W Gliwicach już prawie nie ma śniegu, oprócz płaskich dachów, ogródków działkowych czy dużych pól uprawnych. Ale na takich terenach wokół bloków śniegu jest zero.
Lucas wawa
9 lat temu
@Dawid: Spośród osób lubiących zimę, ale bez śniegu – myślę, że jesteś w (zdecydowanej) mniejszości… :wink: Mając na względzie obecne realia pogodowe oraz „kalendarz”, teraz to już i ja nie oczekuję zimy. Po powrocie z gór (gdzie się nią choć trochę nacieszyłem) moje oczekiwania zdecydowanie skierowały się już ku przedwiośniu i wiośnie. W tej mierze prognozy na kolejne dni zdają się być dość optymistyczne. Okresy pogodne powinny przeplatać się z opadowymi (a te z pewnością też się przydadzą – zwłaszcza tam, gdzie mieliśmy niedostatek śniegu). Temperatura za dnia powinna przypominać już zdecydowanie o zbliżającej się trwalszej wiośnie, zaś nocno-poranne przymrozki… Czytaj więcej »
Dla mnie niezwykła jest obecna koncentracja dużego „chłodu” na Grenlandii, w Kanadzie i na wschodzie USA.
Dla odmiany, zdecydowana część Azji, a także Europa E i N – wyraźnie „ciepła”.
Rzadko się zdarza, aby – co się tyczy odchylenia temperatury od „normy” – polaryzacja między półkulą zachodnią i wschodnią (wokół bieguna północnego) była aż tak duża jak obecnie…
ArcticHaze
9 lat temu
Gdyby był bardzo ciepły luty w tym roku to od razu postawiłoby go to w roli faworyta do rekordu bo dotychczas rekordowy rok… poprzedni miał wybitnie zimny luty.
Przypominam, że po samym styczniu obecny rok jest drugi wg. GISS, po roku 2007.
chochlik
9 lat temu
@Piotr
a są ku temu jeszcze jakieś poszlaki?
ArcticHaze
9 lat temu
I jeszcze ciekawe ćwiczenie. Policzyłem porównanie lat w serii GISS ale przesuniętych o miesiąc (luty-styczeń) aby porównać ostatnie 12 miesięcy z poprzednimi tak policzonymi latami.
Oto 3 najcieplejsze „lata” tego typu (II-I), w sensie aomalii względem 1951-1980:
Rok 1998/1999 był dopiero siódmy z wynikiem +0.5142. Trudno zaprawdę mówić, że globalne ocieplenie skończyło się zeszłym stuleciu :wink: A jeśli będzie teraz ciepły luty to po dodaniu jego i odjęciu tego zimnego lutego 2014, ostatnie 12 miesięcy będzie dopiero gorące!
ArcticHaze
9 lat temu
Korekta. Coś mi się te anomalie wydawały niskie jak na GISS. I rzeczywiście miałem nie-GISSowski okres bazowy (1961:1990). Przy „ichniejszym” powinno być +0.6826 dla ostatnich 12 miesięcy i odpowiednio o 0.851 więcej dla każdego roku.
Gdzieś w jakimś opracowaniu było napisane, że błąd przy powierzchni ziemi wzrósł, ale nie pomnę gdzie to było.
wrocław
9 lat temu
Dla Wrocławia średnia lutego 1-21 wyniósła +1,0 C, czyli niewiele ponad normę. Jeśli prognozy się sprawdzą, a ma być powyżej normy, to luty okaże się ciepły, wbrew prognozom wcześniejszym, które zapowiadały bodajże lekko chłodny.
ArcticHaze
9 lat temu
Może nie napisałem wyraźnie, że chodzi mi o średnie globalne.
Natomiast dla Polski luty liczony do 19-go ma wszędzie ujemne anomalie (na północy mniej ujemne) pomiędzy 0 a -2 C. Z tym, że jeśli dodać prognozy dla ostatniego tygodnia to pewnie wyjdziemy na plus. Kto tu pisał ostatnich dekadach miesiąca? :wink:
krzycho
9 lat temu
ArcticHeize, całe szczęście że to się skończyło, bo już powstawała nowa religia,ale fakt ktoś mówił że po lutego szansa na zimę i śnieg
.
Reanaliza NCAR chyba kiepsko ocenia ten miesiąc. 19-go było już powyżej normy w skali kraju, nawet tej 1981-2010. Obecnie GFS ocenia to na +0.62 powyżej 1981-2010, a i on zaniża. Średnia z depesz pociągnięta krigingiem:
Oczywiście, że ochłodzenia w III dekadach poszczególnych miesięcy (przez ostatnie pół roku) to był zbieg okoliczności, a nie jakaś taka, czy inna reguła.
Doprawdy nie wiem komu mogło przyjść do głowy, że tak „musi” być już (niemalże) zawsze… :?:
Wróżka powiedziała mi, że od marca do lipca III dekada miesiąca powinna być najczęściej cieplejsza od I dekady. Skąd głupia wróżka może to wiedzieć?
ArcticHaze
9 lat temu
Ale w sensie anomalii to już nie powinno być konsekwentnie zimniejszych ani cieplejszych ostatnich dekad. Oczywiście jeśli się bierze właściwe anomalie – liczone dziennie a nie miesięcznie.
Lukasz160391
9 lat temu
Jeśli się nie mylę, to w ubiegłym roku w pierwszej jego połowie III dekada marca i III dekada czerwca były chłodniejsze od I i II dekad.
Lucas wawa
9 lat temu
Oczywiście, że – przynajmniej ja – pisząc o jakichkolwiek ochłodzeniach w końcówce miesięcy (VIII’2014 – I’2015) miałem na myśli odchylenia od Tśr wieloletniej („anomalie”), nie zaś same wartości bezwzględne temperatury.
This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Cookie settingsACCEPT
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Ekhm, na Kaszubach też jest.
Wątpliwości i błędy proszę zgłaszać tutaj:
http://www.natice.noaa.gov/Main_Contact.htm
W Gliwicach już prawie nie ma śniegu, oprócz płaskich dachów, ogródków działkowych czy dużych pól uprawnych. Ale na takich terenach wokół bloków śniegu jest zero.
@Dawid: Spośród osób lubiących zimę, ale bez śniegu – myślę, że jesteś w (zdecydowanej) mniejszości… :wink: Mając na względzie obecne realia pogodowe oraz „kalendarz”, teraz to już i ja nie oczekuję zimy. Po powrocie z gór (gdzie się nią choć trochę nacieszyłem) moje oczekiwania zdecydowanie skierowały się już ku przedwiośniu i wiośnie. W tej mierze prognozy na kolejne dni zdają się być dość optymistyczne. Okresy pogodne powinny przeplatać się z opadowymi (a te z pewnością też się przydadzą – zwłaszcza tam, gdzie mieliśmy niedostatek śniegu). Temperatura za dnia powinna przypominać już zdecydowanie o zbliżającej się trwalszej wiośnie, zaś nocno-poranne przymrozki… Czytaj więcej »
Chyba warto zwrócić uwagę na odchylenie dla całego świata dla tegorocznego lutego. Aktualnie +0,440 w analizy GFS Piotra i aż +0,511 (!) wg serwisu dr Karsten Haustein
http://www.karstenhaustein.com/reanalysis/gfs0p5/ANOM2m_equir/ANOM2m_pastMTH_equir.png
zwiastują nowy (i być może b. znaczący) rekord dla lutego.
E, tam. Jak w Winnipeg będzie zimno to żaden rekord się nie liczy. :wink:
Albo wskazują na warm bias nowej wersji GFS.
Dla mnie niezwykła jest obecna koncentracja dużego „chłodu” na Grenlandii, w Kanadzie i na wschodzie USA.
Dla odmiany, zdecydowana część Azji, a także Europa E i N – wyraźnie „ciepła”.
Rzadko się zdarza, aby – co się tyczy odchylenia temperatury od „normy” – polaryzacja między półkulą zachodnią i wschodnią (wokół bieguna północnego) była aż tak duża jak obecnie…
Gdyby był bardzo ciepły luty w tym roku to od razu postawiłoby go to w roli faworyta do rekordu bo dotychczas rekordowy rok… poprzedni miał wybitnie zimny luty.
Przypominam, że po samym styczniu obecny rok jest drugi wg. GISS, po roku 2007.
@Piotr
a są ku temu jeszcze jakieś poszlaki?
I jeszcze ciekawe ćwiczenie. Policzyłem porównanie lat w serii GISS ale przesuniętych o miesiąc (luty-styczeń) aby porównać ostatnie 12 miesięcy z poprzednimi tak policzonymi latami.
Oto 3 najcieplejsze „lata” tego typu (II-I), w sensie aomalii względem 1951-1980:
2014/2015 +0.5975
2010/2011 +0.5584
2005/2006 +0.5559
Rok 1998/1999 był dopiero siódmy z wynikiem +0.5142. Trudno zaprawdę mówić, że globalne ocieplenie skończyło się zeszłym stuleciu :wink: A jeśli będzie teraz ciepły luty to po dodaniu jego i odjęciu tego zimnego lutego 2014, ostatnie 12 miesięcy będzie dopiero gorące!
Korekta. Coś mi się te anomalie wydawały niskie jak na GISS. I rzeczywiście miałem nie-GISSowski okres bazowy (1961:1990). Przy „ichniejszym” powinno być +0.6826 dla ostatnich 12 miesięcy i odpowiednio o 0.851 więcej dla każdego roku.
@chochlik
Gdzieś w jakimś opracowaniu było napisane, że błąd przy powierzchni ziemi wzrósł, ale nie pomnę gdzie to było.
Dla Wrocławia średnia lutego 1-21 wyniósła +1,0 C, czyli niewiele ponad normę. Jeśli prognozy się sprawdzą, a ma być powyżej normy, to luty okaże się ciepły, wbrew prognozom wcześniejszym, które zapowiadały bodajże lekko chłodny.
Może nie napisałem wyraźnie, że chodzi mi o średnie globalne.
Natomiast dla Polski luty liczony do 19-go ma wszędzie ujemne anomalie (na północy mniej ujemne) pomiędzy 0 a -2 C. Z tym, że jeśli dodać prognozy dla ostatniego tygodnia to pewnie wyjdziemy na plus. Kto tu pisał ostatnich dekadach miesiąca? :wink:
ArcticHeize, całe szczęście że to się skończyło, bo już powstawała nowa religia,ale fakt ktoś mówił że po lutego szansa na zimę i śnieg
.
@Arctic Haze ☀️
Reanaliza NCAR chyba kiepsko ocenia ten miesiąc. 19-go było już powyżej normy w skali kraju, nawet tej 1981-2010. Obecnie GFS ocenia to na +0.62 powyżej 1981-2010, a i on zaniża. Średnia z depesz pociągnięta krigingiem:
http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/gfs/amon_syn.png
To z linku, to oczywiście średnia, nie anomalia.
Oczywiście, że ochłodzenia w III dekadach poszczególnych miesięcy (przez ostatnie pół roku) to był zbieg okoliczności, a nie jakaś taka, czy inna reguła.
Doprawdy nie wiem komu mogło przyjść do głowy, że tak „musi” być już (niemalże) zawsze… :?:
Wróżka powiedziała mi, że od marca do lipca III dekada miesiąca powinna być najczęściej cieplejsza od I dekady. Skąd głupia wróżka może to wiedzieć?
Ale w sensie anomalii to już nie powinno być konsekwentnie zimniejszych ani cieplejszych ostatnich dekad. Oczywiście jeśli się bierze właściwe anomalie – liczone dziennie a nie miesięcznie.
Jeśli się nie mylę, to w ubiegłym roku w pierwszej jego połowie III dekada marca i III dekada czerwca były chłodniejsze od I i II dekad.
Oczywiście, że – przynajmniej ja – pisząc o jakichkolwiek ochłodzeniach w końcówce miesięcy (VIII’2014 – I’2015) miałem na myśli odchylenia od Tśr wieloletniej („anomalie”), nie zaś same wartości bezwzględne temperatury.