2024/04/20 10:04

5 lat pomiarów na biegunie zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej

Stacja w mrozowisku, w biegunie zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej właśnie skończyła 5 lat. Wydaje się to nie dużo, a mimo to w tym czasie miało miejsce naprawdę sporo ciekawych zdarzeń.
Wszystko zaczęło się 18 sierpnia 2012, gdy miejscem tym zainteresował się Arnold Jakubczyk. Tego wieczoru przejeżdżał on rowerem miedzy torfowiskiem i Czarnym Dunajcem.

Poczuł wtedy wyraźną różnicę temperatury. Wcześniej z mediów dowiedział się o surowym klimacie Hali Izerskiej, który powodował, że nawet w lipcu temperatury potrafiły spadać tam poniżej 0°C. Dlatego postanowił sprawdzić temperaturę w miejscu gdzie podejrzewał istnienie zastoiska zimnego powietrza. Arnold umieścił tam maszt i dzięki temu, że posiada wiedzę meteorologiczną mógł prowadzić profesjonalne pomiary, takie jak na oficjalnych stacjach IMGW (wcześniej już posiadał odpowiedni sprzęt i prowadził pomiary w Czarnym Dunajcu). Już następnego dnia nie mógł uwierzyć, że przy gruncie panował mróz, pomimo że w Czarnym Dunajcu, pomiary wskazywały na plus 4°C. Tak zaczęła się jego przygoda z prowadzeniem pomiarów w tym miejscu. Jak sam mówi – bardzo interesującym miejscu.
28 sierpnia nasz kolega zanotował tam minimalnie -1,6°C pomimo, że w Czarnym Dunajcu było wtedy +4,0°C na 2 m wysokości. Jak na debiut stacji pomiarowej był to spory mróz, szczególnie że cały czas mówimy o sierpniu, który z silnych przymrozków w Polsce raczej nie słynie. W późniejszych miesiącach także było interesująco. Chociażby -5,9°C 22 września czy -10,7°C w połowie listopada, czy wreszcie -25,1°C już 8 grudnia. Był to jednocześnie najwcześniejszy przypadek spadku temperatury poniżej granicy 25°C. Dzięki danym tym dowiedzieliśmy się, o ile zimniejszy był biegun zimna od otaczającej go okolicy, lecz nie doceniliśmy go aż do 17 marca 2013. To była spokojna noc, choć mroźna, Arnold nie spodziewał się niczego nadzwyczajnego. Na postawie typowych różnic temperatury policzył, że tej nocy temperatura spadnie do -27/-30°C, a tymczasem po dotarciu na miejsce odkrył szokującą rzecz: minimalna temperatura powietrza spadła aż do -31,0°C! W Czarnym Dunajcu zanotowano wtedy -23,4°C, a w Jabłonce -25,0°C. Zatem różnica pomiędzy stacjami w których prowadził pomiary osiągnęła aż 7,8°C. Taka temperatura w drugiej połowie marca? Ludzie nie uwierzyliby w powyższe pomiary, gdyby w jakiś sposób nie udowodnił, że panowała tam tak skrajna temperatura.
Arnold miał krytyków (m. in. na portalach internetowych), wyrażających wątpliwości co do autentyczności pomiaru temperatury zarówno z marca, jak i z sierpnia. Jednocześnie coraz więcej osób zaczęło śledzić relacje z tego miejsca. Stopniowo, coraz więcej osób również się o nim dowiadywało. Tak, jak już zostało wspomniane, wartość -31,0°C była najniższą zmierzoną przeze niego na stacji i był to obowiązujący rekord stacji przez dość długi czas, bo aż do stycznia 2017 (wiec prawie 4 lata). Ludzie wpadliby w osłupienie, na wieść że najniższa zmierzona temperatura stacji nie pochodziła z zimy, a… z wiosny i to w dodatku drugiej połowy miesiąca! Zimy 2013/14, 2014/15, 2015/16 były ciepłe przez co ciężko było dobić -30°C, lub nocne spadki temperatury były zakłócone przez niesprzyjające warunki np. w styczniu 2015 zanotowano -28,5 C około godziny 2 w nocy. Każdej zimy notowano co najmniej -20°C, a każdego roku -25°C np. na ostatni dzień grudnia 2014, pomimo, że zima nie była mroźna. Niedługo potem 24 marca 2015 również panował spory mróz (-25,6°C) i biorąc pod uwagę, że koniec marca był już blisko, wartość -25°C wydawała się jak najbardziej możliwa do osiągnięcia również w kwietniu (przypominam, że na Hali Izerskiej w kwietniu zanotowano poniżej -27°C). Fala mrozów, jaka nawiedziła Polskę w 2013 roku, na przełomie miesięcy nieco odpuściła i 2 kwietnia panował mróz znacznie słabszy: -17,0°C. Pomimo tego należy uznać, że był to całkiem pokaźny kwietniowy mróz w Polsce w XXI wieku. W czerwcu i lipcu od początku obserwacji Arnold zanotował pierwsze mrozy z prawdziwego zdarzenia na 2 m wysokości. Kiedy ogłosił tą wiadomość – nikt nie wierzył. Ciekawym wydarzeniem na stacji był ogromny spadek temperatury z rekordowo wysokiej (34,0°C) w dniu 8 sierpnia, do rekordowo wówczas niskiej dla sierpnia (-2,3°C) w dniu 16 sierpnia 2013, czyli w zaledwie 8 dni później. To pokazuje jak zmienną potrafi być temperatura w tym miejscu w stosunkowo krótkim czasie.
Ciekawostką jest zdarzenie z dni 21-23 stycznia 2006 roku, kiedy być może w ciągu niecałej półtorej doby temperatura na biegunie zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej spadła z około +1°C do poniżej -35°C (stacja w Liesku odnotowała wtedy spadek z +1,0°C do -27,7°C). Być może tak było, niestety pomiarów wtedy nie prowadzono.

W październiku 2013 już na początku miesiąca (4.10) został ustanowiony rekord, który do dnia dzisiejszego nie został pobity -13,4°C. To był dopiero początek miesiąca, nie wiele brakowało, by taki właśnie mróz zmierzony został we wrześniu. To byłoby niesamowite, bo jak widzimy na naszej liście rekordów dla września przoduje Barwinek z „tylko” -7,1°C.

Na początku maja 2014 stacja Arnolda odnotowała -9,0°C (co było dosyć niesamowite, biorąc pod uwagę że marzec 2017 miał minimalną temperaturę również -9,0°C) oraz -10,0°C przy gruncie. Niezły wynik, ale jak twierdzi sam Arnold Jakubczyk, w 2011 lub 2007 najprawdopodobniej panował jeszcze większy mróz – okolicy -11°C. Wielka więc szkoda, że nie rozpoczął on swych pomiarów wcześniej.

Niestety nie dowiemy się także jakie temperatury panowały w lutym 2012 roku. Być może spadły one nawet poniżej -40°C. W listopadzie 1988 i 1989 najprawdopodobniej panowały tam mrozy nawet poniżej -30°C, skoro w Jabłonce zanotowano -27,6°C a w Oravskiej Leśnej na Słowacji -28,6°C.
Wydawało się, że niemożliwa jest 10-stopniowa różnica temperatury w tym samym czasie na małej odległości, tymczasem taka właśnie różnica zarejestrowana zoostała 6 stycznia o godz. 18:34. Na stacji Arnolda w Czarnym Dunajcu zanotowano -11,9°C, podczas gdy biegunie zimna było wtedy -23,3°C. To aż 11,4°C różnicy temperatur w odległości zaledwie 3 km. Gdyby ktoś próbował wykreślić mapę termiczną Małopolski, rozkład temperatur wyglądałby na zwykły błąd pomiarowy.
W przyszłości może uda się zanotować jeszcze większe różnice temperatury, m. in. podczas fenu. Wystarczy, że na mrozowisku temperatury spadną rano do -30°C, a Czarny Dunajec będzie już pod wpływem fenu. Wtedy na bardzo niewielkim odcinku możemy mieć blisko 30-stopniową różnicy temperatury. Nie wiemy tylko czy coś takiego w ogóle ma szanse się zdarzyć.

Jednak co jakiś czas notowane są na mrozowisku ciekawe niespodzianki. Jedno z tych niezwykłych zdarzeń, które opisuje Arnold miało miejsce 4-5 czerwca 2015, kiedy panowała gorąco-mrozowa doba nocy, czyli skok z bardzo ciepłej nocy (min 15,2°C) do nocy z temperaturą ujemną (min -0,1°C). Pierwszej nocy można było spać spokojnie w namiocie, a już następnej nocy trzeba było się dobrze ubrać. Możliwe, że to był jedyny taki przypadek w naszym kraju.

Arnold sporo się napracował i często zbierał dane chodząc pieszo do stacji. Nawet w zimie, przy zalegającej grubej pokrywie śnieżnej wędrował do stacji i z powrotem, pokonując w ten sposób w sumie około 7 km. Nigdy byśmy nie poznali mrozów i ciekawostek, nigdy byśmy nie wiedzieli o letnich mrozach, gdyby nie rozpoczął on swych badań nad mrozowiskiem w 2012 roku, gdyby nie te 5 lat jego działalności. Niestety 19 sierpnia 2015, akurat w trzecią rocznice założenia stacji, Arnolda spotkała przykra niespodzianka. Ktoś wykradł sprzęty i wyposażenie z klatki. W ten sposób bezpowrotnie przepadło około 12 dni pomiarów, w tym serie upalnych dni. Na szczęście w tym okresie nie notowano mrozu, podczas gdy 21 sierpnia, zaledwie 2 dni po odkryciu kradzieży, odnotowano niepobity do dziś rekord zimna sierpnia: -3,1°C! Gdyby Arnold odwiedził stację nieco później, prawdopodobnie nie dowiedzielibyśmy się, że panowała tam tego dnia aż tak niska temperatura. Moglibyśmy czekać na taką wartość nawet kilka lat.

Po kradzieży Arnold zaczął nagłośnić sprawę. Miał zapasowe sprzęty, wiec mógł kontynuować własne pomiary meteorologiczne. Niestety pomiary wilgotności, które prowadził od początku do chwili kradzieży, nie zostały nigdy potem wznowione. Wilgotność na biegunie zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej to szczególnie interesująca sprawa, bowiem niezwykle rzadko spada ona do poziomu 30%. Tylko raz udało się zanotować wartość poniżej tego poziomu w 2015 roku i było to 29%. Pech chciał, że złodziej ukradł 2 szklane termometry minimalne, w tym jeden zabytkowy (35 lat!) o wyjątkowym, czerwonym kolorze pręcika.

W listopadzie 2015 udało się po raz pierwszy przebić barierę 30°C amplitudy dobowej. Rano było minimalnie -12,7°C a po południu szybko się ociepliło do 18,2°C, co dało nam amplitudę równą 30,9°C. Rok 2016 był pod względem rekordów fantastyczny. Posypały się rekordy letnie: czerwca aż -4,2°C i lipca aż -1,9°C na 2 m wysokości. W przeszłości prawdopodobnie panował tam w lipcu jeszcze większy mróz, być może do około -5°C. To bardzo możliwe, biorąc pod uwagę Halę Izerską (gdzie w 1997 notowano nawet -5,5°C 21 lipca).

Odkąd Arnold Jakubczyk zaczął prowadzić pomiary, nigdy nie trafił mu się miesiąc bez mrozu. W ciągu całych pięciu lat pomiarów, w każdym miesiącu panował mróz, również we wszystkich miesiącach letnich. Biegun zimna jest również jednym z najbardziej mglistych miejsc w Polsce. Średnia dni mglistych wynosi 120-150, a w 2014 było ich aż 184! Dzięki nagłośnieniu sprawy, w lutym 2016 roku rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na rozbudowę i modernizacje stacji, w tym możliwości publikowania pomiarów online. Mogliśmy śledzić i sprawdzać temperaturę na bieżąco, zamiast czekać, aż Arnold dotrze do stacji i własnoręcznie sprawdzi dane. Na przykład o wartości -31 C z marca dowiedzieliśmy dopiero 2 dni później.

Długo musieliśmy czekać na to, by bieguna zimna pokazał swą prawdziwą moc. 7 stycznia 2017, a wiec w tym roku, temperatury niższe od -30°C w końcu powróciły. Minimalnie zanotowano aż -37,1°C i był to najnowszy rekord stycznia i zarazem całej stacji w historii pomiarów na biegunie zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej. Rekord ten został poprawiony aż o 9 stopni. Jednakże następnego dnia, 8 stycznia 2017, rekord został poprawiony o kolejne 2.7°C! Zmierzono wtedy -39,8°C na 2 m wysokości oraz -42,9°C przy gruncie. Była to najniższa zmierzona temperatura na profesjonalnej stacji meteorologicznej w XXI wieku w Polsce. Przypomnijmy jednak o tym, że najzimniej było wtedy około kwadrans po północy i od tego momentu zaczęło się systematycznie ocieplać z powodu wzrostu zachmurzenia i postępującej adwekcji ciepła. Powstaje pytanie: co by było, gdyby spadek temperatury był kontynuowany aż do rana? Prawdopodobnie temperatura na 2m spadłaby poniżej -40°C i zbliżyłaby się do -45°C! Noc byłaby najmroźniejsza od słynnego roku 1929, kiedy 10 lutego w tym miejscu było około -49°C. Cegła, którą Arnold umieścił na stacji zaczęła pękać z powodu dużego wahania temperatury przy gruncie, a miniaturowe świerki, które mają kilka lat zaczęły obumierać wiosną. Tegoroczna amplituda roczna jest naprawdę imponująca, zmierzono minimalnie -39,8°C, a maksymalnie 33,0°C , wynosi więc już ona 72,8°C. Dla przykładu Kraków 59,4°C Warszawa 53,6°C, a Wrocław tylko 51,0°C. Mamy już 5 lat za sobą więc możemy przedstawić rekordy miesięczne jakie udało się zanotować:

 

Styczeń –39,8°C 08.01.2017
Luty –22,9°C 12.02.2013
Marzec –31,0°C 17.03.2013
Kwiecień –17,0°C 02.04.2013
Maj –9,0°C 06.05.2014
Czerwiec –4,2°C 08.06.2016
Lipiec –1,9°C 08.07.2016
Sierpień –3,1°C 21.08.2015
Wrzesień –7,3°C 30.09.2013
Październik –13,4°C 04.10.2013
Listopad –20,1°C 25.11.2015
Grudzień –25,8°C 31.12.2014

Jak wiemy, najbardziej znanym mrozowiskiem w Polsce jest Hala Izerska. Co prawda co roku panowały tam lepsze mrozy latem i utrzymuje się większa liczba dni z mrozem, niż w Biegunie Zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej, lecz w pozostałych miesiącach niekonieczne. Hala Izerska była nazwana polskim biegunem zimna, pytanie tylko czy słusznie? We własnej historii pomiarów miała najzimniej zaledwie -37,1 C w 2004 roku a w 2012 roku zanotowano -35,9 C. Nigdy nie zanotowano -40 C, pomimo prawie 20 lat pomiarów. Biegun Zimna na Podhalu w ciągu zaledwie pięciu lat dwukrotnie ocierał o tę barierę (być może udało mu się ją nawet przebić w 2012). Hala Izerska w marcu 2013 miała zaledwie -19,4 C, podczas gdy na Podhalu było -31,0 C. W październiku było -10,4 C, choć na Podhalu notowano w tym czasie -13,4 C.
Tak jak zostało wspomniane wyżej, Hala Izerska była lepsza pod względem „mroźności” praktycznie tylko w miesiącach letnich oraz w liczbie dni z mrozem, za to Biegun Zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej był w stanie osiągnąć wyższe temperatury maksymalne, a wiec zarówno wyższe amplitudy miesięczne jak i roczne. Również pod względem amplitud dobowych i dużych skoków temperatur był lepszy od Hali Izerskiej. Wiele jest do porównania. Które miejsce powinno być nazwane biegunem zimna? Czy Hala Izerska dlatego, że miała więcej mrozów i niższe średnie roczne (nie zawsze), czy może Biegun Zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej ze względu na silniejsze mrozy i niższe średnie w zimie?

Poniżej galeria zdjęć wykonanych przez Arnolda Jakubczyka na biegunie zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej.

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Paweł

Gratuluję zapału :) i dziękujemy za Twoją pracę.

Arctic Haze ☀️

Dla sceptyków pan Arnold mógłby w najzimniejsze noce robić pokazy zamarzania 40% wódki. Poniżej wykres temperatury zamarzania wodnego roztworu etanolu:

mozgow

W przedstawionej tabeli rekordów zimna rzuca się w oczy luty, w którym temperatura (na razie) nie spadła poniżej -30°C. Oczywiście jest to tylko kwestia czasu kiedy tak się stanie.

Ardo

Zgadza się, to najgorszy miesiąc. Jakimś cudem nie zanotowano nawet -25 C ani razu, luty wstydzi się marcowym rekordem. Przydałby -40 C z lutego 2012 na liście rekordów ale no cóż, było za późno. Myślę, że w lutym pokaże w końcu poniżej -25 C a jak znowu nie, to byłby niezwykły okres słabego lutego.

Tytus

Zazdroszę Ardo tych zapachów inwersji, innych o każdej porze roku, sam mieszkam w kotlince, mnie najbardziej podoba się zapach przedwiośnia w marcu :-)

5
0
Would love your thoughts, please comment.x