W sumie we Wrocławiu spadło 32 mm, ale na trawnikach na Nowym Dworze nie widać tego opadu. Tak intensywny deszcz skutkował niestety tym, że chyba większość wody spłyneła do studzienek i lokalnych rzek. Lepiej może być w parkach, lasach, ogródkach działkowych, łąkach oraz ewentualnie ugorach z ziemią piaszczystą.
W pamięci mam wrocławską burzę (choć samych wyładowań atm. nie było wówczas wiele) z 30 maja 2005 roku. Podejrzewam , że wczorajsza była najintensywniejsza od czasu tamtej, biorąc pod uwagę łącznie wiatr, opad oraz skutki jakie spowodowała. Mimo to, skutki tej sprzed 10 lat były dramatyczniejsze – 3 ofiary we Wrocławiu i okolicach, większa ilość drzew wyrwanych z korzeniami, czy uszkodzeń budynków i infrastruktury miejskiej).
chochlik
8 lat temu
B. dobre materiały, także w kontekście edukacyjnym – miejmy nadzieję, że zobaczy je jak najwięcej ludzi. Przede wszystkim chodzi tu o skutki kontynuowania jazdy podczas silnej nawałnicy bądź podczas warunków szkwałowych. Łamane drzewa oraz gałęzie, a także porażenia piorunem to obecnie większość wypadków przy okazji burz. Dlatego w obu przypadkach nie powinno się zbytecznie kusić losu. Wydaje mi się, że wczorajsza 3 od Estofexu (powielona zaktualizowaną prognozą od PŁB) przysłużyły się poprawie bezpieczeństwa, głównie poprzez ich dość duży rozgłos w internecie (a później także w stacjach radiowych). Telewizja nieco zaspała, prawdopodobnie nieco za sprawą IMGW. IMGW wczoraj o 10 rano… Czytaj więcej »
Marcin S.
8 lat temu
Wiele osób istotnie bagatelizuje nadciągające burze. Widok dostojnie przechadzających się po ulicy spacerowiczów w chwili gdy błyski na niebie wzmagają się do rzadkości nie należy. Chyba kłania się pobożno-życzeniowe: „Cóż, jakoś to będzie…”, ewentualnie „Jeszcze przecież nie pada”.
ArcticHaze
8 lat temu
Żeby to tylko spacerujących po ulicy. Gorzej jak pływają łódkami po jeziorze patrząc na fajne czarne chmury :shock:
Lucas wawa
8 lat temu
Należę do tych osób, które – na ile się tylko da – planując każdą podróż (zwłaszcza tą dalszą) uwzględniam zapowiedzi pogodowe. Po co igrać z losem, zwłaszcza gdy się ma kochającą się Rodzinę… :?: :wink:
Lucas wawa
8 lat temu
Czwartek 23.07 kolejnym bardzo niebezpiecznym pogodowo dniem :?: Coraz więcej prognoz wskazuje na to, że tak…
wrocław
8 lat temu
Duże cape w czwartek w Beskidach.Tym razem tam mogą być największe opady nawalne.Dobrze, że stany rzek niskie.
Lucas wawa
8 lat temu
@wrocław:
Z tym, że w czwartek bardzo aktywny front ma przechodzić przez cały kraj (a przy tym znowu szykuje się spory kontrast termiczny).
Piątek spokojniejszy, zaś w najbliższy weekend niewykluczone, że pogoda zafunduje nam kolejne (nie)ciekawe „atrakcje”…
Konrad
8 lat temu
GFS rzucil na pierwsze dni sierpnia wyzami a to brytyjskim, a to skandynawskim, a to rosyjskim, moze jakis wal sie utworzy, tylko wtedy nize z poludnia moga wszystko rozwalac.
Tymczasem w ciagu najblizszych 10 dni miejscami mialoby spasc sporo deszczu, rzedu ok. 100 litrow. No zobaczymy. Prognozy ciekawe i bardzo niestabilne – klasyka ;)
wrocław
8 lat temu
Ciekawe, że ICM w modelu UM przewiduje na dzisiaj opady konwekcyjne ponad 30 mm dla Wrocławia; a w okresie ścierania się różnych mas powietrza w czwartek tylko do południa – dużo mniejsze. :???:
Sądząc po nich, w Polsce mamy niski poziom inteligencji. Wiele osób nie odróżnia podsumowania czerwca na świecie od podsumowania czerwca w Polsce! ;]
Lukasz160391
8 lat temu
Czerwiec w Polsce był niespecjalny, to fakt, ale ten artykuł z TVN Meteo mówi o czerwcu w skali całego świata!
wrocław
8 lat temu
@Konrad
W modelu GFS z odsłony z 6h wycofał się z dużych opadów w Polsce do końca tygodnia, ale bruzda niskiego ciśnienia znad M.Śr. będzie do nas sięgać, czyli jeszcze wszystko jest możliwe.
ArcticHaze
8 lat temu
@Lukasz
Przeciętny Polak uważa, że to jeśli wczoraj było zimno w jego miejscowości to nie ma globalnego ocieplenia. Z tym niestety się trzeba pogodzić.
Zresztą region ten jest zbyt blisko, by trendy klimatyczne latem były tam znacząco różne, niż u nas. Po za tym gdzie indziej Semczyszak twierdził, że i u nas się nie ociepla, bo winna jest MWC.
A ociepleniu na Spitsbergenie winne jest ciepło odpadowe emitowane przez Europę i tajemniczo migrujące na północ wbrew ogólnej cyrkulacji w regionie.
Aaa i jeszcze kiedyś upierał się, że trend temperatury na Śnieżce wynosi 0.4/100 lat. Ponieważ pamiętałem, że jest wyższy, zapytałem, w jakim okresie. Semczyszak odpowiedział, że 1881-1991. Mi w rzeczywistości wychodzi 0.53, ale nie w tym rzecz. W okresie pełnym trend ten wyniósł jakieś 0.8, na co Semczyszak zesrał się wykrzyknikami i znakami zapytania: 0,7st./100lat na Śnieżce z latami 90-tymi na które przypada AŻ 40% tej średniej (!!!)…, to przecież istne pseudonaukowe kuriozum…!!! Jakiego filtra, jaki zakres s.d. należałoby użyć by było to wiarygodne !!!??? Nawiasem mówiąc obecnie dla lat 1881-2014 jest to 1.0/100 lat, a dla lat 1961-2014 2.7/100… Czytaj więcej »
Lucas wawa
8 lat temu
@Lukasz160391:
Wiele osób nie rozróżnia zmian w pogodzie od zmian w klimacie, a przy tym miesza dane lokalne z globalnymi…
Lukasz160391
8 lat temu
Wygląda na to, że obecna fala upałów będzie wyjątkowo długa. Zaczęła się w piątek 17 lipca, a skończy się w sobotę 25 lipca! Tylko wczoraj nie było upału, ale było i tak gorąco – i nie wiem, czy przez ten jeden dzień bez upału ma spowodować, żeby podzielić tę falę upałów na dwie osobne (17 – 19 lipca oraz 21 – 25 lipca), czy połączyć te wszystkie dni w jedną falę upałów?
Lukasz160391
8 lat temu
Powracając do tematu komentarzy z TVN Meteo – oto trzy ostatnie komenty z tamtego artykułu: Co za bzdury Pamiętam cieplejsze dni między 2000-2015 globalne ocieplenie to ściema! ! Kity wciskają! !! ~hah /2015-07-21 15:51 Tegoroczny czerwiec najcieplejszy od 1880 roku what what what???? Pamiętam jak w na początku lat 90-tych chodziłem do podstawówki to było lato. Cały czas dzień w dzień można było spędzać nad woda. Ciągłe słoneczne i ciepłe dni po burzy znowu wychodziło słonce a dziś, żeby trafić na ciepłe dni w urlop trzeba mieć wielkie szczęście. Gdzie te ocieplenie pytam? ~Kamil /2015-07-21 15:02 prawie caly czas jest… Czytaj więcej »
Marcin D
8 lat temu
@Piotr Djaków
A co z innymi rzeczami, które tam wypisuje na temat ekstremalnych zjawisk pogodowych, które niby nie wiążą się z globalnym ociepleniem? Jeżeli ten człowiek pisze głupoty to powinien zostać wypunktowany akapit po akapicie. To raczej zadanie dla ludzi ze strony nauka o klimacie, ale tutaj też chyba możemy popisać?
Problem z Semczyszakiem polega na tym, że bardzo często przeinacza to, co przeczytał. A mi się naprawde nie chce przeglądać 600-stronicowego dokumentu, który zalinkował, żeby sprawdzić, czy to co cytuje jest rzeczywiste. A od tego trzeba zacząć.
Lukasz160391
8 lat temu
Okresy letnie w latach 90 były tak „ciepłe”, że jedynie lata z 1992, 1995 i 1999 (oraz pojedynczy lipiec 1994) zasługują na uwagę. Więc komentarz tej osoby, który podam poniżej, jest błędny.
„Pamiętam jak w na początku lat 90-tych chodziłem do podstawówki to było lato. Cały czas dzień w dzień można było spędzać nad woda. Ciągłe słoneczne i ciepłe dni po burzy znowu wychodziło słonce a dziś, żeby trafić na ciepłe dni w urlop trzeba mieć wielkie szczęście. Gdzie te ocieplenie pytam?”
Lukasz160391
8 lat temu
A w XXI wieku zimne okresy letnie w Polsce były jedynie w 2004, 2005 i 2014 roku.
krzycho
8 lat temu
Pewnie chodziło mu o 1992 , wtedy faktycznie było upalnie.
chochlik
8 lat temu
@Łukasz160391 Kiedy wreszcie nauczysz się, by oceniając dany okres patrzeć dalej niż wyłącznie przez pryzmat swoich Gliwic (względnie Górnego Śląska)? Przecież tutaj pisząc o klimacie (i nie podając regionu) praktycznie w 99,9% przypadków mamy na myśli obczar całej Polski, a nie jej wybrany fragment. Przykładowo wg Ciebie lato 2014 był.. zimne?! Co, gdzie, kiedy?! http://meteomodel.pl/BLOG/wp-content/uploads/2014/09/poltemp.png http://meteomodel.pl/BLOG/wp-content/uploads/2015/07/poltemp_boxrank.png Podobnie dziwiłeś się jakoś niedawno ludziom piszącym, że mają zimne lato na północy – w rzeczywistości może nie jest one zimne, ale chłodne jak najbardziej. Czerwiec na północy był chłodny, natomiast lipiec jest tam póki co w normie (lekko ciepły w zach. części, lekko… Czytaj więcej »
azg
8 lat temu
Pewnie wielu tu piszących ma podobne doświadczenia, ale mam wrażenie, że mój region (dokładnie pomiędzy Kaliszem a Koniniem) jest wyjątkowy. Mało która burza do nas w ogóle dochodzi, zwykle kończy się na samym tylko deszczu. Silne burze zawitają do mnie może raz na dekadę, ja przynajmniej nie pamiętam silnej burzy. Podczas ostatnich burz u mnie była krótkotrwała ulewa, podczas gdy w Koninie były już powyrywane i połamane drzewa, zalane ulice. Jaką trajektorią by nie szły nawałnice, tak na 95% mój region ominą:(
chochlik
8 lat temu
@azg
A nie uważasz, że w gruncie rzeczy taki stan rzeczy raczej powinien Cię cieszyć, a nie martwić?
Lukasz160391
8 lat temu
@chochlik
Sorry – faktycznie przesadziłem.
Zauważyłem, że jak się więcej i częściej pisze, tym łatwiej się pisze głupoty ;]
A lato 2014 może faktycznie jeśli chodzi o średnią było powyżej normy, ale nie zmienia to faktu, że na ten stan rzeczy zapracował jedynie… LIPIEC.
W Gliwicach najcieplejszy dzień w tym roku był 5 lipca w niedzielę – były wtedy 34 stopnie. Dzisiaj jest szansa na równie upalny dzień. A jak nie dzisiaj, to kolejna szansa będzie jeszcze w sobotę – dzień przed wkroczeniem frontu atmosferycznego. Wtedy według GFS-a może być nawet 35 stopni. A jak sobota też nie wypali (na przykład z tego powodu, że front wkroczy wcześniej) to jeszcze pozostanie cały sierpień, a według portalu Twoja Pogoda ma być on najgorętszym miesiącem okresu letniego ;)
ArcticHaze
8 lat temu
^^
Co oczywiście nie musi się sprawdzić, tak jak nie sprawdzały się lamenty niektórych nad końcem lata, sprzed 2 tygodni.
Lucas wawa
8 lat temu
Warto zwrócić uwagę na sporą różnicę „anomalii” temperatury za tegoroczny lipiec między Polską S/SW a N/NE, sięgającą obecnie aż ok. 4 st. :!:
Oddaje to zresztą dobrze sytuację termiczną nad Europą, jakże odmienną od tej sprzed roku.
Wobec prawdopodobnie chłodniejszej końcówki miesiąca, obszar z ujemną „anomalią” nad Polską może się jeszcze nieco rozszerzyć na S/SW, ale przypuszczalnie nie dalej jak do Kujaw i Mazowsza. Większa część kraju prawdopodobnie zachowa dodatni bilans termiczny (wzgl. poprzednich dekad).
Region Bratysławy stara się o rekordowo ciepły lipiec. Blisko.
Lucas wawa
8 lat temu
@Piotr:
Zauważyłem, że najbardziej ciepłym w lipcu rejonem Europy są tereny wokół Alp. Najchłodniej jest zaś tam, gdzie w ostatnim czasie bywało najcieplej, czyli na W Rosji.
Różnica w „anomaliach” za lipiec między tymi obszarami może sięgać nawet rzędu 12/15 st. :!:, co jak na porę letnią i Europę jest bardzo imponującym wynikiem :wink: .
Anomalie w regionach górskich mogą być znacznie przeszacowane.
Lukasz160391
8 lat temu
Dziś lokalnie na południowym zachodzie Polski może być 35 stopni
Adrian
8 lat temu
„Dziś lokalnie na południowym zachodzie Polski może być 35 stopni”
Opole 34.6 C o 15UTC
„Region Bratysławy stara się o rekordowo ciepły lipiec. Blisko.”
@Piotr,
a na ile poważnie oceniasz szanse na rekord (powiedzmy powojenny, wysokie wartości w lipcu 1834 mogłyby być spowodowane niedoskonałościami w pomiarze temp. w Krakowie) na krańcach pd. Polski,
w których najupalniejsze lipce (jak 2006) były relatywnie chłodne (i np. Gdańsk w 2006 r. miał wyższą śr.temp lipca, niż Kraków, w Nowy Sącz miał zbliżoną temp. do Olsztyna) ?
Sądzę, że szansa na to pojawi się w ciągu 10 lat. Zależy, najcieplejsze miesiące wcale nie odznaczały się rekordowo wysokimi temperaturami, a raczej stałością gorącej pogody.
Może za wyjątkiem sierpnia 1992. Wartościami temperatury 29 sierpnia 1992 jestem dalej zachwycony :)
Adrian
8 lat temu
@Piotr,
Chodzi mi o szanse w tym roku ->
liczba dni upalnych jest już dość spora (w Opolu dzisiaj 10 dzień upalny, w wielu miastach na pd. Polski – 9 dzień upalny)
średnie zbliżają się pod 21 C w wielu miejscach
a i prognoza średniej temperatury wg. GFS na najbliższe dni (okres do końca lipca) jest w granicach 21-22C a nawet miejscami powyżej
This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Cookie settingsACCEPT
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
W sumie we Wrocławiu spadło 32 mm, ale na trawnikach na Nowym Dworze nie widać tego opadu. Tak intensywny deszcz skutkował niestety tym, że chyba większość wody spłyneła do studzienek i lokalnych rzek. Lepiej może być w parkach, lasach, ogródkach działkowych, łąkach oraz ewentualnie ugorach z ziemią piaszczystą.
Jak oceniasz Piotrze prognozowaną sytuację syn. na czwartek? Wg http://www.wetteronline.de/?pid=p_modell_expert&ireq=true&src=modell/vermarktung/wom/analyse/analyse2wom/knmi/2015/07/20/knmi_p084_2015072000_small.jpg ma to tak wyglądać. Jako laik interpretują to tak, że centrum jednego niżu nad środkową Polską i drugiego gdzieś nad Bałkanami sprzyjać będzie pompowaniu gorącego i wilgotnego powietrza na E Polski, a chłodniejsze spłynie na W. Gdzieś te masy powietrza się zderzą i dadzą potężne ulewy. Prognozuję: Dolny Śl. Opolszczyzną ,Śląsk.
W pamięci mam wrocławską burzę (choć samych wyładowań atm. nie było wówczas wiele) z 30 maja 2005 roku. Podejrzewam , że wczorajsza była najintensywniejsza od czasu tamtej, biorąc pod uwagę łącznie wiatr, opad oraz skutki jakie spowodowała. Mimo to, skutki tej sprzed 10 lat były dramatyczniejsze – 3 ofiary we Wrocławiu i okolicach, większa ilość drzew wyrwanych z korzeniami, czy uszkodzeń budynków i infrastruktury miejskiej).
B. dobre materiały, także w kontekście edukacyjnym – miejmy nadzieję, że zobaczy je jak najwięcej ludzi. Przede wszystkim chodzi tu o skutki kontynuowania jazdy podczas silnej nawałnicy bądź podczas warunków szkwałowych. Łamane drzewa oraz gałęzie, a także porażenia piorunem to obecnie większość wypadków przy okazji burz. Dlatego w obu przypadkach nie powinno się zbytecznie kusić losu. Wydaje mi się, że wczorajsza 3 od Estofexu (powielona zaktualizowaną prognozą od PŁB) przysłużyły się poprawie bezpieczeństwa, głównie poprzez ich dość duży rozgłos w internecie (a później także w stacjach radiowych). Telewizja nieco zaspała, prawdopodobnie nieco za sprawą IMGW. IMGW wczoraj o 10 rano… Czytaj więcej »
Wiele osób istotnie bagatelizuje nadciągające burze. Widok dostojnie przechadzających się po ulicy spacerowiczów w chwili gdy błyski na niebie wzmagają się do rzadkości nie należy. Chyba kłania się pobożno-życzeniowe: „Cóż, jakoś to będzie…”, ewentualnie „Jeszcze przecież nie pada”.
Żeby to tylko spacerujących po ulicy. Gorzej jak pływają łódkami po jeziorze patrząc na fajne czarne chmury :shock:
Należę do tych osób, które – na ile się tylko da – planując każdą podróż (zwłaszcza tą dalszą) uwzględniam zapowiedzi pogodowe. Po co igrać z losem, zwłaszcza gdy się ma kochającą się Rodzinę… :?: :wink:
Czwartek 23.07 kolejnym bardzo niebezpiecznym pogodowo dniem :?: Coraz więcej prognoz wskazuje na to, że tak…
Duże cape w czwartek w Beskidach.Tym razem tam mogą być największe opady nawalne.Dobrze, że stany rzek niskie.
@wrocław:
Z tym, że w czwartek bardzo aktywny front ma przechodzić przez cały kraj (a przy tym znowu szykuje się spory kontrast termiczny).
Piątek spokojniejszy, zaś w najbliższy weekend niewykluczone, że pogoda zafunduje nam kolejne (nie)ciekawe „atrakcje”…
GFS rzucil na pierwsze dni sierpnia wyzami a to brytyjskim, a to skandynawskim, a to rosyjskim, moze jakis wal sie utworzy, tylko wtedy nize z poludnia moga wszystko rozwalac.
Tymczasem w ciagu najblizszych 10 dni miejscami mialoby spasc sporo deszczu, rzedu ok. 100 litrow. No zobaczymy. Prognozy ciekawe i bardzo niestabilne – klasyka ;)
Ciekawe, że ICM w modelu UM przewiduje na dzisiaj opady konwekcyjne ponad 30 mm dla Wrocławia; a w okresie ścierania się różnych mas powietrza w czwartek tylko do południa – dużo mniejsze. :???:
Spójrzcie na komentarze pod tym artykułem – http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/tegoroczny-czerwiec-najcieplejszy-od-1880-roku,174227,1,0.html
Sądząc po nich, w Polsce mamy niski poziom inteligencji. Wiele osób nie odróżnia podsumowania czerwca na świecie od podsumowania czerwca w Polsce! ;]
Czerwiec w Polsce był niespecjalny, to fakt, ale ten artykuł z TVN Meteo mówi o czerwcu w skali całego świata!
@Konrad
W modelu GFS z odsłony z 6h wycofał się z dużych opadów w Polsce do końca tygodnia, ale bruzda niskiego ciśnienia znad M.Śr. będzie do nas sięgać, czyli jeszcze wszystko jest możliwe.
@Lukasz
Przeciętny Polak uważa, że to jeśli wczoraj było zimno w jego miejscowości to nie ma globalnego ocieplenia. Z tym niestety się trzeba pogodzić.
Może ktoś się odnieść do komentarza napisanego pod linkowanym artykułem?
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-ekstremalne-zjawiska-pogodowe-nie-wiaza-sie-z-globalnym-ociepleniem-26
@marcin D
Ja się odniosę do fragmentu:
„ostatnia wielka fala upałów w zachodniej Rosji (2010)wystąpiła mimo braku tam ocieplenia w lecie od ponad 130 lat…”
Dane dla Moskwy wskazują na bardzo silne ocieplenie lata w tym okresie, podobnie jak dla wielu stacji w regionie.
Zresztą region ten jest zbyt blisko, by trendy klimatyczne latem były tam znacząco różne, niż u nas. Po za tym gdzie indziej Semczyszak twierdził, że i u nas się nie ociepla, bo winna jest MWC.
A ociepleniu na Spitsbergenie winne jest ciepło odpadowe emitowane przez Europę i tajemniczo migrujące na północ wbrew ogólnej cyrkulacji w regionie.
Aaa i jeszcze kiedyś upierał się, że trend temperatury na Śnieżce wynosi 0.4/100 lat. Ponieważ pamiętałem, że jest wyższy, zapytałem, w jakim okresie. Semczyszak odpowiedział, że 1881-1991. Mi w rzeczywistości wychodzi 0.53, ale nie w tym rzecz. W okresie pełnym trend ten wyniósł jakieś 0.8, na co Semczyszak zesrał się wykrzyknikami i znakami zapytania: 0,7st./100lat na Śnieżce z latami 90-tymi na które przypada AŻ 40% tej średniej (!!!)…, to przecież istne pseudonaukowe kuriozum…!!! Jakiego filtra, jaki zakres s.d. należałoby użyć by było to wiarygodne !!!??? Nawiasem mówiąc obecnie dla lat 1881-2014 jest to 1.0/100 lat, a dla lat 1961-2014 2.7/100… Czytaj więcej »
@Lukasz160391:
Wiele osób nie rozróżnia zmian w pogodzie od zmian w klimacie, a przy tym miesza dane lokalne z globalnymi…
Wygląda na to, że obecna fala upałów będzie wyjątkowo długa. Zaczęła się w piątek 17 lipca, a skończy się w sobotę 25 lipca! Tylko wczoraj nie było upału, ale było i tak gorąco – i nie wiem, czy przez ten jeden dzień bez upału ma spowodować, żeby podzielić tę falę upałów na dwie osobne (17 – 19 lipca oraz 21 – 25 lipca), czy połączyć te wszystkie dni w jedną falę upałów?
Powracając do tematu komentarzy z TVN Meteo – oto trzy ostatnie komenty z tamtego artykułu: Co za bzdury Pamiętam cieplejsze dni między 2000-2015 globalne ocieplenie to ściema! ! Kity wciskają! !! ~hah /2015-07-21 15:51 Tegoroczny czerwiec najcieplejszy od 1880 roku what what what???? Pamiętam jak w na początku lat 90-tych chodziłem do podstawówki to było lato. Cały czas dzień w dzień można było spędzać nad woda. Ciągłe słoneczne i ciepłe dni po burzy znowu wychodziło słonce a dziś, żeby trafić na ciepłe dni w urlop trzeba mieć wielkie szczęście. Gdzie te ocieplenie pytam? ~Kamil /2015-07-21 15:02 prawie caly czas jest… Czytaj więcej »
@Piotr Djaków
A co z innymi rzeczami, które tam wypisuje na temat ekstremalnych zjawisk pogodowych, które niby nie wiążą się z globalnym ociepleniem? Jeżeli ten człowiek pisze głupoty to powinien zostać wypunktowany akapit po akapicie. To raczej zadanie dla ludzi ze strony nauka o klimacie, ale tutaj też chyba możemy popisać?
@marcin D
Problem z Semczyszakiem polega na tym, że bardzo często przeinacza to, co przeczytał. A mi się naprawde nie chce przeglądać 600-stronicowego dokumentu, który zalinkował, żeby sprawdzić, czy to co cytuje jest rzeczywiste. A od tego trzeba zacząć.
Okresy letnie w latach 90 były tak „ciepłe”, że jedynie lata z 1992, 1995 i 1999 (oraz pojedynczy lipiec 1994) zasługują na uwagę. Więc komentarz tej osoby, który podam poniżej, jest błędny.
„Pamiętam jak w na początku lat 90-tych chodziłem do podstawówki to było lato. Cały czas dzień w dzień można było spędzać nad woda. Ciągłe słoneczne i ciepłe dni po burzy znowu wychodziło słonce a dziś, żeby trafić na ciepłe dni w urlop trzeba mieć wielkie szczęście. Gdzie te ocieplenie pytam?”
A w XXI wieku zimne okresy letnie w Polsce były jedynie w 2004, 2005 i 2014 roku.
Pewnie chodziło mu o 1992 , wtedy faktycznie było upalnie.
@Łukasz160391 Kiedy wreszcie nauczysz się, by oceniając dany okres patrzeć dalej niż wyłącznie przez pryzmat swoich Gliwic (względnie Górnego Śląska)? Przecież tutaj pisząc o klimacie (i nie podając regionu) praktycznie w 99,9% przypadków mamy na myśli obczar całej Polski, a nie jej wybrany fragment. Przykładowo wg Ciebie lato 2014 był.. zimne?! Co, gdzie, kiedy?! http://meteomodel.pl/BLOG/wp-content/uploads/2014/09/poltemp.png http://meteomodel.pl/BLOG/wp-content/uploads/2015/07/poltemp_boxrank.png Podobnie dziwiłeś się jakoś niedawno ludziom piszącym, że mają zimne lato na północy – w rzeczywistości może nie jest one zimne, ale chłodne jak najbardziej. Czerwiec na północy był chłodny, natomiast lipiec jest tam póki co w normie (lekko ciepły w zach. części, lekko… Czytaj więcej »
Pewnie wielu tu piszących ma podobne doświadczenia, ale mam wrażenie, że mój region (dokładnie pomiędzy Kaliszem a Koniniem) jest wyjątkowy. Mało która burza do nas w ogóle dochodzi, zwykle kończy się na samym tylko deszczu. Silne burze zawitają do mnie może raz na dekadę, ja przynajmniej nie pamiętam silnej burzy. Podczas ostatnich burz u mnie była krótkotrwała ulewa, podczas gdy w Koninie były już powyrywane i połamane drzewa, zalane ulice. Jaką trajektorią by nie szły nawałnice, tak na 95% mój region ominą:(
@azg
A nie uważasz, że w gruncie rzeczy taki stan rzeczy raczej powinien Cię cieszyć, a nie martwić?
@chochlik
Sorry – faktycznie przesadziłem.
Zauważyłem, że jak się więcej i częściej pisze, tym łatwiej się pisze głupoty ;]
A lato 2014 może faktycznie jeśli chodzi o średnią było powyżej normy, ale nie zmienia to faktu, że na ten stan rzeczy zapracował jedynie… LIPIEC.
PS. Dzięki za linka do poltemp’a.
Poltemp w rozbiciu na województwa:
http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/wojew/
W Gliwicach najcieplejszy dzień w tym roku był 5 lipca w niedzielę – były wtedy 34 stopnie. Dzisiaj jest szansa na równie upalny dzień. A jak nie dzisiaj, to kolejna szansa będzie jeszcze w sobotę – dzień przed wkroczeniem frontu atmosferycznego. Wtedy według GFS-a może być nawet 35 stopni. A jak sobota też nie wypali (na przykład z tego powodu, że front wkroczy wcześniej) to jeszcze pozostanie cały sierpień, a według portalu Twoja Pogoda ma być on najgorętszym miesiącem okresu letniego ;)
^^
Co oczywiście nie musi się sprawdzić, tak jak nie sprawdzały się lamenty niektórych nad końcem lata, sprzed 2 tygodni.
Warto zwrócić uwagę na sporą różnicę „anomalii” temperatury za tegoroczny lipiec między Polską S/SW a N/NE, sięgającą obecnie aż ok. 4 st. :!:
Oddaje to zresztą dobrze sytuację termiczną nad Europą, jakże odmienną od tej sprzed roku.
Wobec prawdopodobnie chłodniejszej końcówki miesiąca, obszar z ujemną „anomalią” nad Polską może się jeszcze nieco rozszerzyć na S/SW, ale przypuszczalnie nie dalej jak do Kujaw i Mazowsza. Większa część kraju prawdopodobnie zachowa dodatni bilans termiczny (wzgl. poprzednich dekad).
@Lucas wawa
Region Bratysławy stara się o rekordowo ciepły lipiec. Blisko.
@Piotr:
Zauważyłem, że najbardziej ciepłym w lipcu rejonem Europy są tereny wokół Alp. Najchłodniej jest zaś tam, gdzie w ostatnim czasie bywało najcieplej, czyli na W Rosji.
Różnica w „anomaliach” za lipiec między tymi obszarami może sięgać nawet rzędu 12/15 st. :!:, co jak na porę letnią i Europę jest bardzo imponującym wynikiem :wink: .
@Lucas wawa
Anomalie w regionach górskich mogą być znacznie przeszacowane.
Dziś lokalnie na południowym zachodzie Polski może być 35 stopni
„Dziś lokalnie na południowym zachodzie Polski może być 35 stopni”
Opole 34.6 C o 15UTC
„Region Bratysławy stara się o rekordowo ciepły lipiec. Blisko.”
@Piotr,
a na ile poważnie oceniasz szanse na rekord (powiedzmy powojenny, wysokie wartości w lipcu 1834 mogłyby być spowodowane niedoskonałościami w pomiarze temp. w Krakowie) na krańcach pd. Polski,
w których najupalniejsze lipce (jak 2006) były relatywnie chłodne (i np. Gdańsk w 2006 r. miał wyższą śr.temp lipca, niż Kraków, w Nowy Sącz miał zbliżoną temp. do Olsztyna) ?
@Lukasz160391
35.6, 35.5, Otmuchów, Dobrogoszcz.
@Adrian
Sądzę, że szansa na to pojawi się w ciągu 10 lat. Zależy, najcieplejsze miesiące wcale nie odznaczały się rekordowo wysokimi temperaturami, a raczej stałością gorącej pogody.
Może za wyjątkiem sierpnia 1992. Wartościami temperatury 29 sierpnia 1992 jestem dalej zachwycony :)
@Piotr,
Chodzi mi o szanse w tym roku ->
liczba dni upalnych jest już dość spora (w Opolu dzisiaj 10 dzień upalny, w wielu miastach na pd. Polski – 9 dzień upalny)
średnie zbliżają się pod 21 C w wielu miejscach
a i prognoza średniej temperatury wg. GFS na najbliższe dni (okres do końca lipca) jest w granicach 21-22C a nawet miejscami powyżej
W tym roku szans nie ma żadnych.