2024/03/28 15:03
Subscribe
Powiadom o
256 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
krzycho

D
Co mnie obchodzą Włochy,w Anglii jest lepiej niż u nas.Tylko tam lato jest podobne do tego jakie mieliśmy w czerwcu i części lipca.Wtedy wszyscy piszczeli, co to za lato.Ale w Anglii lepiej

Lucas wawa

Wyspy Brytyjskie jawią mi się klimatycznie jako obszar ze stosunkowo małymi skrajnościami termicznymi (na tle innych rejonów Europy) – zarówno w cyklu rocznym, jak i dobowym. W uśrednieniu za cały rok, Anglia jest nieco cieplejsza jak Polska. Podobnie jak u nas jest w Irlandii i Szkocji. Jednak, jak dla mnie na „pierwszy plan” wybijają się przede wszystkim mniejsze dysproporcje pogodowe. Pod tym względem, w ogólności mają tam życie łatwiejsze. :smile: Ale jest jedno zasadnicze „ale”… Gdy nadciągają głębsze niże atlantyckie z pewnością robi się u nich mniej „wesoło” jak u nas. Ja generalnie nie lubię silnego wiatru, wolę już większe… Czytaj więcej »

Konrad

Po 1-2 wrzesnia pewne ochlodzenie i ponizej 20 st., szkoda, ze nadal bez deszczu.

Przy powietrzu naplywajacym z zachodu i polnocnego zachodu moze byc tak, ze rankiem, wieczorami i nocami mozemy miec w miare pogodne niebo a przez wiekszosc dnia sporo chmur klebiastych zmieniajacych sie w stratocumulusy + do tego silniejszy wiatr, gorsza strona lata / jesieni niestety przed nami. Gdy sie ochlodzi mogloby wiecej padac, ale na to sie jeszcze dlugo nie szykuje.

Miejmy nadzieję, ze potem we wrzesniu bedziemy mogli jeszcze sie cieszyc dniami z temp. do 25 st.

Lucas wawa

To fakt.
Zmiana jaka szykuje się na początku września przyniesie przede wszystkim wyraźniejsze ochłodzenie – z upałów zwłaszcza 31.08 do termicznej jesieni (nieformalnie polecia) od ok. 03.09.
Niestety, prawdopdobnie nie znajdzie to jeszcze tym razem przełożenia w bardziej regularnych opadach, gdy miejsce wyżu odsuwającego się na wschód, dość szybko zajmie klin wyżu znad N-Atlantyku…

Marcin D

@Lucas wawa
Średnia prędkosć wiatru zimą.

http://www.metoffice.gov.uk/pub/data/weather/uk/climate/averages/maps/uk/7100_1km/MeanWindSpeed_Average_1971-2000_16.gif

Widocznie tych układów niżowych nie jest na tyle dużo, aby średnia prędkość wiatru zimą była jakoś szczególnie większa od tej w Polsce. A głębokie niże do Polski też docierają i też sieją spustoszenie z wiatrem ponad 100km/h. Więc marne to pocieszenie. W Polsce dodatkowo mamy trąby i gwałtowne burze.

krzycho

Mamy klimat jak na Islandii.Zimno :sad:

wrocław

Twoja pogoda wieszczy: „Potwierdzenie stanowią nasze prognozy, które wskazują na obfite opady dopiero późną jesienią, począwszy od listopada. Zima ma być bardzo mokra, wietrzna i nadzwyczaj ciepła.”
Taka opinia też się tam pojawia:” Jeśli zima będzie mroźna i śnieżna, to skostniała gleba prawie w ogóle nie pochłonie wody, a przy wiosennych roztopach, prawie w całości spłynie z pól do rzek”
Trudno mi się z tym zgodzić. Gdyby na zmrozoną glebę padał deszcz to taka sytuacja mogłaby mieć miejsce, choć to też zależy od wielkośći opadu/intensywności i rodzaju gleby.

Lucas wawa

@wroclaw: Osobiście też widzę w tym kilka nieścisłości. Otóż… Zwykło się wiązać zimy ciepłe najczęściej z mokrymi – trendy z ostatnich lat wcale nie dają tego „gwarancji”. Ciepło przynoszące zimowe odwilże coraz częściej „pompowane” jest z obszarów podzwrotnikowych, a nie znad N Atlantyku. Z drugiej strony, najbardziej wilgotne niże „genueńskie” częściej towarzyszą zimom chłodniejszym (mroźniejszym), niż cieplejszym. I wcale nie jest tak, że „musimy” mieć zimę albo bardzo „łagodną” w całej rozciągłości, albo bardzo śnieżno-mroźną także przez zdecydowany czas jej trwania. Może być i tak, że będą jej towarzyszyły zmiany, zależne od cyrkulacji – jak przykładowo podczas zim 2010/11 lub… Czytaj więcej »

kasia

witam witam po jakże długiej ponad dobowej przerwie, podobnie jak Gosia nie chciałam dyskutować, bo odpowiadając Jej na pytanie, ktoś się tam przyczepił, dlatego stwierdzam, że najlepiej TYLKO o pogodzie:P weekend nie zapowiada się tak źle upał w prognozach zelżał do 29, 28z hakiem, poniedziałek wygląda niepokojąco bo nawet tvn daje mi na ten dzień 36 stopni (szok) czego nie robił nawet w tamte upały. Podobnie niepokojąco wygląda przedłużenie tego na 1 września. zobaczymy w praktyce jak to będzie, bo jeśli te lżejsze dni faktycznie będą lżejsze to dadzą znośne noce, poranki, wieczory niekoniecznie- wtedy powietrze zwykle stoi w miejscu.… Czytaj więcej »

chochlik

Gdyby front opóźnił się tak jak to prognozuje np. dzisiejszy wieczorny ECMWF to rekord września byłby niemal pewny. Ale większość odsłon daje maximum upału jednak na poniedziałek, miejscami być może ponad 36C.

chochlik

Spadają za to prognozowane sumy opadów, np wieczorny GFS na kolejne 16 dni daje dla Warszawy sumaryczny opad o wartości.. 9,5mm.

Lucas wawa

I pomyśleć, że raptem kilka godzin może zadecydować o tym, czy będziemy mieli szanse na wrześniowy rekord ciepła (mowa oczywiście o dniu 01.09)…
Co się tyczy opadów – sytuacja naprawdę dość rzadko spotykana, aby tak zdecydowanej zmianie układanki barycznej nad Europą, nie towarzyszyły wyraźniejsze u nas opady…

PS.
Pomimo deficytu opadów, cieszę się na letnią końcówkę sierpnia i zarazem okresu wakacyjnego. :smile:
Choć perspektywa jesieni i zimy nie jest dla mnie jakoś szczególnie przygnębiająca, nie ukrywam uczucia nostalgii za kończącym się powoli latem…

Radegast

@Lucas wawa A ja wprost przeciwnie – z utęsknieniem oczekuję końca lata, które wyjątkowo dało mi w kość. Mam nadzieję, że nadchodząca fala upałów skończy się szybko i będzie już rzeczywiście ostatnią w tym sezonie. Jeszcze tylko kilka dni tego cierpnia i potem minimum 8 miesięcy spokoju od upału. Jesienna pogoda też potrafi być piękna. Sytuacja hydrologiczna jest rzeczywiście nieciekawa. Wisła w Warszawie bije rekordy, Mazowsze i Lubelszczyzna spalone na wiór. Niby u mnie na Górnym Śląsku nie jest tak źle, ale i tak sucho. A większych opadów wciąż nie widać :sad: Ciekawe jak z upałami poradzi sobie energetyka? Na… Czytaj więcej »

Lucas wawa

@Radegast:
Lato jako takie zawsze lubiłem, tyle tylko że tegoroczne – zwłaszcza w sierpniu – było zbyt ekstremalne. I to zarówno pod względem temperatury, jak i (braku) opadów…
Ja w swoim poprzednim wpisie miałem na myśli ogólnie lato jako porę roku, jak i jego obecną, bardziej umiarkowaną wersję. :smile:

Adrian

Pomimo iż ostatnie dni sierpnia i być może 1 września zapowiadają się ekstremalnie

dużo bardziej niezwykły jest dla mnie dzień 18 września 1975 i rozkład temperatury tego dnia:
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsodres?mode=1&state=Pola&ano=1975&mes=09&day=18

W tym wyjątkowo duży upał na Pomorzu (34C w Gdańsku i Koszalinie)
i
relatywnie chłodny wschód i południowy-wschód kraju (w tym m.in duża, jak na pogodny dzień różnica temperatur między Warszawą a Toruniem, czy Katowicami a Krakowem)

Co ciekawe południowy wschód kraju doświadczył w tych dniach max. jedynie 26-27C :D

wojo

A dziś mamy zaplanowane upały. We Wrocławiu o 13.00 UTC było 33.0. O 12.00 UTC prawie upał (29.7) i niska wilgotność względna w Jeleniej Górze – ok. 19%.

kj

„dzień 18 września 1975”

Elbląg – noc tropikalna w II poł. września.
Ostro.

Lucas wawa

@Adrian Odnoszę wrażenie, że w ogóle najsilniejsze ocieplenia – w sezonie letnim przynoszące największe upały – częściej docierają do nas z kierunków S/SW/W, niż S/SE/E. A tym bardziej we wrześniu, gdy kontynent ulega coraz to wyraźniejszemu schładzaniu się. %%% Co się tyczy obecnej gorąco-upalnej fali – zdaje się, że przez wszystkie dni do wtorku 01.09 włącznie potrzyma tylko na S/SE Polski. Na większym obszarze kraju chłodniej (ale jeszcze nie zimno…) zrobi się przejściowo w sobotę 29.08, zaś jej finisz nastąpi chyba jednak w poniedziałek 31.08. Jednakże w ostatnim dniu sierpnia w wielu rejonach Polski możemy zanotować 30/35 st. – będzie… Czytaj więcej »

Greg

Lucas Wawa nie znam się na pogodzie, ale od blisko miesiąca oglądam te wszystkie prognozy, czytam to forum, patrzę na modele i mam pytanie. Dlaczego wszyscy, którzy się znają na pogodzie, a także różne portale pogodowe opierają się na modelach GFS? Przez ten miesiąc dosłownie każdego dnia w tym modelu u mnie w Rzeszowie były przekłamania i nie pół stopnia w dół lub w górę. Czasami różnice wynosiły po 5, czasem 6 stopni. To całkiem sporo. Natomiast od kilku dni patrze na model ICON i on właściwie się nie myli. Np. na sobotę TVN podaje bodajże 32 czy 34 stopnie,… Czytaj więcej »

Lucas wawa

:
Z pewnością nie należę do grona osób opierających swoje oceny tylko i wyłącznie (głównie) na modelu GFS. A już tym bardziej w terminie 10+ dni. Oceniam trendy na podstawie różnych modeli deterministycznych średnioterminowych (oprócz GFS, także ECMWF, GEM, JMA, ICON), krótkoterminowych (zwłaszcza UM), jak i prognoz wiązek – i dopiero na tej podstawie wysuwam jakieś wnioski. :smile:

krzycho

Mnie temperatura z Gfsa nie interesuje, tylko ogólna sytuacja,bo w dużej mierze do tego ten model służy, jako globalny

256
0
Would love your thoughts, please comment.x