2024/04/23 19:04

Wyjątkowo ciepły przełom listopada i grudnia…

…w skali globalnej. Po raz pierwszy moje oszacowanie prognozowanej na ten okres anomalii temperatury (okres bazowy 1981-2010, GFS-CFSR) zbliżyło się do +1.0K (choć trzeba przyznać, że mam u siebie „warm bias”).

gfsanom_glbRóżne oszacowania wskazują na anomalie w stosunku do okresu bazowego 1981-2010 od 0.7 do 1.0K.

ANOM2m_mean_equirŹródło: http://www.karstenhaustein.com/climate.php

Istnieje szansa, że w serii GISTEMP również listopad zbliży się do anomalii 1.0K w stosunku do wielolecia 1951-1980. Wyjątkowo ciepły początek grudnia wskazuje, że globalnie również ten miesiąc może nie odbiegać od tego, co zaobserwowaliśmy w październiku. To zaś oznacza, że rok 2015 może pobić dotychczasowy rekord ciepła ze sporym okładem. Moim zdaniem anomalia roczna w serii GISTEMP osiągnie +0.85K.

W sierpniowym poście na temat El Niño pisałem:

Jeśli przebieg anomalii w 2015/16 (cały czas rozważamy “Super Niño”) będzie zbliżony do tego z 1997/98, należy spodziewać się dalszego wzrostu średnich globalnych o 0.2K do 0.3K w pojedynczych miesiącach. To oznacza, że anomalie wyliczone w stosunku do wielolecia 1951-1980 (standardowy okres bazowy używany w serii GISTEMP) mogą ocierać się o 1.0K, a w skrajnych przypadkach dochodzić do 1.1K. Średnia anomalia 2015 może osiągnąć 0.85-0.87K, co przebiłoby rekordowy rok 2014 o 0.11-0.13K a wartość z 1998 o 0.22-0.24K.

To już się częściowo sprawdziło, przy czym może się okazać, że wspomniany „skrajny przypadek” może być wyższy, niż 1.1K. Teoretycznie rok 2016 może być jeszcze cieplejszy od 2015, tak jak 1998 był cieplejszy od 1997. Początek przyszłego roku powinien być globalnie wyjątkowo ciepły, wszystko będzie zależeć od drugiej połowy roku, dalszego rozwoju ENSO i zjawisk losowych mogących wpłynąć na wartość anomalii temperatury globalnej.

Print Friendly, PDF & Email
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
190 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Konrad

Kolejna prognoza GFS tym razem z godziny 12:00 daje na Mikolajki potezny wyz z centrum niedaleko nas i cisnienie mialoby dochodzic nawet do 1050 hPa!

I aura przez pierwszy tydzien grudnia malo zimowa to juz jest coraz pewniejsze.

Lucas wawa

@Konrad
Przyszły tydzień raczej (późno)jesienny i to już pewne. Jednak począwszy od weekendu (5-6.12) niewykluczone, że aura ponownie poczyni krok ku (lekkiej) zimie. Mimo pewnych jeszcze „wahań” wskazuje na to coraz częściej model GFS, a zwłaszcza jednak obie dzisiejsze odsłony GEM.
Tego typu wyżom europejskim jak np. w prognozie GFS z 12’UTC w grudniu częściej towarzyszy już termiczna zima (niż przedzimie/jesień) – nawet, jeżeli nie mają one rodowodu arktycznego lub syberyjskiego.

PS.
We wtorek mieliśmy w Warszawie pierwszy w tym sezonie (półroczu) dzień z termiczną zimą, a dzisiaj z całodobowym mrozem (Tmin = -3,5 st, Tmax = -0,7 st.).

Lucas wawa

Po roku 2016 pewnie „odpoczniemy” sobie od rekordów ciepła… prawdopdobnie (tylko) na kilka lub maks. kilkanaście lat…

ricardo75

W ostatnich latach wg najnowszej pracy NASA Antarktyka ochladzala sie.
http://www.express.co.uk/news/science/622043/GLOBAL-WARMING-NASA-Antarctic-COOLING-six-years-Arctic-north-pole-climate-change

Czy ktos posiada linka do tej pracy ?

kslawin

@Lucas
A niby dalszego odpoczniemy od rekordów?

Lucas wawa


Miałem na myśli te globalne. Po 1998 roku też była „przerwa”.

Juras

@Lukas
a czy odpoczniemy od letnich upałów i susz ?

ArcticHaze

Rocznych rekordów globalnych może rzeczywiście nie być przed rokiem 2020. Po 1998 roku następny był dopiero w 2005. Miesięczne mogą wystąpić szybciej.

Amator meteorologii

Przecież zdarzały się już bardzo ciepłe poczatki grudnia. Nic tym zaskakującego. Rok temu na początku grudnia był całodobowy mróz, dwa lata temu w miarę ciepło, w 2012 całodobowy mróz, w 2011 – bardzo ciepło, w 2010 – całodobowy mróz, itd. Ale mnie śmieszą media o rzekomej adwekcji PA, które ma odpowiadać za to ochłodzenie. Akurat napływa do nas Ppmch w dzień ok 0 stopni, a w nocy przymrozki 5-10 stopniowe. Gdybyśmy my mieli adwekcję PA to mielibyśmy ponad 5-10 stopniowe mrozy w dzień a w nocy spadki do minus 15-20 stopni.

Amator meteorologii

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że temperatura przekroczy 10 stopni w I dekadzie grudnia. Zobaczymy przy jakiej pogodzie suchej i słonecznej czy pochmurnej, wilgotnej oraz wietrznej?

Lucas wawa

Oczywiście, że im bardziej będziemy zawężali analizy – zarówno czasowo, jak i przestrzennie – tym rekordy (w tym wypadku głównie ciepła, ale i lokalnie chłodu również) mogą pojawiać się częściej. Wiadomo, co kryje się za uśrednianiem… W Polsce myślę, że nie wszystkie lata będą suche i bardzo ciepłe (upalne), ale jednak statystycznie tych będzie przypuszczalnie przybywać… A co do sytuacji bieżącej. Polska na granicy przedzimia (późnej jesieni) na zachodzie i lekkiej zimy na wschodzie kraju. I tak jeszcze przez 2-3 dni. Później ocieplenie do poziomu przeważnie +5/+10 st. za dnia (lokalnie na W/SW więcej). Ale… na dni od weekendu 5/6.12… Czytaj więcej »

wrocław

Wyż skandynawski, a mimo to, ma być ciepło? http://meteomodel.pl/forum2/index.php?topic=1967.msg40691#msg40691

wrocław

Na Syberii, jak dobrze odczytuję mapkę http://meteomodel.pl/BLOG/wp-content/uploads/2015/11/gfsanom_glb.png, jest anomalia + 10-12 C :shock: Trudno w to uwierzyć? Ciekawe, czy zima to wyrówna.

Lucas wawa

@wrocław Co się tyczy strefy okołobiegunowej… Tteraz największy chłód spływa przez E Kanadę i Grenlandię, zaś na większym obszarze Syberii zrobiło (robi) się bardzo ciepło. Niewykluczone jednak, że do 2 tygodni się to zmieni. Co się tyczy ewentualnego wyżu i Skandynawii… Trzeba zauważyć, że ten wyz miałby rozbudowywać się od W/SW – po jego W/N obrzeżach przez pewien czas mogłaby następować jeszcze adwekcja ciepła. Dopiero w czasie rozrastania się nad lądem zyskiwałby cechy masy kontynentalnej (PPk) i wówczas w większej części Europy zaczęłoby robić się chłodniej. Ale poczekajmy jeszcze, czy do tego faktycznie dojdzie (bo to jeszcze perspektywa 7+ dni… Czytaj więcej »

chochlik

To poróżnienie modeli jest wyjątkowo silne. GFS już któryś raz z rzędu leci w deterministycznej po skrajnie zimnych wiązkach na termin po 5 grudnia, GEM ostatnio także widzi jakiś wyż, natomiast ECMWF niezmiennie dość płaski i ciepły. Dość nietypowa sytuacja, bo zazwyczaj to ECMWF był tym który pierwszy prolongował większy chłód.

Konrad

Odslona GFS z 6:00 oczywiscie cieplejsza, podobnie jak ta z 18:00, natomiast odslona z 00:00 po raz kolejny pojechala po najzimniejszych wiazkach (dni od 5 grudnia).

wrocław

Raczej na zimę nie ma co liczyć w 1 dekadzie, skoro centrum wyżu znajdzie się nad Polską, a nie jak wczesniej model prognozował – nad Skandynawią, a potem na E i spływ powietrza z S. Dobrze, że chociaż w nocy t min około zera w moim regionie, więc wegetacja nie ruszy.

Amator meteorologii

Hahaha. Dzisiaj mamy zróżnicowanie temperatury w zależności od zachmurzenia. Tam gdzie jest słonecznie i się rozpogadza nawet 5 stopni na plusie, na wschodzie całodobowy mróz przy mgłach i stratusach, z których pada śnieg ziarnisty. Nawet minus 3 stopnie w Białymstoku przy takiej zgniłej pogodzie, ale nie tylko tam. Oczywiście są wyjątki bo przy dodatniej temperaturze np. we Wroclawiu jest pochmurno, ale przy cieplejszym powietrzu.

Lucas wawa

Warszawa 2. dzień z rzędu z całodobowym mrozem czego nie zapowiadał wcześniej żaden z modeli (!). Żaden model nie przewidział też spadków Tmin do poziomu niemalże -6 st. (w Warszawie). Szczególną „wpadkę” zaliczył UM jeszcze wczoraj wieczorem prognozując tu non-stop pochmurne niebo przy temp. ok. 0/-1 st. (także nocą), podczas gdy: – w 2. połowie nocy i rano mieliśmy niebo pogodne, zaś temperatury ok. 5 st. niższe, – w ciągu dnia się zachmurzyło, przez co temperatra nie przeszła na „plusy”. To potwierdza regułę o zawyżaniu prognozowanej temperatury przy ochłodzeniach – Tmin przy niebie pogodnym oraz Tmax przy niebie zachmurzonym. Gdy… Czytaj więcej »

Ricardo75

Może nie na temat ;)
Ale w nawiązaniu do Antarktyki kolejne, najnowsze prace badaczy amerykańskich i brytyjskich pokazują przyrost lodu. Wcześniej pisała o tym NASA.
Akurat link do nielubianego tu bloga, ale w artykule są linki do źródeł.
http://wattsupwiththat.com/2015/11/05/yet-another-study-shows-antarctica-gaining-ice-mass-accumulation-highest-we-have-seen-in-the-last-300-years/

Lucas wawa

@amator
To nie jest tylko kwestią zachmurzenia (także, ale nie tylko…). Bowiem nad W część Polski napływa już nieco cieplejsza masa powietrza, niż nad E część kraju, gdzie nadal utrzymuje się ta mroźna. Zresztą tego typu podział termiczny kraju w porze chłodnej jest dość typowy.

amator meteorologii

@Lucas Wawa:
Ale to chyba zgniły wyż, bo patrzę na mapę satelitarną i synoptyczną. A satelitarnej widzę stratusy i mgły, a na synoptycznej wyż nad Polską. Całodobowe mrozy przy pochmurnej i mglistej pogodzie przede wszystkim na wschodzie i w centrum Polski. Warto podkreślić, że to już kolejny raz w tym miesiącu pojawił się zgniły wyż i namieszał co do temperatury.

Lucas wawa

@amator

O tej porze roku, przy chłodniejszych wyżach, modele nie radzą sobie zbyt dobrze w dwóch skrajnych przypadkach, tzn.:
1) gdy za dnia zalega stratus, zawyżając wówczas prognozowane Tmax (tu bardziej GFS),
2) gdy nocą się przejaśnia, zawyżając wówczas prognozowane Tmin (tu bardziej UM).

Teraz zaś mamy klin wyżu po części „zgniłego”, po części z rozpogodzeniami – stąd jeszcze większa niejednoznaczność między tym co widzimy w prognozach, a tym co później ma miejsce w „realu”.

amator meteorologii

@Lucas Wawa:
Prędzej czy później wiedziałem, że ten wyż „zgnije”.
NE część województwa świętokrzyskiego, tam gdzie mieszkam była w tej słonecznej części Polski, dzięki czemu temperatura wzrosła do 2 stopni na plusie. Dopiero tak ok 15-16 nastąpił znaczny wzrost zachmurzenia (niskie chmury), które dzisiaj dominują nad znacznym obszarem Polski.

wrocław

W naszych górach prawie wszędzie bez śniegu lub symboliczny, a we włoskiej miejscowości Capracotta ( 1400 m npm) w ciągu doby spadł metr śniegu. :o http://www.wetteronline.de/wetterticker?postId=post_3116477 U nas to chyba niemożliwe?

Lucas wawa

@wrocław
Wiadmo im bliżej do Genui, niż nam… :razz:

Lucas wawa

{bez literówki}

@wrocław
Wiadomo, im bliżej do Genui, niż nam… ?

chochlik

heh, wieczorne prognozy znów rewolucji nie przynoszą – GFS & GEM znów faworyzują bardziej wyżowe centrum Europy, natomiast ECMWF dalej stoi murem za ciepłym powietrzem z SW

pogodomierz

Czy te modele powariowały? Od 6 grudnia mróz i śnieg po kostki :sad:

amator meteorologii


Który model pokazuje rzekomo od 6 grudnia mróz i śnieg po kostki, co? Bo ja tego nie widzę.

pogodomierz

Twoja Pogoda np.

amator meteorologii

:
Twoja Pogoda, tak? Weź nie rozmieszaj mnie. Swoje 16-dniówki aktualizują codziennie przed południem z odsłony GFS-a od godz. 6. Teraz odsłona jest już z godz. 12, a temperatury po 6 grudnia mają być nadal dodatnie.

pogodomierz

Fakt, pogoda TP na dłużej niż 5 dni to przewidywanie z fusów :twisted:

pogodomierz

@amator meteorologii:
Wg TP temperatury po 6 grudnia mają być nadal dodatnie, ale chyba tylko na Pomorzu :razz:

wrocław

Daj sobie spokój z TP i korzystaj http://meteomodel.pl/gfs-para/T2M/00

Lucas wawa


Modele nie wariują, a przewidują…
Bez względu na to, czy za 7+ dni ujrzymy w nich zapowiedź fenu i dwucyfrowego ciepła, pół metra śniegu i dwucyfrowego mrozu, orkanu, czy też wyżowego plateau. No może jakby o tej porze roku wyskoczyły z jakimś upałem, to faktycznie by „zwariowały”… :smile:

tomasinski

Czy ktoś czytał dzisiejszy komentarz ICM Pana Ryszarda Klejnowskiego?

Czy ja dobrze go czytam, bo śmierdzi mi trochę denializmem…

chochlik

Raczej ubrałbym to w kontekst tego co się dzieje np. w IMGW, gdzie budżet wciąż się tnie i ludzi trzeba z tego powodu zwalniać. Zwyczajna troska o pracę na publicznej uczelni.
Przejawy denializmu to w komentarzach ICM też się zdarzają, ale ma to miejsce najczęściej u red. Macieja Ostrowskiego.

Lucas wawa

@Tomasinski Z pewnością problem zmian klimatycznych i wynikających z tego faktu zmian w pogodzie, spowodowanych czynnikiem antropogenicznym istnieje. Szkoda tylko, że przy tej okoliczności mamy do czynienia z tak wyraźnymi wpływami różnych „grup interesów” i pod tym względem rozumiem pewne zniesmaczenie synoptyków, np. z ICM. W mojej ocenie obie skrajne postawy, tzn. zarówno nie uznawanie/bagatelizowanie problemu AGW, jak i jego wyolbrzymianie (do czego nawiązywał, jak dobrze rozumiem, synoptyk ICM) nie jest wskazane. Nie siedzę dobrze w temacie, ale jeżeli faktycznie (jak pisze synoptyk) aspekt polityczny przeważy nad merytorycznym to nie będzie dobrze. W poważnych debatach i ustaleniach powinni brać udział… Czytaj więcej »

Lukasz160391


IMGW budżet aż tak tnie, że aż go nie stać na wstawienie odpowiedniego kolorku dla października w klasyfikacji termicznej :grin: Nadal jest tam pusto
http://www.imgw.pl/index.php?view=article&id=96%3Aklasyfikacja-termiczna-miesicy-i-roku-&option=com_content&Itemid=98

pogodomierz

No, na szczęście po waszych skargach TP się wycofała z tych prognoz ;-)

pogodomierz

Przecież korzystam z analiz GFS, ale mnie dziwi, że już wczoraj była spora rozbieżność między tym modelem a modelem TP…

Lucas wawa


Prognozy TP przekłamują względem GFS (na bazie, którego są tworzone…) znacznie częściej ku wyższym, niż ku niższym temperaturom. W ostatnim czasie myliły się głównie dlatego, że… nie przewidziały całodobowego mrozu m.in. w Warszawie.

ArcticHaze

Co do IMGW, dochodzą do mnie smutne wiadomości, nie wiem na ile prawdziwe. Podobno nie ma już w ogóle w IMGW klimatologii, a i meteorologów coraz mniej.

krzycho

To zostali tylko dyrektorzy?

Mikelis

Co się z tym IMGW dzieje… pożal się Boże

chochlik

W pojednynku modeli GFS i GEM odpuściły. ECMWF szacun.

wrocław

Do połowy grudnia przedwiośnie? Jestem za? : w Imgw nie ma klimatologii? :shock: To chyba żart :lol:

Patryk

Szacun bo ci to na rękę no bo modele poazują ciepełko

Nie Chochlik ????

Lucas wawa

@wrocław
Jeżeli już to cały czas przedzimie…
Mimo, że kilka dni termicznej zimy mamy już w tym półroczu na swoim „koncie” (w Warszawie dzisiaj chyba 5. taki dzień).

ArcticHaze

@wrocław

Ja naprawdę nie wiem czy to prawda, ale powiedział mi to ktoś kto się kiedyś w IMGW klimatologią zajmował.

chochlik

@Patryk
szacun, bo to był twardy pojedynek – obie strony długo i wiernie trzymały się swoich opcji. Tym samym muszę ostatecznie przyznać, że wśród modeli to nasz europejski ECMWF wiedzie prym.

Lucas wawa

Z tych 3 najpopularniejszych modeli ECMWF chyba faktycznie najmniej „chybi” (gł. na 5+ dni do przodu). Zresztą, jak słusznie zauważył , jemu najlepiej wypada predykcja zwłaszcza (większych) ochłodzeń.

Swoją drogą jestem ciekaw, czy ten wyż jaki ma rozwinąć się na S/SE od Polski (a będący pochodną wyżu azorskiego) będzie pogodny, czy jednak „zgniły”. Ewentualność inwersji może znowu sprawić, że – z wyjątkiem gór – będziemy mieli nieadekwatne T2M (względem prognoz niższe).

spec

Na podkarpaciu spory atak zimy nastąpił, opad po południu głównie śniegu o małym i średnim nasileniu, do 2 mm na godzinę.

krzycho

A tymczasem w Oklahomie potężny opad marznącego deszczu doprowadził do olbrzymich szkód.

ArcticHaze

A w Chikago tak snoł walił, że karą do łerku nijak nie idzie dojechać :wink:
http://wirelessgoodness.com/2015/11/28/near-record-november-snowfall-of-11-2-inches-in-chicago25979/

Amator meteorologii

@Patryk
Oczywiście wiesz, że te twoje mapki z prognozami na okres swiąteczny to wróżenie z fusów

Patryk

wiem ale jestem przekonany że również Ty

i Wy przeciwnicy zimy chcielbyście takie swięta

krzycho

To nawet nie są fusy,tylko obrazek, ale naprawdę nie róbcie sobie nadziei takimi obrazkami.

krzycho

Ja mogę mieć plus 15 i słonce, biorę w ciemno.

krzycho

Niż górny nad Arktyka coraz większy i ani myśli zniknąć.
http://www.meteociel.fr/modeles/ecmwf/runs/2015112812/ECH1-168.GIF?28-0

Lucas wawa

Końcówka grudnia to jeszcze całkowita niewiadoma, choć…
mam cichą nadzieję, że po cieplejszym początku nowego miesiąca, 2. jego połowa będzie chłodniejsza…

oliver57

@ Lucas wawa. Dokładnie mam taką samą nadzieję. Narty gotowe do jazdy.

chochlik

W gruncie rzeczy fani zimy mają prosto – zawsze wygrywają. Jak jest zimowo – cieszą się z pogody, a jak władzę przejmuje
Atlantyk cieszą się z zaoszczędzonej kasy i łatwiejszego życia. Easy deal :-)

Lucas wawa


To prawda – ja do takich osób należę. :smile:
Mam świadomość, że zimy w naszym klimacie to w uśrednieniu lekkie zimy (Tśr nieco poniżej 0 st.) – czyli okresowo będziemy mieli jesienno-wiosennie, a okresowo z prawdziwie zimowo.

Patryk

Oj chochlik

zdziwiłbyś sie ile (DOROSŁYCH)polaków chciałoby normalnej zimy ze śniegiem i mrozem

Bo po prostu lepiej wtedy funkcjonują

krzycho

Tak dorośli lepiej funkcjonują, zwłaszcza jak się spóźniają do pracy bo musza odśnieżyć dojazd do drogi, skrobać szyby , kupować odmrażacze.Albo marznąc gdy autobus nie przyjedzie na przystanek.

Patryk

kto tu pisze o 40 cm sniegu i problemach komunikacyjnych????
ale ty myślisz ”zero jedynkowo ”

20 cm śniegu i mróz nie może być ????

krzycho

Nie, bo mieszkam w takim miejscu,że gdy na nizinach jest 20 to u mnie pół metra.

Lucas wawa

W mojej ocenie brak śniegu i mrozu oznacza łatwiejsze życie. Z kolei jego obecność – ciekawsze, inne jak o innych porach roku.
W sumie to proporcje z jakimi mamy do czynienia w naszym klimacie z grubsza mi odpowiadają. :smile:

kslawin

No, funkcjonuję lepiej jak rano okazuje się,że po nocnych opadach śniegu muszę chwycić za łopatę i szybko przerzucić z miejsca na miejsce np. tonę śniegu, a potem jechać do pracy po zasypanych drogach. Jeszcze lepiej funkcjonuję jak, po tej porannej rozgrzece, wychodząc z pracy muszę brodząc w zaspach na parkingu, odśnieżyć auto, a przyjechwszy po dom, znów chwycić za łopatę i odkopać wjazd.
Wszystko fajnie się pisze, jak ogląda się zimę z okna swojego miejskiego mieszkania.
Patryk, weź pod uwagę, że sporo ludzi mieszka poza miastem i dla nich 20 cm śniegu + nawet lekki wiaterek, to dezorganizacja dnia.

Juras

Tak,utrudnienia z powodu śniegu są,ale jego brak w zimie a także brak jakichkolwiek opadów skutkuje jeszcze gorszą wizją,rano wyruszamy z wiadrami na droge do beczkowozu a po pracy stoimy z wiadrami w oczekiwaniu na beczkowóz.

zaciekawiony

A co powiecie na zimę gdy śnieg spadł a potem już nie pada i utrzymuje się lekki mróz? Pamiętam taki luty, to co napadało w styczniu to się trzymało, potem nie było śnieżyc. Drogi suche, czyste. I cały czas słońce.

Mikelis

Śnieg i mróz to normalne elementy zimowej pogody, zatem muszą one być, ale w rozsądnych ilościach. Odwilże, deszcze i wichury też są normalnymi składnikami pogody w porze chłodnej, ale te wystepują coraz częściej. Najlepsza byłaby zima lekka, z całodobowym, jednocyfrowym mrozem i z kilkoma cm śniegu, bez nagłych zmian pogody.

Lucas wawa

A ja przy trwalszym braku śniegu zimą zaczynam mieć niedosyt odśnieżania (i nie mam tu na myśli od razu jakiegoś śnieżnego armageddonu). O innych porach roku też mam dużo obowiązków koło domu, na działce – i też mógłbym narzekać…

Juras

Ja również mógłbym trochę poodśnieżać,kilka lat temu kupiłem solidną łopatę i od tej pory ze 2 razy pracowałem.Za moich czasów rekord dobowego opadu śniegu wynosił we Wrocławiu ok.40 cm i coś mi się nie wydaje abym w nadchodzących miesiącach się namachał.

Lucas wawa

@Juras

Silniejsze opady śniegu paradoksalnie możemy notować częściej podczas „łagodniejszych”, niż mroźniejszych zim. Przykładowo, na przełomie grudnia i stycznia niespełna rok temu bardzo dużo śniegu spadło w Europie południowej i to nie tylko na terenach górzystych.

Juras

Pamiętam nawet zimę 1981,duże opady śniegu,siarczysty mróz,w niedzielę wieczorem burza śnieżna i od poniedziałku 2 tygodnie przymusowych ferii.W poniedziałek wyruszyliśmy z kolegami na sanki na nadodrzańskie wały.To wszystko działo się pamiętnego grudnia 1981.

Lucas wawa

@Juras

Jak patrzę co teraz potrafi się dziać w wielu rejonach Świata, to powiem szczerze, że nie mam przekonania, że już tego typu zimowe armageddony nie będą nam zagrażały. Jak ma być „atak” zimy przy „sprzyjającej” mu cyrkulacji, to różnica temperatury rzędu 0,5-1 st. wynikająca ze zmian klimatu względem tamtego okresu nie ma aż tak dużego znaczenia.

ArcticHaze

@Lucas wawa

Kiedyś wrzuciłem namiary na artykuł pokazujący statystyki opadów śniegu w funkcji temperatury. Największy śnieg pada gdy mróz nie przekracza -5 C.

To logiczne bo -15 C to prawie zawsze wyż i nie ma z czego padać. Wyjątkiem był Sylwester w „zimę stulecia” 1978/79 (-15 C z huraganowym wiatrem i silnymi opadami śniegu). Ale dlatego właśnie była to zima stulecia :wink:

ArcticHaze

Tamtego artykułu na szybko nie mogę znaleźć ale mam cos co dokładnie potwierdza twierdzenia Lucasa wawy (przynajmniej dla USA): „Results for the November–December period showed that most of the United States had experienced 61%–80% of the storms in warmer-than-normal years. Assessment of the January–February temperature conditions again showed that most of the United States had 71%–80% of their snowstorms in warmer-than-normal years. In the March–April season 61%–80% of all snowstorms in the central and southern United States had occurred in warmer-than-normal years.” Czyli w każdej części zimy więcej śnieżyc jest w cieplejsze zimy. Tekst pochodzi z Changnon i inni, 2006,… Czytaj więcej »

amator meteorologii

No dzisiaj już ładna pogoda była m.in. w świętokrzyskim. Od rana do gdzieś do mniej więcej 14 bezchmurne niebo i słońce, a temperatura wzrosła do 4 stopni dzięki temu. Niestety później się poważnie zachmurzyło.

spec

@Juras
Niewydolny transport, kiepsko ogrzewane szkoły w prl też miałem takie zimowe przerwy w szkole w połowie lat 80., wtedy ludzie mówili, że to „nuklearne” zimy, podobne do tych z lat 60.
O ile w latach 60 faktycznie dokonywano prób z atomem to po Czarnobylu nie sądzę, żeby to mogło nastąpić.

Juras

Z zimy 1978/1979 pamiętam kilka epizodów m.in.zakupy woziliśmy sankami i ,że wszyscy byli bardzo ciepło ubrani np. ja chodziłem w sztucznym futrze.

pogodomierz

Mnie nie martwi akurat brak śniegu, ale przede wszystkim mało słońca, które jest nam bardzo potrzebne, gdy dni są krótkie.

pogodomierz

Ale… z racji, że jestem z okolic Nysy, to mam nadzieję, że zapowiadany fen rozwieje te szare chmury :razz:

amator meteorologii

Oczywiście ci z południa Polski będą uprzywilejowani bo pewnie uaktywni się halny, rozpogodzi niebo i oszuszy powietrze w przeciwieństwie do tych co mieszkają na północy Polski.

Morze

http://www.yr.no/place/Poland/Pomerania/Gda%C5%84sk/long.html

ECMWF prognozuje ciepły początek grudnia, w moich okolicach przewiduje temperatury wokół rekordu dla tego miesiąca, GFS póki co aż takiego ciepła nie potwierdza.

W każdym razie na zimę nie ma póki co liczyć.

Bianka

Ostatnie bardzo śnieżne zimy były tez zimami mroznymi. 2009/10, 2010/11 to były bardzo śnieżne zimy,pol metra śniegu było w wielu miejscach. I potrafiło jednorazowo nasypac przy sporym mrozie.

Lucas wawa

Na razie to z (niemalże) pełnym przekonaniem możemy stwierdzić, że zimy nie będzie w 1. dekadzie grudnia. A potem – zobaczymy. Na wszelki wypadek nastawiam się na kontynuację scenariusza „atlantyckiego” – tak, aby nie być zaskoczonym lub być zaskoczonym pozytywnie. :smile:

chochlik


Mi na długo zostanie w pamięci 1 grudnia 2010 – T2M -12C przy wietrze 50 km/h – temp odczuwalna rzędu -35C i do tego gęsto sypiący śnieg.

RadomirW

Ja generalnie zimą nie przepadam za pogodą wyżową w wersji ruskiej z mrozami dwucyfrowymi przez całą dobę (bo z takiej pogody zupełnie nie da się korzystać, nawet wywietrzenie mieszkania z syfu i brudnego powietrza bywa trudne a slońce tylko draźni i irytuje), w wersji suchej, zimnej i zgniłej bez śniegu jak w zesłym tygodniu, ale też w wersji słonecznej i z temperaturami rzędu 5-10 stopni na plusie (zwłaszcza jak taki typ pogody utrzymuje się tygodniami, bo przez kilka dni to ok), bo to dla mnie nie jest pogoda na miesiące zimowe w Polsce. Nie lubię też klimatów niżowych ekstremalnych jak… Czytaj więcej »

Juras

@RadomirW
Mam podobne preferencje pogodowe z tym ,że dwucyfrówka na minisie też ma swoje zalety np. w ograniczniu liczebności drobnoustrojow a i można pozbyć się roztoczy wystawiając dywany i pościel.Oby takie mrozy nie trwały długo.

Lucas wawa

@RadomirW Jednym słowem lubisz zróżnicowanie pogodowe z uwypukleniem cech danej pory roku, ale bez skrajności – zresztą chyba nie tylko zimą. Ja mam podobnie, choć chyba przy większym marginesie akceptacji dla innych warunków pogodowych. W sumie to Ciebie rozumiem, bo żadna dłużej utrzymująca się skrajność, o każdej porze roku, docelowo nie jest dobra. Nawet ta bardzo ciepła, prowadząca zimą do niekompatybilnych z kalendarzem zawirowań przyrodniczych. Co się tyczy śniegu uważam, że te docelowo 5-20 cm są pewnym dobrym kompromisem. Z jednej strony są to sumy nie paraliżujące ruchu na drogach i chodnikach (pod warunkiem, że pojawiają się sukcesywnie), z drugiej… Czytaj więcej »

ArcticHaze

Tak do wiadomości tu zebranych fanów meteorologii, Komitet Geofizyki PAN na swoim plenarnym zebraniu cztery dni temu w Sosnowcu uchwalił apel do naszych władz w związku z rozpoczynającym się Szczytem Klimatycznym ONZ w Paryżu: http://www.kgeof.pan.pl/aktualnosci-i-wydarzenia Treść apelu: „W związku z rozpoczynającym się 30.11.2015 w Paryżu Szczytem Klimatycznym ONZ Komitet Geofizyki Polskiej Akademii Nauk zwraca się z apelem, by polska delegacja na Szczyt zdecydowanie i solidarnie z pozostałymi uczestnikami Szczytu opowiedziała się za przyjęciem wiążącego porozumienia w sprawie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Narastający wzrost średniej temperatury Ziemi, który jest powiązany z emisją gazów cieplarnianych, może okazać się katastrofalny dla różnych aspektów… Czytaj więcej »

amator meteorologii

Wbrew temu co twierdzą meteorolodzy i niektórzy pogoda w I dekadzie grudnia nie będzie tylko pochmurna, wietrzna i deszczowa, ale dynamiczna ogólnie mówiąc. Słońce też się będzie pojawiać. Modele prognozują dni z temperaturą ok 5-10 stopni, umiarkowanym zachmurzeniem ze słońcem, suchą pogodą. U mnie miało być pochmurno z opadami przez cały dzień według niektórych prognoz. A jest zachmurzenie zmienne i słońce, temperatura dobiła do 8 stopni i wieje. Ale zdecydowanie gorzej było rok temu ponad 5-stopniowy mróz w ciągu dnia, stratus z którego padał nawet śnieg ziarnisty i wiatr dzięki któremu temperatura odczuwalna wynosiła nawet minus 15 stopni.

amator meteorologii

@Radomir W
Aha czyli rozumiem, że lubisz zgniliznę ze stratusem, marznącymi mgłami przy całodobowych mrozach oraz śniegu, tak? Gratuluję najgorsza depresyjna pogoda jaka może być. Myli się ten kto twierdzi, że podczas panowania mrozów jest zawsze bezwietrznie.

oliver57

@ amator meteorologii. Źle zrozumiałeś RadomiraW. Lucas dobrze zrozumiał jego upodobania względem zimowej pogody. Dla mnie dobra jest każda pogoda ,byleby nie było odwilży oraz zbyt dużego mrozu (poniżej -7 w dzień) i wiatru ,ze stabilną pokrywą śniegu . W miastach około 10cm ,w górach 30-50cm.No i bez mgieł w górach bo niebezpiecznie jeżdzi się po omacku.Co roku jeżdzę tydzień w Alpach ,gdzie również szykuje się trzecia dosyć marna zima pod rząd. Na nartach średnio jestem 15 dni w kazdym sezonie a stać mnie tylko na tydzień w Alpach a 7-15 razy na polskich stokach.Czyli optuję za zimami z temperaturami… Czytaj więcej »

spec

Czyli listopad zatem z anomalią nieco powyżej +2, na krańcach zachodnich więcej. Grudzień zapowiada się na niepewny ciepły albo bardzo ciepły, czyli na zmianę niż, wyż?

Lucas wawa

Ciekawe jak ciepły musiałby być grudzień, aby termicznie rok 2015 przebił jak dotąd najcieplejszy rok 2014 (mowa o Polsce)…(?)
Pierwsza dekada (a prawdopdobnie i cała połowa) ostatniego miesiąca roku zapewne będzie co najmniej z anomalią +2/+3 st. Ciekawe, czy 2. połowa miesiąca to utrwali/wzmocni, czy jednak odmieni…(?)

RadomirW

U Królowej na blogu prognozuje się ochłodzenie w okolicach 10-12 grudnia z prawdopodobnym wejściem konkretniejszej zimy. Zobaczymy czy to się sprawdzi.

Lukasz160391

W Gliwicach grudzień musiałby mieć anomalię przekraczającą +7, żeby się zrównać z poprzednim rekordowym rokiem, co jest po prostu fizycznie niemożliwe.
Ale i tak obecny rok będzie na 2 miejscu pod względem temperatury w historii – oczywiście mowa o Polsce, bo na świecie obecny rok będzie rekordowy.

Robert93

@Lucas Wawa Przeliczając dane z pliku poltemp i szacowanej anomalii listopada z analizy GFS wynika,że obecny rok jest cieplejszy od normalnego do teraz o około +1,83 stopnia względem normy 1961-1990. Zeszły rok był cieplejszy od tej normy o +1,98 stopnia. Z moich wyliczeń wynika więc że grudzień musiałby mieć odchylenie około +3,6 stopnia od tej normy by mu dorównać, co teoretycznie jest mało prawdopodobne, ale możliwe. Ostatni taki grudzień mieliśmy w 2006 roku, a grudnie z 2011 i 2013 były bliskie takiemu odchyleniu. Prognozy a szczególnie z 12 UTC GFS patrząc na pierwszą połowę grudnia dają na to szansę. Jeśli… Czytaj więcej »

spec

Jeszcze analiza son, czyli jesieni, która przesądziła już o tym, że raczej nie przebije ten rok rekordu.
Wrzesień +1.59, październik -0.97, listopad ~2.5 to daje son ~1.1
son 2014 to aż 1.68.
Grudzień 2014 miał 1.7, analiza w 61-90.

Robert93

Ale SON to tylko 1/3 roku, za to lato w tym roku było o stopień cieplejsze, wiosna o ponad stopień chłodniejsza, ale styczeń i luty razem wzięte znów były cieplejsze w tym roku. Jest lekko chłodniej niż w zeszłym roku i dlatego potrzeba anomalnie ciepłego grudnia, co teoretycznie jeszcze jest możliwe. W zeszłym roku wystarczał zwyczajnie ciepły.

Lucas wawa

W wieczornym rozdaniu prognostycznym także model ECMWF w końcówce prognozy „widzi” możliwość blokady wyżowej (ok. 10.12). Modele GFS i GEM już od pewnego czasu w tej kwestii „gdybają”. Ziszczenie się tego scenariusza oznaczałoby wkroczenie zimy do Europy. Zobaczymy, czy z czasem częściej będzie on potwierdzany, czy też w dalszym ciągu anulowany/odwlekany…(?)

RadomirW

Nie napisałem, że ten blog to wyrocznia tylko, że tak prognozują. Scenariusz wydaje się prawdopodobny bo już od jakiegoś czasu mamy przeplatankę okresów chłodniejszych z cieplejszymi co mniej więcej 1-2 tygodnie – okresy cieplejsze są dłuższe od tych chłodnych. Oby tym razem temu ochłodzeniu towarzyszyły opady śniegu, bo kolejna dołująca „trupiarnia” (tak nazywam pogodę zimną, pochmurną i bez śniegu) i to jeszcze w okresie przedświątecznym mogłaby człowieka wpędzić w depresję. Ciekawe czy przy takim scenariuszu kolejne ocieplenie tradyjnie przyszłoby na Święta hehehe?

Lucas wawa

@Robert93 Osobiście nie deprecjonuję skali procesu ocieplenia klimatycznego (AGW). Z punktu widzenia dotychczasowych zmian klimatycznych jest ono bezprecedensowo szybkie (w ostatnim czasie w Polsce średnio 0,3 st. na dekadę). Jednakże to, czy 2015 r. okaże się nieco chłodniejszy, czy jednak nieco cieplejszy od poprzedniego (w Polsce) tak naprawdę niewiele zmienia. Bardziej miarodajne oceny nt. aktualnego tempa ocieplenia klimatu w Polsce (podobne?, większe?, mniejsze?, niż np. 15, czy 30 lat temu) będziemy mieli nie wcześniej jak ok. 2030 roku (przy aproksymacji za 30 lat). Zobaczymy co przyniesie 2. połowa obecnej dekady, jak i kolejna (?). PS. Uważam za słuszne solidaryzowanie się… Czytaj więcej »

spec


Lato cieplejsze od poprzedniego spowodowało, że ten rok na chwilę wrócił do gry, niejako rekompensowało kapryśną wiosnę.
Jesień w zasadzie przesądziła, bo rok temu była bardzo ciepła i trudno o taką kolejną.
@Lucas
Denialistom pozostaje obstawać przy wysokich kosztach reformy gospodarki światowej, a dokładnie wprowadzenia dekarbonizacji, do negocjacji pozostają kwoty i daty.

wrocław

No to mamy zapowiadane przez ” królową ” ochłodzenie po 12.12. :lol: http://www.wetteronline.de/?pid=p_modell_expert&ireq=true&src=modellb/vermarktung/wom/modell/gfs/0p5/gfs0p5womkarten/2015/11/30/18/euro/tmax/tmax_15121618_15113018.gif Niepokoją mnie t dobowe zbliżone do 5 C do co najmniej 10 grudnia. Ruszy wegetacja?

Robert93

Mam nadzieję, że nie ruszy, ale prognoza GFS z 18 UTC trochę przerażająco wygląda.
http://wstaw.org/m/2015/12/01/01_tave.png

Robert93

Praktycznie cała Europa w mocnej czerwieni :???:
http://wstaw.org/m/2015/12/01/gfsanom_eu.png

wrocław

Przyjemny poranek grudniowy z 8 C we Wrocławiu
?

Lucas wawa

1. dekada grudnia niemalże na pewno w dużym cieple w Europie (średnia anomalia rzędu +3/+6 st.). Jedak po 10.12, a tym bardziej po 15.12 nie można wykluczyć ochłodzenia prowadzącego do zimy w zimie.

Lucas wawa

A w Warszawie poranek przyniósł temp. nieco powyżej 0 st. i trochę się nawet zabieliło – jednak na bardzo krótko…

Lukasz160391

Gliwice – 7:00 rano, jest aż 9 stopni. Wichura niesamowita, chyba największa w tym roku.

Lucas wawa

Wczoraj rano w Warszawie mieliśmy grad, dzisiaj pierwszy w tym sezonie śnieg. Ale niebawem pozostanie on wspomnieniem, natomiast ponownie ma zacząć się „dmuchanie”…

Lucas wawa

To ochłodzenie ok. 10.12 będzie prawdopodobnie przejściowe i niezbyt silne. Na prawdziwą zimę nie zanosi się wcześniej jak w 2. połowie grudnia (jeżeli w ogóle…).
No, ale zima meteorologiczna powitała nas w Warszawie pierwszymi w tym sezonie opadami śniegu, co – mimo wszystko – warto odnotować.

chochlik

W samym centrum śnieg leżał już 3 razy, po kilka h i po 2-3 mm, ale jednak.

chochlik

Podobnie jak w 2006 znów szykują się nam b. ciepłe Mikołajki, a jeszcze cieplej może być dzień później.

Lukasz160391

Teraz w Gliwicach rozpogodziło się, nieco słabiej wieje, ale o dziwo temperatura spadła – obecnie jest +5 stopni.

Morze

Na wybrzeżu średnia prognozy ok 8*C za pierwsze 10 dni grudnia. Trzeba się spodziewać bardzo wysokiego odchylenia w tym miesiącu.

spec

cfs miesięczny widzi anomalie grudnia +2-3, sezonowy dla grudnia +1-2. Czy święta będą częściwo białe jak w zeszłym roku, może coś jeszcze wyskoczy.

krzycho

Na południu zapowiada się prawie tydzień pięknej i ciepłej pogody. :razz:

Lukasz160391

W niedzielę 6 grudnia (na Mikołajki) na Dolnym Śląsku GFS prognozuje +13 stopni, ale wiadomo, że przy takiej sytuacji barycznej lubi zaniżać temperatury. Czyli w rzeczywistości temperatura ma szanse przekroczyć +15 stopni? :shock:

Lucas wawa

ECMWF już wczoraj prognozował bardzo ciepłe dni ok. 06-08.12 – z Tmax miejscami rzędu +10/+15 st. Dzisiaj dołączył do nich także GFS (zwłaszcza w prognozie z 6’UTC). A przy tym centra niżowe mają być dość daleko na N/NW Europy. Ciekawe na ile będzie pogodnie (?).
Jak ma nie być zimy w zimie, to wolę już taką aurę, niż 0/+5 st. w akompaniamencie silnego wiatru i zacinającego deszczu.

Ok. 10.12 zima będzie próbowała „przebić się” na S i W, ale na razie więcej wskazuje na to, że ta próba jej nie wyjdzie (niż odwrotnie).

Lukasz160391

Ostatni raz +15 stopni w okresie zimowym u mnie w Gliwicach było w sezonie 2007/2008. Czas to zmienić! :razz:

Lucas wawa


A w czasie Świąt BN w 2013 r. na S/SE Polski nie było tak ciepło (?)
Chyba, że bardziej na E/SE od Gliwic (czyli bliżej Karpat i Pogórza)…

oliver57

@Lucas wawa . Gliwice maja swój mikroklimat gdzie temperatura i opady znacznie si różnią od tych w sąsiednich miastach. Przynajmniej według Lukasz160391. Temperatury maksymalne w Rudzie śląskiej w okresie BN 2013 czyli:24.12.13 maksymalnie 12 25.12.13 maks.12 i 26.12.13 maksymalnie 15 stopniC!!!

krzycho

W 2013 Wigilia dała 14 stopni na południe od Krakowa, tak samo w Boże Narodzenie i drugi dzień świąt.

Lukasz160391

W grudniu 2009 u mnie w Gliwicach na Święta było +14 stopni, w grudniu 2013 roku również mniej więcej tyle. Ale do „piętnastki” trochę zabrakło.

Lukasz160391

A w ekstremalnie ciepłym lutym 2014 było najwięcej „tylko” 13 stopni.

spec

@krzycho
W 2013 były najcieplejsze, a ja pamiętam te z 2002, które były jednymi z najzimniejszych, prawie -20 wieczorami.
http://meteomodel.pl/BLOG/?p=6881

oliver57

W oczekiwaniu na podsumowanie listopada podliczyłem sumy opadów w Katowicach (dane Ogimet) i Rudzie sląskiej (własny deszczomierz) i okazało się ,ze listopad 2015 był najbardziej mokrym miesiącem roku. Dokładnie suma opadów 11.2015 to Katowice 74,5mm , Ruda slaska 69mm. Średnia suma opadów listopada (1981-2010) dla Katowic to 50,5mm.dosyć mokrym miesiącym był styczeń około 60mm przy średniej 42 mm i maj 59mm ,ale tutaj średnia wyrażnie wyższa bo 78mm.Od początku roku (11 miesięcy )spadło w Katowicach 471mm,Ruda śląska 450mm.Średnia suma za 11 miesięcy dla Katowic to 672mm (1981-2010).Dalej suchy i ciepły rok. Moze coś zmieni grudzień . Czekam na przynajmniej 10… Czytaj więcej »

pogodomierz

U mnie od kilku dni strasznie dziwna pogoda, noce są o kilka stopni cieplejsze niż dni. dlaczego akurat feny wieją przed rankiem?

oliver57

@ pogodomierz. To nie fen ale akurat w nocy napływa cieplejsze powietrze związane z przechodzeniem fronu ciełego a w ciągu dnia przechodzi front chłodny, za którym napływa chłodniejsze powietrze http://www.pogodynka.pl/polska/mapa_synoptyczna

ArcticHaze

Od jak dawna obserwujesz pogodę? Przecież to częsta sytuacja w zimnych miesiącach, podczas zachmurzenia, gdy główną przyczyną zmian temperatury jest adwekcja.

wrocław

Może krokusy i przebiśniegi zakwitną mi na działce??

Lucas wawa

@wrocław
W grudniu byłoby mi ich szkoda…

oliver57

Przeczytałem i zdałem sobie sprawę,że jest gorzej niz myśli 95 procent Polaków.

oliver57

Zapomniałem wstawić http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/ograniczenie-ocieplenia-do-2c-nierealny-optymizm-naukowcow-117
Moi znajomi i krewni (wśród nich pracownicy kopalń) mają mnie za głupka gdy im polecam takie teksty.

ArcticHaze

@oliver57

Własny interes jest niestety marnym przewodnikiem jeśli chodzi o prawdę naukową. Dlatego właśnie denializm klimatyczny jest najsilniejszy w krajach wydobywających duże ilości węgla i ropy. I co ciekawe efekt ten jest silniejszy w przypadku węgla (czyli silny w Polsce i Australii a słabszy w Norwegii).

kslawin


W pełni kontrolowana w skali globalnej emisja CO2 byłaby chyba do zaakceptowania.
Dużo już wiemy na temat wpływu wymuszeń antropogenicznych na klimat.
Rozsądnie operując tymi wymuszeniami, moglibyśmy np. długotrwale opóźnić wejście w kolejny glacjał. W sumie to już to zrobiliśmy, tylko nieświadomie i w sposób niekontrolowany.

Lucas wawa

Tym samym rozpoczęło się klimatyczne „trzęsienie Ziemii”. Bez względu na to, na ile to wszystkie plany/programy są realistyczne (z różnego punktu widzenia), bez obecnego poważnego „wstrząsu” temat antropogenicznych zmian klimatycznych i związanych z nich szeregu następstw ponownie zacząłby nam umykać pośród szeregu innych problemów egzystencjalnych. Część osób (zwłaszcza ciepłolubnych) uważa, że obecne zmiany klimatu dla Polski nie są „aż takie złe”, a wręcz pozytywne. Nie biorą jednak pod uwagę, że ocieplenie dotyczy całej planety (tak jak pojedyncza gałąź drzewa zespolona jest z całą resztą), jak na zmiany klimatu jest bardzo szybkie, nienaturalne i ma (może mieć) szereg skutków ubocznych (z… Czytaj więcej »

ArcticHaze

@kslawin Pełna zgoda. Co innego świadome utrzymywanie klimatu (przynajmniej półkuli północnej gdzie jest większość lądów) w miarę niezmienionego mimo powolnych zmian orbitalnych (co wg. Ruddimana niechcący dokonywali przez parę tysięcy lat dawni rolnicy), a co innego robiony na oślep eksperyment z powiększeniem o kilkadziesiąt procent koncentracji CO2. W sumie to całe szczęście, ze CO2 odpowiada tylko za jakieś 20% efektu cieplarnianego. Cały efekt cieplarniany to ok 30 stopni. Gdyby CO2 był przyczyną całego to zwiększenie jego koncentracji o 40% spowodowałoby już teraz wzrost o 5 C zamiast 1 C, a docelowo po ogrzaniu oceanów o ponad 7 C zamiast 1,5… Czytaj więcej »

chochlik

@Piotr Djaków

Tam u speca była tylda, a nie minus ;-)

zaciekawiony

@ Oliver
Podobnie jest ze smogiem. Obserwuję opinię że walka ze smogiem to walka z polskimi kopalniami, a przecież wystarczy zakazać ruchu samochodom, bo oczywiście to samochody produkują smog a nie piece domów… Tylko jakoś tak najcięższy smog pojawia się w sezonie grzewczym.

amator meteorologii


A w lutym 2008, który był cieplejszy od tego z 2014 było aż 19 stopni!

amator meteorologii

Wbrew twierdzom co niektórych, że ciepła pogoda w zimie oznacza tylko chmury, deszcz i wiatr nie zawsze tak jest. Modele widzą wspaniałą wyżową pogodą z lekkim zachmurzeniem przy temperaturach 5-10 stopni, a nawet więcej. I taka pogoda jest możliwa. A niech sobie narzekają ci z Twojej Pogody i niektórzy stąd na taką pogodę w zimie. Psy szczekają, a karawana jedzie dalej. Lepsze 5-10 stopni na plusie przy pogodnej, suchej aurze z lekkim zachmurzeniem niż 5-10 stopniowe mrozy w ciągu dnia, pochmurne niebo z opadami śniegu, zawieje i zamiecie śnieżne.

temist

@Lucas wawa
uważasz że dla Polski zyski z ocieplania klimatu są mniejsze niż straty tymn spowodowane?

Jakie w ogóle Polska ponosi i poniesie w przewidywalnej przyszłości straty z podniesienia sie temperatury o 2 stopnie na świecie?

O ile się nie mylę 2 stopnie więcej to klimat Węgier – możemy przyjąć że punktem odniesienia sa stolice krajów.

ArcticHaze

@temist

1) Susze i fale upałów

2) Opady ekstremalne i tornada

3) Wzrost poziomu morza

4) Efekty zmian klimatu gdzie indziej (ceny żywności i przede wszystkim uchodźcy).

Wystarczy?

Konrad

Do co najmniej 15 grudnia przewaga jesienno – wiosennych klimatów.

oliver57

@temist W tym roku mieliśmy suszę a bardzo prawdopodobne ,że w przyszłym czeka nas spora powódż na południu Polski . Powodzie i susze będą (już własciwie są) co 2-3 lata.Tutaj skutki tegorocznej suszy http://www.agropogoda.pl/jaki-wplyw-miala-pogoda-na-rosli. Za 10-15 lat Europa nie poradzi sobie z falą uchodzców klimatycznych.

kslawin

@oliver57

bardzo prawdopodobne ,że w przyszłym czeka nas spora powódż na południu Polski

A na jakiej podstawie kolega tak sądzi?

Morze

prognoza na 6.12: 12*C ale wiatr w porywach do 90kmh? nie nazwałbym tego przyjemną pogodą.

Choć na południu może być nieco inaczej.

Lukasz160391

Model CFS prognozuje 5 mokrych miesięcy z rzędu – od lutego 2016 do czerwca 2016. Maj 2016 ma być bardzo mokry. Czyżby znowu powódź w maju?

spec

@Lukasz
Zima wg cfs ciepła, więc ta woda odpłynie, maj to kompletna loteria.

Mikelis

W Paryżu trwa konferencja klimatyczna. Podejrzewam, że niewiele ona da, ale zobaczymy. Ja bym się skłaniał raczej do tego, aby te rozmowy dotyczyły tematu, jak się dostosować do nowych warunków klimatycznych, niż do tego, jak te zmiany cofnąć, bo chyba nie da się już ich cofnąć. Pesymistycznie to brzmi, niestety :sad:

oliver57

Na podstawie,, analizy porównawczej” danych opadowych z ostatnich 16 lat.(2001-2015)dla Ruda Śląska. Średnie sumy opadów miesięcy letnich za ostatnie 16 lat zmniejszyły sie o 5mm w stosunku do średnich z trzydziestolecia (1981-2010)plus wzrost zjawisk ekstremalnych z powodu AGW i oczywiście ,,przeczucie” długoletniego obserwatora pogody. Letnia powódz sporych rozmiarów w 2016 tak na 60 %, według mnie.

Lukasz160391

No właśnie :neutral:
Z tych punktów, które podał Arctic Haze:

1) Susze i fale upałów

2) Opady ekstremalne i tornada

3) Wzrost poziomu morza

4) Efekty zmian klimatu gdzie indziej (ceny żywności i przede wszystkim uchodźcy).

Jedynie pierwszy punkt jest dobry, w końcu ciepełko i ładna pogoda przyniesie w Polsce korzyści. Co innego w innych regionach świata, zwłaszcza w strefach zwrotnikowych – tam będą temperatury już niezdatne do życia…

oliver57

Trzymiesięczna susza w tym roku rzeczywiście przyniosła w Polsce ,,KORZYŚCI”.

Lucas wawa


Susze i fale upałów też nie są dobre, zwłaszcza jeżeli ich czas/częstotliwość ulegałyby wydłużeniu/zwiększeniu.
Pamiętajmy, że pora ciepła to okres wegetacyjny, a wówczas ekstrema (np. opadowe) są jeszcze bardziej dotkliwe, niż te z jakimi mamy do czynienia w porze chłodnej.

Lucas wawa

@temist
Szkoda, że na przyszłość planety niektórzy nie potrafią patrzeć inaczej jak tylko i wyłącznie przez pryzmat własnego „podwórka”.
Zmiany klimatyczne dotyczą całej planety i nie znają granic politycznych.
Zresztą wystarczy, że jetstream będzie coraz bardziej zachowywał się jak „pijany zając” i eskalację problemów mamy także i w Polsce (pomimo, że Tśr wzrośnie „tylko” o kolejne np. 2 st.).

kslawin

@oliver57

Z tą powodzią to argumantacja „spod dużego palca” :sad:
Na podstawie praktycznie punktowych danych o opadach wysnuwasz takie stwierdzenia?
Pomyśl, w którym miejscu robisz błąd.

pogodomierz

Takie uściślenie: pytałem, dlaczego silne wiatry fenopodobne wiały akurat w drugiej połowie nocy, a nie np. w dzień.

Co do powodzi, to rzeczywiście jest ktoś, kto umie przewidywać powodzie z takim wyprzedzeniem???

I jak zapisał się listopad?

pogodomierz

Tzn: jak się zapisał temperaturowo i opadowo listopad w Polsce?

ArcticHaze

Po prostu w miesiącach gdy podczas długotrwałego zachmurzenia największe zmiany temperatury przynosi adwekcja nowych mas powietrza, wzrost temperatury może nastąpić o każdej porze. Jeśli nastąpi w dzień to przypiszesz to (błędnie) słońcu. Jeśli nasta[pi w nocy to… się zdziwisz. Ot i cała tajemnica.

oliver57

. Podobne obniżenie sum opadów za letnie miesiące za lata 2001-2015 wystąpiło w całej południowej Polsce. Jako przykład podałem dane z Rudy Śląskiej. Pożyjemy zobaczymy. Oby nam tylko zdrowie dopisało a ujrzymy Panią Premier B.Sz. biegajacą po wałach przeciwpowodziowych :shock:

spec

Z ciekawostek brytyjski „alarm” atlantycki, zimna plama powraca.
http://i.imgur.com/1OkdlXG.png

spec

@temist
Korzyści i straty zależą od stopnia przewidywalności, przygotowania i ogólnego nastawienia politycznego.
Co do cen żywności i energii to systematycznie one spadały, bo są od siebie zależne i takie było nastawienie w światowej gospodarce na większą konkurencyjność i zróżnicowanie dostaw. Problemem w obecnych czasach jest dystrybucja, bezpieczeństwo szlaków transportowych i zagrożenie wojnami.

Lucas wawa

W najbliższy weekend szykuje się głęboki niż islandzki – z ciśnieniem ok. 940 hPa (jeżeli nie niższym). Dla odmiany cała Europa S pod rozległym wyżem (pochodna wyżu azorskiego) ze sporym pleteau powyżej 1030 hPa. W tym czasie wartość indeksu NAO może wzrosnąć do blisko +3 pkt(!).

Polska bliżej wyżu, niż niżu – a więc silniejszy wiatr (na szczęście) nam nie zagraża. Za to przy cyrkulacji z SW w W/S/C części kraju faktycznie może ocieplić się do +10/+15 st. Przed nami kilkudniowy epizod… wiosenny. :smile:

Juras

Okolice Wrocławia,godzina 22,05 temp. 9 st, bezwietrznie.W sobotę jadę na grzyby!

Lucas wawa

Z takim rozkładem ciśnienia jak niebawem (zwłaszcza w dniach 5-8.12) bardzo często mieliśmy do czynienia podczas pamiętnych rekordowo ciepłych zim 1988-90.
Przyznam szczerze, że jak nie mamy mieć już choć z 5 cm śniegu i -2/-3 st. mrozu (za dnia), to takie prognozy przyjmuję z satysfakcją. :smile:

PS.
To będzie pierwszy tak głęboki (< 940 hPa) niż islandzki w tym sezonie, zaś NAO nie pamiętam kiedy podskoczyło do (niemalże) +3 pkt (?).

Lucas wawa

Prognozy na dni po 10.12 nadal dość zmienne – „jakaś” tam szansa na ochłodzenie i bardziej zimową aurę jest, ale w sumie to trudno na razie przesądzać o jego/jej skali i trwałości.
Póki co pewność mamy co do (bardzo) ciepłych dni właściwie do końca 1. dekady grudnia.

wrocław

Chyba z ochłodzenia nici, przynajmniej w moim regionie: t min. dalej powyżej zera, jedynie max spadną do 5-7 C. Dobre i to. Może po 15-tym przyjdzie większe ochłodzenie.

Lukasz160391

Niestety, z kilkunastostopniowych temperatur w weekend i w poniedziałek też nici. Wyże rozbudują się za blisko Polski, przez co główny prąd strumieniowy niosący ciepłe powietrze odsunie się na północ.

zaciekawiony

W Warszawie +8, we Wrocławiu prawie 10. Przy słabszym wietrze jest dużo przyjemniej.

Amator meteorologii

@Lucas Wawa
A jaki ty chciałbyś mróz? 10-stopniowy w ciągu dnia?

Amator meteorologii


Nie do końca prawda, bo na temperatury 10-15 największe szanse ma zachód i południe Polski. Dzisiaj już drugi dzień z rzędu temperatury maksymalne na zachodzie wynoszą 10 stopni lub więcej.

krzycho

Zachmurzenie się rozrywa, więc będzie cieplej od jutra.

wrocław

@Lukasz 160391 może u Ciebie nie będzie ponad 10 c ale Wrocław od weekendu do środy ma szansę na 11-12 c. Juz dzisiaj jest 10 c? potem zimniej ale bez przymrozków. Czuje ze po 15 przyjdzie rozległy niż atlantycki i po W jego stronie spłynie chłód nad m. Śródziemne co da niżyk który obejmie Polskę zobaczymy jakim torem pojdzie?

Lucas wawa

@Amator
Dla mnie optymalne zimą temperatury to „przez -5 st.” (za dnia ciut cieplej) – tak, aby mogło być choć trochę było biało i zarazem bez rozmarzania i zamarzania. Oczywiście w odpowiednich warunkach, zwłaszcza przy słabym wietrze.
Z kolei jak ma być na plusie, to wolę już bliżej +10 st. (jak np. dzisiaj), niż lekko powyżej 0 st.

amator meteorologii

Do Alberta z Warszawy. Napisałem na TP odpowiedź do twojej filozoficznej refleksji w komentarzu pt. „Czy zima 2015/16 będzie łagodna? Niekoniecznie”, ale nie wiem czy TP go opublikuje, bo cenzuruje niektóre komentarze. Taka prośba do Ciebie przestań oceniać pogodę w Polsce przez pryzmat Warszawy. Warszawa to nie cała Polska! Oczywiście interpretuje twój komentarz jako atak na osoby lubiące ciepło przez cały rok, a drugi sens twojego komentarza to obrona osób lubiących zimno. Nie do końca masz rację. Podajesz przykład zimy 1986/1987 aby co niektórych postraszyć. Już Patryk, który nie ukrywa że lubi zimno i chłód, piszący zarówno tutaj, jak i… Czytaj więcej »

amator meteorologii

@wrocław
No twoje miasto zanotuje najwięcej dwucyfrowych temperatur na plusie w czasie najbliższych dni.

Lucas wawa

@amator
Zauważ, że Ty też sam ograniczasz przykłady do tych, które pasują do Twoich tez – a przecież takowe nie są jedynymi…

amator meteorologii

@Lucas Wawa:
Tak samo robi przemądrzały Albert z Warszawy.

190
0
Would love your thoughts, please comment.x