by W „starym” modelu GFS pod koniec prognozy z 6UTC widać konkretną „bombę chłodu” spływająca głównie na wschodnie części Ukrainy. W „nowej” wersji zaś…
Wniosek płynie z tego jeden. T+384 to zdecydowanie za daleko na jakąkolwiek realną prognozę.
Kolejne fusy
Chciałbym tylko ponownie wskazać, iż wchodząc z poziomu bloga na zakładkę MODEL GFS, to po wybraniu meteogramu dla wskazanych tamże miejscowości wyświetla się wykres, który ma swój początek 7 listopada, a koniec 14 listopada. Coś się popsuło?
tylko nie u nas ten chłód :P zimy nei będzie w tym roku :)
@Tomek
Meteogramy są wyłączone do czasu rozwiązania problemów wydajnościowych.
Zasadniczo obie wersje GFS zgadzają się do połowy przyszłego tygodnia, że najbliższe dni będą bardzo chłodne, miejscami z ujemnymi temperaturami nocą, zaś dopiero potem zaczyna się odchylenie, bo wersja starsza widzi dalasze ochłodzenie a nowsza lekkie ocieplenie na poziomie przedzimia. Model GEM jest cieplejszy od obu tamtych.
Generalnie jednak do końca listopada w prognozach „króluje” przedzimie (poza kilkoma dniami jeszcze w II dekadzie, znamiennymi dla „środka” jesieni). Po 20.11 zaczną pojawiać się spadki Tmin < 0 st., ale tylko okresowo, miejscami i to nieznaczne. Zobaczymy, czy częściej będziemy pod wpływem niżów (napierających najczęściej z NW oraz z sektora S/SE), czy też wyżów (napierających głównie ze E, rzadziej z N i W/SW). :?: Pomimo istnienia nowego GFS'a, nadal w miarę pewne są przewidywania trendu na ok. 5 dni naprzód, do 10 dni – już umiarkowane, zaś powyżej 10 dni – prognozy będą się jeszcze zmieniały. W mojej ogólnej… Czytaj więcej »