2024/04/20 01:04

Koniec Globalnego Ocieplenia po raz kolejny (aktualizacja)

El Niño 2015/6 dawno już dobiegło końca, w związku z czym powinniśmy oczekiwać spadku anomalii temperatury globalnej. Taki spadek od początku roku istotnie miał miejsce, co w pewnych kręgach zostało odczytane jednoznacznie – Globalne Ocieplenie się skończyło.

Nius ten pochodzi głównie z denialistycznej blogosfery, która raczyła odnotować dosyć spory spadek temperatury globalnej w serii HadCRUT4. Jak czytamy na przykład na jednym z blogów:

Czy to już koniec globalnego ocieplenia. Patrząc na najnowsze dane opublikowane przez Brytyjską Służbę Pogodową to całkiem możliwe. Dane z Hadcrut4 wykazuj rekordowy, globalny spadek temperatury o pół stopnia między wiosną a końcem października – takiego ochłodzenia nie odnotowano już od kilkudziesięciu lat – grzmią specjaliści.

Sprawdźmy.

Rzeczywiście. Od początku 2016 odnotowano duży spadek. Wiemy jednak, że wzrost temperatury był związany nie tylko z trendem związanym z Globalnym Ociepleniem, ale również z El Niño. Ostatnie tak silne El Niño miało miejsce w 1998 (oba te zjawiska z 1998 i 2016 były do siebie bardzo zbliżone). Pokażmy więc te oba zjawiska razem.

Zielony fragment to El Niño 1998, niebieski to El Niño 2016. Oczywiście w obu przypadkach temperatura w ciągu roku spadała, takie jest bowiem naturalne zachowanie anomalii temperatury globalnej w roku kończącym El Niño. Co się jednak rzuca w oczy, to fakt, że temperatury w 2016 były znacznie wyższe, niż w 1998. Ponieważ oba El Niño były do siebie zbliżone, również anomalie temperatur globalnych takie być powinny, jednak nie były. Zawdzięczamy to właśnie Globalnemu Ociepleniu.

Właśnie dzięki niemu kolejne piki temperatur związane z El Niño położone są coraz wyżej, podobnie jak minima związane z La Niña, co dobrze obrazuje poniższy wykres (autor: Jim Hunt).

Dalej czytamy:

Jednak profesor Judith Curry z Georgia Institute of Technology i prezes Climate Forecast Applications Network, zdecydowanie nie zgadzają się z tym stanowiskiem. „Nie zgadzam się z Gavinem. Rekordowo ciepłe lata 2015 i 2016 zostały w dużej mierze spowodowane przez super El Nino – powiedziała. Dodaje, że dowody sugerują jednoznacznie, iż tempo globalnego ocieplenia w l. 1998-2015 byłoby zdecydowanie wolniejsze, gdyby nie cykliczne zjawisko pojawiające się na Pacyfikiem.

To zabawne, że prof. Curry wydaje się zapominać, że pik z 1998 również związany był z El Niño. Jeśli skorygujemy pik temperatur związany z minionym El Niño, usunąć musimy również ten z 1998. To spowoduje, że liniowy wzrost temperatur będzie podobny, a być może nawet wyższy, gdyż tego typu korekty często są oparte o Indeks Oscylacji Południowej.

Jest jeszcze jeden „drobiazg”. Pokrycie obszarów polarnych w serii HadCRUT. Wygląda to mianowicie następująco:

Jak widzimy seria ta cierpi na poważne braki danych w obszarach polarnych. Ponieważ w październiku zarówno Arktyka, jak i Antarktyka były obszarami ciepłymi, miało to wpływ na zaniżenie oszacowania anomalii temperatur globalnych. Zobaczmy to na przykładzie GISTEMP.

Poniżej: GISTEMP z interpolowanymi temperaturami w obszarach polarnych.

I bez tej interpolacji:

Anomalie temperatury w Arktyce i Antarktyce były w ostatnich miesiącach tak duże, że ich odjęcie spowodowało spadek anomalii temperatury globalnej aż o 0.18 stopnia.

W 1998 wyglądało to następująco:

W tym wypadku różnic w zasadzie nie było, choć widzimy że interpolacja Arktyki jest tu cokolwiek wątpliwa. Widzimy jednak, że pomiędzy październikiem 1998 a październikiem 2016 jest nawet 0.47K różnicy, jeśli używamy danych interpolowanych.

Być może lepszym podejściem byłoby użycie serii Cowtan&Way, gdzie dane z brakujących węzłów siatki zostały uzupełnione np. krigingiem (różnice w anomaliach pomiędzy Cowtan&Way a GISTEMP pochodzą z różnych okresów referencyjnych):

Październik 1998

Październik 2016

W tym wypadku różnica wynosi 0.4K. Możemy też użycie tej samej serii, ale opartej o interpolację danymi satelitarnymi.

Październik 1998

Październik 2016

Tutaj rok 2016 jest cieplejszy o 0.36K, widzimy jednak, że oparcie o dane satelitarne znacznie zaniża w 2016 anomalie na Morzu Karskim (co wiemy z pomiarów bezpośrednich).

I ostatni cytat:

Po raz ostatni znaczące El Nino miało miejsce w 1998 roku i również doprowadziło do tymczasowego skoku średnich globalnych temperatur na Ziemi. Niektórym naukowcom daje to do myślenia, że antropogeniczne zmiany klimatu mogą być zdecydowane przeceniane przez wcześniejsze badania.

I brak jakiegokolwiek wspomnienia, że w porównaniu do temperatur obecnych, te z 1998 były znacznie niższe. Prawdopodobnie mogłoby to dać coś do myślenia niektórym naukowcom, ale zapewne tylko tym, którzy o tym fakcie nie wiedzą. Mi zaś wiele na temat autora tego artykułu mówi to, że fakt ten został zwyczajnie przemilczany.

Zabawne jest również, że denialiści nie mają żadnych oporów przed celebrowaniem spadków temperatury związanych z La Niña. Nieuchronnie jednak zbliżamy się do momentu, kiedy minima związane z La Niña zaczną przewyższać maksimum związane z El Niño 1998. Właściwie zapewne już ten moment nastąpił. W 2011 w czasie trwania La Niña anomalie roczne niewiele się różniły od tych z 1998. Poniżej wartości średnie z 1998 i lat związanych z La Niña (2008, 2011).

Aktualizacja:

Zapomniałem wspomnieć, że wpis z serwisu „Przyroda, Pogoda, Klimat” już od samego tytułu nosi znamiona mocno naciąganego. W tytule autor grzmi „Od lata temperatura na Ziemi spadła o prawie 1 stopień!”, po czym okazuje się że nie o prawie 1 stopień, tylko o pół i nie od lata, tylko od wiosny, kiedy nastąpił pik temperatury związany z El Niño. Tak właśnie wygląda próba zrobienia sensacji z czegoś całkowicie naturalnego – bo tym są bowiem oscylacje związane z ENSO. Naturalne nie jest natomiast to, że w związku z stałym wzrostem temperatury kolejne piki temperatur związane z El Niño są coraz wyższe. Co więcej, fragment…

Po raz ostatni znaczące El Nino miało miejsce w 1998 roku i również doprowadziło do tymczasowego skoku średnich globalnych temperatur na Ziemi. Niektórym naukowcom daje to do myślenia, że antropogeniczne zmiany klimatu mogą być zdecydowane przeceniane przez wcześniejsze badania.

…próbuje sugerować, że pik z 1998 był zbliżony do obecnego. Jest to zwyczajna nieprawda.

A tymczasem…

Aktualizacja 2

Ten „jeden stopień” wziął się zapewne z rewelacji „Daily Mail” (co samo w sobie jest już zabawne), które wzięło dane satelitarne, które z danymi temperatury przy powierzchni ziemi nie mają nic wspólnego. Dodatkowo dane te dotyczą jedynie lądów. Całkiem niezły dobór wisienek.

W „rewelacjach” Daily Mail musiano nawet zrobić z 1998 „strong El Niño”, a z 2016 „very strong El Niño”, inaczej wyższy pik temperatur mógłby u niektórych wywołać coś na kształt dysonansu poznawczego. Jest to jednak działanie wysoce dyskusyjne:

 

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
12 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
temist

pożyjemy, zobaczymy – jak mawiał pewien ponad stuletni dziadek – nie ma się czym ekscytować

whiteskies

Jest jeszcze opcja „zobaczymy i nie pożyjemy” która w kontekście tego co dzieje się z klimatem jest całkiem prawdopodobna…

Robert

Ale przebieg odchyleń w Polsce jest trochę podobny do tego z 1998r pierwsza połowa roku znacznie cieplejsza od drugiej. Ciekawe jaki będzie 2017r bo po 1998r nastąpiły 2 lata ciepłe 1999 i 2000r a przed nim wystąpiły dla odmiany 2 lata chłodne 1996 i 1997. To teraz byłoby odwrotnie, bo jest mało prawdopodobne żeby 2017 i 2018 były po sobie jeszcze cieplejsze.

Mikelis

A skąd ta pewność, że 2017 r. i 2018 nie będą cieplejsze od 2015 czy 2016? Zwykłe gdybanie? Ja zaś twierdzę, że 2017 będzie cieplejszy od minionych z prostego powodu – Globalne Ocieplenie nadal istnieje i się rozkręca…ociepla się szybciej, niż zakładali to naukowcy :(

kamiltatry

@Mikelis, zwróć uwagę na kwestię cykliczności anomalii średniej rocznej temperatury w Polsce -> http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/wykresy/13_rok.png Po szczycie z lat 2014-2015 teraz czas na parę lat trochę chłodniejszych nim kolejna kulminacja ciepła nastąpi. A ocieplenie oczywiście występuje, ale zamiast sprawiać, że każdy kolejny rok jest rekordowo ciepły, sprzyja coraz wyższym kulminacjom ciepła pojawiających średnio co kilka lat. Ponadto każda kolejna kulminacja ciepła nie musi przynosić rekordowo ciepłego roku (np. 1994 rok nie pobił kulminacji ciepła 1989-1990, a zrobił to rok 2000, następnie kulminacja ciepła 2007-2008 nie pobiła 2000 roku, ale zrobiła to następna kulminacja przynosząc aż 2 lata cieplejsze niż 2000 –… Czytaj więcej »

Nisza Official

Tylko że różnica pomiędzy rokiem ’98 a obecnym jest taka, że w ’98 było w Polsce chłodne lato i dość zimna jesień (ze szczególnym naciskiem na listopad), a ten rok dość, że nie przyniósł chłodnego lata (a przy tym nawet jednego chłodnego miesiąca letniego), to jeszcze nawet jesienią był tylko jeden miesiąc poniżej normy (październik). Co jednoznacznie potwierdza, że w Polsce przebieg ocieplenia klimatu będzie znacznie bardziej niekorzystny dla ludności niż średnio na świecie. Też jestem ciekaw co do przyszłego roku. Według mnie może być ciut chłodniejszy niż ostatnie trzy, ale na razie nawet nie wiem, który miesiąc mógłby zaniżyć… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

To by potwierdzało moje podejrzenie, że El Nino 2015/16 było nie takim wcale wielkim El Nino, tylko występującym w cieplejszym świecie niż wielkie El Nino z lat 1982/83 czy 1997/98. Widać to chociażby po ich skutkach na ladach (np. powodziach). Najnowsze El Nino reklamowane jako „Godzilla”, było znacznie mniej niszczycielskie niż tamte dwa.

A Pani Curry coraz bardziej wypowiada się jakby miała guz mózgu lub inną poważną chorobę. Wolę w to wierzyć niż w cyniczne przejście na stronę z lepszym finansowaniem (sektor energetyczny zamiast świata akademickiego).

Arctic Haze ☀️

Wykryłem właśnie spisek meteorologów i muszę zawiadomić koniecznie panią profesor Curry. Mianowicie wziąłem ze stron Piotra średnie miesięczne dla stacji w Warszawie Okęciu (wszak jest ona średnią wszystkiego co ważne z życiu!). Uśredniwszy miesięczne wartości z 30 lat (wszak szanować trzeba tradycje meteorologii) stwierdziłem istotny trend statystyczny dla danych od sierpnia od grudnia. I jest to trend oziębienia! Prawie idealnie liniowy trend corocznego ochłodzenia w Warszawie Okęciu w latach 1985-2014. Co gorsza dane miesięczne z tych pięciu miesięcy są praktycznie liniowe, ze spadkiem -4,8 C/miesiąc. Istotność statystyczna jest niepodważalna, z p<0,00003. Numer miesiąca tłumaczy w tym okresie 99,8% zmienności międzymiesięcznej.… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Mam nadzieję, ze nie muszę dodawać, ze powyższe było satyrą z pani Curry i innych geniuszy podnoszących larum, że po ciepłym epizodzie teraz się oziębia. To jest zupełnie analogiczne z wyciąganie podobnych wniosków z istnienia jesieni.

Arctic Haze ☀️

Świetny. Chyba jeszcze wtedy nie czytałem Twojego blogu, więc nie znałem tego.

A swoją drogą, komentarze pod tym wpisem z 2013 roku świadczą, że nadziałeś się ewidentnie na prawo Poe’go:
https://en.wikipedia.org/wiki/Poe's_law

krata

Odetchnalem z ulga :mrgreen:

12
0
Would love your thoughts, please comment.x