by …ale tym razem rekord pobity z ledwością. Anomalia temperatury globalnej (okres bazowy 1951-1980) osiągnęła +0.79K i była o 0.01K wyższa od rekordu z roku ubiegłego (który był z kolei o 0.01K wyższy od rekordu z 1998).
W stosunku do okresu referencyjnego 1981-2010 anomalia globalna osiągnęła +0.38K.
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/116181,najgoretsze-polrocze-na-naszej-planecie-w-historii-pomiarow#comment-204671
„Czarny Szymon” – następny tytan intelektu na TP
Ha, pobity z ledwością. Czyli można powiedzieć [1] że globalne ocieplenie skończyło się kilka miesięcy temu wraz El Nino.
[1] Oczywiście po uprzednim odurzeniu się substancjami powszechnie uważanymi za szkodliwe i (na wszelki wypadek) po kilkudziesięciokrotnym walnięciu się w głowę dużym gumowym młotem.
@Arctic Haze -idealny komentarz :) lepiej się nie dało tego podsumować.
Szkoda że nigdzie się nie publikuje anomalii energii całej planety(entalpii wody, powietrza oraz uwzględnienie ciepła utajonego topienia) tej funkcji nie dało by się powiedzieć że się stabilizuje.Ale to byłby zbyt dużo danych i problem z danymi historycznymi wiec taka analiza chyba szybko nie będzie prowadzona przez żadna instytucję.
No właśnie…
Sedno problemu polega na zrozumieniu, że mniejsza anomalia dodatnia nie oznacza, że Ziemia się ochładza, tylko że nieco wolniej się nagrzewa.
Nadmiarowa energia w jednym i w drugim przypadku pozostaje w oceanach i
Pod dużym El Nino należy spodziewać się spadku temperatur powierzchniowych. Nawet zawartość ciepła w oceanach zapewne spadła podczas El Nino (strumień ciepła z oceanu do atmosfery jest jednym ze źródeł wysokich temperatur powierzchniowych podczas El Nino).
Jednak prawdopodobnie globalne (powierzchniowe) temperatury nie wrócą do wartości sprzed El Nino. Tak dokładnie było po El Nino z 1998 roku.
No to nieciekawie jeśli temperatury nie wrócą do wartości sprzed 2015 roku. Obecnie każdy miesiąc tego roku jest rekordowo ciepły..
Rok 2015 był częścią tego (bardzo długiego) El Nino. Miałem na myśli wartości występujące do roku 2014 włącznie. Możemy globalnie już takich nie zobaczyć, chyba że krótko po dużej erupcji wulkanicznej.
Tak nawiasem mówiąc czy ktoś zauważył, że (spóźnione) wyniki HadCRUT4 dla maja wskazują maj 2016 jako nie rekordowy (pierwszy raz od ponad roku jakaś seria ma tę cechę). W tej serii najcieplejszy maj był w zeszłym roku.
Cowtan & Way czyli HadCRUT4 z lepszym pokryciem obszarów polarnych ma rekordowy maj 2016. To istotne bo zapewne następna wersja HadCRUT będzie stosowała metodologię Cowtan & Way.
Szczegóły u mnie:
http://anomaliaklimatyczna.com/2011/08/14/czy-globalne-ocieplenie-skonczylo-sie-w-1998-roku/comment-page-10/#comment-157243
PS. Jeszcze raz podkreślam, że piszę o maju, a nie o czerwcu. Wyników HadCRUT4 dla czerwca jeszcze nie ma.