90°C), kolejny rekord padł właśnie w 2014.
Poniżej: średnie temperatury roczne w Polsce w latach 1781-2014.
Rekordowy ciepły rok 2014 a mimo to na torfowisku jakoś panowały mrozy w każdym miesiącu. I tak ma być. :wink:
Gdyby nie zimny akcent pod koniec grudnia, to miesiąc byłby cieplejszy niż w poprzednim roku.
Co to za wyspa ciepła w pomorskim? Okazały rekord w Niemczech, szkoda, że wschód tak ucierpiał, prawdopodobnie to przez ten styczniowy wyż.
Rzeczywiście. Ta ciekawa wyspa ciepła wygląda mi na Lębork.Zazwyczaj jest tam stosunkowo chłodno, więc może w tym roku coś się zmieniło i stąd rekord.
Tam różnica pomiędzy tłem a tą wyspą to zaledwie 0.2 stopnia. Być może poprzedni rekord był tam zwyczajnie niższy, niż w okolicy.
Btw. Jeżeli mapa mnie nie myli to w Krakowie jednak byli wyrównanie rekordu ;)
@Adrian
Nie, zabrakło 0.1 stopnia, ale ponieważ było to w jednym punkcie, to nawet nie widać tego na mapie.
Będzie jeszcze bardziej szczegółowe podsumowanie grudnia i całego?
Raczej nie.
Kraków ma pecha, może tak zbudowali, że od północy szeroka brama, albo po prostu wcześniej zagrzany był bardziej od otoczenia.
Widać, że do tego rekordu w dość dużym stopniu przyczyniły się zjawiska lokalne – jak efekt fenowy oraz inwersja w górach (często „dmuchało” z S…).
Białystok jak zwykle „sobie” obniżył średnią chłodnymi nocami, bo jak widać jest wyraźnie chłodniejszy nawet w regionie…
@Lucas wawa
Jakie zjawiska lokalne przyczyniły się do rekordu w województwach nadmorskich?
Też fen i inwersja?
Przestań zaklinać rzeczywistość, bo miniony rok był rekordowy w wielu miejscach w Europie.
W sumie w skali Europy też mamy rekord.
Tam też „zadziałały” zjawiska lokalne?
@kslawin:
Ty niemalże zawsze komentujesz to czego ja nie chciałem napisać, nie zaś to co faktycznie napisałem.
Sam fakt, że najwcześniej pewni byliśmy rekordu na Śnieżce o czymś świadczy…
Poza tym, gdzie ja napisałem, że tylko dlatego rok 2014 okazał się rekordowo ciepły?
Życzę Ci, abyś w roku 2015 potrafił mniej alergicznie reagować na moje wpisy, bo naprawdę nie mam względem Ciebie żadnych złych zamiarów. :wink:
@Lucas wawa
O czym świadczy rekord na Śnieżce? Bo ja widzę dwie inne możliwości oprócz tej, którą podałeś. Już tu o tym pisałem.
To jeszcze, aby tradycji stało się zadość, prognoza miesięczna CFS z ostatniego dnia grudnia:
http://postimg.org/image/mhhxigac1/
@Lucas wawa Komentuję, bo wypisujesz bardzo dziwne rzeczy, które nie do końca są prawidłowe. Rekord na Śneżce? Tak jak ArticHaze napisał, są jeszcze dwie inne możliwości, zresztą częściowo już potwierdzone przez Piotra: zmniejszenie się pionowego gradientu temperatury oraz większe anomalie na niższych szerokościach geograficznych. O ile zmniejszenie gradientu może być zjawiskiem jednorazowym, to już utrwalanie się trendu do większych anomalii w nisższych szerokościach może świadczyć o efektach związanych z GO no, z powiększaniem się w kierunku północnym komórki Hadley’a. Nie wiem czy moje powiązanie tych dwóch rzeczy jest do końca zasadne, ale po przeczytaniu kilkudziesięciu publikacji poleconych mi przez prof.… Czytaj więcej »
@chochlik
W rozpisce tygodniowej pierwsze 2 tygodnie mogą być w normie, cfs/ecmwf zgodne, zalążki zimna na wschodzie Europy, jesień ma nastać w 2 połowie. Czy to sprawdzi się zależy od tego jak te zalążki pójdą, bo cfs na długi dystans to takie babskie pogaduszki.
Piotrze, chyba zapomniałeś wypełnić kolorem grudniowej kratki ;)
@kslawin: Ustalmy na początku rzecz zasadniczą: nigdy nigdzie nie podważałem kwestii uśrednionego globalnego ocieplenia klimatycznego z jakim mamy do czynienia od mniej więcej dwóch wieków (a prawdopodobnie nawet od małej epoki lodowcowej). Sprawa kolejna: efekt globalnego ocieplenia klimatycznego z pewnością przyczynia się do ustanawiania kolejnych rekordów „ciepła” – różnej „maści”, w różnych zakresach czasowych i przestrzennych. Przykładowo, on też dołożył swoją „cegiełkę”, tak że rok 2014 okazał się cieplejszy od 2000 (co się tyczy Tśr rocznej w skali kraju). Ale… Sama wartość przewyższenia Tśr rocznej względem wartości referencyjnej z minionych dekad (zwłaszcza 1981-2010, ale i nawet 1961-1990) zależała GŁÓWNIE od… Czytaj więcej »
Modele sugerują na prawdę niezłą wichurę na okres 9-11 stycznia i to w centrum kraju a nie tylko na wybrzeżu, a do tego spore ocieplenie.
@spec 2015/01/01 at 18:05
„Kraków ma pecha, może tak zbudowali, że od północy szeroka brama, albo po prostu wcześniej zagrzany był bardziej od otoczenia.”
Wydaje mi się, że niższa temperatura Krakowa wynika z prozaicznej przyczyny – smog i mgły, które uwielbiają utrzymywać się nad grodem Kraka do późnych godzin popołudniowych.
@Zaciekawiony:
To fakt, że po czekającym nas niebawem ochłodzeniu (być może ze spadkami Tmin < -10 st. na E Polski w dniach 06-08.01), kolejnemu ociepleniu ponownie będzie towarzyszył silny wiatr. W orbicie niżu islandzko-skandynawskiego mogą tworzyć się niże wtórne dość głęboko wchodzące w głąb Europy…
To zmniejszenie się gradientu w przypadku Śnieżki może zachodzić głównie zimą z uwagi na dość częste inwersje. Jeśli zdarzy się miesiąc mocno inwersyjny, może to zaważyć na różnicach w anomaliach rocznych. Daleko szukać nie trzeba, choćby w 2006 na Śnieżce styczeń był ciepły, choć na nizinach był mroźny. Średnia temperatura stycznia na Śnieżce była wyższa, niż we Wrocławiu.
To wystarczyło, by 2006 na Śnieżce był… rekordowo ciepły wraz z 2000. We Wrocławiu zabrakło ponad 1 stopień do rekordu.
Tak więc to prędzej takie zjawiska, niż np. fen doprowadzają do takich różnic.
@Paweł
O to chodzi?
http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/wojew/img/poltemp_boxrank.png
nie ma jak to centrum Europy :)
http://imageshack.com/a/img633/7394/YNGXVb.gif
:lol:
Pytanie teraz czy padły rekordy globalne, a jeśli tak to w których metodach. Analiza GFS za grudzień dawała całkiem spore odchylenie w górę, a grudzień 2010 do szczególnie ciepłych nie należał.
Za to ENSO znów pikuje w dół. Za to prognozy wskazują na dość silne Nino w II części 2015 roku.
dodaj jeszcze najzimniejsza i najwieksza temperatura w miesiacu(w dzien i w nocy)
Przynajmniej jest jakieś echo w mediach:
http://wyborcza.pl/1,75476,17206729,Rekordowo_goracy_rok_w_Polsce__Najcieplejszy_od_ponad.html
„Za to ENSO znów pikuje w dół.”
Zaraz tam pikuje. NINO3.4 zmniejszyło się w zeszłym tygodniu z 0.8 na 0.7. Jednak ciągle jest ponad „definicyjną” granicą 0.5 i to już od 11 tygodni z rzędu.
@Arctic Haze ☀️
Właściwie to teraz zleciało, tego jeszcze chyba nie ma na wykresach CPC, podejrzewam że kolejny tydzień danych to będzie zejście do 0.2 – 0.3. Mi ostatni dzien z OISSTv2 wychodzi zaledwie 0.0.
@Mroczny_Nelu
Powiem tak, że o ile Kraków bryluje w emisjach to w małopolskim i śląskim ten problem zwłaszcza z pyłami pm10, pm2,5 jest bardzo poważny, przy wyżowej pogodzie, dość częstej zimą, natężeniu emisji i specyficznym położeniu, czyli podnóże górskie, doliny rzek.
Piotr – tak, dzięki.
Rekordowo mało lodu na Morzu Berigna, to może oznaczać katastrofę latem 2015.
http://arcticicesea.blogspot.com/2015/01/znika-lod-na-morzu-beringa.html
@Piotr Djakow
NINO3.4 zszedł w ostatnim tygodniu do 0.5, czyli do definicyjnej granicy (ale definicja moówi o średniej za 3 miesiące).
Natomiast NINO3 spadło do 0.6. Gzie są oba te obszary można zobaczyć tutaj:
http://www.bom.gov.au/climate/enso/indices/oceanic-indices-map.gif