2024/03/28 10:03

Rekordowa liczba dni upalnych we Wrocławiu

Dziś pobity został dotychczasowy rekord – w 1947 roku notowano we Wrocławiu 26 dni z Tmax >= 30°C. W 2015 mamy jak do tej pory 27 taki dzień. Dodatkowo wartość z 1947 jest dość wątpliwa – druga stacja notowała wtedy znacznie niższe temperatury maksymalne i takich dni było na niej 23.

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
159 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Maciej z Wrocławia

Jak wygląda sytuacja z opadami w sierpniu w historii oraz z temperaturą w sierpniu 25*C bo to kolejne materiały na rekordy

wojo

Ciekawe są też rekordy innych miast, nie tylko Wrocławia (blog ten śledzą ludzie z całego kraju). Niedawno mieliśmy upały na skrajnym wschodzie (Terespol, Włodawa). Dziś obrodziło upałami na większym obszarze – na pewno poza Wrocławiem był w Legnicy, Lesznie, Tarnowie, Jeleniej Górze, Kaliszu, Poznaniu, Wieluniu, Nowym Sączu, Opolu, Zielonej Górze (tu równe 30.0). Blisko (może przekroczyły 30.0 – to się okaże o 20.00 jak ktoś sprawdzi termometr maksymalny) są Katowice, Lębork, Słubice, Sulejów, Kraków, Piła, Płock.

wojo

GFS prognozuje jakieś opady we Wrocławiu do 31.08 http://meteomodel.pl/gfs-para/APCP2/114 ale to gdzieś 1.4 mm i to jest niepewne. Nie powinien przekroczyć Strachowic z 1973.

Maciej z Wrocławia

Trzeba będzie we wrześniu zrobić podsumowanie rekordów z tego lata:) Wrocław zaszalał:)

wojo

@Piotr Djaków. No tak, np. w Krakowie była burza, która zupełnie zaburzyła obraz:)

wojo
Lucas wawa

W Warszawie w tym roku (sezonie) na razie mieliśmy 21 upalnych dni. Niemalże na pewno przybędzie jeszcze co najmniej 1 taki dzień (tzn. 31.08), zaś maksymalnie 4 (także: 28.08, 30.08 i 01.09). Przypuszczalnie będą to 2 lub 3 dodatkowe dni. Docelowo zanotujemy prawdopodobnie 23 lub 24 upalne dni w stolicy. Ciekawi mnie jakie – w skali całego kraju – zanotujemy Tmax w poniedziałek 31.08 (tzn. czy gdzieś będzie powyżej 35 st.?) i na ile upalny będzie jeszcze wtorek 01.09 (?). Dosłownie jeden dzień i/lub dziesiąte części stopnia mogą zadecydować o wrześniowym historycznym rekordzie ciepła. Z uwagi na zapowiadane począwszy od… Czytaj więcej »

Paweł

Jak burza, która była w połowie miesiąca mogła zaburzyć obraz? Był deszcz to był, koniec kropka.

wojo

@Paweł ale opady z tego dnia (38.7 mm) stanowią ponad połowę opadów z całego miesiąca.

Mark

Miałem przeczucie, że jeszcze nadejdą dni z temperaturą >=30*C. Moja stacja pod Koninem też pokazała 30 stopni (w tym roku to już 21. dzień upalny).

Maciej z Wrocławia

Piotrze

Przeglądając ogimet, to prawie zawsze w sierpniu jedna czy dwie burze fałszowały obraz opadów w sierpniu we Wrocławiu

Lucas wawa

@Paweł
Tu chodzi o „zaburzenie” obrazu sierpnia jako bardzo suchego miesiąca, także na S Polski. Przykładowo, jeżeli wziąć teraz Kraków jako „reprezentanta” tej części kraju będzie można odnieść wrażenie, że opady były tam w „normie”. A tymczasem nie znajduje to większego przełożenia w konkretniejszej poprawie sytuacji związanej z suszą hydrologiczną i glebową w sporej części kraju.
Po prostu tego typu opady zlewne przynoszą efekt intensywny, ale i zarazem bardzo krótkotrwały i często tylko miejscowy.

Tomek

Ciekawie się zapowiada 31.08. i 1.09., 31.08. na południowym wschodzie wg GFS ma być 36 st. C. Jakby się to trochę opóźniło to byłby absolutny rekord dla września.

kasia

mnie ciekawi sobota, gfs daje 25 stopni u mnie, czyli odpoczynek, ale w tvn mowia ze front deszczowy nie dotrze.
i to samo co Lucasa
czyli czy 1go jeszcze sie pomeczymy czy sie przyspieszy ochlodzenie
oczywiscie nie z uwagi na rekord a na hejt wobec upalow

pogodomierz

No proszę, w tym roku Wrocław rekordami stoi :grin: .

pogodomierz

Ja jeszcze powiem, że u mnie jest taka dziwna sprawa, bo podczas ekstremalnych upałów nie było u mnie tropikalnych nocy, a nagle pod koniec sierpnia tak, tej nocy było cały czas >22 st.

kasia

no właśnie, noce zapowiadają się beznadziejnie, i po co tyle osób pisało że będzie lżej bo już noce chłodniejsze.

wojo

jeśli chodzi o rekord września to patrząc na GFS przydałby się pomiar temperatury w Strzyżowie (na monitorze pogodynki są same opady).

Lucas wawa

@kasia:
Zgadza się. Wiele wskazuje na to, że w tym roku z upalną aurą (przypuszczalnie już na dłużej jak pół roku) rozstaniemy się niemalże „punktualnie” na przełomie meteorologicznego lata i jesieni. :smile:

joa

Trzeba przyznać, że trafił się niesamowity sierpień :) Ciekawa jestem wyników na koniec, oraz czy padnie rekord 1 września. U mnie dzisiaj chyba upału nie będzie. Zresztą GFS daje u mnie na dziś i jutro tylko 26 stopni;)

Maciej z Wrocławia

http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ord=REV&ndays=30&ano=2003&mes=08&day=30&hora=18&ind=12424

tutaj jest klarowny przykład jak jeden incydent burzowy potrafi zakryć susze

wojo

@wojo
a, oczywiście chodzi mi o Strzyżów n. Bugiem (najbardziej na wschód wysunięta wieś w Polsce) a nie Strzyżów n. Wisłokiem.

wojo

no i np. w Szczecinie 6.07.2015 był dzień upalny, bo o 18.00 UTC 5.07. było równe 30.0.

chochlik

ECMWF cały czas daje wejście frontu później niż np GFS, co zwiększa szanse na rekord września – największe szanse ku temu byłyby prawdopodbnie w Tarnowie bądź Nowym Sączu. Rzeszów i Przemyśl będą dłużej w zasięgu wysokich temp, ale tam ciężej będzie o przekroczenie 35C.

Manthas

Teraz to i GFS pokazuje rekordy 1 września :shock:

Tomek

: Przemyśla na straty nie spisuj – zdecydowanie dłużej może operować tam słońce bez zachmurzenia. A Nowy Sącz? Dziwna ta stacja, chyba na żadnej innej nie ma takiej różnicy w odczytach z dwóch czujników w jednej klatce, na monitorze czasem widać, że odczyt różni się nawet do 1 st. C, zwykle „obserwator” ma wartość wyższą i ta idzie do Synopa.

Lucas wawa

Także najświeższy GFS (z 6’UTC) prolonguje upały na dużym obszarze Polski jeszcze na wtorek 01.09, odsuwając spodziewane spore ochłodzenie już głównie na noc 01/02.09. Generalnie im bardziej na SE, tym większe szanse na wrześniowe rekordy ciepła (Tmax nawet rzędu 35/36 st.). A przy tym zapowiadają się także 2-3 „tropikalne” noce w sporej części kraju. Dla zmęczonych upalną wersją lata też dobre wiadomości – 1. dekada września szykuje silną „blokadę” wyżową na N Atlantyku i, poza samym początkiem miesiąca, temperatury poniżej termicznej „normy”. W najbliższych (co najmniej) 10 dniach w naszej części Europy będziemy doświadczali typowo południkowej wymiany mas powietrza –… Czytaj więcej »

anka

Ludzie co wy macie z tymi rekordami? To jakiś dla was orgazm?

Robert

Ale za to jest szansa że wrzesień będzie pierwszym chłodniejszym miesiącem prawie od 2 lat.

ArcticHaze

@anka

Tak, meteorolodzy tak mają ;)

Lucas wawa

@anka:
„Ludzie co wy macie z tymi rekordami? To jakiś dla was orgazm?”

>>> Równie dobrze można niczego nie komentować. :razz:

Lucas wawa

Z ciekawostek…
W magazynie „Wiedza i życie” o cyklach na Atlantyku – obecnie jego chłodnej fazie.
Tytuł: „Co zrobi (nam) Atlantyk”, str. 42-47.

kasia

ktoś tu pisał chyba Greg? o przewadze ICONu , mnie tam się on niestety nie sprawdza, ba, nawet GFS zaniża bo jest teraz 32,5 stopnia, rzecz jasna nie w słońcu (korzystam ze strony z monitoringiem temperatury w mieście) i to „śmierdzące” upalne powietrze, którego tak nienawidzę, że brak mi słów aby to wyrazić. Przynajmniej tych cenzuralnych. Piszę to a babka w tvn mówi że pogoda jest cudna. Nie wiem czy ja jestem dziwna aż tak, czy inni, ale dzięki Bogu tym razem przynajmniej mniej więcej wiem kiedy koniec upałów ochydnych

kasia

15.30 i słońce daje po szybach jak szalone. zachmurzenie, ktore śledziłam też przez całe upały to się już w ogóle nie sprawdza, że się tak wyrażę nad moim blokiem:D

Robert93

kasia,chodzi Ci temperaturę z pogodynki dla Kielc http://pogodynka.pl/polska/16dni/kielce_kielce czyli stąd?
Czy o jakąś inną stronę z monitoringiem Ci chodzi?

wojo

No Nowy Sącz teraz najcieplejszy (32.6), potem Kielce i Rzeszów. Wschód gorący.

wojo

Synop dla Kielc-Sukowa 32.4.

Robert93

Obecnie jestem w Suchej Beskidzkiej i notuję na czujniku 31,1 , a maksymalnie 32,2 (rano 12,3 było). Jednak pobliski posterunek IMGW w Makowie notuje aż 32,8!.
http://pogodynka.pl/gory/pogoda/beskid/

wojo

32 dni upalne w Opolu w tym roku :smile:

sk

W krakowie na Fiołkowej dzisiaj max 33,7 ale już spada

Greg

Kasia u mnie w Rzeszowie, w miarę normalnie było do godziny 12. Teraz jest jakiś Sajgon i ponownie 27 stopni w domu. W 100 proc. zgadzam się z Tobą te temperatury to istny koszmar. Ja już nie mogę doczekać się normalnej pogody i temperatury w najcieplejszym punkcie dnia – 22 stopni maksymalnie. Jedyne pocieszenie, że za 1,5 godziny już to gówno nie będzie świecić i tak do 7 rano. A co do tych inteligentnych inaczej dziennikarzy i pogodynek, to co im zrobić? Ja nigdy nie rozumiałem co jest fajnego w słońcu, upale i lecie. No ale co zrobić, pozostaje nam… Czytaj więcej »

zaciekawiony

W Terespolu było 32,3. W Tarnowie i Igołomii jest 33 stopnie, w Borusowej 33,5

Natomiast w Warszawie jakieś pół godziny temu popadało, ale chyba nie w całej bo stacja meteo nic nie zarejestrowała, natomiast na Białołęce spadło chyba z 1mm.

Łukasz

A w Krakowie to tych dni upalnych to ile było, chyba licząc dzisiaj to że 26. To chyba już też rekord dla tego miasta?

Lucas wawa


Ochłodzenie – zasadniczo od środy 02.09 – mamy już „na bank”. I to wcale nie takie symboliczne, bo względem dni 30.08-01.09 średnio o 10/15 st.
Co się tyczy temperatury, po raz pierwszy w tym roku na taką skalę poczujemy bardziej typową jesień (zwaną na początku nieformalnie poleciem). Sprawą otwartą pozostaje trwałość tego ochłodzenia – choć z oczywistych powodów teraz już coraz to częściej będziemy mówić o jesieni, niż o lecie.
Zobaczymy jak będzie z opadami (?), choć na razie prognozy częściej wskazują na niewielkie ich sumy…

Lucas wawa

:
Opadów z tego frontu w Warszawie przeważnie albo w ogóle nie było, albo były symboliczne – ok. 1 mm to chyba maksimum i to na niewielkim obszarze miasta (gł. w N dzielnicach).

kasia

z pogodynki? nigdy w zyciu. mam pewne zrodlo, on line a nie ten opozniony zaplon,
Greg u mnie w domu na razie jeszcze bardzo przyjemnie, w nocy 24, w dzien 25,5
nie jest to wymarzone 22 ale idzie normalnie działać, no ale ndz, pn i wt zrobia swoje

Lucas wawa

@kasia:
Perspektywa tych upałów zdaje się być dużo „łatwiejsza do zniesienia” (gł. z uwagi na czas ich trwania, ale i także już coraz słabiej operujące Słońce) w porównaniu z tymi z 1. połowy sierpnia. :smile:

krzycho

@ Greg
Zbastuj trochę z takimi tekstami, typu „to g…. nie będzie świecić” to nie blog kóhaża, tylko poważna strona.

kasia

no cóż to słońce dało się nam bardzo we znaki, ja mu się nie dziwię. ale fakt Lucas, będą lżejsze czasowo, zwłaszcza ten jutrzejszy dzień będzie przerwą, i nie ma co porównywać do tamtego. niemniej jednak poniedziałek wraz z okalającymi go nocami i 1 września trochę przeraża wysokością temperatur. Ja tam wciąż liczę na przyspieszenie frontu, choć jestem w mało uprzywilejowanym położeniu co do tego;) ah ten poludniowywschod;/

zaciekawiony

@ Kasia
Niestety z tego co obserwowałem, częściej zdarza się że front zwalnia w stasunku do prognoz (to znaczy zazwyczaj do zachodniej polski przybywa o czasie, ale do wschodniej potrafi się opóźnić o 12 godzin, przez co jeśli prognoza twierdziła że w południe będzie tam deszcz i chłodno, to deszcz przychodził po południu a do tego czasu zdążyło się zrobić gorąco).

krzysiekWaw

Na Białołęce nawet 1mm z tego się dziś nie uzbierało, ot chodnik się zmoczył, ale zaraz suchy był ;) a 1.09 zapowoada się wręcz rekordowo…

Greg

Lucas wawa ja dopóki nie odczuję tej 10-15 stopni niższej temperatury, to nie uwierzę. Masz jednak rację, że to słońce jest, że się tak wyrażę słabiej grzejące niż to na początku sierpnia. U mnie w Rzeszowie obecnie 30,5 stopnia. Ciekawie zapowiada się noc :(

Lukasz160391

Czy obecny sierpień będzie najcieplejszym miesiącem w Polsce w historii pomiarów? Pobije lipiec 2006, sierpień 1992, a nawet sierpień 1807? A jeśli nie, to czy będzie on przynajmniej ekstremalnie ciepły według klasyfikacji termicznej naszego Piotra oraz według IMGW?

kasia

muszę przyznać że mam ładne chmury dzisiaj, właśnie sobie podziwiałam, taka wyszukana infantylna porównywarka- przypominają mi owieczki takie kreskówkowe, albo na pościeli dziecięcej:D na dworze znosnie, wiaterek, wczoraj było gorzej, ale wiadomo, upał na jutro ma zelżeć więc nie mam się czym podniecać – wróci ze zdwojoną siłą.
a popołudniami powietrze śmierdzi spalenizną, ciekawe czy to wina pożarów lasów gdzieś tam, czy to coś lokalnego.
jedno jest pewne, powietrze z tak małą liczbą opadów, czyste nie jest, wiatr roznosi alergeny, w godzine mi uczuliło całe łydki a miałam już super gładkie. jak tu lubić lato?;)

krzycho

A mi tam już obojętne czy jest upał czy go nie ma, jest szansa to niech zrobi rekord września i to w Małopolsce, stawiam na Tarnów, u mnie tez będzie szansa jeśli pojawi się fen.

wojo

mamy w zakładce http://meteomodel.pl/BLOG/?page_id=6628 aktualny miesiąc anomalię +3.232 względem wielolecia 1981-2010. Zakładając, że anomalia się nie zmieni (bo zostało 3 dni), to wyjdzie ok. +4.2 względem wielolecia 61-90. Sierpień nie będzie na pewno na poziomie sierpnia 1807 (nie ma szans na +6.05), ale powinien być cieplejszy od VIII 1992 (wystarczy +3.77). Będzie to więc 100-tny percentyl 1951-2010, czyli miesiąc ekstremalnie ciepły.

Lukasz160391

@wojo
Dzięki. Anomalia powinna jeszcze wzrosnąć, bo do 1 września prognozowane są upały. Co do sierpnia 1807 to dziwne, że w tamtych chłodnych czasach (podczas minimum Daltona!) pojawił się najcieplejszy miesiąc w historii. Zresztą to są odległe czasy, więc dane też nie są wiarygodne.

Lucas wawa

I pomyśleć, że ekstremalnie ciepły (i zarazem suchy) tegoroczny sierpień rozpoczął się porankiem z T2M równą 7 st., zaś przy gruncie tylko 3 st. (w Warszawie).
Z wrześniem będzie wprost przeciwnie. Przywita nas tropikalną nocą między w większej części kraju upalnymi dniami 31.08/01.09.
A później – odwrotnie jak w sierpniu (ale i także lipcu, czy czerwcu) – zapowiada się dość wyraźne ochłodzenie.

joa

A jakie odchylenie miał lipiec 2006? i jeśli porównać tamten lipiec, i aktualny sierpień, to który tych miesięcy wyjdzie cieplejszy (nie chodzi mi o odchylenie, bo jeden miałby względem lipca, a drugi względem sierpnia, tylko w rzeczywistości który będzie cieplejszy).

Robert93

@kasia
„z pogodynki? nigdy w życiu. mam pewne zrodlo, on line a nie ten opozniony zaplon”
Co prawda większość stacji możemy obserwować jedynie na monitorze pogodynki co godzinę, jednak niektóre z zakładki góry i prognozy 16-dniowej aktualizują sie co około 10 minut – te których pomiar temperatury aktualnej jest opisany z dokładnością do 0,1 stopnia (oba przypadki),a kierunek wiatru w stopniach zamiast strzałki (w przypadku użycia 16-dniowej). Opóźnienie do rzeczywistego pomiaru jest wtedy nieduże (jakieś 3 minuty).

wojo

@joa Lipiec 2006 miał odchylenie +4.74 względem średniej 61-90, no i jeśli anomalia sierpnia będzie równa +4.2 to będzie cieplejszy, no bo lipiec jest w Polsce w ogóle cieplejszy od sierpnia.

chochlik

@joa
W takim celu masz udostępniony poltemp:
http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/poltemp.txt

ew. poltemp dla konkretnych województw:
http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/wojew/

Lukasz160391

Sierpień 1807 miał na Górnym Śląsku anomalię 6.24. Oczywiście jeśli wierzyć poltempowi. Dziwne, że w tak chłodnym okresie (bo przecież wtedy była mała epoka lodowa) pojawił się taki ekstremalny miesiąc.

Lucas wawa

@joa:
W wartościach bezwzględnych lipiec’2006 i sierpień’2015 w skali kraju mogą wypaść podobnie. Z tym, że w pierwszym przypadku chyba nieznacznie cieplej było na N/NW, zaś teraz na S/SW.
Może być jednak i tak, że w uśrednieniu w Polsce obecny miesiąc okaże się nieznacznie cieplejszy (oczywiście w sensie „anomalii” niemalże na pewno będzie cieplejszy).
W samej Warszawie Tśr za lipiec’2006 wyniosła 23,5 st. Teraz może być podobnie.

Lucas wawa

@joa:
Dodam jeszcze, że sam ostatni dzień sierpnia może jeszcze podwyższyć średnią miesięczną o ok. 0,3-0,4 st. (bo tego dnia zanosi się na „anomalię” rzędu 10 st.).

Michał

GFS zapowiada 37 stopni ostatniego dnia sierpnia dla mojego regionu (SE łódzkiego). Maksymalnie we wrześniu w historii moich obserwacji (króciutkich, od 2002 roku) zanotowałem 31 stopni, więc gdyby upał opóźnił się o 1 dzień rekord pobity zostałby aż o 6 stopni! Jednak to nadal będzie sierpień, poza tym raczej nie spodziewałbym się aż takiego upału, a raczej temp. w okolicach 33-34, może 35 stopni.

Michał

PS

Zresztą upał 37 stopni, to prawie rekord dla mojego regionu w całej historii pomiarów meteorologicznych i taka temp. we wrześniu byłaby czymś naprawdę niespotykanym, ale jednak, jeżeli prognozy się sprawdzą stanie się to o jeden dzień za wcześnie :D

joa

Super, dziękuję :) Czyli jednak lipiec 2006 cieplejszy. Oczywiście sierpień 2015 i tak przejdzie do historii :D

W kolejnej już odsłonie wygląda na to, że jest szansa 1 września na rekord, a ochłodzenie miałoby przyjść dopiero 2 września… zobaczymy :)

Lucas wawa

@Michał:
Mając na względzie sprawdzalność prognoz modelu GFS z 1. połowy sierpnia można przypuszczać, że dnia 31.08 Tmax ok. 35 st. (lub nawet ciut więcej) miejscami zostanie osiągnięta.
Z podobną lub tylko nieznacznie niższą temperaturą możemy mieć do czynienia jeszcze kolejnego dnia na E/SE Polski, czyli już we wrześniu. A co to oznacza – pewnie się domyślamy…

PS. Oczywiście większe ochłodzenie później nadejdzie, tyle że w większej części kraju rozpocznie się ono dnia 02.09.

Lucas wawa

@joa:
W skali całego kraju lipiec’2006 pozostanie jak dotąd najcieplejszym miesiącem w Polsce (od co najmniej 100/150 lat). Jednak tegoroczny sierpień będzie miał niemalże taką samą „anomalię” (tj. ok. +4,5 st. wzgl. 1961/90).

Trzeba jednak zaznaczyć, że w południowej części kraju to właśnie mijający miesiąc może okazać się najcieplejszy. Zaś w centralnym pasie Polski – oba m-ce mogą wypaść bardzo podobnie (w Warszawie średnia ponad 23 st., być może także ok. 23,5 st.).

joa

Tyle że jeszcze zostało sporo czasu, prognoza może ulec jakiejś tam zmianie. Na dzisiaj i sobotę kilka dni temu też wyglądało to trochę inaczej. Ale mimo wszystko trzymam kciuki za ten rekord, w sumie upał wrześniowy jest już nie taki straszny ;)
Dzisiaj ok. 19.30 była już szarówka, pewnie dlatego że padał deszcz…ale po raz pierwszy można było odczuć, że zbliża się jesień.

joa

@Lucas wawa – dzięki:) bardzo nurtował mnie ten lipiec 2006 w porównaniu do sierpnia 2015. Także dziękuję za te dane :)

zaciekawiony

Takie pytanie do Pdjakowa – z tego co się orientuję średnia sierpnia z 1807 roku to ekstrapolacja na podstawie niespełna 3-4 stacji, w Krakowie, Warszawie, Wilnie i chyba Berlinie, a więc bez danych z zazwyczaj chłodniejszego Pomorza. Stąd pytanie – a co gdyby zrobić taką ogólnokrajową ekstrapolację z tych kilku stacji dla na przykład sierpnia 2006? Może to ekstremum to wynik braku stacji w chłodniejszych rejonach kraju?

zaciekawiony

Oj. Doczytałem i wyszło, że rekordowe były średnie dla stacji a nie ekstrapolowane na cały kraj. Cofam pytanie…

chochlik

Co do 1807 roku kontrowersji z pewnością nie brakuje, ale w tym przypadku nic się już nie zmieni – z pewnością był to miesiąc ekstremalnie ciepły, ale wątpliwe by w skali aż takiej, jaką widzimy w poltempie.

Co do obecnych prognoz to mnie cieszy poprawa prognoz na początek września – nie powinno być aż tak zimno jak to wskazywały niektóre wcześniejsze prognozy. ECMWF widzi stopniowy powrót T850 w okolicach 8C co daje szansę na początek jesieni w temperaturach zbliżonych do normy.

Lucas wawa

Z obecnych prognoz wynika, że od 02.09 lub 03.09 czekać nas będą temperatury zbliżone do „normy” lub lekko poniżej niej. Pierwsze jesienne apogeum chłodu zapowiada się ok. 07-08.09. Odsłona z 0’UTC zmieniła się natomiast na korzyść przede wszystkim w kwestii opadów – z dotąd bardzo mizernych na ok. 20 mm wody w 1. dekadzie września (oczywiście z pewnym zróżnicowaniem na terenie kraju). Ciekawe, czy się to sprawdzi…(?) Ale przedtem 2-3 upalne dni z apogeum jednak w dniach 31.08-01.09 – miejscami możliwe Tmax ok. 35 st., nawet po uwzględnieniu 1-2 st. korekty w dół wobec zapowiedzi modelu GFS (który to nie… Czytaj więcej »

Adrian

@Lucas wawa,

tylko w niektórych miejscach na południu Polski sierpień 2015 będzie najcieplejszym miesiącem od XIX w.

w Krakowie, Katowicach, czy Nowym Sączu cieplejszy
najprawdopodobniej okaże się

sierpień 1992.

Wg moich wyliczeń, aby doszło do wyrównania sierpnia 1992,

śr. temp z dzisiaj, jutra i pojutrza musiałaby sięgnąć 26.5C w Nowym Sączu,

26.6C w Katowicach i aż 28C w Krakowie –

biorąc pod uwagę prognozy na dzisiejszy dzień,

jest to nierealne

Lukasz160391

Dziś u mnie w Gliwicach miało być 30 stopni i pogodnie. Tymczasem od nocy do teraz pada deszcz i jest pochmurno. Czyli z upału nici.

Lucas wawa

@Adrian: Generalnie problem z porównywaniem ze sobą miesięcy z różnych lat polega na tym, że NIGDY nie będziemy mieli takiego samego rozkładu temperatur średnich (a nawet „anomalii”). W niektórych miejscach sierpień’2015 może okazać się nieco cieplejszy od lipca’2006, ale i równocześnie nieco chłodniejszy od sierpnia’1992. W innych zaś – sierpień’2015 może okazać się nieco chłodniejszy od lipca’2006, ale i równocześnie nieco cieplejszy od sierpnia’1992. Prognozy na najbliższe dni zmieniły się natomiast o tyle, że fala największego ciepła (upału) ma przypaść na dni 31.08/01.09, a nie jak się pierwotnie zanosiło o 1-2 doby wcześniej. Skutkować to będzie nieco chłodniejszym bilansem tegorocznego… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Na obrazach satelitarnych „ładnie” widać system zachmurzenia związanego z frontem polarnym nad S Polską, który to jednak bariery Karpat nie przekroczy. I jak słusznie komentuje to synoptyk ICM, front ten stopniowo traci swoją aktywność nad Polską, jak i wyraźnie spowalnia w drodze na SE.
Podczas, gdy na większym obszarze kraju „oddychamy” dzisiaj chłodniejszą masą polarnomorską, to na S od frontu gromadzi się coraz to intensywniejsze ciepło z obszarów (pod)zwrotnikowych.
Gdy tylko, jeszcze w ciągu najbliższej doby, front chłodny „przekształci” się w ciepły, upalne PZ zacznie napływać także do Polski…

Mikelis

GFS widzi 1 wrz 34 stopnie u mnie i 35-36 we Wrocławiu. Czyżby rekord IX miałby być zagrożony?

krzycho

@Lukas Wawa
Front polarny??
On jest teraz nad Szkocją oraz Środkową Skandynawią i będzie się odsuwał na północ.
http://www1.wetter3.de/Animation_00_UTC/06_1.gif
A jutro już będzie nad północna Skandynawią.
http://www1.wetter3.de/Animation_00_UTC/48_1.gif

pogodomierz

Jakby upał naprawdę opóźnił się o jeden dzień, to byłyby na pewno sensacyjne temperatury.
Ciekawi mnie również anomalia końcowa dla sierpnia, jestem ciekaw, jak wyjdzie…

Lucas wawa

@krzycho:
Z tego co wiem (na podstawie informacji synoptyków modelu ICM) front polarny oddziela masę polarnomorską od zwrotnikowej, a nie arktycznej (w tym drugim przypadku mowa o froncie arktycznym).

Wystarczy spojrzeć na dzisiejszą mapę synoptyczną IMWG:
http://www.pogodynka.pl/polska/mapa_synoptyczna/
i skonfrontować ją z opisem czynionym przez synoptyka ICM.

W każdym razie chodziło mi o front ciągnący się wzdłuż kontynentu europejskiego nieco na południe od linii Londyn-Warszawa-Moskwa. :wink:

krzycho

Czarna gruba linia to pozycja frontu polarnego :)

krzycho

Nie , nie jest to takie proste.

Mikelis

@krzycho:
Nic nie jest proste. Życie i fizyka są bardzo skomplikowane. A wracając do pogody – upał nadchodzi i nadal 1 września ma być gorący, ale myślę, ze jednak nie u mnie. Dzisiaj przed południem było 19 st., ale na oświetlonych miejscach czuć było gorąc, mimo tak niskiej temperatury w cieniu.

kasia

mam pytanie, czy przewidywany jest tym razem front burzowy przez całą Polskę niosący ochłodzenie?
czy też na wschodzie ma się ochłodzić samo jak ostatnio?

pytam dlatego że w gfsie nie widzę za bradzo opadów, w związku z ochłodzeniem (może burzowych się nie zaznacza?), a na mapach w tv pokazują ten front ale tak do połowoy Polski a u mnie 2giego września już chmurka z deszczem narysowana ale nie z burzą

lubię burze frontowe, ochładza się raz ale porządnie

wojo

dla mieszkańców Wrocławia: 27. dzień gorący, tyle co w 1992.

wojo

czyli tylko 2 dni były we Wrocławiu w tym miesiącu niegorące (22 VIII było blisko-24.4).

wojo

izoterma 0 stopni na 850 hPa (7 września) zwiastuje jesień http://meteomodel.pl/gfs-para/T850/225.

Mikelis

@kasia:

trochę u Ciebie popada, ale 2 września i dzień później. Wcześniej jednak będzie spory upał. Zaznaczam, że te opady będą słabe, o ile w ogóle wystąpią. GFS jeszcze nie tak dawno prognozował spore nawet deszcze, teraz je zmniejszył. Wątpię, czy w ogóle coś będzie także u mnie. Ale upał się na pewno skończy.

wojo

jeszcze o Wrocławiu – w sumie w tym roku jest tam 61. dzień gorący. Nie jest to rekord – w 2002 r. było 70 takich dni.

wojo

@Piotr Djaków a, bo 8 V 2002 było równe 25.0, a ECA&D liczy dla tmax>25.

kasia

dzięki za odpowiedź, choć doszłam do tego w końcu sama, że mam poranne deszcze, a w każdym razie ochłodzenie w środę. mam chęć marudzić ale weszłam na mapki gfsu a one za pare dni są w kolorze białym. no szok. bo ja od kiedy tu jestem czegoś takiego nie widziałam.
ciagle wyczekiwałam zielonego, a tu białe
jeśli to się sprawdzi to wt a środa będę mieć niemal 20 stopni różnicy. łał

Greg

GFS zawsze przekłamuje, nie zdziw się jak jeszcze do 4 lub 5 września będą upały. Kilka dni temu już 1 września miało być chłodno, później 2, a teraz 3. A w poniedziałek okaże się, że nie było 35 tylko 30 stopni, ale za to upał będzie do piątku i pani w pogodzie powie jakie wspaniałe lato, rozpieszcza nas cudownym słońcem jeszcze we wrześniu. A i doda na koniec jak cudowanie, że nie będzie padać do końca października :)

Greg

A zapomniałbym kasia. Jak przewertujesz wpisy tu obecnych, to gdy były te upały do połowy sierpnia, to według różnych modeli itd. pisali, że upały będą do 20 sierpnia, do 25 sierpnia, a byli i tacy co pisali, że potrwają do do września. Oczywiście jak to w pogodzie nic się nie sprawdziło. Więc to na stówę ochłodzenie jak nie poczuję to także nie uwierzę.

krzycho

@ Greg
Skończ z taka gadka prowokacyjną.33.5 było już w piątek, kiedy PZ zaledwie nas muskało.

Lucas wawa

@Greg: Śledząc uważniej prognozy (nie tylko GFS) z czasem zaczyna się „wyczuwać” scenariusze bardziej i mniej prawdopodobne, a – co się tyczy tylko i wyłącznie trendu – nawet już te przesądzone. A przesądzone są już 2-3 bardzo ciepłe dni – w większej części upalne (zwłaszcza 31.08 i 01.09). Przesądzone jest już właściwie ochłodzenie od 02.09 i to prowadzące do pierwszych typowo jesiennych „klimatów” – na razie do ok. 10.09. Później wiązki zaczynają się dość mocno rozbiegać i tak właściwie możemy mieć zarówno kontynuację pierwszego etapu jesieni (polecia), jak i powrót bardziej gorących, późnoletnich dni. Natomiast szczegóły nie są znane czasami… Czytaj więcej »

wrocław

Jest szansa na opady 4-5 września, bo mamy się znależć w bruzdzie niskiego ciśnienia znad M.Śr. http://www.wetteronline.de/?pid=p_modell_expert&ireq=true&src=modellb/vermarktung/wom/modell/gfs/0p5/gfs0p5womkarten/2015/08/30/00/euro/pslv/pslv_15090400_15083000.gif Sumy skumulowane nie są imponujące, ale ma spaść od 20 do 40 mm na Dolnym Śl. To już coś :wink:

kasia

Lucas, ale ecmwf który właśnie oblukałam o poranku zdaje się przedłużac mi upał na środę…..to ja zaczynam wierzyć w to co piszę Greg, faktycznie ten upał się oddala. I niby wiemy do kiedy będzie ale wciąż się przesuwa im bliżej, i tym samym nie ma końca.

Koszka66

Mnie twoja pogoda dzis daje 35 , a jutro 31sierpnia 38. Czy serio tyle bedzie…zalamie sie.

kasia

Apropo twojej pogody. Wiem, że tu pare osób apelowało o powstrzymanie sie z wulgaryzmem, ale muszę Wam się podzielić, że co wchodzę, to jedno mi się ciśnie na usta. Pokazuje mi po 37 stopni, a ja myślę, żebyś się nie ze…ła twoja pogodo. Na pogodynke już konsekwentnie prawie nie wchodzę (2 razy na tydzień max) bo to jest skandal żeby IMGW był tak beznadziejny. Część z Was za niezłą pensyjkę była by lepszymi synoptykami niż konowały ze stron internetowych i tv, bo bralibyście pod uwagę różne modele, reakcje były by (bo są) szybsze, i bardziej wyważone. I taka jest prawda.… Czytaj więcej »

kasia

Piotr, bo ja sprawdzam ten model na mapkach, trochę jak przysłowiowa głupia blondynka, po kolorach, i w środę już było zielono, a na dzisiejszej mapce wciąż ten sam pomarańcz, stąd moje wypociny, ale jeśli mówisz, że nie, to wierze.
wczoraj Kielcą i Lublinowi się pofarciło z pogodą, oby w środę też tak było i ten front nas ogarnął faktycznie o poranku, a najlepiej wcześniej

kasia

matko Boska, ale zrobiłam błąd ortograficzny, ale wstyd, sorry, widzę go ale nie mogę edytować

Lucas wawa

@kasia: Gorzej, gdyby ten front z ochłodzeniem miał się zatrzymać nad Polską. Gdy ma być tak jak wskazują na to wszystkie prognozy, tzn. przewędrować przez cały kraj, to już te klika/kilknaście godzin różnicy nie powinno być powodem do „dramatyzowania”. :smile: @wrocław: To prawda. Na najbliższych 10-12 dni prognozy wykazują znacznie większe zróżnicowanie co się tyczy opadów, niż poziomu temperatury. Też bym się na aurę „nie obraził”, gdyby w 1. dekadzie września spadło te 20-30 mm deszczu. :smile: @Koszka66: Co się tyczy zapowiedzi TP znacznie bliżsi będziemy prawdy jak odejmiemy sobie ze 2-3 st. – zupełnie na odwrót jak wobec modelu… Czytaj więcej »

anka

Mnie też już poważnie wkurza (żeby nie użyć dosadniejszych słów) ta durna pogoda… Co za dużo to i świnia nie chce…Przez 2 tygodnie były durne upały, tak że żyć się nie dało, myślałam, że już się wykończę, więc po co to g*wno znowu??? Końcówka sierpnia i wrzesień powinny być przyjemnie ciepłe tak do 25 st. a nie jak w dzikiej Afryce po 35 i więcej…Ten kraj jest coraz bardziej do d*py, nawet w pogodzie…Ale GFS najnowszy pokazuje, że już od 2 września nie będzie upału…Nawet u mnie na wschodzie ma być jakieś 27-28, więc może się wreszcie skończy…

kasia

Piotr dzięki, teraz widzę o co chodzi
Lucas, zdecydowanie nie dramatyzuję (w porównaniu do tego co było w tamte upały) , jestem niezadowolona, ale wiem kiedy koniec i wiem, że to pikuś w porównaniu do pierwszej połowy sierpnia.

komu, czemu – Kielcom , celownik :D

Lucas wawa

@anka:
Żyjemy w klimacie umiarkowanym o nieumiarkowanych zmianach – i dlatego tak „czasami” u nas bywa.
Na szczęście w wielu rajonach Azji, czy Ameryki N pod tym względem mają się jeszcze „lepiej”… :wink:

kasia

anka, już idzie jesień, trzeba to przetrwać po raz kolejny, nie ma wyjścia,
zawsze lubiłam nasz klimat, całościowo poza kilku dniowymi upałami latem a w tym roku absolutnie rozważam wyprowadzkę nad morze w przyszłości. w perspektywie kilku lat oczywiście:P nie chcę mieszkać w miejscu gdzie zaraz się okaze ze od maja do wrzesnia wlacznie mamy fale upałow

anka

Niestety…taki mamy klimat. Ale pocieszam się tym, że rzeczywiście już niedługo jesień. Ja mieszkam w lubelskim a tu chyba jest coraz gorzej pod tym względem, bo tu zawsze upał trzyma najdłużej…Chyba też kiedyś wyjadę nad morze, bo ileż można to znosić…

Lucas wawa

W Warszawie (jak i w ogóle na E Polski) niewykluczone, że najciepleszym dniem będzie wtorek 01.09 (Tmax rzędu 33/35 st.) – być może jeszcze ciut cieplejszy od poniedziałku 31.08.
Nowe wrześniowe rekordy ciepła, przynajmniej te w skali lokanej, są więc bardzo prawdodpobne.

%%%
Też bym wolał, aby lato żegnało się znami dniami z temperaturą o rząd 10 st. niższą – np. tak jak będzie w większej części kraju już 02.09.
Nie ukrywam jednak, że takie sytuacje (podobnie jak i z silnym mrozem) choć mnie męczą, to i zarazem pod pewnym względem także „ekscytują”. Jedno nie wyklucza drugiego.

kasia

no Lubuskie ma jeszcze bardziej przerąbane niż moje, to fakt.

Lucas wawa

@anka:
Dla wszystkich nie przepadających za dużym skrajnościami (zarówno tymi ciepłymi, jak i chłodnymi) w Polsce nie ma lepszej opcji do zamieszkania jak nad morzem – zwłaszcza w zachodniej części wybrzeża. :smile:

Lucas wawa

Problemem nad morzem może być jedynie okresowo silniejszy wiatr – choć ostatnimi laty bardzo głębokich ośrodków niżowych zmierzających nad Bałtykiem jest zauważanie mniej.

kasia

dla mnie to bardzo realna opcja w perspektywie około 5 lat. rozważam również duże miasto, 3miasto, bo mam tam takie same widoki na karierę naukową jak i tutaj. tak to czuję intuicyjnie, że tak właśnie będzie, ale swoje miasto też kocham, tak partiotycznie-lokalnie, mimo że ludzie są chamscy, władze głupie, a przystanki słynne na całą Polskę haha

krzycho

Odnośnie przedłużenia się upału i zatrzymania frontu, to akurat może być dla nas bardzo korzystne, gdyż front będzie falował, co za tym idzie będą powstawać małe ośrodki niżowe. Deszcz jest teraz bardzo potrzebny, a w takiej sytuacji jaka może mieć miejsce, spadłoby go sporo w kilka dni.

kasia

taki deszcz od frontu też zatrzymuje upał wydaje mi się

krzycho

Zatrzymanie frontu jest korzystne, bo może padać dłuższy czas.

Lucas wawa

@krzycho
Zafalowania frontów – jak i w ogóle nowe płytkie ośrodki niżowe – mają szanse się pojawiać, ale już raczej po przejściu tego zasadniczego wypierającego upalne powietrze dnia 02.09 za nasze E granice.
I mnie to też cieszy – choć wolałbym same opady, bez burz lub ze słabymi burzami nie-doziemnymi.

kasia

też bym bardzo chciała dużo deszczu, nie tylko z uwagi na sytuację suszy, ale musi popadać dłużej żeby się oczyściło powietrze z alergenów, bo jest niesamowicie zasyfione, i jeszcze smród spalenizny popołudniami nie wiem skąd ale dość regularnie. Mam w oddali osiedla las, ale nie słyszałam żeby płonął

krzycho

@ Lukas Wawa
http://www1.wetter3.de/Animation_00_UTC_05Grad/90_3.gif
To własnie na tym froncie powstawały by niże.
http://www1.wetter3.de/Animation_00_UTC_05Grad/90_5.gif
Gorące powietrze na Słowacją.

kasia

Lucas a jakie powietrze- skąd będzie do nas napływało po upałach?

krzycho

@ Kasia
PPm z NW

kasia

hehe a bardziej po polsku można prosić:P

joa

Taak, ten smród to nie chcę martwić ale jest z kominów… ludziom zimno w nocy :shock: i zaczynają palić plastikiem, kartonami itp. (serio, mój sąsiad tak pali, z komina unosi się żółty gryzący dym.) i tak do wiosny niestety.

krzycho

Powietrze polarno-morskie z północnego zachodu

krzycho

Jak im zimno w nocy przy temperaturach powyżej 10 stopni, to ja im współczuje w zimie.

kasia

ale u mnie w pobliżu nie ma domów tylko bloki i wylotówka na radom i wawe a w dali las, więc to raczej odpada.
krzycho dzięki, polarno brzmi obiecująco:P

Lucas wawa

@krzycho
Tyle tylko, że my będziemy już wówczas po chłodnej stronie tej strefy frontowej i żadne modele nie przewidują już jej cofnięcia się (po 02.09) na N/NW/W. Ale oczywiście zwiększa to szanse na opady.
Tym bardziej, że pod koniec przyszłego tygodnia może pojawić nowy ośrodek niskiego ciśnienia zmierzający zza naszych gór na NE (o czym wspominał @wrocław) – choć pewne to jeszcze nie jest.

Lucas wawa

Pisząc o „przyszłym tygodniu” miałem na myśli oczywiście najbliższy tydzień. :smile:

Greg

No i to o czym wczoraj pisałem sprawdza się, każdy dzień to GFS dłużej pokazuje dla Rzeszowa gorąc i upał. Teraz już nawet 29 stopni pokazuje 4 września. I jestem pewien, że taka pogoda na Podkarpaciu utrzyma się przynajmniej do przyszłej niedzieli, czyli 6 września wbrew waszym zapowiedziom.

kasia

z resztą nie chce mi się wierzyć ze ludzie palą w piecach hurtowo w takie lato, zawsze jakiś idiota się trafi, no ale bez przesady. choć z drugiej strony, u mnie w upały notorycznie kalatka jest otwarta i okna na niej, a zamykane na noc. czasami to ja na prawdę nie wiem w jakim świecie żyje, ludzie myśla że co robią, że wietrzenie się odbywa, a tymczasem zapraszają piekarnik aby szybciej i z każdej strony ogrzał mury. i klatka która byłaby oazą chłodu jest dramatem. mam czasem chęć wywiesić kartkę rozpoczynającą się mniej więcej od słów: drodzy kretyni… ale nie… Czytaj więcej »

Lucas wawa

@joa:
W moim pobliżu na szczęście mało się pali takim „syfem”, ale wiem, że w wielu miejscach bywa z tym bardzo nieciekawie. W tym także np. w kotlinach i dolinach górskich…

kasia

warszawa i kielce po chłodnej stronie frontowej, albo na linii frontu, ale rzeszów, oj współczuję szczerze. z resztą sama się trochę boję bo w końcu jestem ledwo za linią

krzycho

Greg jak zwykle swoje 2 grosze dorzucił.To że front się zatrzymuje to nic dziwnego. Nawet bardzo dobrze, że tak się stanie.

Greg

Bo ochłodzenie będzie wszędzie poza jak zwykle Rzeszowem. Nawet już mi się nie chce patrzeć na te śmieszne modele i prognozy, bo to wszystko jak wróżenie z fusów np. wczoraj w Rzeszowie miało być słońce i zero deszczu. Od godz. 7.30 przez godzinę lub ponad lało, a słońce wyszło około godz. 15 na około godzinę. A prawdziwe ochłodzenie to przyjdzie dopiero pod koniec września – może.

Lucas wawa

:
Ochłodzenie 02.09 jest już przesądzone i ma dotrzeć także nad SE część kraju.
Jeżeli później, na skutek ewentualnego utworzenia się ośrodka niżowego za naszymi górami, na samych krańcach SE Polski pojawi się jeszcze jakiś gorący „podryg” (ale już bez 33/35 st. !), to będzie to sprawa krótkoczasowa – jak zazwyczaj przy przemieszczaniu się tego typu niżów na NE.

kasia

a z tym słońcem to też obserwuję coś dziwnego, albo może nie? zaraz znowu obnażę swoją głupotę pogodową, ale zauważyłam, że pojawia się rano później (w sensie w moim pokoju od strony w którą grzeje przez cały dzień) ale i później zachodzi! między 15-16 jeszcze mi wali po szybie. ale wszyscy pisali że świeci krócej to może się mylę.
a w ogóle to w pewnym stresie oczekuję aktualki:P

Lucas wawa

:
Więcej optymizmu – bez względu na układankę baryczną, tegoroczne upały i tak mają się już ku końcowi. :razz:

krzycho

Bo prognozy modelu trzeba umieć weryfikować, a nie brać dosłownie to co pokaże.Nie marudź że padało, bo chyba sucho, więc pomyłka na plus

joa

No tak, ja mieszkam na osiedlu raczej starych domków… z tym ogrzewaniem to jest trochę jak z przysłowiowym futrem na 1 listopada – trzeba wyjąć , nieważne czy jest +15, czy -15 stopni. Ludzie mają jakieś takie podejście – koniec sierpnia, zimne wieczory, trzeba grzać. Dla mnie dziwne, zamierzam zacząć sezon grzewczy dopiero w październiku. Chyba ze będzie bardzo zimno we wrześniu, ale liczę na to że nie i że dodatkowo mury przez jakiś czas będą jeszcze oddawały ciepło.

kasia

ochłodzenie co aktualka się opóźnia, i faktycznie w środe nie ma upału już ale ochłodzenie wygląda słabiej o wiele i to wyraźniejsze jest już wieczorem nie rano.

zaciekawiony

@ Kasia
Bo słońce wschodzi później i zachodzi wcześniej, ale równocześnie cała jego trasa się obniża a punkt zachodu przesuwa na południe. Jeśli mas okna wychodzące lekko na południowy zachód, to teraz możes mieć wrażenie że słońce dłłużej ci świeci niż w środku wakacji.

Temperatura szybko rośnie na południu – Dobrogoszcz już 30,7 stopnia, Wrocław 30; Opole 31,4; Bielsko Biała 31,2

krzycho

Maków Podhalański już 33,3, fen działa

Adrian

Maków Podhalański – 34C o 11UTC

sk

W krakowie jedna ze stacji pokazuje dzisiejsze maximum 35.1 o 16:41

159
0
Would love your thoughts, please comment.x