2024/04/25 08:04

Rekord ciepła…

…maja dla całej Europy. W Hiszpanii w dniu wczorajszym odnotowano 44.4°C (AEMet via Twitter).

CFB51aEWEAEF8W7.jpg largeNiektórzy wskazują, że mogło być jeszcze cieplej.

Aktualizacja:

Stacja Carcaixent wygląda następująco:

CFCdFpFWYAAba1Q.jpg largeCFCclllWMAA8hcr.jpg large

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
156 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
zaciekawiony

Ciekawe kiedy u nas będą pierwsze upały?

Mroczny_Nelu

Może w przyszłym tygodniu lokalnie padnie 30 stopni, ale widzę, że prognozy znowu karuzelę nam fundują. „Fusy” z wczoraj pokazywały ogólnie suchą pogodę na południu Polski (opady rzędu 15mm). Dzisiejsza aktualizacja widzi powódź…

wrocław

U mnie we Wrocku upały to chyba dopiero w czerwcu, ale na wschodzie Polski jest szansa już w przyszłym tygodniu.

Ardo

Ciekawe umiejscowienie stacji. Bujna roślinność a okolice grunty orne… to temperatura może trochę zawyżać ale trudno tam takie mają.
Na początku miesiąca, 5 maja już pobił nowy rekord najwcześniejszego upału w historii Hiszpanii.

Lucas wawa

Sytuacja prognostyczna dla naszej części Europy jest na razie dość niepewna. Z tego co widzę, to na iście letnią aurę w trwalszym wydaniu nie powinniśmy się w najbliższym czasie jeszcze nastawiać. Jeżeli już zrobi się u nas gorąco (gorąco-upalnie?), to raczej nie na skutek rozbudowy stabilniejszego wyżu z sektora S/SE/E, lecz – podobnie jak miało to miejsce np. w dniach 27-28.04 – przejściowo, w strefie przedfrontowej. Uważam jednak, że w przyszłym tygodniu najważniejsza dla nas będzie nie sama temperatura, lecz to na jak długo układy niżowe i związane z nimi fronty (oddzielające gorąco-upalną masę PPmc/PZ od znacznie chłodniejszej PPm) zostaną… Czytaj więcej »

oliver57

@ Lucas. Akurat 50-60mm opadu do końca maja w regionie katowickim by sie przydało (np. w Rudzie Śl.) ,najlepiej rozłozone na 5-6 razy w postaci niezbyt silnych opadów ciągłych z chmur warstwowych (nimbostratus) Można pomażyc bo opady coraz bardziej nieregularne. Jak lunie za sprawą niżu z południa Europy to w ciagu doby spadnie 50-100 i więcej mm i podtopienie po okresie dosyć suchym pewne. Stawiam na suchy wariant do końca maja ,czyli suma opadów maja około 40-50mm w moim regionie przy temperaturze komfortowej 18-25 maksymalnie.

Lucas wawa

@oliver57: To prawda, że wodę z opadów nawalnych gorzej wchłania nie tylko bardzo wilgotny, ale i także bardzo suchy grunt. Niestety, prawdopodobnie opady bardziej równomiernie rozłożone w czasie mogą być coraz to rzadsze na rzecz tych bardziej intensywnych skoncentrowanych w dość (lub wręcz bardzo) krótkich interwałach. Co do końcówki maja – o tym mogą zadecydować „szczegóły” takie jak ułożenie frontów względem obszaru Polski, zwłaszcza w przypadku braku cyrkulacji strefowej. Kilkaset km różnicy w usytuowaniu frontu i możemy mieć zauważalnie inne bilanse termiczne oraz opadowe nad Polską (jak nierzadko w 2014 roku). Nie miałbym nic przeciwko scenariuszowi na jaki stawiasz. Byleby… Czytaj więcej »

TommyAst

This is very warm for may. Some Years temperature in Spain reached 43-45C but in summer (Sevilla, Cordoba, Murcia).

wrocław

Swoją drogą, jak już w połowie maja potrafi być tam w tym roku ponad 40 stopni, to jakie temp. szykują się latem. :shock: Dzisiaj też temp. sięgnęły 42,5 stopnia ( Murcia, Valencia). Oby do nas nie dotarły zbliżone temp. Wg ostaniej odsłony na Dolnym Śl. w przyszłym tygodniu umiarkowane opady, bo 20-30 mm. :wink:

Konrad

Tej wiosny mamy chyba nadmiar niestabilnosci, dzien tak, dzien tak, ocieplenie, nagłe ochłodzenie i tak w kolko, jedna odsłona widzi blisko +30, potem ledwo +15 itd. Masakra, jezeli tak niestabilnie bedzie wygladac lato to szkoda gadać.

Za to pewnie wrzesien i pazdziernik moga przyniesc nie raz lepsza i stabilniejszą pogode niz to mielismy w kwietniu i teraz mamy w maju. Tylko szkoda, ze dni sa juz wtedy duzo krotsze.

A teraz z cyklu śmiac sie czy plakać fusistość na 25 maja http://meteomodel.pl/gfs-para/T2M/240 :( :D

ArcticHaze

To pewnie ja nabroiłem. Wczoraj wróciłem z Hiszpanii. Na szczęście w Barcelonie do mojego wyjazdu było poniżej 30 C, ale niewiele poniżej.

Lucas wawa

@Konrad:
Model GFS z 12’UTC niestety wydłuża okres utrzymywania się zespołu frontów od niżu odcinania jaki ma utworzyć się ok. 20.05 nad Europą południową – co najmniej do 4-5 dni (jeżeli nie na dłużej). Zresztą najświeższa odsłona modelu ECMWF zdaje się mu w tym wtórować.
A w takich okolicznościach Natury dużo będziemy mówili nie tylko o różnicach temperatury nad Polską, ale i o sumach opadów – prawdopodobnie różnej „maści”…

Cały czas mam jednak nadzieję, że ten coraz to bardziej realny „genueńczyk” nie zagości na dłużej nad obszarem Polski, lecz w ciągu 1-2 dni przemieści się za nasze wschodnie granice…

wrocław

Niech popada w Małopolsce mocniej niż na Dolnym Śl, bo tamten region ma większe doświadczenie w ostatnich latach w walce z powodziami. We Wrocławiu zamówiłem opady do 30 mm. :wink:

Konrad

Od środy 20 maja do 24 maja centralnie nad Polską pofalowany front, który nie będzie gdzie miał się ruszyć to chyba najgorszy mozliwy scenariusz, oby do tego nie doszło.

Moze chociaz ostatni tydzien maja przyniesie stabilną, wyzową pogodę? Niby cos tam GFS widzi, ze dominowac moze zaczac wyz znad Rosji, ktory przynioslby wtedy wiekszy spokoj, slonce i temp. rzedu 25 – 30 st. Oby bo niestabilnosc czlowieka dobija.

wrocław

A gdzie i ile ma popadać najwięcej Konradzie?

Konrad

Na południu i w centrum wg GFS z godz. 00:00, miedzy 50 – 80 litrow, choc lokalnie ponad 100 :(

Lucas wawa

@Konrad:
Co się tyczy prognoz średnioterminowych ich sprawdzalność (co do trendu ogólnego) znacząco rośnie dopiero wówczas, gdy wejdą w zakres prognoz 10-dniowych i zarazem z grubsza pokrywają się zapowiedzi różnych modeli (zwłaszcza GFS, ECMWF i GEM).

Utworzenie się i sterowanie pogodą także nad Polską stabilniejszego wyżu znad W Rosji nie jest nierealne. Tyle tylko, że wcześniej musi się wyjaśnić sprawa kierunku ewolucji niżów typu „islandzkiego” i „genueńskiego” jakie w dniach 20-24.05 będą napierały od W/NW oraz od S/SE. A w tej kwestii różne modele na razie nie „mówią jednym głosem”…

wrocław

To jeszcze sporo czasu, a modele potrafią się zmienić w ciągu kilkunastu godzin. Na szczęście, stany rzek są na ogół niskie, tak więc wezbrania nie muszą skutkować powodzią, przy opady powiedzmy do 50 mm.

leksa

No mam nadzieje że w końcu skończy się ta zimna patologia w maju. Sorry ale temperatury rzędu 10-15 w maju to gruba przesada. Do tego non stop zimne noce. Dobrze to przestawia anomalia temperatur na poziomie izobarycznym 850 hpa. „Panosząca” się izoterma 0 nad wiekszą cześcią Europy doskonale świadczy o tym co się dzieje na wysokości 2 metrów. O tej porze roku izoterma 0 na 850 hpa powinna być już dawno nad północną Skandynawią i Islandią a nie nad Polską. Co tu dużo mówić. Maj do luftu.

Konrad

Szansa jakas tam na wyz rosyjski przynoszacy stabilną pogodę, duzo slonca i temp. rzedu 25 – 30 w ostatnim tygodniu maja istnieje i oby do tego właśnie doszło. Przedtem jednak bardzo niestabilny i zarazem tez niebezpieczny (?) tydzień.

Lucas wawa

@Leksa: CYTAT: „(…) O tej porze roku izoterma 0 na 850 hpa powinna być już dawno nad północną Skandynawią i Islandią a nie nad Polską…” KOMENTARZ: Tyle, że to dotyczy danych uśrednionych (tzw. „norm”). A jak wiadomo w rzeczywistości raz bywa cieplej, a innym razem – chłodniej. I tak przez ostatnie 2 lata mieliśmy wyraźną przewagę okresów cieplejszych nad chłodniejszymi, przynoszącą dodatnie „anomalie” termiczne (za poszczególne miesiące i pory roku) wyraźnie wyższe, aniżeli wynikałoby to z trendu zmian spowodowanych ociepleniem klimatycznym. Jak dla mnie nadejście okresów z (nieco) częstszymi ujemnymi „anomaliami” termicznymi jak przez ostatnie 2 lata w Polsce było… Czytaj więcej »

ArcticHaze

„Sorry ale temperatury rzędu 10-15 w maju to gruba przesada.”

Zależy gdzie. W Warszawie, w połowie maja, te 15 C to o 4 stopnie mniej niż norma dziennego maksimum. Ale w Gdańsku to już dokładnie historyczna średnia.

Mikelis

Dla mnie obecny maj jest bardzo przyjemny, bez szalonego gorąca i dużego zimna. Przydałby się jednak deszcz. Jednakże, do 20 maja jeszcze jest dość daleko, zatem prognozy opadów i temperatury mogą się zmienić. Pozdrawiam :)

Konrad

Obecnie GFS przesunął front bardziej na zachod i ma zafalować w środę i być do następnej niedzieli (!).

Moze ostatecznie front przesunie sie jeszcze bardziej na zachod i nie dojdzie do Polski, choc do tego zasu juz niewiele zostalo i kontrasty pogodowe zapowiadaja sie nad Polską akurat.

Tegoroczna wiosna zapisze sie chyba jako bardzo niestabilna, to w pazdzierniku bywa nie raz lepsza pogoda niz to bylo w kwietniu czy teraz jest w maju.

Lucas wawa

@Konrad:
Dla odmiany ECMWF prognozuje strefę frontową nad Polską tylko do przyszłej niedzieli (czyli de facto w dniach 20-24.05), a potem wyraźniejszą rozbudowę klina wyżowego z zachodu.
I oby ten scenariusz się sprawdził, bo 4-5 dni z „zastopowanymi” nad Polską frontami od układów niżowych z sektora S/SE to i tak już dość sporo.

zaciekawiony

W tej wersji miałbym upały i to kilka dni z rzędu.

Konrad

Wg GFS z 06:00 najwięcej deszczu ma byc na Opolszczyznie, Śląsku oraz w Małopolsce do i powyzej 100 litrow w ciągu kilku dni. Źle to wygląda, oby tylko sumy opadow sie nie zwiekszyly.

A to, ze czekaja nas duze kontrasty pogodowe tu juz jest niestety pewne, okres czasu jest niewielki i obecnie prognozy jedynie beda tylko rzucac frontem ciut bardziej na zachod lub wschod ale nad obszarem Polski bedzie niestety.

Moze byc niewesolo.

oliver57

Tak na 70 procent po przeanalizowaniu modeli na dni 20-24.05.15 zmieniam ,,prognozę” z wariantu suchego ,czyli 40-50mm za cały maj 2015 na dosyc mokry tj.80-100mm . Niestety w regionie katowickim w 4 dni spadnie przypuszczalnie 60-80mm.wody Do dzisiaj w maju w Rudzie sląskiej tylko 23,2mm a w całym kwietniu 24mm przy średnich sumach za te dwa miesiace 45mm i 78mm (dla Katowic).O w miarę regularnych opadach w Polsce ,szczególnie południowych wojwództwach możemy chyba zapomnieć. Stany wód w rzekach średnie i niskie to będzie tylko bardzo mokro z niewielkimi podtopieniami.Może sie to jak poprzednicy napisali w ostatniej chwili zmienić i poleje… Czytaj więcej »

wrocław

Ciekawe i dziwne, czemu że wetteronline prognozuje większe opady na Dolnym Śl. ,a nie w Małopolsce. :???:

temist

@oliver57
widze ze z tym twoim „stawianiem na” to popadasz ze skrajności w skrajność – tu susza, tam powódź. Moja rada – w nic nie graj, nic nie obstawiaj bo ostatnią koszulę przegrasz.

A ludzie to się tak przyzwyczaili do ocieplenia klimatu, że każdy narzeka jaka to zimna wiosna, i że dawno takiej nie było. „Koniec maja a tu takie chłody”. Ludzka pamięć jest bardzo wybiórcza.

wrocław

temist

„A ludzie to się tak przyzwyczaili do ocieplenia klimatu, że każdy narzeka jaka to zimna wiosna, i że dawno takiej nie było. “Koniec maja a tu takie chłody”. Ludzka pamięć jest bardzo wybiórcza.”

Otóż to. Chłodny to był maj 1991 roku. We Wrocławiu sr. 10,7 C. ( 3,5 stopnia poniżej normy) Jeszcze pod koniec tego maja potrafiło być w nocy 2-3 stopnie http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsodres?ind=124240-99999&ord=DIR&ano=1991&mes=05&day=31&ndays=31 Lipiec za to zrekompensował te chłodny. Śr. sięgnęła 20,4 C :wink: W tym roku też tak chyba będzie.

wrocław

Spore zagrożenie pożarowe w lasach http://bazapozarow.ibles.pl/zagrozenie/mapa_s_42.png , również w obszarze prognozowanych, relatywnie dużych opadów. Pozostaje mieć nadzieję, że prognozy się sprawzdzą :smile: .

ArcticHaze

„Ciekawe i dziwne, czemu że wetteronline prognozuje większe opady na Dolnym Śl. ,a nie w Małopolsce”

To woda na młyn wiadomych sił. Dobrze wiemy komy to służy i kto a tym stoi! (jak w takich przypadkach mawiał Gomułka).

Konrad

GFS z 00:00 nada widzi na koniec maja i poczatek czerwca dosc czesto izotermę 0 i ponizej na poziomie 850hPa, zenada.

Ciekawe jak dlugo jeszcze….. szkoda, ze w miesiacach kiedy to chlod ma byc czesciej to tak ni le jest, nie zdwie sie jak we wrzesniu i pazdzierniku nie raz moze byc cieplej i stabilniej anizeli w maju ehhhh.

Michal

@Konrad
A co w tym dziwnego, że w październiku często mamy bardziej stabilną pogodę, niż w maju? To właśnie wynika z naszego klimatu. Ja np nie pamiętam ładnego suchego i stabilnego maja od początku do końca miesiąca. A we wrześniu i w październiku taka pogoda zdarzała się częściej, wiec co tu się dziwić, że mamy taki maj (który do dzisiejszego dnia był nawet całkiem stabilny i suchy)

Lucas wawa

@Konrad:

Ja bym jeszcze odwrócił proporcje między adwekcją masy arktycznej a zwrotnikowej – wiosną i jesienią. Zdecydowanie bardziej wolałbym częstsze spływy PA w październiku/listopadzie oraz „pompowanie” PZ w kwietniu/maju (oczywiście w „rozsądnych” granicach), niż tak jak mamy obecnie…

Ale cóż… Chyba wszyscy zgodzimy się z tym, że będzie tym lepiej, im miej zaznawać będziemy strat i zagrożeń. Do całej reszty można się przyzwyczaić. :wink:

Paweł

Witam serdecznie, orientuje się ktoś może jaki wpływ na klimat Półkuli Północnej, a szczególnie Polski miałoby stopnienie latem lodu morskiego na Oceanie Arktycznym? Robił ktoś takie symulacje?

chochlik

A mnie się akurat podoba tak jak jest – napływ PZ jesienią poprawia nastrój podczas tej generalnie mało optymistycznej pory roku(szczególnie gdy długość dnia kurczy się w oczach), natomiast wysokie Słońce wiosną zdecydowanie łagodzi częstszy niż zwykle napływ powietrza z północy.

Adam

No co Wam tak tęskno za tymi upałami? Upały to grzanie w kiepałę i człowiek tylko pije jak słoń i poci się niemiłosiernie. Jeszcze ok rozumiem na wakacjach gdzieś nad wodą, ale w mieście to jest udręka. Na szczęście to lato zapewne jak poprzednie raczej nie zanosi się, by było nie wiadomo jak upalnie.

Lucas wawa

:
Taki stan rzeczy wydłuża nam wiosnę i jesień… Rzecz gustu – można lubić i to. :smile:

Lucas wawa

:
Dodam, że mi chodziło o fakt, że w miesiącach jesiennych przymrozki (jak i w ogóle mróz) nie czynią tak dużych strat jak wiosną.

Konrad

Prognozy cos tam widza, ze koniec maja i poczatek czerwca moga nam przyniesc stabilniejsza i goraca pogode.

Ma powstac wyz na polnocy i nad Rosją, zobaczymy oby sie to nie zmienilo nagle, a przyda się bardziej stabilna i wyzowa aura po tych wszystkich szalenstwach.

Lucas wawa

Póki co, przed nami prawdopodobnie najsilniejsza burza i ulewa w tym sezonie w Warszawie i okolicach…

Lukasz160391

W Gliwicach wczoraj była słaba burza, a dziś jest spokój.

ArcticHaze

Nie ma to jak porządny kontynentalny klimat jeśli chce się mieć przewidywalną pogodę. Ci którzy narzekają na naszą pogodę powinni mieszkać jak najdalej od oceanu. Nawet Winnipeg, zimą atakowany nieustannie przez „wir polarny” obecnie ma +24 C.

wrocław

Konrad 2015/05/20 at 15:16

„Prognozy cos tam widza, ze koniec maja i poczatek czerwca moga nam przyniesc stabilniejsza i goraca pogode.”

Pod koniec maja ma powstać wyż nad Skandynawią, jednak bruzda niskiego ciśnienia obejmie M.Śr./ Czarne i sięgnie do nas. http://www.wetteronline.de/?pid=p_modell_expert&ireq=true&src=modellb/vermarktung/wom/modell/gfs/0p5/gfs0p5womkarten/2015/05/20/12/euro/rart/rart_15052918_15052012.gif To oznacza spore ciepło, ale i dużą konwekcję, czyli skłonność do burz i ulew. Może być podobnie jak dzisiaj: chłodny W/ gorący E Polski.

Lucas wawa

To fakt, że są takie synoptyczne „rokowania”, że w ostatnich dniach maja nad Skandynawią może utworzyć się nowy ośrodek wyżowy – samodzielny lub też łączący się z wyżem azorskim lub kontynentalnym (rosyjskim).

Jednakże nawet, jeżeli takowy faktycznie by powstał, bardzo dużo będzie też zależało od ułożenia się jego osi (klinów) i zarazem sąsiadujących z nim układów niżowych. Póki co, na 7+ dni naprzód nie możemy wykluczyć zarówno rześkich poranków, jak i gorących popołudni (być może ponownie z przecinającym niebo błyskawicami)…

wrocław

Coś czuję, że spora część lata taka będzie: chłodniejszy W niż E Polski i częste ulewy, zwłaszcza w Małopolsce z podtopieniami.

Lucas wawa

@wrocław:
Nadmienię, że nie lubię gorącej wilgoci z rejonu Morza Czarnego – źle mi się wówczas zarówno pracuje, jak i wypoczywa…
Zdecydowanie bardziej optuję za korelacjami: 'chłód i opady’ oraz 'ciepło i sucho’, ale w proporcjach czasowych nie przekraczających ram '1:2′ lub '2:1′. :smile:

Lucas wawa

… w sumie – jak dla mnie – scenariusz 'ciepło i sucho’ może trwać nieco dłużej jak 'chłód i opady’. :smile:

ArcticHaze

Całodobowe anomalie temperatury policzone dla pierwszych 20 dni maja z reanalizy NCEP/NCAR pokazują lekko ujemne wartości tylko na północy Polski. Południe zatem nie może narzekać na nieprzeciętnie zimny maj :wink:

chochlik

@Arctic Haze ☀️ Zdecydowanie – narzekanie na „fatalną” pogodą zarówno w kwietniu jak i maju ma w większości kraju podłoże wyłącznie życzeniowe/psychologiczne. U mnie miesięczna Tmean niemal od początku miesiąca kręci się wokół wartości '13,0′ (aktualnie 13,2). Podobnie ciepło w tym samym okresie było przykładowo w zeszłym roku, a cały maj 2014 „uratowała” fala gorąca w III dekadzie miesiąca. Pogodą w Europie od dłuższego czasu rządzi silny wyż azorski, który przez swój północny grzbiet raz za razem przerzuca kolejne niże, które następnie schodzą nad Europę. Stąd też wynika (poza Rosją) równoleżnikowy rozkład temperatur na Europą: http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/gfs/amon_eu.png Prędzej czy później odbuduje… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Patrząc na aktualne prognozy obstawiam, że maj’2015 wypadnie lekko poniżej termicznej „normy” z lat 1981-2010 – z pewnym zróżnicowaniem między „normalniejszym” S/SW, a „chłodniejszą” N/NE kraju.
Co się zaś tyczy reaktywacji wyżu wschodnioeuropejskiego (znad W Rosji)… No cóż, model GFS w niektórych swoich rozdaniach daje nań takie szanse, ale na razie w terminie 7+ (a nawet 10+) dni naprzód – regularnie przesuwanym w czasie. Z pewnością jednak kiedyś zacznie on dochodzić „do głosu”, także w naszej części Europy – ciekawe, kiedy… :?:

krzycho


Nie ma reguły o czym dobrze wiesz,wyż o którym mówisz, może powstać teraz, albo za miesiąc, poł roku ,lub 2 lata. Choć przypuszczam że następna zima będzie chłodniejsza, za dobrze by było gdyby też była ciepła. :P

chochlik

@krzycho
Całą swoją prognozę na zimę oparłem o fakt, że wyż wschodnioeuropejski rządził pogodą w 1/2 Europy od maja do października. Później zgodnie z moimi oczekiwaniami praktycznie zupełnie zaniknął. Jednak taki stan rzeczy też długo trwać nie będzie (a już na pewno nie 2 lata ;]), wkrótce znów powinien dać o sobie znać.

ArcticHaze

To jest jak stara metoda stawiana w ruletce. Stawiamy na czerwone (albo czarne, ale zawsze konsekwentnie na jeden kolor) i jak nie trafimy to podwajamy bo w końcu kiedyś nasz kolor musi wrócić, a im dłużej go nie było tym większa szansa, że teraz będzie.

Wiele osób pozbyło się w ten sposób całego majątku…

chochlik


Niemniej w wielu kasynach taka metoda gry jest zakazana ;-)

ArcticHaze

Zakazane są zbyt wysokie stawki. Odpowiednio wysoką stawka można zbankrutować nawet kasyno. A limit stawki jest dla tej metody zabójczy. Podobnie zresztą jak zbyt długi ciąg wyników odwrotnych do oczekiwanych.

Kiedyś o tych rzeczach dużo czytałem. Ciekawiła mnie teoria hazardu ale nie ciągnęło mnie do grania. Może właśnie dlatego, ze rozumiałem co to jest wartość oczekiwana :wink:

ArcticHaze

To po angielsku nazywa się Martingale. Ten filmik pokazuje jak się traci fortunę na tej metodzie:

https://www.youtube.com/watch?v=Kwjk99DdYMk

Wolfer

Jeżeli hazard to tylko zakłady sportowe. :)

Grzegorz

>> Południe zatem nie może narzekać na nieprzeciętnie zimny maj

Bo te „normy” są dobre dla pingwinów. :razz:
Dla mnie pogoda jest znośna, gdy odchylenie wynosi +2, a optymalna w przypadku +4 i więcej.

Grzegorz

A jeśli chodzi o hazard to zasadę większej stawki można zastosować wszędzie.
Liczyłem kiedyś w arkuszu jak by to wyglądało dla zakładów sportowych (trzeba by było wybierać wyrównane mecze z kursem nieco ponad 2). Założenie to samo – przy przegranej zwiększa się koleją stawkę (trzeba było ją potroić – uwzględnienie % z każdego zakładu dla firmy bukmacherskiej).
Miałem nawet plan by zagrać „na papierze” i zobaczyć dla jakiej krotności może dojść, ale niestety zamiaru nie zrealizowałem. :sad:

Lukasz160391

http://pics.tinypic.pl/i/00667/hxe1cp2tqgas.jpg

Sorry, ale musiałem wkleić screen tego komentarza.
Po prostu nie mogę pojąć, jak można wmawiać nam, że kiedyś, czyli na przełomie lat 60 i 70 była zawsze lepsza i cieplejsza pogoda niż ma to miejsce obecnie. To już nie pierwszy raz. Jak ludzka pamięć może być ulotna…
Tak samo jak ze Świętami Wielkanocnymi, wszędzie słyszę, że dawno temu chodziło się w krótkich spodenkach i w samym t-shircie na święcenie pokarmów…

ArcticHaze

Praojce nasi to nawet boso i goło na Pasterkę chadzali.

No może nie, ale lasy palmowe za Chrobrego na pewno w Polsce rosły. A skąd inaczej wziąłby wielbłąda na dar dla cesarza? :wink:

To wszystko oczywiście baśnie. I nic nam one nie pomogą gdy zacznie sypać się lądolód Zachodniej Antarktydy. Co gorsza już prawdopodobnie zaczął się sypać, ale to proces… glacjalny więc parę dekad przyjdzie poczekać na efekty.

Lukasz160391

Ciekawy artykuł – http://facet.interia.pl/ciekawostki/news-chemitrails-planowane-morderstwo-czy-mit,nId,1793919#pst90482266 A poniższy komentarz dostał 37 plusów i tylko 6 minusów :o „powiem wam jak to działa w płocku, bo te fotki co pokazali w temacie to coś innego. otóż jest pięknie słonecznie i gorąco – niebo bezchmurne. na drugi dzień o świcie już mamy niebo pociachane paskami na wszystkie strony, na krzyż, różnie, smugi się rozłażą i łączą a po południu już jest pochmurno, na drugi dzień jest już chłodno, później tworzą się grube chmury i zaczyna padać. to nie przypadek, ja rozumiem że chronią ziemię przed uv i coś się dzieje ze słońcem a skoro… Czytaj więcej »

Lukasz160391

Według niego coś się dzieje ze Słońcem. Ciekawe co :D

Konrad

Temp. rzedu 25 – 30 st. od 1 czerwca coraz bardziej wątpliwe…

Poczatkowo prognozy wskazywaly na duze cieplo od niedzieli 31 maja / 1.06 akurat, a teraz juz nie i przesunęly temp. ponad 25 st. od 4 czerwca…. – nie zdziwie sie jak kolejne odslony dalej beda przesuwac pogodowa stabilizacje i gorace powietrze.

Lukasz160391

Ale za to obecna odsłona prognozuje nawet pierwszą falę upałów po 10 czerwca. Oprócz tego będą jeszcze 3 dni z temp. od 25 do 29 stopni. W pozostałych dniach będzie lekko ponad 20 st, ale za to będzie dużo Słońca i mało deszczu – więc czy faktycznie obecna odsłona prognozy z GFS jest aż tak tragiczna :?:

Lukasz160391

http://files.tinypic.pl/i/00668/y34hp5khisxj.gif

Ech, gdyby przez większą część lata była taka sytuacja baryczna… byłoby wspaniale. Ale to nierealne…

ArcticHaze

„Według niego coś się dzieje ze Słońcem. Ciekawe co”

Z kontekstu wynika, ze jest bardziej aktywne bo więcej UV produkuje. Czyli w sumie jaśniejsze (jasność słońca w zakresie widzianym, jasność słońca w UV i liczba plam słonecznych są silnie dodatnio skorelowane).

Po pierwsze to sprzeczne z obserwacjami:
http://www.sidc.be/silso/monthlyssnplot

Po drugie założę się, że ta sama osoba będzie pisała, że grozi nam globalne oziębienie.

Logika arystotelesowska ewidentnie wychodzi z mody :cry:

Konrad

Czyzby na poczatku czerwca nadal niestabilna aura, takie mam wrazenie patrzac na prognozy, ktore wahaja sie ale tak jakby bardziej w gorsza strone. Przyklad 1 czerwca w Polsce do +25/+26 st., 2 czerwca na zachodzie juz moze byc ok. +15 lub mniej :D w tym samym czasie na wschodzie blisko +30. Moze chociaz wydluzony weekend od 4 czerwca przyniesie stabilna wyzowa i letnia aure z temp. 25 – 30 st. Chociaż nie zaskoczy mnie nastepna zmiana prognoz na kolejne dni i przesuwanie dalej dluzszej stabilizacji aury. A jeszcze pare dni temu prognozy dawaly od 31 maja gorace powietrze i spkoj,… Czytaj więcej »

Lukasz160391

Niestety istnieje zagrożenie, że upały będą przekładane z miesiąca na miesiąc – tak było w 2009 roku. Wtedy pojedyncze upalne dni miały być już w maju a w drugiej dekadzie czerwca miała być bardzo długa, 10 dniowa fala silnych upałów. A jak było naprawdę? 30 stopni pojawiło się dopiero na przełomie czerwca i lipca…

Lukasz160391

Co to kuźwa ma być, marzec czy czerwiec? 12 stopni…. no ludzie, bez jaj.

Screen:

http://pics.tinypic.pl/i/00668/9tuyo3mg6kpn.gif

krzycho

No 30 stopni wcale nie jest potrzebne, całe lato może być 23 26 stopni.

Konrad

Krzycho: Tak, tylko zeby to bylo stabilne cieplo a nie jakies limitowane…

Lukasz160391

Dla mnie przez większą część (powiedzmy 85%) lata może być od 25 do 29 stopni.

krzycho

To maj i srednia wynosi 13 14 stopni :)Z czegoś to się wzięło, nie zawsze będzie ekstra ciepło.

Michal

W czerwcu najniższa temperatura maksymalna w południowo-wchodniej częście województwa łódzkiego zazwyczaj wynosi ok 12-14 stopni, więc jakoś specjalnie mnie to nie dziwi.

Erni

rekordowe opady. Rekord opadowy w wykonaniu maja coraz bliżej. Zostało ok. 20 mm.
Polska południowa (w moim przypadku południowo-centralna) doświadcza jakiś niedorzecznych sum opadów od blisko roku (z drobnymi przerwami), gdy w tym samym czasie Wielkopolska schnie na wiór. Cóż przyjdzie się chyba przyzwyczaić. Z dwojga złego lepszy nadmiar niż brak opadów

Lucas wawa

Zauważyłem, że pewność co do trendu prognostycznego mamy dopiero wówczas, gdy co najmniej 3 dni z rzędu prognozy (docelowo nie tylko modelu GFS) z grubsza się pokrywają. Zanim to nastąpi mamy większą lub mniejszą loterię…

ArcticHaze

Ze słowem „pewność” byłbym ostrożny. Coś w rodzaju pewności co do stopnia trafności prognozy to mamy dopiero w dniu na który jest prognoza, a właściwie dopiero gdy spłyną dane obserwacyjne. A jakby się czepiać to i wtedy nie mamy pewności czy te dane są poprawne. :wink:

Lucas wawa

:
Dlatego też wspomniałem jedynie o trendzie prognostycznym. Poza tym, słowa „pewność” nie należy oczywiście traktować tu (jak i w wielu innych przypadkach) kategorycznie. :wink:

Konrad

Wrozby i szalenstwa GFS na dlugi weekend i do konca prognozy nie widzi zadnego uspokojenia i temp. zaledwie 15 – 20, nocami ponizej 10 – sporo ponizej jak na poczatek czerwca. Moze nastepne prognozy wroca do opymistycznych prognoz jak przez ostatnie dni.

Rownie dobrze moze byc tak 3 pierwsze dni czerwca calkiem przyzwoite, przyjdzie Boze Cialo i sory gregory, zlosliwosc pogodowa nie zna granic.

Lucas wawa

@Konrad:
Zapowiedzi GFS z godz. 0’UTC (27.05) na 7+ dni naprzód, jawią się jako skrajność w drugą stronę wobec tych co prognozowały przewagę dni gorących w 1. dekadzie czerwca.
Oba scenariusze (choć nie nierealne) są jednak mniej prawdopodobne od kontynuacji pogodowej „przeplatanki” – ale już jednak coraz częściej z termicznym latem. :smile:

Lukasz160391

Jasiek na TP napisał, że globalne ocieplenie to fikcja, bo w maju temperatura spada do 13 stopni. Oto cały jego komentarz: „Problemem w Indiach jest bardzo wysoka wilgotność w porze monsunowej. Znam ludzi, którzy przebywali w maju w Keralii i chwalili sobie tamtejszy klimat. Tak niewyobrażalnie ciepłe noce, że nawet nasze śmieszne „fale upałów” pozostają daleko w tyle. 28 -32 stopnie w samym środku nocy to dla nas przedstawicieli jednego z najzimniejszych krajów świata to istny science fiction. A dziś co mamy – klasyczne „islandzkie lato”-żenująco niskie temperatury- od 7 stopni(sic!) do AŻ 12-13 stopni!!!. Normalnie, istny szał!!! Tylko wyciągnąć… Czytaj więcej »

Erni

Lukasz160391 Niemniej coś jest na rzeczy. Najlepiej widać to po postach portali jak ten lub doskonale szare. Ostatni post, po którym de facto właśnie piszemy to jakaś brednia o upałach z kraju, o którym większość naszych rodaków wyłącznie słyszała, ale którego (gdyby ich spytać, co potwierdza pewien Pan od programu dot. matur) nie jest nawet w stanie zlokalizować na mapie. Gdzie choćby i krótkie notki o katastrofalnych opadach i temperaturze, która od blisko dwóch miesięcy jest poniżej normy (wiem, że wczesniejsze X miesiecy było ponad kreską, oraz, że kwiecień był też cudem ponad, ale uczciwiej jest przyznać, ze skoro przez… Czytaj więcej »

Lukasz160391

A u mnie w Gliwicach według moich obliczeń maj będzie nawet lekko powyżej normy. Jednak się tego nie odczuwa z tego powodu, że jest mokro.

Lukasz160391

Według niektórych osób globalne ocieplenie będzie dopiero, jak WSZYSTKIE miesiące będą 2 czy 4 stopnie powyżej normy. Jak jakiś jeden miesiąc zdarzy się termicznie w normie albo co gorsza lekko poniżej normy to już będzie biadolenie.

Lucas wawa

Zasadniczy problem tkwi w nieumiejętności odróżniania przez niektórych zmian pogodowych od zmian klimatycznych. Zmiany w pogodzie to zmiany wartości chwilowych parametrów pogodowych (przynoszące nam różnorodność pogodową). Z kolei zmiany klimatyczne wiążą się ze zmianami statystyk (zwłaszcza wartości średnich i odchyleń/wariancji) dotyczących parametrów pogodowych rozpatrywanych w odpowiednio długim horyzoncie czasowym. Czy to naprawdę tak trudno pojąć :?: Tak przez analogię… Czy jak danego dnia (a nawet miesiąca lub roku) firmie 'X’ spadną dochody jest równoznaczne z tym, że firma ta jednoznacznie zmierza ku bankructwu :?: PS. Fakt, że niektórzy redagujący, np. na portalu TP, potrafią nadinterpretowywać dane (np. łącząc skutki anomalii… Czytaj więcej »

ArcticHaze

„Według niektórych osób globalne ocieplenie będzie dopiero, jak WSZYSTKIE miesiące będą 2 czy 4 stopnie powyżej normy.”

Dodajmy, że za normę należy brać jak najbardziej niedawny okres jaki się da. W ten sposób co dekadę wyższe będą nie tylko temperatury ale i normy. Dzięki temu ci wstrętni ekolodzy nigdy nie udowodnią, że się ociepla :mrgreen:

kslawin

Ostatnio w „modzie” jest posługiwanie się ostatnim 14-leciem.
Niestety wpadają w ten sposób we własne sidła. Żeby udowadniać dalej swoje racje ograniczają sie jedynie do analiz np. w obszarze 30N – 30S :-D

Erni

do LucasWawa
Chłopie (pozwól, że tak prosto z mostu) o czym ty bredzisz. Zaczynam zastanawiać się nad metamorfozą człowieka o nicku Lucaswawa, bo kiedyś publikował rozsądne posty o wyważonych opiniach a teraz stał się skrajnym obrońcą i orędownikiem AGW pierwszej wody. Szkoda – ubyło jednej rozsądnej osoby.

ArcticHaze

Od kiedy zaprzeczanie wynikom badań naukowych nazywamy rozsądkiem?

ArcticHaze

I jeszcze o tych nieszczęsnych (dosłownie) Indiach gdzie zmarło podczas upałów ponad 1000 ludzi.

“Problemem w Indiach jest bardzo wysoka wilgotność w porze monsunowej”

Otóż temperatury koło +50 C oznaczają małą wilgotność. Gdyby taka temperatura wystąpiła przy wilgotności względnej bliskiej 100% to nie przeżyłby nikt. Żaden ssak nie da rady przetrwać takich warunków. Kiedyś o tym nawet pisałem:
http://anomaliaklimatyczna.com/2010/06/17/co-to-jest-temperatura-mokrego-termometru-i-dlaczego-kiedys-moze-zalezec-od-niej-nasze-zycie/

Lucas wawa

@Erni:
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
Nadal w wyważonych słowach będę wypowiadał się o przyszłości klimatu Polski, jak i całej Ziemi. Z drugiej strony, dlaczegóż bym miał kwestionować dane dość jednoznacznie świadczące o tym, że obecnie w uśrednieniu jest cieplej jak w XX wieku… :?: Co się zaś tyczy przyczyn ocieplenia… Powiedzmy, że mają one charakter naturalny – wszak człowiek jest też cząstką Natury…
Przede wszystkim zaś niczego nie zakładam, że „tak musi być” – także w kwestii obecnie opracowywanych metod mogących doprowadzić do schładzania naszej atmosfery… :wink:

Paweł

https://www.facebook.com/NASAEarthObservatory/photos/a.10150660751157139.441503.57242657138/10153366620842139/?type=1&theater

Wow.
„Baked Alaska

The small town of Eagle was hotter on May 23 than it has been on any day in Houston or Dallas this year. „

Konrad

A tymczasem GFS wrocil poniekad do wczesniejszych odslon i znow poplynal w strone upalow od 1 czerwca, ciekawe ile razy jeszcze te prognozy beda sie odwracac?

A moze juz sie wyklaruja………. ;)

Lukasz160391

Konrad, racja. aż mnie zaskoczyła ta prognoza. Oczywiście pozytywnie. A tym czasem Jasiek na TP nadal atakuje. Napisałem mu: „Jasiek, ocieplenie klimatu jest, ale to nie znaczy, że będzie cały czas ciepło z temperaturami 2 czy 4 stopnie powyżej normy. Zrozum to.” A on odpisał: „Jakie ocieplenie klimatu? Bo ktoś wyliczył taką, a nie inną średnią, która z natury statystyki jest obarczona dużym marginesem błędu statystycznego. 12 tysięcy stacji, z których większość nawet nie jest reprezentatywna (m.in. efekt Miejskiej Wyspy Ciepła, bardzo słaba sieć stacji w niektórych lokalizacjach np. pustynie itp.), to stanowczo za mało, ażeby wyciągać tak jednoznaczne wnioski.”… Czytaj więcej »

ArcticHaze

Niech wytłumaczy jaki efekt wysp ciepła ogrzewa oceany. Połowa wzrostu poziomu morza wynika z termicznej rozszerzalności wody. W sumie idzie na to parędziesiąt razy więcej ciepła niż na ogrzanie atmosfery (co mierzy te 12 tys. stacji).

Lucas wawa

@Konrad:
Dla odmiany, model ECMWF podtrzymuje ochłodzenie w dniu 03.06 (po gorącym dniu 02.06). Tak więc w tej kwestii jeszcze nic przesądzonego…

wrocław

Wetteronline też zapowiada ochłodzenie 3.06. trwające 3 dni :sad: , a potem wreszcie gorąco. :grin: Wolę prognozę GFS – ona dalej podtrzymuje upały z początkiem czerwca. :cool:

Lucas wawa

W 1. dekadzie czerwca oraz pewniejsza jest rozbudowa wyżu znad Azorów i zachodniej Europy w kierunku Skandynawii i/lub europejskiej Rosji. Ale jak ten wał wyżowy docelowo się ułoży – jeszcze do końca nie wiadomo :?:.
A jest to spawa kluczowa z punktu widzenia poziomu temperatury jaka zapanuje w tym okresie. Tak, czy owak będzie to prawdopodobnie początek termicznego lata w trwalszym wydaniu. :smile:

Konrad

Chyba jednak 2 pierwsze dni czerwca beda gorace, a potem….. spiepszy sie???

GFS z 12:00 pokazuje cudowną pogodę na Boze Cialo – zenada jakich malo :shock:

Dzien wczesniej temp. na poziomie 850 hPa wszedzie dookola ma być wyzsza niz u nas, smiac sie czy plakac z tych zlosliwych prognoz.

Michal

@Konrad
Ile jeszcze razy napiszesz, że jednak „wyż rosyjski się nie utworzy” i zamiast „normalnej pogody” (z 30stopniowymi upałami) będzie jednak „żenada”?
Przecież prognozy tego modelu powyżej 5 dni to jest jakaś pomyłka. Po co w ogóle to śledzić, jeżeli opcja zmienia się o 180 stopni kilka razy w ciągu jednego dnia. Dzisiaj prognozuje 10 stopni, jutro 30, a będzie 10, a może 30, a może 15.

Lucas wawa

Model GFS z 12’UTC na 5+ dni naprzód prognozuje niemalże ekstremalnie chłodny (zimny) scenariusz pogodowy.
Teoretycznie możliwy (podobnie jak i niemalże nieustannie gorąco-upalna aura po Bożym Ciele) – ale tak naprawdę bardzo mało realny.

To, co na razie wydaje się dość prawdopodobne, to ochłodzenie przed Bożym Ciałem (po gorącym dniu 02.06) – ale jak silne i trwałe ono będzie na razie nie wiadomo. :?: :roll:

Konrad

Michal: lubie sobie po prostu pisac o szalonych prognozach GFS nie musisz czytac ;)

Lucas: potem po dlugim weekendzie GFS pojechal po chlodnych i zimnych wiazkach dajac maksymalnie do +15, nocami moglyby byc nawet przymrozki. To bylby ekstremalny scenariusz pogodowy.

Pewne jest, ze dluzszej stabilizacji brak nadal, mimo wczesniejszych prognoz.

Lucas wawa

@Konrad:
Prawdę powiedziawszy, to co z jednej strony w prognozach irytuje, z drugiej – ekscytuje. :wink:

Konrad

Lucas: oby jednak powodow do ekscytacji bylo wiecej niz irytacji :)

krzycho

Przeżywacie jak mrówka wykopki. Maj jest w okolicach normy, nie ma tragicznych przymrozków,źle nie jest.

kslawin

Maj wyjdzie lekko chłodny wg klasyfikacji Lorenc.
Oczywiście lekko chłodny w Polsce, ale to i tak spowoduje lawinę spamu w stylu „globalne ocieplenie zatrzymało się” :razz:

ArcticHaze

@krzycho, kslawin

Ja też się zgadzam, że poziom ekscytacji jest tu niewspółmierny do poziomu anomalii maja jaka wynika z danych. Tzn. mam na myśli Polskę, bo w Indiach
http://www.latimes.com/world/asia/la-fg-india-heat-20150528-htmlstory.html (temperatury w tekście to oczywiście stopnie Fahrenheita)
albo chociaż w Izraelu
http://www.jpost.com/Israel-News/Heavy-dust-pollution-on-Thursday-following-Wednesdays-heat-wave-404419
są prawdziwe powody do ekscytacji, których u nas raczej nie widzę. To czy będę miał dzisiaj +15 C czy +25 C wpłynie jedynie na to jaką koszulę założę, natomiast na moje zdrowie i życie czy nawet ceny żywności nie wpłynie to w żadnym zauważalnym stopniu.

Lucas wawa

Zauważcie, że przynajmniej w moim wpisie (28.05, 19:42) miałem na myśli irytację/ekscytację bardzo dużą zmiennością zapowiedzi na 7+ dni naprzód (co oczywiście dla mnie nie jest niczym dziwnym…) – nie zaś oceną sytuacji bieżącej lub przeszłej (ostatnich dni, czy też maja)…

Robert

Witam to ci hiszpanie to mieli niemiłosierny skwar. Niestety u nas jak piszę ten komentarz przynajmniej, jeśli chodzi, o województwo lubelskie to jest, na daną chwilę mniej niż 20 stopni, czyli wychodzi, na to, że my jesteśmy nie tylko biednym, ale obecnie bardzo chłodnym państwem no to już całkiem jest nieźle.

wrocław

Dobrze, że maj mamy taki względnie chłodny. Gdyby przy tak niskich opadach nawiedzały nas gorące czy upalne masy powietrza, to w byśmy mieli potezną suszę, a w lasach pożary. Już teraz w wielu województwach mamy duże zagrożenie pożarowe. http://bazapozarow.ibles.pl/zagrozenie/

kslawin
chochlik

Zapowidzi na czerwiec znów wróciły do b. optymistycznych :) Pierwsza dekada może nawet obfitować w upalne dni – to byłby b. porządany początek lata, szczególnie po nie do końca spełnionych nadziejach na udany maj.

Lukasz160391

Chochlik, gdyby obecne prognozy się sprawdziły, to czerwiec byłby cieplejszy od rekordowo ciepłego czerwca z 1979 roku.

Lukasz160391

Prognoza z południa znowu jest gorsza :/

krzycho

Dziś jest rewelacyjnie i tak może być cały czerwiec :razz: Nawet 22 stopnie :)

Lucas wawa

Póki co IMGW wystawia na dni 01-02.06 ostrzeżenia, ale nie przed upałem, lecz zagrożeniem burzami (ewent. z gradem)… Prawdopodobnie więc zrobi się co najwyżej gorąco (i to jeszcze tylko w części kraju), parno i ze skłonnością do burz. Wzrośnie przy tym też zachmurzenie. Także ewentualne kolejna szansa na upał w dniach 06-10.06 nie jest taka pewna. Generalnie rzecz biorąc nad Europą może zderzyć się gorąco-upalna masa 'PPmc+PZ’ ze znacznie chłodnieją 'PPm+PA’ – a która za 7+ dni naprzód u nas przeważy jeszcze nie wiadomo… :?: Warto mieć na względzie, że na przekroczenie progu upału w dniach 01-02.06 (przynajmniej w Warszawie)… Czytaj więcej »

krzycho

Jakie PA?? Gdzie ty widzisz PA teraz?

Lucas wawa

@krzycho:
Przeczytaj z uwagą… Pisałem o możliwej (prawdopodobnej) sytuacji w nieco dalszej perspektywie (generalnie na 7+ dni naprzód) w całej Europie. :wink:

kuba

Ostatnia odsłona bardzo optymistyczna, oczywiście dla kogoś lubiącego wysokie temperatury i bezchmurne niebo :wink:

Lucas wawa

:
Powiedziałbym, że odsłona GFS z 12’UTC jest „cieplejsza” od tej z 6’UTC i zarazem „chłodniejsza” od tej z 0’UTC.
Ciekawe, czy sprawdzą się zapowiedzi upału ok. 07.06 :?:, bo dnia 02.06 prawdopodobnie będzie co najwyżej gorąco (miejscami na S, E i w C), a przy tym niewykluczona jest konwekcja.

chochlik

@Lukasz
Ja wciąż mam w głowie b. fajny czerwiec z roku 2000:
http://ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=12465&ndays=30&ano=2000&mes=06&day=30&hora=21&ord=REV&Send=Send
Niby tylko 5 „30”, ale za to jakich! – 3 razy temp dobiła do 33, a raz nawet do 35! :) Byłby to prawdopodobnie rekordowy czerwiec, gdyby nie katastrofalna końcówka miesiąca ;]
Mamy tu zresztą ciekawą analogię z czerwcem rok później – tym razem chyba najpaskudniejszym jaki pamiętam:
http://ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=12465&ndays=30&ano=2001&mes=06&day=30&hora=21&ord=REV&Send=Send
A przed totalną klapą uratowała go tylko.. końcówka miesiąca ;-)

krzycho

@ lukas
Ale gdzie ty widzisz zderzenie PA z PZ??

Pawel

W jakim programie wykonujesz mapy anomalii temp powietrza i oceanów które masz na swojej stronie?

Lukasz160391

Dla mnie wystarczyłby czerwiec z 2008 roku :wink:

kslawin

Styk PA z PZ w naszym obszarze synoptycznym…
Teoretycznie możliwe, ale w praktyce niewykonalne :razz:

Lucas wawa

:
Przy południkowej wymianie mas powietrza znacznie częściej zdarzają się „konfrontacje”: 'PZ vs. PPm’ oraz 'PA vs. PPmc’.
Choć na przestrzeni powiedzmy powyżej 1000 km możemy mieć już dużą różnorodność, z masami PA i PZ równocześnie.
Nadmienię, że w swoim wczorajszym wpisie z godz. 14:33 miałem na myśli większy zasięg czasowy (kilka dni, 7+ dni naprzód) i przestrzenny (Europa).

Lucas wawa

W dzisiejszych rannych rozdaniach różnych modeli 1. dekada czerwca choć jawi się na dość urozmaiconą, to jednak już z dominacją letnich klimatów (Tmax > 20 st., okresowo gorąco, a chwilami/miejscami być może nawet upalnie). :smile:

chochlik

Optymizmem napawa szczególnie poranny ECMWF, który począwszy od 6 codziennie daje nadzieje na Tmax>30C, w w tym także na Tmax>32C :D
http://postimg.org/image/dvsg90z59/
http://postimg.org/image/fevwtfwhb/

Mikelis

Patrzyłem teraz na prognozy i upałów nie ma – przynajnmiej dla Inowrocławia. Czerwiec zacznie się jednak dość ciepło, ale niezbyt gorąco. I mogą przejść słabe burze, ale tylko 1 czerwca.

ArcticHaze

Niezły gradient temperatury szykuje się w poprzek Polski (N-S). Mam wrażenie, że to coraz częstsze zjawisko w ciepłej połowie roku.

kslawin

@Lucas wawa

Przy południkowej wymianie mas powietrza znacznie częściej zdarzają się “konfrontacje”: ‘PZ vs. PPm’ oraz ‘PA vs. PPmc’.

PA vs. PPmc…
No zdrowia Ci życzę…

ArcticHaze

W związku z trwająca obecnie epoką lodową, genialnie przepowiedziana przez akademika Abdusamatowa, jedyne spotkanie mas powietrza jakie może się zdarzyć to PA i PA (tzn. arktyczne i antarktyczne). A tak poważnie to jak Wy definiujecie te podkatgorie mas powietrza> To znaczy np. czym się różni PPm, PPmc, PPmch itp.? Pytam bo będąc bliżej fizyki atmosfery niż meteorologii ma w ogóle dość sceptyczne podejście do typowego dla geografów dzielenia wszystkiego na rozdzielne kategorie. Przyroda ma znacznie większą ciągłość, a zatem dowolną ilość stanów pośrednich między tymi idealizacjami. Oczywiście to dobry skrót myślowy, przydatny przy pisaniu komunikatów synoptycznych. Jednak nie przeceniałbym znaczenia… Czytaj więcej »

kslawin

@ArticHaze
Od dawna unikam „geograficznej” nomenklatury mas powietrza, na rzecz opisu podstawowych parametrów termodynamicznych i kierunku napływu oraz procesów transformacji.
Niestety, „betonu” nie przekonasz, więc dalej będzie pokutowało pisanie, że jak napływa powietrze z południa to jest to PZ, a jak z północy to PA.
Zresztą…
o czym my to gadamy, skoro PZ napływa nad Polskę w okresie późnojesienno-zimowo-wczesnowiosennym….
Latem PZ nad Polskę wg „betonu” nie napływa :razz:
Aha… PA najczęściej napływa nad Polskę w porze ciepłej…

To nie są moje myśli, tylko wnioski z pewnej pracy, pewnego profesora (geografa zresztą) :razz:

Lukasz160391

Według niektórych osób latem 2014 roku ani razu nie napłynęło PZ. Hmm… nawet jak u mnie było 33 stopnie w czerwcu (Górny Śląsk) to tylko dzięki PPmc?

Lukasz160391

Natomiast latem w 2013 roku PZ napłynęło aż trzy razy – raz w czerwcu, raz w lipcu i raz w sierpniu. Wtedy było od 35 do 38 stopni. To co, PZ jest wtedy, jak upały przekraczają dopiero 35 stopni?

Lukasz160391

Damian kiedyś pisał, że w powietrzu polarnomorskim ciepłym przy wysoko świecącym Słońcu powietrze jest się w stanie ogrzać do 32 stopni.

ArcticHaze

Pociesza mnie to co piszesz bo mam dokładnie takie same odczucia.

Natomiast czy ktoś wie czy m się różni zwykłe PPm od np. PPmc czy PPmch? Czy to ma być jedynie próba wypowiadania się jak najbardziej kryptycznego jak się da, czy też te dodatkowe literki coś oznaczają? Przychodzi mi do głowy „ciepłe” i „chodne” ale jeśli tak to czemu po prostu nie używać rzeczywiście cech fizycznych tych mas powietrza?

Lucas wawa

:
Myślę, że przy niżach typu „genueńskiego” możemy mieć taką sytuację, że od SE napływa ciepłe PPm (PPmc), zaś od NW napływa PA. Ale ma to miejsce właściwie niemalże tylko w porze chłodnej.

Lucas wawa

:
Nadmienię jeszcze, że dla mnie przykładem dość wyraźnej adwekcji masy arktycznej (poza miesiącami zimowymi) była 2. połowa marca i początek kwietnia 2013 r. Natomiast dość wyraźną adwekcję masy zwrotnikowej (poza miesiącami letnimi)mieliśmy np. na początku listopada 2014.

Jednakże doskonale rozumiem dlaczego z PA (niemalże) nigdy nie mamy do czynienia latem, zaś z PZ (niemalże) nigdy zimą.
I dlatego nie dziwię się, że np. w 2. połowie czerwca 2014 r. na mapach synoptycznych symbol 'PA’ widniał tylko okresowo na N Skandynawii, zaś u nas było to chłodne PPm. :wink:

ArcticHaze

Ha, czyli „c” to jednak ciepłe. Ta polska kryptografia powietrzno-masowa oczywiście pochodzi od Bergeron 1928 [1]. Jeśli jednak popatrzeć kto to nadal cytuje, to Polacy i Chińczycy należą do ostatnich Mohikanów tej szkoły. W dodatku, żeby było gorzej mamy to w wersji nieco poprzekręcanej (np. to co my nazywamy polarnym jest w istocie subpolarnym w oryginale).

[1] Bergeron T, 1928, „Uber die dreidimensional verknupfende Wetteranalyse”, Geof. Publ., 5 (6), 1-111
Jest to artykuł 111-stronicowy, którego praktycznie nikt z cytujących nie widział na oczy, sądząc z licznych przekręceń danych cytowania widocznych w Web of Science.

kslawin

@Lucas wawa Niestety sam niż „genueński” czy „czarnomorski” nie da rady doprowadzić do takiej sytuacji w porze chłodnej. Zresztą i w ciepłej też. @Lukasz160391 Latem 2014, wielokrotnie nad Polską pojawiało się powietrze klasyfikowane jako „PZ”. Nie był to jednak stały, jednolity napływ, a jedynie intruzje (mniejsze lub większe) w masie określanej geograficznie PPmc. Co do Damiana… Czasem nie ma racji, bo do rozpoznawania masy powietrza używa: temperatury na wysokości 2 metrów, kierunku wiatru przyziemnego i trajektorii wstecznych (a dokładniej: prognozowanych trajektorii wstecznych” Sorry, ale gdzie tu jest analiza parametrów termodynamicznych (choćby zwykła theta-e), grubości określonej warstwy czy sondaży? Metoda „geograficzna”… Czytaj więcej »

kslawin

Zapomniałem napisać, że powietrze o cechach „PZ” powstaje w porze ciepłej (w sumie to można powiedzieć, że w letniej) także w Europie :!:
Tzw. „obszary źródłowe” PZ w Europie to: wnętrze Półwyspu Iberyjskiego, wnętrze Półwyspu Bałkańskiego, stepowe obszary Ukrainy oraz (co prawda to już geograficznie Azja, ale…) wnętrze Półwyspu Azja Mniejsza.
Część badaczy jest także zdania, że Może Śródziemne jest obszarem źródłowym formowania się mas quasi-PZm.

ArcticHaze

Bergeron chyba chciał mieć masy powietrza o konkretnych właściwościach fizycznych (termodynamicznych). Poza Polską jego artykuł jest głównie cytowany ze względu na opisany w nim mechanizm frontogenezy (tak przynajmniej wynika z cytowań bo ja tego 111-stronicowego tasiemca nie widziałem).

Natomiast mam wrażenie, że nasi geografowie stosują to niestety czasem jako kierunki napływu powietrza, a to wielkiego sensu nie ma. Wychodzi im np. podobna częstotliwość napływu ciepłych mas polarnomorskich latem i zimą (celowo nie podaję źródła). A jednak to na pewno nie są masy powietrza o tych samych właściwościach termicznych. Więc czemu właściwie służy ta klasyfikacja?

kslawin

@ArticHaze
Ano, klasyfikacja służyła dawniej temu, że na jej podstawie można przewidzieć jakie właściwości np. nad Polską będzie miała dana masa powietrza.
Obecnie, jest to juz anachronizm, ale powiedz to geografom :razz:
Aha…
dla geografów to jest świętością:
http://ocean.am.gdynia.pl/student/meteo1/masy_07aaa_.gif
http://ocean.am.gdynia.pl/student/meteo1/masy_01aaa_.gif

To „obszary źródłowe” powstawania konkretnych mas powietrza.
Sacrum jak cholera :twisted:

kslawin

Powyższe linki nie działaja niestety…
A szkoda…

ArcticHaze

Te linki dają błąd 404. Czyżby w Gdyni nas czytali? :wink:

ArcticHaze

A kiedy działały? Jeśli nie dziś to podejrzewam, ze to część rozmontowywania pracowni prof. Marsza. Ponoć ich rozgonili na cztery wiatry.

Jednak bez kłopotu znajdę inne podobne:
http://www.mojapogoda.com/leksykon-meteorologiczny/masy-powietrza.html
albo
http://meteorologia-pogoda.blog.pl/masy-powietrza/

kslawin

Działały jeszcze w minionym roku.
Faktycznie tam jest jakaś większa reorganizacja.
Pewnie przebiega ona zgodnie z prawem Kopernika :lol:

Mapy były fajne, bo pokazywały hemisfery w porze letniej i zimowej z naniesionymi obszarami na których powstają konkretne masy powietrza.
Ot, taki Święty Grall geografów meteorologicznych (lub jak kto woli – meteorologów geograficznych) :razz:

Paweł

Czeu u nas w Polsce nie możemy zanotować takich rekordów ciepła? Mam nadzieję, że jeszcze trochę i ta okropna aura deszczowo-zimna odejdzie w niepamięć i będziemy mogli spokojnie wygrzac się na słońcu na jakieś ciepłej piaszczystej plaży. Oczywiście polskiej a nie zagranicznej plaży;) Pozdrawiam serdecznie!

156
0
Would love your thoughts, please comment.x