2024/04/19 19:04

Prognozowane intensywne opady mokrego śniegu na południu Polski – wątek otwarty (21)

Uprzedzając postulaty zakładam nowy wątek otwarty.
Tematem przewodnim będą prognozowane w najbliższych dniach na południu kraju, intensywne opady mokrego śniegu.

weasdsfc_146 ssnownew_102 snownew_158

 

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
434 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Juliusz

Czas robić zapasy żywności na 3-4 dni w miejscowościach w okolicach gór :(

Mikos

A co szykuje się tam jakiś „armagedon”?

Mikelis

Spójrz na prognozy i mapy synoptyczne, to będziesz wiedział. Żadnej katastrofy nie będzie, nawet raczej ten śnieg się nie utrzyma, tylko w górach i na Podhalu będzie biało. Zatem, spokojnie.

Mikos


Spokojnie. Naprawdę nie wyczułeś ironii?

Mikelis

Naprawdę bez sensu było to Twoje wcześniejsze pytanie, skoro znałeś odpowiedź :roll: . Wracając do pogody – leje i padać będzie dalej. Nawet deszcz dotrze do Szczecina (Ns wędruje na zachód). Obfite opady występują m.in. nad centralną Wielkopolską i Pomorzem Gd., widoczny jest też pas od Kujaw po Białystok oraz lokalnie pada w Małopolsce i wzdłuż granicy z Ukrainą i Białorusią. Słowem, nastał dżdżysty okres po wielkiej posusze. Wiatru brak.

Realista

No wiesz, niektórzy mogą nie mieć prądu.

Arctic Haze ☀️

Już co najmniej 6 tysięcy gospodarstw domowych nie ma prądu:
http://m.niezalezna.pl/87087-ostrzezenie-wichury-nad-polska

Jednak nie z powodu śniegu, a wiatru.

tytus

Też odczułem pewną ironie w Twoim komentarzu Juliusz
ale właśnie po ilości komentarzy (na teraz pod 100) można stwierdzić że taki wątek był już bardzo pilny
– dzęki Kslawin ! :-)
najlepiej ujął to Lucas
„Tak więc określenia ‘rekordowo ciepło/zimno’ zastąpiłbym ‘diametralną zmianą pogody’”

temist

Po rekordowo ciepłym początku wrześniu przyjdzie rekordowo zimy początek października. Może w końcu narciarze będą zadowoleni, bo przez ostatnie kilka sezonów to zadowolonych min nie mieli

admin

Początek października nawet nie będzie stał obok rekordu zimna.

admin

Jeśli za „początek października” weźmiemy jego pierwszą dekadę, to po 1950 najzimniej było w 1954 – -5.1K. W 2010 było -3.4K a w 1998 -4.2K.

Arctic Haze ☀️

@Piotr

Dzięki za te dane. Tak mi się wydawało, że jeśli śnieg w górach potrafi padać o miesiąc wcześniej to początek października z taką samą sytuacją nie może być bliski rekordom zimna.

wojo

Koło 8 października 2010 r. mieliśmy w połowie Polski typowe przedzimie, a teraz zapowiada się normalna jesień, mniej więcej podobna do III dekady października.

?temist

Za to z całą pewnością będzie synonimem brzydkiej pogody i dla 99proc. Ludzi w Polsce będzie ekstremalnie zimny. Co zapewne nie zmienia faktu że byly początki pazdziernika dużo chlodniejsze

Arctic Haze ☀️

Okres bazowy „ludzi” to w najlepszym wypadku 2-3 ostatnie lata plus kilka lat mniej lub bardziej fantazyjnych, wziętych z wybiórczej pamięci.

Arctic Haze ☀️

Ale co to za bzdury. Rok temu śnieg spadł w górach w pierwszej dekadzie września. I to zaraz po naprawdę rekordowo gorącym sierpniu.

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1500395,Zalamanie-pogody-w-Tatrach-spadl-pierwszy-snieg-Ostrzezenie-dla-turystow

tytus

Śnieg na poczatku września na Kasprowym
dużo mniej inetresuje ludkow niż śnieg na poczatku pażdziernika na wysokościach zamieszkałych np 800 mnpm
przy pełnym ulistnieniu dzrzew
stąd prócz danych rekordowych, statystycznych
pożyteczne staje sie czasami powiedzmy.. podnoszenie społecznego larum :-)

Arctic Haze ☀️

Nie przeginaj. Śnieg w październiku na tej wysokości to coś co się zdarza wcale nie tak rzadko. Tu akurat jest strona na której jakiś jesienny motocyklista wspomina warunki w paru ostatnich październikach:
http://motopodhale.info/pazdziernikowy-snieg-na-podhalu-a-jak-bylo-w-ubieglych-latach/

A robi to z okazji październikowego śniegu… 12.10.2015. Tak, tak, ostatni raz takie niebywałe zdarzenie miało miejsce rok temu. Śnieg w pierwszej połowie października był tam tez w 2011 i 2009 roku.

Robert93

Rok temu 12.10.2015 pokrywa śnieżna była też miejscami i na nizinach, a to akurat było nietypowe, gdyż w wielu miejscach nie notowano jej tak wcześnie co najmniej od kilkudziesięciu lat. W tym roku, jeśli chodzi o pokrywę śnieżną faktycznie nic nadzwyczajnego się nie szykuje. Będzie jedynie chwilowo zimno w opadach, a śnieg spadnie raczej tylko w rejonach górskich i podgórskich.

Mikelis

Nie przesadzaj. Nie ma żadnego ekstremalnego zimna, właściwie termicznie jest normalnie, ewentualnie lekko poniżej normy. Problemem będą opady i cofka na Bałtyku z racji wiejącego silnego wiatru z kierunków północnych przez kilka dni z rzędu.

leksa

Rekordowo zimno to by było gdyby początek października przyniósł całodobowy mróz. Ciekawe czy kiedykolwiek w historii meteorologii pojawił się taki październik gdzie już na początku miesiąca wystąpił całodobowy mróz. Oczywiście poza górami. Na szczęście w dzisiejszych czasach prawdopodobieństwo takiego przebiegu aury jest chyba znikome

leksa

Ale chyba dla współczesnego odrzutowca pasażerskiego przelot nad jesiennymi niżami to nie jest jakieś straszne wyzwanie. No może start i lądowanie bo trudne warunki. A widoki czy takie fajne. Jeśli to nimbostratus to widok tej chmury od górnej strony jest raczej mało ciekawy.

Lucas wawa

Początek września w tym roku też nie był rekordowo ciepły – tak było w roku ubiegłym:-)

Robert

W górach w każdym miesiącu może spaść śnieg, to w pazdzierniku nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Mikos

Tak wiadomo. Góry mają swój mikroklimat. :)

Arctic Haze ☀️

W tym że w górach jest zimno nie ma nic nadzwyczajnego. Średni pionowy gradient temperatury (ang. lapse rate) wynosi 6,5 K/km. Jest to efektem równowagi między równowagą termodynamiczną i radiacyjną (czyli po prostu fizyką). Czyli średnio na Kasprowym musi być 12 stopni zimniej niż w Krakowie. Tego się nie da przeskoczyć. Zatem gdy na równinach jest mniej niż +15 C to na szczytach głównej grani Tetr ma prawo padać śnieg.

Mikelis

GFS widzi tęgi mróz (ale na Podhalu to nic nadzwyczajnego) rzędu -10, -11 st. w nocy z soboty na niedzielę. Za dnia jednak ma być dodatnio. Sporo będzie się działo pod Tatrami, Ardo pewnie zda relację na forum. Niebezpiecznie też będzie 700 km dalej – nad polskim morzem (cofka i sztorm).

Lukasz160391

Ciekawe, czy u mnie w Gliwicach też jest szansa na pokrywę śnieżną (choćby jeden cm). Ale chyba jednak nie.

Lucas wawa

W tym ochłodzeniu imponujące (jeżeli się tak można wyrazić) zdaje się być przede wszystkim to, że będzie wyraźną i więcej niż 2-3 dniową zmianą „polaryzacji” pogodowej względem tego z czym mieliśmy do czynienia przez większą część września. Sztorm, wiatr, intensywne opady (im wyżej, tym bardziej stałe, z zawiejami), przymrozki – te elementy pogodowe zastąpią wersję przeważnie ciepłą, pogodną i suchą (miejscami bardzo suchą). W ciągu najbliższych 2 dni aura zrobi się późnojesienna (choć z sumami opadów przypominającymi bardziej lato…), a w górach już wręcz w pełni zimowa – na razie co najmniej do końca 1. dekady października, jeżeli nie dłużej.… Czytaj więcej »

leksa

Raczej nie dłużej niż do końca 1 dekady. Raczej trudno żeby zimno napływało przez cały październik

Lucas wawa

Jednak dominacja aury chłodnej (zimnej) dłużej niż do 10.10 jest już bardzo prawdopodobna…

Mikelis

Zatem rosną szansę na drugi miesiąc poniżej normy termicznej w tym roku. I dobrze, ciepła było naprawdę dużo. Oby jednak zimą nie było zbyt silnych mrozów.

Mikos

Jakie szczęście, że modele nie widzą już opadów śniegu w moim województwie. Problemem będą ulewy. Jestem ze Świętokrzyskiego. Na TP straszą cofką na Bałtyku, której będzie sprzyjał północny wiatr i że szykuje nam się miejscami na północy czy południu Polski powódź!

matsobocinski

Na południu bym się tak bardzo tej powodzi nie obawiał, mozliwe ze w rejonach górskich i podgórskich wystąpią jakieś niewielkie podtopienia i to wszystko zapewne. Opady będą raczej długotrwałe, dodatkowo w górach będzie to opad stały zatem nie powodujący od razu podniesienia się poziomu rzek i potoków, które mają bardzo niskie stany.

wrocław

@Mikos
Z tymi powodziami nie przesadzajmy. IMGW zapowiada wezbrania w SE Polsce, ale do stanów wysokich i ostrzegawczych.http://www.pogodynka.pl/ostrzezeniahydro
U mnie do 6 rano napadało 11 mm, więc nie ma tragedii, i do piątku ma dopadać 40-50 mm. Opady jednak będą rozłożone w czasie, więc zagrożenia nie ma. Gorzej może być w woj. Łodzkim, tam ok 70-80 mm, najgorzej Małopolska 80-120 mm. http://meteomodel.pl/gfs-para/APCP2/APCP2_29.png Myslę, że jak prognozy się sprawdzą, to stany alarmowe zostaną przekroczone w Małopolsce, a podtopienia obejmą też inne regiony kraju.

matsobocinski

W małopolsce się zgadzam, jakieś podtopienia mogą się trafić. Co do łódzkiego wątpie. nawet gdyby spadło 80mm w co również wątpie. Wczoraj byłem na rowerze i ziemia jest wyschnieta na naprawdę dużą głębokość. Jakiekolwiek podtopienia mogłyby wystąpić tylko w przypadku intensywnych i jednocześnie gwałtownych opadów. Jeżeli będą to długotrwałe wielkoskalowe opady to nie ma się czym martwić a wręcz przeciwnie :). W niektórych miejscach mniejsze rzeki już wyschły więc teraz po prostu zaczną płynąć :).

Lukasz160391

Co do cofki na Bałtyku, to raczej jej nie będzie, bo musiałby być wiatr północno zachodni. A model UM prognozuje wiatr z kierunku północno wschodniego.

lubelak

I jednak mamy cofkę w Zatoce gdańskiej:)

admin

Niby dlaczego musiałby być wiatr NW? Chyba właśnie bardziej NNE.

Arctic Haze ☀️

@Piotr

Myślę, że Lukasz myślał o transporcie Ekmana (efekcie siły Coriolisa) powodującym, że wiatr pcha wodę na prawo od swego kierunku.

Jednak Ekman, nie Ekmam, ale jak wiać odpowiednio silnie w głąb Zatoki to uzyska się efekt spiętrzenia wody. Już choćby dlatego, że obecność brzegów uniemożliwiających ruch wody na prawo od kierunku wiatru (na zachód) spowoduje właśnie wzrost poziomu morza na zachodnim brzegu zatoki (można to nazwać „ciśnieniem ekmanowskim”).

Mikos

U mnie na razie nie pada, ale to chyba przysłowiowa cisza przed burzą. Trochę w nocy polało jak wychodziłem rano z domu.

wrocław

Można wiedzieć w jakim regionie mieszkasz Mikos?

Mikos

Pisałem wyżej zobacz. :)

wrocław

Ot coś mi na oko siadło :mrgreen:
U Ciebie na razie niskie stany wód, więc raczej powodz Ci nie grozi, jeśli sprawdzą się prognozy, które zapowiadają w woj. Świetokrzyskim 60-70 mm. Ale podtopienia – i owszem, w obszarach niżej położonych.

Mikos

IMiGW wydał dla większości województw ostrzeżenia o intensywnych opadach deszczu. Ostrzeżenie 2 stopnia o intensywnych opadach obowiązuje w województwach śląskim, małopolskim i podkarpackim.

lubelak

I promować konkurencję?:)

Lucas wawa

GFS z 6’UTC wyjątkowo zimny właściwie do końca prognozy.
A przy tym (niemalże) cały czas silny wyż na N Europy.

Wiadomo, że w 2. dekadzie może być jeszcze różnie, ale jednak potencjał na mniej lub bardziej chłodny październik jakby cały czas stopniowo rósł…

Mikelis

Ten wyż jest naprawdę potężny, ciśnienie wynosić będzie w centrum ponad 1050 hPa! (UM pokazuje 1051 hPa), zatem możliwe, że będzie on układem quasistacjonarnym i długożyjącym.

leksa

Na szczęście pogoda nie jest zależna od GFS wiec o długotrwałych chłodach możemy sobie pogdybać tylko

leksa

To nawet nie chodzi o to czy to się sprawdzi czy nie. Po prostu długi okres prognostyczny. A jeśli np. Obecny huragan nad Jamajką powędruje jako głęboki niż nad północno-zachodnią Europę to namiesza w prognozach sporo.

Lukasz160391

Według prognozy GFS z godz 6, październik mógłby być jednym z najzimniejszych w historii (przynajmniej tej współczesnej historii). Przez cały miesiąc ma być przewaga temp. z przedziału od 5 do 10 stopni? No bez jaj! To już nawet w lutym 2014 było cieplej, i znacznie pogodniej.

Mikos

No właśnie prawie do końca II dekady października widać zdecydowaną przewagę jednocyfrowych temperatur w tej odsłonie GFS. Czyżby październik stanie się listopadem?

Lukasz160391

Może będzie powtórka z 2009 roku, kiedy po chlodnym październiku nadszedł naprawdę przyjemny listopad.

Mikelis

Szanse na cieplejszy listopad są duże, ponieważ kiedyś ta cyrkulacja się zmieni. Może uaktywnią się niże atlantyckie? Nie wiadomo. Na razie skupmy się na nadchodzącym ochłodzeniu. Co będzie za 30 dni, to wielki znak „x”, czyli niewiadoma.

Lucas wawa

Ale nigdy nie wiadomo, KIEDY taka, czy inna zmiana nastąpi.
Tak jak dla mnie niewiadomą jest to, czy od teraz wejdziemy w okres z ponownie częstszymi ujemnymi anomaliami termicznymi (przynajmniej w porze chłodnej) i/lub bardziej wilgotną aurą, czy też mamy krótkotrwały chłodniejszy/wilgotniejszy przerywnik, a aura częściej podobna do tej w latach 2009-2013 przytrafi się nam jeszcze później…???

leksa

Przez cały miesiąc. Nie wiedziałem że październik w tym roku ma tylko 19 dni :grin: Zobaczymy co z tego się sprawdzi. A może ex Matthew namiesza w prognozach i będziemy mieć ciepłą drugą połowę miesiąca.

Lukasz160391

Coś czuję, że w następnych tygodniach będziemy mieć wysyp komentarzy o tym, że globalne ocieplenie to bzdura…

Lucas wawa

Jak tu prowadzić jakąkolwiek sensowną dyskusję z kimkolwiek kto nie rozróżnia zmian w pogodzie od zmian klimatycznych?
Albo… nie rozróżnia anomalii np. rzędu +1 st. na swoim „podwórku” od tej samej anomalii, ale w uśrednieniu na całej Ziemi?
Osoby te myślą bardzo subiektywnie i zarazem wybiórczo, a przez to ich „tezy” dotyczące (negowania) zmian klimatycznych rozmijają się z prawdą.

Lukasz160391

Racja.
W następnych dniach (i tygodniach) Polska będzie „niebieską plamą” na tle Europy, na której większość obszarów nadal będzie z anomalią dodatnią.

Lucas wawa

Może być i tak, że w niektórych miesiącach (a nawet porach, czy rocznikach) częściej chłodniejsza będzie większa część Europy, ale gdzie indziej będzie za to bardzo (miejscami rekordowo) ciepło. Poza tym, AGW nie gwarantuje, że cieplej będzie z roku na rok, czy (przy zmniejszaniu obszaru) nawet z dekady na dekadę. To jest trend globalny, o czym niektórzy zdają się zapominać. No i skutki AGW… Gdyby rozpatrywać wzrost temperatury powiedzmy o 1 st. tylko i wyłącznie z perspektywy lokalnej, może i nie przyczyniałby się on bezpośrednio do jakiś wyraźnie większych susz, czy intensywności opadów. Natomiast skutki tej samej zmiany w skali… Czytaj więcej »

Gandalf

Dziwny jest PAŹDZIERNIK:
– Ma pięć sobót..
– Ma pięć niedziel..
– Ma pięć poniedziałków..
-Czyli ma pięć weekendów..
-To się zdarza raz na 823 lata – ten okres nie dzieli się przez trzy..
-Wszystkie piątki dzielą się przez siedem: 7,14,21 oraz 28 -my; ..
– Ostatnio to było w 1191 roku ,a będzie(?) w 28377-ym roku..
– Nów księżyca dwa razy – 1-go (był), oraz 30-go..- to często..
-PS: – Tylko co to ma wspólnego z pogodą!!??.. :mrgreen:
-A może ma!?.. :grin:
Źródło: Joe Monster.org i Demotywatory.
Pozdrowienia..
M.

Mikelis

Niezłe :) Pewnie chodzi o 5 całych weekendów, bo 5 sobót czy niedziel w miesiącu obserwuje się częściej. A pogoda? Też jest niesamowita ostatnio. Z bardzo suchej i ciepłej (okresami gorącej) przeszliśmy raptem w bardzo słotny okres z prawdopodobnym powiewiem zimy na południu RP (nie licząc gór). A teraz zagadka: który miesiąc jest najdłuższym miesiącem w roku? :)

Robert93

Jest przecież 7 najdłuższych.

Robert93

Chyba że chodzi Ci o dodatkową godzinę wynikającą ze zmiany czasu u nas w październiku. ;)

Mikelis

Otóż to, Robert. :) Dlatego październik jest de facto najdłuższym miesiącem w roku a luty najkrótszym.

admin

No chyba dotyczy to jedynie października? Bo nie trzeba długo myśleć, żeby zgadnąć że aby taki miesiąc się powtórzył, to musi mieć 31 dni i 1-go musi wypaść sobota. A zdarzy się to następnym razem w lipcu 2017.

admin

Och nie, następny październik z pięcioma weekendami będzie w 2022.

Gandalf

@P.Piotrze- podano w komentarzach, że to”fake”.
Czy jest jakiś skrypt do obliczenia tego?
Najbliższy jest 2018r?
M

Gandalf

-Zgadza się.
Policzyłem wg. podanego poniżej linku, czyli znalazłem to, czego szukałem.
M.

Gandalf

Errata- Następny taki Październik będzie w 2837r, a nie ’77-ym.

Mikos

A u mnie zauważyłem taką jakby zależność między incydentami zimowymi z opadami śniegu w października, a później bezśnieżnym całkowicie listopadem. Tak było w 2009, 2012 roku. Listopad 2015 by prawie wyszedł bez śniegu, ale się nie udało, bo wieczorem 28 listopada padał u mnie śnieg i utworzyła się pokrywa. Jaką mieliście najdłuższą przerwę między opadami śniegu między jednym, a drugim sezonem zimowym? Ja zapamiętałem 2014 rok kiedy ostatni śnieg w sezonie 2013/2014 miałem 12 lutego, a pierwszy śnieg w sezonie 2014/2015 spadł dopiero na początku grudnia 2014 czyli prawie 10 miesięcy przerwy od śniegu. :)

Hubert

Ja podobnie jak Ty w 2014.

Lucas wawa

W Warszawie w 2014 r. śnieg padał (chyba) 21.11, ale pokrywa śnieżna utrzymała się tylko przez noc…

W ogóle ostatnimi czasy mamy bardzo mało epizodów zimowych w listopadzie – w porównaniu z nim, październik „serwuje” nam nieporównywalnie więcej wyraźniejszych adwekcji chłodu, które to gdyby zdarzały się w listopadzie przynosiłyby już aurę zimową.

Lucas wawa

Dodam jeszcze, że pod koniec listopada 2014 r. zrobiło się później mroźnie, ale bez śniegu.

Mikos

Tak Lucas Wawa pamiętam. Pod koniec listopada 2014 było paskudnie – 5-stopniowy mróz w ciągu dnia i depresyjny stratus.

Robert93

W Kielcach akurat w 2014 roku ostatni śnieg padał 16 marca, a śnieg z deszczem w nocy 17 marca. Pierwszy śnieg następnego sezonu spadł 24 listopada wieczorem. Nie pamiętam czy była w tym miejscu kiedyś większa przerwa pomiędzy opadami śniegu.

Mikos

@Ronert
Rzeczywiście ciekawe zależność. Te najgorętsze sierpnia dokładnie takie samo ułożenie dni tygodnia. :)

Arctic Haze ☀️

Patrzeć w kalendarz mogę do woli, ale i tak nie uwierzę w to, że wynik z 1807 roku był wiarygodny. W tamtych czasach

a) nie używali klatek meteorologicznych przez co termometry latem zawyżały,
b) używali często źle wykalibrowanych termometrów alkoholowych, zaniżających temperatury latem.

Czyli jak było naprawdę? A kto to wie. W sensie naukowym należałoby powiedzieć, że niepewność wyników z wczesnego XIX wieku (oprócz powyższych problemów jest jeszcze słabe pokrycie stacjami) sprawia, że wartości rekordowe z tego okresu nie są istotne statystycznie.

Lukasz160391

Racja, dla mnie sierpień 2015 jest rekordowy.

Mikos

To sierpień 2015 powinien być rekordowo ciepły, a nie sierpień z początku XIX wieku. Zastanawiam się dlaczego jeszcze się bierze pod uwagę klasyfikację termiczną miesięcy z XIX wieku.?

Robert93

Termometry, choć nie tak dokładne jak dziś przecież nie kłamały. :razz:
A istnieją analizy, które mogą oszacować zakres błędów, którymi były obarczone stare pomiary temperatury.

Arctic Haze ☀️

Jak to nie kłamały? Oczywiście że są artykuły o „early termometer bias” i właśnie wyniki są dość porażające. Zobacz sobie jak w miesiącach letnich wygląda różnica między termometrem „klasycznym” a umieszczonym w klatce meteo na Fig. 5 w tym artykule:
https://www.univie.ac.at/pluslucis/FBW0/FBW2010/Material/2009-09-04-Boehm-etal-CLIMCHANGE.pdf

Popatrz jeszcze ze dwa razy uważnie i zastanów się jak to wpływa na wiarygodność rekordowo wysokich temperatur letnich z tamtych czasów.

Robert93

Analiza sierpnia 1807 na tym blogu była opisana w tych artykułach:
http://meteomodel.pl/BLOG/?p=10467
http://meteomodel.pl/BLOG/?p=10702

Gandalf

-Raczej Kalendarz jest powtarzalny..
Pytanie:
Co ile i jak jest powtarzalny?

Gandalf

Wyszło mi co 11 lat lub co 28 lat – coś,jak atkywne i nie cykle słoneczne – Ktoś sprawdzi?
M

adek

Powiem szczerze, że spodziewalem się większych opadów u siebie. Tymczasem padało intensywnie, ale tylko co jakiś czas – głównie kropiło.

adek

No i oczywiście było cieplej niż miało być – zamiast 14, 17 stopni :)

Lucas wawa

Bo niż zmierzający na E zaciągnął jeszcze przejściowo ciepło znad Morza Czarnego, a fronty związane z całym układem niżowym (z 3 płytszymi ośrodkami) znad Europy C przynoszą opady ułożone w smugi – u Ciebie padało akurat mniej, na razie.

Natomiast przebudowa postępuje i już za dobę rozpocznie się adwekcja PA, zaś po resztkach obecnego ciepła (obecnie już raczej PPms) pozostanie wspomnienie.

Mikos

Bardzo rzadko się zdarza, żeby jakaś miejscowość w województwie świętokrzyskim była najcieplejsza w kraju. Dzisiaj ten zaszczyt przypadł Sandomierzowi, gdzie było 18*C w ciągu dnia.

leksa

Tymczasem w Warszawie i zapewne też i na całym Maxowszu porządnie leje. Pierwszy taki solidny opad wielkoskalowy od miesięcy. Tego z 4 września nie wymieniam bo to były opady konwekcyjne związane z burzą. Ile zatem prognozuje się opadów do końca tygodnia i jakie to będą sumy?

Lucas wawa

Mogą być zróżnicowane – od ok. 10-20 mm, gdzie opadów będzie najmniej do ponad 50 mm (a miejscami nawet ponad 100 mm) tam gdzie opady będą silniejsze.
W górach zrobi się bardziej zimowo, niż chyba przez całe ostatnie 3 sezony.

PS.
Wieczorny GFS podtrzymuje silny wyż skandynawski i duży chłód przez co najmniej 10 dni (jeżeli nie dłużej).

Gandalf

Znalazłem takie coś:
http://www.timeanddate.com/calendar/repeating.html?/year=2016
11+11+6 = 28.
Ale mieszają nam lata przestępne, co 4 lata:
Rok , który dzieli się przez 100, lub 400 nie jest rokiem przestępnym..
-Policzenie:”The year 2016 has 366 days and starts on a piatek + 28 years..”
– Ale i tak mi się to nie zgadza..
M

Arctic Haze ☀️

@Gandalf

Październik jest zawsze miesiącem 31-dniowym i może się zacząć tylko na 7 sposobów (poniedziałek, wtorek, itp aż do niedzieli). Czyli średnio co siódmy zaczyna się od soboty. Lata przestępne sprawiają, że nie jest to regularnie co 7 lat ale częstotliwości nie zmieniają.

Gandalf

– A to już jasne – dodajemy rok przestępny , który wypada,w międzyczasie, plus październik rozpoczynający się w Sobotę..
-Tak.
M.

Lukasz160391

Październik jest też najdłuższym miesiącem roku z powodu zmiany czasu na zimowy – sprawia to, że jest o 1 godzinę dłuższy od pozostałych 31 dniowych miesięcy.

Robert93

Oraz z tego samego powodu trwa u nas o 2 godziny dłużej niż marzec.
Ale takie zależności nie istnieją w krajach, gdzie nie stosuje się zmian czasu.

Gandalf

Errata:- Odejmujemy, w roku przestępnym Luty ma 28 dni.
M

Mikos

Masakra w prognozach. Do połowy października jednocyfrowe temperatury u mnie z wyjątkiem wtorku i piątku w tym tygodniu. Żeby co najmniej wyrównać do normy druga połowa października musiałby by przynieść cały czas dwucyfrowe temperatury i kilka dni z temperaturą powyżej 15 st. C w co wątpię.

Robert93

Noce pewnie będą dość ciepłe, więc anomalia względem całego miesiąca nie będzie aż taka duża (rzędu około 2 stopni na minus według modelu GFS, jeśli chodzi o około pierwsze 10-15 dni tego miesiąca).

pogodomierz

Właśnie to samo chciałem zauważyć. Np. dzisiaj na południu Polski dość solidnie popadało i w nocy ma dalej się utrzymywać taka szaruga, przez co nie będzie nawet najmniejszej mowy o przymrozkach czy nawet 5 st. na wysokości klatki meteorologicznej.

Lucas wawa

Chyba, że od ok. 08-09.10 wyż skandynawski zacznie „spychać” niże bardziej na S/SE, to później noce mogą się zrobić pogodniejsze.

Mikos

@Lucas Wawa
Oby nie. To już wolę pochmurne, wietrzne i deszczowe noce byleby tylko nie było przymrozków.

Lucas wawa

Przyspieszenie fenologicznej jesieni i tak będziemy mieć spore. Z kolei jesienne przymrozki nie stanowią już takiego zagrożenia jak wiosenne.
Dla mnie jest obojętne, czy w najchłodniejsze noce zanotujemy Tmin 0/+5°C przy deszczu, wietrze i zarazem niższej temperaturze za dnia, czy też -5/0°C przy pogodniejszym niebie, także za dnia, co może przynosić wyższe Tmax.

Mikos

@Lucas Wawa
Ale nie są nikomu do szczęścia potrzebne 5-10 mrozy o poranku. Duże różnice temperatur także sprzyjają przeziębieniu i grypie. Najlepszy scenariusz jest taki aby chmurzyło się w nocy, dzięki czemu nie byłoby mrozu, a w dzień rozpogadzało dzięki czemu byłoby ciepło.

Lucas wawa

@Mikos
Spokojnie, przymrozki jeżeli się pojawią, to będą na razie niewielkie (mowa o 1. połowie października).

Mikelis

UM pojechał po bandzie. Prognoza dla Bydgoszczy: od godz. 18.00 dnia jutrzejszego az do końca prognozy nieustanny deszcz o umiarkowanym nasileniu i temperatura od 5 do 7 (8) st. przez kilkadziesiat godzin. Takiej prognozy dawno tam nie widziałem. Będą jeszcze w tym roku grzyby.

Mikelis

A w Inowrocławiu będą jeszcze większe ulewy, ale zacznie padać trochę później, niż 45 km na NW od niego.

Patryk

pięknie widać jak opady są odpychane na polskim wybrzeżu przez rodzącego się potwora znad Skandynawii

http://pogodynka.pl/old/radary

MichałN

Gdzie można sprawdzić czy był jakiś grudzień np. w Poznaniu bez ani jednego dnia z opadem śniegu?

Grzybiarz

Wreszcie porządny deszcz we Wrocławiu i okolicach. W ślad za opadami idzie porządne ochłodzenie. Ja jak zwykle coś brzdąknę o grzybach. Są piersze, bardzo nieliczne, ale cieszące informacje o młodych grzybach, głównie maślaków, kani i koźlarzy. Szkoda tylko, że zimno może wszystko zahamować. Szanse jedak na jakiś wysypek istnieją. :-)

Mikelis

Od kolegi z pracy słyszałem w sobotę, że na targu pojawiły się maślaki, zatem gdzieś w lesie są grzyby :) Po tych ulewach będzie chyba mega wysyp, chyba że chwyci mróz, ale u mnie go nie widać do końca tygodnia.

Juliusz

Wg z tego co wychodzi: Zakopane ponad 20 cm, Kasprowy 80 cm :) Na pewno nikt nie ma opon zimowych, stąd pisałem o tych zapasach

kamiltatry

Analiza pokrywy śnieżnej na Kasprowym Wierchu w latach 2000 – 2016 (do 30.09.2016) -> http://meteomodel.pl/forum2/index.php?topic=1314.msg43626#msg43626 Prognozy wskazują, że jest szansa na pobicie wyniku z października 2009 (71 cm), zobaczymy czy się sprawdzi.

wrocław

Na Kasprowym Wierchu 20 cm http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?ind=12650&ano=2016&mes=10&day=4&hora=6&min=0&ndays=30, ale to chyba dzisiaj jedyne miejsce w Polsce, gdzie jest pokrywa śnieżna.
We Wrocławiu za ostatnią dobę 16 mm, czyli od wczoraj w sumie 27 mm. A to nie koniec – może jeszcze jutro i pojutrze w sumie spaść 25-30 mm. http://meteomodel.pl/gfs-para/APCP2/APCP2_20.png

Lucas wawa

ZASADNICZA ZMIANA OD DZISIAJ Tak właściwie wczorajszy dzień był jeszcze przejściowy. Zmiana poległa głównie na „przegrupowaniu” układów barycznych nad Europą i zarazem pojawieniu się u nas większej ilości opadów (choć nie wszędzie). Przy tej okoliczności warto zwrócić uwagę, że pierwsze 3 doby października przyniosły nam średnią anomalię jeszcze ponad +3 st. w skali kraju, w tym nawet ponad +4 st. na E kraju – choć już przy zauważalnym trendzie spadkowym od wczoraj. Adwekcję masy arktycznej (PAk), w miejsce cieplejszej polarnomorskiej (PPmc->PPms), odczujemy właściwie dopiero dzisiaj, głównie w 2. części doby, gdy dzień zacznie się mieć ku końcowi. Jednakże pogodnie ma… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Jest pogodnie (i względnie ciepło) bo jesteśmy w ciepłym sektorze niżu.

Arctic Haze ☀️

A właściwie ciepłym sektorze niżu oraz wypierającym go wyżu. W sumie formalnie północna Polska jest wewnątrz wyżu, a jednocześnie są ostrzeżenia o sztormowym wietrze. A sztormowy wyż to raczej powinien być oksymoron. Po angielsku 'storm” i „low” to w zasadzie synonimy ;)

Arctic Haze ☀️

Zapytałem znajomego meteorologa o sztormowy wyż. Powiedział, że to bardzo proste. Po to się definiuje sztorm od 9 w skali Beauforta (co zresztą dla mnie jako żeglarza jest nowością), aby wyż nie mógł być sztormem. OK, szanuję mądrość meteorologów (wiecie jak bardzo). Z tym, że ten wyż chyba nie wie, że jest wyżem, jeśli spojrzeć w prognozę dla rybaków: http://baltyk.pogodynka.pl/index.php?page=2&subpage=6&data=25 SYTUACJA BARYCZNA Z GODZINY 09.00 UTC Bałtyk znajduje się w zasięgu wyżu 1050 hPa znad Skandynawii. OSTRZEŻENIE PRZED SZTORMEM Bałtyk Południowy i Południowo-Wschodni: Wiatr północno-wschodni 8, okresami 9 w skali B. Stan morza 5 do 6, Zatoki Pomorskiej 4, miejscami… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

I jeszcze jedno. Tu jest bardzo ciekawa dyskusja (po angielsku) na temat czemu wyż nie może być sztormem:
https://www.reddit.com/r/weather/comments/43rb1l/are_highpressure_storms_possible/

Problem w tym, ze aspiringtobeme tłumaczy bardzo przekonywająco, czemu wyż nie może mieć sztormowych wiatrów (nie ma czegoś takiego jak „intensyfikacja” wyżu, przez co wyż nie ma dużych gradientów ciśnienia, przez co na ma w nim silnych wiatrów). Ale nadal nasz bałtycki wyż nic o tym nie wie i łamie wszelkie reguły. I co zrobić z takim gagatkiem?

MichałN

A czy fakt, że wyż rozbudował się nad płaskim obszarem geograficznym (morze) nie wpływa istotnie na wietrzny potencjał? Ma gdzie się rozhulać, a wysyłane z południa niże próbują sie wcisnąć w niego, powodując idealne warunki dla wzrostu prędkości wiatru.
Jak to powiedział fizyk Treiman „rzeczy niemożliwe zazwyczaj się nie zdarzają”.

Arctic Haze ☀️

Wpływa ale czemu nie zdarza się to częściej? Tzn. wyżów z takimi gradientami jeszcze tam nie widziałem.

zaciekawiony

Uznać za antycykloniczny niż…

chochlik

U mnie 31,5mm deszczu. Norma dla pazdziernika niemal wyrównana.

Mikos

Sprawdziłem rodzaj chmur w południowej połowie Polski. Oczywiście są to chmury nimbostratus -typowe dla frontu okluzji. A niżej są w nie wbudowane albo stratoculusy albo stratusy.

Mikos

GFS z 6 UTC jeszcze gorszy (chłodniejszy). Ok 12 października wróży już przedzimie. Temperatura maksymalna w ciągu dnia miałaby wynosić poniżej 5 stopni.

konrad

Az strach co będzie 1 listopada. Chyba, ze nastąpi jakiś zwrot, może Atlantyk zacznie hulać? Prędzej czy później na pewno.

Mikos

No właśnie oby Atlantyk się rozhulał. :)

Mikos

Nadal nie widać temperatur co najmniej 15 st. C w ciągu dnia. Dominacja chłodów prawie do końca prognozy GFS.

Robert93

W tym roku takie wysokie temperatury (miejscami nawet blisko 25°C) były już w pierwsze 2 dni października, co nie znaczy że muszą takie być. W 2010 październiku w wielu miejscach nie było nawet 20°C, a powyżej 15°C bardzo rzadko.

podlasianin

W październiku 2010 w Białymstoku temperatura w ogóle ani razu nie doszła do 15 stopni, chyba jedyny taki październik w historii.

mikos

Ale przydałoby się jeszcze kilka dni z co najmniej 15-20 st. C w ciągu dnia. Robercie akurat podajesz przykład października, który zapisał się jako bardzo chłodny, a nie normalny. Babie lato ma prawo występować w październiku.

mikos

Skrajnie niskich temperatur jak na październik – tzn. poniżej 5 stopni w ciągu dnia wcale też nie musi być. :)

Lucas wawa

Różnica między rokiem 2015 a np. 2010 pokazuje, że nie ma reguły jaka będzie zima, po takim, czy innym październiku.

Arctic Haze ☀️

@Lucas wawa Lepiej to sprawdzić na korelacjach anomalii POLTEMP. Policzyłem korelację anomalii kolejnych miesięcy z październikiem. Sąsiednie miesiące zwykle mają istotną korelację bo skala synoptyczna to kilka tygodni. Dlatego anomalia temperatury listopada i października r=0.169 jest istotna statystycznie (p=0.009) ale temperatury października tłumaczą tylko r^2 = 3% zmienności temperatur listopada. Dalej jest jeszcze gorzej: grudzień koreluje się z październikiem z r=0.138 (p=0.034 czyli jeszcze istotnie statystycznie) co tłumaczy 2% zmienności, za to styczeń to już tragedia r=0.067 i p=0.31 (czyli absolutnie więcej niż wymagane przez statystyków p<0.05). Dla lutego jest praktycznie taka sama jak dla stycznia (znaczy się żadna). Inaczej… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Te statystyki (korelacje) odzwierciedlają też pewne ogólne prawidłowości, tzn.
– im zmiany szybsze i/lub bardziej chaotyczne, tym korelacja mniejsza,
– im większa dystans czasowy między porównywalnymi okresami, tym korelacja mniejsza.

Widać wyraźnie, że prognozowanie przykładowo na podstawie aury obecnej (na początku października) kiedy i w jakim stopniu „ruszy Atlantyk” jest niczym gra w ruletkę…

Grzybiarz

@Lucas wawa – dokładnie. Pamiętam jak w zeszłym roku niektórzy znajomi wieszczyli zimę stulecia po piekielnym sierpniu. W październiku, kiedy znacznie się ochłodziło, piali jeszcze bardziej, a pogoda zrobiła ich w konia niekoniecznie czystej krwi. :-) W tym roku może być bardzo podobnie, tzn. obecne „szaleństwa” października, wcale nie są wyznacznikiem śnieżnej i mroźnej zimy. I bardzo dobrze.

Lucas wawa

Uściślijmy…
Nie są wyznacznikiem ani zimy o jakiej wspomniałeś, ani także bardziej „atlantyckiej”.

Bianka

A z tym wiatrem to o co chodzi, ze jak wyż to nie może wiać? Przecież jestesmy pomiędzy wyzem a nizem, wyż jest silny i wystepuje duży gradient baryczny i wieje.

Arctic Haze ☀️

@Bianka Po pierwsze Bałtyk jest głęboko wewnątrz wyżu i nie ma co udawać, że jest to „między”. Ten wyż sięgał dziś rano pod Kraków. Nad Zatoką Gdańską jest około 1035 hPa, a niż nad Białorusią jest totalnie rachityczny (minimum koło 1017 hPa). Po drugie tak silne wiatry są nie tylko między tym wyżem i niżem ale zasadniczo wszędzie dookoła tego wyżu, nie tylko na Bałtyku ale także na Morzu Północnym i Norweskim. Tzn. zawsze można powiedzieć, ze ze wszystkich stron to efekty sąsiednich niżów, ale będzie to przypomniało łamańce umysłowe niemieckich językoznawców. Ucząc się niemieckiego w Goethe-Institute w Niemczech dowiedziałem… Czytaj więcej »

admin

Czasowonik w języku niemieckim występuje w zdaniu zawsze w pozycji drugiej. Jeśli zdanie zaczyna się od czasownika to znaczy, że pozycja pierwsza jest pusta.

Ło w mordę :)
Wszystkie zmiany klimatyczne są naturalne. Jeśli są spowodowane działalnością człowieka, to również są naturalne, bowiem człowiek jest częścią natury :)

Robert93

Teoretycznie ludzkość jest też częścią natury (organizm zbudowane z komórek podobnie jak zwierzęta). Tym nie mniej jednak jego wpływ na środowisko Ziemi w wielu miejscach jest tak duży – nieporównywalnie większy z żadnymi innymi zwierzętami, że nie sposób go od tej natury odróżnić i nazwać wszystko, co pochodzi od jego działalności jako sztuczne.

Arctic Haze ☀️

Traktowanie ludzkości jako „natury” oznacza, że uważamy siebie za istoty nie posiadające możliwości wyboru swoich działań. Cały podział na „naturalne” i „sztuczne” polega na rozróżnieniu tego co od nas nie zależy od tego co od nas zależy. I to czy biologicznie należymy do zwierząt (a należymy) niczego tu nie zmienia.

Lucas wawa

Za sztuczne uznaje się to co u podstaw (od strony materii) nie jest wytworem Natury. Czyli człowiek jest częścią Natury, ale produkty naszej działalności (poza szczególnymi jak zwłaszcza dawanie życia) – już nie.

Bianka

No to skąd jest ten wiatr?

Arctic Haze ☀️

No właśnie to jest pytanie za $64000, jak mawiają Amerykanie.

Albo inaczej: dlaczego ten wyż jest aż taki głęboki?

Grzybiarz

Hm… Idzie o grubą kasę. Warto pomyśleć. :-)

kslawin

Ehhhh…
Znowu ja mam odpowiadać?
Popatrzcie na mapy np. wysokości geopotencjalnej na różnych poziomach…

Arctic Haze ☀️

Jak coś wiesz, to podziel się informacją. Ja tylko widzę, że ten wyż widoczny jest już nawet na 10 hPa jako zaburzenie „wiru polarnego” [1]. Wydaje mi się, ze „normalny” wyż powstający na zachód od „zagięcia” prądu strumieniowego nie powinien się objawiać wiele wyżej niż 250 hPa. A zatem to chyba naprawdę jest nietypowy wyż (przynajmniej w tym miejscu).

[1] Używam tej nazwy z pewnym niepokojem, ze wywołam rena z lasu.

Bianka

Jednak na mapach widać gęsto ułożone izobary w paru miejscach, po zachodniej stronie tego wyżu skandynawskiego i poludniowo wschodniej czyli m. In. U nas.

Arctic Haze ☀️

A widzisz gdzieś na tych mapach, na wschód od tego wyżu cokolwiek co przypomina zorganizowany niż? Prawdziwy niż jest IMHO dopiero gdzieś na wschód od Karpat. A jeśli tak to co wywołuje wiatry na Bałtyku? Odpowiedź: wyłącznie wyż. I jestem zdumiony bo jeszcze u nas tak dynamicznego wyżu nie widziałem.

Lucas wawa

Jak się domyślam zwraca uwagę na to, że obecny silniejszy wiatr (na Bałtyku oznaczającego sztorm) to bardziej kwestia silniejszego wyżu, niż głębszego niżu.
Oczywiście najważniejszy jest gradient ciśnienia, ale ten (przynajmniej dzisiaj na N kraju) w większym stopniu ma związek z silnym wyżem skandynawskim, niż z niżami zza E i S granicy.

Morze

Trzeba przyznać, że wiatr przy tej wyżowej pogodzie jest bardzo silny. Porywy sięgają nawet 25m/s(co już jest niebezpieczne dla drzew):
http://www.iopan.gda.pl/MarPoLab/wykresy/wykresy.php

Przypomina mi to trochę 14.10.09 choć w nieco łagodniejszej odmianie : )

chochlik

W sumie to nic nowego. Wielokrotnie mieliśmy już u nas wysokie ciśnienie (rzędu 1030hPA) z silnym, przenikliwym wiatrem w półroczu chłodnym. Pierwsze lepsze przykłady: przełom listopada/grudnia 2014, początek grudnia 2015, początek stycznia 2016.

Morze

Owszem bywało tak, że wiał silny wiatr, ale dzisiaj jest zdecydowanie silniejszy niż można było się tego spodziewać.
W Ustce vmax 25m/s, w Gdyni 24m/s i w Gdańsku 22m/s.
A apogeum ma być jutro.

Mikos

Warto wspomnieć, że na przełomie listopada/grudnia 2014 mieliśmy zgniły wyż przy całodobowym mrozie i stratusy zamiast słońca przy takim ciśnieniu jak pisałeś. Oczywiście przypominam sobie te porywy wiatru przy mrozie, które potęgowały odczucie zimna

Bianka

Styczeń 2014 w NE Polsce przy wyżu silny wiatr do 80 km/h.

chochlik

Pamiętam, że już kiedyś opisywałaś tę sytuację. Temp. odczuwalna sięgała wówczas bodaj -30C ;)

Grzybiarz

@Arctic Haze – czyli mamy do czynienia z bardzo głębokim wyżem dynamicznym. :-)

Juliusz
Bianka

Ale oczywiscie nie wieje w centrum tego wyżu tylko na obrzeżach. Czyli rozbudowywanie przestrzenne wyżu generuje wiatr…

Lucas wawa

W ostatnim czasie to przede wszystkim wyż nabierał „na sile”, a nie otaczające go niże, które wręcz odsuwały się znad naszego kraju (dopiero jutro ponownie zaczną napierać od SE).

Arctic Haze ☀️

Przecież w żadnym niżu ani wyżu nie wieje w jego centrum.

Bianka

Centrum wyzu jest nad srodkowa Szwecja 1048 hPa, im dalej od centrum wyzu tym mocniej wieje. Na wschodzie jest nizyk 1012 hPa, ktory będzie sie wciskal w ten wyż. Takie sytuacje chyba zwykle generują wiatr.

Arctic Haze ☀️

Oczywiście, ze wiatr jest tam gdzie jest gradient ciśnienia. A środek wyżu/niżu to z definicji miejsce z zerowym gradientem. To normalne że wieje „wokół” centrum i normalne że wieje zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Bo to wyż. Nienormalna jest natomiast siła wiatru. Nie widziałem jeszcze nad Bałtykiem wyżu z takimi gradientami i w związku z tym taką siłą wiatru.

PS. Według prognoz pojutrze ten wyż ma dawać niezły popis nad Morzem Północnym i to w totalnej nieobecności jakiegokolwiek niżu na który można by próbować zrzucić winę. To jest naprawdę niezwykły wyż.

Bianka

Ten wyż do pojutrza ma sie ustawic osią bardziej równoleżnikowo, a na Atlantyku ma byc niż 980 hPa. Czy to nie powód wiatru?

Arctic Haze ☀️

Na Atlantyku jest potężny niż ale przecież on będzie cały kawał od Morza Północnego, po drugiej stronie Wysp Brytyjskich. Naprawdę nie szukajmy magicznych przyczyn.

Załączam jeszcze mapkę synoptyczną ze stron Mettofice:

czy tu widać inne przyczyny silnych gradientów ciśnienia nad Bałtykiem niż niezwykle głęboki (może powinno się mówić „wysoki”?) wyż?

Bianka

Nie wiem, nie jestem synoptykiem. Może ktoś biegły w tej dziedzinie sie wypowie. Zawsze myslalam ze wiatr jest z gradientow między wyzem a nizem.

Lucas wawa

Tak, wiatr bierze się z gradientów. Tyle, że często gradient jest większy bliżej niżów (niż wyżów) – a dzisiaj było odwrotnie. Co więcej, niże odsuwające się na S/E nie są zbyt głębokie, natomiast wyż skandynawski „wyrósł” w ciągu 24-36h na bardzo silny.

Niebawem co prawda zaktywizuje się niż z sektora SE, co nie zmienia faktu, że sztorm na Bałtyku będziemy mieli przy rzadziej pojawiających się okolicznościach – czyli wyżu (a nie niżu) nad Skandynawią.

Arctic Haze ☀️

Tak, z gradientów. Ale niekoniecznie trzeba do tego mieszać sąsiedni niż, szczególnie jeśli jest bardzo płytki. Gdyby sytuacja była odwrotna i nad Skandynawią mielibyśmy głęboki niż, a wokół niego płytkie wyże, nikt by nie mówił, że wiatry sztormowe są dziełem tych wyżów. I słusznie bo bardzo płytki niż czy wyż to zasadniczo normalne ciśnienie. Zaznaczamy je jako L czy H na mapie czasem właściwe tylko dla kontrastu z ekstremalnym ciśnieniem sąsiedniego systemu. Tak było i tym razem. Ten L nad Białorusią (mówię o jednej mapie wcześniej niż ta, którą wrzuciłem – na następnej w góle nie ma tam już „niżu”)… Czytaj więcej »

zaciekawiony

Podejrzewam że to wynik po części szybkiego wybijania się wyżu (ciśnienie w centrum wzrosło szybko ale wpływ nie rozprzestrzenił się jeszcze daleko stąd duży gradient), jego rozciągnięcia na południe i ułożenia praktycznie równolegle do Skandynawii, w związku z czym obrzeża na których następuje gradient wypadają nad morzem a wiatr wieje cały czas wzdłuż Bałtyku.

Arctic Haze ☀️

No właśnie to jest dziwne, że ten wyż tak szybko się rozbudował. Gradienty są spowodowane właśnie tym ale wyże teoretycznie nie mają mechanizmów intensyfikacji podobnych do niżów.

mozgow

Fachowcem nie jestem, ale podejrzewałbym, że taki mechanizm jednak istnieje, tylko jest znacznie rzadszy niż w przypadku niżów. Dlatego nie wiemy, co mogło tak szybkie umacnianie się wyżu spowodować.

grzeg8

A może wyże maja jakiś mechanizm intensyfikacji tylko ujawnia się on przy wyższej temperaturze na Ziemi?

Arctic Haze ☀️

@mozgow, @grzeg8 Pewni macie obaj rację. Mechanizm musi istnieć (skoro to się zdarzyło) i być może łatwiej o to w cieplejszym świecie. Na razie wiem o tym tyle, że ten wyż („antycyklon”), widoczny jest aż do stratosfery (10 hPa) czyli jest związany z tzw. „wirem arktycznym”. Poza tym rzuciło mi się w oczy, że na Atlantyku jest równocześnie bardzo głęboki niż (wspominała o nim Bianka, a nieco innym kontekście). A niże i wyże lubią powstawać parami (to zasadniczo jedna fala planetarna). I znalazłem artykuł [1], który opisuje podobną parę jaka powstała w sierpniu 1985 roku, tylko nieco bardziej na zachód,… Czytaj więcej »

wrocław

We Wrocławiu i okolicach ma spaść do czwartku popołudnia aż ok 40 l/m2. http://meteomodel.pl/gfs-para/APCP2/39 Slęza, która płynie blisko mego domu, na szczęścia brakuje jej aż 1,5 m do stanu ostrzegawczego, więc nie widzę u mnie zagrożenia. Gorzej może być w górnym biegu: wodowskaz Borów brakuje kilka cm do stanu ostrzegawczego). Dobrze, że opady bedą o niskiej intensywności i rozłożone w czasie.

wrocław

Wg ogimetu wczorak Kasprowy otrzymał prawie 50 mm opadu, przy t max +1 C, a min -8 C( śr -3,5 C ) Oczekiwać by można sporo sniegu przy tych warunkach, a tu napadało tylko 10 cm. http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?ind=12650&ano=2016&mes=10&day=5&hora=6&min=0&ndays=30

Robert93

Hmm, pomiar wysokości pokrywy często nie jest dokładny, szczególnie przy silnym wietrze. Z pomiarem opadu jest podobnie, szczególnie śniegu przy mocnym ruchu powietrza. Wczorajszego dnia mogło lekko ten śnieg podtopić, ale chyba w większości wiatr go zwiał z miejsca pomiarowego.

kamiltatry

@wrocław, Różne czynniki na to się złożyły. We wczorajszej sumie opadów na Kasprowym Wierchu deszcz mógł mieć spory udział (w momencie krótkiej kilkugodzinnej odwilży akurat mocno padało). Po drugie jak już Robert wspomniał, część śniegu mogła zostać zwiana ze szczytu (a wiało bardzo mocno). Kolejna istotna kwestia – przewiana pokrywa śnieżna może mieć znacznie większą gęstość od zwykłego świeżego puchu i tym samym mniejszą objętość.

chochlik

Dziś niektóre prognozy wskazują dla centralnej Polski na b. rzadki przypadek – otóż dobowe minimum temp. ma się tutaj pojawić ok.. 12UTC.

mikos

GFS z 6 UTC widzi nawet miejscami temperatury powyżej 15 stopni 13 października. Jakieś światełko w tunelu na ocieplenie może będzie. A i jeśli chodzi o dzisiejszą pogodą to jest to prawdziwa szaruga jesienna i przepraszam za wyrażenie „zgnilizna”. Co gorsza temperatura zamiast rosnąć to spada przy intensywnych opadach deszczu z nimbostratusów, który mamy pełno w szczególności w południowej połowie kraju. Dzisiaj można też powiedzieć „listopad pełną gębą”. Nawet rok temu było lepiej bo jak było silne ochłodzenie to przynajmniej sucho i słonecznie. A duża wilgoć w powietrzu i silny wiatr z północy przy temperaturze ok 5 stopni potęguje odczucie… Czytaj więcej »

Robert93

mikos, ale to już październik, a nie lato lub ewentualnie początek września. Opady przy tak wysokiej temperaturze o jakiej piszesz, o obecnej porze roku są już bardzo mało prawdopodobne. A przydadzą się by całkowicie zlikwidować zagrożenie posuchą. Poza tym dziś jest najchłodniejszy dzień w tym tygodniu, następne powinny być już trochę cieplejsze.

mikos


Poniedziałek był u mnie dniem kiedy lało i było ok. 15 stopni, a nawet więcej i lało. A dzisiaj jest ledwo 4-5*C, jest pochmurno, pada non stop deszcz i wieje zimny wiatr, czyli jest pogoda rodem z listopada. Ja nie piszę, że nie padało, ale żeby przynajmniej była wyższa temperatura przy opadach deszczu tak ok 10 st. C. :)

Lucas wawa

Wieczorny GFS ponownie właściwie do końca swojej prognozy chłodny (a okresowo zimny). Wg tej odsłony, jedynie ok. 13-15.10 możliwe jest przejściowe niewielkie ocieplenie.

mikos

No to październik dalej będzie udawał listopad. ?

leksa

To wszystko do czasu aż za pare dni odsłon prognozy się zmienią(może). Coś trudno uwierzyć że do końca miesiąca będzie tylko PA. Na razie niestety rosną szansę na taką pogodową beznadzieje w 2 dekadzie października

Paweł

Takie wyże skandynawsko-rosyjskie lubią być stabilne przez dłuższy okres czasu.

chochlik

Ale zawsze lepiej teraz niż za 2-3 miesiące.

wrocław

Mnie te ciągłe i mało intensywne opady cieszą: zlikwidują/zminimalizuja suszę hydrologiczną/uzupełnią w. gruntowe a jak się znacznie ociepli w 2/3 dekadzie to może i grzyby się pojawią?

Grzybiarz

@Wrocław – grzyby już się pokazują i to w pobliżu Wrocławia. :-)

oliver57

tylko ,że aura poszła w polskich Karpatach w skrajnosć i było sucho jeszcze pare dni temu a w trzy doby spadło 50-100mm wody i juz sa podtoppienia i stanu ostrzegawcze na górskich potokach i rzekach. Krewni mieszkają w Koszarawie (Beskid Żywiecki) i tam to mają po posusze solidne potopienia. W trzy doby( 2-4.10.16) spadło około 80-100mm wody. Dzisiaj to zaczął tam padać śnieg z deszczem a wyższe partie Beskidów pokryte już teraz są około 5-15 cm warstwą śniegu co 05.10. nawet ja ,narciarz muszę nazwać patologią. Miesiąc później rozumiem ,ale po bardzo ciepłym wrześniu ,,zima” z początku października :?: :!:… Czytaj więcej »

matsobocinski

W Łodzi do 6UTC dzisiaj spadło już 64mm od początku pażdziernika i pada dalej. Mamy już 200% normy dla tego miesiąca, Jest zatem możliwe, że w tym roku padnie rekord opadów dla tej stacji. Ja się akurat ciesze bo pozwoli to zakończyć posuchę i podniesie się poziom wszystkich rzek i cieków wodnych, a stany były już naprawdę niskie.

mikos

Mam takie pytanie. Ile razy zdarzyło się i czy wogóle że grudzień czy luty były cieplejsze od października?

zwojtek

U mnie, okolice Krosna wg. moich obserwacji od 2004 r. najzimniejszy październik to 2015 r. – 4.77 st. C.
Najcieplejszy luty 2014 – miał średnią 4.25 st. C.
W grudniu najcieplej było w 2006 r. – 2.68 st. C.

Lucas wawa

@zwojtek
A grudzień 2015 r. nie był czasami także u Ciebie cieplejszy, niż w 2006 r.?

zwojtek

Grudzień 2015 to śrenia 2.62 st. C
Dla obu grudni śrendnie tmin i tmax to:
2006 – 1.75/3.61
2015 – 1.18/4.06

Mikos

No to niewielka różnica między październikiem, a lutym tam była. Ale mnie się wydaje, że w grudniu 2015, który był rekordowo ciepły było cieplej także u Ciebie niż w grudniu 2006.

tytus

Ja w temacie przewodnim wątku otwartego ;-)
Tak wyglądał dziś Beskid Śląski ok 800 mnpm
a dopiero jutro rano się drzewa bardziej pokłaniają
http://wiadomosci.bielsko.info/11940-droga-przez-salmopol-nieprzejezdna-miejscami-20-cm-sniegu-zdjecia

Paweł

Jak wysoko oceniacie szanse 2016 na bycie rekordowo ciepłym w Polsce?

chochlik

B. niskie szanse. Wrzesień miał dużą anomalię, ale to i tak było ok. 1,5 stopnia mniej niż sierpień 2015. Aby to nadrobić październik powinien być b. ciepły, a obecnie wygląda na to, że będzie o to ciężko. Do tego listopad i grudzień 2015 miały sumarycznie b. wysoką anomalię. Niemniej miejsce w 3 najcieplejszych lat wciąż prawdopodobne – a to już byłoby dość niezwykłe, bo na to podium składałyby się wówczas wyłącznie 3 ost. lata.

adek

No dzisiaj rzeczywiście wlało i to porządnie. I dalej pada. Zaraz minie doba – a w trakcie tej doby nie padało zaledwie nie całą godzinę.

Mikos

Dzisiaj Rzeszów był biegunem zimna. Tylko 4 stopnie w ciągu dnia, czyli termiczne przedzimie tam panowało. Na TP piszą, że tak zimno tam nie było od 24 marca!

Mikos

Co ciekawe np. Kielce, Lublin, Sandomierz odnotowały najwyższe temperatury maksymalne późnym wieczorem.

Lucas wawa

PAŹDZIERNIK PONOWNIE CHŁODNIEJSZY (?)

Model GFS konsekwentnie z chłodnymi zapowiedziami i to nawet na 10+ dni (z możliwym lekkim przejściowym ociepleniem ok. 15.10). Co prawda pewność co do chłodnych (zimnych) dni mamy na razie do ok. 12-13.10, ale jednak później nie tylko AO, lecz także i NAO może przejść na minusy. Nie można wykluczyć niespodzianek, jednak – przynajmniej na razie, pomimo ciepłego samego początku miesiąca – rośnie prawdopodobieństwo ponownie mniej lub bardziej chłodniejszego października. Czy i ewentualnie kiedy ten trend ulegnie zmianie jeszcze nie wiadomo…(?)

leksa

Zdaje się, że to już jakaś tradycja z tym październikiem. Tak jak w roku ubiegłym.

mikos

Październik jako jeden z nielicznych miesięcy „opiera się” globalnemu ocieplenie i częściej zapisuje się jako chłodny czy normalny. Inaczej jest z listopadem.

Arctic Haze ☀️

Ale dodajmy słowa „w Polsce”. Bo globalnie na pewno nie jest to prawdą. A obszar wielkości Polski jest na tyle mały, że „szum statystyczny” związany z pogodą może długo przesłaniać trend związany z klimatem.

mikos

A tak przepraszam oczywiście, że w Polsce. ? My jesteśmy wyjątkiem bo podczas gdy na świecie podają kolejne rekordy temperatury globalnej dla poszczególnych miesięcy to u nas wychodzą przeciętnie. ?

Realista

Wrzesień był przeciętny :lol:
Dobre
Zima tez przeciętna :P

mikos


Tegoroczny wrzesień nie był rekordowo ciepły w Polsce. Obstawiam, że wyjdzie jako anomalie/ekstremalnie ciepły. Od 3 lat mamy zdecydowaną przewagę ciepłych miesięcy, ale nie są one tak bardzo bardzo ciepłe jak na świecie (może po za wyjątkiem n. sierpnia 2015).

Realista

Globalnie jest rekordowo, ale to nie oznacza ,że ciągle w tym samym miejscu.

mikos


Wiem to. Miałem na myśli ogólnie. :)

Robert93

Może dlatego październik się opiera, że z powodu dłużej nagrzanej Arktyki po lecie, mamy niższe różnice w temperaturze pomiędzy strefą okołobiegunową a strefą niższych szerokości geograficznych. Te niższe różnice mogą nie sprzyjać szybkiemu tworzeniu się głębszych niżów (szczególnie na Atlantyku), co powoduje u nas możliwość większych chłodów w tym miesiącu. W listopadzie Arktyka wychłodzona jest już dużo bardziej i niże są głębsze i może przez to listopady są ostatnio u nas już dużo cieplejsze (względem norm termicznych).

wrocław

We Wrocławiu w ciągu ostatniej doby spadło 18 mm, a w ciągu ostatnich 4 dni – 45 mm ( norma miesięczna 33 mm). Opady mają potrwać jeszcze do ok 16h, ale o niskiej intensywnośći ( 0,5-1mm/h). Na razie rzeki we Wrocławiu i okolicach w stanach średnich lub niskich. Nie ma zagrożenia z ich strony podtopień, co najwyżej osiągną stan wysoki, może punktowo stan ostrzegawczy.
Dużo gorzej w Beskidach. Tam w ciągu ostanich 4 dni spadło 70-100 mm, gdzie rzeki przekraczają stany ostrzegawcze lub alarmowe http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/zywiec/a/alarm-powodziowy-w-zywcu-poziom-soly-wysoki-dzis-znow-ma-padac-zdjecia,10705329/

chochlik

U mnie i w Łodzi od początku miesiąca to już 60 litrów, a końca nie widać! Być może już po dzisiejszym dniu będziemy tu mieć 200% październikowej normy opadów, a mamy dopiero 6 dzień miesiąca!!

matsobocinski

Chochlik, z tego co patrze to na Lublinku mamy już bodajże 67mm więc 200% juz padło :) Jeżeli październik będzie dalej wilgotny to możemy zbliżyć się nawet do 85-90mm opadu za cały miesiąc!

matsobocinski

I na ten moment do 12 UTC na łódzkim Lublinku mamy 72mm co przy normie 33mm robi duże wrażenie. Na pewno posuche mozemy uznać za zażegnaną.

oliver57

Rzeczywiście w Beskidach niewesoło ,ale wody od paru godzin już nie przybywa. Sprawdziłem sumy opadów na pogodynka.pl (IMGW)za cztery doby ,czyli od 2 godz.08:00 do 6.10 godz.08:00 . Robią wrażenie ,szczególnie ,ze mamy październik a nie maj czy lipiec . W październiku również średnie sumy i w Beskidach są jedne z najniższych w roku . Około 60-80mm za zz cały miesiąc.Wisła za cztery doby ma 105mm a Koszarawa 101mm. Opady się kończą na szczęście. U mnie (Ruda śląska) tylko 37 mm od początku października a średnia za cały miesiąc to 46mm, czyli teoretycznie (jak do końca miesiąca nie będzie padać… Czytaj więcej »

chochlik

Kiepsko to wygląda – tylko GEM za jako takim ociepleniem. W pozostałych modelach marność nad marnościami – w wielu miejscach do połowy października Tmax może już nie osiągnąć nawet 15C!

Gandalf

Wczoraj włączyłem ogrzewanie CO, gazem.
Było to już konieczne.

chochlik

Ja w tym roku ogrzewam już od 25 września.

mikos

Jak z klasyfikacją termiczną wrześniem wstępnie? Był cieplejszy od tych przynajmniej od któregoś z wrześnów z 2009, 2011, 2012, 2014 czy 2015? Czy pomiędzy nimi się uplansował?

admin

+2.57 z wielolecia 1961-1990.

Gandalf

Wrzesień w tym roku był inny,Październik będzie odbiegał od zeszłorocznego…
W zeszłym roku wróciłem ze szpitala w połowie X – go , leżałem do Grudnia w łóżku, pisząc na tym wspaniałym blogu „na leżąco”.
Ten Grudzień temperaturowo był „z kosmosu”, w tym roku ma być podobno normalny w sensie anomalii..
Pozdrawiam,
M.

Robert

Tegoroczny pazdziernik i tak wygląda blado pod względem opadów w porównaniu do najmokrzejszego w 1974r w Warszawie. http://www.tutiempo.net/clima/Warszawa-Okecie/10-1974/123750.htm

chochlik

Póki co minęło 6 dni! A kolejne opady już widać w sobotę, potem następne w poniedziałek i wtorek. A to i tak jedynie I dekada miesiąca.

jacek

ciekawe co bedzie za kolejne 6 dni pazdziernika, tylko zeby niebylo drugiego czarnego poniedziałku albo trzeciego
kobiety to wiedzą

Lukasz160391

Najnowsza prognoza GFS jest już nieco bardziej optymistyczna, prawie cały czas mają być dni z temp. od 10 do 15 stopni, podczas gdy jeszcze wczorajsze prognozy pokazywały przewagę jednocyfrowych temperatur maksymalnych. Choć to i tak zbyt mało jak na październik – temperatur od do 10 do 15 stopni to oczekuję w listopadzie, a takie były m. in. w listopadach 2009 oraz 2012.
No i co najważniejsze – będą też okresy ze słoneczna aurą, ze słabym wiatrem, no ale przez to będą nocami duże spadki temperatur nawet poniżej zera.

Lukasz160391

Oj pomyliłem się, sama końcówka tej prognozy pokazuje na 21 października śnieżyce przy 1-2 stopniach ;]
Ale to jeszcze odległy fus.

Lukasz160391

Na razie cieszmy się poprawą pogody i umiarkowanym ociepleniem, które jest prognozowane na okres od 13 do 17 października. Ale już wcześniej zdarzą się pojedyncze pogodne dni.

Lucas wawa

W ogóle Tmax w widełkach 10/15°C prognozowana jest tylko okresowo (przejściowo) na S/W Polski w niektóre dni. Ja w prognozach, zwłaszcza GFS, dostrzegam zdecydowaną przewagę adwekcji chłodu i to zarówno w terminie do 7 dni, jak i późniejszym. W przyszłym tygodniu wyż znad Europy N ma się do nas zbliżyć, co jednak oznacza nie tylko większą „szansę” na więcej pogodnego nieba (niż obecnie), ale i także na niższe temperatury – zwłaszcza w nocami i o porankach, kiedy to przynajmniej w części Polski niemalże na pewno pojawią się przymrozki. Natomiast od ok. 15.10 prognozy – choć już mniej wiarygodne – to… Czytaj więcej »

Lukasz160391

Ciekawe, czy obecny październik będzie zapowiedzią mroźnej i śnieżnej zimy. Jeśli się utrzyma ujemne NAO, a zwłaszcza AO, to kto wie…?

Lucas wawa

Gdyby naturalne cykle były choć z grubsza zachowane, teraz NAO/AO częściej powinno przechodzić na minusy (tym bardziej, że przez 3 ostatnie sezony zimowe często było na „plusach”).
Ale, czy tak się faktycznie stanie – i zarazem, czy zima będzie bardziej mroźna i śnieżna – to jednak, z punktu widzenia naszego przewidywania, mimo wszystko loteria (?).

mikos

No niestety dominacja arktycznego chłodu nadal w prognozach. Szaruga jesienna „wygrywa” i nie widać jej końca. :(

chochlik

heh, wieczorny GEM jeszcze nam Genuana wyprognozował!.. jakby się on sprawdził to obecny październik z pewnością pobiłby rekordy opadów. A na południe kraju sprowadził co najmniej podtopienia.

Lucas wawa

Natomiast ECMWF także za dalszym ochłodzeniem.
Choć w prognozach na połowę miesiąca pojawia się (typowa zresztą dla ujemnego NAO/AO) zagadka – czy będzie nieco cieplej, ale i docelowo bardziej mokro (?), czy też chłodniej i zarazem bardziej „wyżowo”…(?)

mikos

Na razie „nuda” w prognozach -caly czas adwekcja chłodu z północy, temperatura nie będzie przekraczać 15°C, będzie przeważnie zachmurzenie z opadami deszczu, umiarkowane szansę na słońce i kiedy się rozpogodzi w nocy będą przymrozki na 2 m i przy gruncie.

Lucas wawa

Perspektywa wyżu islandzkiego/skandynawskiego i niżu azorskiego/śródziemnomorskiego (jak nierzadko w roku 2010) – nie byłbym wcale taki przekonany, że będzie oznaczało to „nudę”…
Przy czym, na razie mowa o październiku, bo zima to jeszcze niewiadoma.

Realista

Jednym słowem ” syf, kiła i mogiła „

chochlik

Spoko, od czasu do czasu musi się pojawić chłodny miesiąc i lepiej (przynajmniej dla mnie), aby to był właśnie taki październik niż styczeń albo luty. Biorąc wszystkie za i przeciw to suma sumarum zimny październik najlepiej tu pasuje – nie psuje lata, które jest już wówczas u samego schyłku, ale jednocześnie nie powoduje uciążliwej zimy. Kwiecień też by pasował, ale jednak po półrocznym okresie chłodów człowiek podświadomie wyczekuje już pierwszych dni gorących oraz szybkiej zieleni, więc taki kwiecień z 10 czy 15 dniami pod PA byłby raczej depresyjnym wspomnieniem. Poza tym jak dobrze wiemy zimne kwietnie w Polsce zdarzają się… Czytaj więcej »

Lucas wawa


Co nie zmienia faktu, że nie wiadomo jeszcze jakie będą kolejne miesiące…

Grzybiarz

Wrocław o poranku mglisty i zimny. Zaledwie 1-2 stopnie na plusie. Wokół miasta zamglenia znacznie większe i przymrozek. Na łąkach biało. Ale przebija się słońce, które da przyjemne ciepło. :-)

mikos

A na stacji Wrocław-Strachowice było 0 stopni. W innych regionach np. Częstochowie było minus 3*C na 2 m w nocy. W Kielcach było minus 2*C, a w Opolu, Wieluniu, Łodzi, Katowicach, Bielsku Białej, Kozienicach, Siedlach było minus 1*C

Konrad

Teraz mamy wyż skandynawski – rosyjski, czyżby w okolicach połowy miesiąca będziemy mieli wyz z Islandii i Morza północnego.

Co to oznacza chyba nie trzeba pisać. Atlantyk sobie smacznie śpi, trzeba by go szturchnąć.

Lucas wawa

W prognozach różnych modeli coraz wyraźniejszy „zapach” powiewu zimy w 2. dekadzie października. Najpierw przymrozki, już nie tylko w skali lokalnej, a później potencjalny (choć jeszcze nie przesądzony) epizod śnieżny…

Co do Atlantyku – przypuszczalnie raz będzie bardzo aktywny, a raz będzie sobie „smacznie spał”…

mikos

Faktycznie jakiś incydent ze śniegiem widać przy końcu II dekady października. Oby się ta pesymistyczna prognoza nie sprawdziła.

Realista

Powiew zimy po 15 października, szkoda że nie pod 20.
Prognozuj pogodę na święta.
http://meteociel.fr/modeles/cfse_cartes.php

mikos

Zobaczymy. Kiedyś w końcu skończy się ta patologia i adwekcja PA do Polski zostanie odcięta.

Realista

Opieranie się na bajkach gfs plus 200, jeszcze w obecnej sytuacji synoptycznej jest mocno nie na miejscu i świadczy o braku profesjonalizmu.
http://wstaw.org/w/4aub/ tutaj widać nawet szanse na powiew PZ.

Lucas wawa

Dodam jeszcze, że na dzisiaj zapowiadano Tmin dla Warszawy przeważnie ok. +3/+4°C, podczas gdy spadła ona do niespełna +1°C. W pogodniejszej części kraju notowano przymrozki.

Natomiast prognozy na dni od ok. 13.10 już regularnie wskazują na Tmin w przedziale 0/+5°C. Prawdopodobieństwo jeszcze większych przymrozków, na jeszcze większym obszarze jest więc spore.

A później…
Prognozy znamienne dla ujemnego NAO.

Lucas wawa

A co myślisz, że jestem taki „tępy” i mam takie samo podejście do prognoz, które pojawiają się sporadycznie, jak i tych których powtarzalność jest duża?

Ja kwestię powtarzalności wyraźnie artykułuję w swoich wpisach. Tu masz wykresy, które doskonale pokazują co w najbliższych dniach (nawet bliżej połowy października) jest bardziej realne – akcenty zimowe (przymrozki, ewentualne opady stałe/mieszane), czy letnie (babie lato):
http://www.mojapogoda.com/prognozy-ensemble.html

Poza tym, niebawem nie tylko AO, ale i NAO ma także przejść na minusy. I to też biorę pod uwagę wyciągając wnioski na dalsze dni.

Lucas wawa

Poza tym, powołujesz się na prognozy T850.
Tak, ona w przyszłym tygodniu może nieznacznie wzrosnąć (ale w sumie niewiele).
Zapominasz jednak, że od ok. 12-13.10 coraz bardziej mamy dostawać się pod wpływ wyżu z sektora N (lub jego klina). A wówczas może być tak, że T2m (zwłaszcza w godzinach nocno-porannych) będzie niższa od T850 – bowiem w wyżu nierzadko mamy inwersję.

Realista

12-13 świetnie.
Nie polemizuje dalej „:)

Lucas wawa

{do tego nawiązywał poniższy wpis, więc go jeszcze raz tu wrzucam}

Dodam jeszcze, że na dzisiaj zapowiadano Tmin dla Warszawy przeważnie ok. +3/+4°C, podczas gdy spadła ona do niespełna +1°C. W pogodniejszej części kraju notowano przymrozki.

Natomiast prognozy na dni od ok. 13.10 już regularnie wskazują na Tmin w przedziale 0/+5°C. Prawdopodobieństwo jeszcze większych przymrozków, na jeszcze większym obszarze jest więc spore.

A później…
Prognozy znamienne dla ujemnego NAO.

mikos

No niestety wstrętne wyże z północy będą do nas pompować nadal arktyczny chłód. A październik dalej będzie udawał listopad.

adek

Miało zacząć padać u mnie popołudniu, a tymczasem leje już teraz.

Lucas wawa

WILGOTNO I JESIENNIE

W Warszawie (i nie tylko) aura typowo jesienna w wilgotnym wydaniu, choć dzisiaj na szczęście bez silnego wiatru (jak dobrze, że daleko nam od SE stanów USA…).
Po pogodniejszym i zimnym poranku (Tmin niespełna +1°C), w ciągu dnia się zachmurzyło, a teraz pada niezbyt silny deszcz, przy temperaturze ok. 7°C.
A przy tym jesień fenologiczna coraz wyraźniejsza.

Podobnie, czyli dość chłodno i „niżowo”, ma być w kolejnych dniach (na razie do ok. 12.10) – choć opady mają być okresowe, a przy tym tak silny wiatr jak 2-3 dni temu na razie nam nie zagraża.

Mikos

Niestety dalej przewaga arktycznego chłodu w prognozach. Takiej stabilności prognoz GFS i innych modeli dawno nie widziałem. Kiedy ten wyżowy „potwór” w końcu „zdechnie” i zostanie odcięte pompowanie do Polski chłodu z północy? Z tego co widzę nie będzie tak „piękne” jak niektórzy chwalą pogodę w czasie adwekcji PA, bo niże ze wschodu kontynentu będą nam podrzucały regularnie wilgoć. To znaczy, że często będą generować się albo nasuwać się niskie chmury typu statocumulus, stratus, a także tworzyć chmury nimbostratus co przynoszą ciągłe opady deszczu. Powiem tak niech jak jest pochmurno to niech pada co ucieszy spragnionych, lekko „sfrustrowanych” z obszarów… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Z tym, że obecne zachmurzenie nie ma nic wspólnego ze „zgniłością” wyżu, a po prostu z niżami. Gdy we wtorek na krótko znaleźliśmy się pod wpływem wyżu skandynawskiego zrobiło się pogodnie (tyle, że wówczas akurat wiało, ale to sprawa różnicy ciśnień).
Samo PA nie determinuje tego, czy będzie pogodnie, czy też nie.

Mikos

Wiem to. Przecież pisałem o niżach na wschodzie Europy nie zauważyłeś tego? Ale będzie konfiguracja pogodowa taka, że noce mogą być pogodne i bezchmurne z przymrozkami, a w dzień zachmurzenie może wzrosnąć do dużego lub całkowitego i nie będzie tak przyjemnie.

Lucas wawa

Napisałem to tylko, aby rozróżniać co ma związek z zachmurzeniem, a co jest od niego niezależne. Bo sugerowanie, iż 'PA = zachmurzenie’ jest tak samo nie do końca prawdziwe, jak i 'PA = pięknie’. Może być zarówno pochmurnie, jak i pogodnie.

mikos

@Lucas Wawa
Zerknąłem na mapę synoptyczną na stronie pogodynki i widać tam Powietrza arktyczne stare, czyli jak rozumiem jest to przetransformowana masa powietrza, która nie jest taka „czysta” i „sucha”. Nad Skandynawią nadal jest potężny wyż, który nadal pompuje chłód m.in do nas chłód z północy, ale Polska jest również pod oddziaływaniem niżu że wschodu Europy i związanego z nim frontu okluzji, który odpowiada za pochmurną pogodą z niskimi chmurami i deszczem w Polsce i na północnym wschodzie Europy.

Realista

Masa Arktyczna znad nie zamarzniętego obszaru Arktyki, dobre. Temperatura w Arktyce ledwo spada poniżej 0.Nie ma żadnego PA.
PA znad Grenlandii tydzień temu napłynęło nad Skandynawie,ale wcześniej płynęło nad ciepłym Atlantykiem i uległo transformacji do PPmch. W tym powietrzu rozbudował sie wyż. Masa powietrza
transformowała w kierunku PPk, ale płynęła nad ciepłym Bałtykiem, więc tez traciła te właściwości. Ponadto od wschodu wchodziły do nas niże z ciepłym powietrzem dając obfite opady. obecnie jest to mix i to bardzo wymieszanych mas powietrza.Przy braku napływu świeżego powietrza, ta masa będzie transformować i osiadać.

Lucas wawa

Powstrzymam się tym razem od tych do niczego nie prowadzących dywagacji. Póki co, wszyscy nasi synoptycy uznają ją jako przetransformowaną masę PA (PAs).

A co do typu aury – mamy obszary „niżowe”, w których zarówno pada, jak i nie pada. Mamy także obszary „wyżowe” (mowa o wyżu znad Europy N), gdzie jest pogodnie, jak i pochmurno. Reguły więc żadnej w tym względzie nie mamy.

Mikos

@Lucas Wawa
Ja właśnie pisałem o PAs.

Lucas wawa

Bardzo często, przy dłuższej/wyraźniejszej transformacji PAs przyjmuje cechy zbliżone do PPmch (PPms), a PZs cechy PPmc (PPms).

Rozumiem jednak zamysł synoptyków w używaniu terminów: PAs, PZs, PPms – gdyż chcą oni w ten sposób nawiązać także do tego skąd aktualna masa napłynęła. To taki swojego rodzaju kompromis między kryterium fizycznym a geograficznym (i jak na razie jedyny uznawany przez naszych synoptyków).

Realista

Nad Arktyke płynie ciepło od strony Atlantyku jak i Pacyfiku,a w zimne powietrze zasila ją Grenlandia. Doskonale to widać na animacjach gfs.

chochlik

Póki co ten wyż jest prawie cały pod chmurami, a patrząc po prognozach UMPL w kolejnych dniach niewiele się w tej kwestii zmieni.

Robert93

Tam gdzie obecnie jestem, UM na jutro widzi umiarkowane zachmurzenie. Jak będzie rzeczywiście, zobaczymy.
http://wstaw.org/m/2016/10/08/mgram_pict.png

chochlik

heh, niemal cała Europa na niebiesko, a Półwysep Iberyjski nadal nieubłaganie czerwony!
comment image
Ale kiedyś wreszcie musi się i tam zmienić (przynajmniej na jakiś czas) i niże zaczną częściej nawiedzać tamte regiony.

michau18

Pytanie do ekspertów.
Wchodzimy w http://www.imgw.pl/extcont/biuletyn_monitoringu/ i wybieramy sierpień 2016.
W PDFie na 5. stronie widzimy mapkę średnich temperatur. Patrzymy na pas 18,2*C na południu. Został on zakwalifikowany jako bardzo ciepły.
Tymczasem wg http://pogodynka.pl/polska/daneklimatyczne/
dla Katowic średnia sierpnia to 17,9*C, a dla Krakowa 18,1*C, więc niemal idealnie w normę.
Kwestia innego okresu referencyjnego? A może przekłamanie?

admin

@michau18

Żadne przekłamanie, tylko sprawdzanie Katowic dla tego regionu to idiotyzm. Prędzej Rzeszów tam pasuje.

chochlik

Niemniej nie da się ukryć, że dla przeciętnego mieszkańca naszego kraju dobór tych regionów wydaje się nieco wątpliwy. Wielu osobom ciężko byłoby nawet oszacować wartość śred. temp. w ich miejscu zamieszkania z dokładnością do 0,5C

michau18

Nałożyłem mapę administracyjną na mapę IMGW
http://wstaw.org/m/2016/10/08/PL_Administracyjna_KOLOR.jpg
Oczywiście nie jest idealnie, ale widać, że Kraków przechodzi przez ten pas. Katowice faktycznie są poza, ale to nieistotne.
Nawet gdyby IMGW stosowało w klasyfikacji termicznej normy 1961 – 1990, to miesiąc nadal nie powinien wypaść w Krakowie jako bardzo ciepły.
Więc jednak mamy przekłamanie.

chochlik

Nazywanie uśrednienia 'przekłamaniem’ uznałbym za prawdziwe przekłamanie ;-] – to że cały obszar klasyfikuje się jako np. b. ciepły nie oznacza, że ta sama klasa obowiązuje indywidualnie dla każdego punktu tego obszaru. Podobnie mamy z podsumowaniami miesięcy – to że cała Polska miała ekstremalnie ciepły wrzesień 2016 nie oznacza, że wszędzie tak było – na wschodzie przykładowo miejscami mógł być tylko ciepły. A jak było dokładnie zobaczymy w podsumowaniu.

michau18

Nie wiemy jaki rozmiar siatki stosuje IMGW. Poza tym, Kraków jest potencjalnie najcieplejszym punktem w najbliższej okolicy, z racji MWC, więc wioski dookoła niego powinny jeszcze zaniżać średnią z danego obszaru.
Wytłumaczenie z uśrednianiem więc nietrafione.
Już nie 1. raz widzę takie i inne przekłamania w ich biuletynie i to nie tylko odn. temperatury (zawyżają), ale także opadów (zaniżają).

Realista

Większość wiązek poszła już w górę, Ecmwf w fusach widzi powiew dużego ciepła. Tyle są warte prognozy powyżej 120 godzin.

Lucas wawa

Gdzie widzisz powiew dużego ciepła?
http://www.mojapogoda.com/prognozy-ensemble.html

Hubert

Właśnie? Dołączam się do pytania.

zaciekawiony

Masz na myśli skrajne wiązki na 19-20? Rozrzut w tym momencie jest duży.

Realista

Własnie to samo się tyczy wieszczenia czegoś na plus 200 :)

Lucas wawa

Przynajmniej ja bardzo często odwołuję się do powtarzalności prognoz, ale bez „przyklepywania” czegokolwiek, gdy scenariusz ten nie jest (niemalże) przesądzony.

I tu przyznaję, że ani ewentualny śnieżny epizod, ani babie lato bis nie są niczym pewnym. Bardzo prawdopodobne jest natomiast to, że około połowy miesiąca czekają nas co najmniej 1-3 noce chłodniejsze (miejscami z przymrozkami), niż najchłodniejsze dotychczas w tym półroczu.

leksa

@ Realista. Dlatego ja rzadko się wypowiadam widząc tą wiarę w prognozy powyżej 200h. I żadna powtarzność prognoz nie ma tu nic do rzeczy bo w każdej chwili mogą ulec zmianie.
Faktycznie poranny ECMWF jakby nieco cieplejszy ale to też są fusy powyżej 200h

Lucas wawa


Ale jednak długo opierałeś(-aś) się prognozom obecnego ochłodzenia, nawet gdy było już ono przesądzone (a niewiadomą były już raczej szczegóły).

Zresztą ja też za z grubsza wiarygodne traktuję jedynie prognozy do 5-7 dni, a powyżej tego terminu jako ciekawostkę (choć czasami, zwłaszcza gdy zbliża się większe ocieplenie lub większe ochłodzenie, sprawdzają się prognozy dot. trendu nawet powyżej tego terminu).

Realista

Ja was chce uczulić, żebyście nie brali za pewnik wszystkiego. Jeśli już to analizujcie skąd taka prognoza. Przynajmniej się czegoś nauczycie.
Ja często pisze prognozy lub analizy, ale jeśli chodzi o prognozę na święta, to się bardzo mocno asekuruje, tak aby to nie było odebrane jako pewna prognoza.

mikos

A Realista nie wdawaj się w jakieś poważne polemiki z Lucasem, bo on zawsze wychodzi z nich „zwycięsko” i chce pokazać, że to ma zawsze rację, a ty zostaniesz ostro pouczony i upominany przez adminów. Ja już mam doświadczenie z tym. Czasami się zastanawiam się czy mu wolno więcej w stosunku do innych forumowiczów -oczywiście to moja subiektywna opinia i spostrzeżenie.
PS. To nie jest żaden „trolling” i złośliwości uprzedzając innych. ??

Realista

Ja się tego nie boje,zresztą nie zamierzam się udzielać w watkach otwartych.Ja naprawdę mam się gdzie wykazać :)

Lucas wawa

@mikos
A nie zauważyłeś może, że często problemem nie jest strona merytoryczna, tylko emocjonalna? – mowa o wpisach mających charakter trolli podsycających „wojenki”, które to dzięki moderatorom na szczęście są usuwane.

mikos

A wytłumacz mi dlaczego Realista jest rzekomo „trollem”? Czy kto ma inny punkt widzenia niż inny użytkownik i próbuje wyrazić swoje zdanie, które temu drugiemu się nie podoba zawsze „trolluje”? Nie.

Lucas wawa

@mikos
Ja nie miałem na myśli wpisu , tylko wcześniejszych, do których Ty nawiązujesz (jakobym ja tu był rzekomo faworyzowany).

Lucas wawa

Pozwól, że nie będę się dalej wdawał w tą BEZSENSOWNĄ polemikę. I mam do Ciebie prośbę, abyś mnie w żadne „wojenki” nie wprowadzał – za co z góry dziękuję:-)

Mikos

A czyli rozumiem, że ten ciągła adwekcja chłodu od 5 października to blokada cyrkulacji strefowej. Gdybyśmy mieli styczeń czy luty to byłyby pewnie 20-30 stopniowe mrozy i śnieżyce, ale na szczęście jest październik. :)

Hubert

Według mnie, przyczyną są również ekstremalnie wysokie temperatury w Arktyce. Zimne masy schodzą na południe co wywołuje u nas anomalie. NAO przechodzi obecnie na minus, i wg prognoz taki stan rzeczy potrwa co najmniej do 20 października. Jak wiadomo ujemne NAO może wywoływać anomalię temperatury w obie strony. No i jeszcze mogą pojawiać się opady z niżów z południa.

Lucas wawa

Jedno z drugim ma związek, tzn. osłabienie cyrkulacji strefowej (na półkuli N w ogólności z W na E) sprzyja bardziej południkowej wymianie mas powietrza, co ma zazwyczaj miejsce przy ujemnym NAO/AO. Do nas może wówczas napływać wyraźnie chłodniejsze, albo i wyraźnie cieplejsze powietrze od umiarkowanego PPm. Przy czym, w porze chłodnej osłabienie cyrkulacji strefowej z W częściej towarzyszy chłodniejsza, niż cieplejsza aura, gdyż: – sprzyja temu w ogólności chłodniejszy ląd względem wód N Atlantyku (na podobnych szerokościach geograficznych), – efekt „otwartej zamrażalki”, kiedy to chłód z Arktyki swobodniej spływa w niższe szerokości geograficzne, a bliżej bieguna się wówczas ociepla (jak… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Dodajmy jeszcze, że w porze ciepłej mamy małe szanse na tak duży obszar chłodu na lądach półkuli N jak obecnie:
http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/gfs/actglb.png
W porze chłodnej ma on zazwyczaj miejsce właśnie najczęściej przy ujemnym NAO/AO, co zazwyczaj skutkuje bardzo dużym ciepłem (w sensie anomalii) w Arktyce.

W okresie zimowym te kontrasty mogą być jeszcze większe, niż obecnie. I dlatego też zima pozostaje najbardziej zagadkową porą roku – bo w największym stopniu zależy od okoliczności związanych z NAO/AO (choć CFS tak, czy inaczej przeważnie na 70-80% powierzchni lądów półkuli N prognozuje dodatnie anomalie termiczne, co przy ujemnych NAO/AO jest mocno naciągane).

mikos

@Hubert
Tak widać to na mapie anomalii np. Climatereanalyzer,że w Arktyce jest brązowo, czyli ekstremalnie ciepło.?

mikos

W kolejnej odsłonie GFS nadal nuda jeśli chodzi o wartości temperatur, czyli chłodno -temperatury ok 10°C w ciągu dnia. Niestety nie chce dopuścić ten chłód z północy. Niech wróci tam gdzie jego miejsce czyli do Arktyki i Grenlandii.

konrad

Jakas tam szansa, ze w polowie miesiąca bedzie bardziej slonecznie i troche cieplej za dnia.

Dobrze widzę w tych wróżbach GFS i ECMWF?

mikos

Będzie słonecznie i sucho owszem, ale bez szaleństw nadal poniżej 15°C w ciągu dnia. Jako że rozpoczął się sezon na „zgniłe wyże” podchodzę do takich prognoz pokazujących piękną, słoneczną i suchą pogodę z temperaturami ok 15°C z dystansem. Bo równie dobrze może być ledwo 0-5°C, stratus czy stratocumulus z mgłą.

Realista

Radziłbym Się nie napalać na to ciepło, bo to wciąż SCI-FI

chochlik

Wygląda na to, że w połowie miesiąca w okolicach Polski rozegra się starcie PA vs PPmc/PZ. Wcześniejsze odsłony skłaniały się raczej ku PA, ale ostatnie coraz bardziej idą w stronę ciepłych mas powietrza, szczególnie wieczorny ECMWF.

Lucas wawa

Rok temu przy „blokadzie” cyrkulacji strefowej było tak:
http://www.wetterzentrale.de/pics/archive/2015/avn/Rtavn00120151010.png
Ale 2 lata temu, również przy „blokadzie” cyrkulacji strefowej, było tak:
http://www.wetterzentrale.de/pics/archive/2014/avn/Rtavn00120141010.png

Tak więc, może być bardzo różnie (tzn. zarówno z akcentami zimowymi, jak i letnimi, lub po prostu jak w środku jesieni) – i tu pełna zgodna z , że do prognoz na dłużej niż 5-7 dni należy podchodzić z dystansem.

konrad

Np. w Niemczech temperatura ma osiągać 15-20 st.

chochlik

To nie jest nic wielkiego jak na połowę października – nawet u nas w ost. dniach tego miesiąca temp. potrafiła sięgać przeszło 26*C.

mikos


Tak było np. w 2013 czy w 2001 roku. :)

Lucas wawa

Ciekawy był też rok 2012.
Ok. 18-20.10 mieliśmy epizod letni z Tmax nieco ponad 20°C i bardzo pogodnym niebem (babie lato):
http://www.wetterzentrale.de/pics/archive/2012/avn/Rtavn00120121019.png

… a tydzień później epizod zimowy, kiedy to m.in. w Warszawie spadło ok. 5 cm śniegu (który utrzymał się ok. 3-4 dni), a Tmin spadła do ok. -5°C:
http://www.wetterzentrale.de/pics/archive/2012/avn/Rtavn00120121028.png

Tak więc – w październiku, podobnie jak i kwietniu – możemy mieć zarówno akcenty/epizody letnie, jak i zimowe, i to czasami kilka dni po sobie.

Robert

Różnica jest taka że w kwietniu słońce dużo mocniej operuje i dni z tm max>20 jest 2 razy więcej niż w pazdzierniku. Ciekawe jest to że pażdziernik to jedyny miesiąc w którym nie nastąpił wzrost średniej temperatury i gdzieś tak do 2000r to minimalnie był nawet cieplejszy od kwietnia.

chochlik

Tymczasem u mnie notuję już 7 dzień z rzędu z opadem, a prognozy UMPL nie pozostawiają złudzeń – w kolejnych dniach również będzie padać, choć nie powinny być to już sumy tak duże jak w pierwszych dniach – GFS do połowy miesiąca daje u mnie kolejne 16mm deszczu. Byłoby to więc już niemal 300% październikowej normy zgromadzone w I połowie miesiąca.

mikos


Czy szykuje się jakiś rekord krotności sumy opadów dla października? A ciekawe jak wyjdzie z usłonecznieniem? Obserwując prognozy stwierdzam, że będzie kiepsko.

zaciekawiony

Swoją drogą od paru dni La Nina jest dość mocna.

Arctic Haze ☀️

Za ostatni tydzień NINO3.4 miało -0.8. To najmniejsza wartość od paru lat (od początku El Nino).

kkk

http://meteomodel.pl/gfs-para/PTYPE/216

wrzucam w ramach ciekawostki dla was :)

skille modeli pogodowych są gorsze w zmienności niż kobiety :)

Realista

Co aktualizacja to co innego.
Modele będą świrować, bo jest totalny burdel w sytuacji synoptycznej.Zastój.

Lucas wawa

Na razie z grubsza pewne prognozy mamy co najwyżej do 14-15.10 (120-144h), kiedy to sytuacja baryczna ma wyglądać mniej więcej tak: http://old.wetterzentrale.de/pics/Rtavn1201.gif http://old.wetterzentrale.de/pics/Rtavn1441.gif Oczywiście szczegóły takie jak np. gdzie i kiedy może się rozpogodzić – trudno wyrokować nawet do tego terminu. Natomiast później nie wiadomo jak będzie układał się wał wysokiego ciśnienia na N Europy, pod naporem niżu z SW. Może być bardzo różnie. Sobotni wieczorny ECMWF był skrajnie ciepły: http://www.mojapogoda.com/prognozy-ensemble.html Taki rozwój spraw nie jest nierealny, ale na dzisiaj podobnie mało wiarygodny, jak wcześniejsze zapowiedzi śnieżnego epizodu. A może po 15.10 sprawdzą się obie skrajności, a może żadna (?).… Czytaj więcej »

chochlik

comment image
Zasięg ciepłych mas powietrza jak za czasów żelaznej kurtyny.

Grzybiarz

A Grzybiarz jest w grzybowzięty. :-) Wczoraj nazbierałem ponad 16 kg grzybów, w tym 85% zbioru to prawdziwki. Nareszcie. Jeżeli nie będzie za zimno to co najmniej 2 tygodnie dobrych zbiorów mamy przez las zagwarantowane. Teraz przydałoby się babie lato. Może jeszcze zimne prognozy się zmienią?

oliver57

Zwyczajnie nie wierzę . Tylko po co takie żarty jak ja w tym sezonie na kilkadziesiąt wyjść raptem nazbierałem około 3 kg grzybów. Od tygodnia w lesie nie byłem. Jutro w pobliskim lesie zweryfikuje Twoje rewelacje.Pogoda wszędzie podobna to jak są u Was to i u mnie powinny być ,ale podejrzewam ,,średniej jakości żart” z Twojej strony.

Grzybiarz

@oliver57 – mówię w 100% prawdę. Gdybym mógł Ci wysłać fotki ze zbiorów na mail to nie miałbyś wątpliwości. Nie chcę go jedak tutaj publicznie udostępniać. Może masz jakiś sposób, co by się „zmejlować”, bez upubliczniania adresów mailowych?

Arctic Haze ☀️

Ja bym umieścił zdjęcia na jakimś darmowym serwerze, np. imgur.com i podał linki do zdjęć. To jest 100% anonimowe.

Realista

U nas ujemne anomalie, a Arktyka 10-15 stopni cieplejsza niż zwykle.

Mikos
Lucas wawa

I co ciekawe teraz już także mamy dodatnie anomalie (nierzadko spore, o rzędu 5/10 st.) nie tylko w Arktyce, ale i także na Antarktydzie.
Ale niektórych będzie zapewne ponosiło, aby negować proces GW (AGW), bo za oknami… chłodno…

Greg20

Europa zalana chłodem podczas następnych 10 dni http://wstaw.org/m/2016/10/09/gfsanom_eu.png

Czy jest szansa na ekstremalnie zimny październik?

Mikos

Oby tylko w III dekadzie października nie było gorzej niż jest obecnie.

Greg20

Dobrze, że tak chłodny okres jest w przejściowym miesiącu, gdyby tak było np. w listopadzie to mielibyśmy zimę. To otwiera furtkę dla przyjemnych temperatur w listopadzie, rzędu +15, +18*C (w obszarach podgórskich powyżej 20*C)

Radegast

W jaki sposób chłodny październik ma „otwierać furtkę” dla ciepłego listopada/zimy?

Greg20

Nie napisałem nic o zimie. Gdy wyż przesunie się w kierunku wschodnim jego miejsce powoli zajmować będę układy niskiego ciśnienia znad Atlantyku i w tym wypatruję szansy na ciepły okres w listopadzie

Lucas wawa

To kwestia ogólnej cyrkulacji wokół bieguna N, a nie tylko jakiegoś jednego wyżu, czy niżu.
Niże mogą mieć różne trajektoria, a wyże tworzyć się seryjnie (z kolejnymi ośrodkami, po przejściu kolejnych zatok niżowych).

oliver57

Tez myślę ,że w listopadzie przeważać będzie ciepła cyrkulacja S/W i temperatury 10-17 stopni, przejściowo wyższe. Spóźniony wysyp grzybów w lasach całej Polski? Wróżąc dalej. Grudzień 2016 z temperaturą w normie ,ale z dużymi opadami ,przeważanie śniegu i dobrym początkiem sezonu narciarskiego.

Lucas wawa

Przywykliśmy do niemalże non-stop ciepłych listopadów, ale czy tak będzie już zawsze? (skoro październiki bywają różne…).

Realista

Ale ja nie chce wygrać :)
Stwierdziłem fakt i tyle :)

Lucas wawa


To nie kwestia, że lubię zimno – tylko jestem konsekwentny w tym, że nie chciałbym jeszcze wyraźniejszego przyspieszenia ocieplenia klimatycznego.

Lucas wawa

Poza tym, nie wiem czy zauważyłeś, ale nigdzie np. nie narzekałem na upały (poza stwierdzeniem, że wolałbym bardziej umiarkowane ciepło) – ostatnio np. na ciepły tegoroczny wrzesień. Owszem potem pisałem o tym, że na Mazowszu robi się ponownie zbyt sucho, ale to była kwestia głównie braku okresowych umiarkowanych opadów. Oprócz kwestii ocieplenia klimatycznego jest jeszcze problem malkontenctwa propagowanego przez sporo pogodynek w mediach, gdy nie jest „pięknie”. A mi się bardziej podoba podejście skandynawskie do tej kwestii, czemu daję i tu wyraz. Natomiast… Nie ma to związku z tym, że nie lubię aury ciepłej i pogodnej – tylko, że na… Czytaj więcej »

Mariusz

@Lucas wawa
Uważaj, to prowokacja. Ale nie dwóch osób, tylko jednej pod dwoma różnymi nickami. Reszty można się samemu domyśleć.

admin

Ten komentarz zostawię, ale uprzejmie informuję, że sam wywołujesz gównoburzę, jako Hubert i jako Mariusz. Niniejszym lądujesz w spamie.

Realista

Opuszczam wątek otwarty.:)

Lucas wawa

Na razie zimno do ok. 15-18.10, ale później jeszcze nie wiadomo (?).
Póki co rośnie prawdopodobieństwo chłodniejszego października w sporej części Europy – ale czy tak będzie do końca i w jakim stopniu dopiero się okaże.

wrocław

Mi podoba się taki pazdziernik: chłodny i wilgotny. Niech jeszcze pada więcej, najlepiej opady wielogodzinne o b.niskim natężeniu; jak zapowiadają wkrótce u mnie http://www.meteo.pl/um/metco/mgram_pict.php?ntype=0u&fdate=2016100912&row=436&col=181&lang=pl

Marcin S.

Z informacji mi przekazanych i tego, co zaobserwowałem w trakcie pobytu we Wrocławiu, straty wynikłe z suszy 2015 w lasach Dolnego Śląska i Lubuskiego są poważne. Ciekawe jest to, że dość sporo opadów przypadło na 4 pierwsze miesiące roku, kolejne 5 miesięcy były słabe opadowo (wyjątkiem lipiec). Suma opadu dla pierwsej dekady października imponuje, oby z korzyścią dla gleby, zbiorników wodnych i roślin (ludzi pośrednio także).

wrocław

Drzewostany sosnowe zostały osłabione na powierzchni 46,5 tysiąca hektarów. Z drzewostanem świerka mamy problem na obszarze 31 tysięcy hektarów.Szczególnie źle jest w lasach na pogórzu: w rejonie Jawora, Bolkowa, Dobromierza, Barda Śląskiego, Świdnicy, Złotoryi. http://www.gazetawroclawska.pl/dolny-slask/a/dolnoslaskie-lasy-umieraja-od-suszy,10384224/ Spore straty są też w nadleśnictwie Henryków.http://www.sloworegionu.pl/start/powiat/8017-hektary-lasu-do-wycinki.html Dość często bywam w lasach na terenie gminy Oborniki SLĄskie ( nadleśnictwo Oborniki ŚL.) nie widać za bardzo skutków ubiegłorocznej suszy, ale może nie jesten zbyt uważny, no i oczywiście inaczej (gorzej) może być w innych gminach tego nadleśnictwa. Tym niemniej na ich stronie internetowej brak informacji o skutkach ubiegłorocznej suszy w drzewostanie http://www.oborniki.wroclaw.lasy.gov.pl/aktualnosci nadleśnictwwo Henryków natomiast podaje… Czytaj więcej »

Grzybiarz

@Wrocław – miałem to napisać, ale mnie wyprzedziłeś. Dokładnie tak jest.

wrocław

Jak myślisz: dlaczego w n.oborniki Sl.nie było prawie strat w drzwostanie, a w henrykowskim tak duże?

Obserwator23

Sądze, że większość by ucieszyła informacja, że październik będzie bardzo mokry przynosząc dużo deszczu i łagodzące posuchę, ale żeby poniżej normy to już nie. Myślę, że większość by chciała aby w październiku było jeszcze kilka dni z babim latem i takich deszczpwych, al przy temperaturze 10-15°C. Przecież nie wyparuje tyle wody co spadło ostatnio -slońce świeci pod znacznie niższym kątem w październiku na tej samej wysokości co w I połowie marca czy II połowie lutego. Po za tym w I dekadzie października suma opadów dla października została już przekroczona i jak widać w prognozach to jeszcze nie koniec. ?

Robert93

Faktycznie w wielu miejscach jest mokro, ale jednak nie wszędzie październik przekracza normę opadów. Przykładowo stacja IMGW Kielce-Suków zanotowała dopiero 17,6 mm za ten miesiąc, czyli niecałą połowę normy 1981-2010 (36,7 mm).

Obserwator23

Ale GFS wrzucił przejściowe ciepło w SW Polsce ma być 17-20°C 16 października, a w reszcie kraju poniżej 10°C.

adek

trochę niesprawiedliwie będzie jeśli się to sprawdzi

Obserwator23

Jakie szczęście, że zmiana czasu z letniego na zimowy nastąpi dopiero w nocy 29/30 października, dzięki czemu tylko 2 dni października będą już z zachodem słońca krótko po 16 i prawdziwą ciemnicą. Nieraz były takie lata kiedy tydzień ostatniej dekady by już z ciemnicą po godz. 16 ?

adek

Pogoda przez ostatnie 3 dni to typowy listopad… mżawka, mgły i zaledwie 5-7 stopni…. czekam na wyż, oby nie okazał się zgniłym

wrocław

@Obserwator23 Przyjdzie babie lato do Polski – o to się nie martwię. Tylko ile o no potrwa? Bywało, że nawet kilkanaście dni, ale w tym roku zadowolę się nawet 2-3 dniami, najlepiej w weekend, abym mógł je podziwiać w lasach i górach D.Śląska. W tym roku nie jest najgorzej. W 1805 R. srednia dobowa dla Wrocławia wyniosł zaledwie 4,4 stopnia. :shock: Styczeń(!) 2007 r był cieplejszy z t.śr. 5,2 stopnia. Najbardziej wilgotny był pazdziernik 1930 r , gdzie napadało 188 mm :shock: do 9 pazdziernika mamy już 52 mm i srednią temperaturę 10,7 C, http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?ind=12424&ano=2016&mes=10&day=9&hora=18&min=0&ndays=30 czyli 1,6 C powyżej normy… Czytaj więcej »

Obserwator23

To chyba z wielolecia 1971-2000 może, bo dla okresu bazowego 1981-2010 wszędzie mamy temperatury poniżej normy. ? Rzeczywiście najcieplejszr miesiące zimowe mające wyższą temperaturę średnią od października robią wrażenie. Pozdrawiam ?

alewis26

Jeden z zimniejszych październików był całkiem niedawno, 2003 rok. W Katowicach tśr ciut poniżej 5*C.

W ogóle te październiki jakieś zimne się w ostatnich latach zrobiły. Od 4 lat idziemy podobnym schematem pogodowym:

-chłodna wiosna
-krótkie i gorące lato
-krótka ciepła jesień
-BARDZO długa późna jesień (zimą tego nie można nazwać)

W 2013 tak było, w 2014 tak było, w 2015 tak było… 2016 póki co idzie podobnym schematem za wyjątkiem cieplejszej wiosny. Okazuje się, że nawet pół roku potrafi minąć pod znakiem późnojesiennej szarugi. Mam już tego dość, taka pogoda wywołuje depresję.

chochlik

W tym roku lato było całkiem długie, ale przy tym mocno kapryśne, szczególnie w jego wakacyjnej części.

admin

Nie bardzo wiem, skąd Ci się ta chłodna wiosna wzięła.
http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/wojew%C3%B3dztwa/boxrank/poltemp_boxrank.png

Realista

Niektórzy zapominają, że mieszkają w Polsce, a nie na Poloponezie.

Lucas wawa

Jeżeli miałbym na coś narzekać, to na za dużo trwalszych skrajności. W ostatnim czasie np. między taką pogodą jak przez sporą część września a obecną. Wówczas, jak dla mnie, za długo trwał okres potęgujący posuchę. Teraz, dla odmiany, za długo mamy okres z pełnym zachmurzeniem. Miesiąc temu mieliśmy za dużo wyraźnie dodatnich anomalii termicznych (także potęgujących posuchę), a teraz za dużo wyraźnie ujemnych anomalii. Osobiście wolałbym większy miks, przy naturalnym zmierzaniu ku coraz wyraźniejszej jesieni, ale bez takiego przeskoku jak tydzień temu. Obecnie jest jeszcze w miarę OK (nawet przy aurze pochmurnej), bo kolorystyka jest urozmaicona – po części jeszcze… Czytaj więcej »

Robert93

Pewnie bierzesz dane za cały miesiąc, jeśli chodzi o średnią temperaturę. To faktycznie powyżej normy, ale to typowe, gdyż początek października na ogół jest znacznie cieplejszy od jego końcówki. W mapach odchyleń temperatury na tym portalu jest brana pod uwagę anomalia w stosunku do minionej części miesiąca i dlatego wychodzi poniżej normy. Według danych klimatycznych z pogodynki Wrocław ma jednak średnią października równą 9,3°C z lat 1981-2010, więc według Twoich obliczeń to póki co jest o 1,4°C powyżej normy dla całego miesiąca.

Lucas wawa

„W mapach odchyleń temperatury na tym portalu jest brana pod uwagę anomalia w stosunku do minionej części miesiąca i dlatego wychodzi poniżej normy.”

>>> I przez zdecydowaną część roku tylko takie porównywanie ma sens. W przeciwnym razie (tzn. przy porównywaniu z „normami” za cały miesiąc) z ocenami lepiej poczekać na finisz całego danego miesiąca.

Grzybiarz

Poruszając temat grzybów i pogody jestem ciekawy, jak zachowają się grzyby podczas trwania dalszych chłodów i wilgoci. Rozpoczął się wysyp, ale owocniki i grzybnia mają swój wskaźnik tolerancji zimna i w pewnym momencie może nastąpić bunt. Wzrost grzybów na pewno będzie stopniowo wyhamowywać. Trzeba po prostu wykorzystać obecne dni na grzybobranie bo później może być pozamiatane…

chochlik

U mnie niektórzy dawali znaki, że coś się zaczęło pojawiać, ale zdecydowana większość raportów z weekendu znów słabych,, co dobrze widać na mapie grzyby pl: Południe Polski co nieco ma, ale i tak przeważają kolory zielono-żółte, prawdziwy wysyp to dopiero odcienie czerwieni. Jest za zimno. Średnie temp. jak w listopadzie. A grzyby lubią ciepło. Słyszałem od znajomych, że jak przypada latem lub wczesną jesienią na północy Włoch to prawdziwki w ich lasach można wręcz kosić – 20-30 kg dla jednej osoby w godzinę to ponoć nic specjalnie szokującego! W 2h można tam wypełnić bagażnik i to z poskładanymi siedzeniami ;]… Czytaj więcej »

oliver57

No to byłem dzisiaj i w trzy godziny raptem 5 maślaków żółtych (pod modrzewiami). W pozostałej części lasu nie ma i nie było żadnych grzybów jadalnych i niejadalnych ,żadnego wysypu od około 20 sierpnia. U mnie deszczu spadło w październiku dosyć mało bo raptem 35-40 mm a noce są bardzo zimne ze sporym przymrozkiem w piątek siódmego. Jest za zimno na wysyp i nie bardzo wierzę ,że akurat na Dolnym śląsku ten wysyp w ostatnich dniach był bo tam jest niewiele cieplej niż w lasach w rejonie Katowice-Mikołów-Ruda śląska. Odpuszczam wyjścia na grzyby aż do cieplejszej i po konkretnym deszczu(10-20mm… Czytaj więcej »

obserwator23

Cała Polska tonie w niskich depresyjnych chmurach http://www.sat24.com/image2.ashx?region=pl To ten potężny wyż z północy Skandynawii ma jakiś wpływ na pogodę Polską (nadal pompuje chłód) czy ten bardziej ten niż ze wschodu Europy co podsyła front z niskimi chmurami do Polski? http://www.pogodynka.pl/polska/mapa_synoptyczna

obserwator23

Miałem na myśli fronty z niskimi chmurami i opadami. :-)

chochlik

I jedno i drugie ma swój wkład, ale obecnie przede wszystkim niż. W wyżu miejscami dziś stratus się przerzedził, ale w nocy znowu wróci, natomiast jutro częściowo może się od niego uwolnić Skandynawia. Tak przynajmniej sugeruje UMPL.

obserwator23


Tak te niskie chmury stratus czy stratocumulus wracają jak Bumerang. Lepiej się chyba nie ekscytować prognozami, które pokazują prawie bezchmurne niebo i słoneczko, czy na chwilę jak się zrobi w realu pogodnie bo można się zadziwić. :)

Lucas wawa

Wyż z N Europy coraz bardziej zacznie oddziaływać w Polsce, ale w 2. połowie tygodnia. Jeżeli jednak by się rozpogodziło, to za dnia Tmax będzie podobna (lub nieznacznie wyższa) od obecnej, natomiast w porze nocno-porannej będzie o dobrych kilka stopni chłodniej (w części kraju z przymrozkami).
Na razie jednak pogodą w Polsce „rządzą” przede wszystkim płytkie niże zza E/SE granicy.

Arctic Haze ☀️

Mam pytanie: czy gdzieś oprócz Tatr ten tytułowy w tym wątku śnieg poleżał chociaż dzień?

Arctic Haze ☀️

OK, ale ogólnie tylko w górach? Nie wiecie od jakiej wysokości?

admin
admin

Teraz ujemna temp. gdzieś od 1400 m. w Karkonoszach.

jogi

Tak od około 1000m. w Małej Upie na przełęczy Okraj 1050 śnieg jeszcze leży ale ale dzisiaj 1,5 stopnia na plusie.

Realista

Z tego co widziałem to gdzieś od 600m.

Realista

Beskid Wyspowy i Makowski

lubelak

Bieszczady śnieg pojawił się od 700m. Obecnie leży pow. 900m.
Padał także na nizinach w Małopolsce i Świętokrzyskim. Czy przetrwał noc nie wiem.
Niestety nie skopiowałem pokrywy śnieżnej z tego okresu.
Obecnie od kilku dni pow. 1600-1700 mamy niemal całodobowy mróz, tam zima się jeszcze długo utrzyma.

Lucas wawa

Generalnie, tam gdzie śniegu na spadło nie więcej niż 10-20 cm, to w ostatnich dniach mimo wszystko były sprzyjające warunki do jego topnienia, nawet przy lekko dodatniej temperaturze za dnia – z uwagi na ciepły po lecie grunt.
Jednak, dopóki nie nadejdzie jakieś większe ocieplenie, przynajmniej powyżej ok. 1200 m śnieg powinien się utrzymać jeszcze w kolejnych dniach.

Czarutek

Mija 5. dzień, a w Beskidzie Śląskim śnieg można spotkać już od wys. 880m npm. To zdjęcie sprzed 3h z samej Szyndzielni (1028m)
http://wstaw.org/m/2016/10/11/DSCN8986.JPG
http://wstaw.org/m/2016/10/11/DSCN8992.JPG
http://wstaw.org/m/2016/10/11/DSCN8991.JPG
Przy takich patologicznie niskich temperaturach obstawiam, że jeszcze poleży co najmniej 7 dni i mowa o wysokości 1000m npm.

Arctic Haze ☀️

Z tą patologicznością to bym nie przesadzał. Gdybym dysponował plikiem z temperaturami dziennymi z wielu lat dla jakiejś pobliskiej stacji to policzyłbym średnią i odchylenie standardowe (SD). Podejrzewam, że obecne średnie dzienne temperatury nie wyszłyby poza dwa SD od średniej.

Lucas wawa

W takim razie sytuację sprzed miesiąca (miejscami jeszcze z Tmax powyżej 30°C) należałoby uznać za jeszcze bardziej „patologiczną”…

Realista

W Beskidach leżał chyba dłużej jak dzień.

Lukasz160391

Jeśli sprawdzi się prognoza GFS z godz. 6, to październik może jeszcze wyjść powyżej normy, i to nawet więcej niż tylko nieznacznie. Niestety jest to mało realne – zobaczymy, jaka będzie prognoza z godz 12.

obserwator23

Ciekawe jakby dalej trzymały się temperatury poniżej 10 stopni w ciągu dnia, o ile bliższa temperatura średnia miesięczna tegorocznego października byłaby rekordowemu grudniowi 2015?

obserwator23

Oczywiście tak przez najbliższe 10-15 dni.

Lukasz160391

No i niestety najnowsza prognoza jest gorsza – ocieplenie i poprawa pogody ma nadejść później, a temperatury raczej nie przekroczą 15 stopni. Będzie przewaga temp. z przedziału 10-15 st.

Lucas wawa

A im bardziej na E/NE – tym jeszcze chłodniej. Przez sporo dni Tmax poniżej 10°C, a Tmin blisko 0°C (tzn. na lekkim plusie lub lekkim minusie).
Ciekawe, na ile wraz ze zbliżeniem się do nas od ok. 13.10 wyżu z N/NE będzie pogodnie, a na ile pochmurnie (stratusowo)…?

Obserwator

Nadal nuda w pogodzie. Ten wyżowy „potwór” tak się ustawił nad Skandynawią, że nie wpuszcza ciepła i atlantyckich niżów do nas. Drugą sprawą jest ten niż znad Ukrainy, który również jest nieustępliwy jak na razie i podsyła chłodne, wilgotne PAs do nas. Bardzo często na mapach synoptyczny h pojawia się front okluzji. Rozumiem, że jest on powiązany z tym nożem znad Ukrainy, tak? I czy taka sytuacja jaką mamy nas Polską to okluzja chłodna?

Obserwator23

Ale dziś znowu paskudna pogoda. Listopad w pełni w paździeniku. :(

Lukasz160391

Niestety według prognozy GFS z godz 6, taka aura ma potrwać do końca miesiąca. A jeśli właściwy listopad i zimowe miesiące będą powyżej normy, to jeszcze kilka miesięcy pomęczymy się z taką pogodą.

Lucas wawa

Poprzednie lata (roczniki) pokazują, że październik może okazać się ponownie pojedynczym chłodniejszym „rodzynkiem”, albo zapoczątkować okres z częstymi przypadkami ujemnych anomalii termicznych (przynajmniej w porze chłodnej). Tego jeszcze nie wiemy (?).

Lucas wawa

W chłodniejszej części kraju (i to poza górami) od czwartku 13.10 przez co najmniej kilka dni będziemy mieli już regularne przedzimie.

chochlik

Paradoksalnie wyższe śr. dobowe będziemy mieć, kiedy wyż był na NE od nas, niż teraz kiedy wyż ten wyemigruje w 'cieplejsze’ regiony na E i SE od Polski, a wiatr będzie skręcał od E po SE, do nawet S. Co więcej ECMWF pokazuje, że jego siła także będzie całkiem spora – 4-8 m/s, niewiele słabsza nocami.

Paweł

Czym jest to spowodowane?

Lukasz160391

W Gliwicach teraz jest 9 stopni, zachmurzenie całkowite, pada też mżawka. Z takiej pogody byłbym zadowolony jedynie w okresie zimowym. Nawet w listopadzie i marcu oczekiwałbym lepszej aury.

Lucas wawa

Ja zimą też dostrzegałbym jakieś plusy i takiej aury – głównie z uwagi na łatwiejsze życie i mniejsze wydatki. Nie mniej, teraz jest jeszcze w miarę OK, bo liście są jeszcze po części zielone, a po części żółte/bordowe/brązowe (generalnie „jesienne”), a przy tym kwiaty jeszcze nie „padły”. Natomiast począwszy od 2. połowy listopada to już „inna para kaloszy”. Stąd też ja osobiście wolę zimą jednak jakąś odmianę, tak aby zima choć nieco więcej niż połowie była bardziej zimowa (ale bez „przegięć” w kierunku śnieżno-mroźnych ekstremów, jak i częstych przejść temperatury przez 0°C). Jeden z forumowiczów na TP napisał (cytuję): „Zmiana… Czytaj więcej »

Morze

Fakt jest chłodno, w Gdańsku obecnie 7,8*C, ale przynajmniej nie pada. Dziś prawdopodobnie będzie pierwszy dzień bez deszczu od parunastu dni.

wg. prognoz będziemy iść w kierunku coraz to bardziej pogodnej aury. Noce staną się chłodniejsze, ale za dnia będzie przyjemniej :)

Obserwator

U mnie też były bezproduktywne niskie chmur przez kilka dni ?

Lucas wawa

Masa PPk? Doprawdy nie rozumiem skąd synoptycy IMGW „wytrzasnęli” tą masę PPk jaka obecnie stacjonuje nad Polską – pod władaniem układu niżowego zza E granicy, przy niemalże pełnym zachmurzeniu nad niemalże całym krajem i okresowymi/miejscowymi opadami…(?) Jest to już mocno przetransformowane PAs, ale zdecydowanie bardziej do PPmch (niż PPk). Dla odmiany, gdy kiedyś w 2. połowie września mieliśmy faktycznie do czynienia z masą PPk (przy niemalże bezchmurnym niebie), przez pewien czas uznawali ją oni za PPms… Czasami mamy dylematy między PA i PP lub PZ i PP (a przy tym obecna klasyfikacja może budzić wątpliwości), ale w tym wypadku bezsprzecznie… Czytaj więcej »

Realista

HMM, czy będzie pogodnie to nie wiem, góra będzie się wciskać ciepłe powietrze z południa. Może zgnić dołem.
Co do mas to jest pełna dowolność, każdy znaczy co chce, nie patrząc jaką drogę pokonało powietrze i jakie ma właściwości.

Lucas wawa

Słusznie stwierdziłeś, iż „(…) MOŻE zgnić dołem”, bo jeszcze nie wiadomo na ile w tym wyżu będzie pogodnie, a na ile „stratusowo” (?) Zauważ, że ja z kolei napisałem: „(…) PRZYNAJMNIEJ W CZĘŚCI KRAJU małym zachmurzeniem”. Czyli jest zgoda, że pod tym względem może być różnie. Natomiast… Natomiast na podstawie prognoz nie tylko GFS i ECMWF, ale i także UM, są przesłanki ku temu, że już od czwartku-piątku aura będzie coraz wyraźniej zmierzała w kierunku „kontynentalnym”: http://www.mojapogoda.com/prognozy-ensemble.html http://www.meteo.pl/um/metco/mgram_pict.php?ntype=0u&fdate=2016101112&row=406&col=250&lang=pl Widać zarówno większe wahania temperatury, a UM od czwartku wskazuje na coraz większe rozpogodzenia. Poza tym, zanim zacznie „dmuchać” z SE (a… Czytaj więcej »

Realista

Wszystko zależy ile będzie wilgoci poniżej warstwy granicznej. Jeśli będzie to czyste PPk, to powinno być pogodnie, bo ta masa napływa głównie w warstwie granicznej.

Obserwator

Masz słuszność Ja też nie wiem skąd się wzięło PPk na mapie synoptycznej? Przecież PPk to sucha i dość czysta masa powietrza, a nie wilgotna? Czyżby według synoptyków z IMiGW zgniła ? Podobną sytuację z tą pomyłką widziałem w ostatnich 4 dniach listopada 2014, kiedy był bardzo zimno, temperatury ok 0°C, a nawet całodobowy mróz przy chmurach podinwersyjnch z kulminacją w dniu 30 listopada 2014, kiedy we wschodniej Polsce było poniżej minus 5°C w ciągu dnia. Wówczas również na mapie synoptycznej z dni widniało PPk mimo, że dominowały niskie chmury warstwowe. Według mnie powinno być wtedy PAs, a nie żadne… Czytaj więcej »

Obserwator

Ale niż front okluzji z okluzją chłodną związany z niżem znad Ukrainy jest nad Polską.

Lukasz160391

Bardzo zmienne prognozy są na sobotę. GFS w południe prognozował 6 stopni, a teraz prognozuje 14 stopni (chodzi mi o Górny Śląsk). A przecież to prognoza krótkoterminowa (4 dni naprzód).

Lucas wawa

Bo to będzie zależało od tego, czy nad tą część kraju będzie napływało chłodniejsze i bardziej suche PPk, czy cieplejsze i bardziej wilgotne PPms.
Na NE/E kraju zanosi się na co najmniej kilka dni z Tmax nadal ok. i poniżej 10°C, a przy tym Tmin spadnie bliżej (lub nieco poniżej) 0°C.

Obserwator

http://pogoda.wp.pl/gid,18535490,kat,1035571,title,Dlaczego-jest-tak-zimno-i-kiedy-pogoda-sie-poprawi,galeria.html
Czytał ktoś z was analizę na WP dlaczego jest tak zimno u nas? Mnie najbardziej zainteresowały strony 3-6 w tym artykule.

kslawin

Średnie temperatury października w Polsce to są na tym wykresie:

postimage

Nie wiem naprawdę skąd WP podała, że są one takie wysokie. W jakimś regionie Polski aż 17 stopni w pierwszych dniach października? I to Tśr?

Powoływanie się na J. Cohena, jest ostatnimi laty równie ryzykowne, jak gra w ruletkę :-)

Zastanowiło mnie dlaczego statystykę chłodnych październików robią od 1994 roku…
Ano dlatego:

postimage

Klasyczny przykład doboru okresu odpowiedniego do z góry założonej tezy.

Lucas wawa

Nie miałbym nic przeciwko nowemu wątkowi otwartemu…:-)

Tym bardziej, że kończy się okres z tak wyraźną dominacją aury pochmurnej i mokrej na przeważającym obszarze kraju. A o opadach śniegu w najbliższym czasie (w odróżnieniu od przymrozków), nawet w górach, nie ma mowy:-)

jogi

W Karkonoszach powyżej 1000mnp teraz sypie śnieg a to chyba najbliższy czas;) Co do nowego wątku otwartego to przyłączam się do sugestii.

konrad

Dokladnie,od jutra coraz więcej słońca, zaraz tez ciut cieplej za dnia. W przyszłym tygodniu możliwe temperatury do ok. 15 st.

No i jest szansa, ze stratusy nas od piątku nie będą prześladować.

Takze nacieszymy sie jeszcze złotą polską jesienią.

chochlik

@konrad
Trudno jeszcze powiedzieć, UMPL wskazuje na to, że ta dziura w stratusie będzie raczej stosunkowo niewielka jak na cały obszar wyżu, więc kto wie jak długo się utrzyma. Ciekawe też jak głęboko w głąb kraju wejdzie pierwsza strefa frontowa niżu. GFS przewiduje, że obejmie ok 50% powierzchni Polski, po czym znów zostanie wypchnięta (na szczęście na krótko) przez wyż rosyjski.

Lukasz160391

GFS prognozuje na najbliższą sobotę nawet 16-17 stopni, ale tylko u mnie, na Górnym Śląsku.

Gość

Bardzo ciekawy opis sytuacji meteorologicznej, który mamy w Polsce od niemal tygodnia: „BLOKADA REXA Pochmurnej pogody ciąg dalszy – ale co poradzić, tak z reguły kończy się blokada „omega”, choć jeśli chcemy być precyzyjni, to już nie układ omega a tzw. „rex blocks”. Blokada Rexa charakteryzuje się tym, że w środkowej troposferze (np. poziom 500 hPa) obserwuje się układ niż-wyż ułożony w nietypowy sposób: na północy znajduje się swobodny układ antycyklonalny przyblokowany odciętym cyklonem ułożonym na południu (ze względu na takie ułożenie rex nazywa się także „dipole blocks”). Jaki wpływ ma ten układ cyrkulacji na pogodę w Polsce? Taki jaki… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Ten rodzaj blokady nazwany jest na cześć Daniela Rexa, który go zauważył w 1950 roku. Tu jest krótka prezentacja na ten temat: http://www.crh.noaa.gov/Image/lmk/pdf/rex_block.pdf a tu tekst z którego Lucas chyba korzystał (bezpośrednio lub z tłumaczenia) bo z niego zrozumiałem co miał na myśli pisząc o „odciętym cyklonie” (jak się okazuje niżu nie związanym z cyrkulacją w wyższych warstwach troposfery): http://www.theweatherprediction.com/habyhints/178/ Problem w tym, ze jak zwykle gdy ktoś tu ogłasza jakąś blokadę to… jej nie ma. Tzn. w tym wypadku jest o tyle lepiej, że blokada istnieje, ale IMHO nie blokada Rexa. Przede wszystkim niż na południe od wyżu nie… Czytaj więcej »

Gość

Tak napisali na funpage’u „Meteorologia i synoptyka”, którego wpis udostępnił ktoś kto prowadzi funpage meteomodel-meteoprognoza https://www.facebook.com/synoptyka/?hc_ref=PAGES_TIMELINE :D :P

Arctic Haze ☀️

Marnym byłbym naukowcem gdybym wierzył we wszystko co wypisują synoptycy.

Arctic Haze ☀️

Ja w ogóle nie rozumiem jak istnienie blokady ma być zależne od sytuacji jednego dnia. Jeśli następnego już nie ma tej „blokady” to znaczy, ze nie była to blokada. Oddam zresztą głos słowniczkowi AMS: A blocking situation is attended by pronounced meridional flow in the upper levels, often comprising one or more closed anticyclonic circulations at high latitudes and cyclonic circulations at low latitudes (cut-off highs and cut-off lows). This anomalous circulation pattern (the „block”) typically remains nearly stationary or moves slowly westward, and persists for a week or more. Parę dni temu podobni geniusze w Grecji widzieli „blokadę Rexa”… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

Jeśli kogoś interesują prace, w których ten typ blokady opisano to ponoć to są te dwie, obie z 1950 roku:
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/j.2153-3490.1950.tb00331.x/abstract
oraz
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/j.2153-3490.1950.tb00339.x/abstract

Piszę „ponoć” bo artykuły są o blokadach w ogólności (w sumie klasyka tego zagadnienia) ale do blokad składających się z wyżu i niżu jeszcze się nie dokopałem.

Gość


A teraz dzisiaj sytuacja synoptyczna zmieniła się bardzo w porównaniu do tego co było przedwczoraj?

Arctic Haze ☀️

Wstecz nie patrzyłem ale niż, który teraz jest nad Włochami jutro ma być nad Grecją, a pojutrze nad Ukrainą. Jeśli ktoś uważa, ze to jest „prawie stacjonarny” to polecam wizytę u dobrego specjalisty. I to wcale nie synoptyka. Nawiasem mówiąc sam Rex w swej definicji blokady (jakiejkolwiek) postuluje stacjonarność przez co najmniej 10 dni. Wyż nad Skandynawią wydaje się spełniać to kryterium ale żaden niż nie. A to co teraz nazywamy „blokadą Rexa” jest wymienione w pierwszym z jego artykułów jakie cytowałem w tym krótkim fragmencie: Blocking has previously been described and illustrated as originating with a warm anticyclonic situated… Czytaj więcej »

kslawin

@Arctic Haze
Nie analizowałem sytuacji przed 10 października i po 10 października, tylko poinformowałem, że Mateusz opisał sytuację z konkretnego dnia.
Sorry, ale uwagi nie do mnie, tylko pod: metsynop@gmail.com

Arctic Haze ☀️

Ja nie piłem do Ciebie bo umiem czytać ze zrozumieniem :-) Zresztą wiem, że masz pojęcie o synoptyce, pewnie większe niż ja.

Ale szlag mnie trafia jak widzę, ze ktoś ogłasza blokadę patrząc na sytuację z jednego dnia jak ci „spece” facebookowi.

kslawin

Cały wpis Mateusza o blokadzie Rexa, brzmi tak: BLOKADA REXA Pochmurnej pogody ciąg dalszy – ale co poradzić, tak z reguły kończy się blokada „omega”, choć jeśli chcemy być precyzyjni, to już nie układ omega a tzw. „rex blocks”. Blokada Rexa charakteryzuje się tym, że w środkowej troposferze (np. poziom 500 hPa) obserwuje się układ niż-wyż ułożony w nietypowy sposób: na północy znajduje się swobodny układ antycyklonalny przyblokowany odciętym cyklonem ułożonym na południu (ze względu na takie ułożenie rex nazywa się także „dipole blocks”). Jaki wpływ ma ten układ cyrkulacji na pogodę w Polsce? Taki jaki widać za oknem –… Czytaj więcej »

Arctic Haze ☀️

No właśnie. ten opis absolutnie pomija kwestię stacjonarności tego „nietypowego” układu. To, że niż przechodzi na południe od blokującego wyżu nie tworzy jeszcze „blokady Rexa”. Jak widać z tekstu tegoż rexa, dla niego nietypowość pewnych blokad polegała na tym, że prąd strumieniowy rozszczepiał się najpierw na stacjonarnym niżu, nie wyżu. I ich wzajemne położenie nie było tu nawet ważne. jednak zilustrował to rysunkiem gdzie układ był północ-południe i… tak już zostało ;)

Arctic Haze ☀️

Nie znam człowieka. Może jest mądry i sensowny. Ale wtedy tym bardziej nie powinien dołączać się do tej tak modnej w Polsce metody „wykrywania” blokad na podstawie jednej mapy synoptycznej.

Najprawdopodobniej po prostu pomyślał „Jest oczywista blokada, wyż jest nad niżem – toż to Rex!”. I powinien pomyśleć jeszcze raz ;)

A ja żeby odreagować obejrzę sobie odcinek Star Wars Rebels pt.: „The Lost Commanders” gdzie pojawia się po raz pierwszy Kapitan Rex :)

admin

Ja na przykład pierwszy raz o takiej blokadzie słyszę, choć tego typu układ jest mi dość znany :)

Arctic Haze ☀️

Ja też. Dlatego sprawdziłem co to jest. Mam ten odruch naukowca sięgania do źródeł, zamiast uczenia się nowych terminów „na wyczucie”. No i od razu zauważyłem, że termin użyty jest błędnie.

Nawiasem mówiąc w artykułach naukowych nazwy „Rex blocking” czy „Rex block” stosowane są bardzo rzadko. Już częściej „dipole blocking” albo „dipole block” (szczególnie w nowszych artykułach), ale też nie jest to częsty temat badań naukowych. Najbardziej modny był w latach 1980-ch gdy próbowano to modelować. Najnowszy artykuł z tym terminem jaki znalazłem jest jednak niedawny (2015) i dotyczy genezy powodzi z 2013 roku w kanadyjskim stanie Alberta:
http://journals.ametsoc.org/doi/full/10.1175/MWR-D-14-00236.1

Lucas wawa

Też zauważyłem, że czasami przy silniejszym antycyklonie nad Skandynawią i/lub NW Rosją, niże otaczające go od SW/S niekiedy również są dość stateczne, a czasami „przepływają” jak obecnie.
Więc o bezwzględnej blokadzie mowy nie ma. Możemy natomiast mówić o osłabieniu cyrkulacji strefowej (z W) przynajmniej na długościach geograficznych Europy.

Greg20

W południowych Niemczech t850hPa nawet 19*C
http://wstaw.org/m/2016/10/12/T850_23.png :smile:

434
0
Would love your thoughts, please comment.x