by W dniu dzisiejszym temperatura ma wzrosnąć do ok 33, może 34°C. W dniu wczorajszym notowano co najwyżej 32°C, co oznacza że model GFS znacznie temperatury zawyżył.
GFS
Model GFS sugeruje na dziś temperatury wzrastające do 34°C na Ziemi Lubuskiej.
ICON
Bardzo podobnie prognozuje ICON (nawet lokalnie 35°C), co oznacza że tym razem wartości te mają spore szanse potwierdzenia w rzeczywistości.
W końcu uległy pewnej zmianie prognozy na piątek-sobotę. Nadal ma być upalnie z temperaturami ocierającymi się o sierpniowe rekordy, ale tym razem przyspieszany jest front, który ma dotrzeć do zachodniej Polski już późnym popołudniem w sobotę. Jeśli front będzie prognozowany jeszcze szybciej, to w wielu miejscach zamiast prognozowanych wcześniej 40°C, zobaczyć możemy co najwyżej 30°C.
A w Gliwicach teraz jest pochmurno, więc wzrost temperatury zostanie wyhamowany…
Zawsze tak kurczę pieczone jest, w prognozie naobiecują, a wychodzi lipa :( Poprawienie rekordu na pewno przekonałoby choć kilkoro osób nie wierzących w GO.
Miejmy nadzieję, że przynajmniej rekord ciepła dla sierpnia zostanie poprawiony. Bo na absolutny rekord raczej nie ma co liczyć. Chyba, że następna prognoza znowu będzie optymistyczna, opóźniając front wkraczający z zachodu.
Taka to sprzeczność tego blogu: wszyscy (lub prawie) mówią, że ocieplenie jest złe, a jednocześnie cały czas wyczekują rekordów.
Uwierz mi ,że ludzi najbardziej przekonują potężne burze jakie występują. O temperaturach mało kto mówi, tylko własnie o burzach, że klimat się ocieplił i stąd takie burze. Często słyszę takie teksty.
Jeszcze jedno: Mógłbyś mi Piotrze wyjaśnić, dlaczego Twoja reanaliza pokazuje anomalię globalnej temperatury sierpnia na poziomie +0,6K w stosunku do średniej z lat 1981-2010, a na ClimateReanalyzer anomalia wynosiła około +0,3K do lat 1979-2000. Ta nowsza średnia chyba jest wyższa? Skąd ta różnica?
@Łukasz160391
Optymistyczne jest 40 stopni ??Późniejsze wkroczenie optymistyczne, a może lepiej jakby wcale nie wkroczył i upał trwał do połowy września i cały czas 35 i wyżej?? Opanujcie się.
@krzycho
Nasze gadanie na ten temat nic nie zmienia, więc możemy sobie życzyć upałów choćby i do października, ale to bez znaczenia, bo to tylko gadanie.
@Paweł
Wynika to z faktu, że nowy GFS ma warm bias przy gruncie. Nie mam kiedy tego sprawdzić.
Biorąc pod uwagę prognozowaną długość trwania upałów i związane z tym dla wielu osób realne niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia, proszę zacząć pisać rozsądne komentarze.
Marudzenie, że nie padnie rekord z Prószkowa itp jest po prostu głupie.
Kolejny debilny artykuł na Interii
http://pogoda.interia.pl/wiadomosci/news-72-stopnie-celsjusza-w-iranie,nId,1863007
72 stopnie? Przecież to znacznie powyżej rekordu z Doliny śmierci! A biedni ludzie to łykają… zapomnieli w tym artykule dodać, że taka temperatura była przy gruncie.
40 stopni przy suchym powietrzu i tak byłoby znaczniejsze do zniesienia niż przy 30 stopniach, kiedy jest parno i zanosi się na burzę.
*kurczę… nie „znaczniejsze”, tylko „łatwiejsze”
Co ty za głupoty gadasz, 40 to już totalne ekstremum na nasz klimat.
@Piotr
Czyli oni mają dobre dane?
zaczynam szczerze wątpić, a nie myśleć życzeniowo, w to, że po „ochłodzeniu” ndz, pn- będzie znowu ponad tydzień upału rzędu 36 stopni, jak zatualizowała twoja pogoda, i powiedział własnie T. Wasilewski. Rozumiem, że tak mówią bo tak im podają modele. Rozumiem, że te upały im się sprawdziły/sprawdzą- a głoszą je od dawna już. Poprzez upały rozumiem ponad 30, nie wnikając w rekordy czy ich brak-dla mnie każde ponad 30 to katorga. Bez żadnej wiedzy klimatycznej, meteorologicznej, bez danych statystyczny z wielu lat (jedynie sobie wypisałam od 2009 kolejne sierpnie)- to jednak widzę, że już od 10 sierpnia zdarzały się dni… Czytaj więcej »
@Paweł
Te dane to tylko kwestia poglądowa. Raz, że to nie pomiar bezpośredni, tylko analiza GFS odejmowana od reanalizy CFS, dwa że sam GFS się w między czasie zmienił. Ostatecznie z generowania tego w formie globalnej chyba zrezygnuję, żeby działało to dobrze, za wiele trzeba by liczyć.
@kasia
Bywało tak w przeszłości. We Wrocławiu we wrześniu 1947 notowano 10 dni upalnych, a maksymalna temperatura osiągnęła niemal 35 stopni. Temperatury rzędu 37 stopni zdarzyły się i 29 sierpnia 1992 – to, czy takich dni będzie więcej zależy tylko od tego, czy układ, który je daje będzie stacjonarny, czy nie.
no więc oby nie, bo 92 r. nie pamiętam, miałam 6 lat, ale pamiętam 2013 i dla mnie to już była masakra.
jestem meteoropatą i już od dwóch dni łamie mnie w kostkach i nadgarstkach jak starą babcię na upał:/ mam jeszcze pare takich sztuczek że sama mogę prognozować pogodę, ale tylko na kilka godzin do przodu- oczywiście to tak półżartem:P
W Gliwicach znowu jest pogodnie, ustąpiło zachmurzenie, a temperatura wzrasta. Na stacji Katowice-Pyrzowice jest 29/30 stopni, a na mojej stacji pogody 31,3 stopnia.
’92 w moim subiektywnym odczuciu był cezurą. Przedtem lata były raczej przyjemne, czasem było za ciepło. Potem upał zdarzał się coraz częściej, coraz bardziej nieznośny.
Dlaczego rekordy klimatyczne dla Polski od Piotra tak bardzo się różnią od rekordów pokazanych na innych stronach, w tym portalu Twoja Pogoda?
http://meteomodel.pl/index.php/component/content/article/9-cat-history/2-art-polskierekordy
Na Twojej Pogodzie pamiętam, że podali rekord dla sierpnia wynoszący 38 stopni (nie wiem dokładnie gdzie on był i w którym roku) a dla listopada 23 stopnie z Bielska z 2008 roku.
@Lukasz160391
TP nie uwzględniała rekordów sprzed 1950, po za wartościami ekstremalnymi (Prószków/Siedlce/Żywiec).
Zgadzam się z poprzednikiem. w 1992 było pierwsze tak gorące lato, jakie pamiętam, począwszy od czerwca a skończywszy na końcówce sierpnia. Było znacznym odstępstwem od dotychczasowych norm dla okresów letnich. A potem ruszyła lawina: 1994,1995, 2002, 2003, 2006, itd…Okresy letnie stają się coraz bardziej pogodowo uciążliwe.
Wiele wskazuje na to, że sierpniowe upały nie zakończą się definitywnie na dniu 08.08 – po krótkim ochłodzeniu powrócą na początku 2. dekady sierpnia. Oby tylko nie były już aż tak bardzo silne jak w dniach 07-08.08…
Teraz w Katowicach są 31/32 stopnie, a na mojej stacji 31,6 stopnia. Czyli dziś jest szansa na wyższą temperaturę niż zapowiadali. Dziś miały być 32 stopnie, ale w najcieplejszym momencie dnia, czyli o 17:00. A dopiero minęło południe…
@Lukasz160391
To była temperatura odczuwalna, ty też gadasz głupoty. A dziennikarze jak to dziennikarze nie należy się się spodziewać rozumu.
Przynajmniej dość mocno wieje, dzięki temu upał nie jest uciążliwy. I od czasu do czasu Słońce zachodzi za Cumulusy.
@Pawel
A no tak, była to temperatura odczuwalna. Po prostu na chwilę zapomniałem.
Chyba już przesądzone, że ten bardzo ciepły okres potrwa znacznie dłużej niż do 8 czy 12 sierpnia. Ewentualne jednodniowe ochłodzenie niewiele tu pomoże. Wygląda to już po prostu źle.
Dokad zmierzasz sierpniu?
Do nadzwyczajnie goracego miesiaca?
Mniej więcej w połowie miesiąca będziemy wiedzieli, dokąd zmierza sierpień. A teraz mamy dopiero 4 dzień miesiąca – sierpień może być i anomalnie ciepły albo tylko lekko ciepły. Ale na 99% będzie powyżej normy.
Kolejne (po 08.08) upalne apogeum coraz bardziej prawdopdobne około 15.08. A przy tym, ranny ECMWF na dni 09-10.08 zapowiada wręcz symboliczne ochłodzenie.
Średnie wiązki do końca 2. dekady sierpnia zapowiadają Tmax 30+ st. oraz Tmin 20+ st., a przy tym do 5 mm opadów (dla Warszawy). Oczywiście będziemy mieli jakieś rozbieżności, jednak prognozy te wskazują na spory potencjał na zapisanie się tegorocznego sierpnia jako skrajnie ciepłego (gorącego) i suchego.
Ciekawy sierpień musiał być w 1807r. W Warszawie śr temp wg Lorenz wyniosła 23,8. Z danych z tego miesiąca wynikało by że jeśli nie było wtedy jakiś ekstremalnych upałów to przez cały miesiąc temp musiała się wahać miedzy tmax 30-33 tmin 15-19.
@Robert
Lorenc liczyła to dla stacji Warszawa-Obserwtorium. Okęcie wychodziło z pół stopnia niżej, mimo to i tak było tam z 23.3.
Dla Wrocławia średnia była jeszcze wyższa i przekroczyła 24 st.C. (24.6) Wszystkie średnie temperatury dobowe były > 20, 30 sierpnia średnia temperatura dobowa to 27.6. Ociepliło się dokładnie 1 sierpnia, a ochłodziło dokładnie 1 września – upał idealnie wpasował się w miesiąc.
Mimo tak wysokiej średniej miesięcznej Galle podaje jako absolutne maksimum zaledwie… 33.5 stopnia. Co jest bardzo dziwne, ale pasuje do Głubczyc, w których notowano zaledwie 30.0 stopnia. Ten sierpień to straszna zagadka, jak dla mnie.
„ciekawy sierpień musiał być w 1807r. W Warszawie śr temp wg Lorenz wyniosła 23,8”
Piotr wspominał kiedyś o tym sierpniu,
we Wrocławiu max. z temp. godzinowych wyniosło zaledwie ok. 33C (a średnia miesiąca to było koło 24.4-24.6 C),
zaś w Głubczycach na Opolszczyźnie max. temp. to zaledwie 30C ;)
O 15 najcieplej w Trzcińsko -zdrój 34,1″C .2miejsce razem Kórnik i Słupca 33,8″C. Bardzo ciepło na bałtyckich plażach , wszystkie stacje od Świnoujscia po Łebe pokazuja ponad 30″C
weatheronline.pl podaje dla stacji Warszawa-Okęcie o godz. 14:30 i 15:30 34 st. C.
Medialne sensacje.
Przed chwilą słyszałem w TV, ża najcieplej jest miedzy godz. 11:00 a 15:00 i, że w przyszlym tygodniu bedzie coraz chlodniej.
Usmialem sie, co niektorzy dziennikarze naprawde maja a wlasciwie nie maja podstawowej wiedzy pogodowej, przyklad pewnej pogodynki, ktora przedstawiajac pogode mowi, ze w poludnie jest najcieplej.
Na Polsacie powiedzieli też, że w Iranie było 70 stopni… a że to była temperatura odczuwalna, to nie raczyli wspomnieć.
Lukasz: a na dwoch metrach oficjalnie ile mieli 50-55?
Dlatego co niektorzy materialow o pogodzie robic nie powinni, bo tylko popelniaja blad za bledem.
Trzcińsko Zdrój 34,3 *C; Kórnik 34,1; Krzyż i Słupca 34 *C; Słubice 33,7; Szczecin i Świebodzin 33,5; Bogatynia 33,4; Paproć, Koło, Legnica i Polkowice 33,2; Gorzów Wlkp. i Świnoujście 33,1; Leszno 32,9 (opadło z 33,3). W Warszawie 32,8.
Na stacji w Trzebieży chyba pojawił się pożar, bo pokazuje 564,2 *C
W sumie to podobna temp śr miesięczna bylaby także w 1994r jakby liczyć śr od 10 lipca do 9 sierpnia to również by było ponad 23,5. Akurat tego roku fale upałów nie potrafiły się tak dopasować do miesięcy.
23,5 st liczone dla Warszawy Okęcie.
W Gliwicach zbiera się na burze, grzmi i wieje dość mocno. Ciekawe, kiedy lunie.
No i chyba nici z 40 st. w sobotę stety lub niestety zalezy dla kogo.
Ale rekord sierpniowy nadal jest możliwy
tylko kurde co z tego że rekord czy nie rekord, skoro jest bardzo możliwe że ochłodzenie jednodniowe i dalej jedziemy z upałami. już bym wolała żeby dowaliło ten rekord raz a dobrze i dowidzenia, bo to dopiero drugi dzień gorąca i końca nie widać w zasadzie
Najnowszy GFS prognozuje już inna sytuację baryczną od 10 sierpnia – niby upały nadal są prognozowane, ale szansa na nie jest już niewielka…
@Paweł
Ocieplenie istnieje czy tego chcemy cz nie, a nieuki i tak w nie nie uwierzą choćby im tyłki zaczęły się smażyć. Więc szkoda narodu na tego typu rekordy.
@Anders74
No właśnie, nie wszyscy chcą rekordowych upalów (patrz wyżej).
@Wszyscy
Już na początku lipca ktoś nam tu wróżył, że to koniec lata. Więc wstrzymajcie się z oceną tygodni, które jeszcze nie nadeszły.
Interesuje się pogodą od wielu, wielu lat, fotografuje burze, w miarę możliwości za nimi jeżdżę. Ale absolutnie nie rozumiem „spustów” i z jednej strony ekscytacji, że może być 40 stopni, a już skrajnie śmieszy mnie podniecanie się modelami numerycznymi z prognozą na >4 dni naprzód. Wszystkim, dla których obecny czas to czas podniecenia, że może być rekord ciepła zwracam uwagę, ze dla większości ludzi taka temperatura jest niebezpieczna – szczególnie ludzi z naszych szerokości geograficznych nie przystosowanych do życia w takich warunkach. Jak komuś babcia, dziadek, siostra w ciąży, brat z chorobą serca, ktoś bliski z cukrzycą wyląduje w szpitalu/umrze… Czytaj więcej »
Na mojej liście życzeń jest ciepłe wilgotne lato, kiedy to okresy gorąca przeplatane są kilkudniową ochłodą z deszczem.
Według tych kryteriów lato 2015 na razie jest dobre, choć u nas w Wielkopolsce suche (jak zwykle).
Mimo wszystko obecne upały to nie gorąc, jaki można odczuć np. na południu Francji. Spędziłem tam lato 3 razy i nie jest to przyjemne, ale rzeczywiście tambylcy znoszą takie ciepło lepiej niż my (uogólniając).
Kiedy ma być ciepło, jak nie teraz, w sierpniu?
Zaraz wrzesień…
Mimo wszystko pewne parcie na rekord tu zauważam ;)
Bozee, z kim ja tu siedze…
Jak mozna miec bol dupy o to, ze kogos ekscytuja skrajne temperatury? Trzeba byc typowym polskim Januszem, osoba uposledzona umyslowo, albo po prostu miec IQ Mirka spod monopolowego…
Tak, umieraja z tego powodu ludzie. Mimo to czuje dreszczyk emocji
przed zblizajaca sie sobota. Taki sam dreszczyk jaki czuja fani astronomii liczac na skierowany w strone ziemii wybuch na sloncu czy tez odlamki meteorow!
Emil, Suwalki
A tymczasem…
Już dzisiaj w Warszawie zanotowano ponad 33 st. Jutro zaś, jeżeli ufać prognozom, może być jeszcze nieco cieplej. Docelowo szykuje się tu 5 dni pod rząd z Tmax rzędu 33/37 st. oraz Tmin rzędu 20/24 st… A może i, w sobotę, jeszcze więcej…(?)
Choć osobiście nie odczuwam „parcia na rekord” (a przy tym latem znacznie bardziej preferuję dni z Tmax ok. 25 st.), to jednak trudno jest mi koło takiego stanu pogodowego „przejść” obojętnie… :smile:
W obecnej wersji prognozy krótkotrwałe ochłodzenie po 8 sierpnia w zasadzie nie istnieje. Bo spadek temperatur z 35-36 do 30-32 to nie jest wielkie ochłodzenie.
@Emil
Wynoś się do swojej piaskownicy :!: