Ząb czasu wyraźnie uszczknął sobie pana Vangelisa (rocznik 1943 o ile pamiętam), mimo to wydaje on płytę z muzyką inspirowaną misją Rosetta. Poniżej fragmenty dotyczące nowej płyty, której wydanie planowane jest na 23 września tego roku.
P.S.
Interesujące:
Milo że Vangelis wydaje płytę o dokonaniach m. in mojego kolegi z pracy :) http://science.sciencemag.org/content/349/6247/aab0464
On z nimi już współpracował w trakcie, w sensie że oprawa muzyczna dla ESA była Vangelisa.
ESA zamówiła również u Tomka Bagińskiego (tego od „Katedry”) krótki film aktorski „reklamujący” misję Rosetta. Wygląda trochę jak trailer nieistniejącego filmu.
Na jakimś spotkaniu w siedzibie ESA w Frascati koło Rzymu puścili nam to na dużym ekranie. Ludzie z NASA (konkurencja) byli pod wrażeniem PR-u europejskiego ;-)
A wygląda to tak:
https://www.youtube.com/watch?v=32vlOgN_3QQ
Tak, to jest bardzo udane.