2024/03/29 15:03

Znowu wyjątkowo ciepło

We Wrocławiu temperatura jak do tej pory osiągnęła +15.5°C. Rekord grudnia dla tej stacji wynosi +16.4°C. Wyjątkowo ciepło jest również w Legnicy (+15.2°C o 11UTC). Są to obecnie najcieplejsze stacje w Polsce, włączając w to system telemetrii.

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
291 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
chochlik

16,4C z którego roku, jeśli w 1961 było 16,1C a w 2006 15,3C?

chochlik

Ok, w takim razie skąd 16,1 w bazie GSOD?
http://ogimet.com/cgi-bin/gsodres?lang=en&mode=1&state=Pola&ind=&ord=REV&ano=1961&mes=12&day=05&ndays=1
Po najechaniu na info dot. temp. pokazuje, że wartość pobrana z Tmax.

Albert-Wwa

Dane dobowe (a pewnie i średnie) są chyba w GSOD jakoś zaokrąglane (dotyczy danych Ogimetu sprzed roku 2004, zdaje się). Za 05/12/1961 dla Warszawy-Okęcia podają 15,0°C. A było 15,4°C. Albo inny przykład: za 21/03/1974 podają 23,0°C. A było formalnie 22,9°C. I tak dalej. Najdokładniejsze i oficjalne dane to są tylko te z materiałów IMGW (raportów stacji). Zawarte m.in. – tak jak wskazał @PD – w Rocznikach Meteorologicznych (za niektóre lata). To dotyczy wszystkiego sprzed roku 2004, a konkretnie lipca: (Ogimet): „You can obtain a daily weather summary which is based on synop reports data, which has been available since July… Czytaj więcej »

ArcticHaze

A jakiego dnia padł poprzedni rekord?

Mnie w ogóle wkurza zamiłowanie polskich meteorologów do rekordów miesięcznych (nie w sensie średniej miesiąca ale pojedynczego pomiaru). Przecież takie rekordy nie mają najmniejszego sensu bo +16 C ma zupełnie inne znaczenie jeśli padnie 1-go grudnia, a inne jeśli 31-go. Amerykanie mówią o rekordach dziennych (tzw wartość z 26-go grudnia bije wartość z tego samego dnia, a nie innego!). A u nas… nawet o takich nie słyszano jak wynika z dyskusji na tym blogu.

Lukasz160391

No tak. W grudniu 2009 było gdzieniegdzie nawet +16 stopni, ale co z tego, skoro średnia miesiąca wyniosła tyle, że tamten grudzień zapisał się zaledwie w normie…

chochlik

Mam to samo zdanie co Piotr – dla mnie rekordy dzienne są po prostu mało atrakcyjne. Wiadomo, że w większości miesięcy rekord ma największe szanse paść na początku lub na końcu miesiąca, ale tak to już jest.

wojo

no właśnie, jakby zrobić wykres rekordów dziennych to byłby tak „pofalowany”, że nic by się z niego nie dało wywnioskować. Decyduje przypadek.

Albert-Wwa

Nieprawda. Taki wykres oferuje interesujące i istotne informacje.

Albert-Wwa

Miałem na myśli okresową/całościową analizę takiego wykresu. Zapewniam, że np. dla W-wy jest on nader interesujący i bynajmniej nieprzypadkowy.

ArcticHaze

Rekordy dzienne dają lepszą statystykę bo jest ich więcej. Widzicie szum na ich wykresie, a nie zastanawiacie się jaki jest stosunek sygnału do szumu w rekordach miesięcznych (bardzo rzadkich).

Robert

No to całkiem niedawno mieliśmy rekord dzienny dla 1 grudnia kiedy w Białymstoku było ponad -25 w 2010r.

Molde

Smutne te rekordy sa.

chochlik

Są niebezpieczne? Uprzykrzają komuś życie? Smutne to może i byłyby, gdybyśmy w święta bili rekordy zimna.

pogodomierz

Oj, zimnolubek się trafił. A tak w ogóle kiedy ostatnio gdzieś w Polsce były bite dzienne rekordy zimna?

amator meteorologii

Nie są smutne wręcz przeciwnie. Smutne to są rekordy zimna i chłodu.

chochlik

Tarnów również 15,5C, z tym, że tutaj do rekordu jeszcze hen daleko :cool:

pogodomierz

U mnie żadna „atrakcyjna” wartość – 14 st.

Lukasz160391

W Gliwicach ciepło, ale do rekordu daleko, jest +12 stopni.

Robert

Co ciekawe o ile w Boże Narodzenie w ostatnich latach panuje raczej wiosenna pogoda to w Sylwestra i Nowy Rok pogoda raczej zimowa. Ostatnio tak naprawdę ciepłą pogodę w te dni mieliśmy w 2006r a w tym roku prawdopodobnie będzie też zimno.

amator meteorologii

No niestety szkoda. Drugi raz z rzędu fala arktycznego chłodu przyjdzie pod koniec grudnia i I dekadzie. Od dawna ataków zimy w tym okresie nie było.

amator meteorologii

Oczywiście I dekadzie stycznia.

Morze

Trójmiasto 5,6*C, tymczasem nieco na południe, w Starogardzie Gdańskim 12*C.

amator meteorologii

U mnie Święta są udane – ciepłe, suche i słoneczne. Ani kropla deszczu niespadła wbrew propagandzie zimnolubnej, którą sieją fani zimy.

amator meteorologii

Szkoda, że niektórzy wolą ponad 10-stopniowy mróz w ciągu dnia, śnieżyce, zawieje i zamiecie śnieżne co wiąże się z kompletnym paraliżem na drogach, problemem w dostawie energii elektrycznej,powaleniami drzew pod naporem śniegu i wielu innych szkód i utrudnień zamiast takiej wspaniałej pogody jak dzisiaj, kiedy jest ciepło sucho i słonecznie ponad 10 stopni na plusie. Współczuję naprawdę.

spec

Nie dramatyzujmy nawała śniegowa nam nie grozi w najbliższym czasie, może później, najgorsze w mroźne wyże jest fatalny stan powietrza w mieście z powodu pyłów, ale mało kto wtedy wychodzi.

krzycho

Grozi Bałkanom i Turcji, im to naprawdę współczuje . Jak PAk wpadnie nad ciepłe Morze Czarne, to z nieba dosłownie zwala się tam lawiny.

terlecki

Szkoda, że niektórzy wolą ponad 35-stopniowe upały w ciągu dnia, burze, wichury i trąby powietrzne co wiąże się z problemami w dostawie energii elektrycznej, powaleniami drzew podczas nawałnic i wymiernymi stratami dla gospodarki.
Współczuję naprawdę.

kslawin

@terlecki
Nikt tu czegoś takiego nie woli.
To,że grupa ludzi woli ciepła (takie do +30) to nie oznacza, że chcą zjawisk ekstremalnych.
Po prosu wolą spokojną i ciepłą pogodę.

amator meteorologii

Panie Piotrze a jak z Tarnowem? Jest tam 15 czy 16 stopni?

spec

Tarnów dzisiaj godzinowy krajowy max., po 18 będzie max całkowity.

Lucas wawa

Oba wyże – ten z S (ciepły) i ten z N (mroźny) Europy oferują sporo pogodnego nieba. Polska w bardziej zachmurzonej strefie przejściowej – na razie jeszcze po stronie ciepłej (a wręcz bardzo ciepłej).
Mamy doskonały dowód na to, dlaczego bytujący na S Polski „ładną” pogodę zimą często utożsamiają z aurą ciepłą, zaś na N kraju – z aurą mroźną.

%%%

Pomimo ochłodzenia w 3 ostatnich dniach miesiąca, obecne duże ciepło nad sporą częścią kraju sprawia, że nawet grudniowe rekordy ciepła w Polsce (nie wspominając o całorocznym) zdają się być już na 100% niezagrożone. :smile:

krzycho

Co niektórzy chyba chcą wylecieć, Piotr w końcu straci cierpliwość. Kłóćcie się u królewicza.

Mikelis

Zostawię to bez komentarza…

A wracając do pogody, to dziś było 13 stopni i silny, nieprzyjemny wiatr. Ale są ludzie, co taką pogodę lubią. Spacer jednak nie był dziś przyjemnością, mimo, iż było nadzwyczaj ciepło. Pozdrawiam :)

krzycho

Czy ja się kłóce z kimś :)

Hubert

Nareszcie. Każdy ma inne zdanie.

Lukasz160391

Przez który dokładnie komentarz dostał on bana?

chochlik

Za pojedynczy nikt tu raczej nie wylatuje – on powoli grabił sobie już od pierwszego postu, ale dziś przegiął.

Gandalf

@Piotr Djaków – ten „amator meteorologii”- to ciepłoman z blogu „kócharki” – sprawdziłem.
To b. przykre praktyki, że już nie wspomne o słownictwie.

krzycho

Jeśli chodzi o rośliny to uważam że są przystosowane do ciepłych zim , gdyż nie rosną tu od 10 lat , tylko tysięcy lat, a zimy ciepłe zawsze się zdarzały. Wysokość słońca oraz długość dnia mają dla roślin największe znacznie. Ewolucja na pewno o to zadbała.

chochlik

Potwierdzam – mimo wiosennej średniej tegorocznego grudnia, wiosny w przyrodzie tyle co kot napłakał. Przynajmniej u mnie w centrum. Bo w Anglii ponoć wiosna w ogrodach na całego:
http://ichef.bbci.co.uk/news/624/cpsprodpb/1823B/production/_87257889_030597877-1.jpg

chochlik

Tyle, że w Anglii tegoroczny grudzień ma średnią na poziomie ich ciepłego kwietnia bądź chłodnego maja :cool:

zaciekawiony

Rośliny są generalnie przystosowane do pewnych warunków uśrednionych, ale nie do okresowych anomalii. Jeśli w grudniu zakwitną forsycje bo temperatura była za wysoka to co im po tysiącach lat ewolucji? Jabłonie jakoś nie przystosowały się do Zimnych Ogrodników bo kwitną akurat w tym okresie a mają kwiaty wrażliwe na przemarzanie.
W uśrednieniu wielopokoleniowym (bo skalą ewolucji są pokolenia organizmów) zima naszego klimatu to okres zimny z całodobowym mrozem i do tego drzewa i rośliny zielne są przystosowane.

Mikelis

Nadchodzące ochłodzenie, które najprawdopodobniej będzie po niedzieli (u mnie mróz ma być od środy), będzie niekorzystne dla roślin. Niemniej, zbliżymy się do pogody odpowiedniej do kalendarza (może będzie ciut poniżej normy). Karty będzie rozdawał potężny wyż, śniegu nie zobaczymy. Natomiast, tak, jak pisał @krzycho, chłód skieruje się w stronę M. Czarnego i Turcji. Może on spowodować poważne załamanie pogody w tamtym rejonie. Turcy raczej nie są odporni na silny mróz.

krzycho

Tam efekt jeziora, a raczej Morza, może być tragiczny

Morze

Efekty jeziora w tamtym regionie nie są niczym nowym. Co roku spadają tam olbrzymie ilości śniegu. Obecna aktualizacja przewiduje, że główny strumień chłodu będzie nieco na SE od Polski.

zaciekawiony

Turcy znają śnieg i mróz. Duża część terytorium to tereny górskie, wyżyna o wysokości średnio 1000 m npm. W centrum kraju zimą częste są śnieżyce.

Daniels

Wielki chłód nad Polską coraz bardziej pewny, nowy GFS nie spuszcza z tonu.

chochlik

Sprawdzanie wiązek też na niewiele się zdaje – najlepszy tego przykład był wczoraj w prognozach AO, które z dnia na dzień stały się zupełnie różne. A prognozy różnych modeli raz po raz w deterministycznej i tak jadą najczęściej po skrajnie chłodnych wiązkach.

krzycho

Wiązki maja rozjazd, bo różnica 200 300 km, to kilka stopni w dól lub w górę na 850 hPa

kslawin

Fajne jest jaranie się prognozą lokalną z modelu globalnego…
Szczególnie jeśli jarające się osoby mają zerowe (żeby nie powiedzieć ujemne) doswiadczenie w analizie sunoptycznej :lol:

Hubert

Znajdźcie drugi taki model jak GFS. W mojej opinii to dobry model. Warto przypomnieć że globalny

pogodomierz

Docinki już przestają być śmieszne. Dlatego i tu też prosiłbym admina o interwencję. Jak jest taki mądry, to niech sam przewidzi i rozrysuje nam pogodę – tak jak za dobrych czasów, gdy nie było jeszcze modeli numerycznych.

krzycho

@ hubert
Ecmwf też jest dobry,korzystam zarówno z gfsą ja i niego.Ale ostatnio Gem przewidział dokładnie rozwój sytuacji, więc czapki z głów dla tego modelu.Sam wątpiłem ,że wyż tak szybko się rozrośnie, w zasadzie stanie się to w ciągu 2 dni, na te chwile go jeszcze nie ma.

Mikelis

: czy wszyscy, którzy patrzą na prognozy różnych modeli muszą znać się na synoptyce? Jeśli model nawet, powiedzmy, globalny wylicza np. -10 st. w nocy z 2 n 3 stycznia (to tylko przykład), to znaczy, że będzie mroźno, ale niekoniecznie tyle, ile wylicza model. Myślę, że @Daniels idzie tym krokiem – widzi te -10 i mówi: „oj, będzie zimno”. A po drugie – skąd wiesz, że Daniels ma zerowe pojęcie o synoptyce? Może się doszkolił. Kto wie.

kslawin

Napisałem,że głupotą jest prognozowanie np. T2m w danym miejscu na podstawie modelu globalnego (każdego globalnego)
Czy ktoś uważa, że napisałem źle?
Jaranie się wynikami modelu globalnego np. w stosunku do np. Śrema bez weryfikacji synoptycznej jest samo w sobie infantylne.

kslawin

A czy ja pisałem o Danielsie?
To wpis bardzo ogólny.
Czytam te podniety rosnące z każdą aktualizacją GFS i już brak mi słów.

Daniels

chochlik, ale ja nie pisałem o żadnych wiązkach.

Dołączam się do prośby użytkownika pogodomierz, mam nadzieję, że pdjakow będzie sprawiedliwy i że nie ma tu równych i równiejszych?

krzycho

Ale chochlik nie pisał chyba do Ciebie, tylko ogólnie, a wiązki mają rozjazd, bo wyż idzie takim torem a nie innym. Granica miedzy chłodem, a ciepłem jest bardzo ostra.

Tomek

Tarnowiec koło Tarnowa dzisiaj maksymalnie 15,6 st. C.

pogodomierz

(Jak na razie) wyraźnie złagodniał GFS, wrócił do modelu lekkiej zimy po 3 stycznia.

Konrad

Wczoraj też tak było, że ok. 5 stycznia miałoby się ocieplic i znów bylibysmy pod wladaniem Atlantyku.

Spokojnie jutro rano znów GFS sypnie mrozami non stóp, ostatnio odsłony z 12:00 są cieplejsze niż te z 00:00.

Konrad

Non stop oczywiście ;)

pogodomierz

Ale i tak już lepsza prognoza, ale nie tylko dlatego, że lżejszy mróz, ale głównie dlatego, że ma sypnąć śnieg, który bardzo pomoże glebie. Ostre mrozy bez śniegu to najgorsze, co mogłoby być dla rolników.

mikos

No GFS daje szanse na opady śniegu w odsłonie z godz. 12. Także nie do końca ma być non stop wyżowo przy całodobowych mrozach.

Lukasz160391

Dobrze przynajmniej, że stabilna, wyżowa pogoda będzie na Turniej Czterech Skoczni w skokach narciarskich, może w końcu będą równe warunki dla wszystkich i nie odwołają żadnego konkursu z powodu dużego wiatru czy intensywnych opadów śniegu.

Singularity90

O, widzę że fan skoków. Przydałaby się jeszcze stabilna, wyżowa forma naszych skoczków;)

mikos

A czy będzie wietrzna pogoda podczas tych mrozów?

Konrad

Silny wiatr sie nie zapowiada, ale odczuwalny na tyle, zeby bylo nam jeszcze zimniej.

ART

Na ogimecie podają +16 stopni to maksymalna temperatura dla Wrocławia w dniu 26 XII 2015. Dzisiaj było lekkie zachurzenie i nie ciągle świeciło słońce. Kto wie może przy czystym niebie rekord by został pobity.

mikos

Możliwe, że rekord by padł. We Wrocławiu od początku grudnia było aż 14 dni z temperaturą 10-15 stopni, 1 dzień z temperaturą powyżej 15 stopni, 5 dni z przymrozkami, sporo dni z temperaturą średnią powyżej 5 stopni. Nie sądzę aby dwa ostatnie mroźne dni grudnia bardzo obniżyło temperaturę średnią grudnia dla tego miasta. Tam na bank padnie rekord.

Hubert

Panie Piotrze, ten cały amator meteorologii który dostał bana obraża Pana na blogu kucharki i mówi że nadal tu wchodzi pod innym pseudonimem bo zresetował ruter.
PS.

Tak na marginesie to on był tym całym „ciepłomanem” który poziom słownictwa ma na poziomie patologii…

Hubert

No i fajnie. Hahah

kslawin

Może zaczniemy moderować bloga?

chochlik

A to niby teraz nie jest moderowany? Takie bany są moim zdaniem wystarczającą przestrogą przed kolejnymi baranami.

pogodomierz

Ja nie mogę, jego słownictwo jest po prostu załamujące, a chamski jeszcze bardziej niż tutaj. Pewnie i Rabczewska się zdenerwuje i go wywali.

pogodomierz

Z drugiej strony jej słownictwo też mówi wiele i ci dwoje pasują do siebie. No dość plotkowania. Dobranoc.

pogodomierz

A to to jest mój „czarny faworyt” (po cenzurze):

Wyp**aj stąd Odoja k**woja czy jak cię tam zwią. Już dostałeś podniecenia i orgazmu waląc pitola z radości jak zobaczyłeś te pesymistyczne prognozy z atakiem arktycznego ścierwa. Pies cię j**ał zimnozj**na dz**ko z Zespołem Aspergera, palancie i cwelu p**ony!

Darek

Prognozy GFS sugerują ochłodzenie dosyć silne http://pamola.um.maine.edu/fcst_frames/GFS-025deg/ARC-LEA/T2_anom/53.png

Hubert

:cool:
I bardzo dobrze.

Hubert

W złym miejscu napisałem. Post ” i bardzo dobrze” nie aktualny, sory za pomyłkę.

spec

Dzisiejszy sygnał nao ciągle mocny +, czyli ciągle atlantyckie niże mogą przesunąć się w naszą stronę, ale koło 10 stycznia sygnał leci mocno w dół, do tego ao ma dać nura w dół, jak przewidział cohen.

Darek

Coś mi się zdaje że styczeń da nam popalić ale inaczej niż grudzień , który jest anomalnie ciepły :razz: . To tylko moje przypuszczenia nie żadne prognozy :smile:

chochlik

W takim tonie to każdy mógłby sobie pisać podobne „przepowiednie” bez żadnego ryzyka. Problem w tym, że wówczas niczym by się to nie różniło od bzdur wróżbity Macieja ;]

Mikelis

Ochłodzenie jest już raczej przesądzone. Niewiadomą jest jeszcze jego siła. Niemniej warunki staną się bardziej zimowe, ale krajobraz nie zabieli się.

chochlik

W prognozach rysuje się jednak cień szansy, że po przerwie świąteczno-noworocznej (lub ew. po Królach) będziemy wracać do pracy już w miarę przyzwoitych (przynajmniej jak na styczeń) warunkach termicznych.

Robert93

Około minus 3-4 stopni w dzień to wartości nieprzyzwoite (chyba że patrząc na 3 ostatnie lata)? Przecież to niewiele poniżej normy styczniowej (właśnie jakieś 3-4 stopnie), a obecnie mamy ponad 10 stopni nad normę. Chyba że ktoś jest już jest przyzwyczajony do klimatu kilka stopni cieplejszego niż polski na podstawie ostatnich miesięcy, to może być zszokowany, a przecież czasem poniżej normy może się nam jeszcze przytrafiać. :razz:

chochlik

W dzień może i tak, ale idąc rano do pracy przy ruskich wyżach mamy temp rzędu -10C i niższe, a takie do przyjemnych nie należą. Gdyby było -2 czy -3, tak jak sugeruje ECMWF to nie byłoby źle, nawet przy padającym śniegu. Ja do pracy regularnie śmigam rowerem i co by nie było raczej tych 2 kółek na nic innego nie zamienię ;-]

Lucas wawa

Z pewnością ostatnie 2 rekordowo ciepłe roczniki w Polsce to w większym stopniu zasługa dominującej cyrkulacji (i innych czynników), a nie GW. Wystarczy zresztą porównanie z rokiem 2010, od którego to klimat z pewnością nie ocieplił się nam o 2-2,5 st. (a i nawet dziesiątą część tego).

Lucas wawa

IMPONUJĄCE SKRAJNOŚCI Kończy się powoli kolejna bardzo ciepła doba, niosąca nam średnie dodatnie anomalie termiczne rzędu +10 st. Miejscami Tmax przekroczyła dzisiaj nawet +15 st., zaś ponad +12 st. było na większym obszarze Polski. Niebawem czeka nas kolejna skrajność. Tym razem w postaci bardzo wysokiego ciśnienia, które ma przynieść bardzo szybko nabierający na sile wyż skandynawsko-rosyjski. Większość prognoz wskazuje, że jak za 3-4 dni zbliży się od N/NE do Polski ciśnienie może podskoczyć nawet do poziomu 1045/1050 hPa. Wyż sprowadzi do nas „suchy” mróz, choć ten będzie raczej umiarkowany (jak na nasze warunki klimatyczne). Po Nowym Roku wyżowe plateau ma… Czytaj więcej »

chochlik

Tegoroczne święta u mnie w Łódzkiem ustanowiły nowy rekord ciepła bijąc tym samym poprzedni rekord z roku 2013. A dzisiejszy wieczór był tak niesamowicie ciepły, że w pewnym momencie rozważaliśmy czy przypadkiem nie warto pójść za ciosem i rozpalić .. grilla :grin: Grill i węgiel się znalazły, ale niestety zdecydował brak kiełbasek ;-]

Michal

Serio? Przy takim wietrze grilla? Poza tym tak obniżał te wysoką temperaturę, że odechciewalo sie wychodzić na zewnątrz.

Albert-Wwa

Ja wczoraj większość dnia spędziłem na dworze, ubrany w zimowy płaszcz (zamiast lekkiego, jesiennego który powinienem był włożyć), w efekcie spociłem się i musiałem go rozpiąć.

chochlik

Nie przesadzajmy, nie wiało jakoś wyjątkowo mocno. Po drugie – na grilla mamy tu taki spot, że niemal z 3 stron jesteśmy otoczeni budynkami.

pogodomierz

Zgodnie z zapowiedzią któregoś z użytkowników gfs pomroził, tyle że pod koniec prognozy dodał odwilż i dodał więcej śniegu :razz: (Nysę akurat pominął…)

Konrad

Snieg spadnie, polezy kilka godzin i przyjdzie odwilz bo najczesciej pada przed cieplym frontem po ktorym nadciaga ocieplenie, tu tez tak moze byc ok. 5-6 stycznia.

Lucas wawa

ZIMA DO TRZECH KRÓLI, CZY DŁUŻEJ ??? Po 2 najbliższych i zarazem ostatnich bardzo ciepłych dniach wkracza do Polski zima i to w wersji „suchego” mrozu – umiarkowanego jak na nasz klimat, bo z Tmin docelowo ok. -10 st., zaś Tmax ok. -5 st. (oczywiście z pewnym zróżnicowaniem). Taka sytuacja zdaje się utrzymać mniej więcej do pierwszych dni stycznia (01-03.01). Później, gdy centrum wyżu odsunie się nieco na N/NE, są szanse, że po jego S obrzeżach zaczną oddziaływać niże. I tu modele stoją na rozdrożu… – GFS prognozuje napieranie niżów, które to jednak dość szybko wykręcałyby nad S Bałtykiem sprowadzając… Czytaj więcej »

Darek

Panowie i panie anomalie zimna będą zawsze , jak i anomalie ciepła. Zimy w Polce nie znikną , z kilku przyczyn. Klimat globalny się ociepla ale nie znaczy że tak zostanie zawsze. Kolejna sprawa nawet jeśli tak zostanie to jest ok 0,3 st na dekadę czyli niema szans. Kolejna sprawa nikt nie zdaje sobie sprawy że u nas jest ciepło dzięki ciepłej cyrkulacji na północnym Atlantyku. Po jej przerwaniu co się stanie? Są przypuszczenia że będzie ocieplać się wolniej ale jak wiemy z przeszłości klimatu nie do końca może się tak stać i może się okazać że w okresie zimowym… Czytaj więcej »

kslawin

Panowie i panie anomalie zimna będą zawsze , jak i anomalie ciepła. To czy i jakie beda anomalie to w sumie kwestia ustawienia okresu odniesienia. Wystarczy przyjąć okres np. 1900 – 1930 i… Klimat globalny się ociepla ale nie znaczy że tak zostanie zawsze. Zawsze to może i nie zostanie, ale przez najbliższe 200 – 300 lat klimat będzie się ocieplał nawet przy założeniu, że ograniczymy emisję CO2 to poziomu przedindustrialnego. Kolejna sprawa nawet jeśli tak zostanie to jest ok 0,3 st na dekadę czyli niema szans. 0,3K na dekadę to 3K na stulecie… nie ma szans? 0,3K na dekadę… Czytaj więcej »

ArcticHaze

Globalnie to rzeczywiście żadna filozofia przewidzieć, ze im więcej będzie w atmosferze gazów absorbujących w podczerwieni tym cieplejsza będzie musiała być planeta aby wyemitować ten sam strumień energii z powrotem w kosmos. To prosta fizyka.

Natomiast lokalnie niekoniecznie musi to być prawdą, szczególnie w skali dekadalnej. Cyrkulacja termohalinowa w oceanie może osłabnąć, cyrkulacja atmosferyczna może stać się mniej strefowa, a jedno i drugie negatywnie wpłynie na temperatury u nas zimą. Czyli pewna doza niepewności jest, jeśli mówimy (jak zwykle na tym blogu) wyłącznie o Polsce i o skali czasu wyobrażalnej dla przeciętnego internauty (tzn. max. kilka lat) :wink:

ArcticHaze

Absolutna zgoda. Nie da się wytłumaczyć anomalii termicznej +10 C ociepleniem antropogenicznym, które w naszym rejonie jest jak dotąd rzędu +2 C. Gdyby nie ono anomalia miałaby zapewne +8 C i w całości związana byłaby z cyrkulacją. Oczywiście globalne ocieplenie wpływa też na cyrkulację ale taki związek trzeba by udowodnić, a to nie jest łatwe (chociaż wielu próbuje).

Z drugiej strony oczywiście w cieplejszym świecie będziemy mieli więcej anomalii dodatnich, a mniej ujemnych. Nawet te +2 C to wystarczająco dużo aby znacząco przesunąć rozkład Gaussa w prawo.

Krzysiek

Dużą odpowiedzialność za dzisiejsze ciepłe zimy ponosi bardzo aktywna cyrkulacja strefowa i to jest fakt, jesteśmy tego świadkami, dla nas ważne powinno być aby zbadać jak globalne ocieplenie wpływa na taką aktywność na Atlantyku a jeżeli już zbadano to jestem ciekawy publikacji, wystarczy popatrzeć na reanalizy sytuacji barycznych nad Europą oraz notowane temperatury chociażby w przedziale lat 1920-1960 gdzie Atlantyckie ciepło tylko sporadycznie i najczęściej na kilka dni dostawało się i sprowadzało odwilże które najczęściej przychodziły cyrkulacją południkową szczególnie w latach przedwojennych, jeżeli dobrze zbadamy tą aktywność być może lepiej będzie można prognozować zimy oraz zmiany anomalii w Europie szczególnie… Czytaj więcej »

Lucas wawa

Co do globalnego ocieplenia spowodowanego emisją gazów cieplarnianych nie ma wątpliwości, że jeszcze co najmniej przez pewien czas (kilka dekad?, kilka stuleci?) będzie postępowało. Dyskusyjna może być Natomiast ocena jego tempa, zwłaszcza przy ograniczaniu obszaru ocen np. do naszej części Europy. Zauważmy, że w często branych za punkt odniesienia latach 60-tych XX wielu mieliśmy pewną falę w dół (wobec krzywej za dłuższy okres), być może teraz mamy pewną falę w górę (powtórzę: być może). Na ocieplenie spowodowane czynnikiem antropogenicznym z całą pewnością nakładają się jeszcze inne komponenty, które to mogą być skorelowane dodatnio lub ujemnie z procesem AGW. Poza tym,… Czytaj więcej »

kslawin

„Fala w dół”, która była w okresie 1940 – 1980 (tak w przybliżeniu) była spowodowana emisją sadzy i pyłów ze spalanych paliw kopalnych.
Zauważcie, że wtedy nikt nie zwracał uwagi na tony sadzy i pyłów wydobywające się z kominów.
Później zaczęto stosować filtry wyłapujące pyły, a emisja sadzy została wyeliminowana przez optymalizacje procesu spalania (nowe konstrukcje panenisk i palników) oraz przejście na gaz ziemny.

RadomirW

Jako prawnik na studiach miałem coś takiego jak zajęcia z logiki. I w tych waszych rozważaniach widzę jeden poważny błąd logiczny. Jeśli przyjmiemy za prawdę (a nie zamierzam tego kwestionować) z jednej strony wzrost temperatury globalnej i z drugiej wzrost emisji gazów cieplarnianych, to jeszcze z tych dwóch faktów nie wynika trzeci fakt, że jedno jest przyczyną drugiego. Tak być może ale nie musi – czyste wnioskowanie logiczne. Zależność ta byłaby tylko wtedy gdyby ograniczenie emisji gazów cieplarnianych skutkowałoby obniżeniem temperatury globalnej, rozumiem że ci wszyscy naukowcy i politycy optujący za limitami w emisji CO2 itd już to sprawdzili i… Czytaj więcej »

krzycho

Bo CO2 jest już w atmosferze, on nie zniknie i będzie absorbował coraz więcej promieniowania podczerwonego.

kslawin

@RadomirW


jak sam twierdzi naukowca i znawcy

Kolego prawniku, a gdzie tak twierdzę?
Na pozostałą część Twego wywodu odpowiedzieli już jak widzę, Piotrek i Krzysiek

pogodomierz

No cholera kolejnemu muszę tłumaczyć, że przyroda to nie matematyka. Logikę to se można wsadzić wiadomo gdzie. Tu się liczą badania, badania i jeszcze raz badania. Samo wnioskowanie nic nie pomoże.

pogodomierz

Jeszcze co do spadku, ewentualnie może się zmniejszyć pochodna temperatury globalnej, to znaczy zacznie wolniej rosnąć temperatura globalna, ale nie może ot tak się zmniejszyć. To, co emitowano, to jeszcze odbije ślady na długo. Trzeba jednak mieć większą wiedzę o procesie ocieplenia.

Tomek

Dzień dobry, komentarz Pana Darka w pewnym stopniu wydaje się wyć oparty o słowa jednego z meteorologów ICM.Wydaje się, że można im ufać?

Gandalf

– chodzi Ci zapewne o wczorajszy komentarz Klejnowskiego na ICM…

chochlik

Problem z tego typu myśleniem jest taki, że to woda na młyn dla wszelkiego rodzaju denializmu – „niczego nie jesteśmy pewni odnośnie tego czy to nasza wina, więc czekajmy i nie róbmy nic” i tak co parę lat, pewnie aż w nieskończoność.. Duda czy Korwin piali z wściekłości jak na Wielkanoc 2013 padał śnieg i pytali w stylu „gdzie to globalne ocieplenie, za walkę z którym tyle płacimy?!”, a jak od tego czasu mieliśmy święta BN w stylu 2013 czy 2015 jakoś już siedzą cicho i nie prostują w stylu „sorry, ale palnąłem głupotę”.. Korwin kiedyś zapytany jakie dowody naukowe… Czytaj więcej »

whiteskies

Ależ Klejnowski nie od dzis udowadnia że nie rozumie klimatu i jest denialistą. Co nie przeszkadza mu być w miarę (powtarzam w miarę) dobrym synoptykiem, też nie do końca nowoczesnym, bo z jego komentarzy wynika jasno że związek z nowoczesną wiedzą meteo urwał mu się w latach 70-tych…

Gandalf

, czytam blog Piotra parę lat i twierdzę , że AGW przyspiesza.Rok 2016 będzie cieplejszy od 2015,zimy ocieplają się wolniej, niz okresy letnie,El Nińio jest dalej silne,jak będzie słaba La Nińia – to to tak będzie. Denialiści dalej nic kumają.A ja dopiero się uczę, mimo podeszłego wieku.

kslawin

@Gandalf
Póki co mamy 0,3K na dekadę.
Prawdopodobnie będzie to zrewidowane w górę.

Lucas wawa

Tylko nie wiadomo do końca, czy obecne tempo wzrostu średniej (zwłaszcza przy ograniczaniu ocen do małych obszarów jak Polska) nie jest spowodowane także innymi czynnikami, także lokalnymi, korelującymi obecnie dodatnio z efektem AGW (?). Pół wieku temu było inaczej i dlatego też co do ocen dalszego tempa wzrostu średniej byłbym ostrożny – może być tak, że przyspieszy, a może dla odmiany spowolni…??? (tu mam na myśli naszą część Europy).

kslawin

Pół wieku temu to mieliśmy wielkie emisje sadzy i pyłów, które skutecznie maskowały ocieplający wpływ CO2.

Gandalf

@alucas wawa – zgadzam się z Tobą,co prawda pół wieku temu spalaliśmy mniej paliw kopalnych- zaszkodziliśmy sobie globalnie, i to bardzo.Półkula pn. jest ogrzewana gazem, węglem,nuklearnie, a nawet śmieciami(recykling odpadów). Taniejąca ropa zwieksza popyt, przynajmnnej ostatnio. Ale nawet erupcja sporego wulkanu nie powstrzyma AGW – globalnie.
Wulkan na Islandii miał jakiś wpływ w Europie?-nie wiem. Musimy poczekać do Stycznia na wyniki obliczeń za cały 2015r,a już wychodzi koszmarnie uwzględniając Listopady.
Mroźny Styczeń i ew. dalsze takie m-ce nic nie zmienią, Polska jest małym krajem.

pogodomierz

Zimy termiczne na pewno będą przez to stulecie i raz na kilka lat mogą zdarzać się takie „wyjątki” jak marzec 2013, choć na pewno mroźnych okresów będzie mniej i będą one coraz krótsze. Tendencji rosnącej nikt i nic nie powstrzyma.

A jaką anomalię będzie miał ten styczeń, to nie wie nikt. Nieraz odwoływali zimy i nieraz się nagle pojawiały. Człowiek jeszcze nie umie tak dokładnie przewidywać, tym bardziej że Polska jest w klimacie przejściowym.

pogodomierz

Oczywiście ta anomalia chyba raczej nie będzie ujemna z powodu aktywnego Atlatyku, więc „drugi marzec 2013” wbrew zapowiedziom niektórych jest praktycznie niemożliwy.

Lucas wawa

Na razie coraz bardziej prawdopdobne, że ujemną „anomalię” termiczną będzie miała 1. dekada stycznia – co nie dało się przewidzieć jeszcze nawet ok. 20. grudnia…

kslawin


A jaką anomalię będzie miał ten styczeń, to nie wie nikt.

Póki co to zapowiada się, że będzie dodatnia.

Lucas wawa

Na razie coraz bardziej prawdopodobne, że ujemną “anomalię” termiczną będzie miała 1. dekada stycznia – co nie dało się przewidzieć jeszcze nawet ok. 20. grudnia…

Mikos

A jaka jest średnia temperatura dobowa dla pierwszej dekady stycznia?

Ricardo75

Po zimowym epizodzie i później ociepleniu, obstawiam bardziej trwałą, dłuższą zimę od drugiej połowy stycznia.

Mikos

No właśnie od 15 stycznia do 10 lutego trwa najzimniejszy okres w roku, a więc prawdopodobieństwo mrozów i opadów śniegu jest największe, ale nie zawsze.

Ricardo75

@ Lucas Wawa
Niektórzy na zagranicznych forach pisali o dużym prawdopodobieństwie tego epizodu dużo wcześniej. W Europie, bo Polska to stosunkowo mały kraj.
Z analizy Cohena też można wyciągnąć pewne wnioski.

spec

cohen zapowiada perturbacje wiru w stratosferze i jako jedyny obstawia przy ujemnych indeksach klimatycznych nao/ao, czyli wyże na północy.
cfs już ładnie zbladł, modele sezonowe nie są w stanie przewidzieć takich wyżów, które odwracają prognozę o 180 stopni.

kslawin

Zobaczymy czy J. Cohen bedzie miał tym razem rację.

Darek

Koledzy spokojnie ja nic nie sugeruje. Nie mówię że naukowcy nie mają racji i że to wiem po co tyle emocji? Zobaczymy jak będzie za jakiś czas , naukowcy są ludzmi i nie można przyjmować za pewnik wszystkiego co publikują ale trzeba mieć na uwadze. Jedno jest pewne zmiany zachodzą a czy z winy człowieka to kwestia sporna i trzeba mieć do tego dystans bo za jakiś czas może się okazać że to jednak nie człowiek , w dalszym ciągu się uczymy także na błędach więc nie przeceniajmy roli człowieka jako główny czynnik. Pozdrawiam i mniej emocji w dyskusji ….

Singularity90

„Jedno jest pewne zmiany zachodzą a czy z winy człowieka to kwestia sporna i trzeba mieć do tego dystans”. Nie, nie nie i jeszcze raz nie. Poczytaj głębiej to zauważysz że tak naprawdę możliwość, że to nie człowiek powoduje AGW jest czysto filozoficzna na zasadzie truizmu że „Zawsze możemy się mylić”. Tak samo można by powiedzieć, że zawsze może się okazać że termodynamika na bazie której opisujemy działanie silnika spalinowego jest błędna bo przecież „naukowcy są ludzmi i nie można przyjmować za pewnik wszystkiego co publikują”.

Singularity90

„…tak naprawdę możliwość, że to nie człowiek powoduje AGW..” Hmmm, lepiej by było gdybym napisał GO zamiast AGW w tym zdaniu z wiadomych przyczyn:)

kslawin


a czy z winy człowieka to kwestia sporna i trzeba mieć do tego dystans bo za jakiś czas może się okazać że to jednak nie człowiek , w dalszym ciągu się uczymy także na błędach więc nie przeceniajmy roli człowieka jako główny czynnik.

Czy możesz zatem powiedzieć nam, jaki to czynnik nieantropogeniczny jest odpowiedzialny za zmianę trendu globalnego średniej temperatury ze spadkowego na wzrostowy?
Gdybyś jeszcze oparł to jakimiś publikacjami…
Mam nieodparte wrażenie, że nie udzielisz nam odpowiedzi podobnie jak i pominąłeś milczeniem to:
http://meteomodel.pl/BLOG/?p=11621#comment-33414

Darek

Kolego kslawin Zobacz na anomlie Atlantyku http://pamola.um.maine.edu/fcst_frames/GFS-025deg/DailySummary/GFS-025deg_NH-SAT1_SST_anom.png To jest tylko częściowe osłabienie cyrkulacji a zobacz proszę mapę anomalii temperatury http://meteomodel.pl/klimat/poltemp/gfs/act_glb.png Chodzi mi o anomalie na północnym Atlantyku i wyobrazić sobie możesz co się stanie ta cyrkulacja osłabnie jak tysiące lat temu? Skoro już tak lekkie osłabnięcie tak ochładza ten region. A po osłabnięciu całkowitym nie tylko tam ale Ameryka północna , Europa mogą się zmagac z katastrofalnymi zimami przez to. Nie zrozum żle nie twierdze że tak będzie ale kto wie jak będzie jak się tak stanie? Wiesz dobrze że nikt. Mniej emocji i pozdrawiam.

spec

To jest ujemna anomalia powietrza, która wynika raczej z potężnych niżów, które się tworzą w rejonie NAtl., samo sst wychodzi ostatnio na plusowe anomalie.

krzycho

Miałem to samo pisać.Chciałbym zobaczyć jak będzie wyglądała anomalia na Atlantyku po kilku miesięcznej monotonnej cyrkulacji południkowej, beż silnych wiatrów z NW od Grenlandii i Labradoru.Własnie ma ktoś mapy anomalii temperatury w tym rejonie z okresu listopad -luty 2010-2011. ???

kslawin

Właśnie…
Co by się stało?
Co się stało „tysiące lat temu”?

ArcticHaze

Ja też zapytam; jakie tysiące lat temu? Czyli dokładnie kiedy? W maksimum epoki lodowej? To raczej żarty bo warunki wtedy były zupełnie inne (parę kilometrów lodu na kontynentach i 120 m niżej morze w wyniku tego).

Może masz na myśli Małą Epokę Lodową? Ale to setki, nie tysiące lat. W dodatku przy wymuszeniu antropogenicznym rzędu 2 W/m2 spadek jasności słońca o 0,5 W/m2 (w sensie wymuszenia, czyli zmiana całkowitego strumienia słonecznego TSI podzielonego przez cztery) globalnie wiele nie pomoże. Ale moze zmienić cyrkulacje powodując lokalne zmiany. Ostatnio był o tym ciekawy artykuł (Ineson i inni 2015):
http://www.nature.com/ncomms/2015/150623/ncomms8535/full/ncomms8535.html
(dostępny za darmo)

kslawin

I dupa!
Odpowiedzi nie doczekamy się.
To „guru” zadaje pytania, a my mamy na nie odpowiadać :!:

Darek

spec Możliwe nie twierdzę że nie :wink:.Obyś miał racje bo w innym przypadku nie wróży to dobrze dla Europy i Ameryki północnej.

Darek

Nie t tylko u nas ale i Grecja doświadczy zimy http://pamola.um.maine.edu/fcst_frames/GFS-025deg/EURO-LC/T2_anom/59.png A to temperatura http://pamola.um.maine.edu/fcst_frames/GFS-025deg/EURO-LC/T2/59.png Kslawin lub ktoś kto się zna. Czy to już trwała zima czy przedsmak zimy?

kslawin

Ani trwała, ani przedsmak…
Najnormalniejsze ochłodzenie charakterystyczne zarówno dla tej pory roku, jak i dla tych szerokości geograficznych.

Darek

Singularity90 Zgadzam się że możemy mieć wpływ tak tak i jeszcze raz tak :wink: Ale czy nie przeceniamy naszego wpływu? Tu warto się zastanowić.

Singularity90

Ja bym powiedział, że póki co historia badań nad ociepleniem to bardziej historia niedoszacowania tego wpływu.

Darek

Singularity90 A ja bym powiedział że historia badań nad ociepleniem to bardziej historia niedoszacowania naturalnych zmian. Ale mogę się mylić nie mówię że tak jest :wink: Czas zweryfikuje a póki co warto ograniczać co2 i wszelkie zanieczyszczenia bo jak mówi stare przysłowie co za dużo to nie zdrowo w każdym tego słowa znaczeniu.

Singularity90

Dobrze, że tę swoją niepewność przekuwasz we wniosek, że na wszelki wypadek lepiej ograniczać:) Bo niektórzy mają tak że „Skoro nie wiem to walmy ile wlezie a nuż nic się nie stanie i ludzkość nie będzie miała problemów z poziomem oceanów rosnącym nieustannie przez setki lat, migracjami i dostępem do wody oraz żywności”:D

Gandalf

Dowcip w tym, że nikt nie chce ograniczać tego CO2, a mamy go już 403ppm, i on sobie tak nie zniknie ni stąd, ni z owąd,- ocieplenie jest o,3K/dekadę-policz-*10, wyjdzie +3stopnie C po dekadzie / globalnie/, A i to jest zaniżone,- poczytaj wyżej,staram się czytać mądrzejszych ode mninie.

kslawin


historia badań nad ociepleniem to bardziej historia niedoszacowania naturalnych zmian

Po raz któryś pytam…
jakie to naturalne zmiany odpowiedzialne są zmianę trendu globalnego średniej temperatury ze spadkowego na wzrostowy?

Pewnie ko raz kolejny nie otrzymamy od Ciebie na to pytanie odpowiedzi.

pogodomierz

Przepraszam, a skąd rekordy? Skąd wzrost temp. globalnej w XX wieku o niemal 1 stopień? Skąd El Niño? Skąd zmniejszenie dziury ozonowej? Skąd topnienie lodowców? Prawda jest taka, że czynnik naturalny ma znikome znaczenie, bo w ciągu zaledwie 100 lat takie zmiany nie mogą dziać się tak gwałtownie bez wpływu antropogenicznego. Owszem, klimat też się ociepla naturalnie (jak i naturalnie chłodnieje), ale przez wiele tysięcy i dziesiątek tysięcy lat.

pogodomierz

Oczywiście pomijam tutaj średniowieczne optimum klimatyczne i małą epokę lodową, jednak zmiany anomalii są tu nieporównywalnie mniejsze.

kslawin


Skąd El Niño?

Oj….
Zła droga :cry:

pogodomierz

No może rzeczywiście to pomińmy, to trochę inna bajka :razz:

kslawin

Ale nie jest błędem stwierdzenie, że El Niño jest wybrzuszeniem na lini trendu średniej temperatury globalnej.

Darek

Singularity90 Zgadzam się :wink: Na wszelki wypadek trzeba ograniczać co2 ale zanieczyszczenia nawet jeśli nasz wpływ jest znikomy ,z prostego powodu. Ty czy ja czy wszyscy z nas chcą żyć w czystym świecie i chcemy zapewnić naszym dzieciom czysty i bezpieczny świat , dlatego warto czy nasz wpływ jest znikomy czy decydujący.

Gandalf

Sorry, komentarz był do Darka

Singularity90

Tak jeszcze dodam coś odnośnie do kwestii „Zobaczymy jak będzie za jakiś czas „. Mianowicie AGW młode nie jest, prognozy były stawiane już dawno temu i w zasadzie czas już pokazał kto ma rację. Przykład choćby z tego blogu, w jednym ze starszych wpisów Piotra:

http://meteomodel.pl/BLOG/?p=1267

Darek

Gandalf Ja też staram się czytać i słuchać tych co wiedzą więcej ale nie można wykluczyć że nie doceniamy natury. Możliwe że nie doceniamy Antropogeniczności zmian klimatu co też jest taka możliwość i nie kwestionuje tego. Musimy czekać a przy tym ograniczać co2 i starać się dbać o naszą planetę bo to nasz jedyny dom i czy mamy wpływ czy nie trzeba dbać tu chyba wszyscy się zgodzą.

kslawin

Jak się żabę wrzuci do wrzątku to się oparzy i wyskoczy, a jak się ją trzyma w powoli podgrzewanej wodzie to się ugotuje ze szczęścia.

Darek vel ….
zrozumiałes?

krzycho

Kslawin, to tekst z z filmu” Góra Dantego”tam żaba była w wodzie i się ugotowała:P

kslawin

Dareczek vel Damianek też jest w wodzie i cieszy się, że woda jest coraz cieplejsza :cool:

kslawin

Dareczek – kolejny denialista stosujący galop Gisha :evil:

Darek

kslawin z jakiego powodu ta zajadłość? Myślę że ty denializujesz pisząc w taki sposób. Proszę cię o kulturalną dyskusję bez ironii i chamstwa w takim przypadku będziesz wiarygodny.

kslawin

Dyskusja z Tobą polega na ciągłym prostowaniu głupot, które piszesz.
Zauważ, że nie podałeś żadnego odnośnika do swoich jekże naukowych teorii.

RadomirW

Kslavin to wyjaśnij mi z kolei jaki to czynnik spowoduje (o czym pisałeś kilka postów wyżej) że nawet ograniczenie emisji gazów cieplarnianych nie spowoduje spadku temperatury globalnej, tylko dalej będzie ona rosła? Czyżby czynnik naturalny?

Singularity90

@RadomirW

To dlatego, że temperatura zależy nie od emisji a od stężenia CO2. Dodatkowo dochodzi bezwładność klimatu. Mamy jeszcze jakieś 0,5 stopnia wzrostu temp. przed sobą przy obecnym stężeniu.

kslawin

Dzięki.
Nie jestem w stanie już dwóm „kryptodenialistom” jednocześnie ospowiadać :)

Darek

Takim zachowaniem wykazujesz zero wiarygodności a jeśli chcesz udowodnić że masz racje możesz to robić w sposób merytoryczny nie chamski. Chętnie poczytam jeśli będziesz reprezentować jakiś poziom. Pozdrawiam Cię

kslawin

Nie muszę udowadniać, że Ziemia jest okrągła, podobnie jak nie musi tego robić 99% z piszących tu.
Jeśli masz inne teorie co do przyczyn globalnego ocieplenia to w końcu podaj źródła.
Jeśli nie…
…trafisz w szpony admina :twisted:

Gandalf

@Darek-kslawin udowodnił Ci merytorycznie, że nie masz racji.Poczytaj ze zrozumieniem wyżej wszystkie podane linki,-ja tak robię, denialiści-daltoniści nie odróżniają żadnych kolorów,(a powinni rozróżniać np.szare),nie czytają niczego sensownego.GO winni są ludzie, dlatego nazywa się AGW, i postępuje,- nawet gdybyśmy zatrzymali nagle wszystko, co się do niego przyczynia,Amen.

kslawin

@Gandalf
Nie licz na to, że cokolwiek przeczyta.

RadomirW

Następny. Jakbyśmy zatrzymali to temperatura powinna zacząć spadać. Jeśli nie spadnie to zniczy że to nie człowiek jest przyczyną tego ocieplenia. Ludzie zacznijcie stosować logikę i myśleć a nie wyznawać religię, to naprawdę nie boli.

kslawin

Prawnicza logika nijak się ma do fizycznej logiki :neutral:

pogodomierz

Nom… jego zachowanie rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia, ale niestety od strony merytorycznej ma lepsze dowody niż ty.

kslawin

I tak jak przypuszczałem, Dareczek vel Damianek nie odpowiedział na żadne pytanie.
To denialistyczny troll znany z bloga Huberta Bułgajewskiego.

Niestety, droga jego wiedzie na tym blogu w stronę spamu :wink:

Hubert

Kto wie czy to nie ten „ren vel bronek” co kiedyś tu pisał :grin:

kslawin

Nie.
Inny styl.
Ale człowieczek już został rozpoznany:)
Miejsce rena jest dalej w spamie :smile:

pogodomierz

Teoria jest wtedy mocna, jak są konkrety. W przypadku teorii zmian naturalnych dalej nikt nie podał konkretów dobrze uzasadniających „wybryki” XX i XXI wieku. Więc naprawdę bardzo proszę o konkrety uzasadniające wymienione przeze mnie wcześniej „wybryki”, opierając się na założeniu, że wpływ człowieka jest znikomy. Jak to się komuś uda, to zgłoszę go do nobla :wink:

kslawin


Cała filozofia dyskusji niejakiego Dareczka, sprowadza się do tego abyśmy to my udowadniali że czarne jest czarne, a białe – białe.
Zauważ, że ten denialista sadzi same ogólniki i nie podaje źródeł.
Nie zdziwi mnie jak napisze „już starożytni wiedzieli, że klimat zmienia sie naturalnie” i odeśle mnie do rysunków naskalnych :lol:

Gandalf

@ pogodomierz- rzekłeś :grin: :grin: :grin:

ArcticHaze

Zmienność naturalna to ciekawy naukowo i intensywnie obecnie studiowany temat. Jednak nikt przy zdrowych zmysłach nie sądzi, że da się nią wytłumaczyć wzrost temperatury o 1 stopień. Szczególnie, ze jeśli dobre rozumiemy zmienność związaną z Atlantykiem to od paru lat ciągnie ona w dół (stąd ta zimna plama na południe od Grenlandii), a rekordy światowe, eutopejskie i polskie i tak pobiliśmy w zeszłym roku. Oczywiście zostaje jeszcze Pacyfik i El Nino. Jednak El Nino były zawsze, a zatem faktu, że każde kolejne to globalny rekord temperatury nie sposób przypisać samej zmienności na Pacyfiku (bo jakoś przez poprzednie parę tysięcy lat… Czytaj więcej »

Gandalf

@ArticHaze – „Tylko zmienność międdzyroczna nałożona na rosnący trend globalny może dać taki efekt” -a w takim razie jak bedzie wyglądał rok 2016?- obawiam się, że będzie cieplejszy, globalnie..

kslawin

@Gandalf
Twoje obawy nie są bezpodstawne.
Oczywiście, zaraz podniesie się larum, że przecież po El Niño przyjdzie La Niña i średnia temperatura globalna spadnie…
Tylko niestety podnoszący larum, nie zauważą faktu, że pomomo spadku i tak będzie cieplej niż w czasie poprzedniej La Niña.
Swoją drogą…
…czy La Niña pojawi się w przyszłym roku?

Gandalf

, to nie tylko moje obawy, pisali o tym w „The guardian”, a powtórzyli Norwegowie na yr.no, link podesłał mi ArcticHaze.Jeszcze sobie tego nie przetłumaczyłem dokładnie.Było to jeszcze przed Świętami.
Niestety, muszę pożegnać sie z kompem na parę dni.. :?:…zonk.

RadomirW

Widzę że najlepsza jest dyskusja w gronie już przekonanych i wyznających ten sam pogląd hehehe. Skoro jak piszecie jest już udowodnione AGW i nie ma żadnych wątpliwości w tej kwestii, to jak to się ma do tego co też sami piszecie, że nawet jak się ograniczy do zera negatywny wpływ człowieka na klimat to ten i tak będzie się ocieplał? Przecież to się kupy nie trzyma. W takiej sytuacji temperatura powinna zacząć spadać albo przynajmniej już nie rosnąć, no chyba że ten wzrost powodują czynniki niezależne od człowieka. I sprawa druga czy istnieją naukowe, zbadane dowody że ograniczenie emisji gazów… Czytaj więcej »

kslawin

Tu masz odpowiedź:
http://meteomodel.pl/BLOG/?p=11621&cpage=1#comment-33490

Czasem warto wrócić na początek komentarzy, choćby po to żeby zobaczyć czy ktoś czegoś ciekawego nie napisał

Singularity90

Mogłeś nie zauważyć ale już pozwoliłem sobie odpowiedzieć na to pytanie mimo że było skierowane do kslawina. „To dlatego, że temperatura zależy nie od emisji a od stężenia CO2. Dodatkowo dochodzi bezwładność klimatu. Mamy jeszcze jakieś 0,5 stopnia wzrostu temp. przed sobą przy obecnym stężeniu.” Ze względu na bezwładność cieplną oceanu Ziemia nie zdążyła się jeszcze ogrzać na tyle aby wyzerować wymuszenie radiacyjne gazów cieplarnianych. Wciąż mniej energii Ziemię opuszcza niż do niej dociera więc zgodnie z prawami fizyki temperatura będzie rosnąć nawet przy ograniczeniu emisji. Inną kwestią jest to, że przy ograniczeniu emisji przemysłowych, emisja aerozoli także spadnie a… Czytaj więcej »

kslawin

Przypominam o wszechoceanie.
Do niedawna ten temat był praktycznie pomijany.
Tymczasem scałkowana entalpia wszechoceanu 0-2 km rośnie sobie i rośnie…

Singularity90

A jeszcze dochodzą procesy które przy obecnej wiedzy trudniej już przewidzieć jak długoterminowa zmiana albedo w Arktyce na przykład (zwłaszcza topnienie lodu morskiego w tempie znacznie większym niż najgorsze scenariusze). Jest w zasadzie pewne że za życia wszystkich użytkowników tego blogu temperatura będzie tylko rosnąć (pomijam zmienność w skali pojedynczych dekad typu cykle oceaniczne czy wybuchy większych wulkanów). Nie wiem co by się musiało stać aby trend się odwrócił. Gra jak wiemy toczy się o to żeby jak najmniej jeszcze wzrosło a nie żeby spadło czego RadomirW wyraźnie nie rozumie. Jak tak pomyśleć to niemiło że w zasadzie w najlepszym… Czytaj więcej »

zaciekawiony

To się nazywa bezwładność. Jeśli teraz zatrzymamy swoje emisje to atmosfera będzie dążyła do stanu równowagi między nagrzewaniem a wychładzaniem. Który to stan nastąpi przy wyższej średniej globalnej niż teraz bo aktualnie szybkość wzrostu emisji wyprzedza szybkość wzrostu wypromieniowania ciepła i stan równowagi nie następuje.

Singularity90

WP dziś postanowiła odgrzać kotleta Żarkowej.

http://pogoda.wp.pl/gid,18069116,kat,1035571,galeria.html

Urocze zdjęcia, jakże odzwierciedlające obecną sytuację.

kslawin
Singularity90

Ja to już wiem bo czytałem ale niektórym wchodzącym na blog się przyda w razie gdyby uwierzyli :smile:

ArcticHaze

Wysłałem nawet do niej (i potem do jeszcze jednego współautora) prośbę o wzór tego modelu, który „zapomnieli” umieścić w artykule. Pod własnym nazwiskiem z afiliacją instytucji naukowej. Żadne z nich nie odpowiedziało co jest bardzo nietypowe w świecie naukowym. Dla mnie to silna przesłanka, że sami wiedzą, że ich model nie działa poza okresem danych na których go stworzono (o tym, że nie działa nawet w roku opublikowania to u siebie już pisałem – ale teraz wiem, że i autorzy to zauważyli).

Ale cóż, naiwni się zawsze znajdą i w ten badziew uwierzą.

Singularity90

A to ciekawe. Pamiętam dobrze, że wskazywałeś, że nie ma tam tego wzoru. Skoro nawet na uprzejme prośby o jego wskazanie nie odpowiadają to tak jak piszesz już wiemy na 100% że to „szit”.

Darek

No właśnie. Kslawin czy umiesz czytać ze zrozumieniem? Gdzie napisałem że neguje obecne zmiany? I gdzie napisałem że to nie człowiek? To napiszę jeszcze raz. Zmiany klimatu to fakt jak to że ziemia krąży wokół słońca. Zmiany przez człowieka to teoria. A wiesz czym się różnią fakty od teorii? Odpowiedz sobie jeśli potrafisz bo twoja dyskusja jest na poziomie szkoły podstawowej.

kslawin

Cały czas przecież negujesz.
Niestety nawet nie wiesz, że teoria antropognucznego globalnego ocieplenia jest potwierdzona faktami…

Widze, że koledze puszczają nerwy i zaczyna kopac i gryźć.

Odpowiesz na to:
http://meteomodel.pl/BLOG/?p=11621&cpage=1#comment-33414

Cały czas czekam. I chyba nie tylko ja.

Darek

Kslawin nie puszczają mi nerwy czemu by miały? :wink: Chodzi o miłą i kulturalną dyskusję. Jeśli żle mówię przekonaj mnie ale nie wyzwiskami :wink: jak napisałem chętnie poczytam :wink:

kslawin

A gdzie tu widzisz wyzwisko?
To po pierwsze…
A po drugie…
To ty może przekonaj nas, w większości przekonanych do faktu antropogenicznego globalnego ocieplenia.
Przekonasz?

Darek

Piotr Djaków Z Tobą mogę rozmawiać :wink: To w takim razie jaką mamy pewność że to człowiek? I czy nie są pomijane naturalne procesy?

Darek

Rozumiem i wiem że co2 to gaz cieplarniany. A czy obliczone jest w jakim stopniu ile naszego co2 się znajduje a ile naturalnego? Bo jeśli jest obliczone wiemy w jakim stopniu to my. A co może się stać po osłabnięcu cyrkulacji na północnym Atlantyku? Bo jednej strony gazy cieplarniane ale z drugiej dużo słodkiej wody zimnej do północnego Atlantyku. Co taka mieszanka może nam zgotować?

ArcticHaze

Co to w ogóle ma znaczyć „w jakim stopniu ile naszego co2 się znajduje a ile naturalnego?” Cały wzrost stężenia CO2 w atmosferze od 280 ppm w okresie przedprzemysłowym do 400 ppm obecnie jest naszym działaniem. I jest to nieco mniej niż połowa węgla z węgla, gazu i ropy jakie wydobyliśmy i spaliliśmy w o okresie przemysłowym. Reszta poszła do oceanu (zakwaszając go) oraz w roślinność lądową (efekt użyźniania przez CO2). To wiadomości pewne bo emisje można policzyć z roczników statystycznych, a stężenie atmosferyczne jest mierzone w setkach miejsc na świecie. Czyli w pewnym sensie jesteśmy odpowiedzialni za 200% tego… Czytaj więcej »

Singularity90

Znowu się troszkę wtrącę :wink:

Co do źródła CO2 to zrób to co proponuję osobom „wątpiącym”. Po prostu policz ile mamy CO2 w atmosferze (w tonach na przykład), zobacz ile emitujemy, jak się ma historia naszych emisji do historii wzrostu stężenia i sam się przekonasz że to człowiek.

PS. Przy obliczeniach pamiętaj że stężenie objętościowe to nie to samo co masowe :wink:

kslawin

Po prostu policz ile mamy CO2 w atmosferze

Człowiek wielkiej wiary z Ciebie jest…

pogodomierz

Klimat to NIE jest matematyka. Tylko w matematyce teorie nie muszą być oparte realnymi faktami. Rozróżnij w końcu te dwie dziedziny, ty z nami prowadzisz dyskusję matematyczną, a nie przyrodniczą.

Darek

Chętnie bym z tobą wszedł w dyskusję ale na takim poziomie zera nie będę rozmiawiał z wyzwiskami to poziom szkoły podstawowej a nawet nie.

kslawin

Oczywiscie jak denialista nie ma argumentów, no bo niby skąd je może mieć, to zaczyna obrażać adwersarzy.

@Piotr Djaków
To co?
Do spamu z nim?

Darek

kslawin Oczywiscie jak denialista nie ma argumentów, no bo niby skąd je może mieć, to zaczyna obrażać adwersarzy.

@Piotr Djaków
To co?
Do spamu z nim? Czy ja cię obraziłem? Zobacz swoje wypowiedzi w stosunku do mnie ok?

kslawin

No oczy przecieram i niczego obraźliwrgo nie widzę.
No chyba, że obraźliwe jest zanegowanie Twoich wypowiedzi…

Darek

Proszę przeczytaj swoje wypowiedzi dokładnie a zobaczysz. Jak napisałem chętnie pogadam z tobą ale nie w taki sposób bo taka dyskusja do niczego nie prowadzi a dzieckiem już nie jestem i nie bawi mnie to. Pozdrawiam

kslawin

Darek vel LEVIS (bo pod takim nickiem tu też pisałes), opuść tego bloga w pokoju :wink:

Gandalf

Słyszę Kwiki denialisty….
Niemieckich już się naczytałem..

Darek

Wierzę w to że autor bloga jest obiektywny i upomni kolegę by nie rzucał wyzwiskami. Czy rzucanie wyzwiskami jest merytoryczne? Proszę niech mi ktoś powie.

kslawin

Danielek vel Darek vel ARCTIC vel „anonimowy”
Uspokój sie, bo z Piotrkiem nie ma takiej dyskusji jak ze mną.
Potraktuj to jako dobrą radę.

Darek

kslawin Danielek vel vel ARCTIC vel “anonimowy” Pomyliłeś użytkowników. Nie wiem o kim napisałeś i o co ci chodzi nie wnikam.

kslawin

Doskonale wiemy…
Levis to też nie ty?
:lol:

Darek

Nie. Mieszkam w bloku i mam Wi-Fi i mimo zabezpieczeń ktoś mógł się podszyć i nie wiem co kto pisał ale cóż takie czasy.

kslawin

Naprawdę uważasz nas za głupszych od siebie?

Przecież to Ty:

http://meteomodel.pl/BLOG/?p=10132#comment-24745

pogodomierz

No to wreszcie wiadomo, o co tu się rozchodzi :cool:

krzycho

Nie wiem czemu, ale duża cześć wątpiących w GO i AGW, to zagorzali fani zimy.Czy to ma jakiś związek ,czy czysty przypadek nie wiem.

Gandalf

@krzycho,im mroźniejsza zima,tym głośniej będą kwiczeć, złapali wiatr w żagle = prognozy na styczeń,grzybów mało było, stąd ten wysyp,wytepić się ich nie da.

krzycho

Zima nie jest wykładnikiem ocieplenia czy ochłodzenia. tylko obraz zim z ostatnich 50 lat i linia trendu.

krzycho

Pdjakow, ale mimo zmienności i tak się chyba ocieplają, jeśliby pościć linie trendu.

pogodomierz

Właśnie to samo chciałem powiedzieć: zimy są u nas skrajnie różne, ale faktem jest, że wśród ostatnich 25 lat trudno zauważyć wyraźny trend rosnący.

Gandalf

@Piotr Djaków – wyraziłem sie niejasno co do zim ,a Darkowi można jeszcze powiedzieć o różnym składzie izotopowym węgla, w CO2,innym w emitowanym z paliw kopalnych,czy z naturalnego obiegu węgla, tylko nie wiem, gdzie to widziałem.

krzycho

Piotrze, ale dałem przykład 50 lat.

krzycho

Dajmy od 1950 roku. Bo to już ponad 60 lat, więc dość miarodajny okres.Ba, od 1900 wyszłoby podobnie.

kslawin

Ja tu byłem najbardziej złośliwy :!:
Widzę, że opuściłem się w tym zakresie :twisted:

Gandalf

A czy Ktoś wie, gzie znaleźć różny skład izotopowy węgla w CO2 ze spalanych kopalin, a inny z obiegu naturalnego C, Izotopy C12 i C13 – Gdzie ja to widziałem?…

Singularity90

Można podlinkować do Nauki o Klimacie, tak jest opisany ten temat wraz z linkami:

http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-dwutlenek-wegla-emitowany-przez-czlowieka-nie-ma-znaczenia-31?t=2

kslawin
Gandalf

-Dziękuję Wszystkim, skleroza nie boli :razz:

Gandalf

@Kslawin- Wspaniałe!! :razz:
– Nawet izotop tlenu jest.

Singularity90

Złoty medal przyznany :grin:

kslawin

Stawiam wirtualne piwo jak ktoś znajdzie te dane w jakimś pliku.
Szukałem, ale d…pa :neutral:

kslawin

Piwo nieaktualne – mam już dane izotopowe :smile:

krzycho

Piotrze masz może dostęp do map anomalii wód Atlantyku za okres listopad luty 2010-2011??

Singularity90

@Piotr Djaków

Remis :wink:

krzycho

Teraz z innej beczki, Ecmwf jedzie tak po bandzie ,że blacha się już wygina.http://www.wetterzentrale.de/pics/Recm1682.gif

kslawin

Proponuję zachować spokój :wink:

Gandalf

– Kupiłem sobie elektryczny kocyk, 60W, ~~70PLN,

Hubert

No z aktualizacji na aktualizacje jest coraz chłodniejszy. GEM też zimny.

Singularity90

@krzycho

Oj tam, do temperatur a la luty 1929 jeszcze trochę brakuje;)

krzycho

Temperatury to nic, bardziej kontrast.

Singularity90

To fakt. No ale wiadomo, szansa na sprawdzenie liczona w pojedynczych procentach :smile:

kslawin

Uprawiacie fusiarstwo

krzycho

Fus, fusem, ale przypadek ciekawy, rzadko spotykany nawet w fusach :mrgreen:

Hubert

Coś na rzeczy jest. Tak zimno aż nie będzie ale trochę zimy zażyjemy.

Patryk

Ksalwin nie odczarujesz zimy predzej czy piuźniej ona i tak uderzy wiec nie nbron się tak zaciekle

kslawin

Kolejny nawiedzony :razz:
A czy ja mówię, że nie ochłodzi się?

krzycho

Patryk ochłodzenie jest pewne, wie to kslawin jak i reszta, więc nie wiem skąd Twój wściekły atak??????

kslawin

Może mu „konar nie zapłonął” :?:

krzycho

Czyżbyś sugerował Braveran? :mrgreen:

kslawin

Nie wiem. Nie używam. Nie mam z tym kłopotów :twisted:

spec

Efekt otwartej lodówki podobnie jak w sierpniu efekt otwartego piekarnika, tym razem ciepły biegun chłodne „międzymorza”

kslawin

Biegun nie tyle ciepły, co wręcz gorący

max

Fusy fusami ale trzeba przyznać że tym razem GEM jako pierwszy prognozował blokadę kontynentalną w tej postaci i uparcie sie jej trzymał bez wahania do końca… kolejny przykład żeby nigdy nie brać pod uwagę jednego modelu w prognozach średnioterminowych i długoterminowych. Ciekawi mnie naprawdę fakt czym te modele się różnią czy to są niuanse czy jakieś grubsze sprawy przecież dane wejsściowe są dla wszystkich takie same….????

Lucas wawa

OD 03.01 ZIMA TAKŻE ZE ŚNIEGIEM ??? Scenariusze na dni od ok. 03.01 z niżami zmierzającymi znad N-Atlantyku torem bardziej S – ku Bałkanom i Morzu Czarnemu, a także Europie C – pojawiają się coraz to częściej. W tym czasie na NE Europy cały czas stacjonowałby wyż „blokujący” ruch niżów dotychczasową trasą. Taka sytuacja jest zresztą dość typowa w okresie zimowym przy NAO lekko dodatnim lub neutralnym oraz AO ujemnym. To oznaczałoby zimę już nie tylko w wersji mroźnej, ale i także śnieżnej – co najmniej do „okolic” Trzech Króli (jeżeli nie dłużej). Zobaczymy jak potoczy się to w szczegółach…???… Czytaj więcej »

RadomirW

No oby. Szkoda tylko że dni 1-3 stycznia, które są wolne będą mroźne ale bez śniegu. To zdecydowanie zniechęci do spacerów np. po lesie, który w wersji śnieżnej jest zimą piękny a w wersji bez śniegu raczej nie.

krzycho

Można na rower się wybrać. :)

pogodomierz

GFS-ik ostatnio polubił odwilż na Trzech Króli, ale na razie to są tylko fusy. Z kolei na południowym zachodzie zima łagodnieje, a ośrodkiem „ciepła” ma być Zgorzelec.

Lucas wawa

„GFS-ik ostatnio polubił odwilż na Trzech Króli”

>>> Wg ostatnich odsłon na okres 06-12.01 GFS faktycznie najczęściej prognozuje temperatury bliskie 0 st., a przy tym barycznie mielibyśmy znajdować się blisko centrów niżowych.
ECMWF i GEM wskazuje na nieco głębsze wchodzenie niżów nad Bałkany i morza Europy S.
Tak, czy owak – analizując sytuację w szerszym kontekście – nie sądzę, że będzie to definitywny koniec zimy, jeżeli w ogóle do tej odwilży (lub pół-odwilży z temp. „przez 0 st.”) dojdzie.

Hubert

GEM i ECMWF utrzymują to co prognozowały wczoraj. Czyli wędrówka niżów nad Bałkany i S europu.
GFS daje lekką odwilż po 6 stycznia.
Która opcja wygra? Nie wiem.

291
0
Would love your thoughts, please comment.x