Uśrednione ocieplenie klimatyczne bezsprzecznie ma miejsce. Jednakże kierowanie się trendem jedynie z ostatnich ok. 50 lat może być nieco zwodnicze. W jego „epicentrum” mieliśmy bowiem największy w ostatnim okresie skok wzrostu Tśr – tak w skali kraju, jak i również całej Ziemi. Jednakże przez około połowę XX wieku panował w tej swojego rodzaju „regres”. Z pewnością czynnik związany z emisją gazów cieplarnianych nie jest jedyny… W mojej skromnej ocenie (jako nie fachowca w tej dziedzinie), dalsze zmiany temperatury – w tym wypadku w Polsce – mogą „gonić” trend zarysowany na obecnym wykresie, ale i nie muszą. Będzie to w dużym… Czytaj więcej »
ArcticHaze
9 lat temu
O czym Wy w ogóle mówicie? Znacie jakikolwiek inny czynnik fizyczny mogący wytłumaczyć globalne ocieplenie ostatnich 50 lat? Przecież dane dla Polski są tylko wycinkiem danych globalnych (i rzeczywiście same w sobie nie dowodzą niczego). Jednak globalnie samo podejście statystyczne to stanowczo za mało gdy znamy przyczyny fizyczne ocieplenia i potrafimy zmierzyć na szczycie atmosfery same strumienie radiacyjne będące ewidentnie w nierównowadze od parudziesięciu lat, z rozkładem widmowym dokładnie odpowiadającym rosnącemu działaniu gazów cieplarnianych. W gruncie rzeczy, z punktu czysto naukowego, ciężar dowodu jest po stronie tych którzy chcieliby udowodnić, ze widzimy coś innego niż wynika z obecnego stanu wiedzy… Czytaj więcej »
kslawin
9 lat temu
@ArticHaze
No to zaraz będzie tu wysyp denialistów, którzy napiszą to co zawsze: naturalne ocieplenie klimatu, optimum holoceńskie, aktywnosc słoneczna (to szczególnie modne), pierdzące metanem bydło i trzoda chlewna czy globalne fałszowanie danych meteorologicznych… :razz:
ArcticHaze
9 lat temu
No właśnie dlatego przystępuję do kontrofensywy. OK. Zacznijmy od Słońca. Myśląc jedynie w kategoriach statystyki możemy długo porównywać różne rekonstrukcje ilości energii dopływającej od Słońca w XX wieku i debatować jeszcze 30 lat. Jednak jeśli się doda fizykę to Słońce odpada już w przedbiegach. Dlaczego? Ano dlatego, że stratosfera się oziębia. Zmiana aktywności słońca przynosi zawsze największe zmiany temperatury właśnie w stratosferze i to ze znakiem takim jak zmiana aktywności słonecznej. Natomiast gazy cieplarniane mają to do siebie, że im ich więcej tym cieplejsza troposfera i zimniejsza stratosfera. Przyczyny tego rozumiemy doskonale. Za dwa lata będzie 50 lat od rozpracowania… Czytaj więcej »
Lucas wawa
9 lat temu
@Arctic Haze ☀️: Wszystko zależy od tego, co rozumiemy pod „szumnym” pojęciem tzw. ocieplenia klimatycznego (lub inaczej: globalnego ocieplenia), tzn. czy tylko i wyłącznie skutki związane z antropogenicznym wzrostem koncentracji gazów cieplarnianych(utożsamianego z AGW), czy też „coś” więcej… Dokonując bowiem ocen po samych efektach, czyli w tym wypadku zmianach temperatury, napotykamy na niemałe rozbieżności – jak np. między 1970 a 2000 r. oraz np. między 1940 a 1970 r. Z pewnością takie a nie inne zmiany temperatury w perspektywie X lat nie mają związku tylko i wyłącznie z działalnością człowieka (która to nota bene też się cały czas zmienia). A… Czytaj więcej »
kslawin
9 lat temu
@Lucas wawa
Proponuję jednak najpierw przeczytać publikację, którą zaproponował Tobie ArticHaze.
Sorry, ale bez tej lektury to jest to rozmowa na zupełnie innych poziomach wiedzy.
Globalne ocieplenie to globalne ocieplenie, różnica temperatury globalnej w stosunku do jakiegoś okresu w przeszłości. Nie ma tu żadnego problemu terminologicznego. Podejrzewam, ze mylisz to z antropogenicznym ociepleniem.
A dowcip polega na tym, że w ostatnich trzech dekadach antropogeniczne globalne ocieplenie stanowi najprawdopodobniej ponad 100% całkowitego globalnego ocieplenia. Dlaczego? Bo słońce jest coraz mniej aktywne w ostatnich trzech cyklach, czyli wymuszenia naturalne odpowiedzialne były w tym okresie za ujemną część całkowitego ocieplenia.
Lucas wawa
9 lat temu
Odnoszę wrażenie, że osoby które ze mną teraz „polemizują” nie do końca zrozumiały mój wpis, w którym to nie stwierdzam co będzie, tylko stawiam znak :?: w stosunku do szybkości dalszych zmian. Równie dobrze ok. 1930 r. można było narysować wykres wskazujący, że ok. 1980 r. będzie średnio o kolejny 1 st. cieplej, podczas gdy temperatura w tym czasie nie uległa istotniejszym zmianom. Być może ok. 2050 będziemy notowali temperatury o powiedzmy 2 st. wyższe, niż obecnie. Nie można jednak wykluczyć scenariusza, że spowolnienie ocieplenia jakie obserwujemy od ok. 15 lat (w skali całego globu) wydłuży się na kolejne dekady… Czytaj więcej »
Właściwie to niemal dokładnie 0.5 jeśli mówimy o wymuszeniu radiacyjnym z samego CO2, bez uwzględnienia zmienności naturalnej. Żyjąc w 1930 strzelałbym w 0.5±0.2 dla okolic 1980.
Sebastian Rybicki
9 lat temu
@Lucas wawa
Szkoda czasu chłopie. Zapomniałeś chyba, że trafiłeś na teren, na którym każde wypowiadane słowo musi być zgodne z myślojednością zielonej magmy neoczerwonych spod znaku Greenpeace bądź być wiernopoddańczym kłapaniem dziobem za mentorem.
Tak to już jest, że jeśli komuś kończą się argumenty, to zaczynają się sugestie, że a to ktoś jest jakimś neoczerwonym, pojawiają się jakieś „zielone magmy”.
Zasadą jest również to, że im ktoś ma mniej do powiedzenia i mniej jest zorientowany w temacie, tym więcej u niego radosnego słowotwórstwa.
Po za tym, gdybyś tylko wiedział, jak ja nie lubię Greenpeace…
iceman
9 lat temu
Oczywiście, że manipuluje się danymi w celu wykreowania liniowego, jednostajnego wzrostu globalnej temperatury. Porównując dane z http://data.giss.nasa.gov/gistemp/tabledata_v3/GLB.Ts+dSST.txt z tymi samymi sprzed np 3 lat: http://web.archive.org/web/20120216040634/http://data.giss.nasa.gov/gistemp/tabledata_v3/GLB.Ts+dSST.txt można samemu naocznie sprawdzić, jak rozkładają sie te ich „elimination of outliers and homogeneity adjustment”. Okresy ocieplenia są „ochładzane”, a okresy ochłodzenia – „ocieplane”. Są miesiące, dla których temperatura globalna zmieniła się o ponad 0,1°C. To wszystko w ciągu tylko 3 lat zabawy w „homogenity adjustments”. Zaraz podniosą się głosy naukowców, fizyków, samouków itd., że ciągle napływają nowe dane nt. temperatur. Proszę więc o te dane dla 3 ostatnich lat. Jaki to musiałby być obszar… Czytaj więcej »
@iceman Oczywiście, że manipuluje się danymi w celu wykreowania liniowego, jednostajnego wzrostu globalnej temperatury. Porównując dane z http://data.giss.nasa.gov/gistemp/tabledata_v3/GLB.Ts+dSST.txt z tymi samymi sprzed np 3 lat: http://web.archive.org/web/20120216040634/http://data.giss.nasa.gov/gistemp/tabledata_v3/GLB.Ts+dSST.txt można samemu naocznie sprawdzić, jak rozkładają sie te ich “elimination of outliers and homogeneity adjustment”. Okresy ocieplenia są “ochładzane”, a okresy ochłodzenia – “ocieplane”. Można, owszem. I każdy, kto to zrobi, pewnie dojdzie do wniosku, że kłamiesz. Różnica pomiędzy obecnym gistempem, a tym sprzed 3 lat wygląda tak: http://wstaw.org/m/2015/02/26/giss_diff.png Jak widać, w porównaniu do danych sprzed 3 lat, najwięcej podniesiono temperatury w końcówce XIX w. To wszystko w ciągu tylko 3 lat zabawy w… Czytaj więcej »
@iceman traktuje średnie globalne z gistempa, tak jakby to była średnia arytmetyczna ze wszystkich stacji. W ten sposób rzeczywiście dodanie parunastu stacji nie wiele by zmieniło.
kslawin
9 lat temu
ArticHaze :!:
Gdzie jesteś :?:
Trzeba zacząć dyskusję o chromodynamice kwantowej to denialistyczne trole wymiękną :twisted:
iceman
9 lat temu
@iceman traktuje średnie globalne z gistempa, tak jakby to była średnia arytmetyczna ze wszystkich stacji. W ten sposób rzeczywiście dodanie parunastu stacji nie wiele by zmieniło.
Nie traktuję. Chyba jasno wyniki to z wcześniejszego wpisu.
ArcticHaze
9 lat temu
@kslawin Byłem na bardzo ciekawym wykładzie o… czymś z zupełnie innej beczki. Ale wróciłem. @Sebastian Rybicki Jeśli próbuje mnie Pan obrazić, jako jednego z licznych naukowców zajmujących się klimatem to niech Pan przynajmniej nauczy się jakichkolwiek podstaw tego o czym się Pan wypowiada. Inaczej robi Pan jedynie z siebie durnia. @Piotr Diakow Całkowicie się zgadzam z tym 1930 rokiem. Nikt podczas Wielkiego Kryzysu w najśmielszych snach pewnie by nie przewidywał, że obecnie będziemy mieli 10 razy większe emisje CO2. A przecież mamy. @iceman Jeśli ktoś szuka liniowego trendu to nie wie co robi. Trzeba porównywać anomalie temperatur do logarytmu koncentracji… Czytaj więcej »
tomasz
9 lat temu
Witam :smile: mam pytanie,jako laik:czy wykres pokazuje prognoze, o ile bedzie wyższa od normy (jakiej?)sr temp. Dla zimy dla całej Polski? To by oznaczało, że w 2030 w wersji pesymistycznej, praktycznie bezśnieżne zimy na W Polski,czyli taka,jak w tym roku. Pozdrawiam tomasz
No co Ty? Od 2015 do 2030 ma się ocieplić o jeden stopień. Więc jeśli teraz możesz mieć zimą -15 C to sam sobie policz ile przy podobnej sytuacji barycznej będzie w roku 2030.
tomasz
9 lat temu
@Arctic Haze ☀️ to chyba zależy od prognozy?Przy 1 sigma ma być ok 2C, a przy 2 sigma ok 3 C w 2030 r. Te np. 3C co oznacza?
ArcticHaze
9 lat temu
Mój Boże, to znaczy, że czy pójdziemy po centralnej prognozie czy po plus minus sigma (a nawet dwie) to i tak d*** Ci zmarznie. Zmienność międzyroczna zimą jest o co najmniej rząd większa niż globalne ocieplenie, nawet to spodziewane w 2030 roku.
Natomiast latem jest inaczej i fale upałów nie do zniesienia mamy praktycznie zagwarantowane.
Nie gwiazdkuj słowa dupa. To trochę infantylne. Możesz gwiazdkować słowo kurwa, choć i tak nie musisz, bo nie ustaliłem jakichś konkretnych zasad odnośnie wulgaryzmów. Kurwy, dupy i chuje są dozwolone, pod warunkiem że są merytoryczne i na temat.
ArcticHaze
9 lat temu
Jak się pisze na szeregu stron w dwóch językach to trudno zapamiętać zasady każdej z nich. Dlatego bezpieczniej trzymać się wszędzie najbardziej purytańskich, czyli amerykańskich :-)
This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Cookie settingsACCEPT
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Uśrednione ocieplenie klimatyczne bezsprzecznie ma miejsce. Jednakże kierowanie się trendem jedynie z ostatnich ok. 50 lat może być nieco zwodnicze. W jego „epicentrum” mieliśmy bowiem największy w ostatnim okresie skok wzrostu Tśr – tak w skali kraju, jak i również całej Ziemi. Jednakże przez około połowę XX wieku panował w tej swojego rodzaju „regres”. Z pewnością czynnik związany z emisją gazów cieplarnianych nie jest jedyny… W mojej skromnej ocenie (jako nie fachowca w tej dziedzinie), dalsze zmiany temperatury – w tym wypadku w Polsce – mogą „gonić” trend zarysowany na obecnym wykresie, ale i nie muszą. Będzie to w dużym… Czytaj więcej »
O czym Wy w ogóle mówicie? Znacie jakikolwiek inny czynnik fizyczny mogący wytłumaczyć globalne ocieplenie ostatnich 50 lat? Przecież dane dla Polski są tylko wycinkiem danych globalnych (i rzeczywiście same w sobie nie dowodzą niczego). Jednak globalnie samo podejście statystyczne to stanowczo za mało gdy znamy przyczyny fizyczne ocieplenia i potrafimy zmierzyć na szczycie atmosfery same strumienie radiacyjne będące ewidentnie w nierównowadze od parudziesięciu lat, z rozkładem widmowym dokładnie odpowiadającym rosnącemu działaniu gazów cieplarnianych. W gruncie rzeczy, z punktu czysto naukowego, ciężar dowodu jest po stronie tych którzy chcieliby udowodnić, ze widzimy coś innego niż wynika z obecnego stanu wiedzy… Czytaj więcej »
@ArticHaze
No to zaraz będzie tu wysyp denialistów, którzy napiszą to co zawsze: naturalne ocieplenie klimatu, optimum holoceńskie, aktywnosc słoneczna (to szczególnie modne), pierdzące metanem bydło i trzoda chlewna czy globalne fałszowanie danych meteorologicznych… :razz:
No właśnie dlatego przystępuję do kontrofensywy. OK. Zacznijmy od Słońca. Myśląc jedynie w kategoriach statystyki możemy długo porównywać różne rekonstrukcje ilości energii dopływającej od Słońca w XX wieku i debatować jeszcze 30 lat. Jednak jeśli się doda fizykę to Słońce odpada już w przedbiegach. Dlaczego? Ano dlatego, że stratosfera się oziębia. Zmiana aktywności słońca przynosi zawsze największe zmiany temperatury właśnie w stratosferze i to ze znakiem takim jak zmiana aktywności słonecznej. Natomiast gazy cieplarniane mają to do siebie, że im ich więcej tym cieplejsza troposfera i zimniejsza stratosfera. Przyczyny tego rozumiemy doskonale. Za dwa lata będzie 50 lat od rozpracowania… Czytaj więcej »
@Arctic Haze ☀️: Wszystko zależy od tego, co rozumiemy pod „szumnym” pojęciem tzw. ocieplenia klimatycznego (lub inaczej: globalnego ocieplenia), tzn. czy tylko i wyłącznie skutki związane z antropogenicznym wzrostem koncentracji gazów cieplarnianych(utożsamianego z AGW), czy też „coś” więcej… Dokonując bowiem ocen po samych efektach, czyli w tym wypadku zmianach temperatury, napotykamy na niemałe rozbieżności – jak np. między 1970 a 2000 r. oraz np. między 1940 a 1970 r. Z pewnością takie a nie inne zmiany temperatury w perspektywie X lat nie mają związku tylko i wyłącznie z działalnością człowieka (która to nota bene też się cały czas zmienia). A… Czytaj więcej »
@Lucas wawa
Proponuję jednak najpierw przeczytać publikację, którą zaproponował Tobie ArticHaze.
Sorry, ale bez tej lektury to jest to rozmowa na zupełnie innych poziomach wiedzy.
@Lucas
Wszystkie najwazniejsze czynniki wpływajace na globalne ocieplenie masz opisane tu:
http://www.skepticalscience.com/a-comprehensive-review-of-the-causes-of-global-warming.html
a po polsku tu:
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-globalne-ocieplenie-jest-powodowane-wzrostem-aktywnosci-slonecznej-3?t=2
i tu:
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-czlowiek-odpowiada-jedynie-za-0-6procent-efektu-cieplarnianego-66
@Lucas wawa
Globalne ocieplenie to globalne ocieplenie, różnica temperatury globalnej w stosunku do jakiegoś okresu w przeszłości. Nie ma tu żadnego problemu terminologicznego. Podejrzewam, ze mylisz to z antropogenicznym ociepleniem.
A dowcip polega na tym, że w ostatnich trzech dekadach antropogeniczne globalne ocieplenie stanowi najprawdopodobniej ponad 100% całkowitego globalnego ocieplenia. Dlaczego? Bo słońce jest coraz mniej aktywne w ostatnich trzech cyklach, czyli wymuszenia naturalne odpowiedzialne były w tym okresie za ujemną część całkowitego ocieplenia.
Odnoszę wrażenie, że osoby które ze mną teraz „polemizują” nie do końca zrozumiały mój wpis, w którym to nie stwierdzam co będzie, tylko stawiam znak :?: w stosunku do szybkości dalszych zmian. Równie dobrze ok. 1930 r. można było narysować wykres wskazujący, że ok. 1980 r. będzie średnio o kolejny 1 st. cieplej, podczas gdy temperatura w tym czasie nie uległa istotniejszym zmianom. Być może ok. 2050 będziemy notowali temperatury o powiedzmy 2 st. wyższe, niż obecnie. Nie można jednak wykluczyć scenariusza, że spowolnienie ocieplenia jakie obserwujemy od ok. 15 lat (w skali całego globu) wydłuży się na kolejne dekady… Czytaj więcej »
@Lucas wawa
Co najwyżej 0.5 stopnia, jeśli prognozy emisji byłyby poprawne.
Właściwie to niemal dokładnie 0.5 jeśli mówimy o wymuszeniu radiacyjnym z samego CO2, bez uwzględnienia zmienności naturalnej. Żyjąc w 1930 strzelałbym w 0.5±0.2 dla okolic 1980.
@Lucas wawa
Szkoda czasu chłopie. Zapomniałeś chyba, że trafiłeś na teren, na którym każde wypowiadane słowo musi być zgodne z myślojednością zielonej magmy neoczerwonych spod znaku Greenpeace bądź być wiernopoddańczym kłapaniem dziobem za mentorem.
Zjedzą Cię drogi kolego. Mnie już pożarli
@Sebastian Rybicki
Tak to już jest, że jeśli komuś kończą się argumenty, to zaczynają się sugestie, że a to ktoś jest jakimś neoczerwonym, pojawiają się jakieś „zielone magmy”.
Zasadą jest również to, że im ktoś ma mniej do powiedzenia i mniej jest zorientowany w temacie, tym więcej u niego radosnego słowotwórstwa.
Po za tym, gdybyś tylko wiedział, jak ja nie lubię Greenpeace…
Oczywiście, że manipuluje się danymi w celu wykreowania liniowego, jednostajnego wzrostu globalnej temperatury. Porównując dane z http://data.giss.nasa.gov/gistemp/tabledata_v3/GLB.Ts+dSST.txt z tymi samymi sprzed np 3 lat: http://web.archive.org/web/20120216040634/http://data.giss.nasa.gov/gistemp/tabledata_v3/GLB.Ts+dSST.txt można samemu naocznie sprawdzić, jak rozkładają sie te ich „elimination of outliers and homogeneity adjustment”. Okresy ocieplenia są „ochładzane”, a okresy ochłodzenia – „ocieplane”. Są miesiące, dla których temperatura globalna zmieniła się o ponad 0,1°C. To wszystko w ciągu tylko 3 lat zabawy w „homogenity adjustments”. Zaraz podniosą się głosy naukowców, fizyków, samouków itd., że ciągle napływają nowe dane nt. temperatur. Proszę więc o te dane dla 3 ostatnich lat. Jaki to musiałby być obszar… Czytaj więcej »
@iceman Oczywiście, że manipuluje się danymi w celu wykreowania liniowego, jednostajnego wzrostu globalnej temperatury. Porównując dane z http://data.giss.nasa.gov/gistemp/tabledata_v3/GLB.Ts+dSST.txt z tymi samymi sprzed np 3 lat: http://web.archive.org/web/20120216040634/http://data.giss.nasa.gov/gistemp/tabledata_v3/GLB.Ts+dSST.txt można samemu naocznie sprawdzić, jak rozkładają sie te ich “elimination of outliers and homogeneity adjustment”. Okresy ocieplenia są “ochładzane”, a okresy ochłodzenia – “ocieplane”. Można, owszem. I każdy, kto to zrobi, pewnie dojdzie do wniosku, że kłamiesz. Różnica pomiędzy obecnym gistempem, a tym sprzed 3 lat wygląda tak: http://wstaw.org/m/2015/02/26/giss_diff.png Jak widać, w porównaniu do danych sprzed 3 lat, najwięcej podniesiono temperatury w końcówce XIX w. To wszystko w ciągu tylko 3 lat zabawy w… Czytaj więcej »
@iceman traktuje średnie globalne z gistempa, tak jakby to była średnia arytmetyczna ze wszystkich stacji. W ten sposób rzeczywiście dodanie parunastu stacji nie wiele by zmieniło.
ArticHaze :!:
Gdzie jesteś :?:
Trzeba zacząć dyskusję o chromodynamice kwantowej to denialistyczne trole wymiękną :twisted:
@iceman traktuje średnie globalne z gistempa, tak jakby to była średnia arytmetyczna ze wszystkich stacji. W ten sposób rzeczywiście dodanie parunastu stacji nie wiele by zmieniło.
Nie traktuję. Chyba jasno wyniki to z wcześniejszego wpisu.
@kslawin Byłem na bardzo ciekawym wykładzie o… czymś z zupełnie innej beczki. Ale wróciłem. @Sebastian Rybicki Jeśli próbuje mnie Pan obrazić, jako jednego z licznych naukowców zajmujących się klimatem to niech Pan przynajmniej nauczy się jakichkolwiek podstaw tego o czym się Pan wypowiada. Inaczej robi Pan jedynie z siebie durnia. @Piotr Diakow Całkowicie się zgadzam z tym 1930 rokiem. Nikt podczas Wielkiego Kryzysu w najśmielszych snach pewnie by nie przewidywał, że obecnie będziemy mieli 10 razy większe emisje CO2. A przecież mamy. @iceman Jeśli ktoś szuka liniowego trendu to nie wie co robi. Trzeba porównywać anomalie temperatur do logarytmu koncentracji… Czytaj więcej »
Witam :smile: mam pytanie,jako laik:czy wykres pokazuje prognoze, o ile bedzie wyższa od normy (jakiej?)sr temp. Dla zimy dla całej Polski? To by oznaczało, że w 2030 w wersji pesymistycznej, praktycznie bezśnieżne zimy na W Polski,czyli taka,jak w tym roku. Pozdrawiam tomasz
@Tomasz
No co Ty? Od 2015 do 2030 ma się ocieplić o jeden stopień. Więc jeśli teraz możesz mieć zimą -15 C to sam sobie policz ile przy podobnej sytuacji barycznej będzie w roku 2030.
@Arctic Haze ☀️ to chyba zależy od prognozy?Przy 1 sigma ma być ok 2C, a przy 2 sigma ok 3 C w 2030 r. Te np. 3C co oznacza?
Mój Boże, to znaczy, że czy pójdziemy po centralnej prognozie czy po plus minus sigma (a nawet dwie) to i tak d*** Ci zmarznie. Zmienność międzyroczna zimą jest o co najmniej rząd większa niż globalne ocieplenie, nawet to spodziewane w 2030 roku.
Natomiast latem jest inaczej i fale upałów nie do zniesienia mamy praktycznie zagwarantowane.
@Arctic Haze ☀️
Nie gwiazdkuj słowa dupa. To trochę infantylne. Możesz gwiazdkować słowo kurwa, choć i tak nie musisz, bo nie ustaliłem jakichś konkretnych zasad odnośnie wulgaryzmów. Kurwy, dupy i chuje są dozwolone, pod warunkiem że są merytoryczne i na temat.
Jak się pisze na szeregu stron w dwóch językach to trudno zapamiętać zasady każdej z nich. Dlatego bezpieczniej trzymać się wszędzie najbardziej purytańskich, czyli amerykańskich :-)