2024/03/28 13:03

Cofka w Ustce. Parę refleksji.

W wyniku spiętrzenia sztormowego w porcie w Ustce, w ujściu Słupi, doszło dziś do zjawiska zwanego cofką, czyli wylania tejże rzeki na nabrzeża portowe, a co gorsza wgłąb miasta. A piszę o tym aby zwrócić uwagę na to, że za to dzisiejsze zdarzenie w 100% odpowiada spowodowane przez nas globalne ocieplenie.

Cofka w Ustce
Ustecka kamera internetowa uchwyciła cofkę w porcie. Rzeka Słupia zalewa nabrzeże i wlewa się na okoliczne tereny. Źródło: materiały prasowe

O tej cofce poczytać można tu
http://www.gp24.pl/wiadomosci/ustka/a/sztorm-w-ustce-trudna-sytuacja-i-cofka-w-usteckim-porcie,11655978/
albo tu
http://www.tvn24.pl/pomorze,42/ustka-cofka-w-porcie,704487.html

Na zdjęciach widać, że pomimo iż zalany został kawałek terenu w pobliżu Słupi, wysokość wody na nabrzeżu nie przekraczała 2 do 3 cm. Ale to o 3 cm za dużo i woda wylała się z koryta.

A 3 cm to mniej niż wzrasta poziom morza w ciągu 10 lat. Czyli 10 lat temu tego przelania nie byłoby przy identycznym sztormie. A 20 lat temu byłoby kilka centymetrów zapasu. A za 10 lat przy takim samym spiętrzeniu przelewać się będzie przez nabierze woda o głębokości 6 cm. A za 20 lat… No właśnie, ile? Bo według prognoz tempo wzrostu globalnego poziomu morza będzie przyspieszać. Parę dni temu ukazał się w Science tekst na temat historii prognoz wzrostu poziomu morza [1]. Wspominają w nim o bardzo niepokojących niedanych wynikach modelowania przyszłego (i przeszłego) wpływu cofania się lądolodu na Antarktydzie na poziom morza (DeConto i Pollard, 2016) [2]. Jeśli uwzględnić w modelach niestabilność klifów lodowych o wysokości ponad 100 m, to duża część lądolodu Antarktydy Zachodniej, oraz kilka basenów Wschodniej może wyeksportować do morza lód w tempie do niedawna niewyobrażalnym.

Oppenheimer and Alley 2016, Fig 1
Prognozy wzrostu poziomu morza w ciągu stulecia do roku 2100 w pięciu raportach IPCC i w dwóch niedawnych artykułach (numery cytować jak w niniejszym wpisie) dla scenariuszy wysokich emisji gazów cieplarnianych. Źródło: Oppenheimer i Alley, 2016 [1].

Powyższy wykres, z tego artykułu z Science, pokazuje jak zmieniały się prognozy w pięciu kolejnych raportach IPCC. Wynikało to z niepewności co do procesów rządzących topieniem lądolodów w pracach „modelowych”. W dwóch ostatnich raportach zwiększone prognozy odzwierciedlają lepsze zrozumienie dynamiki lądolodu, co zarazem przybliża te prognozy (panel w IPCC poświęcony poziomowi morza zdominowany był przez „modelarzy”) do pół-empirycznych prognoz opartych na historycznych związkach miedzy temperatura globalna a poziomem morza. Dwa ostatnie słupki to niedawne prace [3] i [4]. Co ciekawe jedna jest wynikiem modelowania procesów, a druga „pół-empiryczna”co pokazuje, że do consensusu między tymi dwoma całkowicie niezależnymi metodami jest coraz bliżej.

W każdym razie jeśli nie przestaniemy palić węgla, gazu i ropy w tempie prawie 10 Gt czystego węgla na rok, to nawet minimum tego co nas czeka według tych najnowszych prognoz nie przypomina obecnego tempa wzrostu poziomu morza (32 cm/stulecie). A maksimum jest takie, że Ustka może być zalewana przy spiętrzeniu sztormowym o metr niższym niż dzisiejsze (czyli prawie żadnym). I oczywiście nie tylko Ustka…

Ale na koniec pozostawiłem najsmutniejsze. Żaden z tych słupków nie uwzględnia jeszcze najnowszych wyników modelowania DeConto i Pollarda [2], o których pisałem wyżej. Czyli możliwe, że będzie jeszcze gorzej.

Literatura

[1] Oppenheimer M. and Alley R.B, 2016, How high will the seas rise?, Science, 354, 1375-1377, http://dx.doi.org/10.1126/science.aak9460

[2] DeConto R.M., Pollard D., 2016, Contribution of Antarctica to past and future sea-level rise, Nature, 531, 591-597, http://dx.doi.org/10.1038/nature17145

[3] Kopp R.E. et al., 2014, Probabilistic 21st and 22nd century sea-level projections at a global network of tide-gauge sites, Earth’s Future, 2, 383-406, http://dx.doi.org/10.1002/2014EF000239

[4] Mengel M. et al., 2016, Future sea level rise constrained by observations and long-term commitment, Proc. Natl. Acad. Sci., 113, 2597-2601, http://dx.doi.org/10.1073/pnas.1500515113

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
64 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
AX3

A globalne ocieplenie wraz ze wzrostem poziomu mórz przyspieszy, bo bardzo znacząco wzrośnie pojemność cieplna morskiego termosu

AX3

Choćby dlatego, że diametralnie wzrośnie powierzchnia przybrzeżnych płycizn, litoralu i szelfów, co podniesie albedo i mocno zwiększy absorbcję i kumulację ciepła en bloc.

Darek Baranów

Tak biedni jak i bogaci zawsze znajdą argument żeby zablokować (realnie) inicjatywy w rodzaju Protokołu z Kioto. Polityka ponad racjonalne myślenie. Potop nastąpi, ale przecie nie dzisiaj.

https://www.youtube.com/watch?v=FuC-jz5pEXI

Wolfer

Przekierować nadmiar wody ;) Duuuużo „pieniążków” i wszystko da się zrobić.

Wolfer

Zapytaj profesjonalistów np: z Beneluksu, USA, Japoni, Polski… Jeżeli budżet będzie nieograniczony to może być i kosmos.
Biorąc pod uwagę obecne zaawansowanie technologiczne, to nie wypada Profesorowi tak stanowczo zaprzeczać możliowściom jakie daje nam 21 wiek. :)

Darek Baranów

Ano właśnie, naczynia połączone.

whiteskies

Świetny tekst. I jakże prawdziwy….

whiteskies

Może warto dodać jeszcze jeden tekst Hansena na temat możliwych szybkich zmian poziomu morza omówiony tu: http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/moze-byc-niedobrze-ekstremalna-prognoza-jamesa-hansena-wchodzi-do-kanonu-nauki-169

zaciekawiony

Raczej bym powiedział, że to trochę wynik zmian klimatu a trochę bardziej pogody. Bo co cofki w Ustce to nie nowina.

whiteskies

Spoko. Nie będzie Ustki, nie będzie cofek w Ustce…. :mrgreen:

Bianka

Dlaczego kilka wieków temu były tak silne sztormy podobno ze pozatapiały Łebe?

temist

Chińczycy po prostu postawiliby tamy na sundach i po problemie.

?temist

Dlatego pisałem o sundach, nie o sundzie i o Chinczykach nie Polakach. W skrócie jest to kwestia pieniędzy, zysków i strat. Chińczykom podjęcie takiej decyzji przyszłoby dużo łatwiej bo na projekty infrastrukturalne maja zbyt dużo pieniędzy i za bardzo oddziaływaniem swoich inwestycji się nie przejmują,jak np tama trzech przełomow.

ADI

Takich głupstw to jeszcze nie czytałem. To nie jest największa cofka jakiej doświadczyła Ustka i całe wybrzeże. Były większe. Największa udokumentowana fotografiami to 1913/1914 rok. Końcówka grudnia i początek stycznia. Mogę podrzucić fotki. Bardzo duży sztorm w latach 80-tych ubiegłego wieku również poczynił dużo większe szkody. Też zachowały się fotografie. A wcześniej były jeszcze większe. Polecam historię kościoła w Trzęsaczu czy badania starej Łeby. Obecne zniszczenia to wynik partactwa za unijne pieniądze, usteckie nabrzeże jest świeżo po remoncie i nie wytrzymało brakoróbstwa. A wypiętrzanie się Skandynawii i obniżanie południowego wybrzeża Morza Bałtyckiego o czym szanowny autor się nie zająknął? I… Czytaj więcej »

admin

Po pierwsze – jeśli chodzi o ruchy izostatyczne, to nasze Wybrzeże wychodzi na 0. Po drugie naprawdę wypada najpierw przeczytać tekst ze zrozumieniem, żeby przypadkiem nie zrobić z siebie idioty. Autor bowiem słowa nie napisał o tym, jakoby miała to być największa cofka w historii. Wskazał jedynie na to, że jej wielkość mówi nam o tym, że bez wzrostu poziomu morza, podtopień by nie było. Trzeba być też kompletnie odrealnionym, żeby wiązać jakość umocnień z wysokością lustra wody. Analogicznie rzecz biorąc rozumiem, że wskazane przez Ciebie zniszczenia w XIX w. to również wina unijnego marnowania kasy? Zamiast pisać idiotyczne komentarze,… Czytaj więcej »

realista

Wypiętrzanie Skandynawii, to za naszego życia nie ma znaczenia.Typowy szczekacz, który myśli,że coś wie.Jeśli wzrośnie poziom wody o 0,5m, to kiedyś z tych rekordowych sztormów zaleje wiele miejsc, ale lepiej szczekać, niż przeczytać ze zrozumieniem.

ADI

Dane źródłowe prostujące głupoty wypisywane przez autora: https://de.wikipedia.org/wiki/Sturmhochwasser In Warnemünde wird seit 1872 regelmäßig der Pegelstand gemessen und aufgezeichnet. In Metern über Normalmittelwasserstand ereigneten sich dabei die folgenden Höchststände, wovon hier die höchsten und die am häufigsten genannten aufgezeichnet sind: 12./13. November 1872 mit 2,70 m (nach älterer Messmethode 2,43 m) – das höchste Sturmhochwasser seit Beginn der Aufzeichnungen 31. Dezember 1904: 1,90 m – das dritthöchste 31. Dezember 1913: 1,91 m – das zweithöchste 4. Januar 1954: 1,72 m – das vierthöchste 3./4. November 1995: 1,60 m 21. Februar 2002: 1,58 m 1. November 2006: 1,65 m – das… Czytaj więcej »

admin

Oj, chyba kolejny który nie potrafił zrozumieć wpisu.

Autorowi bynajmniej nie chodziło o to, że takie zdarzenia nie miały miejsca, tylko o to, że bez wzrostu poziomu morza obecne by nie spowodowało podtopień. Ot – poziom wody byłby po prostu parę cm niżej.

Krótko mówiąc- w dobie ocieplenia i związanym z nim wzrostem poziomu mórz, do takiego podtopienia wymagane jest coraz mniej.

ADI

Jeżeli ruchy izostatyczne wychodzą na 0 to jak wytłumaczyć przykład kościoła w Trzęsaczu, który wybudowany był 2 km od brzegu a w 1901 zsunął się do morza? Globalnym ociepleniem spowodowanym przez człowieka? Zerknij sobie pseudonaukowcu jak zmieniały się w tym czasie północne wybrzeża Bałtyku. Poza tym proponuję sprawdzić profil nabrzeża w Ustce przed ostatnią przebudową i po przebudowie ;-) W urzędzie morskim w Słupska są te projekty. Proponuję też sprawdzić od czego zależy i jak zmienia się poziom napełnienia Bałtyku a później wypisywać brednie o tym, że „za to dzisiejsze zdarzenie w 100% odpowiada spowodowane przez nas globalne ocieplenie.” Cofka… Czytaj więcej »

Marcin D.

Jeżeli chodzi o Trzęsacz to poczytaj troszkę o erozji morskiej.

zaciekawiony

Resztki kościółka w Trzęsaczu stoją na 20-metrowym klifie. Zapadanie się brzegu nie miało nic do tego, to tylko erozja morska.

ADI

„Przecież cały czas pisałem o “identycznym sztormie” i “takim samym spiętrzeniu” w przeszłości w w przyszłości. Nie porównywałem sztormów tylko zwracałem uwagę,” Właśnie przez porównanie zdarzeń z przeszłości testuje się różne teorie w tym modele klimatyczne. Proponuję na podstawie archiwalnych danych meteo przeliczyć poprawki na „sztorm identyczny” i wykazać owe 100%. No i uzgodnić zeznania czy nasze wybrzeże „lekko się obniża” czy też nie bo te 0,5 mm na rok to w skali 100 lat coś już znaczy. ” Czyli wszystkie inne procesy (ruchy izostatyczne, zmiany cyrkulacji itp.) ratują nas przed globalnym wzrostem poziomu morza co najwyżej w 5%.” Czyli… Czytaj więcej »

admin

Przykład kościoła w Trzęsaczu ewidentnie pokazuje, że kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz.

To nie my tu uprawiamy propagandę, tylko Ty wykazujesz kompletny brak zrozumienia pewnych rzeczy.
Serio Ci się wydawało, że jest to związane z ruchami izostatycznymi?

BUEHEHE.

admin

Nawiasem mówiąc nie ma czegoś takiego jak „sztorm identyczny”. Może być zbliżony, podobny, ale nie identyczny.

realista

Istnieją wyznawcy płaskiej ziemi oraz tacy którzy negują odkrycie Kopernika. Nic mnie nie zdziwi.Jaak masz za duzo wody w wannie to Ci sie wyleje.

Darek Baranów

Cytat :

„Zerknij sobie pseudonaukowcu jak zmieniały się w tym czasie północne wybrzeża Bałtyku.”

Może jestem staroświecki, dzisiejsze standardy charakteryzują się brakiem standardów. Ale za to prosty ban się należy. Dla zasady, kop w d..ę.

Max

Dżisus skąd Ci ludzie się biorą??? Co to za pokolenie rośnie? Przekonani o swojej racji do upadłego będzie bronił jak Częstochowy, zero autorytetów i jeszcze powołuje się na wikipedię. Zaczynam się obawiać ten kraj jak na forum meteo właściwie zaczyna odzwierciedlać to co się dzieje w Polsce…

ADI

Proponuję proste doświadczenie. Podnieść do góry brzeg wanny stojącej na podłodze. I proszę dać znać co się dzieje z wodą na brzegu wanny pozostającym na podłodze. Z brzegiem morskim jest tak samo. Erozja brzegu to skutek nie przyczyna. Poza tym nie ma czegoś takiego jak identyczny sztorm. Piotr Diaków słusznie zwrócił na to uwagę profesorowi… O ile ten anonimowy byt Arctic Haze to faktycznie naukowiec a nie gimnazjalista, który shakował cudze konto. Jeśli naukowiec to jest dla mnie jasne dlaczego wstydzi się podpisać. Nie ma również odniesienia w odpowiedziach do roli wiatru, który jest bezpośrednim sprawcą cofek. Mój zarzut dotyczy… Czytaj więcej »

admin

No jasne, że dalsza rozmowanie ma sensu, skoro mamy do czynienia z kimś, kto najwyraźniej uważa, że Bałtyk to jezioro. Głupszego porównania, niż to z wanną dawno nie widziałem.

admin

No i przede wszystkim, to nie cenzura. Zwyczajnie spamujesz bzdurami. Ale ostatni „wanienny” przykład jest tak rozkosznie głupi, że zostanie tu po wsze czasy. Właściwie to zupełnie nie rozumiem, jak można mieć na tyle mało rozumu, żeby przez 2 dni nie ogarnąć, że to nie o przyczyny cofek tu chodzi. I w kontekście wpisu nie mają one żadnego znaczenia. Nigdzie również nie napisano, że za cofkę odpowiada Globalne Ocieplenie. Tak trudno zrozumieć tak krótki i prosty wpis? Globalne Ocieplenie odpowiada za wysokość lustra wody w czasie cofki, a nie za samą cofkę. Nie potrafiłeś zrozumieć kilku prostych zdań z wpisu,… Czytaj więcej »

kslawin

Przede wszystkim widać, że kolega ADI nie przeczytał w całości żadnego ze zlinkowanych artykułów.
Tak się składa, że w PAN, a konkretniej w Zakładzie Mechaniki i Inżynierii Brzegów, Instytutu Budownictwa Wodnego pracuje mój krewny, który zajmuje się inżynierią morską. Dziwnym trafem, ale jeśli chodzi o erozję, to powołuje się także i na te źródła, które podał Arctic Haze. ADI powie – przypadek?
Nie sądzę, bo nauka jest tylko jedna.
No zawsze można powiedzieć, że to pucz naukowców :)

Marcin D

@ADI

„Proponuję proste doświadczenie. Podnieść do góry brzeg wanny stojącej na podłodze. I proszę dać znać co się dzieje z wodą na brzegu wanny pozostającym na podłodze. Z brzegiem morskim jest tak samo. Erozja brzegu to skutek nie przyczyna.”

To teraz wytłumacz mi dlaczego w Świnoujściu przybywa plaży a w Trzęsaczu ubywa.

admin

To teraz wytłumacz mi dlaczego w Świnoujściu przybywa plaży a w Trzęsaczu ubywa.

Bo wanna jest krzywa ;)

Marcin D

Zaiste. 10/10. :)

admin

Idiotyzm przykładu z wanną jest jednak znacznie większy. Choćby dlatego, ze Bałtyk jest połączony z Oceanem Światowym, a o tym ani o zasadzie naczyń połączonych ADI najwyraźniej nie słyszał. Albo wolał zapomnieć aby tylko mi czymś, czymkolwiek, dołożyć. Dlatego napisałem, że dyskusja z kimś, kto uważa Bałtyk za jezioro jest bezsensowna. Kolega ADI (zapewne nie ten sam, z którym dyskutowałeś 5 lat temu), w sposób dobitny pokazał, że nie potrafi ani czytać ze zrozumieniem, ani nie potrafi stworzyć najprostszego modelu poglądowego. Dno i tona mułu. Ale to on zarzuca nam pseudonaukę, co jest dosyć typowe wśród ludzi, których wiedza jest… Czytaj więcej »

Marcin D

@Arctic Haze

Ja wiem, że wiadomo. Tak się składa, że z prof. Furmańczykiem miałem geologię. Ekspertem nie jestem z geologii, ale bzdury z wanną nie łyknę.

ADI

Nigdzie nie napisałem, że Bałtyk to jezioro. Tradycyjna metoda propagandystów globalnego ocieplenia. Włożyć komuś coś czego nie napisał i krytykować. Tak się składa, że kluczowym czynnikiem dla zasięgu cofki jest napełnienie Bałtyku co powoduje wiatr z zachodu i wlewy z Morza Północnego i potem wiatr z północy na nasze wybrzeże. Nie neguję procesów odbudowywania plaż i transportu piasku bo obserwuję to na własne oczy. Pytanie tylko czy po obecnym sztormie plaży w Świnoujściu przybyło? Oczywiście, że nie! Tak więc połączenie Bałtyku z Morzem Północnym i kierunek wiatru mają decydujące znaczenie dla zasięgu cofki. Gdyby wiało z innego kierunku niż N,… Czytaj więcej »

admin

Naprawdę jesteś tak głupi, że myślisz iż czytelnicy nie zauważą, że w istocie pisałeś o erozji wybrzeża, a jako przykład podałeś model wanny, który zadziała tylko wówczas, gdy potraktujesz Bałtyk jako jezioro? Co do wkładania komuś czegoś do ust. W dalszym ciągu popełniasz oralne seppuku walcząc z tezą, której nikt tu nie przedstawił. Powtórzę więc raz jeszcz: Nikt nie twierdził, że cofka jest wywołana przez Globalne Ocieplenie, tylko że bez niego lustro wody byłoby niżej. Najwyraźniej doczytanie tego w poprzednim komentarzu również przerosło Twoje możliwości, co świadczy o Tobie jeszcze gorzej. No więc skoro już się z Ciebie pośmialiśmy, możesz… Czytaj więcej »

ADI

Piotr Djaków napisał”
„Nigdzie również nie napisano, że za cofkę odpowiada Globalne Ocieplenie.”

Pierwsze zdanie z notki:

„doszło dziś do zjawiska zwanego cofką, czyli wylania tejże rzeki na nabrzeża portowe, a co gorsza wgłąb miasta. A piszę o tym aby zwrócić uwagę na to, że za to dzisiejsze zdarzenie w 100% odpowiada spowodowane przez nas globalne ocieplenie.”

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To tyle z mojej strony.

admin

Pierwsze zdanie z notki:

„doszło dziś do zjawiska zwanego cofką, czyli wylania tejże rzeki na nabrzeża portowe, a co gorsza wgłąb miasta. A piszę o tym aby zwrócić uwagę na to, że za to dzisiejsze zdarzenie w 100% odpowiada spowodowane przez nas globalne ocieplenie.”

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To tyle z mojej strony.

I naprawdę nie jesteś na tyle bystry, by zrozumieć że dotyczy to wlania się wody, a nie przyczyny wystąpienia cofki?

Zaczynam się dziwić, że udało Ci się nauczyć pisać :)

Darek Baranów

Teoria ewolucji to pikuś. Podobno nawet Jezioro Śniardwy nie jest płaskie. Spisek goni spisek ;))

64
0
Would love your thoughts, please comment.x