Ponieważ zaczyna się na nowo dyskusja na temat przesuwania stref klimatycznych, przedstawiam kilka map.
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 0°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony). Tu i dalej źródło danych: E-OBS (http://eca.knmi.nl).
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 1°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 2°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 3°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 4°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 5°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 6°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 7°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 8°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 9°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 10°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 11°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Poniżej: przebieg izotermy rocznej 12°C w latach 1951-1980 (niebieski) i 1991-2015 (czerwony)
Genialne, świetna robota
Czyli na N Europy mamy (nadal) miejsca, gdzie Tśr w skali roku jest poniżej 0 st. Czy na S kontynentu są gdzieś miejsca, gdzie Tśr w skali roku przekracza 15 st.?
To też pokazuje, że – pomimo ocieplenia klimatycznego – potencjał na zimowe zimy jest nadal dość spory (oczywiście przy odpowiedniej cyrkulacji).
A tak poza tym, z tej mapki dość jasno wynika, że chociażby na tle samej Europy mamy klimat umiarkowany (w sensie termicznym).
@Lucas wawa
„Czy na S kontynentu są gdzieś miejsca, gdzie Tśr w skali roku przekracza 15 st.?”
Oczywiście, że są. Rzym ma np. średnią 15c
@Piotr
Po raz kolejny świetna robota.
Jednym słowem najcieplejsze regiony Polski 1951-1980 odpowiadają dziś najchłodniejszym.
Natomiast wędrówka izotermy 12c, która mogłaby wyznaczać zasięg klimatu podzwrotnikowego jest prawie żadna za wyjątkiem Francji (gdzie i tak pozostaje w granicach kraju).
Jak wygląda zmiana sum opadów czy też tak gwałtownie się zmieniają?
Piotr możesz zrobić takie mapki np. dla stycznia i lipca?
Spróbuję.
Piękne. Szczególnie dla 8 C. Kiedyś napisałem na Doskonale Szare, że strefy klimatyczne przesunęły się w Polsce od czasów przed-przemysłowych o jakieś 300 km i naskoczył na mnie jakiś geograf, ze to niemożliwe.
A tu się okazuje, ze to nastąpiło nie od 1850 roku ale przez ostatnie 40 lat!
Ciekawe, czy do 2050 roku wejdzie do Polski strefa klimatu podzwrotnikowego. Albo do 2100 roku.
Na razie, jak wspomniał wyżej Marcin D izoterma klimatu podzwrotnikowego przesuwa się dość „powoli” w stosunku do innych izoterm, aczkolwiek coś w stylu Chorwacji wydaje się być realne do połowy wieku.
Dokładnie tak. Z tych mapek wynika, że klimat równie ciepły jak śródziemnomorski będziemy mieli gdy osiągniemy izotermę +12 C. Na razie przeszliśmy z +7 na +8 C. A dalsze 4 stopnie może oznaczać katastrofę w skali świata. Wystarczy, że Pakistan nie będzie się nadawał do zamieszkania w wyniku morderczych upałów, a kryzys syryjski to będzie pikuś mały przy tym co się wydarzy.
Ja bym się do tego nie śpieszył.
Zapominamy, że GW to proces globalny, mający szereg skutków ubocznych (pogodowych i nie tylko pogodowych…) także dla Polski.
To zdecydowanie coś więcej, niż sam wzrost średniej na tak małym obszarze jak Polska…
Poza tym, nawet do klimatu Chorwacji jeszcze nam daleko.
Świetna robota, Piotrze.
Dzięki za te mapki :)
Szumawa ma średnią temp 4-5 C i poniżej a mimo to na mapie zaczyna się od 6 C. :roll:
Bo mapa jest na siatce 0.25 stopnia.
Tak czy siak mroźne i śnieżne zimy takie jak 2009/10 ,2010/11 , 2012/13 są jak najbardziej możliwe w Polsce :wink:
Oczywiście, że tak – i to przy adwekcjach ze składowymi: N, czy E, jeszcze przez wiele dekad.
Nie będziemy mieli już chyba tylko tak bardzo mroźnych zim jak przed przełomem pod koniec lat 80-tych XX wieku. Jednakże, czy nawet osobom preferującym śnieżno-mroźną wersję zimy potrzebne są do „szczęścia” miesięczne anomalie poniżej -10 st…?:-)
Świetne mapy! Widać wyraźnie jak w Polsce następuje Dobra Zmiana w klimacie.