by …tym razem dla Wirtualnej Polski, gdzie czytamy:
„Posługujemy się jednak najlepszym narzędziem na świecie, rodzaj ludzki nie wymyślił jeszcze bowiem dokładniejszego i bardziej sprawdzalnego systemu niż amerykański GFS.”
Abstrahujac już od dziwnego brzmienia tego zdania (gdyby GFS potrzebował reklam, to WP powinna dostać małą dolę), można jednak debatować nad prawdziwością tego stwierdzenia. Moim zdaniem, powyższy cytat powinien raczej brzmieć:
„Posługujemy się jednak najlepszym darmowym narzędziem na świecie”
Dalej jest też śmiesznie.
„GFS odmawia podania prognozy na ten dzień (to nie żart),”
Hmmm. Mi nie odmówił. Zastanawiam się jak to było? Zadzwonili, a on powiedział:
– Dzień Dobry, tu model GFS, odmawiam wam podania prognozy na środę.
Czy jak?
Sam tytuł „Idą upały, jakich jeszcze nie było!” sugeruje raczej temperatury powyżej 40°C, po czym z tekstu dowiadujemy się, że istnieje pewne prawdopodobieństwo, że będzie powyżej 35°C. Może.
A więc tytuł poprawny:
„Idą upały, jakich w tym roku jeszcze nie było!”
Dawniej świetne portale, czyli WP, Interia i Onet zeszły bardzo nisko, i to już od kilku lat.
Przykro tam zaglądać.
W dodatku napisali, że nocami może być 30 stopni. Bez komentarza. Typowy dziennikarski bełkot.
fakt faktem jako darmowy jest jeden z lepszych ale opierajac sie tylko na nim to błąd, gfs specjalista w prognozach katastrofalnych zima dawał 100mm śniegu w 3 dni latem cape do 5000, albo ulewy po 200 mm , owszem czasami lepiej przepowie prognoze niż inne modele ale ideałem to on nie jest, do 3 dni jeszcze idize mu wmiare ale powyżej często zmienia prognozy, um w krótkim terminie lepiej sie wstrzela wrfy też są bardziej dokładne…
A co z zawyżaniem wilgotności przez GFS, które rozpracował Juliusz?
Błąd ma charakter statystyczny, więc gdyby opracować „poprawkę” to być może sprawdzalność dla naszych szerokości geograficznych poprawiłaby się.
Ale, skoro model jest doskonały…
…to powinniśmy dogmatycznie wierzyć jego szaleństwom :twisted:
a kto czyta komenatrze na takich portalach? Przecież to jest masówka. Dzisiaj liczy się tylko sensacja.